Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[ankaaa206]

My mielismy kosz mojzesza i nie powiem po cc byl zbawieniem, nie trzeba bylo sie tak schylac no i spal przy naszym lozku a w dzien jezdzil ze mna a to do kuchni gdy obiad robilam, a to do salonu. Ogolnie.sie przydal ale po 1,5 miesiaca mlody za nic w swiecie nie chcial w tym lezec, bo nic nie widzial tak pidejrzewam. Ogolnie mielismy uzywke, tesciowa kupila - dla mnie zbedny wydatek po po chwili kosz powedrowal do piwnicy, ostatnio pozyczulam kuzynve i jej corka tez po kilku tyg nie chciala w tym lezec.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

https://www.google.pl/search?q=kosz+...iw=360&bih=518 cos podobnego mielismy

[12mu05]

Dzień dobry

Miłej niedzieli mamusie

ja zabiegana jak zwykle


Majka Piękne łóżeczko + kołyska kl aski:

[majka242007]

Hej dziewczynki
Dopiero wstaliśmy

Roxana, byłam pewna że Ty znów pierwsza naskrobiesz... Nocny marku... Dużo zdrówka dla małego...

Anev0 ja już wcześniej ustosunkowałam się do Twoich wypowiedzi na mój temat i drugi raz mi się nie chce

MsLullaby zdróweczka również

[SugarbabyLove]

Napisane przez majka242007

Ja już kiedyś opisywalam dlaczego tak chcę... Chcę żeby dzidziuś miał swój pokoik i w łóżeczku będzie spał u siebie w ciągu dnia ale w nocy w kołysce przy nas... Jak będzie ciut starszy i wyrośnie z kołyski będzie spał u siebie... I mam nadzieję że to że w ciągu dnia od ur będzie spał w łóżeczku będzie już jego przyzwyczajeniem... Chodzi mi o to że Maję bardzo długo odzwyczajałam od spania z nami w pokoju... Bo łóżeczko miała w naszej sypialni a dopiero jak miała ok 2-3 latka nie pamietam dokładnie zrobiliśmy jej pokój... Była tragedia żeby tam spała...

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------


Ja przyznam szczerze że kupiłam używana kołyskę... Jest to moj pierwszy zakup ,,używany,, I jestem bardzo zadowolona bo jest w idealnym stanie, zero ryski, jak nowa... A kupiłam za 100zł... Jeszcze koleś pol Polski przejechał żeby mi ją dowieść niedaleko Katowic... Fakt faktem miał po drodze bo akurat jechał w góry... ale jednak...

Hm to może używke tez kupię. ..
właśnie my mamy mało miejsca w sypialni a zanim się wy prowadzimy to 2 3 mies miną dlatego myślę właśnie czy nie kupić łóżeczka po przeprowadzce ..

Napisane przez roxana_lu

A to u nas było tak, ze przez 3 miesiące junior spał w łóżeczku w sypialni a pozniej juz u siebie normalnie i problemu z niczym nie było.
Teraz inna sytuacja bo malutka bedzie z nami w sypialni o wiele dłużej, nie wiem... Mi sie taka kołyska + łóżeczko zbędne wydaje i bezsennsowny zakup ale opieram to na własnym doświadczeniu z juniorem i niczym innym

U mnie młody cały czas spał u siebie Prócz czasem się zdarzało ze zasnęła z nim u mnie przy cycu. .

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry
U nas noc tragiczna, Bartek od 22 gorączkuje, ma rozwolnienie, masakra spałam może ze 3h na raty. I przed 6 pobudka, dobrze że jeszcze dziś tż ma wolne..

Ojej zdrówka dla młodego 😙

[dd1dd]

Dzień dobry

Faktycznie pogoda ładna
Miłej niedzieli Wam życzę

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Majka bardzo ładna kołyska i łóżeczko

[SugarbabyLove]

Napisane przez dd1dd

Dzień dobry

Faktycznie pogoda ładna
Miłej niedzieli Wam życzę

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Majka bardzo ładna kołyska i łóżeczko

Zazdroszczę u nas od wczoraj zimno i ponuro

[moniska139]

Takiego mam dziś lenia, że masakra. Śniadanie do łóżka dostałam dziś ubrałam się.i tylko mnieniam miejacówki z łóżka na sofe i znów do łóżka wróciłam. Dziś będzie leniwa niedziela.
Lula i Roxana chorych maluchów bardzo mi szkoda. Ale taka pogoda i wirusy szaleją, że wszystkich po kolei łapie.
Zrobiliśmy młodemu osobny pokój i nie mogę się zebrać aby go tam przenieść. Jego pokój jest przy schodach i boję się, żeby w nocy nie wszedł na nie. Drzwi mu zaś nie zamknę bo budzi się w nocy. A złożenie bramki na schody jest średnie bo są bardzo szerokie. Nie wiem jak się za to zabrać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Ja juz mam obiad gotowy tzn polędwiczki się duszą, rosół gotowy jeszcze tylko ziemniaki wstawić i sałatę zrobić. Dzisiaj nas chyba pogotowie czeka bo biegunka jest z krwią

[MalgorzataD]

Napisane przez roxana_lu

MalgorzataD jasne, zapraszamy ! opowiedz cos więcej o sobie, żebyśmy mogły Cie bliżej poznać !

Napisane przez mms_22

Hej No właśnie, napisz coś więcej o sobie

Napisane przez SugarbabyLove

Witaj .. zasady no nie wiem czy jakieś są .. baw się dobrze u nas. Na kiedy masz termin jak się czujesz .. która ciąża itp. 😊

Napisane przez dd1dd

hej zapraszamy i czekamy na jakieś informacje o Tobie.

Napisane przez beatrix28

witaj ,napisz o sobie cos wiecejmasz sporo do nadrobiebnia,jesli chodzi o czytanie ,my tu wogole duzo sie udzielamy

Dziękuję za miłe powitanie! Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam

O sobie....generalnie mogłabym gadać, gadać i opowiadać i opowiadać Nazywam się Małgorzata - tak jak z w nicku Mam skończone 29 lat, jestem maniaczką internetową Mieszkam w Elblągu. Jestem 2,5 roku po ślubie - mam wspaniałego, cudownego męża Marcina, którego zazdroszczą mi niejedne kobietki, ponieważ zawsze stawia mnie na pierwszym miejscu i niesamowicie o mnie dba
Oprócz tego mam cudownego 5 letniego jamniczka miniaturkę o imieniu Toudi, który również jest całym moim światem i traktuję go jak swojego dzieciaka Aktualnie od 14 lutego jestem posiadaczką własnego M, a właśnie trwa w nim malutki remont i myślę, że w tym tygodniu będę mogła się w końcu wprowadzić na swoje I generalnie mogłabym naprawdę dużo o sobie pisać hehe

Jest to moja pierwsza ciąża Termin mam na 31 sierpnia 2015r. Niesamowicie nie mogę doczekać się aż poznam płeć, a będzie to pod koniec marca. Marzy mi się dziewczynka, ale wszyscy rozwiewają moje marzenia mówiąc, że jak na dziewczynkę, to za ładnie wyglądam. Drugą sprawą jest to, że jak byłam na badaniach ostatnio mój ginekolog powiedział, że widzi ogonek między nogami, ale nie potwierdza nic i nie zaprzecza, dowiemy się później i trochę się rozczarowałam.....bo strasznie na tę dziewuchę jestem nastawiona
Czuję się....hmmmm już chyba coraz lepiej, ale pierwsze tygodnie były okropne. Potwierdzenie ciąży z krwi otrzymałam w trakcie pogrzebu mojej babci, a kolejnego dnia mieliśmy kolejny pogrzeb i tak się przeziębiłam, że przez 3 tygodnie męczyłam się niesamowicie. Potem zaczęły się mdłości, lekkie wymioty i ogólne całodzienne dziwne uczucie w żołądku, przez które płakałam, przeklinałam i nie miałam chęci do życia (mam strasznie wrażliwy żołądek, dużo rzeczy nie powinnam jeść i muszę uważać, bo po 3/4 potraw źle się czuję, nawet po herbacie :/ - w dodatku mam stwierdzone zapalenie żołądka i nadżerki z października zeszłego roku). Także były i takie momenty, że myślałam, że nie dam rady i jest mi to niepotrzebne....
Brzuszka nie mam dużego i martwi mnie to trochę, bo więcej widzę mojej oponki niż ciążowego Ostatnio zaczęły pobolewać mnie plecy i okazało się, że to bóle lędźwiowo-krzyżowe. Od środy jestem na zwolnieniu od lekarza rodzinnego, bo stwierdził, że to początki rwy kulszowej....Zdarza się, że wieczorami nie mogę wstać i przejść kawałka, tak mnie boli. Stwierdziłam, że już wszystko przeżyję, byleby nie powróciły doległości żołądkowe

Jeny....ale się rozpisałam )))

[dd1dd]

Napisane przez SugarbabyLove

Zazdroszczę u nas od wczoraj zimno i ponuro

u mnie już 10 stopni,słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają, pięknie! Niech już tak zostanie

[SugarbabyLove]

Napisane przez MalgorzataD

Dziękuję za miłe powitanie! Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam

O sobie....generalnie mogłabym gadać, gadać i opowiadać i opowiadać Nazywam się Małgorzata - tak jak z w nicku Mam skończone 29 lat, jestem maniaczką internetową Mieszkam w Elblągu. Jestem 2,5 roku po ślubie - mam wspaniałego, cudownego męża Marcina, którego zazdroszczą mi niejedne kobietki, ponieważ zawsze stawia mnie na pierwszym miejscu i niesamowicie o mnie dba
Oprócz tego mam cudownego 5 letniego jamniczka miniaturkę o imieniu Toudi, który również jest całym moim światem i traktuję go jak swojego dzieciaka Aktualnie od 14 lutego jestem posiadaczką własnego M, a właśnie trwa w nim malutki remont i myślę, że w tym tygodniu będę mogła się w końcu wprowadzić na swoje I generalnie mogłabym naprawdę dużo o sobie pisać hehe

Jest to moja pierwsza ciąża Termin mam na 31 sierpnia 2015r. Niesamowicie nie mogę doczekać się aż poznam płeć, a będzie to pod koniec marca. Marzy mi się dziewczynka, ale wszyscy rozwiewają moje marzenia mówiąc, że jak na dziewczynkę, to za ładnie wyglądam. Drugą sprawą jest to, że jak byłam na badaniach ostatnio mój ginekolog powiedział, że widzi ogonek między nogami, ale nie potwierdza nic i nie zaprzecza, dowiemy się później i trochę się rozczarowałam.....bo strasznie na tę dziewuchę jestem nastawiona
Czuję się....hmmmm już chyba coraz lepiej, ale pierwsze tygodnie były okropne. Potwierdzenie ciąży z krwi otrzymałam w trakcie pogrzebu mojej babci, a kolejnego dnia mieliśmy kolejny pogrzeb i tak się przeziębiłam, że przez 3 tygodnie męczyłam się niesamowicie. Potem zaczęły się mdłości, lekkie wymioty i ogólne całodzienne dziwne uczucie w żołądku, przez które płakałam, przeklinałam i nie miałam chęci do życia (mam strasznie wrażliwy żołądek, dużo rzeczy nie powinnam jeść i muszę uważać, bo po 3/4 potraw źle się czuję, nawet po herbacie :/ - w dodatku mam stwierdzone zapalenie żołądka i nadżerki z października zeszłego roku). Także były i takie momenty, że myślałam, że nie dam rady i jest mi to niepotrzebne....
Brzuszka nie mam dużego i martwi mnie to trochę, bo więcej widzę mojej oponki niż ciążowego Ostatnio zaczęły pobolewać mnie plecy i okazało się, że to bóle lędźwiowo-krzyżowe. Od środy jestem na zwolnieniu od lekarza rodzinnego, bo stwierdził, że to początki rwy kulszowej....Zdarza się, że wieczorami nie mogę wstać i przejść kawałka, tak mnie boli. Stwierdziłam, że już wszystko przeżyję, byleby nie powróciły doległości żołądkowe

Jeny....ale się rozpisałam )))

O sie rozpisalas hihi fajnie ze macie własne mieszkanie .. brzuszkiem się nie martw w 1 ciąży się może później pojawić ..☺ współczuję utraty części rodziny jak i boli biedna ty ale widzę twarda jesteś i tak ma być. Ah chyba połowie z nas się marzy girl 😍

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez dd1dd

u mnie już 10 stopni,słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają, pięknie! Niech już tak zostanie

Dawaj trochę słonka hihi

[Nicole`_]

Cześć Dziewczynki

Coś mnie dzisiaj głowa pobolewa

Napisane przez moniska139

Zrobiliśmy młodemu osobny pokój i nie mogę się zebrać aby go tam przenieść. Jego pokój jest przy schodach i boję się, żeby w nocy nie wszedł na nie. Drzwi mu zaś nie zamknę bo budzi się w nocy. A złożenie bramki na schody jest średnie bo są bardzo szerokie. Nie wiem jak się za to zabrać

Zrób bramkę w drzwiach skoro drzwi do Młodego są zawsze otwarte

Napisane przez MsLullaby

Ja juz mam obiad gotowy tzn polędwiczki się duszą, rosół gotowy jeszcze tylko ziemniaki wstawić i sałatę zrobić. Dzisiaj nas chyba pogotowie czeka bo biegunka jest z krwią

O kurcze... kciuki trzymam

[Niespodziewajka25]

Małgosia witaj kochana ..
Brzuszek też mam mały a to moja druga ciąża także tym bardziej powinno już go wybić a ja dalej jak nie w ciąży

Napisane przez dd1dd

u mnie już 10 stopni,słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają, pięknie! Niech już tak zostanie

U nas tez tak pieknie , Młody usnął ja tez się zdrzemnę ale jak wstaniemy to szybki obiad i na pole bo szkoda takiej pogody .

[Niespodziewajka25]

To mój dzisiejszy brzuszek w 19 tygodniu ciąży ..

[beatrix28]

MalgorzataD w 1 ciazy brzusio tak szybko nie wychodzi , rozumiem ze tez jestes z 85 roku?
moniska139 tez mysle ze bramka bylaby dobrym rozwiazaniem
niespodziewajka25 a dlaczego nie powiedzialas? u mnie tez nie widac bo jeszcze nosze grubsze kurtki ,pogoda nie rozpieszcza,bedzie widac to bedzie wiadomo w sumie rodzimy dopiero w sierpniu a nie w maju czy czerwcu ,nadrobimy.jest czas.
jutro wizyta ... o 15stej. ale z rana jeszcze do Was zajrze, jak się uda.

[Niespodziewajka25]

Napisane przez beatrix28

MalgorzataD w 1 ciazy brzusio tak szybko nie wychodzi , rozumiem ze tez jestes z 85 roku?
moniska139 tez mysle ze bramka bylaby dobrym rozwiazaniem
niespodziewajka25 a dlaczego nie powiedzialas? u mnie tez nie widac bo jeszcze nosze grubsze kurtki ,pogoda nie rozpieszcza,bedzie widac to bedzie wiadomo w sumie rodzimy dopiero w sierpniu a nie w maju czy czerwcu ,nadrobimy.jest czas.
jutro wizyta ... o 15stej. ale z rana jeszcze do Was zajrze, jak się uda.

Moja rodzina wie cała , rodzina TŻeta to trudna rodzina TŻet ma wybór chce to mówi nie to nie , do tej pory nie powiedział Do tego tesciowa mi raz powiedziala że, cytuje '' no jeszcze by tego brakowalo zebys w ciazy byla '' wiec odpuscilam sobie przekazywanie im tej wiadomosci . Korci mnie strasznie ale jakoś się trzymam , myślę że dowiedzą się jakiś miesiac przed porodem

[TusiaeM]

U nas dzis deszczowo i nieprzyjemnie.
Ktos mnie prosil abym wypytalam kolezanke o x-landera i mam info, ale napisze wieczorem, bo pisze z tel, a zaraz lece do tesciowej na rosolek

Napisane przez majka242007

ona jest większa... materacyk chyba 40/90cm... wysoka i rozszerza się do góry

Piękna kolyska - ja myślę o takiej samej I w ogole mam podobny plan do Twojego z tym, ze ja mysle o tym aby lozeczko stalo u nas w sypialni, a kolyska w pokoju dziecka. A dlaczego tak robie? Mamy osobny pokoj z przeznaczeniem dla dziecka i bedzie tam przewijak, komoda i wszystkie dzieciece rzeczy, bo w sypialni nie mamy miejsca. Wiec chcialabym aby w ciagu dnia dziecko tam spalo. Oczywiscie biore pod uwage, ze moze byc niepraktyczne, ale znowu kolyska za 200 zl to tez nie majatek.

[roxana_lu]

U nas choroba w pelni... Pogoda cudowna a wyjsc sie nie da. Junior z gorączka spi a ja mam taka migrenę, ze z lozka nie wstaje...
Na szybko dzisiaj robie rosol z makaronem a pozniej dostaniemy od dziadkow dostawę z restauracji - szaszłyk lub pierś z kurczaka po hawajsku z warzywkami.

TusiaeM ja czekam na opinie !

[Nicole`_]

Napisane przez Niespodziewajka25

To mój dzisiejszy brzuszek w 19 tygodniu ciąży ..

Śliczny

Napisane przez beatrix28

jutro wizyta ... o 15stej. ale z rana jeszcze do Was zajrze, jak się uda.

Trzymam kciuki! I zazdroszczę, że już jutro masz wizytę

Napisane przez Niespodziewajka25

tesciowa mi raz powiedziala że, cytuje '' no jeszcze by tego brakowalo zebys w ciazy byla '' wiec odpuscilam sobie przekazywanie im tej wiadomosci . Korci mnie strasznie ale jakoś się trzymam , myślę że dowiedzą się jakiś miesiac przed porodem

Pamiętam, że ci tak powiedziała, pamiętam, bo mnie to strasznie uderzyło - jak można! Durna baba

Napisane przez roxana_lu

Na szybko dzisiaj robie rosol z makaronem a pozniej dostaniemy od dziadkow dostawę z restauracji - szaszłyk lub pierś z kurczaka po hawajsku z warzywkami.

Zdrówka i dla Ciebie i Juniora

Z obiadem to właśnie nadal nie wiem co dzisiaj zrobić

[roxana_lu]

Napisane przez Nicole`_

Śliczny



Trzymam kciuki! I zazdroszczę, że już jutro masz wizytę



Pamiętam, że ci tak powiedziała, pamiętam, bo mnie to strasznie uderzyło - jak można! Durna baba



Zdrówka i dla Ciebie i Juniora

Z obiadem to właśnie nadal nie wiem co dzisiaj zrobić

Ja tez jeszcze musze czekac na wizytę ponad tydzien... Z jednej strony sie nie moge doczekać a z drugiej sie lekko stresuje bo czeka mnie temat cc a jego zdanie juz znam... Nie wiem co powiedziec, zeby go przekonać :P

[moniska139]

Ja mam wizytę jutro i muszę prosić lekarka o to żeby napisała mi pozwolenie, że mogę iść na praktyki na oit. To tylko dwa dni ale kobieta, która to prowadzi nie trawi ciężarnych. Zastanawiam się czy nie będzie mi robić pod górkę.

Stasznie mi się dziś nudzi niby słońce świeci ale jest zimno i wieje. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Książki mam ale jak sobie pomyślę o czym one są to już mi się odechciewa.

[beatrix28]

Napisane przez moniska139

Ja mam wizytę jutro i muszę prosić lekarka o to żeby napisała mi pozwolenie, że mogę iść na praktyki na oit. To tylko dwa dni ale kobieta, która to prowadzi nie trawi ciężarnych. Zastanawiam się czy nie będzie mi robić pod górkę.

Stasznie mi się dziś nudzi niby słońce świeci ale jest zimno i wieje. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Książki mam ale jak sobie pomyślę o czym one są to już mi się odechciewa.

Moniska139 a co ona ma do ciezarnych ?
Nicole wiesz strasznie mi sie dluzylo ale teraz z tego co sie orientuje pojde juz chyba 13tego kwietnia poki mama jest..
roxana_lu rozumiem ze gin nie chce Ci zrobic cc na żadanie?

lece na spacerek bo szkoda pogody!

[moniska139]

Jej w życiu osobistym niezbyt wyszło to studentom zazdrości. To taka nasza teoria. Jest to ciężki oddział ale dźwigać nie muszę a pracy sobie tyle mogę znaleźć, że nie będę miała czasu usiąść.

[Olenka_24]

Napisane przez fiona27

Hej


Ale bym się wkurzyła ...


Wracaj szybko do nas !

mms gdybyś nie napisała, że to rzeczy z lumpka to w życiu bym nie pomyślała, że używane .Bardzo ładne

Coś tak mnie dziś naleciało i pojechałam do maca na kanapkę i jak rozmawiałam z mamą i jej powiedziałam gdzie byłam, to mnie ochrzaniła, jakbym nie wiem co zrobiła Bez przesady raz na jakiś czas można .

Co do teściowych to moja mi kiedyś powiedziała, że ona swoje dzieci już wychowała. No raz w roku jej się zdarzy, że go weżmie na 2-3 h, jak przyjedzie jej ulubiony wnuk z UK na wakacje. On może u niej siedzieć całe lato, a mojego synka nawet na jeden dzień nie zabierze do siebie ... Kij jej w oko
Moja mama zastanie z synkiem zawsze jak ją poproszę, ale żeby sama jakoś wychodziła z inicjatywą, to też nie za bardzo.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Tak w ogóle to olenka nam zaginęła

Jestem kochana

Cześć Mamusie
Próbuje Was nadrobić od pewnego czasu i nie umiem coś się wbić. Musicie mi wybaczyć postaram się być w miarę na bieżąco

Mnie dopadło jakieś paskudne przeziebienie, już powoli wychodzę z tego ale jeszcze trzyma i nie chce coś odpuścić :/

W międzyczasie jeszcze miałam dużą imprezę rodzinną i gości przez tydzień w chacie.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Mms ja prałam pierwszw ciuszki w dzidziusiu - pięknie pachnie gdzieś po 3 miesiącach zaczęłam prać w naszym proszku ale płyn do płukania mam lenor sensitive

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez beaciorq

Cześć dziewczyny
Pojechałam jednak na pogotowie z tym zębem i mam ulgę, oby do poniedziałku, wtedy moze zaczniemy leczenie a szykuje sie kanałowe.

Suar, sliczny brzusio taki okraglutki, jestesmy podobnie terminami a moj jest znacznie mniejszy i raczej przypomina tluszczyk

Widze ze tesciowe na tapecie dzisiaj, ale sobie znalazlyscie temat z rana moja tesciowa chce mi wcisnąć ciuszki po swoich dzieciach a moich szwagrach ktorzy maja 28 lat! I co tu robic? :p

Gdzie ona yw ciuchy chomikowała przez 28 lat Bawełna po takim czasie to może nie za dobrze wyglądać

[springtime]

Napisane przez majka242007

ona jest większa... materacyk chyba 40/90cm... wysoka i rozszerza się do góry

Mam prawie taką samą kołyskę Dla mnie idealnie sprawdzi się w dzień do przewożenia dzieci po domku, będzie mi wygodniej włożyć do kołyski na kółkach i "pojechać" z nimi do łazienki niż pojedynczo przepakowywać na leżaczki i przenosić. W dodatku na razie mam tylko jedno łóżeczko, więc kołyska dodatkowo w razie W się sprawdzi. Zdaję sobie sprawę z tego, że poleżą w niej pewnie do 3 miesiąca, ale zawsze na początku będzie mi wygodniej tak z nimi się poruszać.

Napisane przez MalgorzataD

Dziękuję za miłe powitanie! Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam

O sobie....generalnie mogłabym gadać, gadać i opowiadać i opowiadać Nazywam się Małgorzata - tak jak z w nicku Mam skończone 29 lat, jestem maniaczką internetową Mieszkam w Elblągu. Jestem 2,5 roku po ślubie - mam wspaniałego, cudownego męża Marcina, którego zazdroszczą mi niejedne kobietki, ponieważ zawsze stawia mnie na pierwszym miejscu i niesamowicie o mnie dba
Oprócz tego mam cudownego 5 letniego jamniczka miniaturkę o imieniu Toudi, który również jest całym moim światem i traktuję go jak swojego dzieciaka Aktualnie od 14 lutego jestem posiadaczką własnego M, a właśnie trwa w nim malutki remont i myślę, że w tym tygodniu będę mogła się w końcu wprowadzić na swoje I generalnie mogłabym naprawdę dużo o sobie pisać hehe

Jest to moja pierwsza ciąża Termin mam na 31 sierpnia 2015r. Niesamowicie nie mogę doczekać się aż poznam płeć, a będzie to pod koniec marca. Marzy mi się dziewczynka, ale wszyscy rozwiewają moje marzenia mówiąc, że jak na dziewczynkę, to za ładnie wyglądam. Drugą sprawą jest to, że jak byłam na badaniach ostatnio mój ginekolog powiedział, że widzi ogonek między nogami, ale nie potwierdza nic i nie zaprzecza, dowiemy się później i trochę się rozczarowałam.....bo strasznie na tę dziewuchę jestem nastawiona
Czuję się....hmmmm już chyba coraz lepiej, ale pierwsze tygodnie były okropne. Potwierdzenie ciąży z krwi otrzymałam w trakcie pogrzebu mojej babci, a kolejnego dnia mieliśmy kolejny pogrzeb i tak się przeziębiłam, że przez 3 tygodnie męczyłam się niesamowicie. Potem zaczęły się mdłości, lekkie wymioty i ogólne całodzienne dziwne uczucie w żołądku, przez które płakałam, przeklinałam i nie miałam chęci do życia (mam strasznie wrażliwy żołądek, dużo rzeczy nie powinnam jeść i muszę uważać, bo po 3/4 potraw źle się czuję, nawet po herbacie :/ - w dodatku mam stwierdzone zapalenie żołądka i nadżerki z października zeszłego roku). Także były i takie momenty, że myślałam, że nie dam rady i jest mi to niepotrzebne....
Brzuszka nie mam dużego i martwi mnie to trochę, bo więcej widzę mojej oponki niż ciążowego Ostatnio zaczęły pobolewać mnie plecy i okazało się, że to bóle lędźwiowo-krzyżowe. Od środy jestem na zwolnieniu od lekarza rodzinnego, bo stwierdził, że to początki rwy kulszowej....Zdarza się, że wieczorami nie mogę wstać i przejść kawałka, tak mnie boli. Stwierdziłam, że już wszystko przeżyję, byleby nie powróciły doległości żołądkowe

Jeny....ale się rozpisałam )))

Witam
A jakie są dokładnie objawy rwy kulszowej u Ciebie?

Napisane przez dd1dd

u mnie już 10 stopni,słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają, pięknie! Niech już tak zostanie

Zazdraszczam U mnie pochmurno i zimno

Napisane przez Niespodziewajka25

To mój dzisiejszy brzuszek w 19 tygodniu ciąży ..

Super Jak dla mnie widać, że ciążowy właśnie

Napisane przez roxana_lu

U nas choroba w pelni... Pogoda cudowna a wyjsc sie nie da. Junior z gorączka spi a ja mam taka migrenę, ze z lozka nie wstaje...
Na szybko dzisiaj robie rosol z makaronem a pozniej dostaniemy od dziadkow dostawę z restauracji - szaszłyk lub pierś z kurczaka po hawajsku z warzywkami.

TusiaeM ja czekam na opinie !

Dziewczyny zdrówka dla dzieci i siły dla was

[Mirabelka_90]

Hej Kobitki.
Biedne Wasze dzieciaczki, że chore. Oby im szybko minęło.
Ja dziś dopiero o 5 rano zasnęłam.. Nie umiem być sama w domu. Jakoś się nakręcałam i chodziłam co 3 minuty sprawdzić czy drzwi zamknięte.. Poza tym Filipek był bardzo aktywny i kopał mnie ciągle. Aż się zastanawiałam czy coś Mu w brzuszku nie pasuje. Ja wizytę mam za 2 tygodnie i też się doczekać już nie mogę.
Rosołek na kacyka dla TŻ już ugotowałam i teraz siedzimy pod kocykiem i tv oglądamy. Zapowiada się leniwy dzień. A we wtorek mam nadzieję, że pogoda dopisze to może na jakąś wycieczkę skoczymy

[roxana_lu]

Napisane przez Mirabelka_90

Hej Kobitki.
Biedne Wasze dzieciaczki, że chore. Oby im szybko minęło.
Ja dziś dopiero o 5 rano zasnęłam.. Nie umiem być sama w domu. Jakoś się nakręcałam i chodziłam co 3 minuty sprawdzić czy drzwi zamknięte.. Poza tym Filipek był bardzo aktywny i kopał mnie ciągle. Aż się zastanawiałam czy coś Mu w brzuszku nie pasuje. Ja wizytę mam za 2 tygodnie i też się doczekać już nie mogę.
Rosołek na kacyka dla TŻ już ugotowałam i teraz siedzimy pod kocykiem i tv oglądamy. Zapowiada się leniwy dzień. A we wtorek mam nadzieję, że pogoda dopisze to może na jakąś wycieczkę skoczymy

Ja tez nie znosiłam sama spac, boje sie strasznie... :/ najlepiej mi sie zasypia jak TŻ jeszcze cos robi - ogłada tv w salonie albo cos... Jak jest cisza i ciemno w domu to słysze wszystkie głosy i schizuje a jak sie budzę o 2.00/3.00 w nocy ... Wtedy nie śpię przez 2/3h - siadło mi w głowie, ze o tej porze zawsze najwiecej włamań jest bo ludzie maja najmocniejszy sen... A ze u nas w bloku było włamanie i w blokach obok nawet na 3 piętro po balkonach wchodzili i ludziom wszystko wynosili a domownicy spali... Łeee... Straszek ze mnie nieziemski (nie licząc czasu w ciazy bo teraz to prawie wcale nie śpię)... Zreszta ja w ogole omijam szerokim łukiem horrory czy nawet zwykle wszelkie tzw "w11" bo nie chce sie nakręcać bardziej cóż, tak juz mam i nic nie jest w stanie tego zmienić


Dd1dd a nie mowilam, ze sie pogoda ma poprawić ? ja strasznie żałuje, ze nie mozemy z niej skorzystać ale co zrobic :/

Junior ma 39,5... Rozkłada go doszczętnie, mnie głowa boli... Co za "cudowna" niedziela

[SugarbabyLove]

Hejka znowu widzę po chorowane mamusie i dzieci .. i pogoda nie sprzyja widzę też. .. o i Oleńka się odezwała 😙 zdrowiej .. .

[mms_22]

Zaczynamy 21 tc

Napisane przez MalgorzataD

Dziękuję za miłe powitanie! Jeśli kogoś pominęłam, przepraszam

Nie cytuję wszystkiego, żeby post był krótszy Powiem Ci, że czytając Twoją wypowiedź, to się pogubiłam Matko, co Ty w tej ciąży przechodzisz...
Co do płci, to życzę Ci, żeby to była ta upragniona córeczka ale myślę, że jak okaże się, że będzie syn, będziesz tak samo szczęśliwa

Napisane przez Niespodziewajka25

Moja rodzina wie cała , rodzina TŻeta to trudna rodzina TŻet ma wybór chce to mówi nie to nie , do tej pory nie powiedział Do tego tesciowa mi raz powiedziala że, cytuje '' no jeszcze by tego brakowalo zebys w ciazy byla '' wiec odpuscilam sobie przekazywanie im tej wiadomosci . Korci mnie strasznie ale jakoś się trzymam , myślę że dowiedzą się jakiś miesiac przed porodem

Trzeba było jej powiedzieć, że akurat "tego" nie brakuje ale jest z niej @ ! To się zdziwi, jak się zorientuje, albo jak jej powiecie


Dziewczynki współczuję Wam walki z chorobami dzieci Zdrówka dla Maluszków I dla Was

[Mravka]

Część Kochane!
Ech roksana i Lulla u nas też chorobowo . Prawie w nocy nie spałam,bo Małego non stop kaszel męczył. Za to finalnie zaczeliśmy dzień o 5:30
Właśnie mam chwilę dla siebie,bo chłopaki się zajmuja budowaniem toru.

Niespodziewajka ładny brzuś! już widać,że ciążowy

majka ale zakupy sliczne poczyniłaś! łożeczko i kołyska śliczne!
My też mieliśmy kołyskę,choć przyznam bez bicia,że użyta raptem kilka razy. Mały wcale nie chciał w niej spać. Tak szybko jak odkupiłam sprzedałam dalej. Niemniej rozumiem,że może być Ci przydatna.

roksana pamiętam jak pisałaś ,że masz już uraz do IKEA. Chyba się dołączam,bo wczoraj pojechaliśmy po kilka rzeczy. Myślałam,że mnie szlag trafi. Normalnie oczy dookoła głowy,żeby od kogoś pod żebra nie dostać. Ludzie to tam chyba na cały dzień przyjeżdzają! Wyszłam rozjechana psychicznie

MałgorzataD Witaj! fajnie,że dołączyłaś

Popełniłam sernik na zimno, właśnie dochodzi w lodówce

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Mirabelka_90

Hej Kobitki.
Biedne Wasze dzieciaczki, że chore. Oby im szybko minęło.
Ja dziś dopiero o 5 rano zasnęłam.. Nie umiem być sama w domu. Jakoś się nakręcałam i chodziłam co 3 minuty sprawdzić czy drzwi zamknięte.. Poza tym Filipek był bardzo aktywny i kopał mnie ciągle. Aż się zastanawiałam czy coś Mu w brzuszku nie pasuje. Ja wizytę mam za 2 tygodnie i też się doczekać już nie mogę.
Rosołek na kacyka dla TŻ już ugotowałam i teraz siedzimy pod kocykiem i tv oglądamy. Zapowiada się leniwy dzień. A we wtorek mam nadzieję, że pogoda dopisze to może na jakąś wycieczkę skoczymy

Dobra z Ciebie żona z tym rosołkiem . TZ powinien po rękach całować
Mały chyba czuł Twoje poddenerwowanie i dlatego tak wariował. Emocje się udzielają.
Ja też zostajac sama w domu mam schize,czy zamknęłam drzwi. Jednak jak już wszystko zweryfikuje to...włączam sobie "Z Archwium X",a potem koniecznie coś "odmóżdzającego",żeby móc spokojnie zasnąć .