Mamusie Lipcowe 2015, cz.2 :)

[Stysia11]

Napisane przez gkatarzynka

U mnie tez remont zaraz po swietach lazienki i toalety... na caly tydzien wybywamy z Hania do mojej mamy-oby byla pogoda i Mloda zdrowa,to bedziemy korzstac z wiejskiego powietrza... Najgorsze jest to,ze zupelnie nie wiem jak ta lazienke zrobic,a moj Maz ma to w nosie.. no i ma to robic wujek meza( o niego jestem spokojna,bo wiem,ze robi ladnie i dokladnie) i tesc... i boje sie,ze przez tescia to pltrwa dluzej niz tydzien

Ja na szczęście większe remonty nam już za sobą. Po ślubie zrobiliśmy łazienkę a w zeszłym roku kuchnie i przedpokój. Teraz na po świętach zostaje mi zrobić sufit podwieszany w salonie i malowanie w pokoju u maluszka. Poza tym musze wybrać jeszcze jakieś meble do niego do pokoju :-\ przeraza mnie ile to wszystko będzie kosztowało :-\

[agunineczka]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Cześć Dziewczyny, piszę ze szpitala. Wczoraj cały dzień miałam dziwny, ciągnący ból od prawe pachwiny i promieniujący na całą połowę brzucha, az do pępka. Obudziłam się wczoraj rano z tym bólem i myślałam, że mi przejdzie ale wytrzymałam do wieczora, po prostu ból się nasilał i ok 20 po skontaktowaniu się z moją gin pojechaliśmy na izbę przyjęć, zrobili mi usg dwa razy, najpierw gin a potem chirurg bo podejrzewali woreczek żółciowy lub wyrostek robaczkowy. Miałam tez pobraną krew i mocz.
O 23.30 wylądowałam na patologii ciązy do obserwacji - mam bakterie i krew w moczu, a ból prawodpodobnie spowodowany kolką nerkową. W internecie czytałam, że ten ból jest mocniejszy niż bóle porodowe, jesli tak, to ja mogę rodzic
Mam cały czas kroplówkę i biorę leki, jedzenie jest masakryczne. Rano przestało mnie wszystko boleć a od godziny znowu zaczyna mam tu zostać do poniedziałku i wtedy znowu badania - jesli będzie ok to do domu, jeśli nie - zostaje w szpitalu więc mam nadzieję, że wrócę szybko.

Kochana i jak tam? lepiej już?

Napisane przez PalinKa_88

Hej
Dopiero się zmobilizowałam do napisania kilku słów, bo od wczoraj zakręcony wieczór i dziś dzień :P

Byliśmy wczoraj na USG, kolejki jak na moją GIN, praktycznie w ogóle (2 kobitki i opóźnienie jedynie 15 min). No i się zaczęło :P
Przyszła nasza kolej i okazało się, że USG się spierdzieliło i że mamy czekać, bo ma przyjechać serwis.
Gin kazała zejść do sklepu i najeść się słodyczy
Na szczęście jak wróciliśmy jakoś sobie pielęgniarki i Gin poradziły z aparatem i wszystko działało

Badanie na fotelu - OK (choć szyjka się skróciła z 3,5 cm do 3 cm, ale wg gin jest ok - lutka zostaje)
USG - Synuś, się odwrócił, fikał koziołki jak nie wiem, raz główka z prawej, raz z lewej a chwilę później już była gdzie indziej
Udało się pomierzyć wszystko jak należy (prawie ) Mamy płytkę ze zdjęciami i filmikami, jak ziewa i trzyma łapki na główce.
Dziś byłam 2 raz na dokończeniu pomiarów (coś w główce i wargi) i to się udało !!
Ale nie mamy nadal zdjęcia buźki w 4D, bo bardzo blisko twarzy ma pępowinę, która nie pozwala na ładne ujęcie Więc Gin "wisi nam 4D"

Także, nasze połówkowe USG było w 3 częściach
Franio waży 430 g i jest zdrowiuteńki

AAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaa i jeszcze jedno :P
Nasz Syn od 3 dni daje o sobie znać
Na początku myślałam, że mi się po antybiotyku w jelitach przewraca, ale wczoraj na USG, widziałam jak się ruszał i w tym samym momencie czułam
Na razie jest to takie delikatne pukanie w lewej części brzucha a ze 2 razy dostałam lekko po pęcherzu. Jak się rękę przyłoży to się uspokaja

Ale się opisałam Ufffff

Mistrzyni - Zdrówka życzę

nooo! podwójne gratki! raz za wizytę, a raz, za kopniaki!

Napisane przez AnULka248

Dziewczyny a bylyscie w tym Tesco? Jak te ciuszki, coś ciekawego i taniego?

ja kupiłam bodziaki, 3szt za 8zł i dżinsy, rurki, za 20zł będą na późną jesień
jeszcze czaję się na bluzę bejsbolówkę, ale nie wiem czy tż mnie nie ubije za te zakupy, bo tak naprawdę, najważniejsze są bodziaki, śpiochy itd, a takich wyjściowych ubrań nie jest potrzebne tak dużo...

przyszedł mi dzis ten komplecik panda piękny

[agunineczka]

a w ogóle witam sie po weekendzie i składam ciut opóźnine, ale najlepsze życzenia z okazji dnia kobiet! oby nasze maluszki urodziły sie zdrowe, piekne i pachnace malutkimi bobaskami!

ja byłam na weekend u siebie w domku i znów zjechałam do rodziców... jak wiecie tż cały czas w delegacji i na razie mieszkamy w tygodniu u moich rodziców w gda, a na weekendy jeździmy na naszą wioche... powiem Wam, że było mi dzis mega smutno, jak wychodziłam od siebie z domku, nie lubie tak zostawiać wszystkich moich rzeczy i w ogóle...
a tż cos ostatnio przebakiwał, że ta delegacja to moze byc i nawet ze 3-4 mieisace (jak nie dłużej ) a to moze pokryc sie z datą porodu... a ja tak bardzo nie chcę rodzic w gdańsku mam u siebie upatrzony taki malutki klimatyczny szpital, i za nic w świecie nie chce rodzic tutaj w gda, jak w fabryce, albo i jeszcze gorzej..

ale wracajac do weekendu, to w sobotę ogarnełam całe nasze mieszkanko, tylko niestety wieczorem tak mnie kręgosłup boał po tym sprzataniu, że heeej a wczoraj była taka piekna pogoda, że praktycznie cały dzień spedzilismy na dworze

[201608010929]

Ja już na szczęście w domu. Dostałam dwa antybiotyki. Jeśli ból by się powtórzył ( a jest duże prawdopodobieństwo) to mam znowu zgłosić się na izbę przyjęć i znów do szpitala no ale przynajmniej teraz w domu to nie będę patrzeć na te wszystkie przedporodowe akcje bo się stresowałam.

[natetitka]

Napisane przez maga9

fuertka 88
fajnie wyglada,poszukalam i popatrzylam ale juz wiem dlaczego ten vibe bardziej-kola na wszystkie tereny,ja nie moge miec miastowego bo mieszkam na kompletnej wsi1.5godz od miasta i 20 min od miasteczek.takze mam tu cisze,spokoj i relaks kompletnypowiem wam ze gdyby nie praca i zajecia to bym oszlala,zreszta na poczatku latwo nie bylo,w depreche tez wpadlam.ale przeszlam przez wszystko i teraz ciesze sie ze tu mieszkam..
no ale wlasnie jesli chodzi o wozki to musze miec terenowy,tylko te wchodza w gre..poki co te dwa co wczesniej pisalam jedyne jakie cenowo nie zabijaja na atak serca no i wydaja sie dobre..no i z mozliwoscia dodania dziecka..
ewelina,to napewno tez jest opcja..jesli dziecko ma np3latka to na podstwace super,(kolezanka tak robila i bardzo zadowolona)jesli male np1-2 to gorzej,bo mozna w chuscie fakt ale na dluzsze spacery czy wyjazdy to raczej niezbyt wygodnie..
jak ktoras ma pomysly wozkowe podwojne czy z mozliwoscia dodania drugiego to dawajcie
a szukacie bardziej pojedynczych na jedno dziecko czy ktoras z was mysli podobnie jak ja-ewent drugie,mozliwe ze szybko i wozek z mozliwoscia dodania drugiego?
gorzej jak po takich planach np urodza sie blizniaki badz trojaczki))

zastanawiałam się nad jakimś takim wózkiem ale chyba odpuszczę sobie. Jak się maleństwo urodzi to synek będzie miał 1,5 roku, pewnie się już porządnie rozchodzi. My też na wiosce mieszkamy, jak będziemy chodzić na spacer to pewnie do ogrodu albo na plac zabaw, mały nie będzie chciał tylko spokojnie siedzieć. Na wyjazdy będę na bank z mężem więc opanujemy w razie czego dwa wózki i chyba dokupię tylko zwykłą parasolkę

Napisane przez gkatarzynka

Widzę, że mi wrzuciło post, który chciałam wczoraj wysłać, ale się nie dało
Elinka, niestety to nie znika, dlatego się zastanawiam jak się tego pozbyć. W przychodni mi pani poradziła, żeby przyszła jutro w godzinach przyjmowania zdrowych dzieci - takich do szczepienia i wtedy mnie rodzinna może przyjąć i zobaczyć. i chyba tak zrobię, bo się nie chcę pozarażać.
A siedzę dziś z Hanią w domku, bo chyba znów ją coś bierze (jakiś brzydki kaszel się pojawił i w nocy było 37,6) więc się zabieramy zaraz za pieczenie chałki z rodzynkami, bo sobie zażyczyła - a miałam dziś troszkę ogarnąć salon, bo się mi sterta prania uskładała przez aktywny weekend.

może jakaś płukanka z wody z sodą by Ci pomogła? Mnie kiedyś jakiś stan zapalny się zrobił na dziąśle, dentynstka nie chciała dać nic na to bo się bała i poleciła mi tak przepłukiwać przeż 30sek i pomogło! chyba łyżeczka sody na pół szklanki wody

Napisane przez AnULka248

Dziewczyny a bylyscie w tym Tesco? Jak te ciuszki, coś ciekawego i taniego?

Dziś byłam znów i 50% na niektóre ubranka zimowe. Oglądałam parę ale nie wzięłam nic dla maleństwa. Jakoś nie mogłam się zdecydować Dla starszego wzięłam pajace do spania a tu w domu zonk, paczka była rozpakowana i był tylko 1 z 2

[agunineczka]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja już na szczęście w domu. Dostałam dwa antybiotyki. Jeśli ból by się powtórzył ( a jest duże prawdopodobieństwo) to mam znowu zgłosić się na izbę przyjęć i znów do szpitala no ale przynajmniej teraz w domu to nie będę patrzeć na te wszystkie przedporodowe akcje bo się stresowałam.

ech to teraz dużo odpoczywaj Kochana

[aknaa]

U nas remont w pełni, do maja wynajmujemy mieszkanie i musimy się wyrobić z remontem naszego mieszkania, tak się to ciągnie, że mam obawy, że nie damy rady. Do lipca mam nadzieję, ze wszystko ogarniemy, łącznie z wyprawka dla dzidzi i urządzeniem ogródka, żeby księżniczce nikt w spaniu nie przeszkadzał

[Truskawka31]

Witam Was po weekendzie.

Cały weekend kurowaliśmy się z mężem z kataru i bólu gardła. Nie mam i nie miałam gorączki, nie łamało mnie w kościach... Dzisiaj jednak czuję lekkie podrapywanie w prawym uchu, tak jakby w środku. Nie wiem czy nie powinnam przejść się do internisty... Podobno coś takiego zdarza się pod koniec przeziębienia... Trochę się boję, co to może być?

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Kupiłam:
http://allegro.pl/spiochy-pinokio-sp...114766024.html

http://allegro.pl/spiochy-little-pon...143578774.html

[Aviskowa]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja już na szczęście w domu. Dostałam dwa antybiotyki. Jeśli ból by się powtórzył ( a jest duże prawdopodobieństwo) to mam znowu zgłosić się na izbę przyjęć i znów do szpitala no ale przynajmniej teraz w domu to nie będę patrzeć na te wszystkie przedporodowe akcje bo się stresowałam.

Cieszę się, że jesteś już w domu.

[Kropkaa]

Napisane przez gda

Aha Ja chodzę z synkiem tak do -15

Oj ja też bym chciała ale ja często choruje po wyjściu na dwór w mróz;/ a teraz jeszcze przyplątał się katar i kaszel;/

Ale dziś jest +7 stopni jak nigdy i słoneczko i wychodzimy na spacer jak tylko córka wstanie to ubieramy sie i korzystamy ze świeżego powietrza

Fuertka88 dopiszesz mi następną wizytę na 18 kwietnia( ogólna) nie USG.

[natetitka]

Napisane przez Truskawka31

Witam Was po weekendzie.

Cały weekend kurowaliśmy się z mężem z kataru i bólu gardła. Nie mam i nie miałam gorączki, nie łamało mnie w kościach... Dzisiaj jednak czuję lekkie podrapywanie w prawym uchu, tak jakby w środku. Nie wiem czy nie powinnam przejść się do internisty... Podobno coś takiego zdarza się pod koniec przeziębienia... Trochę się boję, co to może być?

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Kupiłam:
http://allegro.pl/spiochy-pinokio-sp...114766024.html

http://allegro.pl/spiochy-little-pon...143578774.html

Ja miewam podczas przeziębienia takie gilgotanie w uchu, dziwne uczucie bo nie mam jak tego podrapać by sobie ulżyć. Czasem mi pomaga jak sobie faktycznie podrapię podniebienie od środka jak najbliżej ucha....

Ostatnio też mam dziwne uczucie w uszach, właśnie po moim przeziębieniu podczas którego miałam mega katar i ciągle smarkałam. tak jakby zatyka mi się ucho, słyszę przytłumione dzwięki... Zwykle jak trochę jestem zmęczona, więcej polatam. Nie wiem czy to ciąża czy niewyleczone przeziębienie

[elinka21]

Poplakakam sie na M jak Milosc

[Sarrai]

Hej dziewczynki no nareszcie Wizaż wraca do żywych
Zaraz Was nadrobię ale mam jedno szybkie pytanie. Otóż dzisiaj robiłam badania: krew, mocz i obciążenie glukozą. No i w moczu wyszła mi duża ilość leukocytów a oprócz tego liczne nabłonki płaskie.. czy jakoś tak.. no już zdążyłam doczytać, że może to świadczyć o zapaleniu pęcherza i układu moczowego..
No ale właśnie ja się czuję świetnie, nic mnie nie boli, nie piecze, nie szczypie, usg nerek miałam tydzień temu robione podczas usg maluszka..i było ok. Więc tak sobie myślę, że mogłam dać jakiś zanieczyszczony materiał...
Chyba któraś z Was miała też taką sytuację???
Radzicie mi wpierw powtórzyć badanie czy lecieć od razu do ginka??? Planowałam dopiero za jakieś 2 tygodnie iść.... no bo jednak stan zapalny to niebezpieczny.... ale chyba podejdę do internisty w środę i w piątek powtorze badanie wpierw.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez Truskawka31

Kupiłam:
http://allegro.pl/spiochy-pinokio-sp...114766024.html

http://allegro.pl/spiochy-little-pon...143578774.html

Fajne śpioszki szczególnie te komiksowe Ja dzisiaj wrzuciłam do koszyka w Biedrze dwupak bodziaków z motywem z Króla Lwa - jedne z Timonem i Pumbą a drugie z Simbą

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez elinka21

Poplakakam sie na M jak Milosc

też oglądałam.. ciekawa jestem co to za "komplikacje" tam wystąpiły konkretnie... tylko mnie zdenerwowali

[PalinKa_88]

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki no nareszcie Wizaż wraca do żywych
Zaraz Was nadrobię ale mam jedno szybkie pytanie. Otóż dzisiaj robiłam badania: krew, mocz i obciążenie glukozą. No i w moczu wyszła mi duża ilość leukocytów a oprócz tego liczne nabłonki płaskie.. czy jakoś tak.. no już zdążyłam doczytać, że może to świadczyć o zapaleniu pęcherza i układu moczowego..
No ale właśnie ja się czuję świetnie, nic mnie nie boli, nie piecze, nie szczypie, usg nerek miałam tydzień temu robione podczas usg maluszka..i było ok. Więc tak sobie myślę, że mogłam dać jakiś zanieczyszczony materiał...
Chyba któraś z Was miała też taką sytuację???
Radzicie mi wpierw powtórzyć badanie czy lecieć od razu do ginka??? Planowałam dopiero za jakieś 2 tygodnie iść.... no bo jednak stan zapalny to niebezpieczny.... ale chyba podejdę do internisty w środę i w piątek powtorze badanie wpierw

Mi ostatnio też wyszły leukocyty o nablonki i pH 8, moja Gin nic nie mówiła. Tylko ze ja angine akurat mialam. Tez nie czuję żadnych dolegliwości związanych z pecherzem.
Dla własnego spokoju kupiłam sobie Femisept Uro i biorę 3x1. I gdzieś pod koniec tygodnia zamierzam powtórzyć badania. Może spróbuj za 3-4 dni powtórzyć i zobaczysz czy coś się poprawiło??

[Aviskowa]

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczynki no nareszcie Wizaż wraca do żywych
Zaraz Was nadrobię ale mam jedno szybkie pytanie. Otóż dzisiaj robiłam badania: krew, mocz i obciążenie glukozą. No i w moczu wyszła mi duża ilość leukocytów a oprócz tego liczne nabłonki płaskie.. czy jakoś tak.. no już zdążyłam doczytać, że może to świadczyć o zapaleniu pęcherza i układu moczowego..
No ale właśnie ja się czuję świetnie, nic mnie nie boli, nie piecze, nie szczypie, usg nerek miałam tydzień temu robione podczas usg maluszka..i było ok. Więc tak sobie myślę, że mogłam dać jakiś zanieczyszczony materiał...
Chyba któraś z Was miała też taką sytuację???
Radzicie mi wpierw powtórzyć badanie czy lecieć od razu do ginka??? Planowałam dopiero za jakieś 2 tygodnie iść.... no bo jednak stan zapalny to niebezpieczny.... ale chyba podejdę do internisty w środę i w piątek powtorze badanie wpierwl:

Jeśli się martwisz poproś internistę o skierowanie na powtórne badanie moczu.
Ja w pierwsze badanie miałam zanieczyszczone i w badaniu wyszło, że mam ponad normę: leukocyty, nabłonki płaskie i bakterie. Po ponownym badaniu wszystko było w normie.

[niezalogowana]

Hejka

Dziś u mnie piękne słoneczko, aż chciało się wstać Jak mąż wróci z pracy koło 13 to koniecznie wybieramy się na spacer, tak jak wczoraj, i przedwczoraj Dobrze się ruszyć z domu i cieszyć "przedwiośniem" Oby zima już nie wróciła.

Mistrzyni, bardzo cieszę się że jesteś już w domu Odpoczywaj

Napisane przez gkatarzynka

Dziewczyny, coś mi wyskoczyło w ustach (wewnętrzna strona wargi na wysokości górnych dwójek) - wygląda mi to na aftę i jest bolesne i mam takie delikatnie opuchnięte wargi. Spróbuję się na jutro do rodzinnej zarejestrować, ale może być ciężko, bo ponoć mnóstwo dzieciaków ze szkarlatyną, ospą i zapaleniami oskrzeli jest więc trochę się boję iść, bo to wszystko zakaźne... Co mogę wziąć, bądź czym pędzlować to coś?
No i przy tym wszystkim mi znów temperaturka skoczyła powyżej 37st - a już była prawie normalna i się zastanawiam czy to jest od tego czegoś w ustach czy to coś w ustach jest tylko pierwszym objawem osłabienia organizmu w związku z jakąś inną infekcją... Niezalogowana, Ty zapewne wiesz co z tym zrobić... ale może któraś z Was miała podobnie...

Kup sobie wit. B complex i łykaj przez kilka dni 3 tabletki dziennie, powinno pomóc



Cicha, a jak Ty się czujesz? Lepiej już?

[aknaa]

Napisane przez elinka21

Poplakakam sie na M jak Milosc

Mnie to nawet brzuch rozbolał... No i tez się wzruszyłam.

[Sarrai]

Napisane przez PalinKa_88

Mi ostatnio też wyszły leukocyty o nablonki i pH 8, moja Gin nic nie mówiła. Tylko ze ja angine akurat mialam. Tez nie czuję żadnych dolegliwości związanych z pecherzem.
Dla własnego spokoju kupiłam sobie Femisept Uro i biorę 3x1. I gdzieś pod koniec tygodnia zamierzam powtórzyć badania. Może spróbuj za 3-4 dni powtórzyć i zobaczysz czy coś się poprawiło??

Napisane przez Aviskowa

Jeśli się martwisz poproś internistę o skierowanie na powtórne badanie moczu.
Ja w pierwsze badanie miałam zanieczyszczone i w badaniu wyszło, że mam ponad normę: leukocyty, nabłonki płaskie i bakterie. Po ponownym badaniu wszystko było w normie.

Dzięki dziewczyny.. tak zrobię. Dzisiaj kupię sobie żurawinę i może ten femisept uro. Rozumiem, że to bezpieczne i nie na receptę? I właśnie powtórzę badanie w piątek.
Co do pogody - u mnie dzisiaj też piękne słońce. Ale słyszałam, że jutro w moich okolicach pogoda ma się zkiepścić.... :/

już doczytałam, że ten femisept jak najbardziej w ciąży ok.

[niezalogowana]

Napisane przez Sarrai

Dzięki dziewczyny.. tak zrobię. Dzisiaj kupię sobie żurawinę i może ten femisept uro. Rozumiem, że to bezpieczne i nie na receptę? I właśnie powtórzę badanie w piątek.
Co do pogody - u mnie dzisiaj też piękne słońce. Ale słyszałam, że jutro w moich okolicach pogoda ma się zkiepścić.... :/

już doczytałam, że ten femisept jak najbardziej w ciąży ok.

Dobre połączenie Tylko żurawina koniecznie suszona bez żadnych dodatków, chyba że znajdziesz w formie soku 100% ale musi być BEZ CUKRU. Wyeliminuj słodycze i duuuuużo pij, najlepiej wody z cytryną



Elinka, Aknaa... co tam się w tym serialu zadziało, że tak się wzruszyłyście?

[PalinKa_88]

Napisane przez Sarrai

Dzięki dziewczyny.. tak zrobię. Dzisiaj kupię sobie żurawinę i może ten femisept uro. Rozumiem, że to bezpieczne i nie na receptę? I właśnie powtórzę badanie w piątek.
Co do pogody - u mnie dzisiaj też piękne słońce. Ale słyszałam, że jutro w moich okolicach pogoda ma się zkiepścić.... :/

już doczytałam, że ten femisept jak najbardziej w ciąży ok.

Tak, Femisept jest bezpieczny - ziołowy. Miałam go w pierwszych tygodniach ciąży
U mnie też dziś pięknie i wybieram się na łowy

[elinka21]

Napisane przez niezalogowana

Dobre połączenie Tylko żurawina koniecznie suszona bez żadnych dodatków, chyba że znajdziesz w formie soku 100% ale musi być BEZ CUKRU. Wyeliminuj słodycze i duuuuużo pij, najlepiej wody z cytryną



Elinka, Aknaa... co tam się w tym serialu zadziało, że tak się wzruszyłyście?

Kasia urodzila poprzez CC i zmarla, podobno krwotoki wewnetrznego dostala

[Truskawka31]

Napisane przez natetitka

Ja miewam podczas przeziębienia takie gilgotanie w uchu, dziwne uczucie bo nie mam jak tego podrapać by sobie ulżyć. Czasem mi pomaga jak sobie faktycznie podrapię podniebienie od środka jak najbliżej ucha....

Ostatnio też mam dziwne uczucie w uszach, właśnie po moim przeziębieniu podczas którego miałam mega katar i ciągle smarkałam. tak jakby zatyka mi się ucho, słyszę przytłumione dzwięki... Zwykle jak trochę jestem zmęczona, więcej polatam. Nie wiem czy to ciąża czy niewyleczone przeziębienie

Tak też myślałam - to przez przeziębienie - dzisiaj jest super w porównania do wczorajszego dnia. Chyba nie ma się czym martwić Jak jestem na dworzu, to chodzę w wełnianej czapce i kapturze i niczym się nie przejmuję A co tam, że ciepło, a co tam, że słońce

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Mistrzyni, trzymam kciuki za zdrówko dla Ciebie i maluszka

[niezalogowana]

Napisane przez elinka21

Kasia urodzila poprzez CC i zmarla, podobno krwotoki wewnetrznego dostala

ojjj, to w sumie cieszę się, że tego nie oglądam

[Truskawka31]

Napisane przez niezalogowana

ojjj, to w sumie cieszę się, że tego nie oglądam

Ja też

[agunineczka]

Napisane przez elinka21

Poplakakam sie na M jak Milosc

głupio to zrobili.. a jeszcze ostatnio pisałysmy tutaj, że same takie historie ostatnio sie słyszy, tojakby było tego mało, jeszcze w m jak miłość dowalili...

Napisane przez niezalogowana

ojjj, to w sumie cieszę się, że tego nie oglądam

a mnie brat zawołał, "aguszaaaaa chodź, kaśka umiera" i poleciałam patrzeć

[madz10]

Hej dziewczyny. Rzadko tu zaglądam, mam wrażenie że ciągle jestem w pracy, chocć pracuję co 2 dzień. Nareszcie udało mi się zmienić ginekolog i jestem szczęsliwa, bo wkońcu wiem cokolwiek o dziecku, ze jest wszystko dobrze.. I co najwaznijsze wkoncu bedę miala trzecie usg - połówkowe w piątek . Dziś miałam mieć takie zwykle, krókie u strarej lekarki, zastanawiam się jeszcze czy iść ;p kusi mnie, bo chciałabym poznać już płeć !!! Nic dla dzidzi jeszcze nie mam. Ile już dziewczyny przytyłyście? ja 7 kg i wcale nie widac po mnie gdzie to jest, chyba tylko w brzuchu ale brzuch i tak malutki i o zgrozo - zaczęło mnie ciągnąć do słodyczy... Dzis nawet miałam sen o talerzach ciastek , takim przepysznych, mm m... hahaha

[aga00100]

Witam.U mnie dziś też piękna pogoda,zaraz biorę sie za porzadki w sypialni i okna umyje żeby już na święta była sypialnia chociaż gotowa,bo dalej mamy remont pokoju dla dziecka i wszedzie kurz z gipsu więc póki co dalej nie mam co sprzątać.

Dziewczyny jakie bło moje zdziwienie w niedziele jak koło południa weszłam,patrze zero nowych wiadomości ale piękna pogoda bła może gdzięs wyruszyłyście.Napisałam dłuugą wiadomośc a tu zonk nie da sie dodać.I wiedziałam czemu tak tu cicho było.Ale powiem Wam że to uzależnienie,jak mi sie nudzi to biorę koma i czytam co tam nowego a w niedziele tak dziwnie bez wizazu było.

A pisałam Wam że jakby któraś chciała się zdecydować na wózek Tako i chciałaby podskoczyć do Częstochowy to będa dni otwarte27-29 marca i ma byc bardzo dużo promocji i np zestawy 3 w 1 w cenie 2 w 1 i dużo jakichś gadżetów gratis.


Zapomniałam zapytać,bo oglądam rożki i powiedzcie mi które są lepsze te usztywnione czy nie?bo widze ze są 2 rodzaje.

[mcdulka]

Napisane przez niezalogowana

ojjj, to w sumie cieszę się, że tego nie oglądam

ja też . i przestalam ogladac wiadomosci

Niezalogowana, pisalas kiedys o sumplementacji w ciazy. chce "zejsc" z zestawu witamin. Co powinnam kupic? Myslalam kwasach DHA, witaminie D3, magnezie i jodzie. Coś jeszcze powinnam brać? Z jakich firm najlepiej kupić? Będę baaardzo wdzięczna

[Sarrai]

Napisane przez aga00100

Zapomniałam zapytać,bo oglądam rożki i powiedzcie mi które są lepsze te usztywnione czy nie?bo widze ze są 2 rodzaje.

Ja sama nie wiem, bo z tego co czytałam to zarówno jeden, jak i drugi rodzaj ma swoich zwolenników i przeciwników.
Ale są też takie podobno, że usztywnienie można wyjąć.... i pewnie taki zakupię
Dobra.. muszę się ogarnąć i iść z psem na spacer.. taka piękna pogoda a potem pojadę rozejrzę się za jakimiś ładnymi rzeczami dla Malucha :P

[cicha1990]

Napisane przez niezalogowana

Hejka

Dziś u mnie piękne słoneczko, aż chciało się wstać Jak mąż wróci z pracy koło 13 to koniecznie wybieramy się na spacer, tak jak wczoraj, i przedwczoraj Dobrze się ruszyć z domu i cieszyć "przedwiośniem" Oby zima już nie wróciła.

Mistrzyni, bardzo cieszę się że jesteś już w domu Odpoczywaj




Kup sobie wit. B complex i łykaj przez kilka dni 3 tabletki dziennie, powinno pomóc



Cicha, a jak Ty się czujesz? Lepiej już?

powiem tak z plecami juz lepiej nieprzespana noc mialam tylko z piatku na sobote w sobote plecy jeszcze bolaly ale w nocy w miare spalam. Za to niestety te bole nadbrzusza nadal sie pojawiaja wiec nie wiem. Jutro mam szybsza wizyte wiec zobaczymy co mi powie