Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-20, 17:30   #2911
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Lady Jane Pokaż wiadomość

Ale co cię denerwuje, ze ktoś inny woli gdzie indziej? Byłam w Polsce pół ciąży a drugie pół w UK. W Polsce porody odbierałam albo byłam przy ich odbieraniu a tu przeżyłam własny. Nie z powodu ilości łazienek na oddziale, gdybym miała to powtórzyć, to nie jechałabym do Polski. Po prostu tutejsze procedury mi bardziej odpowiadają. Amen.

A co do drugiego, to ja uslysżalam, ze to jest zboczone :-D
Ależ ródź sobie i na Madagaskarze, nic mi do tego, jeśli wolisz.
Po prostu denerwuje mnie ta nagonka na polskie porodówki. Potem się dziwić milion wątków na wizażu, że dziewczyny boją się porodu. Owszem, nie wszędzie jest fajnie, ale to chyba dotyczy każdego kraju, Polska nie jest jakimś niechlubnym wyjątkiem.

Poza tym znowu - nagle piszesz o procedurach, wcześniej było o traktowaniu. To ja się odnoszę do jednego, a Ty wyskakujesz z drugim..


Karinio akurat tak się składa, że całą ciążę chodziłam do lekarza, przy którym mogłam rodzić w prywatnej klinice, gdzie na pewno byłabym dobrze traktowana, może nie po jukejowemu, ale pewnie wciąż dobrze. Wyszło inaczej i nie mam słowa zarzutu wobec szpitala, w którym leżałam.

Poza tym słucham koleżanek z UK i.. no ja bym tak nie mogła, z moim histerycznym podejściem mieć ciąży prowadzonej przez położną.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:31   #2912
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
no akurat nie jedna
bo jesli to takze byl zespol pasm owodniowych to moze istniala realna mozliwosc uratowania reki
mi nie chodzi o treść artykułu ale o treśc komentarza

"Rok temu przezylismy szok. Nasz wnuczek urodzil sie bez lewej raczki. Przez cala ciaze zapewniano nasza corke, ze jest ok. Po kazdym usg a bylo ich 4, lekarz prowadzacy dajac opis nic nie pisal, ze cos jest nie tak .Corka, mloda kobieta 23 lata, zdrowa dbajaca o siebie i maluszka przez cala ciaze ,na sali porodowej przezyla szok. Lekarz ktory ja prowadzil to biegly sadowy. Do konca zycia wnuczek bedzie musial zyc bez raczki. Mamy ogromny zal do lekarza ktorego zgubila rutyna."

Rozumiem gdyby lekarz przy porodzie urwał tę rękę.
Gdyby im powiedział wcześniej przy usg, dziecku cudownie ręka by nie odrosła. Ale byłaby opcja pozbycia się nieudanego egzemplarza i wtedy faktycznie wnuczek nie musiałby żyć bez rączki.

Edytowane przez 201712071518
Czas edycji: 2015-02-20 o 17:38
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:54   #2913
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
mi nie chodzi o treść artykułu ale o treśc komentarza

"Rok temu przezylismy szok. Nasz wnuczek urodzil sie bez lewej raczki. Przez cala ciaze zapewniano nasza corke, ze jest ok. Po kazdym usg a bylo ich 4, lekarz prowadzacy dajac opis nic nie pisal, ze cos jest nie tak .Corka, mloda kobieta 23 lata, zdrowa dbajaca o siebie i maluszka przez cala ciaze ,na sali porodowej przezyla szok. Lekarz ktory ja prowadzil to biegly sadowy. Do konca zycia wnuczek bedzie musial zyc bez raczki. Mamy ogromny zal do lekarza ktorego zgubila rutyna."

Rozumiem gdyby lekarz przy porodzie urwał tę rękę.
Gdyby im powiedział wcześniej przy usg, dziecku cudownie ręka by nie odrosła. Ale byłaby opcja pozbycia się nieudanego egzemplarza i wtedy faktycznie wnuczek nie musiałby żyć bez rączki.
alez ja pisze o tresci kometarza, przeciez odnioslam sie do tego co napisalas, do niczego innego.
Gdyby lekarz nie byl rutyniarzem, jak mowi babcia, zauwazylby, ze dzieje sie cos zlego i moze daloby sie zapobiec amputacji reki przez pasma owodniowe.

Do poczytania:
"Jakie są przyczyny zespołu pasm owodniowych?
Według specjalistów do ewentualnego wystąpienia zespołu pasm owodniowych dochodzi zazwyczaj między 29. dniem, a 19. tygodniem ciąży. Do dnia dzisiejszego nie są znane główne przyczyny zespołu pasm owodniowych. Jednak lekarze są zgodni, że zespół nie ma podłoża genetycznego. Najbardziej przekonującą hipotezą jest, że zespół może być wywołany nagłym, silnym i traumatycznym przeżyciem przyszłej mamy.

Niezbędne badanie USG
Wadę można zaobserwować podczas drugiego badania USG, któremu musi poddać się każda przyszła mama ( ok 17 - 20. tygodnia ciąży). W czasie tego badania lekarz sprawdza jak rozwija się maluch, jak rośnie i jakiej jest płci. Liczy także paluszki u stóp i rąk dziecka i sprawdza jego budowę ciała. Ewentualne deformacje lub zniekształcenia mogą wskazywać na zespół pasm owodniowych.

Co robić jeśli wykryto zespół pas owodniowych?
Jeżeli u dziecka wykryto niepokojące zmiany, należy kontrolować jego stan do końca trwania ciąży. Zdarza się, że lekarze decydują się na operacje wewnątrzmaciczne, by zapobiec uduszeniu się dziecka czy amputacji kończyny."

pogrubienie moje
cytat z ginekologia wieszjak
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:55   #2914
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
alez ja pisze o tresci kometarza, przeciez odnioslam sie do tego co napisalas, do niczego innego.
Gdyby lekarz nie byl rutyniarzem, jak mowi babcia, zauwazylby, ze dzieje sie cos zlego i moze daloby sie zapobiec amputacji reki przez pasma owodniowe.
ale gdzie ta kobieta napisała, że powodem braku ręki u jej wnuczka był zespół pasm owodniowych?
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 17:58   #2915
Villga
Zadomowienie
 
Avatar Villga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

A propos komentarzy o kp.
Villga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:02   #2916
Lillkaa
Zadomowienie
 
Avatar Lillkaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 429
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50341246]Ależ ródź sobie i na Madagaskarze, nic mi do tego, jeśli wolisz.
Po prostu denerwuje mnie ta nagonka na polskie porodówki. Potem się dziwić milion wątków na wizażu, że dziewczyny boją się porodu. Owszem, nie wszędzie jest fajnie, ale to chyba dotyczy każdego kraju, Polska nie jest jakimś niechlubnym wyjątkiem.

Poza tym znowu - nagle piszesz o procedurach, wcześniej było o traktowaniu. To ja się odnoszę do jednego, a Ty wyskakujesz z drugim..


Karinio akurat tak się składa, że całą ciążę chodziłam do lekarza, przy którym mogłam rodzić w prywatnej klinice, gdzie na pewno byłabym dobrze traktowana, może nie po jukejowemu, ale pewnie wciąż dobrze. Wyszło inaczej i nie mam słowa zarzutu wobec szpitala, w którym leżałam.

Poza tym słucham koleżanek z UK i.. no ja bym tak nie mogła, z moim histerycznym podejściem mieć ciąży prowadzonej przez położną.[/QUOTE]

Ja się zastanawiałam gdzie lepiej rodzić, bo w Polsce byłoby mi tak bardziej "swojo". Ale będę rodziła w Niemczech, zresztą wszyscy mi tak doradzali. I muszę powiedzieć, że standard szpitali jest faktycznie dużo wyższy i personel nastawiony baaaaardzo pozytywnie. W Polsce ciążę prowadził mi naprawdę wspaniały lekarz, ale tutaj również prowadzi ginekolog-położnik i jestem bardzo zadowolona. W sumie opieka na podobnym poziomie, ale w Polsce chodziłam prywatnie i sporo płaciłam, a tu mam to wszystko na ubezpieczenie. Tylko wizyty tutaj są częstsze niż w Polsce i żadnych badań nie muszę robić sama (nawet krwi i moczu). Ogólnie ja wolę polską mentalność, kulturę, zwyczaje, krajobrazy i wiele innych rzeczy, ale muszę przyznać, że opieka zdrowotna (na tyle, na ile miałam do czynienia póki co) lepsza jest w Niemczech.
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.




Lillkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:08   #2917
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
ale gdzie ta kobieta napisała, że powodem braku ręki u jej wnuczka był zespół pasm owodniowych?
o jezu
w pierwszym komentarzu napisalam, ze
jesli to takze byl zespol pasm owodniowych


Persephone ja rodzilam w Polsce i o ile pierwszy porod wspominam dobrze, to drugi, w innym szpitalu, byl paskudny. I jakos tak podejrzewam, ze takiego szpitala i "opieki" to tu bym nie trafila
I nawiasem mowiac, niedawno sie dowiedzialam, ze te fajna i dobra porodowke zlikwidowano, a te na ktorej mialam koszmarne przezycia zostawiono... A nie bylam przeciez jedyna osoba, ktora narzekala na te porodowke a chwalila te zlikwidowana.
Nie wiem czym sie kierowli ludzie, ktorzy zlikwidowali te fajna porodowke.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
A propos komentarzy o kp.
w punkt

Cytat:
Napisane przez Lillkaa Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiałam gdzie lepiej rodzić, bo w Polsce byłoby mi tak bardziej "swojo". Ale będę rodziła w Niemczech, zresztą wszyscy mi tak doradzali. I muszę powiedzieć, że standard szpitali jest faktycznie dużo wyższy i personel nastawiony baaaaardzo pozytywnie. W Polsce ciążę prowadził mi naprawdę wspaniały lekarz, ale tutaj również prowadzi ginekolog-położnik i jestem bardzo zadowolona. W sumie opieka na podobnym poziomie, ale w Polsce chodziłam prywatnie i sporo płaciłam, a tu mam to wszystko na ubezpieczenie. Tylko wizyty tutaj są częstsze niż w Polsce i żadnych badań nie muszę robić sama (nawet krwi i moczu). Ogólnie ja wolę polską mentalność, kulturę, zwyczaje, krajobrazy i wiele innych rzeczy, ale muszę przyznać, że opieka zdrowotna (na tyle, na ile miałam do czynienia póki co) lepsza jest w Niemczech.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:12   #2918
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 481
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
o jezu
w pierwszym komentarzu napisalam, ze
jesli to takze byl zespol pasm owodniowych
ja się odniosłam tylko do treści komentarza - nie do domysłów.


a dziecko z artykułu ma pecha, że się urodziło
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:29   #2919
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Lilka, akurat ja porównuję system funkcjonujący w Polsce z tym z Wysp czy np. Holandii, gdzie jest niewiele badań, niewiele wizyt, wizyta u lekarza to już ostateczność i w ogóle. Może w Niemczech jest po prostu jeszcze lepiej. Ale w Polsce nie jest aż tak źle. Ja również chodziłam prywatnie, ale na początku pierwszej ciąży chodziłam do lekarza na NFZ i był to bardzo dobry specjalista. Tyle, że mało USG, więc później zmieniłam.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Persephone ja rodzilam w Polsce i o ile pierwszy porod wspominam dobrze, to drugi, w innym szpitalu, byl paskudny. I jakos tak podejrzewam, ze takiego szpitala i "opieki" to tu bym nie trafila
I nawiasem mowiac, niedawno sie dowiedzialam, ze te fajna i dobra porodowke zlikwidowano, a te na ktorej mialam koszmarne przezycia zostawiono... A nie bylam przeciez jedyna osoba, ktora narzekala na te porodowke a chwalila te zlikwidowana.
Nie wiem czym sie kierowli ludzie, ktorzy zlikwidowali te fajna porodowke.

-
Pewnie nie wszędzie jest super, ale warunki i traktowanie w Polsce nie są chyba AŻ tak przerażające, że porodu trzeba się bać ze względu na szpital.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:31   #2920
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50342071]Lilka, akurat ja porównuję system funkcjonujący w Polsce z tym z Wysp czy np. Holandii, gdzie jest niewiele badań, niewiele wizyt, wizyta u lekarza to już ostateczność i w ogóle. Może w Niemczech jest po prostu jeszcze lepiej. Ale w Polsce nie jest aż tak źle. Ja również chodziłam prywatnie, ale na początku pierwszej ciąży chodziłam do lekarza na NFZ i był to bardzo dobry specjalista. Tyle, że mało USG, więc później zmieniłam.[/QUOTE]

Persephone rodzilam w UK : druga ciążę prowadził mi gin i położna.
Owszem podejście jest inne, bo nie ma ciśnienia na tysiąc badań, ale jest ok. tj. całkiem bezpiecznie wg mojego odczucia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:34   #2921
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Persephone rodzilam w UK : druga ciążę prowadził mi gin i położna.
Owszem podejście jest inne, bo nie ma ciśnienia na tysiąc badań, ale jest ok. tj. całkiem bezpiecznie wg mojego odczucia.
No i spoko, z takim zdaniem się zgadzam, o ile zaraz nie jest dopisek, że "nie to co w Polsce".
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:38   #2922
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Historia z piekielnych (fragment) o budzeniu dzieci na spacerach

Sytuacja nr 1: Dwie młode matki, po zmroku idą obok siebie, prowadząc wózki z dziećmi wewnątrz, środkiem uliczki osiedlowej. Wzdłuż uliczki chodnik szeroki na 2 m. Zero reakcji na mruganie światłami, więc trąbie delikatnie i krótko - słyszę stek wyzwisk, że "taki-owaki" obudziłem klaksonem dzieci!
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:55   #2923
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Persephone rodzilam w UK : druga ciążę prowadził mi gin i położna.

Owszem podejście jest inne, bo nie ma ciśnienia na tysiąc badań, ale jest ok. tj. całkiem bezpiecznie wg mojego odczucia.

Miałam tak samo. Położna prowadziła. gin konsultował. Poród odbierały 2 położne i ginekolog. Wiec to nie jest tak, ze na wyspach to giną nie uświadczysz.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Historia z piekielnych (fragment) o budzeniu dzieci na spacerach

Sytuacja nr 1: Dwie młode matki, po zmroku idą obok siebie, prowadząc wózki z dziećmi wewnątrz, środkiem uliczki osiedlowej. Wzdłuż uliczki chodnik szeroki na 2 m. Zero reakcji na mruganie światłami, więc trąbie delikatnie i krótko - słyszę stek wyzwisk, że "taki-owaki" obudziłem klaksonem dzieci!

Trzeba było wyjsć. Zapytać grzecznie czy łaskawie byś ewentualnie mogła przejechać jeśli by była taka ewentualność. I może przy odrobinie szczęścia dostapilabys tego zaszczytu ;-)
__________________

Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:58   #2924
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Lady Jane Pokaż wiadomość

Trzeba było wyjsć. Zapytać grzecznie czy łaskawie byś ewentualnie mogła przejechać jeśli by była taka ewentualność. I może przy odrobinie szczęścia dostapilabys tego zaszczytu ;-)
Chyba nie załapałaś, że Lusia nie brała udziału w tej historii
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:59   #2925
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
Chyba nie załapałaś, że Lusia nie brała udziału w tej historii
i wlasciwie co z tego, ze nie zalapala?
odpowiedz mnie i tak leciutko rozbawila
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 18:59   #2926
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
Chyba nie załapałaś, że Lusia nie brała udziału w tej historii
huehuehuehue
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:00   #2927
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
i wlasciwie co z tego, ze nie zalapala?
odpowiedz mnie i tak leciutko rozbawila
No mnie czytanie bez zrozumienia nie bawi
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:02   #2928
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
No mnie czytanie bez zrozumienia nie bawi
to sie musisz strasznie na wizazu meczyc
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:07   #2929
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez kawa_zmlekiem Pokaż wiadomość
Chyba nie załapałaś, że Lusia nie brała udziału w tej historii

Tak, to całkowicie zmienia sens mojego komentarza. Skoro to nie Lusia była za kierownica, to juz zupełnie inna historia :-D diametralna różnica wprost.
__________________

Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:09   #2930
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Lady Jane Pokaż wiadomość


Trzeba było wyjsć. Zapytać grzecznie czy łaskawie byś ewentualnie mogła przejechać jeśli by była taka ewentualność. I może przy odrobinie szczęścia dostapilabys tego zaszczytu ;-)
To nie moja historia, tylko z piekielnych
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:09   #2931
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 123
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Lady Jane Pokaż wiadomość
Tak, to całkowicie zmienia sens mojego komentarza. Skoro to nie Lusia była za kierownica, to juz zupełnie inna historia :-D diametralna różnica wprost.
Skoro ci wszystko jedno...
__________________

2015: 70
2016: 67

kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:15   #2932
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
To nie moja historia, tylko z piekielnych

Właśnie doczytałam ta 1 linijkę, także mam nadzieje, ze bez urazy. Jednym okiem łypie na wizaż a drugim na młoda czy sobie kredki swiecowej do nosa nie wkłada :-D
A swoja droga straszny ch*m z tego faceta. Świecił światłami! Dzieciom po oczach! Postuluje wprowadzenia jazdy bez świateł jeśli w pobliżu znajduje sie matka z dzieckiem :-D nie po to sie w nocy na spacer idzie, zeby dzieciom po oczach świecili.
__________________

Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:17   #2933
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez Lady Jane Pokaż wiadomość
Tak, to całkowicie zmienia sens mojego komentarza. Skoro to nie Lusia była za kierownica, to juz zupełnie inna historia :-D diametralna różnica wprost.
Znaczaco nie zmienia sensu komentarza, ale pokazuje ze nie zawsze czytasz ze zrozumieniem nawet krótkie komentarze. Dzieki temu mozna wysnuć opinie ze czytasz komentarz po lebkach.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:21   #2934
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Znaczaco nie zmienia sensu komentarza, ale pokazuje ze nie zawsze czytasz ze zrozumieniem nawet krótkie komentarze. Dzieki temu mozna wysnuć opinie ze czytasz komentarz po lebkach.

Czasem czytam tylko jednym okiem. Przyznaje sie bez bicia. Także jeśli bym czegoś w przyszłości nie zrozumiała, to pewnie czytałam tylko lewym, a prawym zezwalam w inny kąt :-D powiedziałabym, ze typowo babybrain, ale może byc tez ze odpieluszkowe zapalenie mózgu.
__________________

Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 19:58   #2935
glamorous90
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
 
Avatar glamorous90
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 678
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
Bardzo sie z Tobą zgadzam.
ja weselnych wspomnień z dzieciństwa mam mało; jak miałam 9 lat byłam na weselu mojego ciotecznego brata, samo wydarzenie wspominam dość dobrze, ALE. wesele było zorganizowane w przedszkolu (), było lato, tak naprawdę z innymi dzieciakami większość imprezy spędziliśmy na dworze, na drabinkach, huśtawkach itd. a jak się ściemniło, to dla dzieciaków były przygotowane leżaki w jednej z przedszkolnych sal. my mieszkaliśmy blisko i po prostu po jakiejś 22 rodzice zarządzili powrót do domu. nie mam traumatycznych wspomnień z pijanymi wujkami, raczej z całego wesela pamiętam latanie po przedszkolnym ogrodzie.

natomiast w wieku 19 lat byłam z mamą na weselu jakiejś tam kuzynki pociotki, ja zawsze byłam grzeczną dziewczynką i pierwszy raz widziałam naprutego w trzy d.. faceta na "rodzinnej" imprezie. gość wstawił się bardzo szybko, potem rzucał się, wrzeszczał, jak żona próbowała go wyprowadzić to się szarpał tak, że dwóch go trzymało a on i tak cisnął nią w kąt. pamiętam do dzis. a przecież byłam DOROSŁA.

sama na wesela córki nie zabrałam nigdy, jak już pisałam, nie zrobiłabym tego ani sobie, ani jej. bo z dzieckiem to żadna zabawa, a dla dziecka to wątpliwa przyjemność. i widywałam rózne dzieci na weselach, i wstawionego tatusia na przykłąd, który jeździ pod salą weselną wózkiem z dwuletnią czy trzyletnią córką, próbuje ją uśpić, dziecko nei umie się wyciszyć, tak jest przebodźcowane, a tatuś psioczy pod nosem, bo już chętnie by wrócił na salę i chlapnął z wujkiem Stefkiem.

zasłyszane od koleżanki - na weselu, na którym była, dzieci nażarły się fajowych owoców i spały pod stołem, wszystkie jak jeden mąż. potem okazało się, że te "owoce", czyli kulki z wydrążonych arbuzów i melonów, były wcześniej naszprycowane procentami. taka sytuacja. dobrze, że dzieciaki "tylko" się pospały, bo przecież mogłoby to się skończyć tragedią.

także ja również uważam, że wesela i inne zakrapiane imprezy to nie miejsce dla dzieci.
Ja tak się załatwiłam na weselu brata. Pomyliłam szklanki i wypiłam do dna wódkę w szklance, a myślałam, że to oranżada Miałam wtedy 6 lat, do dziś to pamiętam, do dziś pamiętam to zmęczenie i sen na 3 złączonych krzesłach.


Tak apropo tego, że matki wolą słuchać rad matek i żon.
Do mojej firmy wpada prawie codziennie taka babeczka od faktur, która ma 1,5 rocznego syna. Często się żali na małego, że nie chce spać, że marudzi i takie tam. Babka ma delikatnie mówiąc dziwne podejście do dzieci, traktuje je jakby były dorosłymi - np. dziwi ją, że taki maluch śpi jeszcze w dzień, dziwi ją, że dziecku może się nudzić jak nie ma żadnych zabawek i nikt nie zwraca na nie uwagi i takie tam. Wszyscy w biurze o tym wiedzą (ja jedyna nie mam dziecka), każdy krytykuje jej metody wychowawcze, ale za plecami, nikt nie powie jej wprost, że coś robi źle.

Dziś przyszła się żalić, że jej syn wstaje o 2 w nocy, jest już wyspany i ciągle marudzi, płacze i nie wiadomo czego chce. Ona karmi tego chłopca o 16.00, kładzie spać o 19.00 i jest zdziwiona, że on się o 2 budzi. Temat żywienia to jest coś, na co dostaję szału, bo ona uważa, że takie dziecko może jadać 4 posiłki dziennie co 4 godziny, jak dorosły. I jest zdziwiona, że nakarmiła dziecko ostatnio o 14.00, kładzie spać o 19.00 a ono marudzi i piszczy, a przecież sucho i pora położyć spać .

Powiedziałam dzisiaj kulturalnie, trochę pół-żartem, że słuchaj, co się mu dziwisz, głodny chłop już był, a 7 godzin spał to się wyspał. Jak położyłaś o 19.00 to o 2.00 już wyspany.

Oczywiście, reakcji można było się spodziewać - aaaaa, Ty to młoda jesteś glamorous, to wszystko nie jest takie łatwe jak się wydaje. Będziesz miała swoje to zobaczysz jak to jest.



Spodziewałam się takiej odpowiedzi, nie zdziwiło mnie to. Poszła do sąsiedniego działu, dzieciaci pokiwali głowami ze współczuciem, ojej to faktycznie ciężka sprawa, nie wiem co temu maluszkowi, że on taki.
__________________

01.07.2014 =>
glamorous90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 20:07   #2936
coconaughty
Raczkowanie
 
Avatar coconaughty
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 176
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
to jeszcze to
Ten jakże wspaniały tekst, zainspirował mnie do napisania krótkiego wierszowanego utworku:

"Ależ ja siłaczką byłam, siłą dida urodziłam!
Więc kłaniajcie mi się w pas, bo najlepsza jestem z was!
Wszystkie tutaj znieczulone, niechaj będą wypędzone!
I nie godne są ich dziatki, je nazywać mianem matki!

Więc mnie wszędzie przepuszczajcie, przywileje wciąż dawajcie,
przecież taka dzielna byłam, dida siłą urodziłam!
Moje dziecko, świata cud, kupka jego jest jak miód,
słodka jak poranna rosa, zapach wdziera się do nosa.

Więc nie macie tutaj racji, gdy przypadkiem w restauracji
kiedy pampers przebrać trzeba, kładę dziecko obok chleba,
łyżki, pieprzu i talerza, kiedy przebrać je zamierzam,
że ja wtedy robię źle! I odczepcie szybko się.

Dziecko ćwiczyć płuca musi, maszerując przy mamusi,
sklepy, banki i przychodnie, gdzie didkowi jest wygodnie.
Na uwagi i na prośby, wypowiadam cierpkie groźby,
Przecież to jest tylko dziecko! A Ty czepiasz się zdradziecko!!!

Wszyscy oglądajcie didka, wszak mamunia nie jest brzydka,
a i tatka to jest dzieło, oto stąd się cudo wzięło.
I fejsbuki, i tłitery, blogi, vlogi, mesendżery,
didek wszędzie jest gdzie ja! I internet już go zna!


Te co dzieci wciąż nie mają, życia nigdy nie poznają!
A bezdzietne te matrony, ciągle kraczą tak jak wrony!
Ja mam prawo być zmęczona, jako matka oraz żona!
Wszystko już o życiu wiem. Nie mam wcale OZM!!!!!!! "

Wszystkie urażone osoby przepraszam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. : roza:
__________________
"Bo w życiu najważniejsza jest RÓWNWAGA "


biegam więc jestem .
hairmaniac
coconaughty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 20:08   #2937
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Biedny mały
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 20:10   #2938
Lady Jane
Raczkowanie
 
Avatar Lady Jane
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Małe miasteczko nad Kanałem Angielskim
Wiadomości: 359
Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez coconaughty Pokaż wiadomość
Ten jakże wspaniały tekst, zainspirował mnie do napisania krótkiego wierszowanego utworku:

"Ależ ja siłaczką byłam, siłą dida urodziłam!
Więc kłaniajcie mi się w pas, bo najlepsza jestem z was!
Wszystkie tutaj znieczulone, niechaj będą wypędzone!
I nie godne są ich dziatki, je nazywać mianem matki!

Więc mnie wszędzie przepuszczajcie, przywileje wciąż dawajcie,
przecież taka dzielna byłam, dida siłą urodziłam!
Moje dziecko, świata cud, kupka jego jest jak miód,
słodka jak poranna rosa, zapach wdziera się do nosa.

Więc nie macie tutaj racji, gdy przypadkiem w restauracji
kiedy pampers przebrać trzeba, kładę dziecko obok chleba,
łyżki, pieprzu i talerza, kiedy przebrać je zamierzam,
że ja wtedy robię źle! I odczepcie szybko się.

Dziecko ćwiczyć płuca musi, maszerując przy mamusi,
sklepy, banki i przychodnie, gdzie didkowi jest wygodnie.
Na uwagi i na prośby, wypowiadam cierpkie groźby,
Przecież to jest tylko dziecko! A Ty czepiasz się zdradziecko!!!

Wszyscy oglądajcie didka, wszak mamunia nie jest brzydka,
a i tatka to jest dzieło, oto stąd się cudo wzięło.
I fejsbuki, i tłitery, blogi, vlogi, mesendżery,
didek wszędzie jest gdzie ja! I internet już go zna!


Te co dzieci wciąż nie mają, życia nigdy nie poznają!
A bezdzietne te matrony, ciągle kraczą tak jak wrony!
Ja mam prawo być zmęczona, jako matka oraz żona!
Wszystko już o życiu wiem. Nie mam wcale OZM!!!!!!! "

Wszystkie urażone osoby przepraszam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. : roza:

Jeśli serio ułożyłas to sama, to jestem pod dużym wrażeniem.
__________________

Lady Jane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 20:14   #2939
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 755
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez coconaughty Pokaż wiadomość
Ten jakże wspaniały tekst, zainspirował mnie do napisania krótkiego wierszowanego utworku:

"Ależ ja siłaczką byłam, siłą dida urodziłam!
Więc kłaniajcie mi się w pas, bo najlepsza jestem z was!
Wszystkie tutaj znieczulone, niechaj będą wypędzone!
I nie godne są ich dziatki, je nazywać mianem matki!

Więc mnie wszędzie przepuszczajcie, przywileje wciąż dawajcie,
przecież taka dzielna byłam, dida siłą urodziłam!
Moje dziecko, świata cud, kupka jego jest jak miód,
słodka jak poranna rosa, zapach wdziera się do nosa.

Więc nie macie tutaj racji, gdy przypadkiem w restauracji
kiedy pampers przebrać trzeba, kładę dziecko obok chleba,
łyżki, pieprzu i talerza, kiedy przebrać je zamierzam,
że ja wtedy robię źle! I odczepcie szybko się.

Dziecko ćwiczyć płuca musi, maszerując przy mamusi,
sklepy, banki i przychodnie, gdzie didkowi jest wygodnie.
Na uwagi i na prośby, wypowiadam cierpkie groźby,
Przecież to jest tylko dziecko! A Ty czepiasz się zdradziecko!!!

Wszyscy oglądajcie didka, wszak mamunia nie jest brzydka,
a i tatka to jest dzieło, oto stąd się cudo wzięło.
I fejsbuki, i tłitery, blogi, vlogi, mesendżery,
didek wszędzie jest gdzie ja! I internet już go zna!


Te co dzieci wciąż nie mają, życia nigdy nie poznają!
A bezdzietne te matrony, ciągle kraczą tak jak wrony!
Ja mam prawo być zmęczona, jako matka oraz żona!
Wszystko już o życiu wiem. Nie mam wcale OZM!!!!!!! "

Wszystkie urażone osoby przepraszam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. : roza:

Ej to powinien być hymn wątku OZM
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-20, 20:15   #2940
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 214
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

Cytat:
Napisane przez coconaughty Pokaż wiadomość
Ten jakże wspaniały tekst, zainspirował mnie do napisania krótkiego wierszowanego utworku:

"Ależ ja siłaczką byłam, siłą dida urodziłam!
Więc kłaniajcie mi się w pas, bo najlepsza jestem z was!
Wszystkie tutaj znieczulone, niechaj będą wypędzone!
I nie godne są ich dziatki, je nazywać mianem matki!

Więc mnie wszędzie przepuszczajcie, przywileje wciąż dawajcie,
przecież taka dzielna byłam, dida siłą urodziłam!
Moje dziecko, świata cud, kupka jego jest jak miód,
słodka jak poranna rosa, zapach wdziera się do nosa.

Więc nie macie tutaj racji, gdy przypadkiem w restauracji
kiedy pampers przebrać trzeba, kładę dziecko obok chleba,
łyżki, pieprzu i talerza, kiedy przebrać je zamierzam,
że ja wtedy robię źle! I odczepcie szybko się.

Dziecko ćwiczyć płuca musi, maszerując przy mamusi,
sklepy, banki i przychodnie, gdzie didkowi jest wygodnie.
Na uwagi i na prośby, wypowiadam cierpkie groźby,
Przecież to jest tylko dziecko! A Ty czepiasz się zdradziecko!!!

Wszyscy oglądajcie didka, wszak mamunia nie jest brzydka,
a i tatka to jest dzieło, oto stąd się cudo wzięło.
I fejsbuki, i tłitery, blogi, vlogi, mesendżery,
didek wszędzie jest gdzie ja! I internet już go zna!


Te co dzieci wciąż nie mają, życia nigdy nie poznają!
A bezdzietne te matrony, ciągle kraczą tak jak wrony!
Ja mam prawo być zmęczona, jako matka oraz żona!
Wszystko już o życiu wiem. Nie mam wcale OZM!!!!!!! "

Wszystkie urażone osoby przepraszam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. : roza:

Wspaniale <3
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 05:52:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.