Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Ale zaraz zaraz....40 TC / 3 trym = 13.33 ,czyli 13tc i 3-4dni

Czyli za tydzien moge smialo mowic ze to juz 2 trymestr

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

a drugi trymestr nie zaczyna się od 15 czy 16 tygodnia ??

Napisane przez truskafffka91

Ale zaraz zaraz....40 TC / 3 trym = 13.33 ,czyli 13tc i 3-4dni

Dokładnie Ale już się przyjmuje skończony 13 tydzień (czyli początek 14) jako II trymestr bo trudno nagle jeszcze dzielić tydzień na pół.

[truskafffka91]

Napisane przez ania_2019

Czyli za tydzien moge smialo mowic ze to juz 2 trymestr

Sądzę, ze tak..

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez owieczkaa

Dokładnie Ale już się przyjmuje skończony 13 tydzień (czyli początek 14) jako II trymestr bo trudno nagle jeszcze dzielić tydzień na pół.

Czyli tak jak pisalam SKOŃCZONY 13tc ( rozpoczęty 14) to juz II trym.

[Małgosia89]

Napisane przez aakkzzii

ja ją z 10 lat temu dostałam w takim zestawie , koszyczek z jakimś mydłem, rękawicą do kąpieli jakiś pumeks i właśnie ta szczota była, wszytsko się zgubiło tylko ona ostała i serio 5 min na jedno udo i takie efekty.. bo ile ja masuje te uda może z 4 dni tylko codziennie, i już widzę jędrniejsze.

no to w poniedziałek kupuję szczotę i zaczynamy masowanko

[ridja devojka]

Napisane przez aakkzzii

powiem wam dziewczyny
że masuję tą dupę oliwką i tą szczotą i dziś staje przed lustrem i widzę dużą poprawę.
wiec to nie jest tak że celult w ciąży musi być i się go nie pozbędę, a właśnie ze się go pozbywam i to skutecznie
ta szczota działa cuda, już zapomniałam ze ze dwa lata temu pozbyłam się nią celulitu całkowicie , zapomniałam i znów sobie przypomniałam ze to jednak możliwę,
jeżeli macie 10 min czasu wieczorem , kupcie to sobie i masujcie .

Warto, ale powiem wam że efekty to bardzo indywidualna sprawa. Ja mam lekki cellulit na nogach z tyłu (pod pośladkami) i on tam jest zawsze, niezależnie od tego czy ćwiczę, masuję, smaruję i jaką mam dietę. U niektórych samo odstawienie słodyczy i lekki ruch już daje efekty. Ale uważam, że masować warto bo to zawsze dobrze dla jędrności też mam taką szczotkę plus rękawice itp.

[owieczkaa]

Napisane przez ridja devojka

Warto, ale powiem wam że efekty to bardzo indywidualna sprawa. Ja mam lekki cellulit na nogach z tyłu (pod pośladkami) i on tam jest zawsze, niezależnie od tego czy ćwiczę, masuję, smaruję i jaką mam dietę. U niektórych samo odstawienie słodyczy i lekki ruch już daje efekty. Ale uważam, że masować warto bo to zawsze dobrze dla jędrności też mam taką szczotkę plus rękawice itp.

Spróbować nie zaszkodzi, szczególnie że mój cellulit to jest jakiś mutant. Nie mam go w ogóle w miejscach, gdzie mają go wszyscy (np. tak jak wspomniałaś pod pośladkami) tylko z przodu ud nad kolanami i po wewnętrznej stronie. A nogi mam szczupłe tylko co z tego jak poorane cellulitem. Jak masz cellulit pod pupą to wystarczy spódnica i już nie widać, u mnie widać zawsze

[czarownica_tea]

Ja mam w planie adapter do pasów. Dużo nie jeżdżę ale uznałam że mi się przyda.

Co do Triumpha to mój pierwszy stanik od nich i jestem zadowolona. Przedciążowe mam od brafiterki i niestety jest mi w nich ciasno


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ania_2019]

Ja na szczescie celullitu nigdy nie mialam i nie mam ale za to pierwsza ciaza pozostawila sporo rozstepow na brzuchu i wewnetrznej stronie ud ... co prawda po tylu latach sa malo widoczne i biale ale niestety sa :/

[truskafffka91]

Napisane przez ania_2019

Ja na szczescie celullitu nigdy nie mialam i nie mam ale za to pierwsza ciaza pozostawila sporo rozstepow na brzuchu i wewnetrznej stronie ud ... co prawda po tylu latach sa malo widoczne i biale ale niestety sa :/

Booooniu... Nie chce rozstępów... Celulitu tez jako takiego nie miałam nigdy.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Ja mam w planie adapter do pasów. Dużo nie jeżdżę ale uznałam że mi się przyda.

Co do Triumpha to mój pierwszy stanik od nich i jestem zadowolona. Przedciążowe mam od brafiterki i niestety jest mi w nich ciasno


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ile kosztuje ten adapter do pasów?

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Ile kosztuje ten adapter do pasów?

Zależy czy nowy czy używany, nowy od 150 zł w górę, używany nieco mniej

[ania_2019]

Napisane przez truskafffka91

Booooniu... Nie chce rozstępów... Celulitu tez jako takiego nie miałam nigdy.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------



Ile kosztuje ten adapter do pasów?

Wyobraz sobie ze ja do 9 mc ciazy nawet nie wiedzialam co to rozstepy i pewnego porannka obudzilam sie z fioletowymi paskami na udach i brzuchu ...

[czarownica_tea]

Ten który sobie upatrzyłam "Be safe" 180 pln. U nas w samochodzie cieżko umieścić pas pod kolcami biodrowymi bo mamy dość głębokie siedzenia. Dlatego decyduje sie na adapter. Jest to wydatek no ale po ciąży mogę go odsprzedać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[truskafffka91]

Napisane przez ania_2019

Wyobraz sobie ze ja do 9 mc ciazy nawet nie wiedzialam co to rozstepy i pewnego porannka obudzilam sie z fioletowymi paskami na udach i brzuchu ...

Rozstepy pojawialy się u mnie ( najczęściej po zimie) nie było ich, aż tak dużo. I zazwyczaj nie były one fioletowe tylko różowe, a po jakimś czasie białe. Mam nadzieję tylko, ze będę miała jak u mojej mamy i siostry. ( obie w ciąży przytyły kolo 8-9kg, a siostra w pierwszej ciąży kolo 5kg , siostra wysoka kolo 180, i ważyła 72kg w 9 msc)

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Ten który sobie upatrzyłam "Be safe" 180 pln. U nas w samochodzie cieżko umieścić pas pod kolcami biodrowymi bo mamy dość głębokie siedzenia. Dlatego decyduje sie na adapter. Jest to wydatek no ale po ciąży mogę go odsprzedać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ja jestem " rowerowa" , ale planujemy z TŻ kupić samochód , chociazby po to, żeby skompletować wyprawke ...

[zuzulka_89]

Witajcie!

Podczytuję Was od jakiegoś czasu I nieśmiało chciałabym do Was dołączyć
Termin mam na 26.09
Nie wiem co o sobie napisać

[truskafffka91]

Napisane przez zuzulka_89

Witajcie!

Podczytuję Was od jakiegoś czasu I nieśmiało chciałabym do Was dołączyć
Termin mam na 26.09
Nie wiem co o sobie napisać

Czym się zajmujesz, interesujesz masz dzieci?

[melawen]

Napisane przez ridja devojka

Ja już kiedyś robiłam kurs, to był prezent od rodziców na 18-tkę. Ale, bylam bardzo nerwową nastolatką, wybrałam złą szkołę, mój instruktor mnie denerwował, krzyczał na mnie, i nie wytrzymałam, wyszłam z auta i nie wróciłam. Zostało mi dosłownie może 3 godziny do egzaminu ale nie miałam siły z nim jeździć, zamiast poszukać kogoś innego i dokupić jazdy to zrezygnowałam. Teraz musiałam wszystko powtarzać i płacić, tym razem własnymi pieniędzmi

Bez urazy, ale moi rodzice chyba by mi łeb urwali, jakby wysadzili kasę na kurs, a ja przez nastoletniego focha bym to zaprzepaściła
Swoją drogą ja się nie mogłam doczekać aż będę mogła jeździć, zdawałam od razu po osiemnastce, chociaż też dzięki sponsoringowi rodziców.

Napisane przez Danaeee84

Ja prawo jazdy zdawałam 11 lat temu (taka staruszka ze mnie) i bez problemu zdałam za pierwszym razem. Ale niestety muszę teraz wykupić jazdy doszkalające, bo dawno nie jeździłam. A przy dziecku trzeba...

Dzisiaj rajd po lumpkach. Oby udało się coś kupić

Albo niech tż Cię podszkoli. U nas była odwrotna sytuacja, ja dużo jeździłam, a mój mąż praktycznie wcale, miał 5 lat przerwy od egzaminu. Dopiero jak się poznaliśmy to zaczął odświeżać umiejętności Oj na początku szczególnie jazda po mieście to był niezły stres, dla mnie też. Szczególnie, że po Krakowie nie jeździ się jakoś super przyjemnie. Teraz sobie radzi. Jeszcze parkowanie musi poprawić, ale już się nei boi sam jeździć po mieście.

Napisane przez malaja86

Dziewczyny chcecie chodzić do szkoły rodzenia?

Ja mam w planie się wybrać. Ale w sumie jeszcze nie wiem gdzie. Z tego co czytałam, to w szpitalu jest. Chociaż też jeszcze nie wiem, który szpital wybrać Poczytałam trochę opinii, ale nie byłam jeszcze żadnego obejrzeć na żywo. + zapisałam się na ten kurs bezpieczny Maluch, o którym dziewczyny pisały.

Napisane przez bianeczkaa

Jupi Wygrałam dwa staniki za łączna kwotę 70 zł , to połowa ceny jednego nowego w promocji. Oby były dobre :P

Moja teściowa stwierdziła, że od tyłu by mnie nie poznała tak mi zmalał tyłek. A u lekarza się okazało, ze znów schudłam 1-2 kg, ale powiedział, zebym się absolutnie nie przejmowała bo dzidzia ma co jeść.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------


O, to podobnie jak ja Też zdałam za pierwszym razem i miałam wtedy 17 lat :P Ale to były całkiem inne czasy. Test, plac i miasto. Oblewało się za wszystko. Mój egzaminator to był sztywny pan w średnim wieku, jakby stary kawaler. Był okropny. Nic się prawie nie odzywał. Na placu miałam nowiutki samochód i nie było słychać sulnika czy chodzi czy zgasł :P Wtedy się jeszcze zdawało na punto I Przede mną dziewczyna prawie rozwaliła samochód. Wrócił wściekły. Aż się bałam. Na 1o osób zdało 2 i to był standard. Jeśli mam być szczera, to te obecne testy, to są wprost śmieszne. Zastanawiam się, czy nasze społeczeństwo tak zidiociało, że trzeba było obniżyć ich poziom tak bardzo. PRzeglądałam pytania i np takie: Są cztery pasy od lewego Strzałka w lewo, dwa pasy ze strzałkami prosto i prawy ze strzałką w prawo i pytanie. Z którego pasa można skręcić w lewo :/ no po prostu nie mam słów. Albo takie Jedzie auto i ma przed sobą znak terenu zabudowanego i pytanie Jaka prędkość może mieć auto za tą tablicą..... Poziom żenujący.

Zgłaszam bunt, mi się taka okazja jeszcze nie trafiła Gratuluję zakupów. A co do tyłka, widać są jakieś pozytywne aspekty ciąży, też gratuluję

A co do poziomu egzaminów, to jak czasem widzę, jak niektórzy jeżdżą, to i tak myślę, że egzaminatorzy są za mało surowi. Powinni jeszcze instalować kamerę w samochodzie i po roku weryfikować, czy przypadkiem nie zabrać

Napisane przez ania_2019

To moje wczorajsze zakupy wczoraj mialam wrazenie ze to takie ciuszki uniwersalne a dzis mi bardziej pod chlopiece podchodza hihi

Widzę, że przygotowania pełną gębą Całkiem uniwersalne, chociaż może faktycznie podświadomie się nastawiasz na chłopaka A po poprzednich synach coś Ci zostało? Ja się nastawiam na dziewczynkę, chociaż mąż woli chłopaka, ale co nie będzie to będzie super

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez zuzulka_89

Witajcie!

Podczytuję Was od jakiegoś czasu I nieśmiało chciałabym do Was dołączyć
Termin mam na 26.09
Nie wiem co o sobie napisać

Witam nową mamę
Co tylko zechcesz Jeśli dobrze rozszyfrowuję rocznik to 1989, to Twoja pierwsza ciąża? Jak masz na imię? Jak tam badania? Jaka duża już jest dzidzia? To na początek

[truskafffka91]

Napisane przez melawen

Bez urazy, ale moi rodzice chyba by mi łeb urwali, jakby wysadzili kasę na kurs, a ja przez nastoletniego focha bym to zaprzepaściła
Swoją drogą ja się nie mogłam doczekać aż będę mogła jeździć, zdawałam od razu po osiemnastce, chociaż też dzięki sponsoringowi rodziców.


Albo niech tż Cię podszkoli. U nas była odwrotna sytuacja, ja dużo jeździłam, a mój mąż praktycznie wcale, miał 5 lat przerwy od egzaminu. Dopiero jak się poznaliśmy to zaczął odświeżać umiejętności Oj na początku szczególnie jazda po mieście to był niezły stres, dla mnie też. Szczególnie, że po Krakowie nie jeździ się jakoś super przyjemnie. Teraz sobie radzi. Jeszcze parkowanie musi poprawić, ale już się nei boi sam jeździć po mieście.



Ja mam w planie się wybrać. Ale w sumie jeszcze nie wiem gdzie. Z tego co czytałam, to w szpitalu jest. Chociaż też jeszcze nie wiem, który szpital wybrać Poczytałam trochę opinii, ale nie byłam jeszcze żadnego obejrzeć na żywo. + zapisałam się na ten kurs bezpieczny Maluch, o którym dziewczyny pisały.



Zgłaszam bunt, mi się taka okazja jeszcze nie trafiła Gratuluję zakupów. A co do tyłka, widać są jakieś pozytywne aspekty ciąży, też gratuluję

A co do poziomu egzaminów, to jak czasem widzę, jak niektórzy jeżdżą, to i tak myślę, że egzaminatorzy są za mało surowi. Powinni jeszcze instalować kamerę w samochodzie i po roku weryfikować, czy przypadkiem nie zabrać



Widzę, że przygotowania pełną gębą Całkiem uniwersalne, chociaż może faktycznie podświadomie się nastawiasz na chłopaka A po poprzednich synach coś Ci zostało? Ja się nastawiam na dziewczynkę, chociaż mąż woli chłopaka, ale co nie będzie to będzie super

Z tego co wiem to " szkoły rodzenia" to nabijanie w "butelkę" .
Reklamowanie produktów....

[melawen]

Tak? Skąd masz takie informacje? Ja myślałam, ze uczą jak się przygotować do porodu, co robić w trakcie i jakiś podstaw opieki nad dzieckiem "po". Jako pierworódka liczyłam na spory zasób informacji

[ridja devojka]

Napisane przez melawen

Bez urazy, ale moi rodzice chyba by mi łeb urwali, jakby wysadzili kasę na kurs, a ja przez nastoletniego focha bym to zaprzepaściła
Swoją drogą ja się nie mogłam doczekać aż będę mogła jeździć, zdawałam od razu po osiemnastce, chociaż też dzięki sponsoringowi rodziców.

Moi rodzice mi urwali łeb, ale byli daleko (jak nadszedł czas egzaminu mieszkałam już bez nich) a ja uparta. Wściekali się i wypominali mi to długo, no ale trudno.

Powtarzam pytanie - gdzie w Polsce można kupić staniki ciążowe i do karmienia stacjonarnie? Jakie firmy, sklepy?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez melawen

Tak? Skąd masz takie informacje? Ja myślałam, ze uczą jak się przygotować do porodu, co robić w trakcie i jakiś podstaw opieki nad dzieckiem "po". Jako pierworódka liczyłam na spory zasób informacji

To na pewno zależy od szkoły, możliwe że rozdają jakieś próbki sponsorów (kosmetyków itp.) ale nigdy nie słyszałam, żeby ktoś był niezadowolony.

[truskafffka91]

Napisane przez melawen

Tak? Skąd masz takie informacje? Ja myślałam, ze uczą jak się przygotować do porodu, co robić w trakcie i jakiś podstaw opieki nad dzieckiem "po". Jako pierworódka liczyłam na spory zasób informacji

http://www.slowdaylong.pl/facet-na-s...o-tracic-czas/

Uwielbiam ten blog - prowadzony z pasją.

[melawen]

Tak zerknęłam na szybko na wątek o szkołach rodzenia i opinie raczej są pozytywne, dla zainteresowanych:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=259465

Napisane przez ridja devojka

Powtarzam pytanie - gdzie w Polsce można kupić staniki ciążowe i do karmienia stacjonarnie? Jakie firmy, sklepy?

Wiem, ze w Katowicach (nie wiem z jakiej części Śląska jesteś) jest Happymum w Silesia Center.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez truskafffka91

http://www.slowdaylong.pl/facet-na-s...o-tracic-czas/

Uwielbiam ten blog - prowadzony z pasją.

Ja raczej się wybiorę, żeby się przekonać "na własnej skórze" Ale będę patrzeć przez palce na oferty reklamowe

[truskafffka91]

Napisane przez melawen

Tak zerknęłam na szybko na wątek o szkołach rodzenia i opinie raczej są pozytywne, dla zainteresowanych:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=259465

Co do staników ciążowych, to wiem, ze w Katowicach (nie wiem z jakiej części Śląska jesteś) jest Happymum w Silesia Center.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------



Ja raczej się wybiorę, żeby się przekonać "na własnej skórze" Ale będę patrzeć przez palce na oferty reklamowe

Oczywiście każdy ma inne " opinie" .
Niektórzy są wymagający bardziej inni mniej.

[TusiaeM]

Napisane przez truskafffka91

http://www.tvn24.pl/katowice,51/oliw...og,517088.html

Właśnie przeczytałam artykuł. Dziewczyny zobaczcie...

Ja się wczoraj spłakałam jak TŻ mi to opowiedział... I stwierdziłam, że pójdę powtórzyć usg prywatnie dla pewności.

Napisane przez bianeczkaa

Ja juz po usg dzidzia ma 5.8 cm przeziernosc 1,5 mm przeplywy wszystkie ok. Dostalam 10 fotek a na nagranie mam sie umowic za jakies 10 dni i bedzie lepiej widac. Powiedzial ze mam super wyniki krwi nawet hemoglobina mi podskoczyla ale sie ciesze. Widzialam raczki i stopy (stopa ma 9mm).

To mój dzidziak na razie chyba największy, bo ma 61,7 mm

Napisane przez truskafffka91

Moja mama stwierdziła wczoraj, że ona zbyt często ma "przejezyczenia" i to będzie chłopak.
Dużo tych chłopców w wątku....

Ja też się na tym łapie, że często mówie w płci męskiej

Co do objawów to ja też kiedyś myślałam, że będę całą ciąże wymiotować, bo mam do tego skłonności. A tu niespodzianka - ani razu nie wymiotowałam, mdłości mam leciutkie, jestem jedynie senna.

[party_girl7]

Napisane przez ania_2019

Dziewczyny jaki rozmiar ciuszkow dla dzidzi bedziecie brac do szpitala 56 czy 62 ?
A wogole sluchajcie zrobili mi taki wykres ktory niby przedstawia na podstawie mojeh wagi wzrostu itp i mojego tz i dzieci moich orientacyjnie ile nasza dzidzia moze wazyc i tak w 40 tyg na wykresie mam ze w najnizszym centylu bedzie wazyc 3800 w najwyzszym 5000 a ta taka srodkowa pokazuje 4500 z kawalkiem ...

Ja będę chciała mieć parę kompletów 50 czy 52, parę 56. Raczej czuje ze moje dziecko będzie drobinka po mnie wiec wole mieć trochę małych ciuszków na wszelki wypadek.

Napisane przez aakkzzii

ja wczoraj jak zobaczyłam swoje włosy pod pachami to byłam w szokuu
w życiu takich nie miałam, i ostro się wczoraj zatsanawiałam czy ja się nie goliłam czy te włosy tak rosną.

Podobno po ciąży owłosienie może się rozrosnac:/ w sensie w okolicy bikini może powychodzic np na boki itp... Wiem od dziewczyny która rodziła. Ogólnie po ciąży ciało sporo się zmienia na różnych płaszczyznach.

Napisane przez zuzulka_89

Witajcie!

Podczytuję Was od jakiegoś czasu I nieśmiało chciałabym do Was dołączyć
Termin mam na 26.09
Nie wiem co o sobie napisać

Witaj napisz które to Twoje dziecko itd.

Napisane przez truskafffka91

Z tego co wiem to " szkoły rodzenia" to nabijanie w "butelkę" .
Reklamowanie produktów....

Raczej się z tym nie zgodzę. Podobno rozdają czasem próbki ale to akurat na plus ze możemy sobie potestować różne produkty, ale jak dla pierworodki jest tam masa ważnych informacji, np jak oddychać przy porodzie, jak przewijać dziewczynkę a jak chłopca, jak kąpać itd dla mnie to ważne bo nie wiem o noworodkach nic.

[truskafffka91]

Napisane przez TusiaeM

Ja się wczoraj spłakałam jak TŻ mi to opowiedział... I stwierdziłam, że pójdę powtórzyć usg prywatnie dla pewności.


To mój dzidziak na razie chyba największy, bo ma 61,7 mm


Ja też się na tym łapie, że często mówie w płci męskiej

Co do objawów to ja też kiedyś myślałam, że będę całą ciąże wymiotować, bo mam do tego skłonności. A tu niespodzianka - ani razu nie wymiotowałam, mdłości mam leciutkie, jestem jedynie senna.

Oj Tusia my to mamy dobrze. A pomyśleć, że na poczatku ciąży czytałam, ze jak wymiotów nie ma i innych objawów to ma się za malo hormonu i można szybko " poronic"

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez party_girl7

Ja będę chciała mieć parę kompletów 50 czy 52, parę 56. Raczej czuje ze moje dziecko będzie drobinka po mnie wiec wole mieć trochę małych ciuszków na wszelki wypadek.



Podobno po ciąży owłosienie może się rozrosnac:/ w sensie w okolicy bikini może powychodzic np na boki itp... Wiem od dziewczyny która rodziła. Ogólnie po ciąży ciało sporo się zmienia na różnych płaszczyznach.



Witaj napisz które to Twoje dziecko itd.



Raczej się z tym nie zgodzę. Podobno rozdają czasem próbki ale to akurat na plus ze możemy sobie potestować różne produkty, ale jak dla pierworodki jest tam masa ważnych informacji, np jak oddychać przy porodzie, jak przewijać dziewczynkę a jak chłopca, jak kąpać itd dla mnie to ważne bo nie wiem o noworodkach nic.

Tak w teorii. A w praktyce ? Jest całkiem inaczej. Ja nie czytałam forum itp. Wole popytac znajomych. Wiem, że np. Jeden znajomy jest bardziej wymagający ,a inny mniej.

[ania_2019]

[QUOTE=melawen;50352178]Bez urazy, ale moi rodzice chyba by mi łeb urwali, jakby wysadzili kasę na kurs, a ja przez nastoletniego focha bym to zaprzepaściła
Swoją drogą ja się nie mogłam doczekać aż będę mogła jeździć, zdawałam od razu po osiemnastce, chociaż też dzięki sponsoringowi rodziców.


Albo niech tż Cię podszkoli. U nas była odwrotna sytuacja, ja dużo jeździłam, a mój mąż praktycznie wcale, miał 5 lat przerwy od egzaminu. Dopiero jak się poznaliśmy to zaczął odświeżać umiejętności Oj na początku szczególnie jazda po mieście to był niezły stres, dla mnie też. Szczególnie, że po Krakowie nie jeździ się jakoś super przyjemnie. Teraz sobie radzi. Jeszcze parkowanie musi poprawić, ale już się nei boi sam jeździć po mieście.



Ja mam w planie się wybrać. Ale w sumie jeszcze nie wiem gdzie. Z tego co czytałam, to w szpitalu jest. Chociaż też jeszcze nie wiem, który szpital wybrać Poczytałam trochę opinii, ale nie byłam jeszcze żadnego obejrzeć na żywo. + zapisałam się na ten kurs bezpieczny Maluch, o którym dziewczyny pisały.



Zgłaszam bunt, mi się taka okazja jeszcze nie trafiła Gratuluję zakupów. A co do tyłka, widać są jakieś pozytywne aspekty ciąży, też gratuluję

A co do poziomu egzaminów, to jak czasem widzę, jak niektórzy jeżdżą, to i tak myślę, że egzaminatorzy są za mało surowi. Powinni jeszcze instalować kamerę w samochodzie i po roku weryfikować, czy przypadkiem nie zabrać



Widzę, że przygotowania pełną gębą Całkiem uniwersalne, chociaż może faktycznie podświadomie się nastawiasz na chłopaka A po poprzednich synach coś Ci zostało? Ja się nastawiam na dziewczynkę, chociaż mąż woli chłopaka, ale co nie będzie to będzie super[COLOR=Silver]

No wlasnie nie mam kompletnie nic pooddawalam doslownie wszystko zaraz po urodzeniu 2 dziecka bo nie nastawialam sie na kolejne z racji swojego eks meza ale ze udalo mi sie ulozyc zycie na nowo to decyzje o dzidzi kolejnej zmienilam przy czym nie pozostalo mi po chlopakach nic wiec teraz wszystko trzeba kompletowac na nowo

[party_girl7]

Staniki do karmienia można kupić chyba w rossie, no i ogólnie w sklepach z bielizną trzeba popytać.

[chowanna]

Witajcie.
Pora się ujawnić, gdyż czytam Was od kiedy niespodziewanie dowiedziałam się o ciąży
Termin wyznaczony na 3.09 czyli jestem w 12 tygodniu (o ile się nie mylę, bo powiem szczerze, że trochę mi się to miesza)
Jest to moja pierwsza ciąża.
Mam 25 lat.
1 sierpnia miał być Nasz Ślub- w tym wypadku będzie 18 kwietnia
Jedyne dolegliwości w ciąży to delikatny ból piersi i sporadyczne mdłości- także chyba mogę powiedzieć, że jest super
Za tydzień mam USG prenatalne. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam wszystkie mamusie.

[ania_2019]

TusiaeM wow spora dzidzia a w ktorym tyg dokladnie jestes ?

[truskafffka91]

Napisane przez chowanna

Witajcie.
Pora się ujawnić, gdyż czytam Was od kiedy niespodziewanie dowiedziałam się o ciąży
Termin wyznaczony na 3.09 czyli jestem w 12 tygodniu (o ile się nie mylę, bo powiem szczerze, że trochę mi się to miesza)
Jest to moja pierwsza ciąża.
Mam 25 lat.
1 sierpnia miał być Nasz Ślub- w tym wypadku będzie 18 kwietnia
Jedyne dolegliwości w ciąży to delikatny ból piersi i sporadyczne mdłości- także chyba mogę powiedzieć, że jest super
Za tydzień mam USG prenatalne. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Hej