Mamusie Czerwcowe 2015, część V :)!

[Marei]

Napisane przez szuuu

I zrobiłam tą panna cottę, wyszło mi tak:

Ummm... wygląda pysznie!

Napisane przez alkamor

siostra mi znalazła https://www.facebook.com/Stylisheve/...160930/?type=1
to coś zdecydowanie dla mnie

Fajne. Ja się czasami budzę leżąc bardziej na brzuchu niż na boku. czasami czuję, że mały tam ma ciasno i się martwię, czy wszystko ok.

Napisane przez k a j a

Oo niee.. kołdry to ja nie oddam Nawet w upały musze mieć kołdrę po samą brodę

Miałam to samo, w ciąży minęło, choć kołdra MUSI być. Jak byłam na kilkudniowym szkoleniu, ze względu na pogodę do przykrycia było samo prześcieradło... nie mogłam się wyspać :/

Napisane przez masija

Kurcze, to co u mnie się tak rypie

U mnie też wizaz nie działał :/

Napisane przez kejtiCe

Byliśmy na ocenie zastawki trójdzielnej dzidziola i serducho jest zdrowe!

Super Kejti!!!!!

Napisane przez alkamor

Ja mam zaraz mały nalot gości arty: bo moje dziecię starsze ma dzisiaj 6 urodziny

jedno ciasto kupiłam, drugie zrobiłam do tego ciastka i niech spadają : nie mam ochoty na gości

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez industria

huraaa!!! nie mam cukrzycy mam piękny cukier, moge wpier*alać

Nooo to gratulacje!!!!

Napisane przez kejtiCe

Zaraziłyście mnie.. jak sobie myślę, że mam jechać jutro do szkoły, to tak mi się nic nie chceeeeee, że bym tylko leżała ala:

Ja się jutro na 10 umówiłam z trenerem na siłowni, cały czas się na to cieszyłam, a teraz mam takieeeego lenia! Powodzenia jutro w szkole

[poldzik]

mi tez cos dzisiaj wizaz nie dzialal.

Napisane przez rybkaa90

Ja mam ochotę wrócić do łóżka Zaszyć się pod kocem.

ja tez. caly dzien o tym mysle, a tu jeszcze do 20 w pracy... ale nie mam duzo roboty dzisiaj.

Napisane przez gabisun

przerażające, bo od razu sobie wyobrażam siebie i tż w takiej sytuacji...a raczej sobie nie wyobrażam życia bez niego

tez tak mam... tym bardziej mnie to przeraza teraz, jak dziecko w drodze.

Napisane przez Moschina

Gratuluję Udanej wizyty
Jeśli Twój ginekolog mówi że Twoje +4 to dużo ciekawe co by powiedział na moje +8 w 25 tyg.

no wlasnie, ja mam +6 w 24 tygodniu i wcale mi sie nie wydaje, zeby to bylo duzo... troche dziwny ten gin....

Napisane przez abz

Co do kp to powiem szczerze, ze jakby sie w szpitalu okazało, ze coś jest u mnie nie tak, to na pewno nie byłoby mi z tym dobrze, nie żebym była od razu złą matką, ale jednak zalezy mi na karmieniu piersią, ze względu na wygodę również. Bo mimo przywiązania to dla mnie było to wygodne, jakbym miała ciagle robić mm, pilnować odpowiedniej temperatury, wyparzać butelki itp to jakoś mnie to zniechęca. Oczywiście jeżeli bym nie miała wyjścia to nie ma o czym mówić. Ale jeżeli pojawiłyby się problemy to wiem na pewno, ze będę o laktację walczyć.


Może i tak, a może w ciąży za sprawa hormonów wszystko się zmienia?


Moja mam ma cyce jak donice i zadnej z nas trzech nie udało jej się karmić piersią, robił jej się zastój, zapalenie i leciała jedynie krew. A wiadomo, że 30 i 40 lat temu to też byłoby jej najkorzystniej karmić z piersi, ale nie mogła. Ja nie miałam większych problemów a moja siostra to juz w ogóle by dwóch naraz mogła wykarmić, taka nieduża, niepozorna z małymi cyckami na codzień, a w pokarm obfitowała

Ze stresem i karmieniem to się robi takie błędne koło. Wiadomo, ze stres hamuje laktację, ale jak mamy mniej mleka to zaczynamy się denerwować, ze się dziecko nie naje itd a jak się denerwujemy to mleka będzie mniej i tak w kółko. Mi by było ciężko tak sobie wytłumaczyć, ze mam sie zrelaksować, a wiem, ze to by było potrzebne. Bo to tak jak ktoś się boi np ciemności i nagle w ciemnym pomieszczeniu ma sobie wmówic, ze się nie boi

tez bardzo chce karmic piersia. podobno od wielosci piersi nie zalezy nic a nic.
moja mama mnie nie dala rady karmic a mojego brata tak ale tylko kilka miesiecy. ja bym chciala uniknac mm. zobaczymy jak bedzie.

Napisane przez abz

Bo pomyślą, ze chcesz ich otruć

no wlasnie!
ale wlasnie do mnie ta kumpela dzwonila, ze ja rozlozyla grypa i dla mojego dobra lepiej, zebysmy przelozyly na przyszla sobote. fakt. biedna lezy, smarka i kaszle.
szkoda, bo juz chcialam lozeczko
ale problem slodyczowy odlozony

Napisane przez Cos_

Nie no aż tak to nie mam jeszcze Zresztą ja przy każdej zmianie pozycji się budzę

ja tez. w ogole we wszystkich pozycjach mi niewygodnie ostatnio

Napisane przez kejtiCe

Wy dzisiaj w wisielczych humorach, a mój chyba najlepszy od początku ciąży!!!

Byliśmy na ocenie zastawki trójdzielnej dzidziola i serducho jest zdrowe!

Boże, tyle się zamartwiałam o to, a dziś jestem najszczęśliwsza na świecie


I witam wszystkie

super!!!
my w poniedzialek na echo serca.

Napisane przez alkamor

Ja mam zaraz mały nalot gości bo moje dziecię starsze ma dzisiaj 6 urodziny

jedno ciasto kupiłam, drugie zrobiłam do tego ciastka i niech spadają nie mam ochoty na gości

to najlepszego!!!


a mnie wlasnie wzial napad glodu, zjadlam gruszke co mialam w torebce i nie starczylo, wyskoczylam do sklepu po paczke 100g nerkowcow i dopiero teraz czuje sie usatysfakcjonowana mniam.

[Marei]

Napisane przez pani_pierozkowa

Mysle ze Kejti nie tyle chodziło o tłuszczyk z cycków tylko o to ze na USG wyszło jej mało gruczołów, a gruczoły chyba mogą cos mieć do tego bo tam wlasnie powstaje mleko

A zdolność kobiety do wytwarzania pokarmu jest w dużym stopniu regulowana przez hormony i to duża ilośc hormonów - wiec jak dla mnie mówienie ze kp zaczyna sie w głowie to taki marketing troche czasem cos nie styknie albo jest poślizg w wyrzucie hormonu i dupa albo dziecko nie chce ssać a to jednak ssanie pobudza produkcje pokarmu

Niestety psychika, a dokładnie stres mogą namieszać w poziomach hormonów.

Napisane przez Irmusia81

może, no ale usg to tylko badanie, z jakąś tam granicą błędu i moim zdaniem nie ma co sobie tym wynikiem głowy zaprzątać jeszcze przed rozpoczęciem karmienia. Nawet jeśli lekarz wykonujący badanie stwierdziłby, ze przy takiej budowie piersi mogą być problemy z kp, to jeden lekarz jeszcze nie jest żadną wyrocznią. Tak ja sobie to tłumaczę. Ja mam np tzw wklęsłe brodawki i to też jest problem w karmieniu piersią, ale to nie wyrok, można próbować, pracować nad tym etc.

Co do usg, to jeśli robi je doświadczony lekarz, to nie jest to duża granica błędu. Natomiast zależy, co miał na myśli mówiąc, że mało gruczołów, czy mało w stosunku do tkanki tłuszczowej... czy powiedział, że będą problemy, czy że być mogą...
Zgadzam się jednak z Irmusia, że zamiast myśleć o problemach, skup się Kejti na pozytywnym myśleniu. Głowa do góry!!!

[mycha_818]

Napisane przez alkamor

dziękujemy

mycha - ale, że gdzie ten opis porodu czytałaś

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

aaaa mąż odebrał wyniki cukier mam OK leci mi trochę hemoglobina ale to już "ten czas"

za wyniki

A czytałam na tym wątku co ostatnio ktoś wklejał linka "Podzielcie się mamuśki swoimi wrażeniami z porodu" czy jakoś tak

[industria]

Napisane przez Millygirl

Industria, pokaż ciuchy

wkleje jutro dzisiaj zapomniałam zrobić zdjęcia a teraz już świetło takie beznadziejne....

Napisane przez mycha_818

Brawo! trzeba to uczcić czymś pysznym i kalorycznym ;-)



A ja skończyłam piec placki. Dwa serniki, stefanka kakaowo-kokosową i tiramisu. Królową ciast to ja nie jestem, ale jestem z siebie dumna :-D A dodatkowo posprzątałam cały dom, tylko trzeba podłogi pozmywać jeszcze ;-)

haha, od razu po wyjściu z laboratorium pocisłam do biedry po rogalika, twixa i frugo
a dla uczczenie świetnego cukru mama mi piecze szarlotke na jutro

ale pyszności napiekłaś, nie wiem jak wytrzymam do jutra do tej szarlotki

Napisane przez alkamor

aaaa mąż odebrał wyniki cukier mam OK leci mi trochę hemoglobina ale to już "ten czas"

noo i super ze cukier ok
a dlaczego piszesz że już czas na hemoglobine? bo mi też poleciała hemoglobina i hematokryt więc sie zastanawiam czy to jakaś prawidłowość czy ty w poprzedniej ciąży tak miałaś

wróciłam z wuefu i jestem martwa.... marze o łóżku....

[kejtiCe]

Dziewczyny, dziękujemy bardzo



A co do tego kp, to oczywiście zachowuję pozytywne myślenie, bo chciałabym wykarmić mojego syna z cycka
Nie przejmuję się tym wynikiem, wiem o tym od dawna, po prostu w tym momencie zainteresowało mnie to
Będziemy pracować nad laktacją i zobaczymy jak to wyjdzie.. Nie będzie szło - trudno, podamy mm.

[Soleil_Rouge]

Dobry wieczór!
KejtiCe - super, gratuluję

Wy tu znowu o jedzeniu i przepisach a ja prawie cały dzień nic nie jadłam dopiero teraz trochę nadrobilam, bo w pracy (od 8 do 18) miałam czas na 1 mini ciastko. Ale mimo wszystko był to cudowny dzień teraz za to leżę na kanapie i zszedł ze mnie cały stres i napięcie, adrenalina juz opadła i czuje się jak balon z którego spuszczono powietrze ale trudno, najważniejsze że wszystko się udało
Jutro bym chciała w końcu posegregowac ciuszki dziecięce ale nie wiem jak będzie z czasem... rano idę na badania krwi (ale bez glukozy), potem jazda próbna samochodem który myślimy kupić we wrześniu, potem lunch ze znajomymi, zakupy itd...

[Irmusia81]

Napisane przez alkamor

aaaa mąż odebrał wyniki cukier mam OK leci mi trochę hemoglobina ale to już "ten czas"

mi też już hemoglobina spada. Ostatnio była na granicy, a do wizyty u gin jeszcze 3 tyg, więc jest "szansa", że już będzie na minusie Ale żelaza nie dostałam ostatnio, bo gin chyba zapomniała mi przepisać, takie mam wrażenie. No ale nic to, może jakoś bardzo nie spadnie do 19-go

[masija]

kejti

Napisane przez siacha_ck

Nie ma szans. Przed chwilą Tz-et dzwonił, że właściciel nie wyraził zgody.


To ja Cię pobiję, bo karmiłam 2 lata i 9 miesięcy.

:/ to nie za fajnie.
I co dalej tż zamierza zrobić? Odchodzi do tej nowej pracy?

Wow, prawie 3 lata. Podziwiam Cię
Ja się teraz (egoistycznie) zastanawiam czy dam radę karmić dłużej niż pół roku bo tak myślę, że aaa, niewygodnie, cały czas trzeba się pilnować, etc.

Napisane przez industria

huraaa!!! nie mam cukrzycy mam piękny cukier, moge wpier*alać

Noo!! To to najważniejsze

Napisane przez Soleil_Rouge

Dobry wieczór!
KejtiCe - super, gratuluję

Wy tu znowu o jedzeniu i przepisach a ja prawie cały dzień nic nie jadłam dopiero teraz trochę nadrobilam, bo w pracy (od 8 do 18) miałam czas na 1 mini ciastko. Ale mimo wszystko był to cudowny dzień teraz za to leżę na kanapie i zszedł ze mnie cały stres i napięcie, adrenalina juz opadła i czuje się jak balon z którego spuszczono powietrze ale trudno, najważniejsze że wszystko się udało
Jutro bym chciała w końcu posegregowac ciuszki dziecięce ale nie wiem jak będzie z czasem... rano idę na badania krwi (ale bez glukozy), potem jazda próbna samochodem który myślimy kupić we wrześniu, potem lunch ze znajomymi, zakupy itd...

To co Ty tak szalejesz? Oszczędzaj się
I jedz!!!

Dziewczyny też już Was tak plecy bolą podczas spania?
Ostatni tydzień to jest jakaś tragedia:/

[Marei]

Masija mnie bolą plecy jak leżę za długo na boku na kanapie oglądając tv
Od lat regularnie ćwiczę kręgosłup. Tylko killa ćwiczeń co dwa dni, zależy od chęci nie wiem czy krowa i kot z jogi są bezpieczne w ciąży, ale je ćwiczę, plus przechylam sie w nich lekko w przod i w tyl. Teraz ćwiczenia na brzuchu mi odpadają, ale jestbjeszcze jedno, które zawsze można robić. Stoisz prosto, ręce wzdłuż ciała cały czas i robisz krążenia do tyłu ramionami. Mi one bardzo pomagają.

Przedwczoraj zmarł właściciel domu, który mieszkał pod nami na parterze, więc mieliśmy z tz smutny wieczór, siedzieliśmy po cichu u siebie, żeby rodzinie nie przeszkadzać w pożegnaniu. Z tego smutku się nie wyspałam, bo niby już był chory, ale to zawsze smutna wiadomość. A wczoraj urwałam się godzinę wcześniej z pracy i akurat musiałam trafić moment jak go wynosili. Chociaż w ciąży chciałam sobie takich widoków oszczędzić.

Idę niedługo na siłownię, zobaczymy, co powie trener. W domu ćwiczyłam z ciężarkami i piłką, ale skoro i tak płacę za karnet, to przynajmniej skorzystam

[tassia]

Hejho

Nie piszcie mi o tym ze hm mama ma duże spodnie bo ja w żadne nie zmiescilam swoich UD i się tylko dołuje


Jedziemy z dzieckiem na pobieranie krwi wiec trzymajcie kciuki

[Marei]

Tassia to spróbuj w CA. Ja już drugie mam, u nas kosztują 39euro. Są elastyczne i fajnie się je nosi.

[TinaNeko]

Napisane przez Marei

Tassia to spróbuj w CA. Ja już drugie mam, u nas kosztują 39euro. Są elastyczne i fajnie się je nosi.

Ja tam zadnych ciuchów nie kupuje bo we wszystko sie mieszcze z przed ciazy jest mi wygodnie :P ja mam 27 tc i +9

[Marei]

Mam wszystkie stare jeansy taliowane, więc w żadnych się nie dopnę już od dawna

[k a j a]

Heeej

Witam się w pracy -.-

[masija]

Napisane przez Marei

Masija mnie bolą plecy jak leżę za długo na boku na kanapie oglądając tv
Od lat regularnie ćwiczę kręgosłup. Tylko killa ćwiczeń co dwa dni, zależy od chęci nie wiem czy krowa i kot z jogi są bezpieczne w ciąży, ale je ćwiczę, plus przechylam sie w nich lekko w przod i w tyl. Teraz ćwiczenia na brzuchu mi odpadają, ale jestbjeszcze jedno, które zawsze można robić. Stoisz prosto, ręce wzdłuż ciała cały czas i robisz krążenia do tyłu ramionami. Mi one bardzo pomagają.

Przedwczoraj zmarł właściciel domu, który mieszkał pod nami na parterze, więc mieliśmy z tz smutny wieczór, siedzieliśmy po cichu u siebie, żeby rodzinie nie przeszkadzać w pożegnaniu. Z tego smutku się nie wyspałam, bo niby już był chory, ale to zawsze smutna wiadomość. A wczoraj urwałam się godzinę wcześniej z pracy i akurat musiałam trafić moment jak go wynosili. Chociaż w ciąży chciałam sobie takich widoków oszczędzić.

Idę niedługo na siłownię, zobaczymy, co powie trener. W domu ćwiczyłam z ciężarkami i piłką, ale skoro i tak płacę za karnet, to przynajmniej skorzystam

O, dzięki. Muszę poczytać o tych ćwiczeniach
Ogólnie w ciągu dnia mnie nic nie boli. Natomiast w nocy, bardzo. Góra, dół, środek, po bokach. Do tego bolący brzuch. Wstaję rano i jest w miarę ok. Materac też mamy bardzo fajny.
No nic, spróbuję tych ćwiczeń

A co do sytuacji to współczuję.. Jesteś taka, że mocno przeżywasz takie widoki czy zapominasz szybko?
Bo jeżeli pamiętasz to współczuję.. sama tak mam, że nie mogę wymazać z pamięci złych obrazów i strasznie się męczę przez to :/

Napisane przez Marei

Tassia to spróbuj w CA. Ja już drugie mam, u nas kosztują 39euro. Są elastyczne i fajnie się je nosi.

U mnie nie ma CA ciążowego
Nawet w KappAhl'u nie ma chociaż nie lubię tego sklepu bo jest drogo



Co do spodni to ja nie mam. Śmigam w legginsach robiących za spodnie.
Miałam dać znać jak bym zamawiała te legginsy http://allegro.pl/spodnie-ciazowe-z-...089162897.html
Są ok. Nogawka nie za długa, panel jest spory więc będą też na późniejszą ciążę

[k a j a]

Napisane przez masija

O, dzięki. Muszę poczytać o tych ćwiczeniach
Ogólnie w ciągu dnia mnie nic nie boli. Natomiast w nocy, bardzo. Góra, dół, środek, po bokach. Do tego bolący brzuch. Wstaję rano i jest w miarę ok. Materac też mamy bardzo fajny.
No nic, spróbuję tych ćwiczeń

A co do sytuacji to współczuję.. Jesteś taka, że mocno przeżywasz takie widoki czy zapominasz szybko?
Bo jeżeli pamiętasz to współczuję.. sama tak mam, że nie mogę wymazać z pamięci złych obrazów i strasznie się męczę przez to :/

U mnie nie ma CA ciążowego
Nawet w KappAhl'u nie ma chociaż nie lubię tego sklepu bo jest drogo



Co do spodni to ja nie mam. Śmigam w legginsach robiących za spodnie.
Miałam dać znać jak bym zamawiała te legginsy http://allegro.pl/spodnie-ciazowe-z-...089162897.html
Są ok. Nogawka nie za długa, panel jest spory więc będą też na późniejszą ciążę

A to takie rurki-rurki ? spodobały mi się te pudrowe i miętowe... takie na wiosnę

[poldzik]

dziendobry

co do spodni ja chodze w nieciazowych legginsach z zary takich z szeroka guma i wysokim stanem (wzielam rozmiar wieksze niz normalnie i sa dobre na razie) i w dresowych "dzinsach" wr.up firmy freddy - sa z bardzo niskim stanem i nie dusza brzucha a maja taka silikonowa tasme i nie zjezdzaja.
mam jeszcze jedne moje spodnie (materialowe o kroju dzinsow z mango) ktore wczesniej mi byly troche za duze teraz sa ok chociaz przez ostatnie tygodnie zaczely mnie w dol brzucha jednak cisnac i chyba odloze do pudla...
ciazowki mam jedne, dostalam uzywane, takie szerokie typu bojowki z hm, na razie sa mi troche duze (rozmiar jak zwyklych spodni przed ciaza) ale na wiosne jak jeszcze troche przytyje to powinny byc ok.
normalnych rajstop juz dawno nie moge nosic wiec kupilam kilka par ciazowych, nosze tez ponczochy samonosne jak nie jest za zimno no i na to rozne kiecki (raczej dzianinowe elastyczne obcisle niz typowo ciazowe).

ja karnet na silowni zablokowalam bo ostatnio przez bol w biodrze i w kolanie i tak chodzilam w kratke. musze sie zmotywowac do cwiczen w domu... na razie duzo chodze - na piechote do pracy mam 3,5 km w jedna strone, chodze prawie codziennie w ta i z powrotem.

[k a j a]

Ja musze kupić zwykłe czarne leginsy.. Mam szare, brązowe i w norweskie wzory A czarne mam te ciązowe z h&m ale jeszcze trochę i chyba wykituje z nimi jak dalej będą tak zwisać.. :/
I mam jeszcze czerwone i charbowe treginsy, myślę że będą ok, ale ja w tkaich kolorowych to tylko wiosną/latem chodzę


Rajty ciazowe to dla mnie okropna porażka

[poldzik]

Napisane przez k a j a

Rajty ciazowe to dla mnie okropna porażka

ooo dlaczego? pewnie, seksowne one nie sa ale mi wygodnie w nich i cieplo

[k a j a]

Napisane przez poldzik

ooo dlaczego? pewnie, seksowne one nie sa ale mi wygodnie w nich i cieplo

Miałam gatty i one strasznie mnie gryzyły.. I ten nabrzusznik mi na początku się rolował z brzucha a teraz jakos tak.. niewygodnie.. Dałam za nie dwa razy wiecej jak normalne, a mnie wkurzają bardzooo.. ten pas brzuszny..

[poldzik]

ooo ja kupilam na zalando "noppies " i sa super wygodne.

ale tu cisza dzisiaj wszystkie sie weekenduja a ja w pracy siedze i nawet jest troche roboty...

[k a j a]

No nie dziwne, jak taka pięęęękna pogoda dziś ! Przynajmniej u mnie

[masija]

Napisane przez k a j a

A to takie rurki-rurki ? spodobały mi się te pudrowe i miętowe... takie na wiosnę

Taaak, rurki
Ja nie potrafię w innych chodzić niż rurki
Też mi się podobają ale boję się, że będą prześwitywać i tyłek będzie widać a tego nie zniese

Napisane przez poldzik

ooo dlaczego? pewnie, seksowne one nie sa ale mi wygodnie w nich i cieplo

Ja kupiłam w grudniu jakieś niefirmowe, tanie a bardzo fajne.
Tzn. ja nigdy nie lubiłam rajstop, zawsze mnie ten pas obciskał no ale.. w zimie coś trzeba pod kieckę zakładać
Teraz sobie kupię pończochy.


kaja mówisz, że te z hm'u są takie badziewne? Dobrze, że nie kupiłam


Ale u mnie pachnie rosołem w domu, mmm
A wczoraj dostaliśmy od rodziców całe wielkie 2 karpie.
Dobrze, że wypatroszone
Teraz tylko muszę je wyfiletować i będę robiła w tygodniu


A co do ćwiczeń i chodzenia to Wam zazdroszczę.
Nie dość, że jak dojdę do sklepu to jestem zmęczona, boli mnie brzuch i mam skurcze to jeszcze położna mi powiedziała, żebym ograniczała nawet spacery jak tak mam.. A jak już to bardzo krótkie, powoli i z kimś.. Moja kondycja po ciąży będzie fantastyczna:/

[k a j a]

Napisane przez masija

Taaak, rurki
Ja nie potrafię w innych chodzić niż rurki
Też mi się podobają ale boję się, że będą prześwitywać i tyłek będzie widać a tego nie zniese

Ja kupiłam w grudniu jakieś niefirmowe, tanie a bardzo fajne.
Tzn. ja nigdy nie lubiłam rajstop, zawsze mnie ten pas obciskał no ale.. w zimie coś trzeba pod kieckę zakładać
Teraz sobie kupię pończochy.


kaja mówisz, że te z hm'u są takie badziewne? Dobrze, że nie kupiłam


Ale u mnie pachnie rosołem w domu, mmm
A wczoraj dostaliśmy od rodziców całe wielkie 2 karpie.
Dobrze, że wypatroszone
Teraz tylko muszę je wyfiletować i będę robiła w tygodniu


A co do ćwiczeń i chodzenia to Wam zazdroszczę.
Nie dość, że jak dojdę do sklepu to jestem zmęczona, boli mnie brzuch i mam skurcze to jeszcze położna mi powiedziała, żebym ograniczała nawet spacery jak tak mam.. A jak już to bardzo krótkie, powoli i z kimś.. Moja kondycja po ciąży będzie fantastyczna:/

No własnie trochę się obawiam że mogę wyglądać jakbym zapomniała gaci w tych pudrowych

Nieee ja miałam rajtki z gatty, a z h&m spodnie

[Millygirl]

Bry
Ja od rana sprzątam a nie się weekenduję ubzduralam sobie że przydalobysię wypucowac kuchnie, nie wiem dlaczego

Kurcze, szkoda ze moja siostra i mama chca wykorzystac ten allegrowy kupon za 50 zl ... musze zamowic zwierzom żwirek, wybrałabym dzieciakowy termometr,przescieradla i by bylo w sam raz na moje zakupy
z nowych kuponow pewnie bedzie tylko 10 albo 20 zl

Co do spodni...ja te z hm tez kupilam wieksze i tez dziwnie leza. Ale w normalnych juz chodzic nie moge z uwagi na brzuch, a legginsow juz mialam dosc legginsy mam w normalnym rozmiarze, nieciazowe z Calzedonii i sa spoko caly czas ciazowe jakies tez mam ale sie rolowaly i nie noszę.


Przylaczam sie do zazdrosci o cwiczenia ja mam zakaz od mojego lekarza...
mi brakuje biegania biegalam co prawda amatorsko ale pomagalo mi to na wszystko, zwlaszcza na kregoslup. Nawet nie chce wiedziec jaka bede miala forme po ciazy ale do biegania na pewno postaram sie wrocic

[k a j a]

Chyba zamówię prześcieradełka te dwa, w zygzaki szare i granatowe
http://allegro.pl/jaskowo-przesciera...102911757.html

[masija]

Napisane przez k a j a

No własnie trochę się obawiam że mogę wyglądać jakbym zapomniała gaci w tych pudrowych

Nieee ja miałam rajtki z gatty, a z h&m spodnie

No, no chodziło mi o spodnie

Napisane przez k a j a

Chyba zamówię prześcieradełka te dwa, w zygzaki szare i granatowe
http://allegro.pl/jaskowo-przesciera...102911757.html

Fajne!

Milly ja też intensywny dzień mam
Tym bardziej, że tż'ta nie ma i wszystko na mojej głowie

A co do biegania to ja też bym chciała wrócić. Przed ciążą biegałam

[k a j a]

Napisane przez masija

No, no chodziło mi o spodnie


Fajne!

Milly ja też intensywny dzień mam
Tym bardziej, że tż'ta nie ma i wszystko na mojej głowie

A co do biegania to ja też bym chciała wrócić. Przed ciążą biegałam

Aaa No dla mnie kiepskei sąaa.. Tzn. jakbym wzięła swój normalny rozmiar to moze i byłoby ok.. A tak.. Rozmiar większe, a do tego mega się rozciągają..


Ja tez biegałam przed ciążą Ale mało, mój rekord biegu to 6km

[mycha_818]

Napisane przez masija

O, dzięki. Muszę poczytać o tych ćwiczeniach
Ogólnie w ciągu dnia mnie nic nie boli. Natomiast w nocy, bardzo. Góra, dół, środek, po bokach. Do tego bolący brzuch. Wstaję rano i jest w miarę ok. Materac też mamy bardzo fajny.
No nic, spróbuję tych ćwiczeń

A co do sytuacji to współczuję.. Jesteś taka, że mocno przeżywasz takie widoki czy zapominasz szybko?
Bo jeżeli pamiętasz to współczuję.. sama tak mam, że nie mogę wymazać z pamięci złych obrazów i strasznie się męczę przez to :/

U mnie nie ma CA ciążowego
Nawet w KappAhl'u nie ma chociaż nie lubię tego sklepu bo jest drogo



Co do spodni to ja nie mam. Śmigam w legginsach robiących za spodnie.
Miałam dać znać jak bym zamawiała te legginsy http://allegro.pl/spodnie-ciazowe-z-...089162897.html
Są ok. Nogawka nie za długa, panel jest spory więc będą też na późniejszą ciążę

Fajne się wydają. Na wiosnę sobie kupię :-D

Co do sportów, ja przed ciążą nie biegałam, nie jeździłam rowerem, nie chodzilam na siłownię, nie uprawiałam jogi ani niczego innego... W ciąży tym bardziej tego nie robię. Czuję się dziwnie wśród Was ;-)