PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-03-01, 20:55   #91
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 094
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

To skoro do lekarza nie powinno sie zwracac ,,panie doktorze,,to powinno sie zwracac panie stomatologu,panie kardiologu,panie ginekologu.a do nauczyciela w zaleznosci jaka ma specjalizacje,panie biologu,panie matematyku......
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:00   #92
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
To skoro do lekarza nie powinno sie zwracac ,,panie doktorze,,to powinno sie zwracac panie stomatologu,panie kardiologu,panie ginekologu.a do nauczyciela w zaleznosci jaka ma specjalizacje,panie biologu,panie matematyku......


A do murarza mówisz "panie murarzu"? Albo "pani ekspedientko"? "Panie grabarzu", "panie stolarzu", "pani pielęgniarko"?

Samo "pan" i "pani" to zawsze dobra alternatywa, kiedy nie wiadomo, jak się zwrócić
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:08   #93
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 094
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
A do murarza mówisz "panie murarzu"? Albo "pani ekspedientko"? "Panie grabarzu", "panie stolarzu", "pani pielęgniarko"?

Samo "pan" i "pani" to zawsze dobra alternatywa, kiedy nie wiadomo, jak się zwrócić
A wiesz ze tak,zeczywiscie tak sie zwracam,panie listonoszu,panie murarzu
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:14   #94
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez cleopadra Pokaż wiadomość
A wiesz ze tak,zeczywiscie tak sie zwracam,panie listonoszu,panie murarzu


panie bezrobotny
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:31   #95
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Ok
No i peace, love, rock'n'roll

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
panie bezrobotny
Ej, wracajmy do PZM bo tu już opary absurdu zaczynają się unosić
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:45   #96
SouthEater
ciepłe kluchy
 
Avatar SouthEater
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 180
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Moja ciocia, nauczycielka nauczania początkowego, na siłę próbowała mi wybić z głowy, że to absolutnie niemożliwe, żebym w klasach 1-3 omawiała fragment "Nad Niemnem". Przecież ja tego do końca życia nie zapomnę
Potem coś pokminiła i stwierdziła, że to jednak jest możliwe, ale myślę, że chciała wyjść z twarzą, bo ja się zaperłam, że tak było i basta.
Zresztą w klasie 4 miałam "Ogniem i mieczem", tego też nie zapomnę.
Nauczyciele mają coś takiego, że ich musi być na wierzchu
__________________
Cytat:
Napisane przez CzasKomety
Pierwsza zasada wizazu - nie dyskutuj o wizazu.
SouthEater jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:46   #97
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

serio? nad niemnem? Ile lat temu to było???
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:50   #98
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Aha Ha Ha
Nie. Nauczyciele to ludzie. Mają różne charaktery i upodobania
O właśnie nauczyciel też człowiek! piją, palą, uprawiają seks, tańczą, śpiewają, albo i nie
każdy jest inny
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Maluchy czasami sie zapominaja zwlaszcza szesciolattko i mowia w formi ty "pocekaj chwile" xd ale nigdy ich nie poprawiam bo jak sa czyms tragicznie ajete np wyklejanka czy wycinanka to swiat dla nich nie istnieje
O! To uwielbiam!
Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No i peace, love, rock'n'roll

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------


Ej, wracajmy do PZM bo tu już opary absurdu zaczynają się unosić
Co tu się odbywa
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:54   #99
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
serio? nad niemnem? Ile lat temu to było???
Mogę się mylić, ale "Nad Niemnem" to chyba w liceum przerabialam gdy "bralismy" Pozytywizm. Pamiętam, bo nudne było, jak diabli. Gorsza chyba jest tylko "Granica".
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:57   #100
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Mogę się mylić, ale "Nad Niemnem" to chyba w liceum przerabialam gdy "bralismy" Pozytywizm. Pamiętam, bo nudne było, jak diabli. Gorsza chyba jest tylko "Granica".
Nad Niemnem to liceum i pozytywizm Orzeszkowa mnie przerasta!
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 21:58   #101
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Mogę się mylić, ale "Nad Niemnem" to chyba w liceum przerabialam gdy "bralismy" Pozytywizm. Pamiętam, bo nudne było, jak diabli. Gorsza chyba jest tylko "Granica".
Z wszystkich lektur jakie mialam najgorsza to byla Sierotka Marysia.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:02   #102
kaja1981
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 704
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

ale dyskusja z tym zwracaniem się u mnie w liceum (i serio, myślałam zawsze, że tak jest we wszystkich) do nauczycieli zwracaliśmy się "profesor" i wszyscy wiedzieli, że tytułu profesora nikt nie ma, ale tka tradycja i już.

do mnie natomiast uczniowie (i rodzice) często zwracają się "pani+imię" i taka forma mi odpowiada, zwracanie się "pani+nazwisko" to mi się sztywno i staro kojarzy i nawet mówię o tym uczniom, nie mam jakoś problemu z szacunkiem i dystansem. i tak mi się przypomina, jak przyszła do pokoju nauczycielskiego jedna z uczennic, prosi mnie mówiąc pani i imię, a jedna z koleżanek (nieco sztywna, nie powiem) mówi "kogo?", ona powtarza, ta znowu "kogo", ja wyszłam, a po rozmowie z uczennicą sama się tak poczułam, bo miałam wykład, jak to tak to, co ja sobie myślę, nie wolno, szacunek, praca nauczyciela, kaganek oświaty itd.

Anemeon, ja też różne rzeczy u innych widzę, od rodziny i przyjaciół począwszy
kaja1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:03   #103
SouthEater
ciepłe kluchy
 
Avatar SouthEater
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 180
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Z wszystkich lektur jakie mialam najgorsza to byla Sierotka Marysia.
Mały Książę
__________________
Cytat:
Napisane przez CzasKomety
Pierwsza zasada wizazu - nie dyskutuj o wizazu.
SouthEater jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:04   #104
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Z wszystkich lektur jakie mialam najgorsza to byla Sierotka Marysia.
"Puc, Bursztyn i goście"
Zgrozo.
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:16   #105
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez SouthEater Pokaż wiadomość
Mały Książę
Takie zle to to nie bylo.

Zapomnialam jeszcze o cudownej inaczej lekturze jaka byla Ferdydyrke. Na prawde nie wiem co bral autor gdy ja pisal, ale tego po pijanemu nie da sie zrozumiec, a co dopiero na trzezwo.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
"Puc, Bursztyn i goście"
Zgrozo.
Tego nie mialam, w jakiej klasie to bylo?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:25   #106
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Lusia, to klasy 1-3, makabra.
Słowacki Cię nie zachwyca?
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 22:30   #107
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Slowacki? Ani ziebi, ani grzeje
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-01, 23:22   #108
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Takie zle to to nie bylo.

Zapomnialam jeszcze o cudownej inaczej lekturze jaka byla Ferdydyrke. Na prawde nie wiem co bral autor gdy ja pisal, ale tego po pijanemu nie da sie zrozumiec, a co dopiero na trzezwo.

Ferdydurke, Tango, Wesele- świetne. Kawal dobrej literatury, aż muszę wrócić.

Za to Nad Niemnem i niemal caly Sienkiewicz sa cienkie jak sik nietoperza.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 05:49   #109
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 526
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Najgorsze bylo Przedwiosnie... Jedna z niewielu lektur, ktorej nawet polowy nie przetrawilam. Masakra to bylo.
W podstawowce najukochansze byly Karolcia, Dzieci z Bullerbyn i Kamienie na Szaniec
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 09:04   #110
Megi_87
Raczkowanie
 
Avatar Megi_87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 73
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Dla mnie lekturami które niemile wspominam (a które w gruncie rzeczy takie złe nie były) są Lalka i Krzyżacy. Krzyżacy dlatego że musiałam przeczytać całych w ciągu jednego dnia - chora byłam wtedy, myślałam że sprawdzian ze znajomości treści będę pisać po powrocie do szkoły, jednak nauczycielka zadzwoniła do mojej mamy mówiąc że muszę napisać ten test koniecznie wtedy gdy wszyscy, czyli w następny dzień. Nie pamiętam jak to zargumentowała, istotne że mama nie oburzyła się tylko mnie do czytania zagoniła. O losie, do tej pory pamiętam ten dzień z Krzyżakami. Zasypiałam chyba 50 razy, robiłam notatki bo w pewnym momencie mój mózg już nie ogarniał treści. Udało się jednak, do tej pory nie wiem jakim cudem.

Natomiast Lalka przynosi mi wspomnienie nauczyciela polskiego którego bez żadnych przeszkód można nazywać profesorem bo wymagał od nas tyle co od studentów. On w ogóle był jak z innej bajki, nie prowadził lekcji tylko wykłady, kochał Shakespeara i często był nieobecny duszą Ot taka typowa artystyczna dusza. Wymagający był - i tu przykład chociażby Lalki i Pana Taeusza. Na teście padały pytania typu: jaki rozmiar rękawiczki miała Izabela Łęcka? Jaka była kolejność czynności wykonywanych przez Zosię podczas porannej toalety? Jakiego herbu był jeden z trzecioplanowych bohaterów? I cała masa innych szczegółowych pytań - niejednokrotnie wzmianka na dany temat pojawiała się w książce tylko w jednym zdaniu. Nigdy nie zaliczałam tych testów chociaż lektury czytałam od deski do deski ze zrozumieniem bo po prostu kocham czytać.

A żeby było śmieszniej Pan ów był wychowawcą mojej klasy o profilu biol-chem. Widać było że się z tym męczy, polski był jego pasją i z liceum pamiętam głównie naukę właśnie do tego przedmiotu. Dyrektor zobaczył keidyś oceny naszej klasy z tego przedmiotu i stwierdził że z nauczycielem musi być coś nie tak - mieliśmy po 25 ocen i o tego marnych Porozmawiał z nim na ten temat i chyba go sprowadził na ziemię bo później już sprawdziany były łatwiejsze i nauczyciel odpuścił nam. Za to znalazł nowego kozła ofiarnego - klasę humanistyczną

A macie jakieś ciekawe wspomnienia odnośnie nauczycieli którzy uczyli języków obcych a jakoś sprawiali wrażenie niewykształconych w tym kierunku? Ja np byłam uczona przez Panią która gramatyki nie umiała w ogóle, sprawdziany to były testy z książki gdzie poprawne odpowiedzi były na końcu książki i ona na podstawie tego klucza oceniała. Raz zdarzyło się, że w odpowiedziach w książce był błąd. Nie dało się babce wytłumaczyć że napisaliśmy dobrze a książka się myli i dopiero po wizycie u drugiego nauczyciela angielskiego doszliśmy swego. A wymowa ww Pani była cudowna. Ja pamiętam np jak mówiła zdanie Kot wdrapał się na drzewo .W jej wersji było to Cat drops into a tree mówione jako Kat dropz intu de tri. Dobrze że zajęcia z tą Panią miałam przez jeden semsetr. Ale wspomnienia zostają
Megi_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 10:30   #111
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 244
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

W podstawówce miałam niezrównoważoną emocjonalnie katechetkę, która często wybuchała płaczem i uciekała z klasy jak jej któryś dzieciak przypyskował.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 12:01   #112
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Najgorsze bylo Przedwiosnie... Jedna z niewielu lektur, ktorej nawet polowy nie przetrawilam. Masakra to bylo.
W podstawowce najukochansze byly Karolcia, Dzieci z Bullerbyn i Kamienie na Szaniec
Karolcia jest teraz mocno krytykowana na konferencjach dla profesorów za język. Mnie się podobała jako dziecku i podoba się teraz jako nauczycielowi

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
W podstawówce miałam niezrównoważoną emocjonalnie katechetkę, która często wybuchała płaczem i uciekała z klasy jak jej któryś dzieciak przypyskował.
Jakbym o swojej katechetce słyszała. Zdarzają się znerwicowani nauczyciele... Szkoda mi ich było zawsze
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 12:14   #113
mell002
Zadomowienie
 
Avatar mell002
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 474
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
W podstawówce miałam niezrównoważoną emocjonalnie katechetkę, która często wybuchała płaczem i uciekała z klasy jak jej któryś dzieciak przypyskował.
Trochę za mało danych, żeby coś o niej powiedzieć, ale opisane sytuacje świadczą raczej o przewrażliwieniu. No chyba że robiła gorsze rzeczy.
__________________



mell002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 13:07   #114
Laurelindorenan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 475
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
Karolcia jest teraz mocno krytykowana na konferencjach dla profesorów za język. Mnie się podobała jako dziecku i podoba się teraz jako nauczycielowi
Jedna z moich ulubionych książek w dzieciństwie A za co konkretnie jest krytykowana? Nie pamiętam, żeby mi cokolwiek przeszkadzało, gdy ją czytałam, a sam pomysł autorki uwazałam za rewelacyjny - marzyłam o znalezieniu takiego koralika
Laurelindorenan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 13:15   #115
Kasia Katarzynka
pesymistka
 
Avatar Kasia Katarzynka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 628
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Dla mnie numerem jeden jest "Zbrodnia i kara"

Na studiach miałam zajęcia z doktorem, który kolokwia miał tak przygotowane, że zestawy już były podpisane nazwiskiem z różnym stopniem trudności także każdy miał co innego.

I nie lubię, gdy nauczyciele powtarzają, że przerwa jest dla nich.

I jeszcze, kiedy się zapierają, że nigdy nie mają pupilków.

Edytowane przez Kasia Katarzynka
Czas edycji: 2015-03-02 o 13:24
Kasia Katarzynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 13:53   #116
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 896
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Laurelindorenan Pokaż wiadomość
Jedna z moich ulubionych książek w dzieciństwie A za co konkretnie jest krytykowana? Nie pamiętam, żeby mi cokolwiek przeszkadzało, gdy ją czytałam, a sam pomysł autorki uwazałam za rewelacyjny - marzyłam o znalezieniu takiego koralika
No moja też "Karolcia" została napisana przed 1960 rokiem jakoś zdaje się i zarzuca jej się różnice czasów, i archaizmy, ale ja się osobiście z tymi zarzutami kompletnie nie zgadzam dzieci lubią Karolcię, nie zauważają tych różnic - moim zdaniem pani minister Kluzik robi z igły widły.

Okej, są lektury, które się nie sprawdzają - "Zaczarowana Zagroda", "Puc, Bursztyn i goście" i niektórzy nauczyciele dalej je przerabiają, chociaż nie muszą, bo je znają, nawet nie szukając, podanych jak na tacy, ciekawszych alternatyw, natomiast są pozycje "kultowe", które np moje dzieci czytają z wypiekami na twarzy i nie ma się co czepiać.

Ostatnio rozgorzała dyskusja co to "TOSINY". Chodziło o Tosiny piórnik z "Plastusiowego pamiętnika", że archaizm, że nikt tak nie mówi, że dzieci zaczną, że złe nawyki. Bzdura. Dzieci czytają, marzą o swoim plastusiu, nie zauważają takich "dorosłych" bzdur.

Się rozgadałam

Cytat:
Napisane przez Kasia Katarzynka Pokaż wiadomość
Dla mnie numerem jeden jest "Zbrodnia i kara"

Na studiach miałam zajęcia z doktorem, który kolokwia miał tak przygotowane, że zestawy już były podpisane nazwiskiem z różnym stopniem trudności także każdy miał co innego.

I nie lubię, gdy nauczyciele powtarzają, że przerwa jest dla nich.

I jeszcze, kiedy się zapierają, że nigdy nie mają pupilków.
Faworyzacja to coś czego nienawidzę. Sama wiem, że jednych lubi się bardziej, innych mniej, bo np pyskują, ale jesteśmy dorośli, panujmy nad sobą. Ja sobie nie wyobrażam tak dzielić swoich uczniów
Sama miałam takiego faworyzującego niektórych wychowawcę, wiem jak to jest

Przerwa w klasach 1-3 na szczęście nie obowiązuje ani ucznia, ani nauczyciela.
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.


Edytowane przez bandra
Czas edycji: 2015-03-02 o 13:56
bandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 14:18   #117
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Tego hasła, że przerwa jest dla nauczyciela to ani nie słyszałam jak byłam uczniem ani teraz nie słyszę, jak stoję po drugiej stronie barygady.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 14:22   #118
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 526
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Tego hasła, że przerwa jest dla nauczyciela to ani nie słyszałam jak byłam uczniem ani teraz nie słyszę, jak stoję po drugiej stronie barygady.
Ta? U mnie w szkole niestety, co trzeci nauczyiel tak mowil, zwlaszcza w gimnazjum i szkole sredniej.
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 14:28   #119
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Ta, wyobraź sobie, że taa. Ani w podstawówce ani w liceum tego nie słyszałam.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-03-02, 14:51   #120
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 055
Dot.: PZM czyli....pedagogiczne zapalenie mózgu ;)

Cytat:
Napisane przez Megi_87 Pokaż wiadomość
A macie jakieś ciekawe wspomnienia odnośnie nauczycieli którzy uczyli języków obcych a jakoś sprawiali wrażenie niewykształconych w tym kierunku? Ja np byłam uczona przez Panią która gramatyki nie umiała w ogóle, sprawdziany to były testy z książki gdzie poprawne odpowiedzi były na końcu książki i ona na podstawie tego klucza oceniała. Raz zdarzyło się, że w odpowiedziach w książce był błąd. Nie dało się babce wytłumaczyć że napisaliśmy dobrze a książka się myli i dopiero po wizycie u drugiego nauczyciela angielskiego doszliśmy swego. A wymowa ww Pani była cudowna. Ja pamiętam np jak mówiła zdanie Kot wdrapał się na drzewo .W jej wersji było to Cat drops into a tree mówione jako Kat dropz intu de tri. Dobrze że zajęcia z tą Panią miałam przez jeden semsetr. Ale wspomnienia zostają
Tak mamy. Ja poszłam do swojej mamusi po pierwszych zajęciach w liceum z bólem i żalem wyznałam, że nie chcę, żeby angielskiego uczyła mnie kobieta, która zna ten język słabiej niż ja. Dodam, że pani była z Litwy, jednak miałam pochodzenie polskie. Miała też wschodni akcent, zarówno kiedy mówiła po polsku jak i po angielsku, co doprowadzało mnie do szału (snułam fantazje o zajęciach z Anglikiem). W czasach szkolnych byłam strasznie bezczelna, dziw, że mnie nie wyrzucili.
Była też inna pani od angielskiego, która strasznie przekręcała wyrazy - pamiętam szczególnie wyrazy tea i sea wymawiane przez nią jako tija i sija. Oraz "komfortejbyl"

Natomiast w gimnazjum moja polonistka nie miała wykształcenia polonistycznego i robiła dziwne błędy, przekręcała wyrazy i upierała się, że to ona umie je zapisać poprawnie i kazała nieraz jakiemuś uczniowi z błędem zapisywać wielkimi literami na tablicy. Może nie ortograficzne te błędy były ale takie w stylu "dedektyw" czy "łytka".
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-02 19:21:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.