Mamusie Majowe 2015-cz.7

[Anol]

Napisane przez SzaraaMyszka

Droga mówisz ? Ja za tą z sową dałam 255 zł więc ta mi się wydaje tania :-D

łooo matko hehe. Na razie nie kupuję pościeli, tylko prześcieradła.

Napisane przez kasienka1985

Fride co prawda używana, ale tez juz mam. Dokupie do niej filtry i wyparze oczywiscie.
Natomiast ciagle sie waham co do tego katarka... nie wiem co o nim myslec...
Jak ktos z boku słyszy to sie łapie za głowe!
hahaha
ale jak mowicie ze jest ok i bezpieczny i mózgu dziecku nie wyciągnę to moze warto...
Cholerka sama nie wiem

hahah też się zastanawiałam jak to wygląda z odkurzaczem, ale nie sądzę aby mi sie chciało za każdym razem odkurzacz wyciągać...
Kupiłam Fride i filtry.

Napisane przez kasienka1985

Jagodzianka ja tez dzis sie męczyłam jak wsciekla.
Kolezanka jest w ciazy i poleca na zgage ocet jabłkowy z miodem
Mówi ze przez chwilke pali wsciekle a za moment jak ręką odjął
Ja jednak nie mam odwagi wypróbować

ojej musiałabym umierać, żeby to wypić

Napisane przez SzaraaMyszka

No to laktator został zamówiony i rabat 10 zł z all wykorzystany . Uff, chociaż coś z głowy

Jaki kupiłaś? Może wspominałaś, ale nie dałam rady nadrobić całego wątku

Napisane przez Nadzieja87

Czy wy sobie zdajecie sprawę, że dziś napisalyscie 400 postów?? Kiedyś liczyłam to max 200-250 widzę, że im bliżej porodów to wy się coraz bardziej rozkręcacie

Dziewczyny na końcówce ciąży już nie pracują to i smarują więcej w domu

Napisane przez strzalka44

no i idę w stronę drzwi wejściowych, spojrzałam i zamarlam... Bo tam stał jakiś obcy facet Jak mnie zobaczył to zdebial i powiedział 'miała Pani otwarte drzwi' i uciekl. Byłam w takim szoku ze nawet słowa z siebie nie wydusiłam masakra, pewnie jakiś złodziej... Ale żeby tak na bezczelna wchodzić komuś do mieszkania ehh teraz pilnuje żeby przekręcić zamek...

Ale Cię nastraszył. Dobrze, że uciekł.
Ja na szczęście mam drzwi zatrzaskowe i przekręcam kluczem tylko na noc.

Napisane przez Malwinka 123

Hej. Powiem Wam moją przygodę z frida. Byłam raz w przychodni i czekałam w kolejce do mojej Dr . Była tam też mamusia z 6 może 5 latkiem no gościu smarkal ale latał po poczekalni i ogólnie wyglądał że jest po prostu ok poza katarem, w końcu tą matka wyciągnęła ta fride i musiała wlezc za tym smarkaczem pod stolik z gazetami i niestety popatrzyłam... zaciagala taki gluuut obrzydliwy taki budyń ze ja normalnie nie wrażliwa omal nie
Ja wiem.tam są te filtry i nic się nie zassie ale ja poprostu nawet na SR miałam odruch to jest obrzydliwe. A wierzcie mi ani stodoła ani chlewik ani kupy chrzesnic mi nie przeszkadzały.... cała czas widzę tę nawiedzona matkę

a niech Cię! Aż mi podeszło śniadanie.....

[myszonka88]

Napisane przez scotasia

Lethe tak sobie zerkam na zdjęcia w kompie.. to pierwsze przymiarki robiliśmy ok pół roczku. Nie miałam tej wkładki dla noworodków i synek mi wpadał w to nosidło. Ono dość głębokie jest. Myślę, że z tą wkładką dla noworodka około 6mc można nosić. My bez tej wkładki na spacery w nosidle zaczęliśmy chodzić, jak młody miał jakieś 8-9mcy.
Ja bym na Twoim miejscu chyba najpierw kupiła chustę. Sama mam zamiar teraz kupić na te pierwsze miesiące. Tylko się muszę nauczyć chustować
Ogólnie Tulę polecam, bardzo wygodne, zakładasz i idziesz Jest ergonomiczne, nózki odpowiednio ułożone. Tylko dość drogie...

Strzałka wiesz, niby producent zapewnia, że można dziecko od 3,5kg nosić z tą wkładką.... Ja porównania nie mam, może faktycznie ta wkładka dużo daje? Wydaje mi się jednak, że chustą można lepiej zabezpieczyć maluszka i zapewnić mu odpowiednią pozycję na te pierwsze miesiące. Ale dla siedzącego dziecka Tula jest super
Ja piszę tylko z mojego doświadczenia, może inne mamy mają inne zdanie

W mojej szkole rodzenia są warsztaty z chustowania raz w miesiącu. Zapytam czy dostępne są dla wszystkich, czy tylko dla tych, które chodziły do ich SR

[Madeleine05]

Napisane przez Lethe69

Dziewczyny, potrzebuję nosidełka doraźnie - 1o0m od domu mam przedszkole i będę tam prowadzać starszego synka, a znoszenie co rano wózka z niemowlakiem będzie ponad moje siły, dlatego na te 15 minut chciałabym przenieść dziecinę w nosidełku

Dla niemowlaków jest Marsupi i Bondolino. Teoretycznie są od urodzenia. Ale wydaje mi się, że bezpieczniej właśnie już dla takich siedzących, a przynajmniej trzymających główkę. Poczytaj o tym trochę. I nie kupuj przypadkiem "wisiadła"!

Napisane przez jagodowa07

I coraz ciężej w nocy się śpi, a raczej nie śpi budzę się co chwila, jak już uda się zasnąć, albo śnią mi się jakieś głupoty, niewygodnie, w sumie się nie dziwię dlaczego w dzień jestem taka śpiąca

Ja nie mogę zasnąć już od kilku dni. Ze 2 godziny się przewracam na łóżku (wczoraj 3) zanim w końcu usnę. A chce mi się spać i nie jestem w stanie robić czegoś innego niż leżeć. Masakra.

[Lethe69]

Napisane przez scotasia

Lethe tak sobie zerkam na zdjęcia w kompie.. to pierwsze przymiarki robiliśmy ok pół roczku. Nie miałam tej wkładki dla noworodków i synek mi wpadał w to nosidło. Ono dość głębokie jest. Myślę, że z tą wkładką dla noworodka około 6mc można nosić. My bez tej wkładki na spacery w nosidle zaczęliśmy chodzić, jak młody miał jakieś 8-9mcy.Ja bym na Twoim miejscu chyba najpierw kupiła chustę. Sama mam zamiar teraz kupić na te pierwsze miesiące. Tylko się muszę nauczyć chustować Ogólnie Tulę polecam, bardzo wygodne, zakładasz i idziesz Jest ergonomiczne, nózki odpowiednio ułożone. Tylko dość drogie...

Napisane przez myszonka88

W mojej szkole rodzenia są warsztaty z chustowania raz w miesiącu. Zapytam czy dostępne są dla wszystkich, czy tylko dla tych, które chodziły do ich SR

Napisane przez Madeleine05

Dla niemowlaków jest Marsupi i Bondolino. Teoretycznie są od urodzenia. Ale wydaje mi się, że bezpieczniej właśnie już dla takich siedzących, a przynajmniej trzymających główkę. Poczytaj o tym trochę. I nie kupuj przypadkiem "wisiadła"!

Dzięki Dziewczyny! Chusta oczywiście była rozważana ale właśnie chustować nie umiem

[Lily ofthe Valley]

A co do pościeli ja zamawiam tą

http://allegro.pl/posciel-3-el-90x12...118257571.html

za 81 zł myslę, że spoko a do tego chciałam połączenie błękitnego z żółtym a tu nie było ale napisałam do sprzedającego i mi odpisal, że mi uszyje, także super

[capriola_87]

Napisane przez mimi_77

Hej laski. Wczoraj za duzo napisalyscie.... nie nadrobie, bylismy caly wieczor u tesciow.

Zaczynam 32 t czyli 8 miesiac. Zaczynam sie bac...

O jaaaa brzmi poważnie juz)

Napisane przez goskie89

Cześć dziewczyny. ale natrzsskałyście wczoraj. Przeczytałam ale nie wiem już co kto i jak. Zapamiętałam temat kont, który wywołał burzliwą dyskusję. Przed ślubem mieliśmy w zasadzie oddzielny budżet. Bywało raz lepiej raz gorzej, wtedy pomagaliśmy sobie nawzajem ale sprawdzało się to. Po ślubie nie połaczyliśmy kont, ale raczej z lenistwa niż z dzielenia kasy. Pieniądze są wspólne. Mąż opłaca wszystki rachunki płaci za zakupy i całą resztę a ja na swoim oszczędzam i opłacam swoje duperele jak wychodzę gdzieś sama. Wyprawkę w większości robię sama, bo mam czas siedzieć na allegro bez tołku ☺ Z kasą nigdy nie było problemu. Dobrze, że oboje zarabiamy wystarczająco, żeby żyć spokojnie i nie odmawiać sobie wszystkiego i nie mamy kredytów. Żeby było gorzej pewnie bardziej kontrolowalibyśmy swoje wydatki i też byłoby dobrze. Moim zdaniem najważniejszy jest kompromis i żeby obie strony były zadowolone...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

I pochwalę się. Zamówiłam koszule szlafrok itp także zamknęłam zakupy mamy do szpitala ☺

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------



Kciuki 😁

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

Napisane przez maartussss

Capriola ooooo na jakim meczu byłaś? my chyba w sobotę idziemy.

Ruska Tak, jak mówisz u mnie też te koszule tylko do szpitala, więc trochę mi szkoda kasy na jakieś droższe...A tak poszperałam w lumpie i wynalazłam dwie

Krem chyba wystarczy Bambino później na zimę bym kupiła taki specjalny.

My Kubusia oliwką smarowaliśmy.

Strzałka zeszłabym na zawał... Jeszcze jak sobie pomyślę, że ja praktycznie cały dzień sama w domu to mnie ciarki przechodzą.

za wszystkie nowe tygodnie i wizyty

Lily daj znać po wizycie!







Witam się po lekarzu
Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam ala:

[Crumble]

Napisane przez Lily ofthe Valley

ale waga! a miałaś 3d że widziałaś buźkę? Bo ja wczoraj miałam usg i mi mówił niby że tu oczko tu nosek ale ja tam nic nie widziałam

Nie, dziś normalne 2d ale buźkę widziałam jak w 3d nawet TŻ tak stwierdził, wszystko było widać, nosek, usteczka, policzki, oczka... kluska nam rośnie mała

[capriola_87]

Goskie89, pokaz zakupy!

Crumble gratuluję wagi!

Martuss bylam na siatkowce Lotos Trefl-Transfer Bydgoszcz chodzimy z tztem na Pluslige od poczatku sezonu i ogolnie zajarani jestesmy) a Ty na jaki mecz sie wybierasz?

[agnes188]

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

Gratki

Napisane przez Lethe69

Witajcie Dziewczyny
Na 25.maja mam termin porodu dlatego witam się w tym wątku
Nie sądzę bym urodziła tak "późno" ale tak czy owak będzie to maj

Czy któraś z Was rozważała kupno lub może już kupiła nosidełko dla dziecka? Czy możecie coś polecić?

Witaj

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

Bardzo.sie ciesze ze wszystko w porzadku

Ja dzis popoludniu lece na bezpiecznego malucha

[capriola_87]

Za mna kolejna kiepska noc zasnelam chyba po 4 i ciagle sie budzilam do tego bolal mnie brzuch co jakis czas tak dziwnie- czy to mogly byc skurcze?? Wczesniej chyba nie mialam jeszcze i nie wiem jakie to uczucie troche sie z martwiłam ale na szczęście przeszlo...

[fistaszek24]

Tata odebrał moje wyniki. Morfologia, aspat, alat, bilirubina wszystko super. Wrzucił wyniki do skrzynki gdzie znalazłam koszulę z nexta od pani kupiona jakiś czas temu i przesyłkę z hipp a w niej próbkę balsamu do ciała dla dzieci i kupony zniżkowe na kosmetyki hipp muszę jeszcze zapytać o kupony na mleko.

[maartussss]

Napisane przez capriola_87

]
Martuss bylam na siatkowce Lotos Trefl-Transfer Bydgoszcz chodzimy z tztem na Pluslige od poczatku sezonu i ogolnie zajarani jestesmy) a Ty na jaki mecz sie wybierasz?

oooo to fajnie mąż chce mnie zabrać na Lechię w sobotę, nie wiem jak ja tam usiedzę

A co do spania, to ja mam podobnie. Zasnąć mi trudno, a jak już zasnę to co chwilę się budzę i mam jakieś takie dziwne szarpiące bóle (ale lekkie) i napięty brzuch.

Lily dobrze, że już po wizycie. Nie martw się, do jutra szybko zleci czas i na pewno wszystko będzie dobrze nie wiem, czy można siedzieć przy komputerze z takim sprzętem

Crumble dzięki za listę ja mam zamiar zrobić w przysżłym tyg listę co już mam, co jeszcze potrzebuję na teraz (tzn. zaraz po porodzie), co będę potrzebowała później (tzn od 2-3 miesiąca po urodzeniu), co do szpitala itd itd... jak będę miała tą listę to też Wam wkleję.

Malwinka fuj obrzydza mnie to strasznie

Scotasia dzięki
A Twój mały nie chodzi do żłobka nie? Siedzisz z nim w domu?
My od września też do przedszkola.
Pani doktor dziś mi powiedziała, żebym najlepiej siedziała z Kubą w domu już do września, żeby mi chorób nie znosił. Ale ja wiem, że nie dam rady. A poza tym nie chcę go nagle zabierać od dzieci.

Nadzieja jak organizm potrzebuje snu, to śpij na pewno poprawi Ci to nastrój.
Cieszę się, że plamienie ustało

[mimi_77]

Napisane przez strzalka44

Tyle ze te drzwi wcale ni były otwarte, tylko zamek był nie przekroczony ale tego przecież nie widać więc on ewidentnie złapał za klamkę i wlazl po cichaczu do środka pechowo trafił bo u nas nic przy drzwiach nie stoi tylko duża szafa ale tam same ciuchy
Generalnie pies zawiódł (ale no nie po to go mam) no i ja w sumie też bo nawet słowa nie wydusiłam, zamarlam

W sumie jak tak sobie myślę to pewnie jakby Tobi go zobaczył to by szczeka czy coś a na jakieś skrzypienie czy szuranie to nie reaguje bo w sumie sami go tego uczyliśmy

MatkoBoska, nie wiem co bym zrobiła...

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

Napisane przez maartussss

Jak mówię, że jedziemy do żłobka, to się cieszy i super super...A jak już jesteśmy w szatni, to zaczyna robić cyrki kładzie się na ziemię, wyje, że chce do domu, wyrywa się ucieka... Po prostu kosmos jakiś.
Ja już nie mam siły go utrzymać.
No właśnie ja z mężem też miałam ustalone, że on go zawozi, a ja odbieram, ale jakoś tydzień czy dwa to trwało, później oczywiście mężowi się odechciało Ale już do niego dzwoniłam i mówiłam, że od jutra albo razem jeździmy, albo on sam, bo nie dam rady.



Dzięki
Jest już dobrze. Od tygodnia już nie budzi się z krzykiem, podobno czasami się przebudza, ale jest cicho.

Właśnie w takiej sytuacji radzę rodzicom żeby dziecko przyprowadzał ktoś inny niż mama, a matka odbierała. Bo jemu nic się nie dzieje, to poprostu taka chimera A jak widzi, że go bieżesz na ręce to wie, że osiąga cel Im dłużej trwa rozstanie, tym większe akcje. Także werbuj męża!

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

Super

DZisiaj mam lenia obiadowego i robie leczo z ryżem (moje własne, ze słoika, robione latem ). Skońćzyłam prasować białe ciuszki, teraz odpoczywam, i biore się za kolorowe. Wstawiłam pranie z tymi kupionymi w poniedziałek i wczoraj dostałam trochę od szwagierki...

Od rana było piękne słońce a teraz okropnie wieje wiatr i pada deszcz ze śniegiem. Nie wychodze dzisiaj z domu!!

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Anol

Jaki kupiłaś? Może wspominałaś, ale nie dałam rady nadrobić całego wątku
.

Kupiłam ręczny z aventu za 110 zł. Dziewczyny tutaj mi poleciła jak chcesz podeślę linka

[maartussss]

Napisane przez mimi_77

Właśnie w takiej sytuacji radzę rodzicom żeby dziecko przyprowadzał ktoś inny niż mama, a matka odbierała. Bo jemu nic się nie dzieje, to poprostu taka chimera A jak widzi, że go bieżesz na ręce to wie, że osiąga cel Im dłużej trwa rozstanie, tym większe akcje. Także werbuj męża!


DZisiaj mam lenia obiadowego i robie leczo z ryżem (moje własne, ze słoika, robione latem ). Skońćzyłam prasować białe ciuszki, teraz odpoczywam, i biore się za kolorowe. Wstawiłam pranie z tymi kupionymi w poniedziałek i wczoraj dostałam trochę od szwagierki...

Od rana było piękne słońce a teraz okropnie wieje wiatr i pada deszcz ze śniegiem. Nie wychodze dzisiaj z domu!!

Dokładnie tak, jak mówisz On wymusza strasznie ostatnio...
Od jutra jeździ z mężem i nie ma zmiłuj.

mmmm ale bym sobie zjadła leczo... ja na dziś mam klopsiki w sosie koperkowym...

[capriola_87]

Napisane przez maartussss

oooo to fajnie mąż chce mnie zabrać na Lechię w sobotę, nie wiem jak ja tam usiedzę

A co do spania, to ja mam podobnie. Zasnąć mi trudno, a jak już zasnę to co chwilę się budzę i mam jakieś takie dziwne szarpiące bóle (ale lekkie) i napięty brzuch.

oj nieeee ja byłam raz, rok temu w marcu jakoś i było tak kosmicznie zimno że wymarzłam za wszystkie czasu w ciąży bym nie poszła chyba, co innego w cieplutkiej Ergo

Trochę mnie uspokoiłaś tymi bólami i napiętym brzuchem bo właśnie tak miałam...

Ogólnie zastanawiam się, bo w tej mojej SR są spotkania 2 razy w tygodniu - teoria i ćwiczenia i dziś właśnie mam ćwiczenia, ale nie wiem czy powinnam ze względu na tą skróconą szyjkę i twardniejący brzuch?? Nie wymagają tam zgody lekarza.

[Izuniaa89]

Napisane przez fistaszek24

Tata odebrał moje wyniki. Morfologia, aspat, alat, bilirubina wszystko super. Wrzucił wyniki do skrzynki gdzie znalazłam koszulę z nexta od pani kupiona jakiś czas temu i przesyłkę z hipp a w niej próbkę balsamu do ciała dla dzieci i kupony zniżkowe na kosmetyki hipp muszę jeszcze zapytać o kupony na mleko.

O jak milo

Napisane przez capriola_87

oj nieeee ja byłam raz, rok temu w marcu jakoś i było tak kosmicznie zimno że wymarzłam za wszystkie czasu w ciąży bym nie poszła chyba, co innego w cieplutkiej Ergo

Trochę mnie uspokoiłaś tymi bólami i napiętym brzuchem bo właśnie tak miałam...

Ogólnie zastanawiam się, bo w tej mojej SR są spotkania 2 razy w tygodniu - teoria i ćwiczenia i dziś właśnie mam ćwiczenia, ale nie wiem czy powinnam ze względu na tą skróconą szyjkę i twardniejący brzuch?? Nie wymagają tam zgody lekarza.

A moze zadzwon do sr i zapytaj czy powinnas przyjsc? Albo do lekarza?

[maartussss]

Napisane przez capriola_87

oj nieeee ja byłam raz, rok temu w marcu jakoś i było tak kosmicznie zimno że wymarzłam za wszystkie czasu w ciąży bym nie poszła chyba, co innego w cieplutkiej Ergo

Trochę mnie uspokoiłaś tymi bólami i napiętym brzuchem bo właśnie tak miałam...

Ogólnie zastanawiam się, bo w tej mojej SR są spotkania 2 razy w tygodniu - teoria i ćwiczenia i dziś właśnie mam ćwiczenia, ale nie wiem czy powinnam ze względu na tą skróconą szyjkę i twardniejący brzuch?? Nie wymagają tam zgody lekarza.

Jest w Ergo ale jakoś średnio mi się chce tam iść. Wiesz, to miała być taka randka z okazji dnia kobiet

Hmmm... a rozmawiałaś z lekarzem na ten temat? Bo nie wiem, co tam za ćwiczenia będziecie mieli. Może zadzwonić i się zapytać, co on o tym myśli? Tak chyba będzie najbezpieczniej

[Nadzieja87]

Zabić tego mojeg TŻ to mało

Wystawił wczoraj ze odda w dobre ręce fotelik i siedzonko do kąpania....oczywiście za darmo to zaraz w ciągu 30 minut miał 5 tel No i chce jakaś babka po to przyjechać dziś. No OK, przecież wstać otworzyć drzwi mogę, ale kurde nie pomyślała nawet żeby chociaż odkurzyć abo umyć te gary co to wczoraj obiadem wysmarował no przecież to wszystko wyłazi... a ja teraz mam się wstydzić

[karol_ak]

hej
miałam wczoraj zalatany dzień, nie da się nadrobić

rano miałam usg, wszystko dobrze, Wojtek pozostał Wojtkiem i to już na 100 % chłopak zaczynam zakupy a tak serio to mam tyle ciuchów po starszym że muszę tylko jakieś "doły" dokupić, półśpiochy dresy i z jeden jakiś ładny komplet coby go czasem wystroić inaczej niż brata w przeszłości waży 1600 g,
a stopa 60 mm coś mi się to dużo wydaje

w ogóle to mam gości ( teściów )na cały tydzień także no
po południu kupiliśmy szafę i składali cały wieczór, ale fajnie bo mam już gdzie układać to wszystko, także chyba w przyszłym tygodniu zacznę pranie i prasowanie, czas ogarnąć te worki ubrań

za dzisiejsze wizyty

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

Napisane przez Nadzieja87

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

uff

naprawde nie wiem co komu

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Crumble

My po usg. Lekarz pokazał kończyny widziałam mordeczkę waży Michałek ok. 1872 g!

gratki! piękna waga

Napisane przez Lily ofthe Valley

Ide na holtera trzymajcie kciuki prosze

widzę, że już zainstalowny. no to za wyniki do jutra

Napisane przez weron1

Hej dziewczyny Wczoraj już nie pisałam jak było na wizytach, bo mieliśmy z tz wieczór dla siebie U obu lekarzy Alicji przybrała na wadze i teraz ma ok 1500-1700gram na początku 32 tygodnia ciąży Brzuszek już też tak nie odstaje wymiarowo jak ostatnio. Szyjka nieznacznie sie skróciła, ale najważniejsze, że nie ma rozwarcia. Przepływy dobre, łożysko IIst i Ala ustawiła się juz do wyjścia. Jestem taka szczęśliwa- kamień spadł mi z serca Ja od ostatniej wizyty przytyłam 2,5 kg- ważę już 69kg, ale w ogóle się tym nie przejmuję- bo najważniejsza dla mnie jest waga Alicji Jedyny minus wizyt to nadal mam brać pół apteki lekarstw.

Ale u mnie dzisiaj okropna pogoda-szaro, buro, pada śnieg z deszczem i pewnie jeszcze z jakims gównem i wieje okropny wiatr...

Idę was nadrabiać.

za super wagi Mamy i Córci!

Napisane przez maartussss

Capriola ooooo na jakim meczu byłaś? my chyba w sobotę idziemy.
Witam się po lekarzu
Niestety tak jak przypuszczałam, mam zapalenie spojówek co prawda w miarę łagodne, ale w nocy mi się tak oczy posklejały, że chyba pół godziny je przemywałam, żeby całe ropsko zeszło

Od jutra jeżdżę z mężem zawozić małego do żłobka, bo robi mi takie cyrki przed wejściem do sali, że głowa mała... I zawsze biorę go na ręce, jak już nie daje rady inaczej go opanować, a nie powinnam

Biedna, współczuję

Napisane przez Nadzieja87

Hej

Gratuluję udanych wizyt i pięknych wag dzieciaczków

Gratuluję również kolejnych tygodni ciąży

A ja dziś pospałam, to leżenie naprawdę mnie usypia i ciągle tylko bym sobie spała....młody tylko motywuje mnie do niespania, bo się rusza, że cały brzuch mi chodzi

Wygląda na to, że plamienie ustalo, bo na papierze jest czysto, wkładka tez czysta. Ufff...

no to całe szczęście

Strzałka, jeszcze ode mnie o-p-r za niezamykanie drzwi! ja mieszkam w nowym strzeżonym osiedlu i zawsze mam przekręcony zamek!

Ja też dziś fatalnie spałam... ale to wina mojej dwuipółgodzinnej drzemki w ciągu dnia
i koleżanka z mężem mnie dziś wieczorem nawiedzi... super bo się dawno nie widziałyśmy, ale mam i będę miała burdel (bo leżę) i nie zrobię nic fajnego do jedzenia (bo leżę) więc kiepska impreza się szykuje

[capriola_87]

Napisane przez Izuniaa89

A moze zadzwon do sr i zapytaj czy powinnas przyjsc? Albo do lekarza?

Napisane przez maartussss

Jest w Ergo ale jakoś średnio mi się chce tam iść. Wiesz, to miała być taka randka z okazji dnia kobiet

Hmmm... a rozmawiałaś z lekarzem na ten temat? Bo nie wiem, co tam za ćwiczenia będziecie mieli. Może zadzwonić i się zapytać, co on o tym myśli? Tak chyba będzie najbezpieczniej

Lechia w Ergo? eee, chyba nie w Ergo jest ręczna w sobotę

Ja niestety nie mam kontaktu telefonicznego z moim ginem zapytam do dopiero na wizycie za tydzien.
pytalam położną która prowadzi o te ćwiczenia, to mówiła że nie są mocno obciążające i zawsze mogę mniej i delkatniej ćwiczyć, no ale sama nie wiem... kumpela była ostatnio na jodze dla cięzarnych i mówila ze porzadna rozgrzewka i wcale lekko nie bylo

[maartussss]

Napisane przez Nadzieja87

Zabić tego mojeg TŻ to mało

Wystawił wczoraj ze odda w dobre ręce fotelik i siedzonko do kąpania....oczywiście za darmo to zaraz w ciągu 30 minut miał 5 tel No i chce jakaś babka po to przyjechać dziś. No OK, przecież wstać otworzyć drzwi mogę, ale kurde nie pomyślała nawet żeby chociaż odkurzyć abo umyć te gary co to wczoraj obiadem wysmarował no przecież to wszystko wyłazi... a ja teraz mam się wstydzić

Faceci, faceci

[scotasia]

Napisane przez myszonka88

W mojej szkole rodzenia są warsztaty z chustowania raz w miesiącu. Zapytam czy dostępne są dla wszystkich, czy tylko dla tych, które chodziły do ich SR

O super, to jak możesz to zapytaj

Napisane przez agnes188

Ja dzis popoludniu lece na bezpiecznego malucha

Czekamy na wrażenia, czy warto się wybrać

Napisane przez capriola_87

Za mna kolejna kiepska noc zasnelam chyba po 4 i ciagle sie budzilam do tego bolal mnie brzuch co jakis czas tak dziwnie- czy to mogly byc skurcze?? Wczesniej chyba nie mialam jeszcze i nie wiem jakie to uczucie troche sie z martwiłam ale na szczęście przeszlo...

U mnie było podobnie, też mnie trochę brzuch pobolewał Ale podobno pełnia się zbliża, może faktycznie ma to jakiś wpływ

Napisane przez maartussss

Scotasia dzięki
A Twój mały nie chodzi do żłobka nie? Siedzisz z nim w domu?
My od września też do przedszkola.
Pani doktor dziś mi powiedziała, żebym najlepiej siedziała z Kubą w domu już do września, żeby mi chorób nie znosił. Ale ja wiem, że nie dam rady. A poza tym nie chcę go nagle zabierać od dzieci.

Tak, siedzę z nim w domu.
Przynajmniej dzięki żłobkowi trochę się Twój Kubuś uodporni na te choroby. Ja się boję, że jak Dominik pójdzie we wrześniu to się zacznie z chorowaniem No ale kiedyś musi pójść A kolejnej jesieni i zimy to chyba by w domu nie wytrzymał z nudów

Napisane przez capriola_87

Ogólnie zastanawiam się, bo w tej mojej SR są spotkania 2 razy w tygodniu - teoria i ćwiczenia i dziś właśnie mam ćwiczenia, ale nie wiem czy powinnam ze względu na tą skróconą szyjkę i twardniejący brzuch?? Nie wymagają tam zgody lekarza.

Może powiedz położnym na SR o swoich obawach? Powiedzą, co wolno a czego nie. Jak ja chodziłam 2 lata temu to jedna para wykonywała tylko niektóre ćwiczenia, bo właśnie ta dziewczyna miała jakies problemy z szyjką czy coś.
Ja po godz ćwiczeń na SR miałam takie zakwasy, że szok.. A wydaje się, że to takie nic Także ostrożnie kochana.

[201606011622]

witam nową mamusię
strzałka zawału bym dostala jakby ktoś mi tak wlazł..
to kiedys jak tz do mnie przyjeżdzał jeszcze jak z mamą mieszkałam, no i stoimy samochodem niedaleko mnie. i przed nami tez stał samochód, tez niebieski. mielismy juz odjezdzac.
i nagle do samochodu na tył wsiada jakieś dziecko.
my sie odwracamy i się gapimy. a ten chłopaczek taki przerażony i w płacz. i zaraz wybiegł z samochodu i uciekł gdzieś. zabawne dość, ale chyba pomylił auta, bo potem widzielismy jak z jakas kobieta wrócił i własnie do tego auta wsiadł ale tez w 1 chwili sie wystraszyłam kto nam się pakuje do samochodu

Lily za holtera

Crumble gratulacje duzy chłop

co do pościeli, ja wydałam lekko ponad stówkę i w sumie uwazam, ze to w miarę drogo. a co dopiero ponad 2,5 stówy

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez karol_ak

hej
miałam wczoraj zalatany dzień, nie da się nadrobić

rano miałam usg, wszystko dobrze, Wojtek pozostał Wojtkiem i to już na 100 % chłopak zaczynam zakupy a tak serio to mam tyle ciuchów po starszym że muszę tylko jakieś "doły" dokupić, półśpiochy dresy i z jeden jakiś ładny komplet coby go czasem wystroić inaczej niż brata w przeszłości waży 1600 g,
a stopa 60 mm coś mi się to dużo wydaje

w ogóle to mam gości ( teściów )na cały tydzień także no
po południu kupiliśmy szafę i składali cały wieczór, ale fajnie bo mam już gdzie układać to wszystko, także chyba w przyszłym tygodniu zacznę pranie i prasowanie, czas ogarnąć te worki ubrań

za dzisiejsze wizyty






uff

naprawde nie wiem co komu

na mnie czeka sterta ubranek do prasowania
no i jeszcze jedną pralkę dzis wstawiam i mam nadzieję, na razie spokój z praniem dziecięcym.
a, jeszcze skarpeteczki ręcznie, ale to juz moze później..

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez karol_ak

hej
miałam wczoraj zalatany dzień, nie da się nadrobić

rano miałam usg, wszystko dobrze, Wojtek pozostał Wojtkiem i to już na 100 % chłopak zaczynam zakupy a tak serio to mam tyle ciuchów po starszym że muszę tylko jakieś "doły" dokupić, półśpiochy dresy i z jeden jakiś ładny komplet coby go czasem wystroić inaczej niż brata w przeszłości waży 1600 g,
a stopa 60 mm coś mi się to dużo wydaje

w ogóle to mam gości ( teściów )na cały tydzień także no
po południu kupiliśmy szafę i składali cały wieczór, ale fajnie bo mam już gdzie układać to wszystko, także chyba w przyszłym tygodniu zacznę pranie i prasowanie, czas ogarnąć te worki ubrań

za dzisiejsze wizyty






uff

naprawde nie wiem co komu

gratki za Wojtusia, wizytę i szafę! no to przygotowania pełną parą
trzymam za gości

[capriola_87]

Napisane przez karol_ak

w ogóle to mam gości ( teściów )na cały tydzień także no

o jaaa współczuję

i gratki za usg!

[201606011622]

wgl wyślij gdzieś faceta...
kupił karnisz ale... za krótki

[maartussss]

Napisane przez capriola_87

Lechia w Ergo? eee, chyba nie w Ergo jest ręczna w sobotę

Ja niestety nie mam kontaktu telefonicznego z moim ginem zapytam do dopiero na wizycie za tydzien.
pytalam położną która prowadzi o te ćwiczenia, to mówiła że nie są mocno obciążające i zawsze mogę mniej i delkatniej ćwiczyć, no ale sama nie wiem... kumpela była ostatnio na jodze dla cięzarnych i mówila ze porzadna rozgrzewka i wcale lekko nie bylo

Sorry, pomyliło mi się na PGE Arena są mecze.

Możesz iść i najwyżej powiedzieć, jak będą ćwiczenia, których się będziesz bała wykonywać, że jest taka sytuacja i nie chcesz ryzykować.

[capriola_87]

Napisane przez scotasia

Może powiedz położnym na SR o swoich obawach? Powiedzą, co wolno a czego nie. Jak ja chodziłam 2 lata temu to jedna para wykonywała tylko niektóre ćwiczenia, bo właśnie ta dziewczyna miała jakies problemy z szyjką czy coś.
Ja po godz ćwiczeń na SR miałam takie zakwasy, że szok.. A wydaje się, że to takie nic Także ostrożnie kochana.

powiem, powiem, pójde tam i sama ocenię chyba jak z tymi ćwiczeniami

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez maartussss

Sorry, pomyliło mi się na PGE Arena są mecze.

Możesz iść i najwyżej powiedzieć, jak będą ćwiczenia, których się będziesz bała wykonywać, że jest taka sytuacja i nie chcesz ryzykować.

no właśnie i tam jest zimno bo wszystko odkryte

a co do tych "skurczy", to skoro mała się rusza i ciągle czuję ją wysoko to chyba w porządku prawda?