A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[201606011622]

Napisane przez magdaaamm

Chardonn czytalam twoje poprzednie posty i wydaje mi się ze każda z nas ma takie przemyślenia. nawet jeśli bardzo pragnie dziecka to i w ciąży przychodzą pytania czy aby napewno sobie poradzę i czy jestem gotowa to chyba naturalne jest.. najlepiej jakby dzieć przyszedl z zaskoczenia; ) nie mialybysmy czasu się nad tym zastanawiac.)

U nas było planowane a teraz przyznam że im bliżej porodu Tym bardziej się boje. Boję się tego bólu, że nie dam rady.. I ze jak bd ciężko to bd się złościla na syna ze nie umiem/nie wiem jak mu pomóc.. A najgorsze że boję się ze będę w stanie mieć myśli ze zaluje. Naprawde nie wiem jak dam radę, boję się strasznie. Ale chciałam i chcę tego dziecka, kocham je mimo że jeszcze się nie urodziło

[iza243]

Witam

Napisane przez magdaaamm

Witam się z pracy zaraz dzbanek gorącej herbaty i wegetacja do 13
OLA? Kobieto czemu ty nie spisz? Przecież ty masz wolne? I mozezz? Dałabym wszystko za ciepłą podusie)

A ja melduje ze dalej nie mam @ dzis 35 dc .. Zawsze cykle miałam 28 dni jak w zegarku także po pracy ginie do miasta i tescior zakupie a jesli TO NIE TO to w środę umówiłam się do lekarza

za test.

Napisane przez Chardon

IsiaG zdrowa jak ryba jestem, badania mam w porządku. Zanim odstawiłam anty byłam u ginekologa. I kwas foliowy też łykam od prawie miesiąca. Pod względem zdrowotnym podchodzę do tematu poważnie.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że siostra TŻta jest w 6 tygodniu. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak mnie jakaś wiadomość ucieszyła! Zwłaszcza, że starali się już długo.

Też nie lubię spać w ciągu dnia, czasu mi szkoda. Za to chodzę spać z kurami jak to moja Babcia mówi - 21:00 i nie żyję

A jak długo się starali?

[Chardon]

Cieszę się, naprawdę, że zdecydowałam się napisać Wam jak się czuję Uspokaja mnie myśl, że te wszystkie obawy to po prostu emocje i nie jestem jedyną kobietą, która ich doświadcza. Bo przez jakiś czas czułam się jak potwór - no bo jak to tak, mieć wątpliwości skoro się podjęło decyzję o staraniu się.

magdaaamm no ja czasami zazdroszczę mojej dobrej koleżance. Miała "wpadkę" na samym początku studiów. Teraz ma wspaniałego 6 letniego synka. A studia skończyła, bo przy małym pomagali jej rodzice i TŻ. Ona sama zresztą mówi, że ta "wpadka" to najlepsze co jej się przytrafiło, bo nie musi się już zastanawiać kiedy jest ten najlepszy czas na dziecko.

iza243 prawie 4 lata.

[monini2507]

Hej wpadam się tylko przywitać
Zajrzę później miłego dnia Wam życzę

[201606011622]

dziewczyny a zmieniając temat.
macie domowe sposoby na pozbycie sie zapachu stęchlizny z dywanu?

[Chardon]

ola_la_ bardzo fajnie odświeża dywany mop parowy. Ja dodaję do pojemnika z wodą kilka kropelek olejku z drzewa herbacianego. Jest antybakteryjnie, świeżo i czysto. Sprawdza się ta metoda tak samo dobrze przy czyszczeniu materaca, kanapy, tapicerki w samochodzie...

[pszczoua]

Magda kciukam za test

Co do obaw to w pierwszej ciąży miałam ich mnóstwo. Teraz w ogóle. Już nie mogę doczekać się drugiego synusia

U nas dziś rano kupa ze sluzem i nitkami krwi Możliwe że jeszcze jelitka się normuja skoro on jest od czwartku na nutra? Skórę ma lepsza, nadal się drapie ale widzę że jest poprawa. Może wcześniej też były takie kupy ale ja tego nie zauwazalam bo miał lekkie biegunki a po nutra są bardziej zbite...

U nas w ciągu tygodnia pojawiły się dwie nowe trójki a wyszły zupełnie bezobjawowo Do tej pory zabkowanie to była masakra, az sama zaskoczona jestem

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Ola soda oczyszczona super radzi sobie z zapachem stechlizny. Jeśli będziesz dywan prala to dodaj z 2 łyżki do wody

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Isia co do infekcji to są globulki bez recepty w aptece ale nie pamiętam ich nazwy Kiedyś Clotrimazol mi też nie chciał pomoc więc zaszlam do apteki i pan mi coś tam sprzedał, pomogły Lacto Vagical albo jakos tak się nazywały

[iza243]

Napisane przez Chardon

Cieszę się, naprawdę, że zdecydowałam się napisać Wam jak się czuję Uspokaja mnie myśl, że te wszystkie obawy to po prostu emocje i nie jestem jedyną kobietą, która ich doświadcza. Bo przez jakiś czas czułam się jak potwór - no bo jak to tak, mieć wątpliwości skoro się podjęło decyzję o staraniu się.

magdaaamm no ja czasami zazdroszczę mojej dobrej koleżance. Miała "wpadkę" na samym początku studiów. Teraz ma wspaniałego 6 letniego synka. A studia skończyła, bo przy małym pomagali jej rodzice i TŻ. Ona sama zresztą mówi, że ta "wpadka" to najlepsze co jej się przytrafiło, bo nie musi się już zastanawiać kiedy jest ten najlepszy czas na dziecko.

iza243 prawie 4 lata.

cZEMU PISzesz wpada w""?To była kontrolowana wpadla?

[Chardon]

Piszę z "...", bo moim zdaniem to nieładnie pisać o małym człowieku tak bezosobowo

[magdaaamm]

Ale mi serce bije...

[czarna_mala]

Napisane przez magdaaamm

Ale mi serce bije...

Idź na betę!

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Chardon]

magdaaamm Nie wątpię, że emocje olbrzymie!

[bazile]

Madzia tule Cie radosnie!
Pszczoua zabki Julka wyszly za jednym bolem,tzn lacznie z drapaniem i moze dlatego nie zauwazylas roznicy w zachowaniu.A kupki,moze faktycznie to jest jeszcze reakcja na takie zmiany zywieniowe.

Dziewczyny przepraszam,ze sie nie odnosze wiecej,ale jestesmy jeszcze u tesciow,ciagle cos,ciagle gdzies i juz chce do domu.
W kazdym razie wszystkie swoje graty mamy juz w Polsce.Jutro oddajemy klucze z tutejszego mieszkania.
Kolejna wazna,najwazniejsza informacja z Ada wszystko ok
kolejna kontrola dopiero w pazdzierniku.
W srode wracamy.

[MarudexuS]

Napisane przez magdaaamm

Ale mi serce bije...

O kurczę! Ale super!
Zaciskam kciuki mocno!!!

[magdaaamm]

Zaraz bede miała wynik z bety

[201606011622]

magdam !
super !
czekamy na potwierdzenie

[magdaaamm]

Beta 124.100 nie jest za niska? To moj 34 dc..

[201606011622]

Napisane przez magdaaamm

Beta 124.100 nie jest za niska? To moj 34 dc..

Wydaje mi się ok. Sprawdź normy, no i jak chcesz powtórz betę za kilka dni.

[MarudexuS]

Magda ja miałam w 11dpt betę ok 55 a 13 dpt jakoś 130, a 13 dpt to jak 18 dzień po owu. Ważne, żeby był przyrost.

[magdaaamm]

Tak napisze z drogi szybko byłam u swojego lekarza bo kazal przyjść po recepte. Wypisać mi lutka i acard
dziękuję wam dziewczyny jej. mam nadzieje że teraz będzie dobrze..
i kazal zs dwa tyg przyjść na usg i zwolnienie dopiero wystawi

[iza243]

magda tak sie ciesze

Wysłane z mojego GT-S5830i

[wiosenka92]

Napisane przez magdaaamm

Tak napisze z drogi szybko byłam u swojego lekarza bo kazal przyjść po recepte. Wypisać mi lutka i acard
dziękuję wam dziewczyny jej. mam nadzieje że teraz będzie dobrze..
i kazal zs dwa tyg przyjść na usg i zwolnienie dopiero wystawi

Ja też się strasznie cieszę
Ja tylko na chwilę witam się w 3 dniu @
Mam problemy z netem ale nadrabiam czytanie jak tylko dorwę telefon Tż bo to teraz jedyne źródło neta w naszym domu

[moniarozbicka]

magda super, dawno juz tu nie bylo takiej wiadomosci
Gratulacje i zycze powodzenia
Bazile pewnie odetchneliscie z ulga ze wszystko ok. Oby tak dalej
Czarna juz dwa razy pisalam Ci wiadomosc priv ale chyba nie dostajesz. Mam kolezanke ktore miala taki problem jak Ty. Leczyla sie w Warszawie u jakiejs pani profesor, podobno najlepszy w Polsce. Jak chcesz zapytam o nazwisko tego lekarza albo dam Ci nr do mojej kolezanki to popytasz jaki u niej byl problem. Bo ja juz nie pamietam. Wiem tylko ze poronila 2 razy a teraz ma 2sliczne coreczki

A my bylismy z Iwuniem na kontroli tydzien temu i wazy 5710 g tak sie ciesze ze tak ladnie przybieraz

My mielismy gosci z polski od czwartku do dzisiaj. Z dwojka dzieci. TRAGEDIA. Tak rozwzeszczanych dzieci dawno nie widzialamNa szczescie Iwo zniosl to calkiem dobrze. Z mezem stwierdzilismy ze one sa nerwowe i dlatego tak sie zachowuja. Bo taki krzyk i piski i placz przez caly czas to nie jest normalne. Bedziemy sie starac zeby nasze dzieci byly spokojniejsze. Wedlug mnie dzieciom trzeba zapewnic duzo milosci i czasu. Trzeba z Nemi duzo romawiac i tlumaczyc jak cos zrobia a nie tylko krzyczec na nie.
Toa sie rozpisalam
Pozdrawiam

[Kejthx]

AAaaa Madzia!!!!!!!!!!!!! :-D KCIUKI!!!!!! Bedzie dobrze!!! Musi być!

Cześć kochane!

[magdaaamm]

Dzięki dziewczyny za wszystko)**
na dziś mam zsdużo wrażeń) i tak naprawdę dopiero weszłam do domu.. ale kończy się taki wir pracy... teraz najważniejsza jest fasola)

[Luna0]

Hej. Rozchorowaliśmy się z Kamilem a tak nam dobrze całą zimę szło. jak zawsze chorujemy nei gdy mróz tylko słlońce
Na szczęście szybka reakcja, milion syropów, inhalacji i Kamil chyba zdrowieje. Tak jakby mu się rzuciło na oskrzela ale w jeden dzień przeszło pewnie -przez moją panike, bo ja wiem że u niego nie ma że katar czy kaszelek tylko od razu krtań/oskrzela.
Za to o siebie nie dbam nic a nic i dziś mnie rozłożyło tak że w autobusie zasnęłam i wogóle zapomniałam skasować bilet, skasowalam na ostatnim przestanku czuje się tak grypowo jak w październiku, jakbym pijana była

Napisane przez MarudexuS

My właśnie chcemy taki masywny, ja mam windę to z noszeniem problemu nie ma a dziecko raczej będzie duże i chcę dużą budkę

dlatego to dobry wybór każdy ma inne preferencje co do wózków, a ja to powinnam jakiś latający mieć bo tyle co się nanosiłam
i tu też mam dylemat z moim wózkiem, bo jak kupie kiedyś nowy to znów będę nosić bo nie zostawie 2tys zł na klatce, a ten już zostawiam bo stracił na wartości i nie jest tak żal. hehe znów kombinuje

Napisane przez pszczoua

Ola jaki już duży

Lunka, na Twoja prośbę wrzucam aktualna fotke. 27 tc

wooow Pszczoua Ty to powinnaś ciągle w ciąży chodzić tylko Ci uroku dodaje a nic z figury nie tracisz!

Napisane przez MarudexuS

Bry ze śniadankiem
Dziś ukręciłam sobie pastę z serka i ryby wędzonej, fajnie tak sobie coś rano zrobić dobrego

mama mi dziś taką zrobiła na śniadanie

Skierka ale fajny Tymuś zazdrośnik mój to nic a nic nie jest zazdrosny. Jak całuje jego ukochanego psa to mi wyrywa bo jest zazdrosny o niego i jego całuje a o dzieci czy TŻ ani trochę
Za to nauczył się od TŻ i jak tylko otwieram oczy a on jest już w łóżku to dostaje buziaka i widze te przepiękne oczy

Chardon witaj są tacy ludzie jak ja co całą młodość marzyli o dziecku, a są tacy którzy o dzieciach nie marzą, a nawet nie chcą, ale przychodzi pora że jednak się chce. O ile to nie jest kwestia "wszyscy mają więc ja też" to ok. Zresztą, nie takie matki nie chciały dzieci, nie takie wpadki były i mają i kochają
jak już się zdecydujesz to i uczucia będą inne, ale nie zdziw sie jak zobaczysz 2 kreski i wpadniesz w panikę, ja też wpadłam

Lady eee ja myślę że Twój TZ jest taki jak ja, czyli nie do końca wierzy (albo wierzyć nie chce ) że tak łatwo jest się zarazić. Mój TŻ ostatnio był przeziębiony i nic tylko ze mnie zarazi, żeby uważać. A ja zlew, bo co mi tam. I teraz jestem chora ja i Kamil

Bazile super

Pszczoua to bardzo dobrze. Ja od paru dni jęczę bo wychodzą mi dolne ósemki. Jakaś masakra, nawet smaruje dentinoxem

Magda gratulacje ogormne!! ale będzie teraz radocha. I jestem spokojna, masz lutke i acard. Będzie dobrze

Monia na inne dzieci się troche inaczej patrzy, szczególnie jak się ma swojego maluszka. Mnie tak siostry dzieci denerwują odkąd mam swojego ale fakt ja też będę się starać żeby Kamil nie byl nerwowy. Tylko nie do końca wiem czy to coś da. Zobaczymy

[magdaaamm]

LUNA ty jesteś zorientowana pewnie. Ile razy mam brac acard? Bo nie pamiętam. .

[cebulova]

Heloł baby
Magda!!!!! AAAAAAAAA gratulacje!!!!! Teraz uważaj na siebie!

Dziewczynki przepraszam Was za moją nieobecność. Jakoś się odsunęłam od wątku i teraz nie wiem czy mnie jeszcze tu chcecie Jakieś lenistwo mnie ogarnęło i na kompie Was nie włączałam. Za to na telefonie czytam cały czas.
U nas jakoś leci. Antoś z dnia na dzień jest mądrzejszy, łapie wszystko w mig. Jego ulubionym zajęciem jest "czytanie" książeczek. Ma ich tyle, że ciężko zliczyć. Do chodzenia na razie się nie garnie, w sumie to od kilku dni się zaczął puszczać i stoi sobie sam. Wcześniej się bał, teraz już lęk pokonał. Za to mamy ostatnio koszmarne nocki. Nie wiem czy to przez zęby czy jest tego inny powód, ale lepiej spał mając 3-4 miesiące niż teraz. Ja przez to zmęczona chodzę i niedospana, no ale takie życie matki
Buziaki dla Was
Postaram się odzywać cześciej.

[iza243]

Napisane przez magdaaamm

LUNA ty jesteś zorientowana pewnie. Ile razy mam brac acard? Bo nie pamiętam. .

ja brałam 1 raz dziennie.

Wysłane z mojego GT-S5830i

[pennee]

Magda gratulacje!