Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XIII

[Rina]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

wiem co czujesz, wiem ze u ci9ebie ti moze nie remont, ale pamietam z ejak u mnie sie robilo to cale dnie chodzilam zdenerwowana bo juz chcialam miec czysto i ogarniete

jestem tym po prostu juz zmęczona...po cichu liczę, że dziś będzie koniec...

[AniaPrzyszlaMamaLidki]

JA to straszna panikara jestem i wolę dmuchać na zimne.... Na ktg mogłabym podjeżdżać niby, ale mam leżeć, a tak boję się, że za bardzo będę w ruchu w drodze i wogóle Mam strasznie krótką szyjkę macicy

[soniuska]

Napisane przez gosiak0512

Ja juz po sniadaniu sie melduje chlopaki w szkole a ja z praniem walcze. 2 pralki juz na strych wyniesione, to co suche założone, a to co do prasowania na kupcenna komodzie.. myslalam ze wiecej tego uff ale poki co to ogarnelam szafki chlopakow i kolejne za male ciuchy odlozylam, maz kartony przywiezie to spakuje i wyniose na strych zeby mi to sie nie przelewalo to.. zyskalam tez sporo miejsca w szafie i mam gdzie sukienki malej powiesic No i torbe sobie przynioslam, ale najpierw ja do pralki dam i jak jutro bedzie sucha to pakuje.

BLACK jak za pobraniem to pewno zadzwoni i tak jak cie nie bedzie. U mnie roznie raz dzwonia raz nie..

GOSSIP spokojnie mala ma pewnie leniwszy dzien, choc js tez spokojnie wtedy nie siedze tylko ja tracam..

BLACKBERRY kciuki za wizyte

Co do liczenia ruchow to sa dwie szkoły jedni kaza liczyc w określonych godzinach, a drudzy w aktywnych godzinach dziecka.. moja mniej wiecej co 2-3h jest aktywna, wieczorem nawet mocniej sie rozciaga

MADZIX zdrowka dla dziadka.

Zjadlam paczke zelkow.. to przez was! Zaczytalam sie goniac was i nie wiem kiedy torba sie pusta zrobila..
Ide wieszac pranie i poleze

O zelki!pojadlas?
Ale Ty to jestes niezly pracus

Napisane przez Rina

wcale nie dziwaczysz, też uważam-jak sporo tu z nas-że liczenie ruchów nie jest szczególnie sensowne. Każde dziecko jest inne i jest aktywne w swoich godzinach. Jakbym miała liczyc 10 ruchów na godzinę to bym w IP siedziała non stop
mój Mikołaj ma swoje godziny, poza tym ma też takie dni, że jest w ogóle mało aktywny-przez jakieś 2 dni- a potem 3 nadrabia. Miałam już tak kilka razy, więc spokojnie wtedy czekam.


kciuki


urósł urósł!!pięknie


no właśnie u mnie też nie
to liczenie wnosi więcej stresu.

Madzixx kciuki za dziadka
Malinko gratuluje 9 miesiąca

u nas też dziś słoneczko choć mój nastrój nieadekwatny do pogody
obudziłam się z irytacją, ze nadal mam rozp...el w domu. Nawet kotom z samego rana się juz dostało.
Przygotowalam sypialnię do montażu i oczywiście panowie będą ok 16
ja już marze o porządku!! normalnie trzymam kciuki, żeby to już dziś zakończyć, ogarnąć i mieć wszystko na swoim miejscu, bo już jestem tym zmęczona...

nasze synki Mikolaje

[Hanka20]

Napisane przez madzixx88

hej

u nas smutne wieści od rana, dziadek męża, na którego 90tce bawiliśmy się podczas Świąt jest w szpitalu zabrała go karetka, miał w nocy trudności z oddychaniem, ma słabe serce ehh ale wierzę, że będzie dobrze..kocham go jak własnego dziadziusia, którego już nie mam

wzięłam się do roboty, żeby odgonić czarne myśli i się narobiłam za cały dzień już:

kciuki za dziadka!

Napisane przez blackberry89

No niby odkąd wrócił z anglii to juz nic nie zginęło ale wczesniej ciągle cos ginęlo. Nawet sprzedal odkurzacz który tesciowa nam kiedyś kupiła i leżał na strychu.
A moja tesciowa to taka rozgarnieta, a raczej naiwna ze jej nie ufam. No ale jak wyjscia nie bedzie to jej zostawię, tylko nagadam zeby schowała.
:

No to niezły z niego numer nie ma co!

Napisane przez kordelka85

Nalozylam sobie henne. Kssztan

Ja też sobie nałóże ale na brwi i rzęsy

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez blackberry89

A skąd wiedzialas ze dzis ma byc ta paczka ?

dostalam maila z UPS wygladal jak spam

wlasnie paczke mam

[cashmere]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

liczę ruchy, ale zaczynam się stresować, bo Mała słabo się rusza

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Dziewczynki, jutro idę do lekarza, bo mam już zupełnie dojżałe łożysko i nie vwiem, czy nie powiedzieć, że chcę do szpitala? tak dla bezpieczeństwa Małej. Podobno mam max 2 tyg do porodu

Mysle ze lekarz bedzie wiedzial co robic. A takie lezenie dla lezenia w szpitalu to bez sensu. W domu zawsze bardziej komfortowo, a przeciez w kazdej chwili mozesz tam pojechac jakby cos sie dzialo.

[buahhot]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

JA to straszna panikara jestem i wolę dmuchać na zimne.... Na ktg mogłabym podjeżdżać niby, ale mam leżeć, a tak boję się, że za bardzo będę w ruchu w drodze i wogóle Mam strasznie krótką szyjkę macicy

Aniu to.moze nie wstawaj ja tez tych ruchow nie licze. nie denerwuj sie, ja mam koniec 33tyg, tez tylko leze, z reszta dzis musiałam isc do okulisty i nawet gdybym mogła to mi ciezko chodzic na dluzsze spacery. Miesiac lezenia, oszczedzania się, robi swoje. Mam nadzieje, ze jak urodze to bede sie lepiej czula...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MaŁa_Sylwia]

czyli idziemy zaparzyc herbatke z lisci malin, ale one smierdza

[soniuska]

Ja jitro doktorka spytam o te liscie malin czy moge juz pic. I kiedy magnez odstawic

[rosarioV]

Napisane przez gossip_girl21

Ale mam schize budze młoda bo o dziwo spala spokojnie i budzę ją żeby mnie kopała i nic zjadłam słodkie cos tak kopnęła przelało mi sie coś w brzuchu ale za mało jak na jej zdolności i za mało jak na to co ja jej robie teraz czyli glaskam ucziskam brzuch oddycham przeponą za mało co mam robić? panikować ?

Mój też wczoraj był ciuchutki i musiałam sie namęczyć aby go obudzić... ale wczoraj miałam zły dzień i młody pewnie to czuł dlatego taki spokojny był nie schizuj jeżeli coś tam się rusza to jest ok mój w nocy za to dał czadu chyba za cały dzień

Napisane przez FlightlessBird

dziewczyny, czy ja mam wrażenie, czyt urósł?

pomiędzy zdjęciami jest tydzień różnicy

urósł tez tak mam że przez trzy tygodnie brzuch stoi w miejscu a potem nagle z dnia na dzień robi się balon i brzuch większy

Napisane przez madzixx88

hej

u nas smutne wieści od rana, dziadek męża, na którego 90tce bawiliśmy się podczas Świąt jest w szpitalu zabrała go karetka, miał w nocy trudności z oddychaniem, ma słabe serce ehh ale wierzę, że będzie dobrze..kocham go jak własnego dziadziusia, którego już nie mam

wzięłam się do roboty, żeby odgonić czarne myśli i się narobiłam za cały dzień już:

ojej musi być dobrze też tak traktowałam tż dziadka jak własnego...

Napisane przez Mirelka_90

Witam się na kolejnym wątku teraz mogę być tu rzadko gdyż mamy mały remont i malowanie w pokoju musimy się spieszyć przed porodem zeby juz wszystko odświeżone było jak trzeba. Wczoraj już fachowiec zaczął robić mam nadzieje ze szybko się ogranie. Było by szybciej ale przychodzi dopiero na wieczór codziennie bo pracuje tez w innym miejscu. Wczoraj do 22 robił ale spoko dzięki temu szybciej sie wyrobi a to znajomy wiec luzik. Mnie mały tak ciśnie na pecherz ze tak czasami boli że szok. No i w czwartek mam znów wizytę u gina ciekawe co mi znów wymysli...

Miłego dnia

No to oby remotn zakończył się szybciutko

całą noc się kręciłam ;/ potem nie spałam przez bite dwie godziny, caly czas śnił mi się ten cholerny ZUS ;/;/ kurcze.... na dniach powinnam wreszcie dostać list... do wczoraj mieli czas na rozwikłanie sprawy więc powinnien być list na dniach... mam nadzieję... zwariuje dosłownie dopóki nie będzie tego listu

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

hej

u nas smutne wieści od rana, dziadek męża, na którego 90tce bawiliśmy się podczas Świąt jest w szpitalu zabrała go karetka, miał w nocy trudności z oddychaniem, ma słabe serce ehh ale wierzę, że będzie dobrze..kocham go jak własnego dziadziusia, którego już nie mam

wzięłam się do roboty, żeby odgonić czarne myśli i się narobiłam za cały dzień już:

Dużo zdrówka dla dziadka!

Napisane przez AgnieszkAA100

Współczuje u mnie też jest nie ciekawie z Moim dziadkiem , od Nowego Roku miał już 3 operacje i teraz wrócił do domu ale nie ten człowiek... nie je, schudł...nie wiem jak to dalej będzie ale 85lat do świąt jeździł jeszcze samochodem a teraz ledwo chodzi...:/

W ogóle zauważyłam nie tylko ja że bardzo dużo starszych ludzi "się sypie" że tak brzydko powiem:/ gdzie się nie obejrzę to albo ktoś umiera albo szpital...nie wiem co to się dzieje:confused :

Tyle, że jak odchodzą starsi to taka kolej rzeczy. A jak mlodzi 30-40lat odchodza nagle albo po chorobie to to jest niesprawiedliwe

Napisane przez kordelka85

Ale to ma się niby ruszyć 10 razy w ciągu godziny.

Ja mam liczyć od 9 i jak nalicze 10 to zaznaczyć godzinę. Jeżeli do 21 nie będzie tych 10 ruchów to trzeba to odnotować ale nie panikowac.
Ja to liczę z przymrużeniem oka

[AgnieszkAA100]

[QUOTE=Majka232;50395920]Dużo zdrówka dla dziadka!





Tyle, że jak odchodzą starsi to taka kolej rzeczy. A jak mlodzi 30-40lat odchodza nagle albo po chorobie to to jest niesprawiedliwe





No tak zgadzam się z Tobą jak najbardziej, ale po prostu chodziło mi o to że z początkiem tego roku to jest jakiś "nawał" na te wlaśnie osoby starsze.. wśród znajomych czy Tu na wątku i u mnie, ostatnio słysze mnóstwo takich sytuacji... ktoś kiedyś nawet powiedział że ZUS się cieszy i zaciera ręce...masakra

[Maddy84]

Napisane przez blackberry89

Ja w gondoli rozlozylam tetre kolorową zamiast przescieradla. Podwinelam pod materacyk i powinno byc git

Dokładnie tak samo zamierzam. Wczoraj kupiłam takie większe flanelki i nimi zamierzam wyścielać gondolę.

Napisane przez Pavlinecka_21

Mój robaczek rusza się ładnie tzn. często bawi się w obcego i wystawia różne rzeczy na samym środku brzucha i wygląda to trochę strasznie i boli, ale wczoraj się przestraszyłam bo wsiadajac do samochodu zaczął boleć mnie brzuch jakoś dziwnie się przekręciłam i boli do dziś w dodatku zaczęłam czuć skurcze B-H chyba w końcu i czuje się, jakbym miała zaraz rodzić - jak chodzę wyglądam jak pingwin

Co nie przeszkadzało mi zrobić wczoraj zakupów w Zarze ( zaległe walentynkowe) i jak mnie zaczęła mała po odejściu od kasy boksować hehe, aż się zgięłam i się z TŻetem śmiałam, że jak urodzę w Zarze to może dadzą mi jakąś dożywotnią zniżkę... Chciałam iść do h&m zobaczyć opaski dzidzi ale TŻet mnie tak poganiał ( był w roboczym ubraniu i twierdził, że wszyscy się na niego gapią) że w końcu zapomnialam

Zakupy w Zarze dobre na wszystko Ostatnio jak byłam to wściekałam się do tż jak to jest, że jak jestem w ciąży to wtedy obkupiłabym pół sklepu, a ledwo brzuch mi spadnie to wszystko będzie w brązach i fasonach, które mi nie robią i nawet na siłę nigdzie nic nie znajdę

[lekkaatletka]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

liczę ruchy, ale zaczynam się stresować, bo Mała słabo się rusza

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Dziewczynki, jutro idę do lekarza, bo mam już zupełnie dojżałe łożysko i nie vwiem, czy nie powiedzieć, że chcę do szpitala? tak dla bezpieczeństwa Małej. Podobno mam max 2 tyg do porodu

Z dojrzałym łożyskiem to i kilka tygodni można chodzić. Szyjkę masz krótką, ale miękką albo rozwarcie?
Ja bym wolała w domu leżeć niż w szpitalu, tam łatwiej jakieś choróbsko złapać. Daleko masz do szpitala? Ile km? Ma Cię kto dowozić na KTG?

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A przepływy miałaś badane? I ile masz wód? Bo to ważniejsze od łożyska na tym etapie.

[AniaPrzyszlaMamaLidki]

Napisane przez lekkaatletka

Z dojrzałym łożyskiem to i kilka tygodni można chodzić. Szyjkę masz krótką, ale miękką albo rozwarcie?
Ja bym wolała w domu leżeć niż w szpitalu, tam łatwiej jakieś choróbsko złapać. Daleko masz do szpitala? Ile km? Ma Cię kto dowozić na KTG?

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A przepływy miałaś badane? I ile masz wód? Bo to ważniejsze od łożyska na tym etapie.

Do szpitala ok 10 km, taxówką bym jeździła, pewnie czasem z tatą by się udało. Lekarz na usg powiedział, że max 2 tyg jeszcze. Szuyjkę mam cyt."twardą,krotką i kruchą".....
Odpowiednia ilość wód, przepływy ok, badane były bo Mała ma pępowine wokół szyjki

[kordelka85]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

czyli idziemy zaparzyc herbatke z lisci malin, ale one smierdza

Serio ?mi smakuja.
Mniszek to jest dopiero ohyda.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez blackberry89

Tez chodzę jak pingwin

moj maz do mnie mowi "kaczuszko", wiec cos w tym chodzie musi byc

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez Rina

jestem tym po prostu juz zmęczona...po cichu liczę, że dziś będzie koniec...

trzymam kciuki, zeby caly ten balagn szybko sie ogarnal. i najelpiej sam

[Hanka20]

Napisane przez blackberry89

Ja w gondoli rozlozylam tetre kolorową zamiast przescieradla. Podwinelam pod materacyk i powinno byc git

Tez tak zrobię dobry pomysl

Napisane przez rosarioV

Mój też wczoraj był ciuchutki i musiałam sie namęczyć aby go obudzić... ale wczoraj miałam zły dzień i młody pewnie to czuł dlatego taki spokojny był nie schizuj jeżeli coś tam się rusza to jest ok mój w nocy za to dał czadu chyba za cały dzień

urósł tez tak mam że przez trzy tygodnie brzuch stoi w miejscu a potem nagle z dnia na dzień robi się balon i brzuch większy

ojej musi być dobrze też tak traktowałam tż dziadka jak własnego...


No to oby remotn zakończył się szybciutko

całą noc się kręciłam ;/ potem nie spałam przez bite dwie godziny, caly czas śnił mi się ten cholerny ZUS ;/;/ kurcze.... na dniach powinnam wreszcie dostać list... do wczoraj mieli czas na rozwikłanie sprawy więc powinnien być list na dniach... mam nadzieję... zwariuje dosłownie dopóki nie będzie tego listu

Trzymam mocno kciuki za pozytywne rozpatrzenie

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

całą noc się kręciłam ;/ potem nie spałam przez bite dwie godziny, caly czas śnił mi się ten cholerny ZUS ;/;/ kurcze.... na dniach powinnam wreszcie dostać list... do wczoraj mieli czas na rozwikłanie sprawy więc powinnien być list na dniach... mam nadzieję... zwariuje dosłownie dopóki nie będzie tego listu

nie wariuj!
wyobraz sobie wizje zakupow dla Malego

[blackberry89]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

dostalam maila z UPS wygladal jak spam

wlasnie paczke mam

Ja nic nie dostałałam

Napisane przez buahhot

Aniu to.moze nie wstawaj ja tez tych ruchow nie licze. nie denerwuj sie, ja mam koniec 33tyg, tez tylko leze, z reszta dzis musiałam isc do okulisty i nawet gdybym mogła to mi ciezko chodzic na dluzsze spacery. Miesiac lezenia, oszczedzania się, robi swoje. Mam nadzieje, ze jak urodze to bede sie lepiej czula...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też liczę że jak urodzę to bede się leiej czuła

Napisane przez rosarioV

Mój też wczoraj był ciuchutki i musiałam sie namęczyć aby go obudzić... ale wczoraj miałam zły dzień i młody pewnie to czuł dlatego taki spokojny był nie schizuj jeżeli coś tam się rusza to jest ok mój w nocy za to dał czadu chyba za cały dzień

urósł tez tak mam że przez trzy tygodnie brzuch stoi w miejscu a potem nagle z dnia na dzień robi się balon i brzuch większy

ojej musi być dobrze też tak traktowałam tż dziadka jak własnego...


No to oby remotn zakończył się szybciutko

całą noc się kręciłam ;/ potem nie spałam przez bite dwie godziny, caly czas śnił mi się ten cholerny ZUS ;/;/ kurcze.... na dniach powinnam wreszcie dostać list... do wczoraj mieli czas na rozwikłanie sprawy więc powinnien być list na dniach... mam nadzieję... zwariuje dosłownie dopóki nie będzie tego listu

Ja dziś sie wyspałam w koncu bo wzoraj spałąm z 4h.
Kciuki za ZUS

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

Do szpitala ok 10 km, taxówką bym jeździła, pewnie czasem z tatą by się udało. Lekarz na usg powiedział, że max 2 tyg jeszcze. Szuyjkę mam cyt."twardą,krotką i kruchą".....
Odpowiednia ilość wód, przepływy ok, badane były bo Mała ma pępowine wokół szyjki

i powiedzieli ci ze jest owinieta pepowina? kurde..

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez kordelka85

Serio ?mi smakuja.
Mniszek to jest dopiero ohyda.

smierdzialy mi same liscie po otwarciu opakowaniu, po zaprzeniu sa dobre jaka dawke pijesz?

[rosarioV]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

Do szpitala ok 10 km, taxówką bym jeździła, pewnie czasem z tatą by się udało. Lekarz na usg powiedział, że max 2 tyg jeszcze. Szuyjkę mam cyt."twardą,krotką i kruchą".....
Odpowiednia ilość wód, przepływy ok, badane były bo Mała ma pępowine wokół szyjki

no to będziemy pewnie mieć pierwszą mamusię kwietniową lekarze nieraz mówią że maks tyle i tyle a co do czego dochodzi po terminie nic się nie dzieje trzeba być dobrej mysli

Napisane przez MaŁa_Sylwia

nie wariuj!
wyobraz sobie wizje zakupow dla Malego

Chciałabym ale boję się że napatrze naoglądam sie a tu i będę jeszcze bardziej załować
ale mam już rożek, pieluchy flanelowe i prawdopodobnie leżaczek zapisany na allegro no i zam,owiene na gemini zrobione w poczekalni

mama do mnie dzwoniła i mówiła co jej się śniło podobno urodziłam i mama poszła mnie odwiedzic a ja jej powiedziałam ze nie chcę tego dziecka bo brzydkie jest i podobno nieźle się posprzeczałyśmy ciekawe brzydkie dziecko

[soniuska]

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

Do szpitala ok 10 km, taxówką bym jeździła, pewnie czasem z tatą by się udało. Lekarz na usg powiedział, że max 2 tyg jeszcze. Szuyjkę mam cyt."twardą,krotką i kruchą".....
Odpowiednia ilość wód, przepływy ok, badane były bo Mała ma pępowine wokół szyjki

Nie powinnas miec cesarki?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez blackberry89

Ja nic nie dostałałam

to moze jeszcze nie nadane?

tak bylo w adresacie:
UPS Quantum View

a tak temat:
UPS Ship Notification,Reference Numb er 1: Nr zam... (i tu nr zamowienia)

[AniaPrzyszlaMamaLidki]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

i powiedzieli ci ze jest owinieta pepowina? kurde..

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------


smierdzialy mi same liscie po otwarciu opakowaniu, po zaprzeniu sa dobre jaka dawke pijesz?

powiedzieli, ale wolę wiedzieć wcześniej

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

Chciałabym ale boję się że napatrze naoglądam sie a tu i będę jeszcze bardziej załować
ale mam już rożek, pieluchy flanelowe i prawdopodobnie leżaczek zapisany na allegro no i zam,owiene na gemini zrobione w poczekalni

mama do mnie dzwoniła i mówiła co jej się śniło podobno urodziłam i mama poszła mnie odwiedzic a ja jej powiedziałam ze nie chcę tego dziecka bo brzydkie jest i podobno nieźle się posprzeczałyśmy ciekawe brzydkie dziecko

bedzie co bedzie, my tu wszystkie trzymmay mocno kciuki, zeby poszlo wszystko ladnie sprawnie i szybko pieniazki byly

niezly sen! wyrodna matka
a co go brzydkiego dziecka.. z reguly po porodzie nie wygladaja one uroczo, jednak dla matki zawsze najpiekniejsze beda

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez soniuska

Nie powinnas miec cesarki?

a dlaczego?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

powiedzieli, ale wolę wiedzieć wcześniej

troche mnie to dziwi, bo ja nie spotkalam sie z tym zeby lekarze mowili takie rzeczy, chodzi o to, ze wtedy matka sie denerwuje i jest jeszcze gorzej. wiadomo, ze kazda by wolala wiedziec, ale to psychicznie troche trudne.

[AniaPrzyszlaMamaLidki]

Napisane przez soniuska

Nie powinnas miec cesarki?

Na razie trzeba monitorowc..... a ja to sobie najwiecej namonitoruje w domu.... Chyba poproszę o skierowanie do szpitala jednak jutro

[kordelka85]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

i powiedzieli ci ze jest owinieta pepowina? kurde..

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------


smierdzialy mi same liscie po otwarciu opakowaniu, po zaprzeniu sa dobre jaka dawke pijesz?

Mi tam ładnie pachną. Dawkę różnie tak szklankę co drugi dzień średnio.

[gosiak0512]

dobra ja mam wolne już na dziś
poprasowałam sporą część kupki a reszta jutro jak mi mąż wodę dowiezie bo mi się skończyła po za tym właśnie pojechał M do pracy i jestem sama.. torba schnie a ja już listę stworzyłam co do niej włożyć.. no i mężowi uszykować ubranka na wyjście.. i będę gotowa

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kordelka85

Mi tam ładnie pachną. Dawkę różnie tak szklankę co drugi dzień średnio.

ale masz w saszetkach, po ile gram? ja mam luzem i dolaczona lyzeczka, dawka na opak. niby 2 lezeczki czyli ok 1,5g dziennie.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez AniaPrzyszlaMamaLidki

Na razie trzeba monitorowc..... a ja to sobie najwiecej namonitoruje w domu.... Chyba poproszę o skierowanie do szpitala jednak jutro

nie martw sie na zas, pojdziesz do lekarza, wszystkiego sie dowiesz, on bedzie wiedzial co robic

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez gosiak0512

dobra ja mam wolne już na dziś
poprasowałam sporą część kupki a reszta jutro jak mi mąż wodę dowiezie bo mi się skończyła po za tym właśnie pojechał M do pracy i jestem sama.. torba schnie a ja już listę stworzyłam co do niej włożyć.. no i mężowi uszykować ubranka na wyjście.. i będę gotowa

no i pieknie.
ja niby skonczylam dzisiaj dopakowywanie i edytowanie mojje torby zapielam zamki, uszykowalam torbe rzeczy ktore wmiedzy czasie bedzie dowozil. ubranka na wyjscie dla tzta tez uszykowane obok fotelika noi co teraz?
czekamy

choc jeszcze 3 paczki ciuszkow z all mam dostac. dwie wylicytowane za 1 zl (jedna to takie uzywki po domu) a trzecia za 7.99zl