Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[h0pe]

Picaso - no problemo z przyjemnoscia ci uszyje. szylam tak na oko, jak mi sie zdawalo ze bedzie dobrze, bo na sr mielismy fizjoterapeutke i mowia na co zwrocic uwage, stwierdzilam ze zamiast podkladac kocyki po bokach i miedzy nozki sprobuje uszyc cos gotowego na podstawie tego co zalecala. nie widzialam takiej nigdzie wiec i wzoru brak, bede na swoim brzdacu patrzec co zmienic, wiec jak cos bedzie juz z pojeciem gin pilnuje, to prawda. Czuje sie zaopiekowana ale i przez te jego skrupulatnosc i uczulanie mnie jednoczesnie podminowana, bo wszystkiego kazal mi pilnowac. Ruszam dupine, trza torbe ogarnac, pranie jakies i siebie.
Najs dej laseczki

[rena5]

Napisane przez h0pe

"najpozniej w czwartek bedzie Pani mama"

aż mnie ciary przeszły - ja chcę już lipiec!!!!

Napisane przez iza243

U nas nocka kiepska oboje z Domisiem się zle czujemy.

zdrówka dla Was!

[pani22ka]

Napisane przez h0pe

Dzisiaj zaczelam 40 tydzien ciazy.

(...) Moj maluch juz 3710...

klask i:
(aaaa!)
piękna waga

Napisane przez iza243

U nas nocka kiepska oboje z Domisiem się zle czujemy.

Kubek, czekam na relację żłobkową
Perse, jakby coś się działo, na bank byś zauważyła. także spoko
Renia, trudno jest napisać: kup jeszcze 3 sztuki tego a tego. nie zgadniesz Ty też szybko będziesz mieć swoje preferencje.
np. lubiłam bluzy z kapturami. akurat na wiosnę - bez czapki a coś na głowie
(sezonowość dziecka ma znaczenie )



Wczoraj gin mi dał antybiotyk na ten katar... ale jeszcze nic a nic nie lepiej. Olcia waży 2200. Kawał babska
no i doktorek 8.03 zaczyna urlop. wczoraj mi tłumaczył, że to tylko tydzień itp. G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

a T. kąpie się codziennie. Różnie z zapałem, ale generalnie lubi. Kąpiel to "Pływamy!". teraz jest etap: "Siam". on sam, bo "Oła nie siama" ją on będzie kąpał

[Alfahelisa]

A no Panka racje pisze wszyscy mi w kolo mowili "duzo pieluch tetrowych zawsze sie przydają" tom kupila cos szt 15 używalam krotko szt 5 reszta nietknięta
a co do kaptura to Wiki strasznie sie pocil w glowke i kark a z kapturem przy skorze jeszcze gorzej.... do dzis z resztą zwlaszcza w czasie snu miewa włosy mokre - taki typ

[BERBIE]

Napisane przez rena5

mam:
-body z długim rękawem - 12szt
-body z krótkim rękawem - 12szt
-pajace - 10szt
-kaftaniki - 4szt
-spodnie ze stópkami - 3szt (edit: właśnie dzięki Hope dowiedziałam się, że to półśpiochy hehehe)
-spodnie typu "ogrodniczki" - 2szt
-body typu podkoszulek bez rękawów - 2 szt
-i takie nie wiem co body z długimi zakrytymi nóżkami+odkryte ramiona - 3szt edit: (a to śpiochy )
-czapeczki cienkie - 5szt
i jeszcze rampers - 1szt

zgłupiałam i sama nie wiem co powinnam dokupić macie jakiś link do porządnej wyprawki??? żebym mogła zacząć chociaż o tym myśleć

przy każdym forum jest lista wyprawkowa. co do ubrań ja tam nie liczyłam ile mam. wydawało mi się, że dużo, a okazało się mało. ale to dlatego, że Krzyś ciągle odparzoną dupę miał, więc cały czas się wietrzyliśmy i zasikiwaliśmy. u nas latem to tylko body z krótkim rękawkiem lub bez. okazjonalnie półśpiochy. i leciutki kocyk (nie wyobrażam sobie pierwszych miesięcy bez niego, Panika jeszcze raz dzięki )
śpiochów do tej pory prawie nie używamy, wolę spodenki lub półśpiochy. pajace na noc, ale dopiero jak zimniej zaczynało być. tak samo body z długim rękawkiem.
koszulki z krótkim rękawem kompletny niewypał, a dostaliśmy ich całe mnóstwo. leżą z metkami, pewnie puszczę na allegro. tak samo jeansy. co cholerę niemowlakowi jeansy? też pójdą z metkami na allegro. fajnie jest mieć jakiś dresik bawełniany bez kaptura. z kapturem też jedna bluza.
u nas np. te body zakładane się nie sprawdziły, szybciej i łatwiej było nam przez głowę. tż to w ogóle wariacji dostawał bo nie wiedział, które napy łączyć

Napisane przez krolewna1986

cześć dziewczynki przepraszam, że się nie odzywam..ale nie nadążam za Wami..za każdym razem, gdy sobie obiecuję, że będę pisać na bieżąco, to nic z tego nie wychodzi, tak pędzicie

pisz co u was? jak się czujesz?

Napisane przez Maga83

Jojla co do odstawienia to jak Olek miał 6 miesięcy to powoli eliminowalam karmienia do godz 15. Wróciłam do pracy jak miał 7, 5 miesięca. I do 20 miesiąca tak karmilam. Później jeszcze 5 miesięcy tylko w nocy. Da się. Były dni gdy karmilam dopiero koło 19

jesteś dla mnie bohaterką, super to rozegrałaś, jak dla mnie marzenie. ja wracam do pracy jak Krzyś będzie miał rok i chciałabym go dalej karmić rano, po pracy i w nocy.
a powiedz jak zaczęłaś eliminować pierś? dawałaś mm?

Napisane przez kunegunda.bis

Berbie jesli chodzi o usypianie, u nas tez pierwsze miesiace byly na rekach i przy cycu, od grudnia usypiamy sie na noc ze smokiem i czytaniem ksiazek w lozku. A generalnie ostatnio smok tylko do drzemki i do spania na noc. w ten weekend Tosia 2 razy pokazywala ze chce smoka w ciagy dnia i szla do lozeczka, przykrywala sie kolderka ja jej spiewaalam aaaaa i usypialam, z Tz bylismy w szoku

u nas jak na razie ciągle obrzydzenie do smoka trwa. chciałabym, żeby go brał choć na noc.

Napisane przez moni_ka.g

zamawiałyście ostatnio z gemini? kiedyś jakoś szybciej te zamówienia realizowali teraz zamawiałam we wtorek, mija tydzień a jedyną informację jaką dostałam to parę dni temu, że zamówienie w trakcie realizacji

u mnie zawsze ok tygodnia

Napisane przez h0pe

Dzisiaj zaczelam 40 tydzien ciazy.

My po wizycie. Moj maluch juz 3710... a ja sn, jeju jeju malutku uspokoj sie z tą masówką... :P Pozamykana na wszystkie spusty. Nic sie zwiastuje porodu. wczoraj owszem w ciagu dnia dwojka dwa razy, i pdzed snem srakunka ale czy zwiastunka ? Nie sadze... ale gin opiekuje sie. Z racji insulinoterapii i malowodzia- co dwa dni teraz ktg i szybkie przeplywy. Za kazdym razem mam miec torbe ze soba do szpitala, pow ze jak cokolwiek mu sie nie spodoba to od razu na oddzial. A jak bedzie ok to i tak w pn do szpitala juz na mur beton i jak to on powiedzial "najpozniej w czwartek bedzie Pani mama" oby moj maluszek dobrze sie czul i zeby nic w wynikach nie fisiowalo... musze sumiennie liczyc ruchy.
Ide zjesc sniadanko.

piękna waga! ale pamiętaj zawsze może byc pół kg mniej lub więcej
jak już blisko tak się kochana cieszę!

Napisane przez pani22ka

Wczoraj gin mi dał antybiotyk na ten katar... ale jeszcze nic a nic nie lepiej. Olcia waży 2200. Kawał babska
no i doktorek 8.03 zaczyna urlop. wczoraj mi tłumaczył, że to tylko tydzień itp. G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

dla Oli! niech jeszcze siedzi w brzuszku. tapicerka wyprana? Michaś oddał łóżeczko?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja koszulki z krótkim zakładam Artkowi na body teraz po domu. Może za grubo go ubieram, ale chyba nie narzeka

[h0pe]

Napisane przez pani22ka

Wczoraj gin mi dał antybiotyk na ten katar... ale jeszcze nic a nic nie lepiej. Olcia waży 2200. Kawał babska
no i doktorek 8.03 zaczyna urlop. wczoraj mi tłumaczył, że to tylko tydzień itp. G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

a T. kąpie się codziennie. Różnie z zapałem, ale generalnie lubi. Kąpiel to "Pływamy!". teraz jest etap: "Siam". on sam, bo "Oła nie siama" ją on będzie kąpał

eeeno eeeeno, Olinka pakuje w twoim tc mój mały całkiem podobnie ważył. Tyle przybrał na koniec, dosłownie co usg, nawet w którkim odstępie czasu ma coraz więcej, a to o 500, a to o 400, wiec nie mam złudzeń że będzie mniejszy. taki el pakero mały.

Twój Michaś jest cudowny, taki mądry chłopczyk i bardzo dużo rozumie!
bedzie super starszym bratem


renia dobrze laski mówią, nie ma sensu kupować teraz tyle ile wydaje Ci się żee wszystkiego potrzebne, na początek tylko po troszku i sobie potem doprecyzujesz co Ci pasuje a co nie i w to bedziesz inwestowac, bo tak to szkoda ze nawet nie założy. A może jeszcze dostaniesz od kogoś i wtedy to już w ogóle...
sama już nie wiem gdzie usłyszałam to zdanie, ale kierowałam się nim przy wyprawce: "zastanów się co tak naprawdę będzie potrzebne dziecku, a co tobie". i dzięki temu skreśliłam dużo rzeczy z wyprawki, które faktycznie miały być taką trochę fanaberią. A druga fajna strona takiego podejścia to luz, bo nie stresuję się, że czegoś nie mam, bo wiem, że jeśli okaże się potrzebne to się skoczy (albo tż wyśle ) i już. Niby jest troche rzeczy których mi brakuje jak widzę co tam laski kupują, ale cieszę się że nie czuję przymusu posiadania bo a nuż się przyda. Cycki mam, ubrać w co mam, wyrko ma, wózek ma, kilka kosmetyków narazie babydreama (jak podpasują to nie będę go przyzwyczajać do emolientów etc) i pampy.

o, proszki wczoraj kupiliśmy w tesco na promce, choc człek dopiero się uczy co to znaczy dobra promka z produktów dla potomka także nie wiem czy nie daliśmy się zrobić w bambuko
w tesco lovela za 43,9zł / 5 kg,

[pikaso]

Napisane przez h0pe

eeeno eeeeno, Olinka pakuje w twoim tc mój mały całkiem podobnie ważył. Tyle przybrał na koniec, dosłownie co usg, nawet w którkim odstępie czasu ma coraz więcej, a to o 500, a to o 400, wiec nie mam złudzeń że będzie mniejszy. taki el pakero mały.

Twój Michaś jest cudowny, taki mądry chłopczyk i bardzo dużo rozumie!
bedzie super starszym bratem


renia dobrze laski mówią, nie ma sensu kupować teraz tyle ile wydaje Ci się żee wszystkiego potrzebne, na początek tylko po troszku i sobie potem doprecyzujesz co Ci pasuje a co nie i w to bedziesz inwestowac, bo tak to szkoda ze nawet nie założy. A może jeszcze dostaniesz od kogoś i wtedy to już w ogóle...
sama już nie wiem gdzie usłyszałam to zdanie, ale kierowałam się nim przy wyprawce: "zastanów się co tak naprawdę będzie potrzebne dziecku, a co tobie". i dzięki temu skreśliłam dużo rzeczy z wyprawki, które faktycznie miały być taką trochę fanaberią. A druga fajna strona takiego podejścia to luz, bo nie stresuję się, że czegoś nie mam, bo wiem, że jeśli okaże się potrzebne to się skoczy (albo tż wyśle ) i już. Niby jest troche rzeczy których mi brakuje jak widzę co tam laski kupują, ale cieszę się że nie czuję przymusu posiadania bo a nuż się przyda. Cycki mam, ubrać w co mam, wyrko ma, wózek ma, kilka kosmetyków narazie babydreama (jak podpasują to nie będę go przyzwyczajać do emolientów etc) i pampy.

o, proszki wczoraj kupiliśmy w tesco na promce, choc człek dopiero się uczy co to znaczy dobra promka z produktów dla potomka także nie wiem czy nie daliśmy się zrobić w bambuko
w tesco lovela za 43,9zł / 5 kg,

Jakiś czas temu proszek był w Biedrze po 14,99 za 1,8 kg.

[pani22ka]

Napisane przez Alfahelisa

wszyscy mi w kolo mowili "duzo pieluch tetrowych zawsze sie przydają"

no dla mnie było przesadą ilość z list... a kolorowe dokupiłam

Napisane przez BERBIE

tak samo jeansy. co cholerę niemowlakowi jeansy?

hehe, no właśnie.
mój był/jest dresiarzem. jak mu zakładałam "do zdjęcia", to od razu był armagedon w peluszce

Napisane przez BERBIE

tapicerka wyprana? Michaś oddał łóżeczko?

czyściciel ma przyjść jak chłop będzie w domu... powinnam zamówić a wciąż odwlekam

Póki co Michał zostaje w łóżeczku, a Ola będzie mieć kołyskę od kuzynki. Zobaczymy jak to się w praniu sprawdzi...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50282226]Ja koszulki z krótkim zakładam Artkowi na body teraz po domu. Może za grubo go ubieram, ale chyba nie narzeka [/QUOTE]też Michał tak nosi (bo on ma dwie ukochane koszulki zkrótkim rękawkiem... na okrągło by w nich chodził), ale Krzyś młodszy. Przy Maluszku też nie widziałam sensu bluzki z krótkim rękawem.

Napisane przez h0pe

sama już nie wiem gdzie usłyszałam to zdanie, ale kierowałam się nim przy wyprawce: "zastanów się co tak naprawdę będzie potrzebne dziecku, a co tobie". (...) ale cieszę się że nie czuję przymusu posiadania bo a nuż się przyda.

, ależ mądre podejście. jakie dorosłe...
(czy ja kiedyś dorosnę????)

Napisane przez h0pe

choc człek dopiero się uczy co to znaczy dobra promka z produktów dla potomka

law ju!

[BERBIE]

Napisane przez h0pe

renia dobrze laski mówią, nie ma sensu kupować teraz tyle ile wydaje Ci się żee wszystkiego potrzebne, na początek tylko po troszku i sobie potem doprecyzujesz co Ci pasuje a co nie i w to bedziesz inwestowac, bo tak to szkoda ze nawet nie założy. A może jeszcze dostaniesz od kogoś i wtedy to już w ogóle...
sama już nie wiem gdzie usłyszałam to zdanie, ale kierowałam się nim przy wyprawce: "zastanów się co tak naprawdę będzie potrzebne dziecku, a co tobie". i dzięki temu skreśliłam dużo rzeczy z wyprawki, które faktycznie miały być taką trochę fanaberią. A druga fajna strona takiego podejścia to luz, bo nie stresuję się, że czegoś nie mam, bo wiem, że jeśli okaże się potrzebne to się skoczy (albo tż wyśle ) i już. Niby jest troche rzeczy których mi brakuje jak widzę co tam laski kupują, ale cieszę się że nie czuję przymusu posiadania bo a nuż się przyda. Cycki mam, ubrać w co mam, wyrko ma, wózek ma, kilka kosmetyków narazie babydreama (jak podpasują to nie będę go przyzwyczajać do emolientów etc) i pampy.

o, proszki wczoraj kupiliśmy w tesco na promce, choc człek dopiero się uczy co to znaczy dobra promka z produktów dla potomka także nie wiem czy nie daliśmy się zrobić w bambuko
w tesco lovela za 43,9zł / 5 kg,

masz bardzo słuszne podejście co do kupna wyprawki.
patrząc z perspektywy udało mi się nie kupić zbyt wielu zbędnych rzeczy. "dla siebie" kupiłam pluszaka z bijącym serduszkiem, ale bardzo długo go używaliśmy, więc nie żałuję. niepotrzebnie nakupowałam różnego rodzaju kremów na pupę, wszystkie leżą w szufladzie. może z czasem zużyję, albo komuś sprezentuje.
nie sprawdził się u nas detektor oddechu. ja jakoś nie bardzo umiałam się z nim odnaleźć, więc jak chcesz to mogę Ci sprezentować. mam Snuza halo.
proszek jak najbardziej w promocji.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50282226]Ja koszulki z krótkim zakładam Artkowi na body teraz po domu. Może za grubo go ubieram, ale chyba nie narzeka [/QUOTE]
tak jak napisała Panika. Krzysiowi w wieku miesiąca nie widziałam sensu nakładania koszulki na body. za rok może inaczej sprawa będzie wyglądać, ale te koszulki co ma są na 62.

Napisane przez pani22ka

hehe, no właśnie.
mój był/jest dresiarzem. jak mu zakładałam "do zdjęcia", to od razu był armagedon w peluszce

ja jeansy założyłam raz. bez sensu, jeszcze długo nie nałożę. jedne mamy fajne krój jak jeansów, ale z materiału troszkę sztywniejszego niż bawełna. na specjalne okazje idealne.
ostatnio zamówiłam u koleżanek spodnie misiowe. zakochana jestem. mają podtaczane ściągacze więc długo nam posłużą. a buźka misia jest na tyłeczku, więc jak czołga się, co robi ostatnio non stop, wygląda świetnie.

[moni_ka.g]

Ja J. zawsze lubilam w dzinsach. Jak maly mial takie miekkie, a teraz to juz praktycznie tylko w dzinsach i sztruksach z domu wychodzi. W domu najlepiej sie sprawdzaja takie cieniutkie spodnie, pizamowe, dresy bardzo rzadko.

[pani22ka]

Napisane przez BERBIE

ostatnio zamówiłam u koleżanek spodnie misiowe.

świetny motyw z powtórzonym misiem na czapce

(mam fioła na punkcie ciuszków z la mamy... podobny myk spodenkowy - tylko obniżony krok. T. wyglądał w nich fatalnie... wymieniłam na bluzę świetny kolor, fajne szycie, porządna tkanina panie w żłobie nie czują finezji zawsze przychodzi w bluzie na drugą stronę
ale Oli już portaszki kupiłam w listopadzie )

[BERBIE]

Napisane przez moni_ka.g

Ja J. zawsze lubilam w dzinsach. Jak maly mial takie miekkie, a teraz to juz praktycznie tylko w dzinsach i sztruksach z domu wychodzi. W domu najlepiej sie sprawdzaja takie cieniutkie spodnie, pizamowe, dresy bardzo rzadko.

więc widać, że każdemu inaczej. my z tż dresowi. tzn. ja po domu i podwórku, a tż ostatnio wszędzie łamiąc granice dobrego smaku i gustu. tym bardziej, że kłoci się to z jego "punkrokowością"

dziewczyn boli mnie cała pierś, jakby ktoś mnie pobił. to nie zastój bo jest miękka, ale boli przeokrutnie. chyba mam stan podgorączkowy. to jakieś zapalenie?

[anitaxas]

Perse dobrze,że usg nie wykazało nic groźnego.

Napisane przez h0pe

"najpozniej w czwartek bedzie Pani mama"

te ostatnie dni przed porodem są wyjątkowe. Jeszcze kilka dni i będziesz tulić swoje szczęście
A wagą z usg to się nie przejmuj. Ponoć w kwestii porodu sn, to nie waga istotna a obwód główki.

Napisane przez iza243

U nas nocka kiepska oboje z Domisiem się zle czujemy.

Napisane przez pani22ka

Olcia waży 2200. Kawał babska

G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

Olka daje na masę oby jej przybywało jak najwięcej!
OMG -toż to 2/3tygodnie by były a dopiero test robiłaś!

Napisane przez h0pe

Cycki mam, ubrać w co mam, wyrko ma, wózek ma, kilka kosmetyków narazie babydreama (jak podpasują to nie będę go przyzwyczajać do emolientów etc) i pampy.

fakt, to będzie dla Kubusia na początku najważniejsze

Napisane przez BERBIE

ja jeansy założyłam raz. bez sensu, jeszcze długo nie nałożę.

E. ma dużo jeansów, sztruksów i chętnie jej zakładam. Więc to zależy co kto lubi. Koszuli z krótkim rękawem nosiła w lecie założone na body bez rękawów, teraz zakładam podobnie jak Perse na body z długim rękawem.

Rena co wyprawki to np. u nas totalnie nie sprawdziły się kaftaniki - nie znosiłam tego zapinać na jakieś tam sznurki, nie trzymało to pieluszki. Najwięcej to chyba bodziaki wszelkiego typu były na topie. A zakładanie przez głowę szybko opanujesz.

[h0pe]

Napisane przez pikaso

Jakiś czas temu proszek był w Biedrze po 14,99 za 1,8 kg.

ożesz, całe pisont gorszy na kg przepłaciłam.. następnym razem będę się przyglądać w biedrze dzięki

Napisane przez BERBIE

masz bardzo słuszne podejście co do kupna wyprawki.
patrząc z perspektywy udało mi się nie kupić zbyt wielu zbędnych rzeczy. "dla siebie" kupiłam pluszaka z bijącym serduszkiem, ale bardzo długo go używaliśmy, więc nie żałuję. niepotrzebnie nakupowałam różnego rodzaju kremów na pupę, wszystkie leżą w szufladzie. może z czasem zużyję, albo komuś sprezentuje.
nie sprawdził się u nas detektor oddechu. ja jakoś nie bardzo umiałam się z nim odnaleźć, więc jak chcesz to mogę Ci sprezentować. mam Snuza halo.
proszek jak najbardziej w promocji.

tak jak napisała Panika. Krzysiowi w wieku miesiąca nie widziałam sensu nakładania koszulki na body. za rok może inaczej sprawa będzie wyglądać, ale te koszulki co ma są na 62.

ja jeansy założyłam raz. bez sensu, jeszcze długo nie nałożę. jedne mamy fajne krój jak jeansów, ale z materiału troszkę sztywniejszego niż bawełna. na specjalne okazje idealne.
ostatnio zamówiłam u koleżanek spodnie misiowe. zakochana jestem. mają podtaczane ściągacze więc długo nam posłużą. a buźka misia jest na tyłeczku, więc jak czołga się, co robi ostatnio non stop, wygląda świetnie.

Basiu bardzo miło z Twojej strony, takie cenne podarki, nie próbowałaś sprzedać?
ej świetne są te gatki Agatka szukała ostatnio czegoś takiego i z czapeczką, te są świetne! zrób Krzysiowi zdjęcie od tyłu, plis
Agatkaaaaaaaaaaaaaaaaaa! gdzie jesteś? zobacz jakie Basia wyczaiła!

[BERBIE]

Napisane przez pani22ka

świetny motyw z powtórzonym misiem na czapce

(mam fioła na punkcie ciuszków z la mamy... podobny myk spodenkowy - tylko obniżony krok. T. wyglądał w nich fatalnie... wymieniłam na bluzę świetny kolor, fajne szycie, porządna tkanina panie w żłobie nie czują finezji zawsze przychodzi w bluzie na drugą stronę
ale Oli już portaszki kupiłam w listopadzie )

pokaż bluzę

Napisane przez h0pe

Basiu bardzo miło z Twojej strony, takie cenne podarki, nie próbowałaś sprzedać?
ej świetne są te gatki Agatka szukała ostatnio czegoś takiego i z czapeczką, te są świetne! zrób Krzysiowi zdjęcie od tyłu, plis
Agatkaaaaaaaaaaaaaaaaaa! gdzie jesteś? zobacz jakie Basia wyczaiła!

wiesz jakoś nie chcę sprzedawać czegoś czego sama nie umiała używać, bo w razie reklamacji itp. może Ty załapiesz z nim rytm. u Alfy się taki sprawdził.
później zrobię zdjęcie od tyłu. z Agatką już obgadałam te spodnie

[Kubek29]

Zlobek super.
Jestesmy na tak
Od poniedziałku bedzie chodził tam T. Najpierw na godzinkę, pozniej będziemy stopniowo to wydłużać.
Oby sie udało!
Docelowo chcemy go zostawiać od 10:30 do 15:30.

Świetne kobiety prowadzą tez zlobek, dzieciaki tez fajne, uśmiechnięte, zadowolone.
Tylko mało książeczek. Właściwie w tej najmłodszej brupie nie widziałam w pokoju żadnej ksiazeczki. chce zrobic T książeczkowa wyprawkę w Arosie, bo on bez ksiazeczek rady nie da.
Chce jakies niedrogie i całokartonowe. Polecicie cos?
Z domowymi nie chce sie żegnać, z wyjątkiem tych kartonowych rozkładanek. W domu sie ńie interesowl, ale moze w żłobie z innymi dziecmi bedzie oglądał?

[BERBIE]

Napisane przez Kubek29

Tylko mało książeczek. Właściwie w tej najmłodszej brupie nie widziałam w pokoju żadnej ksiazeczki. chce zrobic T książeczkowa wyprawkę w Arosie, bo on bez ksiazeczek rady nie da.
Chce jakies niedrogie i całokartonowe. Polecicie cos?
Z domowymi nie chce sie żegnać, z wyjątkiem tych kartonowych rozkładanek. W domu sie ńie interesowl, ale moze w żłobie z innymi dziecmi bedzie oglądał?

ostatnio a biedronce znalazłam z tej serii http://aros.pl/ksiazka/tancowala-igla-z-nitka-2 bardzo ładne ilustracje i niedrogie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez BERBIE

ostatnio a biedronce znalazłam z tej serii http://aros.pl/ksiazka/tancowala-igla-z-nitka-2 bardzo ładne ilustracje i niedrogie

My mamy z tego książkę o kaczkach. W ogóle to mamy chyba z 5 książeczek o kaczkach, bo Artek jest wielkim fanem kaka (oczywiście tych z piosenki, ale na szczęście przenosi to na grunt obrazkowy).

[pani22ka]

Napisane przez BERBIE

pokaż bluzę

https://lamama.sklep.pl/produkt/turkusowa-z-kapturem/ (mamy dziką, dziką zieleń )

Napisane przez Kubek29

Zlobek super.
Jestesmy na tak

uffff! kamień z serca!!!!

a wyprawka książeczkowa - może polska klasyka? dla mnie te z wydawnictwa Skrzat nie są zachwycające graficznie, a T. uwielbia. Tak jak "Klasyka wierszyka" z wyd. Liwona. no i cena bardzo przyjemna

[Alfahelisa]

Wiki tez byl swego czasu fanem kaczek
teraz koty sa na tapecie, ma swojego paskudnego pluszowego kotka "Kłopotka" ktorego koniecznie do żłobka bierze i w szafce na niego czeka
Kot Garfild tez jest fajny (tż mu kolorowanki z nim wydrukowal i młody sie dzis uparł ze 2 szt totalnie juz zarysowanego garfielda musi do "zobka" wziąć
Tym samym w szafce poza 3szt majtek, spodni i koszulek jest kurtka, buty, pluszowy kot, 2 kartki zarysowanego papieru, plastikowe kółko i patyk - nie pytajcie jak to upchałam

[BERBIE]

natalia co u Ciebie? jak Miki?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zarąbisty przepis, zrobię, choć nie liczę na Artusiowy aplauz

[iza243]

Dziewczyny znalazłam gina który zajmuje sie pesserami różnego rodzaju.Dzwoniłam do niego mówił że przy wypadaniu pesser trzeba dobrać indywidualnie.Przyjmuje w srody i piątki po południu u mnie w mieście.Tylko cholera w tym tygodniu tż i moja mama pracują na popołudnia i nie ma mi kto z Domisiem zostać,a w przyszłym tygodniu ja pracuje na popołudnie

[rena5]

Napisane przez pani22ka

Renia, trudno jest napisać: kup jeszcze 3 sztuki tego a tego. nie zgadniesz Ty też szybko będziesz mieć swoje preferencje.
np. lubiłam bluzy z kapturami. akurat na wiosnę - bez czapki a coś na głowie
(sezonowość dziecka ma znaczenie )



Wczoraj gin mi dał antybiotyk na ten katar... ale jeszcze nic a nic nie lepiej. Olcia waży 2200. Kawał babska
no i doktorek 8.03 zaczyna urlop. wczoraj mi tłumaczył, że to tylko tydzień itp. G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

no właśnie wiem - dlatego nie mam zamiaru za dużo kupować, bo latem może być gorąco i będziemy się wozić tylko w bodziakach

a Oleńka idzie na masę niech rośnie duża

Napisane przez h0pe

sama już nie wiem gdzie usłyszałam to zdanie, ale kierowałam się nim przy wyprawce: "zastanów się co tak naprawdę będzie potrzebne dziecku, a co tobie".

no właśnie - święte słowa

Napisane przez BERBIE

ostatnio zamówiłam u koleżanek spodnie misiowe. zakochana jestem. mają podtaczane ściągacze więc długo nam posłużą. a buźka misia jest na tyłeczku, więc jak czołga się, co robi ostatnio non stop, wygląda świetnie.

rewelacyjne!!!!!

Napisane przez anitaxas

Rena co wyprawki to np. u nas totalnie nie sprawdziły się kaftaniki - nie znosiłam tego zapinać na jakieś tam sznurki, nie trzymało to pieluszki. Najwięcej to chyba bodziaki wszelkiego typu były na topie. A zakładanie przez głowę szybko opanujesz.

ja mam, bo dostałam, ale jakoś podskórnie czuję, że nie założę

Napisane przez Kubek29

Zlobek super.
Jestesmy na tak

ufff udało się odzyskać kaskę z poprzedniego?

Napisane przez iza243

Dziewczyny znalazłam gina który zajmuje sie pesserami różnego rodzaju.Dzwoniłam do niego mówił że przy wypadaniu pesser trzeba dobrać indywidualnie.Przyjmuje w srody i piątki po południu u mnie w mieście.Tylko cholera w tym tygodniu tż i moja mama pracują na popołudnia i nie ma mi kto z Domisiem zostać,a w przyszłym tygodniu ja pracuje na popołudnie

może poproś żeby któraś koleżanka z Tobą poszła i chwilę się zajęła Dominikiem...


-----------------------------------------------------------------------------
dzięki dziewczyny za rady oczywiście nie chcę za bardzo szaleć z ciuszkami, bo wydaje mi się, że i tak w lato będziemy się nosić w bodziakach i ewentualnie pajacach...poza tym sklep z ciuszkami niedaleko, wszystko praktycznie na miejscu więc jakby coś to się dokupi jeszcze się boję czegokolwiek kupować - kiedy Wy zaczęłyście szykować wyprawkę przy pierwszym dziecku??? póki co odkładam kaskę a później coś będziemy kupować...strach ogromny - choć myślałam, że nie będzie...

[jojla]

Napisane przez h0pe

Hej.
Dziekuje za uznanie ale nic nie mowicie, dopiero tz zauwazyl ze "u" w zla strone wisialo, hehehe zjadlabym faworkow... ale nie tkne!!! Kaze sobie zrobic do szpitala jak juz cukrzyca ustapi

Dzisiaj zaczelam 40 tydzien ciazy.

My po wizycie. Moj maluch juz 3710... a ja sn, jeju jeju malutku uspokoj sie z tą masówką... :P Pozamykana na wszystkie spusty. Nic sie zwiastuje porodu. wczoraj owszem w ciagu dnia dwojka dwa razy, i pdzed snem srakunka ale czy zwiastunka ? Nie sadze... ale gin opiekuje sie. Z racji insulinoterapii i malowodzia- co dwa dni teraz ktg i szybkie przeplywy. Za kazdym razem mam miec torbe ze soba do szpitala, pow ze jak cokolwiek mu sie nie spodoba to od razu na oddzial. A jak bedzie ok to i tak w pn do szpitala juz na mur beton i jak to on powiedzial "najpozniej w czwartek bedzie Pani mama" oby moj maluszek dobrze sie czul i zeby nic w wynikach nie fisiowalo... musze sumiennie liczyc ruchy.
Ide zjesc sniadanko.

Buziaki

Duży ten Twój Mężczyzna Młodszy

Dobrze, że lekarz trzyma rękę na pulsie i wszystko ma pod kontrolą

Jeeej jak ja się cieszę, że zaraz będziesz tulić Młodego

Napisane przez iza243

Witam

U nas nocka kiepska oboje z Domisiem się zle czujemy.

Zdrówka

Napisane przez pani22ka

klask i:
(aaaa!)
piękna waga



Kubek, czekam na relację żłobkową
Perse, jakby coś się działo, na bank byś zauważyła. także spoko
Renia, trudno jest napisać: kup jeszcze 3 sztuki tego a tego. nie zgadniesz Ty też szybko będziesz mieć swoje preferencje.
np. lubiłam bluzy z kapturami. akurat na wiosnę - bez czapki a coś na głowie
(sezonowość dziecka ma znaczenie )



Wczoraj gin mi dał antybiotyk na ten katar... ale jeszcze nic a nic nie lepiej. Olcia waży 2200. Kawał babska
no i doktorek 8.03 zaczyna urlop. wczoraj mi tłumaczył, że to tylko tydzień itp. G. ma teorię, że na bank mnie rozwiąże przed 8ym... aaa!

a T. kąpie się codziennie. Różnie z zapałem, ale generalnie lubi. Kąpiel to "Pływamy!". teraz jest etap: "Siam". on sam, bo "Oła nie siama" ją on będzie kąpał

dla Olki
Ale mi ekspresem leci Twoja ciąża, przecież 8 to już tuż, tuż!

Uwielbiam Torresa - ja bym chciała mieć takiego starszego brata

Zdrówka

Napisane przez iza243

Dziewczyny znalazłam gina który zajmuje sie pesserami różnego rodzaju.Dzwoniłam do niego mówił że przy wypadaniu pesser trzeba dobrać indywidualnie.Przyjmuje w srody i piątki po południu u mnie w mieście.Tylko cholera w tym tygodniu tż i moja mama pracują na popołudnia i nie ma mi kto z Domisiem zostać,a w przyszłym tygodniu ja pracuje na popołudnie

O super, że znalazłaś lekarza co się zna na rzeczy. A nie możesz pójść w następnym tygodniu?




A my mamy paskudną ciemieniuchę jak tylko zauważyłam, że coś zaczyna się dziać, zaczęłam kurację oliwką ale z tego... Kupiłam w aptece preparat dedykowany z emolium i mam wrażenie, że też wcale nie działa. Koleżanka z grudniowych mam poleciła mi oilan krem ale pytałam dziś w 5 aptekach i w żadnej nie dostałam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jojla, podaj mi adres, ja mam ten krem i go użyłam może ze 2 razy, Artkowi się ciemieniucha już dawno straciła. Chętnie oddam [zaraz zerknę jak tylko się Artek obudzi, jak tam z terminami, ale on był w zeszłym roku kupowany i powinien być OK ]

[iza243]

Napisane przez rena5

no właśnie wiem - dlatego nie mam zamiaru za dużo kupować, bo latem może być gorąco i będziemy się wozić tylko w bodziakach

a Oleńka idzie na masę niech rośnie duża


no właśnie - święte słowa


rewelacyjne!!!!!


ja mam, bo dostałam, ale jakoś podskórnie czuję, że nie założę


ufff udało się odzyskać kaskę z poprzedniego?


może poproś żeby któraś koleżanka z Tobą poszła i chwilę się zajęła Dominikiem...


-----------------------------------------------------------------------------
dzięki dziewczyny za rady oczywiście nie chcę za bardzo szaleć z ciuszkami, bo wydaje mi się, że i tak w lato będziemy się nosić w bodziakach i ewentualnie pajacach...poza tym sklep z ciuszkami niedaleko, wszystko praktycznie na miejscu więc jakby coś to się dokupi jeszcze się boję czegokolwiek kupować - kiedy Wy zaczęłyście szykować wyprawkę przy pierwszym dziecku??? póki co odkładam kaskę a później coś będziemy kupować...strach ogromny - choć myślałam, że nie będzie...

Wszystkie maja dzieci wiec żadna nie zostanie mi z chorym maluchem

Napisane przez jojla

Duży ten Twój Mężczyzna Młodszy

Dobrze, że lekarz trzyma rękę na pulsie i wszystko ma pod kontrolą

Jeeej jak ja się cieszę, że zaraz będziesz tulić Młodego



Zdrówka



dla Olki
Ale mi ekspresem leci Twoja ciąża, przecież 8 to już tuż, tuż!

Uwielbiam Torresa - ja bym chciała mieć takiego starszego brata

Zdrówka



O super, że znalazłaś lekarza co się zna na rzeczy. A nie możesz pójść w następnym tygodniu?




A my mamy paskudną ciemieniuchę jak tylko zauważyłam, że coś zaczyna się dziać, zaczęłam kurację oliwką ale z tego... Kupiłam w aptece preparat dedykowany z emolium i mam wrażenie, że też wcale nie działa. Koleżanka z grudniowych mam poleciła mi oilan krem ale pytałam dziś w 5 aptekach i w żadnej nie dostałam

Czy sie zna to sie okaze.Tak twierdzi przez telefon.W przyszłym tygodniu ja mam na po południa


Domisiowi na ciemieniuche pomogła dopiero robiona masc na recepte.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jojla, wg tej strony krem jest ważny do maja 2017 Więc jeśli chcesz, podaj adres, jutro rano wyślę

[anitaxas]

Napisane przez rena5

kiedy Wy zaczęłyście szykować wyprawkę przy pierwszym dziecku??? póki co odkładam kaskę a później coś będziemy kupować...strach ogromny - choć myślałam, że nie będzie...

Ja dosyć późno. Jakoś chyba w połowie marca się za to wzięłam na poważnie, a E. urodzona w kwietniu. Spokojnie ze wszystkim zdążyłam. Choć jak końcem marca wylądowałam nagle w szpitalu to ciągle myślałam - nie mogę jeszcze rodzić, bo przecież nic nie mam, nic nie gotowe
Wcześniej się bałam cokolwiek kupić.