Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[fiolusiek]

Rena Do 28-30 tc ruchy mogą byc niereguralne- mnie lekarz co chwila o tym mówił.. Spróbuj dać pstryczka w brzuch

[moni_ka.g]

Rena - na J. duzo bardziej niz slodkie dzialaly cytrusy, teraz D. tez szaleje po soku pomaranczowym itp.

[h0pe]

Renia maluch ma jeszcze za duzo miejsca zebys czula jego ruchy rusza sie na pewno tylko dzisiaj nie w tym kierunku jakbys chciala! zjedz jabluszko nie schizuj bo pierwsze ruchy to czesto raz na kilka dni mozna wyczuc i nie mozna porownywac dnia do dnia

[fiolusiek]

Napisane przez moni_ka.g

Rena - , teraz D. tez szaleje po soku pomaranczowym itp.

Cudne uczucie

Jak się czujecie? Ogarniacie powoli listę wyprawkową?

[rena5]

dzięki dziewczyny niby to wszystko wiem, ale głowa pracuje...co ja bym dała za jakiś wyłącznik jak zgłodniałam, to coś tam poczułam, ale nie jestem usatysfakcjonowana

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Rena ja tak miałam z Artkiem do samego końca. W dzień cesarki nie poruszył się chyba ani razu. Leniuch. A teraz.. Wróciłam ze spaceru, jestem cała spocona, idzie za rękę 3 kroki, a potem wszędzie tylko nie tam, gdzie ma. W końcu zawsze i tak spacer kończy się na moich rękach i z jego rykiem na pół osiedla..

Może szklanka zimnej wody? Czasami pomaga.

Aha, no ale oczywiście w Twoim tc nie musisz jeszcze czuć regularnie

[krolewna1986]

Rena spokojnie

Iza kciuki za rzucanie! Pomyśl sobie jakie będziesz mieć piękne włosy, skórę i nie będzie smrodu tego dymu

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kupiłam te duże kolorowanki w Biedrze
Tylko jak zwykle chłopięce jakieś głupie, to wzięłam Myszkę Minnie różową

[jojla]

Napisane przez dwakolory1

Już wracam do żywych. Gorączka spadła. Trochę jestem jeszcze słaba, ale już lepiej.

No póki co nie palę dziś 4 dzień (dzięki chorobie, nie byłam w stanie wyleźć z łóżka), ale sęk w tym że ja zostalam przymuszona do tego rzucania palenia. Jak byłam w ciąży to chciałam rzucić, widziałam w tym sens i nie było problemu. A teraz... nie mam jeszcze motywacji. Może po operacji, jakbym usłyszała że już jestem zdrowa to wtedy jest motywacja żeby znów nie zachorować. A teraz...

To dobrze, że już lepiej

Trzymam kciuki za rzucanie co do motywacji to przecież źle wpływa na twoje zdrowie - niech to Cię motywuje :'
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50349631]Heeej

Czas na nowy wątek Inutil jesteś gdzieś w eterze?

Melduję, że żyję. We wtorek wizyta... Chciałabym dostać zielone światło rosi: ale jeszcze genetyk i kariotypy w kwietniu i mam mieszane uczucia... rosi: do tego zaczynam walczyć z ubezpieczycielem, bo zażądali ode mnie dokumentów potwierdzających urodzenie dziecka po 22 tc wczoraj znalazłam owu i owszem jest tam taki zapis, ale jest też napisane, że ma zastosowanie do umów zawartych po 31.03.2014 a moja jest z 2008 roku. Więc napisałam im maila, że ich żądanie jest bezzasadne, bo zgodnie z moimi owu nie ma wymogu, żeby ciąża zakończyła się po 22 tc. Mam nadzieję, że wypłacą mi odszkodowanie, bo będę w czarnej jeśli chodzi o leczenie...

Dwakolory za nie-palenie. I kciuki za leczenie!

Zdrówka dla wszystkich chorych

Iza, dobrze, że udało się znaleźć rozwiązanie.

Agatko pisz o Was więcej, cudownie, że tak Wam się układa.

Dalej czekamy na pozwolenie na budowę

Więcej nie pamiętam

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
za zielone światło

Mam nadzieję, że wypłacą to odszkodowanie. Strasznie nieładnie z ich strony

Napisane przez rena5

Iza - dobrze, że się tak ułożyło - trzymam kciuki

DwaKolory - mam nadzieję, że znajdziesz motywację do rzucenia palenia! może dobrym "za" jest to, że palenie skraca życie, a Ty pisałaś, że chcesz żyć jak najdłużej dla synka

Gryzia - gdzie jesteście ubezpieczeni?? my w pzu żadnych problemów nie mieliśmy - w ciągu 2-3 dni była kasa na koncie. A jeśli chodzi o kariotypy, to na pewno wyjdą Wam dobre! trzymam za zielone światło i jakiś konkretny plan kiedy zajdziesz w ciążę...


========================= ==================
ja od wczoraj schizuję... jakoś mały mało się rusza (dziś jeszcze go nie czułam) - wiem, że teraz nie musi być regularnie, ale codziennie rano mnie kopał a dziś cisza...a do tego wczoraj tak mnie kręgosłup bolał, że szok...mam 3 przepukliny na krążkach międzykręgowych i w czasie przesilenia wiosennego często biorą mnie straszne bóle i wtedy 2 tyg. zastrzyki i leżenie...przeraziłam się wczoraj, ale jakoś dziś troszkę lepiej więc mam nadzieję, że to nie to byliśmy na spacerze i mam nadzieję, że ból nie wróci a mały zechce porządnie matkę kopnąć

Kochana spokojnie, Maluszek ma jeszcze sporo miejsca

[krolewna1986]

Gryzia wielkie kciuki za zielone światło!! no i żeby z tym odszkodowaniem się wyjaśniło..

a ja za tydzień teścik

[Luna0]

Napisane przez BERBIE

Luna to kiedy stranka?

ho,ho! za jakieś 2 lata tym bardziej że ja chce marcowe/kwietniowe i koniec. więc będę się starać pewnie 5 lat

Napisane przez Maga83

Iza dobrze że się uda coś zrobić
Monika kurcze a byłam właśnie w biedronce i nic takiego mi w oczy nie wpadło. Jakbym wiedziała że są to bym szukała bardziej

U mnie tez nie było.
Za to były fajne książeczki po 10 zł, kupiłam jedną Kamilowi.
Kubek Tobie polecam do żłoba
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/24910...zeczka-malucha
Była jeszcze jakaś teczka dla dwulatka z nalklejkami itp ale nie wiem jakie więc nie kupiłam bo nie było nic widać

Rena na tym etapie psikusy są naturalne jeszcze podpowiem że im bardziej stresujesz sie i pukasz w brzuch tym bardziej będzie cisza. Oprócz 3 oka mają jeszcze 6 zmysł
jak zapomnisz i zajmiesz sie czymś przyjemnym to się obudzi

[iza243]

Napisane przez krolewna1986

Rena spokojnie

Iza kciuki za rzucanie! Pomyśl sobie jakie będziesz mieć piękne włosy, skórę i nie będzie smrodu tego dymu

Ale ja już rzuciłam

Napisane przez krolewna1986

Gryzia wielkie kciuki za zielone światło!! no i żeby z tym odszkodowaniem się wyjaśniło..

a ja za tydzień teścik

[krolewna1986]

Napisane przez iza243

Ale ja już rzuciłam

no to obyś do nich nie wróciła

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

Jak się czujecie? Ogarniacie powoli listę wyprawkową?

ja ostatnio gorzej, coraz bardziej ociężała i nic mi się nie chce. z wyprawki tak na dobrą sprawę jeśli nic nie ogarnę to nie zginiemy, więc szału nie ma, ale chciałabym... nowe ręczniki, kocyk, prześcieradła, itp. no i nr 1 na liście wyprawkowej - chusta, nie mogę kupić albo ceny z kosmosu jak na używkę albo ktoś mnie ubiegnie, albo kolorystyka mi nie pasuje. rozważam jeszcze opcję wielorazówek przy J. poddałam się na etapie czytania, teraz jeszcze walczę i próbuję choć trochę ogarnąć temat, ale strasznie to skomplikowane.

____________

w drugiej biedrze ani kolorowanek, ani książki, bida

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Monia a jakiej książki szukasz? U nas w Biedrze Mamoko po 21 zł było.

[iza243]

Napisane przez krolewna1986

no to obyś do nich nie wróciła

ehh.ciagnie mnie ostatnio ale sie trzymam.

Wysłane z mojego GT-S5830i

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50356208]Monia a jakiej książki szukasz? U nas w Biedrze Mamoko po 21 zł było.[/QUOTE]

mama alergika gotuje. szukam ale nie jakoś szczególnie, najwyżej na arosie zamówię.

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

Byłam u gina na kontroli i zrobiłam cyto. Zaproponował mi od razu tabletki i spiralę Przy mojej wadze to gwóźdź do trumny

a ty chcesz tą spiralę zakładać? czemu gwóźdź do trumny?

monika bo wy przy Jakubie nosidełka używaliście? dlaczego teraz chcesz chustę? to chyba najgorszy sezon na kupno używek, na jesień chyba są najtańsze.

[moni_ka.g]

Napisane przez BERBIE

monika bo wy przy Jakubie nosidełka używaliście? dlaczego teraz chcesz chustę? to chyba najgorszy sezon na kupno używek, na jesień chyba są najtańsze.

tak, ale bondolino sprzedałam, mam tylko tulę, więc nie wcześniej niż po pół roku będę mogła wsadzić Młodą. muszę mieć coś od samego początku żeby ogarnąć spacery z 2, chociażby szybkie wyjście do sklepu albo coś. podwójnego wózka nie przewiduję, zresztą J. już za duży na spacery w wózku i raczej rzadko by w nim siedział, a nie wiem czy będzie chciał chodzić przy wózku...

[inutil]

Dobry wieczór!

Nowy wątek jest. Udało się jakoś trafić...

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=50357665 #post50357665

[Alfahelisa]

Napisane przez moni_ka.g

ja ostatnio gorzej, coraz bardziej ociężała i nic mi się nie chce. z wyprawki tak na dobrą sprawę jeśli nic nie ogarnę to nie zginiemy, więc szału nie ma, ale chciałabym... nowe ręczniki, kocyk, prześcieradła, itp. no i nr 1 na liście wyprawkowej - chusta, nie mogę kupić albo ceny z kosmosu jak na używkę albo ktoś mnie ubiegnie, albo kolorystyka mi nie pasuje. rozważam jeszcze opcję wielorazówek przy J. poddałam się na etapie czytania, teraz jeszcze walczę i próbuję choć trochę ogarnąć temat, ale strasznie to skomplikowane.

____________

w drugiej biedrze ani kolorowanek, ani książki, bida

Oj ja o 17 jestem mega wypompowana :P kręgosłup, miednica i nogi mnie meeega bolą jakbym 30km zrobiła.... lada chwila pewnie zaczną kostki puchnąć (już mam takie odczucia ale jeszcze nie widać)
Na mojej liscie niewiele bo materac, wanienka, no może jakiś ręcznik, kocyk koniecznie bo Wiki przecież swojego ukochanego nie odda nawet nie śmiałabym brać
A reszta to juz moje póki co luźne wymysły typu wombie, kołyska lub kosz (wykombinowałam bo mniejsze i jako ze w salonie śpimy to lepsze bedzie, a łóżeczko do Wiktora na drzemki w dzień i tak po 6mcach by malucha tam przenieśc może o ile będzie nocki w miarę przesypiać), leżaczek (nie mieliśmy ale przy waeiującym 3 latku chyba bezpieczniej czasem niż na dywanie leżeć)...
Kuszą mnie pieluszki vel kocyki bambusowe czy muślinowe no ale kurde mam 15szt prawie nowek tetry
mam też parę sztuk sukieneczek dostanych pewnie i tak jak zawsze z zakupów z jakimś ciuchem wróce i dla jednego i dla drugiego "bo ładne i w promocji"