Panny Młode 2015 część 38 - nasz sezon!

[pati0090]

Witam miałam dzisiaj wolne i normalnie nie mogę się wyrobić ze wszystkim . siedze teraz w kolejce do lekarza i mam już dość. Wszystko w biegu

Napisane przez zonamojegomeza

Sushi probowalam, TŻ pokochał ja mogę mu pod jeść ciut. Ale od tyg albo 2 mam na nie wielką ochotę. Może skończy się jak z oliwkami. Zobaczymy.

Ja nie cierpie sushi

[nudnylogin]

Schmett! Może to ten sam sprzedawca :P bo płaciłam tyle samo co Ty i też na all

Piszą, że wysyłają losowo, więc w sumie wielkiego żalu za kolory mieć nie można no ale kurde zupełnie inne przysłać? :banghead:

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341267]
Ja rozumiem, że nie napiszą mi mojego wzoru i danych w próbce zaproszenia ale chociaż kolory mogli by wysłać jakie chce.[/QUOTE]
Podejrzewam, że szybko by się pozbyli najpopularniejszych kolorów w ten sposób, a pewnie nie drukują co jakiś czas nowych próbek, jeśli ciągle mają w obrocie te same zaproszenia, bo po co? Także, Schmett, wymagająca kobitka jesteś

[pati0090]

Napisane przez viva91

A wątróbkę jedliśmy przedwczoraj, podpieczoną z jabłuszkiem

Do wątróbki mam uraz od dziecka
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341055]hmmmmm no ok, mam nadzieję że dziś nie zapomnę [/QUOTE]

Jak coś ja spytam. Schemett wy tez autem jedziecie? ?

[viva91]

Napisane przez nudnylogin

Schmett! Może to ten sam sprzedawca :P bo płaciłam tyle samo co Ty i też na all

Piszą, że wysyłają losowo, więc w sumie wielkiego żalu za kolory mieć nie można no ale kurde zupełnie inne przysłać? :banghead:

Inne, czyli takie, jakie były do wyboru, ale nie było ich na zdjęciach podczas aukcji? No cóż, druga wymagająca Chyba, że przysłali całkiem coś innego, zamawiałaś zaproszenia kwadratowe z hipopotamem, a przysłali okrągłe z kurczakiem, to spoko, też by mi to nie pasowało

[MagicGirls]

Napisane przez viva91

Nie wiem, czy dla mnie byłoby to okropieństwem, bo nie próbowałam, choć chciałabym
Podrzucisz przepis?

A wątróbkę jedliśmy przedwczoraj, podpieczoną z jabłuszkiem

Podrzuce wieczorem

[pati0090]

Napisane przez MartusiaWu

szczawiowa... fujjjjj

Pychotka

[nudnylogin]

Napisane przez viva91

Inne, czyli takie, jakie były do wyboru, ale nie było ich na zdjęciach podczas aukcji? No cóż, druga wymagająca Chyba, że przysłali całkiem coś innego, zamawiałaś zaproszenia kwadratowe z hipopotamem, a przysłali okrągłe z kurczakiem, to spoko, też by mi to nie pasowało

Były takie ale na zupełnie innej aukcji. Chcieliśmy ze zdobieniem na dole, wysłali ze zdobieniem na górze i to zupełnie innym zdobieniem. W tych co chciałam nawet takiego wzoru nie było. Brzydkie nie były i w sumie jak już je miałam w ręku to myślałam czy tych nie wziąć ale wtedy znowu już tej aukcji nie było :banghead: Podsumowując przyszły zaproszenia z innej aukcji po prostu - czyli zupełnie inne.

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50338648]
Ogólnie to tekst chcę mieć swój, zwykły logiczny przekaz a nie
"Kilka lat temu rzecz ta się działa dziewczyna piękna (imię i nazwisko) chłopca poznała. Chłopak - przystojniak w Nią zapatrzony (imię i nazwisko) powiedział sobie: "Chcę takiej żony!"

Jeszcze dalej jest ale nie chce mi się pisać I dlatego zajmuje to dużo miejsca.[/QUOTE]

Ja dostałam kiedys zaproszenie na ślub do koleżanki z byłej pracy z takim tekstem mu się ten tekst nie podoba

[Vivienne]

Napisane przez magda_mjt

Po prostu w głowie miałam post, bodajże Vivienne, że tyle te próbki kosztują :P...

Jak sie zamawia sto różnych to potrafia kosztowac

Mi przy probkach odmowili roznyvh konfiguracji, moglam tylko z gotowych połączeń wybrać. Dlatego bralam ich dużo

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez farbstiftka

byłabym wdzięczna

Dziewczyny już wrzucaly link. To tutaj

http://twojasuknia.pl/coupons.html

[krolewna_smieszka]

Ja jestem typowym mieszczuchem, w dodatku moja mama sama wielu rzeczy nie lubi i wychowała mnie na niejadka (co sobie cały czas wyrzuca ) i wielu rzeczy nie tknę, nawet nie próbując. Wystarczy mi wygląd lub zapach.

Oj coś mnie macica strasznie ciśnie. :/ Mam nadzieję, że to fałszywy alarm i nie dostanę dziś @, bo to byłoby sporo wcześniej niż bym chciała. :<

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez nudnylogin

Schmett! Może to ten sam sprzedawca :P bo płaciłam tyle samo co Ty i też na all

Piszą, że wysyłają losowo, więc w sumie wielkiego żalu za kolory mieć nie można no ale kurde zupełnie inne przysłać? :banghead:

studio gie pe?

Napisane przez pati0090

Jak coś ja spytam. Schemett wy tez autem jedziecie? ?

no tak, Piotrek ubolewa, że znowu nie wypije
A Wy jak?

[nudnylogin]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341544]studio gie pe?



no tak, Piotrek ubolewa, że znowu nie wypije
A Wy jak?[/QUOTE]

Taaaaaaak! Haha a jakie chciałaś a nie masz? Mogę Ci odesłać, bo ja mam chabrowe, fioletowe i fuksjowe. Dodatkowo przysłali mi też bordową wstążkę.

[Na biurku Oli]

Cześć, mogę nie nadrabiać?

Chciałam zamówić dzisiaj wkłady do instaxa.... jak pomyśle, ze w lipcu ubiegłego roku zapłaciłabym za nie jakieś 220zł, a teraz 280zł.... to krew mnie zalewa

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;50341544]studio gie pe?


no tak, Piotrek ubolewa, że znowu nie wypije
A Wy jak?[/QUOTE]

My chyba autobusem przyjdziemy bo wlasnie mój chce się napić. A autobusem nie możecie przyjechałć też?

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Na biurku Oli

Chciałam zamówić dzisiaj wkłady do instaxa.... jak pomyśle, ze w lipcu ubiegłego roku zapłaciłabym za nie jakieś 220zł, a teraz 280zł.... to krew mnie zalewa

Popularność rośnie, to wraz z nią ceny.

[Vivienne]

Napisane przez krolewna_smieszka

i wielu rzeczy nie tknę, nawet nie próbując. Wystarczy mi wygląd lub zapach.

U mnie tak samo. Z tym, ze moja mama tak mnie nie wychowała, reszta mojej rodziny jest wszystkozerna, sama nigdy nie chcialam jesc pewnych rzeczy. I tak nie jem praktycznie mięsa, ryb, wędlin. Dlugo by wymieniac. Mój TŻ jest otwarty na nowe zapachy, smaki, na wakacjach zawsze próbuje wszystkiego co nowe i dziwne, i nie moze ogarnąć mojego podejścia :d

Nie wiem jak dietetyk stworzy mi diete z moja lista produktową

[magda_mjt]

Napisane przez krolewna_smieszka

Popularność rośnie, to wraz z nią ceny.

Myślę, że chodzi o kurs walut

Vivienne, "mój" dietetyk przez to zrezygnował ze współpracy ze mną.... bo po pierwszym miesiącu powiedziałam, że niektórych rzeczy już nie mogę jeść

[viva91]

Napisane przez nudnylogin

Były takie ale na zupełnie innej aukcji. Chcieliśmy ze zdobieniem na dole, wysłali ze zdobieniem na górze i to zupełnie innym zdobieniem. W tych co chciałam nawet takiego wzoru nie było. Brzydkie nie były i w sumie jak już je miałam w ręku to myślałam czy tych nie wziąć ale wtedy znowu już tej aukcji nie było :banghead: Podsumowując przyszły zaproszenia z innej aukcji po prostu - czyli zupełnie inne.

A no to tutaj już bym się z nimi kontaktowała i wyjaśniła, bo to pomyłka z ich strony

Ja jestem z nich (sprzedającego) zadowolona, gdybym nie znalazła tych zaproszeń, które ostatecznie zamówiłam, zdecydowałabym się właśnie na nich

[nudnylogin]

Napisane przez viva91

A no to tutaj już bym się z nimi kontaktowała i wyjaśniła, bo to pomyłka z ich strony

Ja jestem z nich (sprzedającego) zadowolona, gdybym nie znalazła tych zaproszeń, które ostatecznie zamówiłam, zdecydowałabym się właśnie na nich

Ja już wysłałam ostateczny projekt czekam na zaproszenia, zobaczymy

[duchaa123]

SQ odebraliscie obraczki ?

[chamra]

Kulinarne tematy popołudniu

Napisane przez viva91

Też tak robię, ale na weekend kiedy mam zjazd, a TŻ-a nie ma w mieszkaniu

A dziś zupa śledziowa

Uwielbiam! Oj dawno nie jadłam.

Napisane przez farbstiftka

u mnie zupa śledziowa to jedno z dań wigilijnych

U mnie tak samo. Mój TZ jakoś nie może się przekonać

Napisane przez sQuaara

pierwsze słysze o sledziowej i az mi niedobrze (wybaczcie moje drogie) ale jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic :O blebleble
choc ccebulowa tez byla zagadka a jest pyszniutka

Ja też nie mogłam uwierzyć, że śledziowa jest taka pyszna dopóki nie spróbowałam

[farbstiftka]

Napisane przez kreciorek85

Ta chabrowa faktycznie ładna No ale jakość nie wiadoma

Miałam coś napisać..ale tłumaczyć nic nie zamierzam..

ja zamawiałam ostatnio dres w panterkę z tej aukcji i przyszedł ok. Miał dziurkę w kroku taką małą, ale to często się zdarza przy chińskich ciuszkach

Napisane przez zonamojegomeza

To przyklad zupy której nie znosiłam, a teraz sama robię. Kiedyś banany smakowały jak mydło, bobofruty były obrzydliwe a oliwki?? Jak to można jeść. AZ pewnego dnia tak mi się zachcialo oliwek, że teraz pokochałam. Cos czuję, że podobnie będzie z sushi.

mam podobnie z oliwkami, teraz je kocham

Napisane przez magda_mjt

Tak trochę nie w temacie, macie może jakieś pomysły na wstęp do kolejnego wątku? bo już wczoraj zrobiłam sobie próbnego posta na kolejny wątek, ale w sumie nie dużo zmieniłam na początku (jedynie coś na styl, że pierwsze śluby już za nami).
I jak z tymi relacjami? pasuje w końcu, że jest wszystko za jednym razem w kalendarzu czy mam to jednak rozdzielać na kolejny post?

moim zdaniem relacje teraz są ok, widoczne i nie mieszają się z innymi informacjami. W kwestii wstępu, dla mnie jest ok, nic bym nie zmieniała ewentualnie jakieś zdanie w stylu: Za nami pierwsze śluby, pierwsze wzruszenia i radości, które mogłyśmy przeżywać wspólnie. Z niecierpliwością przygotowujemy się do kolejnych relacji.

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dziewczyny już wrzucaly link. To tutaj

http://twojasuknia.pl/coupons.html

dziękuję

[Izzy_]

Cześć Dziewczyny!
Podczytuję Was regularnie, ale albo nie mam czasu nawet napisać, albo nie mam o czym.
Po pierwsze - Ania i Dotuniek - gratuluję! Fajnie czytało mi się Wasze relacje, zazdroszczę!

Ja znów miałam chwile zwątpienia co do sukni (szkoda, że zadatek zapłacony ), i ciągle mam wrażenie, że jednak do lipca nie ogarniemy wszystkiego.. Został nam do ogarnięcia tort, obrączki (tu na szczęście mniej więcej wiemy jakie chcemy, a jak się nie dogadamy to będziemy mieli różne ), oprawa mszy (wahamy się, czy stać nas na jakąś dodatkową opcję, typu skrzypce.. chociaż mi się marzy), samochód do ślubu (tutaj znów dylemat czy wydawać kasę, czy jechać czym mamy ). Aha, no i nauki, ale to załatwimy bez problemu z zaprzyjaźnionym księdzem
A poza tym to nie wiem kiedy muszę zacząć "się ogarniać".. chciałabym wybielić trochę zęby, ogarnąć przebarwienia na twarzy, i w ogóle.. Jakaś spadkowa forma mnie dopadła

[krolewna_smieszka]

Napisane przez magda_mjt

Myślę, że chodzi o kurs walut

Może powinniśmy sprzedać trochę naszych dolarów. Ale z drugiej strony po co nam złotówki.
Heh, akurat $ kanadyjski teraz nisko stoi. Aż żal, że nie wyszło nam z tymi Stanami.

[magda_mjt]

Wiem, że będę straszną zołzą i jędzą... i w ogóle. Ale jak czytam jakieś kwestie sukienkowe, że macie kiecę, ale coś Wam jednak z nią nie pasuje.... to ogarnia mnie błoga świadomość, że moją uwielbiam, czuję się w niej pięknie, na samą myśl aż coś we mnie rośnie...A do tego otwieram fotki i już zupełnie przepadam w błogiej radości, z wielkim bananem na twarzy Myślicie, że to jest TO uczucie?

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Może powinniśmy sprzedać trochę naszych dolarów. Ale z drugiej strony po co nam złotówki.
Heh, akurat $ kanadyjski teraz nisko stoi. Aż żal, że nie wyszło nam z tymi Stanami.

Ja mam Euro w Tatowym banku domowym, to główny bankier mi sugeruje wymianę na funty, bo ponoć Euro ma spadać. Ale mi to w sumie rybka. Zielonych dolarów nie posiadam .

[Vivienne]

Napisane przez magda_mjt

Myślę, że chodzi o kurs walut

Vivienne, "mój" dietetyk przez to zrezygnował ze współpracy ze mną.... bo po pierwszym miesiącu powiedziałam, że niektórych rzeczy już nie mogę jeść

Mam nadzieję, ze "mój" będzie wytrwalszy

Napisane przez magda_mjt

Wiem, że będę straszną zołzą i jędzą... i w ogóle. Ale jak czytam jakieś kwestie sukienkowe, że macie kiecę, ale coś Wam jednak z nią nie pasuje.... to ogarnia mnie błoga świadomość, że moją uwielbiam, czuję się w niej pięknie, na samą myśl aż coś we mnie rośnie...A do tego otwieram fotki i już zupełnie przepadam w błogiej radości, z wielkim bananem na twarzy Myślicie, że to jest TO uczucie?

Myślę, że tak

Ja w wielu sukniach wyglądałam pięknie... ale brak tego poczucia wyjątkowości, ze to TA i zadna inna. No co zrobie, nic nie zrobię

[magda_mjt]

Napisane przez Vivienne

Mam nadzieję, ze "mój" będzie wytrwalszy

Myślę, że tak

Ja w wielu sukniach wyglądałam pięknie... ale brak tego poczucia wyjątkowości, ze to TA i zadna inna. No co zrobie, nic nie zrobię

Ja liczyłam na to, że mój będzie wytrwalszy :/. Ale nie. Zwłaszcza, że i na początku MEGA się przemogłam, próbowałam wielu rzeczy, których do tej pory w ogóle nie jadłam. Wiele z nich nawet przebolałam i z krzywem na twarzy, ale jadłam "dla diety". Kilka chciałam mimo wszystko zmienić, to nie, nagle się nie da, nie można i ja daję za mało od siebie, za mało się poświęcam A dla mnie to było, jak kop prosto w dupę, bo serio dla mnie to było mega ciężkie trzymać się tej diety, jeść tyle rzeczy, których do tej pory nie jadłam... no, ale najwyraźniej to nie wystarczająco :P. W każdym razie gość zraził mnie i do siebie i do dietetyków i do diety .

Wiem, o czym mówisz- takie uczucie miałam po pierwszym dniu mierzenia sukni, gdzie byłam nieco podłamana, że ŻADNA nie była TĄ. Była jedna jedyna, w której może lekko mi się kąciki ust uniosły w uśmiechu, ale nic ponadto.... a kolejnego dnia poszłam z Mamą tylko do mojego salonu (gdzie dzień wcześniej NIC nie widziałyśmy, więc nie miałam wielkich nadziei, ale babki były w trakcie rozkładania nowej kolekcji) i zupełnie przepadłam. Mierzyłam tyle pięknych kiecek, ale tylko w mojej oczy aż mi się z radości świeciły, a banan na ustach prawie okrąg zataczał

[sQuaara]

uwaga koszulka Zona idealna
180cm/66kg/ 100-75-100
koszulka XS