Koty - część XI

[Malla]

Napisane przez Vivienne

Dziś u mnie w nogach były kocie przytulanki, a potem wielka bitwa. I jestem taka niewyspana

U mnie standard

[Nimfa20]

Napisane przez monika_sonia

Nimfa 100 lat! Fajnie, że się odezwałaś, czekam na te filmiki z papugą.

Dzięki Postaram dzisiaj wrzucić.

Napisane przez Kusum

Nimfa dzięki za relacje z pobytu Bardzo fajne ptaszysko. I gdyby nie darcie dzioba i śmiecenie dookoła może bym się kiedyś skusiła? Miałam papużki faliste jak byłam dzieckiem, ale to nie to samo. Zadziwiające jak mądre są kakadu To musiał być niezwykły tydzień

Papugi są super. Podrzucam fajne strony prowadzone przez pasjonatów. Mimo moich zapewnień, że mam już dość zwierząt po tych 5 dniach, zaczynam jednak myśleć o nabyciu żako- najlepiej 2
http://papuziblog.blogspot.com/
http://epapugi.net/klara.html

Napisane przez Kretka666

Nimfa, królik mięso jak każde inne

To mięso ma uczucia, daje buziaki, strzela baranki

Napisane przez Malla

Devony rządzą

Prawa do zdjęć zastrzeżone

Genialne

[Kretka666]

Nimfa, no, jak i świnka (wieprzowina), kurka (drób) czy krówka (wołowina) Jedno i to samo.

[Kusum]

Napisane przez Nimfa20

Dzięki Postaram dzisiaj wrzucić.

Papugi są super. Podrzucam fajne strony prowadzone przez pasjonatów. Mimo moich zapewnień, że mam już dość zwierząt po tych 5 dniach, zaczynam jednak myśleć o nabyciu żako- najlepiej 2
http://papuziblog.blogspot.com/
http://epapugi.net/klara.html

To mięso ma uczucia, daje buziaki, strzela baranki


Genialne

Baranki? mówiłam, że królik to też kotek

[201611241302]

Czy wasze koty sa zaczipowane?
Idziemy niedlugo na kastracje i zastanawiam sie czy od razu go zaczipowac.

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Baranki? mówiłam, że królik to też kotek

Krówki też "strzelają baranki" Lubią być wymiziane za uchem i się nadstawiają.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez dzasminka

Czy wasze koty sa zaczipowane?
Idziemy niedlugo na kastracje i zastanawiam sie czy od razu go zaczipowac.

Nie, ale rozmyślam o tym.

[withi_as]

Napisane przez dzasminka

Czy wasze koty sa zaczipowane?
Idziemy niedlugo na kastracje i zastanawiam sie czy od razu go zaczipowac.

Mój jest

[Malla]

Napisane przez dzasminka

Czy wasze koty sa zaczipowane?
Idziemy niedlugo na kastracje i zastanawiam sie czy od razu go zaczipowac.

Rasowiec tak, dachowiec jeszcze nie.

[Kusum]

Napisane przez Kretka666

Krówki też "strzelają baranki" Lubią być wymiziane za uchem i się nadstawiają.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------



Nie, ale rozmyślam o tym.

Kur mi nie szkoda

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Kur mi nie szkoda

Ja nie wartościuję. Królik to to samo co kura.

[esfira]

Napisane przez dzasminka

Czy wasze koty sa zaczipowane?
Idziemy niedlugo na kastracje i zastanawiam sie czy od razu go zaczipowac.

Bożenka jest już zaczipowana, poprzedni kot nie był.

[Issabele]

A właśnie jak juz mówicie o tym chipowaniu to właśnie ja pod koniec marca lecę z maluchami na kastracje i to się tutaj nazywa "id-märkt" i ja do końca nie wiem jak to odbierać. Moj chłopak upiera się ze kot będzie miał tatuaż z numerem na uchu a ja z tego co pamiętam to rasowe po urodzeniu tak mają. Ja upieram się ze to będzie chip. I ja juz nic nie wiem. A chce być przygotowana.

Kretka666 - dzięki uspokoilas mnie trochę. Będę dalej Teodora obserwować. .. czy to tylko samotność czy coś złego.
Ostatnio miałam panikę bo Mysak zjadl sznurek. Taki grubszy wełniany z mojej czapki może 4 cm. Ja googluje a tu takie tragedie ze sznurkami. Parafina, zakręcone jelita itd. Nie będę opowiadać co robiłam w kuwecie gdy po ierwszy raz poszedł do się załatwić. ... :/ niestety nic nie znalazłam ale obserwowałam go. Normalnie do toalety chodził. Brzuch twardy nie jest. Wesoły jak był. Załatwia się normalnie wiec chyba po strachu. Ale jednak...

Tak czytam tutaj o tych rasowych kotach. To naprawdę taka duża różnica między zachowaniami poszczególnych ras? W czym np. Rasowe są lepsze od tych dachowcow? Są jakieś konkretne różnice?

Malla - aha dzięki. Zauważyłam już wcześniej ze moje tez maja takie malutkie malutkie pędzelki tez. ale nigdy nie myślałam że to można jakoś nazywać haha

[Malla]

Napisane przez Issabele

A właśnie jak juz mówicie o tym chipowaniu to właśnie ja pod koniec marca lecę z maluchami na kastracje i to się tutaj nazywa "id-märkt" i ja do końca nie wiem jak to odbierać. Moj chłopak upiera się ze kot będzie miał tatuaż z numerem na uchu a ja z tego co pamiętam to rasowe po urodzeniu tak mają. Ja upieram się ze to będzie chip. I ja juz nic nie wiem. A chce być przygotowana.

Lepiej chip.

Napisane przez Issabele

Ostatnio miałam panikę bo Mysak zjadl sznurek. Taki grubszy wełniany z mojej czapki może 4 cm. Ja googluje a tu takie tragedie ze sznurkami. Parafina, zakręcone jelita itd. Nie będę opowiadać co robiłam w kuwecie gdy po ierwszy raz poszedł do się załatwić. ... :/ niestety nic nie znalazłam ale obserwowałam go. Normalnie do toalety chodził. Brzuch twardy nie jest. Wesoły jak był. Załatwia się normalnie wiec chyba po strachu. Ale jednak...

A sznurek wyszedł? Bo jak nie, to wciąż w nim jest.

Napisane przez Issabele

To naprawdę taka duża różnica między zachowaniami poszczególnych ras?

Skrajne przypadki - syjam i brytyjczyk. Są jednak takie, co tylko wyglądają specyficznie, a zachowują się jak kot z ulicy.

Napisane przez Issabele

W czym np. Rasowe są lepsze od tych dachowcow? Są jakieś konkretne różnice?

W niczym nie są lepsze.

[Nimfa20]

Wrzucam link do szczekającej papugi

https://www.youtube.com/watch?v=ODg3...ature=youtu.be

[puchaczmalinowy]

Napisane przez esfira

udzielono ci prawidłowych informacji, więc nie widzę tu problemu. Kotki można sterylizować przed i po pierwszej rui, jeśli wolisz przed 1. rują, to powiedz o tym w lecznicy, czy wykonają taki zabieg. Jeśli kot nie wychodzi z domu, to nie ma powodu jej szczepić na białaczkę, więc to jak najlepiej świadczy, że nie chcieli cię naciągać na niepotrzebne i drogie szczepienie Myślę, że ze strony lecznicy wszystko tu było w jak najlepszym porządku, koty czasem się ślinią po tabletce, bo jest gorzka.

dzięki uspokoiłaś mnie chyba bardziej od kici przeżywałam tego weta.

[esfira]

Napisane przez Issabele

A właśnie jak juz mówicie o tym chipowaniu to właśnie ja pod koniec marca lecę z maluchami na kastracje i to się tutaj nazywa "id-märkt" i ja do końca nie wiem jak to odbierać. Moj chłopak upiera się ze kot będzie miał tatuaż z numerem na uchu a ja z tego co pamiętam to rasowe po urodzeniu tak mają. Ja upieram się ze to będzie chip. I ja juz nic nie wiem. A chce być przygotowana.

kiedyś rasowe miały, teraz raczej chipują, bo tatuaż to gunwo, rozmazuje się i nie da się odczytać tego numeru :/

[Nimfa20]

Napisane przez Kretka666

Nimfa, no, jak i świnka (wieprzowina), kurka (drób) czy krówka (wołowina) Jedno i to samo.

Jesteś okrutna

Napisane przez Kusum

Baranki? mówiłam, że królik to też kotek

Baranki. Jak przychodzę do swojego to podchodzi do mnie i strzela Albo daje noski

Mam fotki. Trawa- widać jakie pagórki są. I kocimiętka wzeszła

[Kretka666]

Napisane przez Nimfa20

Jesteś okrutna

Czemu?

[Suvia]

Napisane przez Malla

8. Są śmieszne.
[url]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash2/v/t1.0-

<3

Napisane przez Nimfa20

Wrzucam link do szczekającej papugi

https://www.youtube.com/watch?v=ODg3...ature=youtu.be

zbieram szczękę z podłogi



Jutro Felut, lalalalala

[withi_as]

Napisane przez Nimfa20

Wrzucam link do szczekającej papugi

https://www.youtube.com/watch?v=ODg3...ature=youtu.be

Ahaha nie wierzę

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nimfa nie mam pojęcia bo sie nie znam
To jest ta co zamówiłam
http://m.zooplus.co.uk/shop/cats/sup...at_grass/19595

[Nimfa20]

Napisane przez Kretka666

Czemu?

Bo mam królika hodowlanego i po prostu szkoda mi, że ludzie patrzą na nie tylko jak na żarcie. A króliki hodowlane to świetne zwierzaki jako towarzysze i są bardzo inteligentne Dodatkowo mają fajny charakter. Moja króliczyca jak na coś nie miała ochoty np. na jabłko to zrzucała wszystko na dół do samca Brała jabłko za szypułkę i wyrzucała I lubiła się przytulać.

Napisane przez Suvia

zbieram szczękę z podłogi

Ja też nie wierzyłam

Napisane przez withi_as

Ahaha nie wierzę

Fajny, nie ?
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50612759]Nimfa nie mam pojęcia bo sie nie znam
To jest ta co zamówiłam
http://m.zooplus.co.uk/shop/cats/sup...at_grass/19595[/QUOTE]
Owies czy trawa, ważne, by nie zaszkodziło

[Kusum]

Napisane przez Nimfa20

Wrzucam link do szczekającej papugi

https://www.youtube.com/watch?v=ODg3...ature=youtu.be

padlam

Napisane przez Suvia

<3




zbieram szczękę z podłogi



Jutro Felut, lalalalala

Bedzie sciskanie

U nas byla "babcia". Posiedziala z kotkami, ugotowala mi zupe

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;50612759]Nimfa nie mam pojęcia bo sie nie znam
To jest ta co zamówiłam
http://m.zooplus.co.uk/shop/cats/sup...at_grass/19595[/QUOTE]

jeczmien wlasnie u nas rosnie

[Kretka666]

Napisane przez Nimfa20

[COLOR="Gray"]Bo mam królika hodowlanego i po prostu szkoda mi, że ludzie patrzą na nie tylko jak na żarcie. A króliki hodowlane to świetne zwierzaki jako towarzysze i są bardzo inteligentne Dodatkowo mają fajny charakter. Moja króliczyca jak na coś nie miała ochoty np. na jabłko to zrzucała wszystko na dół do samca Brała jabłko za szypułkę i wyrzucała I lubiła się przytulać.

Tylko króliki? Dla mnie ŻADNE zwierzę nie jest żarciem. Mnie jest za to szkoda, że ludzie traktują krowy tylko jako żarcie i dyspozytor do mleka. Albo kury jako żarcie i dyspozytor do jajek.
Chyba nie zrozumiałaś mojego posta
Nie wartościuję zwierząt na te do jedzenia i do kochania. Krowa, świnia, kura, gęś, królik, świnka morska i kot są takie same. Krowy i świnie są też inteligentniejsze od większości typowych zwierząt domowych. Krowy też lubią pieszczoty, mizianie.
Jako, że wszystkie są takie same to nie mam problemu podać kotu królika, bo czemu bym miała mieć z nim problem, a nie mieć z kurą? Nie zasługuje na większy szacunek, bo ma futerko, a nie pióra. Nie jest lepszy od żadnego ze zwierząt. Od kota też nie, ale tak wypadło, że to kot je mięso i jego trzeba nim nakarmić.

[Nimfa20]

Napisane przez Kretka666

Tylko króliki? Dla mnie ŻADNE zwierzę nie jest żarciem. Mnie jest za to szkoda, że ludzie traktują krowy tylko jako żarcie i dyspozytor do mleka. Albo kury jako żarcie i dyspozytor do jajek.
Chyba nie zrozumiałaś mojego posta
Nie wartościuję zwierząt na te do jedzenia i do kochania. Krowa, świnia, kura, gęś, królik, świnka morska i kot są takie same. Krowy i świnie są też inteligentniejsze od większości typowych zwierząt domowych. Krowy też lubią pieszczoty, mizianie.
Jako, że wszystkie są takie same to nie mam problemu podać kotu królika, bo czemu bym miała mieć z nim problem, a nie mieć z kurą? Nie zasługuje na większy szacunek, bo ma futerko, a nie pióra. Nie jest lepszy od żadnego ze zwierząt. Od kota też nie, ale tak wypadło, że to kot je mięso i jego trzeba nim nakarmić.

Tośmy się dogadały

Odbiegając ostatni raz od tematu, pamiętam jako 4-5 latka jak się krowa cieliła. Później mój tata wsadził mnie do zagrody owego cielaka, który tak wymemlał mi sukienkę, że z niej ciekło Była zielona, może myślał, że to trawa

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez kusum

padlam

:d

[Kusum]

W końcu PON dojechał: 3 miesiące czekania

[Issabele]

Napisane przez Malla

Lepiej chip.

A sznurek wyszedł? Bo jak nie, to wciąż w nim jest.

Skrajne przypadki - syjam i brytyjczyk. Są jednak takie, co tylko wyglądają specyficznie, a zachowują się jak kot z ulicy.

W niczym nie są lepsze.

Aha dzięki. Nie niestety sznurek nie wyszedł. .. znaczy nie wiem. Pewnie wyszedł ale nie szukałam juz po drugim dniu. Bo bym chyba zwariowala. Nie zauważyłam żadnych zmian w zachowaniu wiec chyba okej.

Teraz dopiero jak zaczęłam karmić tym grau to koty mi kupy nie robią. Wczoraj dałam rano o 5 i jak przyszlam do domu o 6 to nic w toalecie nie było. Dopiero po jedzeniu oboje. I to samo dziś rano. Cała noc nic. Teraz jak wrócę z pracy mam nadzieje ze coś będzie. Czy to normalne że na bezzbozowych tak jest? Czytałam gdzieś na Barfnym ze bezzbozowki idą dłużej. Co o tym myślicie?
A tak nawiasem czy mogę dodawać wody do tego Grau? Bo tak zawsze kotom szmuglowalam wodę. A od wczoraj tylko 3 siki wiec musze im jakoś ta wodę wcisnąć. ...

A papuzka Fantastyczna. Jak się koty patrzyły na mnie gdy to odtwarzalam!

[Malla]

Napisane przez Issabele

Aha dzięki. Nie niestety sznurek nie wyszedł. .. znaczy nie wiem. Pewnie wyszedł ale nie szukałam juz po drugim dniu. Bo bym chyba zwariowala. Nie zauważyłam żadnych zmian w zachowaniu wiec chyba okej.

To nie takie okej Nie było w kuwecie ani w rzygu? Jeśli nie, to jest w kocie. Spróbuj podać trawkę, może rzygnie.

Napisane przez Issabele

Teraz dopiero jak zaczęłam karmić tym grau to koty mi kupy nie robią. Wczoraj dałam rano o 5 i jak przyszlam do domu o 6 to nic w toalecie nie było. Dopiero po jedzeniu oboje. I to samo dziś rano. Cała noc nic. Teraz jak wrócę z pracy mam nadzieje ze coś będzie. Czy to normalne że na bezzbozowych tak jest? Czytałam gdzieś na Barfnym ze bezzbozowki idą dłużej. Co o tym myślicie?

U mnie niezależnie od karmy jest 1 lub 2 kupony dziennie, zwykle 1.

Napisane przez Issabele

A tak nawiasem czy mogę dodawać wody do tego Grau? Bo tak zawsze kotom szmuglowalam wodę. A od wczoraj tylko 3 siki wiec musze im jakoś ta wodę wcisnąć. ...

Jasne.

[Issabele]

Napisane przez Malla

To nie takie okej Nie było w kuwecie ani w rzygu? Jeśli nie, to jest w kocie. Spróbuj podać trawkę, może rzygnie.

U mnie niezależnie od karmy jest 1 lub 2 kupony dziennie, zwykle 1.

Jasne.

Ale to było ponad półtora tygodnia temu. Szczerze wątpię że jest w nim. Czytałam na forach i ogólnie mówią ze nie trzeba panikować z takim krótkim. .. jakby miał z 20 cm to panika. Jedna dziewczyna miała problem bo kot zjadl 1.5 m sznurka ale wyszło bez problemu.

U mnie jak karmiłam IAMS to było dużo. Trudno zliczyć bo są dwa koty...a teraz jeden dziennie.

[Kretka666]

Issabele, z kupami jest ok, Florki na Grau robiły po jednej dziennie. Teraz robią co 2 dni. Im mniej kot wchłania tym więcej wydala.