Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-13, 11:55   #3271
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Hej
Piękna pogoda, ulepiliśmy z Filipem bałwana, tzn. ja lepiłam bo on wolał pochodzić po śniegu
Głowa troche mnie boli, jeszcze dzisiaj wieczorem idziemy na zakończenie sezonu u tżta więc pójdę półtomna, bo dopiero ok. 21 idziemy.
Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość

w biedronce są ksiązeczki popatrz i znajdz wczoraj kupiłam lenie na wsi i bardzo jej sie poboa mozliwe ze jeszcze jakąs dokupie bo całkiem są fajne
Miałam pytać ile kosztuja, ale już wiem bo doczytałam
U nas jest szał na popatrz i znajdź w domu. Więc dokupuje jeszcze na wsi i w mieście. Ale bardziej opłaca mi się w arosie bo tam 6.59.
A wezmę chyba jeszcze wiosne na ulicy czereśniowej.
Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Ja jak sobie poczytam o umiejętnościach lingwistycznych Waszych dzieci, to się martwić zaczynam. U nas jakiś zastój, nie pojawiają się nowe słowa. Jedno czy dwa ostatnio, które już myślałam, że wiem co znaczą w języku syna, ostatnio zaczął wypowiadać w tak nieadekwatnych sytuacjach, że straciłam nadzieje, że go rozumiem i że dobrze interpretowałam je wcześniej... mówił "ddddiiiiiii" na drzwi, ale ostatnio używa tego słowa zupełnie z czapy, i wcale nie przy drzwiach...Mam wrażenie, że w ogóle nie używa też czasowników. Poleceń prawie w ogóle nie chce wykonywać. Aż poddałam w wątpliwość czy je rozumie. Ale raczej tak. Bo jak już się zezłoszczę i to zauważy, to jakimś cudem łaskawie proste polecenie wykonuje. Tylko jak go do tego motywować bez złości? Np. w ogóle nie chce sprzątać porozrzucanych zabawek... Zauważyłam że, jak dana czynność mu się podoba, to zrobi. Jak go to nie bawi, to żeby 100 razy prosiła to udaje że nie słyszy, albo popatrzy na mnie i olewka. Chciałabym, żeby pomimo swojej samodzielności trochę jednak był posłuszny... tym bardziej, że z czasem to chyba będzie gorzej?
A chyba Ty ostatnio dziwiłaś się, że niektóre dziewczyny niepotrzebnie zamartwiają się, że dzieci jeszcze nie mówią? (bo mają mniej niż półtora roku).

U nas Filip nic nie powtarza, tzn. powie ne (nie) i aa aa.
Ale wykonuje czynności, które mu powiem. Podaj, przynieś, pokaż, włóż, itp.. Czasem mnie oleje, ale wiem, że zrozumiał co do niego powiedziałam.

Jeżeli nie wykonuje czynności, to może coś ze słuchem nie tak?
Cytat:
Napisane przez Brydzia_ Pokaż wiadomość
u nas podobnie pół nocy nie spałam bo 39 gorączki co chwile się budził, na szczęście nosić go nie muszę. Ja obstawiam 3. Mega się ślini też charczy itd. Do tego dochodzi przeziębienie które napewno mu nie pomaga.
Zresztą u nas przy każdym zębie pojawia się od razu katar i kaszel, charczy itd
Młody teraz odsypia a ja ratuję się kawą
Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
nadrobie was pewnie wieczorkiem
byłam z sebciem u lekarza i mamy zmiany w okrzelach i antybiotyk
biedny mój teraz śpi
Zdrówka
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:57   #3272
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Sąsiadka alzheimer znów mi się do drzwi dobija...
Swoją drogą niedawno dostała odpowiedź w sprawie miejsca w DPSie, także widac dzieci faktycznie jakieś podanie złożyły. Pokazywała list drugiej sąsiadce,bo sama nie wiedziała o co chodzi. Odpowiedź odmowna. Stwierdzili, że ona ma opiekę, bo dzieci przyjeżdżają i sąsiedzi się nią zajmują. Witki nam opadły.
Mało tego było tam napisane, że ustalono to podczas wywiadu środowiskowego i rozmów z sąsiadami, a żadnych wywiadów nie było i w ogóle nikt nie zajrzał do niej ani do nas z opieki.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 11:59   #3273
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
No moja tesciowa twierdzila, ze wszystkie jej synki na dwa latka to juz mowiły zdaniami.
Jej, jak ja nie lubię takiego gadania
Albo gadka, że ich dziecko na roczek to sikało już do nocnika..



Jaika, super, że jesteś zadowolona z teściowej i, że teściowa jest dobrą babcią
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:04   #3274
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI



---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Jej, jak ja nie lubię takiego gadania
Albo gadka, że ich dziecko na roczek to sikało już do nocnika..



Jaika, super, że jesteś zadowolona z teściowej i, że teściowa jest dobrą babcią
aaa... z sikianiem to jest największy hit, ale to u mnie.
Moja szanowna Pani matka przez lata powtarzała mi jaki to ja tłumok byłam, bo bardzo długo sikałam w pieluchę i żadne z moich kuzynów tak długo nie sikało. I dopiero jak kuzynka do mnie przyjechała, a ona ją poprosiła żeby siadła na nocnik i ona niechętnie (bo już sikała normalnie na wc), ale siadła, to w końcu załapałam. Jak byłam młodsza, to ten temat był mi obcy, nie wiedziałam kiedy dzieci zazwyczaj ogarniają sprawę. Teraz przy okazji przeglądania tego albumu "Od kołyski do mundurka", patrzę, a w rubryczce kiedy zaczęła korzystać z nocnika jak wół wysmarowała "13 m-cy". No aż mną grzmotnęło!!
Miłosz to nawet nie chce usiąść na nocniku. Jak w domu matka wyciągnęła i chciała go posadzić to od razu wyrywał się i płakał. A ta ciągle dupe mu tłukła, że kiedy zacznie siusiać na nocniczek i że już powinien...

A jeszcze bardziej mnie grzmotnęło, jak w rubryczce kiedy zaczęłam siadać było napisane "4 m-ce", ale to już aż żal komentować. I potem się dziwić, że zaczęłam chodzić sama dopiero na 20 m-cy. No, ale to też przecież moje lenistwo oczywiście...
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2015-02-13 o 12:05
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:06   #3275
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
No moja tesciowa twierdzila, ze wszystkie jej synki na dwa latka to juz mowiły zdaniami.
To niech wnuka nauczy w takim razie Podrzucaj małego na weekendowe konwersacje z babcią
Ja mojej teściowej (która widzi wnuka raz w miesiącu) jak mi powiedziała, że jej synki już w 12 miesiącu smoczka nie jadły... powiedziałam, że zapraszam do siebie - niech oduczy, skoro tak jej to przeszkadza, bo ja widać jestem w tej materii niewydolna jako matka
Dziwi mnie tylko, że wszystkie mamy i teściowe to zawsze miały do czynienia z dziećmi, które nie płakały, nie miały kolek, nie chorowały, zaczynały chodzić w 6 miesiącu życia, w tym samym sikały na nocnik, mówiły pełnymi zdaniami w 12 miesiącu...
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:06   #3276
kahunia
Zadomowienie
 
Avatar kahunia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Mostly mi się wydaje że z tym słuchaniem ciebie to trochę za dużo od niego wymagasz. On jeszcze nie ma 1,5 roku, świat wokół niego jest mega ciekawy i nie zawsze to co mówi mama jest akurat najciekawsze Sprzątanie zabawek przez takie maluchy to też póki co abstrakcja, owszem uczę, ale zdaje sobie sprawę że dla niej atrakcyjniejsze jest w danym momencie wyrzucanie z pudełka a nie wrzucanie bo mama chce Pokazywać, mówić i mieć nadzieję że załapie

Inwersja mi się wydaje, że jedyne co możemy zrobić to gadać do dziecka, czy tak o luźno, czy czytając. One sobie zapisują słówka a później będą to wykorzystywać (tak przynajmniej gdzieś czytałam ). Moja babcia cały czas mi mówi, że moja mama na 2 lata nic nie mówiła, a później nagle bach i wszystko trajkotała

Amela też jakoś za wiele nie mówi, raczej pojedyncze słowa, a czasami się jej zdarzy "zapyskować" ale to już po swojemu, śmiesznie to wygląda bo się tak pochyli do przodu i zaczyna nadawać
__________________
Amelka 19.10.2013 r.


kahunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:14   #3277
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kahunia Pokaż wiadomość
Mostly mi się wydaje że z tym słuchaniem ciebie to trochę za dużo od niego wymagasz. On jeszcze nie ma 1,5 roku, świat wokół niego jest mega ciekawy i nie zawsze to co mówi mama jest akurat najciekawsze Sprzątanie zabawek przez takie maluchy to też póki co abstrakcja, owszem uczę, ale zdaje sobie sprawę że dla niej atrakcyjniejsze jest w danym momencie wyrzucanie z pudełka a nie wrzucanie bo mama chce Pokazywać, mówić i mieć nadzieję że załapie

Inwersja mi się wydaje, że jedyne co możemy zrobić to gadać do dziecka, czy tak o luźno, czy czytając. One sobie zapisują słówka a później będą to wykorzystywać (tak przynajmniej gdzieś czytałam ). Moja babcia cały czas mi mówi, że moja mama na 2 lata nic nie mówiła, a później nagle bach i wszystko trajkotała

Amela też jakoś za wiele nie mówi, raczej pojedyncze słowa, a czasami się jej zdarzy "zapyskować" ale to już po swojemu, śmiesznie to wygląda bo się tak pochyli do przodu i zaczyna nadawać
Swoją drogą moja babcia mówiła, że ciotka moja jak 5 lat miała to tylko "mama" mówiła. A raczej pamięta, bo sporo ich w domu było, babcia z tych najstarszych, a ciotka młodszych. Teraz ciotka ciągle nadaje, największa plotkara w rodzinie z niej

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
To niech wnuka nauczy w takim razie Podrzucaj małego na weekendowe konwersacje z babcią
Ja mojej teściowej (która widzi wnuka raz w miesiącu) jak mi powiedziała, że jej synki już w 12 miesiącu smoczka nie jadły... powiedziałam, że zapraszam do siebie - niech oduczy, skoro tak jej to przeszkadza, bo ja widać jestem w tej materii niewydolna jako matka
Dziwi mnie tylko, że wszystkie mamy i teściowe to zawsze miały do czynienia z dziećmi, które nie płakały, nie miały kolek, nie chorowały, zaczynały chodzić w 6 miesiącu życia, w tym samym sikały na nocnik, mówiły pełnymi zdaniami w 12 miesiącu...
Za daleko na takie wypady, 300km.
Znaczy ja ogólnie na moją teściową nie narzekam.. Sama z ciekawości pytałam kiedy mąż zaczął mówić, więc nie było w tym zdaniu nic złośliwego z jej strony.
Jest parę rzeczy, z którymi się nie zgadzam, ale nie jest źle. Za to teść działa mi na nerwy.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Jest po 12h, E. wciąż nie ma, młody śpi... mam nadzieję, że sie obudzi zanim przyjdą
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:24   #3278
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez bojatoja Pokaż wiadomość
Hej
Piękna pogoda, ulepiliśmy z Filipem bałwana, tzn. ja lepiłam bo on wolał pochodzić po śniegu
Głowa troche mnie boli, jeszcze dzisiaj wieczorem idziemy na zakończenie sezonu u tżta więc pójdę półtomna, bo dopiero ok. 21 idziemy.

Miałam pytać ile kosztuja, ale już wiem bo doczytałam
U nas jest szał na popatrz i znajdź w domu. Więc dokupuje jeszcze na wsi i w mieście. Ale bardziej opłaca mi się w arosie bo tam 6.59.
A wezmę chyba jeszcze wiosne na ulicy czereśniowej.

A chyba Ty ostatnio dziwiłaś się, że niektóre dziewczyny niepotrzebnie zamartwiają się, że dzieci jeszcze nie mówią? (bo mają mniej niż półtora roku).

U nas Filip nic nie powtarza, tzn. powie ne (nie) i aa aa.
Ale wykonuje czynności, które mu powiem. Podaj, przynieś, pokaż, włóż, itp.. Czasem mnie oleje, ale wiem, że zrozumiał co do niego powiedziałam.

Jeżeli nie wykonuje czynności, to może coś ze słuchem nie tak?



Zdrówka

Tak tak, dalej uważam że jeszcze nie czas się martwić. Aczkolwiek nie to że słabo mówią jest problematyczne, tylko to że nie ma rozwoju w tej materii. Aktualnie słówek nam nie przybywa i to mnie ciut zastanowiło. A może ambitnie bym chciała żeby już tak gadał jak niektóre tu dziewczynki
Bardziej to jego zachowanie mnie zmartwiło, że się robi jakby złośliwy. Słyszy bardzo dobrze. Nie mam żadnych wątpliwości. Wykonuje tylko te polecenia, które mu pasują. Jak go np poproszę żeby ładnie odłożył butelkę na stół, to potrafi nią rzucić o podłogę. Jak jest na mnie zły za coś czego nie pozwoliłam mu zrobić, to mam taką reakcję pewną.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Cytat:
Napisane przez kahunia Pokaż wiadomość
Mostly mi się wydaje że z tym słuchaniem ciebie to trochę za dużo od niego wymagasz. On jeszcze nie ma 1,5 roku, świat wokół niego jest mega ciekawy i nie zawsze to co mówi mama jest akurat najciekawsze Sprzątanie zabawek przez takie maluchy to też póki co abstrakcja, owszem uczę, ale zdaje sobie sprawę że dla niej atrakcyjniejsze jest w danym momencie wyrzucanie z pudełka a nie wrzucanie bo mama chce Pokazywać, mówić i mieć nadzieję że załapie
A to bardzo możliwe, często słyszę, że mam wymagania co do mojego dziecka jak co do przedszkolaka... Nie dociera chyba do mnie że człowiek nie rodzi się z zadanymi pewnymi zachowaniami, umiejętnościami itd, tylko musi się ich nauczyć, a to trwa w czasie... Ale z drugiej strony jak się wokół słyszy od matek, teściowych i innych takich że ten czy tamten sikał już na nocnik w 6 miesiącu, to potem takie rzeczy się utrwalają. Może w 3 roku życia będę oczekiwać, żeby rozwiązywał całki.. cholera wie
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:44   #3279
nephelim89
Rozeznanie
 
Avatar nephelim89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 604
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Hejo.
U nas pogoda paskudna jak na 13 piątek przystało a miałam iść z małym na miasto bo Tż ma jutro urodziny a my nie zdążyliśmy mu kupić prezentu przez tą chorobę Wika.



Ewacia zdrówka dla Sebusia

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Tak tak, dalej uważam że jeszcze nie czas się martwić. Aczkolwiek nie to że słabo mówią jest problematyczne, tylko to że nie ma rozwoju w tej materii. Aktualnie słówek nam nie przybywa i to mnie ciut zastanowiło. A może ambitnie bym chciała żeby już tak gadał jak niektóre tu dziewczynki
Bardziej to jego zachowanie mnie zmartwiło, że się robi jakby złośliwy. Słyszy bardzo dobrze. Nie mam żadnych wątpliwości. Wykonuje tylko te polecenia, które mu pasują. Jak go np poproszę żeby ładnie odłożył butelkę na stół, to potrafi nią rzucić o podłogę. Jak jest na mnie zły za coś czego nie pozwoliłam mu zrobić, to mam taką reakcję pewną.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------



A to bardzo możliwe, często słyszę, że mam wymagania co do mojego dziecka jak co do przedszkolaka... Nie dociera chyba do mnie że człowiek nie rodzi się z zadanymi pewnymi zachowaniami, umiejętnościami itd, tylko musi się ich nauczyć, a to trwa w czasie... Ale z drugiej strony jak się wokół słyszy od matek, teściowych i innych takich że ten czy tamten sikał już na nocnik w 6 miesiącu, to potem takie rzeczy się utrwalają. Może w 3 roku życia będę oczekiwać, żeby rozwiązywał całki.. cholera wie
Z tym rzucaniem przedmiotami na złość to Wikuś ma tak samo. Szczególnie jak dam mu np banana a on widzi ze leżą biszkopty na stole to rzuca bananem i jojczy o ciastko ogólnie mały nerwus z niego i potrafi mi usiąść na chodniku jak nie idę w tą stronę co on chce, jak mu czegoś zabrabiam to często wymusza darciem - bo to nie płacz tylko darcie i już czasem nie wiem jak mam z nim postępować
Macie jakieś sposoby albo rady jak poskromic takiego zlosnika?
nephelim89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:49   #3280
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Ojoj... Ale się dzieciaczków pochorowało Zdrówka dla wszystkich chorowitków

W kwestii rozwoju mowy myślę, że nie ma się co spinać póki co. Mowa rozwija się głównie po 18 miesiącu życia. Julek na przykład rozumie bardzo dużo co się do niego mówi, pokazuje części ciala u siebie, u nas, w książeczkach na misiach itp. No generalnie widzę, że rozumie sporo i jak go o coś pytam często opowiada "ta" albo "nie". Słowa jakimi się posługuje nie są jakieś imponujące, bo "mama", "tata", "cześć", "ciocia", "baba", "dziadzia", "nie ma","tam", "aaaa" (jak chce spać albo nas przytula), "ja", naśladuje dźwięki "brum", "muu", "miau", hau hau nie umie tylko robi takie "ta ta" dziwnie intonowane Z trudnych słów zdarzyło mu się powiedzieć kilka razy "pociąg", "księżyc" i "jabłko" ale teraz już nie chce Do tego jak mu się chce to powie coś w stylu "lampa" Ja się nie spinam, wiem że ma jeszcze czas
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 12:59   #3281
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez nephelim89 Pokaż wiadomość
Hejo.
U nas pogoda paskudna jak na 13 piątek przystało a miałam iść z małym na miasto bo Tż ma jutro urodziny a my nie zdążyliśmy mu kupić prezentu przez tą chorobę Wika.



Ewacia zdrówka dla Sebusia



Z tym rzucaniem przedmiotami na złość to Wikuś ma tak samo. Szczególnie jak dam mu np banana a on widzi ze leżą biszkopty na stole to rzuca bananem i jojczy o ciastko ogólnie mały nerwus z niego i potrafi mi usiąść na chodniku jak nie idę w tą stronę co on chce, jak mu czegoś zabrabiam to często wymusza darciem - bo to nie płacz tylko darcie i już czasem nie wiem jak mam z nim postępować
Macie jakieś sposoby albo rady jak poskromic takiego zlosnika?
Nie wiem, trzeba chyba zacząć czytać mądre książki jak na to reagować. Tym bardziej że u nas złośliwości jakoś ostatnio na porządku dziennym. Normalnie zabraniamy mu wkładać palce między drzwi a futrynę, bo przecież drzwi ruchome może palce wyłamać, moment nieuwagi. Jak ostatnio mąż odkurzał i schował odkurzacz, a Kostek chciał się jeszcze nim bawić, to co zrobił w złości? Ostentacyjnie wsadził rękę miedzy drzwi i framugę...Na szczęście zdążyłam go od drzwi odciągnąć i nie skończyło się nieszczęściem.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:14   #3282
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez ewacia85 Pokaż wiadomość
ps z zaciekaweniem czytam wszystkie skróty jakie wasze dzieciaczki tworza i co one oznaczają bo od dłuzszego czasu próbuje rozszyfrowac co u sebcia znaczy kika. mówi tak czesto ale za nic nie wiem co to
jak bylam mala to mowilam incinci na rękawiczki
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:16   #3283
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Ojoj... Ale się dzieciaczków pochorowało Zdrówka dla wszystkich chorowitków

W kwestii rozwoju mowy myślę, że nie ma się co spinać póki co. Mowa rozwija się głównie po 18 miesiącu życia. Julek na przykład rozumie bardzo dużo co się do niego mówi, pokazuje części ciala u siebie, u nas, w książeczkach na misiach itp. No generalnie widzę, że rozumie sporo i jak go o coś pytam często opowiada "ta" albo "nie". Słowa jakimi się posługuje nie są jakieś imponujące, bo "mama", "tata", "cześć", "ciocia", "baba", "dziadzia", "nie ma","tam", "aaaa" (jak chce spać albo nas przytula), "ja", naśladuje dźwięki "brum", "muu", "miau", hau hau nie umie tylko robi takie "ta ta" dziwnie intonowane Z trudnych słów zdarzyło mu się powiedzieć kilka razy "pociąg", "księżyc" i "jabłko" ale teraz już nie chce Do tego jak mu się chce to powie coś w stylu "lampa" Ja się nie spinam, wiem że ma jeszcze czas
Nie spinasz sie bo mówi calkiem sporo. Moj nie mówi NIC i malo co rozumie. Na razie czekam i liczę ze cos zacznie sie dziać w tym temacie.

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Nie wiem, trzeba chyba zacząć czytać mądre książki jak na to reagować. Tym bardziej że u nas złośliwości jakoś ostatnio na porządku dziennym. Normalnie zabraniamy mu wkładać palce między drzwi a futrynę, bo przecież drzwi ruchome może palce wyłamać, moment nieuwagi. Jak ostatnio mąż odkurzał i schował odkurzacz, a Kostek chciał się jeszcze nim bawić, to co zrobił w złości? Ostentacyjnie wsadził rękę miedzy drzwi i framugę...Na szczęście zdążyłam go od drzwi odciągnąć i nie skończyło się nieszczęściem.
O kurcze to rzeczywiście niebezpieczne leo tez tak niekiedy robi i mnie to stresuje

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

U mnie w biedro tez sa kartony z pieluchami. Książęczek co polecala angelikada nie bylo. Za to pelno takich z puzzlami.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:21   #3284
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Nie spinasz sie bo mówi calkiem sporo. Moj nie mówi NIC i malo co rozumie. Na razie czekam i liczę ze cos zacznie sie dziać w tym temacie.
.
Adaś też nic nie mówi. Niby ma jeszcze czas. Głośno się nie spinam, ale po cichu się martwię, czy aby napewno będzie zdrowy. Nikomu o tym nie mówiłam. (Mam w rodzinie osoby niepełnosprawne, jeden wogóle nie mówi)
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:34   #3285
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 13:40   #3286
anutka171
Rozeznanie
 
Avatar anutka171
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 761
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Zdrowka dla wszystkich chorowitkow strasznie ich dużo
Nam tfu tfu na razie odpuscilo i oby juz tak zostało, bo 3 tygodnie mi wystarczy

Pięknie juz mówią dzieciaczki ale właśnie ponoć dziewczynkom idzie to łatwiej.
U nas mowa nie jest super rozwinięta, ale są postępy na tym polu. Standardowo mama. tata. baba. dziadzia. Umie zdrabniac mami, Mamus, babus, dziadziuś. Monia - monika, bach, momo-smok, si gorące, zi-zimne, siii siusiu. Dziadu dziadu - jak jest ciemno, nunu i pokazuje palcem, cius cius tak, nie, daj, cyk cyk to zegarek, brum to samochód, hau, miau. Naśladuje jeszcze konia, lwa, kure, kaczkę, sowe, węża. .. jak chce jeść to cmoka
jest coraz lepiej i po woli zaczyna łączyć wyrazy np. ostatnio powiedział baba brum jak jechaliśmy do babci.

Natchniona przez Logoasie i Misie odzewyczajam od wczoraj go od smoczka. Najpierw obcielam koncoweczke smoka i juz nie chciał go wziąć do buzi. Powiedziałam, że nasz pies odgryzl Wieczorem płakał jak zasypial i trwało to prawie 1.5 godziny ale zasnął. Nocka w miarę, obudził się ok 5, ale usnal z nami. Nie dostał tez butli. teraz w południe zasypial niecałe pół godziny. A i rano sam wyrzucił brzydkiego monia do kosza
Szkoda mi go strasznie jak tak płaczę, ale nie mogę odpuścić. tłumacze, opowiadam co się stało z moniem. Mam nadzieje, ze szybko zapomni

A w ogóle nauczył się pokazywać, gdzie mama ma brzuszek i ze w środku siedzi dzidzia. Jak leżę podchodzi, podnosi mi bluzkę do góry, robi mój brzuszek- głaska go, daje buziaka i zakrywa
czasem robi też aty aty, ale leciutko i ostatnio świecił latarka, bo mu pokazałam i bardzo mu się podobało
__________________
Jakub
14.09.2013r.
anutka171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 14:01   #3287
bojatoja
Zakorzenienie
 
Avatar bojatoja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 193
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anutka171 Pokaż wiadomość

Natchniona przez Logoasie i Misie odzewyczajam od wczoraj go od smoczka. Najpierw obcielam koncoweczke smoka i juz nie chciał go wziąć do buzi. Powiedziałam, że nasz pies odgryzl Wieczorem płakał jak zasypial i trwało to prawie 1.5 godziny ale zasnął. Nocka w miarę, obudził się ok 5, ale usnal z nami. Nie dostał tez butli. teraz w południe zasypial niecałe pół godziny. A i rano sam wyrzucił brzydkiego monia do kosza
Szkoda mi go strasznie jak tak płaczę, ale nie mogę odpuścić. tłumacze, opowiadam co się stało z moniem. Mam nadzieje, ze szybko zapomni

A w ogóle nauczył się pokazywać, gdzie mama ma brzuszek i ze w środku siedzi dzidzia. Jak leżę podchodzi, podnosi mi bluzkę do góry, robi mój brzuszek- głaska go, daje buziaka i zakrywa
czasem robi też aty aty, ale leciutko i ostatnio świecił latarka, bo mu pokazałam i bardzo mu się podobało
Jej, jaki słodziak

Co do smoczka, kompletnie nie mogę się za to zabrać, bo nie jestem konsekwentna. Nie mogę patrzeć jak płacze, więc dla mnie taka metoda odpada. Chciałabym zrobić to łagodnie, dla niego przede wszystkim i dla siebie.
Po powrocie z uk będę myślała już intensywnie jak pozbyć się smoka (stwierdziłam, że do samolotu może się przydać ).

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Właśnie zrobiłam torcik dla męża na Walentynki. Robiłam masę rafaello i wyszła mi mega słodka :/ chociaż dałam mniej cukru niż w przepisie.
Ale już za późno, trzeba taki zjeść.
__________________
Filip
Moje trzy Aniołki: 31.03.2012 [8tc]
14.11.2015 [10tc]
29.12.2016 [9tc]
bojatoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 14:09   #3288
agusiowata84
Rozeznanie
 
Avatar agusiowata84
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
Adaś od dawna chodzi samodzielnie. Jak skończył rok i dwa tygodnie to zaczął tak chodzić.
agusiowata84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 14:28   #3289
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agusiowata84 Pokaż wiadomość
Adaś od dawna chodzi samodzielnie. Jak skończył rok i dwa tygodnie to zaczął tak chodzić.
No to może taki jego urok. Na zamartwianie się przyjdzie jeszcze czas.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 15:51   #3290
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
Igor we wrześniu mówił mama tata baba amam papa a chodzić zaczął dopiero początek grudnia
Jak dla mnie nie ma co snuć teorii. Każde dziecko rozwija się inaczej. Ważne żeby nie wymagać od 1,5 rocznego dziecka żeby mówiło zdaniami. Ale też zainteresować się jeśli mając 2lata nie mówi zupełnie nic.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 16:08   #3291
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Ogadalam właśnie gazetkę biedronki na przyszły tydzień na plotkowym i będą dady w promocji w karonach,50zl,rozmiary standardowe
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 17:15   #3292
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 807
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Sąsiadka alzheimer znów mi się do drzwi dobija...
Swoją drogą niedawno dostała odpowiedź w sprawie miejsca w DPSie, także widac dzieci faktycznie jakieś podanie złożyły. Pokazywała list drugiej sąsiadce,bo sama nie wiedziała o co chodzi. Odpowiedź odmowna. Stwierdzili, że ona ma opiekę, bo dzieci przyjeżdżają i sąsiedzi się nią zajmują. Witki nam opadły.
Mało tego było tam napisane, że ustalono to podczas wywiadu środowiskowego i rozmów z sąsiadami, a żadnych wywiadów nie było i w ogóle nikt nie zajrzał do niej ani do nas z opieki.
O jaaa

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
W artykule który ktoś niedawno linkował była wzmianka, że jakiś ośrodek w mózgu dotyczący mówienia jest blisko skorelowany z punktem odpowiadającym za sprawność dłoni. Stąd kwestia gestykulowania przy mówieniu. Zachęcali do zabaw manualnych, bo pomagają w rozwoju mowy.


Opiekowałam się dziś 2,5 letnią córcią koleżanki, która biegła na rozmowę kwalifikacyjną. Z 1 godziny zrobiło się 7, bo okazało się, że dziewczyna pracuje od jutra więc jeszcze szkolenie BHP...
Jezu, jak ja nie mam drygu do żadnych innych dzieci niż Julo Oczywiście starałam się i malutkiej się podobało, ale challenge był konkretny Nigdy nie opiekowałam się innym dzieckiem niż moje własne.
Koleżanka była bardzo szczęśliwa i wdzięczna, najważniejsze, że się udało i dzieci przeżyły

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Ogadalam właśnie gazetkę biedronki na przyszły tydzień na plotkowym i będą dady w promocji w karonach,50zl,rozmiary standardowe
Poka namiar.
Ja kupiłam dziś duży karton domek za niecałe 50zł. Rozmiar 4 chyba 108 sztuk
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2015-02-13 o 17:06
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 17:57   #3293
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Linku nie wstawię,bo pisze z tel a przy moim Urwisie nie da sie włączyć laptopa
Forum - Kobieta - Plotkowy - wątek Biedronki

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

http://www.biedronka.gazetkapromocyj...promocyjna.php

Udało się
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 18:04   #3294
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agusiowata84 Pokaż wiadomość
Adaś też nic nie mówi. Niby ma jeszcze czas. Głośno się nie spinam, ale po cichu się martwię, czy aby napewno będzie zdrowy. Nikomu o tym nie mówiłam. (Mam w rodzinie osoby niepełnosprawne, jeden wogóle nie mówi)
Nie wiem czy w końcu to dzis napisałam czy skasowałam ale syn mojej kuzynki chodzi do gimnazjum specjalnego bo nie mówi. Nie widze związku z leosiem no ale myślę o tym chociaz nie chce.
Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
11,5 miesiąca.
Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Ogadalam właśnie gazetkę biedronki na przyszły tydzień na plotkowym i będą dady w promocji w karonach,50zl,rozmiary standardowe
U mnie juz dzis były wystawione.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 19:14   #3295
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

hej

weekend w dodatku jest połowa tygodni a mam już przeszło 100% planu zrobione więc premia będzie

Ja-ika super, że teściowa się spisuje, ja też moją uwielbiam

Amelka to ja Ci zrobię konkurencję i daję cynka, że w kauflandzie są pampersy za 49,99zł te większe paki
strona 6-7
http://issuu.com/iulotka.pl/docs/kau...73891/11372354
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 20:11   #3296
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Agusiowata, Poziomkowa
A od dawna wasze chłopaki samodzielnie chodzą? Bo to ponoć ma znaczenie. Gdzieś czytałam w tych wywodach terapeutyczno-psychologicznych, że rozwój motoryki właśnie chodzenia jest jakby kamieniem milowym do mówienia. Coś takiego, że jeśli nie chodzi albo dopiero niedawno zaczął, to i rozwój mowy nie będzie postępował. Może to i racja bo dziecko musi najpierw samodzielne "wyjść do świata", żeby zechcieć się z nim komunikować.
Mój Miłosz zaczął chodzić bardzo szybko, jakoś na 9 mcy, a jednak w nauce mowy postępów brak.

Cytat:
Napisane przez Brydzia_ Pokaż wiadomość
Igor we wrześniu mówił mama tata baba amam papa a chodzić zaczął dopiero początek grudnia
Jak dla mnie nie ma co snuć teorii. Każde dziecko rozwija się inaczej. Ważne żeby nie wymagać od 1,5 rocznego dziecka żeby mówiło zdaniami. Ale też zainteresować się jeśli mając 2lata nie mówi zupełnie nic.
No nikt tu chyba nie wymaga żeby mówiło zdaniami. Jeśli już to raczej żeby słowa pojedyncze były albo żeby dziecko powtarzało.


Młody się oczywiście wstydził gości. Pod koniec ciągnął Olkę (córkę koleżanki, w maju 3l. skończy) za kitki i rękami za twarz ją przyciągał, bo chciał pocałować ją.
Widać wyznaje zasadę, że za łeb i do jaskini!

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
hej

weekend w dodatku jest połowa tygodni a mam już przeszło 100% planu zrobione więc premia będzie

Ja-ika super, że teściowa się spisuje, ja też moją uwielbiam

Amelka to ja Ci zrobię konkurencję i daję cynka, że w kauflandzie są pampersy za 49,99zł te większe paki
strona 6-7
http://issuu.com/iulotka.pl/docs/kau...73891/11372354
super
a żeby było jeszcze weselej to powiem Ci, że połowa miesiąca jest nawet
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 20:23   #3297
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Inwersja jaki caluśny chłopiec
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 20:36   #3298
czaszka_
Zakorzenienie
 
Avatar czaszka_
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 000
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

hej

u nas nic sie nie zmienilo nocki tragiczne, dnie równie beznadziejne.
Dzis tez caly dzien przepłakany
Bylam z Julka u lekarza to wszystkie trójki idą na potęge i stan zapalny całej jamy ustnej az po migdałki
mam jej dawac przeciwbole, smarowac gencjaną dziąsła, psikać tantum verde i do picia dawac blf 100
a na te suche placki alergiczne na plecach dostala Julka masc, mam nadzieje ze tez to zniknie

a ja odebralam sobie wyniki badan, znowu wyniki tarczycy beznadziejne, lekarka podejrzewa ze te moje zawroty glowy to przez niedoczynnosc wiec musze znowu sie umowic do endo.

lece nadrabiac
__________________
Razem od 04.12.2004
Zaręczeni od 27.12.2008
Zaobrączkowani od 11.09.2010

Nasz skarb...Julka... 06.10.2013




czaszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 20:49   #3299
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Inwersja jaki caluśny chłopiec
Moją koleżankę też całował.

No lubi buziaki. Nie raz stanie koło mnie i jak akurat jestem w gaciorach i mam gołe nogi to mnie po nich całuje. Jak usiądziemy z tż i na wzajem dajemy buziaki sobie, to przychodzi i chce się całować z nami. A potem bierze mnie i starego z obu stron i nas do siebie przyciąga i chce żebyśmy się całowali.
Podoba mi się ta reakcja, bo synek znajomych od dawien dawna jest mega zazdrosny o matkę i jak tylko tata się da mamy zbliży to już jest wściekły i go odgania. Także mam nadzieję, że Miłoszowi się nie odmieni to.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 20:51   #3300
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Moj zas nie uznaje całowania. Kiedyś otwierał buzię i to były calusy a teraz jak słyszy buzi buzi to moment i juz go nie ma. Tak go to przeraża.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 13:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.