Mamusie Majowe 2015-cz.7

[SzaraaMyszka]

Napisane przez irenka78

Hejka witam się w 34 tc

Wszystkim weekendowym solenizantkom

Ale mi dzisiaj serducho szybko bije... naliczyłam 110 uderzeń...

za 34 tydzień

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez capriola_87

Hej dziewczyny

Melduję się po weekendzie już z domku!
Wupuścili nas w piątek Jeszcze miałam usg, które potwierdziło, że wszystko ok, a mała już przybrała 60 gram przez te 3 dni Dostałam jakieś prochy na poprawienie przepływów i mam odpoczywać w domu Dzis idę jeszcze do mojego gina na kontrolę i mam nadzieję że już koniec stresów

Nie ma szans, żebym Was nadrobiła, mam dziś strasznie zalatany dzień, ale postaram się podczytywać


aaaa, od kilku dni strasznie mi drętwieją palce prawej ręki najpierw tylko kilka razy dziennie, a od 2 dni już non stop, nie mogę kubka utrzymac, pomalować rzęs czy posmarować chleba, normalnie masakra, prawie czucia nie mam w palcach miała tak któraś???
czytałam że w III trym to normalne, ale no szału dostaje

Super że już w domu Teraz już się niczym nie denerwuj a wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hej!
Młoda obudziła mnie kopaniem o 7.10 a teraz poczkała i śpi.
Czy macie jakieś sugestie co do kolorów/marek wanienek i stojaków? czy whatever?

co do facetów na porodówce - znam takich, którzy naprawdę beznadziejnie się zachowywali. Dla mnie chyba najgorzej, jak facet na porodówce gra na komórce - jakoś strasznie mnie to razi. Nie pomaga, leży rozwalony na worku sako i gra. No chyba lepiej jakby już z książką przyszedł, mniej by mi to działało na nerwy

No ja bym szału chyba dostała a w sumie to bym się nie zdziwiła gdyby mój tak zrobił ale wierzę w niego i będzie grzeczny i pomocny o ile oczywiście będzie na porodówce

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez Iluzja00

Termin miałam na 26 lutego, CC zaplanowane na 23, a Mała nie wytrzymała i przyszła 21.
W sumie jak na pierwszy poród to chyba powinnam się cieszyć że się nie przeterminowalam

No też bym się cieszyła gdybym urodziła tylko pare dni przed terminem a najlepiej abym z małą wyszła na moje urodziny do domu no ale by była majówką a nie kwietniówką

[Anol]

Napisane przez fistaszek24

Oczywiście, że będzie. Włożył to niech patrzy jak wyciągają .

My nawet wczoraj o tym rozmawialiśmy i powiedział, że będzie razem ze mną cały czas Nie wyobrażam sobie męczyć się sama tyle godzin.

[irenka78]

capriola_87 super że już w domku

Mój m też będzie ze mną przy porodzie, nie ma innego wyjścia

[moniisia90]

Napisane przez SzaraaMyszka

Takie pytanie do was: Czy wasi partnerzy/mężowie/ kochankowie będą obecni przy porodzie ??

Ja z jednej strony bym chciała aby mój mąż był obecny przy porodzie ale z drugiej strony ....

ja od początku chciałam, żeby tż był ze mną, ale on się wachał, dopiero po szkole rodzenia powiedział otwarcie, że chce mi pomóc ostatnio tylko powiedział, że jak będę go wyzywać od najgorszych to wyjdzie... bo jak ma mi mówić że jestem dzielna i plecy masować jak ja go op****m

Napisane przez TienShan

Ja zakładałam body i pajaca, czapkę miał tylko pierwszego dnia, o niedrapkach jeszcze na poporodowej położna mówiła, żeby raczej nie używać bo dziecko dotykiem poznaje świat, trochę się drapał bo miał mega długie paznokcie ale faktycznie nie używałam.

u mnie w szpitalu niedrapki to jedna z 3 rzeczy jaka jest wymagana dla dziecka, więc kupiłam dla świętego spokoju...

Napisane przez strzalka44

Ja wiem ze mój będzie mi bardzo pomagal. Teraz też tak jest, czasami w nocy tylko się przakrecam a on już wyciąga rękę żeby mi pomóc wstać bo myśli ze na siku idę hehe

No i dla nich to tez musi być coś pięknego zobaczyć takiego malucha który przecież powstał m.in. dzięki nim hehe

heheh, mój ma to samo ale milutkie to jest

mnie młoda też obudziła dość intensywnym wierceniem się ok 8, nie wiedziałam jak się ułożyć tak się wypychała ale to dobrze, bo ostatnie 2 dni była spokojniejsza...

aa no i witam się w 33 tc

[dorka607]

Napisane przez Madeleine05

Dzięki dziewczyny. Dorka współczuję. Ja to mam od kilku dni, a już mnie szlag trafia, a co dopiero kilka miesięcy :/ Pani w aptece powiedziała, żebym zażywała 3x2 aspargin, dodatkowo dokupiłam jeszcze wapń, bo czytałam, że też może pomóc. Zobaczymy czy to coś da.

Nie wiem czy Cię to pocieszy ale mam lepszy i gorszy czas... bywa tak, że w nocy nie drętwieją albo tylko 2-3 razy a po rozmasowaniu przechodzi a bywa tak, że prawie nie śpię tylko ryczę pół nocy bo co się położę to drętwieją a wręcz bolą i nie da rady wytrzymać. Przy zwykłych czynnościach typu jedzenie, makijaż, czesanie, mycie zębów też drętwieją. Miałam też okres, że kubka z kuchni do pokoju nie byłam w stanie donieść. Najgorsze, że nie wiem od czego to zależy-mg biorę w takiej dawce od początku grudnia i raz jest tragicznie a za chwilę lepiej...

Napisane przez capriola_87

Hej dziewczyny

Melduję się po weekendzie już z domku!
Wupuścili nas w piątek Jeszcze miałam usg, które potwierdziło, że wszystko ok, a mała już przybrała 60 gram przez te 3 dni Dostałam jakieś prochy na poprawienie przepływów i mam odpoczywać w domu Dzis idę jeszcze do mojego gina na kontrolę i mam nadzieję że już koniec stresów

Nie ma szans, żebym Was nadrobiła, mam dziś strasznie zalatany dzień, ale postaram się podczytywać


aaaa, od kilku dni strasznie mi drętwieją palce prawej ręki najpierw tylko kilka razy dziennie, a od 2 dni już non stop, nie mogę kubka utrzymac, pomalować rzęs czy posmarować chleba, normalnie masakra, prawie czucia nie mam w palcach miała tak któraś???
czytałam że w III trym to normalne, ale no szału dostaje

No i super, że wszystko się unormowało
Co do drętwienia to zespół cieśni nadgarstka-męczę się z tym dziadostwem od ok października. Jedyny co można zrobić to brać magnez-dużo magnezu i potas w diecie. Madeleine też właśnie to dopadło

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hej!
Młoda obudziła mnie kopaniem o 7.10 a teraz poczkała i śpi.
Czy macie jakieś sugestie co do kolorów/marek wanienek i stojaków? czy whatever?

co do facetów na porodówce - znam takich, którzy naprawdę beznadziejnie się zachowywali. Dla mnie chyba najgorzej, jak facet na porodówce gra na komórce - jakoś strasznie mnie to razi. Nie pomaga, leży rozwalony na worku sako i gra. No chyba lepiej jakby już z książką przyszedł, mniej by mi to działało na nerwy

Nie no-takiego to bym na kopach wywaliła i do końca życia wypominała

[capriola_87]

Napisane przez dorka607

Nie wiem czy Cię to pocieszy ale mam lepszy i gorszy czas... bywa tak, że w nocy nie drętwieją albo tylko 2-3 razy a po rozmasowaniu przechodzi a bywa tak, że prawie nie śpię tylko ryczę pół nocy bo co się położę to drętwieją a wręcz bolą i nie da rady wytrzymać. Przy zwykłych czynnościach typu jedzenie, makijaż, czesanie, mycie zębów też drętwieją. Miałam też okres, że kubka z kuchni do pokoju nie byłam w stanie donieść. Najgorsze, że nie wiem od czego to zależy-mg biorę w takiej dawce od początku grudnia i raz jest tragicznie a za chwilę lepiej...


No i super, że wszystko się unormowało
Co do drętwienia to zespół cieśni nadgarstka-męczę się z tym dziadostwem od ok października. Jedyny co można zrobić to brać magnez-dużo magnezu i potas w diecie. Madeleine też właśnie to dopadło

no własnie doczytałam biedaku że Ciebie też dopadlo a ile tego magnezu można brać?
Ja biorę Chela Mag B6 mama - 1 tabletkę dziennie, można więcej? to coś da w ogóle?

[myszonka88]

Napisane przez TienShan

Aaaa kończymy dziś 30 tygodni zostało 70 dni, szał

za 30 tygodni!
A skoro Tobie zostało 70 dni to mi też

Napisane przez capriola_87

Hej dziewczyny

Melduję się po weekendzie już z domku!
Wupuścili nas w piątek Jeszcze miałam usg, które potwierdziło, że wszystko ok, a mała już przybrała 60 gram przez te 3 dni Dostałam jakieś prochy na poprawienie przepływów i mam odpoczywać w domu Dzis idę jeszcze do mojego gina na kontrolę i mam nadzieję że już koniec stresów

Nie ma szans, żebym Was nadrobiła, mam dziś strasznie zalatany dzień, ale postaram się podczytywać


aaaa, od kilku dni strasznie mi drętwieją palce prawej ręki najpierw tylko kilka razy dziennie, a od 2 dni już non stop, nie mogę kubka utrzymac, pomalować rzęs czy posmarować chleba, normalnie masakra, prawie czucia nie mam w palcach miała tak któraś???
czytałam że w III trym to normalne, ale no szału dostaje

Super, że jesteś już w domu!

Napisane przez Anol

My nawet wczoraj o tym rozmawialiśmy i powiedział, że będzie razem ze mną cały czas Nie wyobrażam sobie męczyć się sama tyle godzin.

A ja nie wyobrażam sobie mieć męża przy sobie Zresztą ja to jestem taka trochę "zosia-samosia". Mniej mnie krępują obcy ludzie niż najbliżsi

Widziałam, że pisałyście ile macie w brzuchu i aż się zmierzyłam Wyszło mi 87 cm Aaa i wrzuciłam brzuchola do klubu

[dorka607]

Mój mąż bardzo chce być przy porodzie ja na początku się wachałam bo wiem, że on jest ciekawski i jak położna coś walnie to on poleci popatrzeć jak dziecko wychodzi :co jest: ale jego pomoc i bliskość mnie przekonała

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez capriola_87

no własnie doczytałam biedaku że Ciebie też dopadlo a ile tego magnezu można brać?
Ja biorę Chela Mag B6 mama - 1 tabletkę dziennie, można więcej? to coś da w ogóle?

ja biorę Asmag forte 3x dziennie. czy to cos daje- biorę cały czas a bywa różnie. Ale to jedyne co mogę zrobić więc łykam i liczę na to, że pomoże

[sylwia01485]

mój był ze mną do pojawienia się skurczów partych. Wtedy chciałam być sama i skupić się na instrukcjach położnej, a nie martwić się, że mi fiknie z przejęcia. On od początku mówił, że się boi i nie zmuszałam go, ale cieszę się, że był jak miałam bolesne skurcze, chociaż jego bezradna mina zamiast mi pomóc to mnie tylko bardziej rozklejała Ale jak mnie szyli, to już biegał po korytarzu z wózeczkiem z H. I jest dumny, że pierwsze minuty były jego

[myszonka88]

Mam pytanie do dziewczyn, które mają cholestazę. Swędzi mnie lewa noga, tzn część uda i łydka od zewnętrznej strony, najgorsze jest to, że w tym miejscu mam czerwoną plamę, a jak się podrapię to wychodzą krostki. Niby lekarz stwierdził, że to jakieś uczulenie, ale zaczęłam się martwić, że to cholestaza (gupie internety ), jak wam się objawiało to świństwo?

[xhankax]

Napisane przez Kinga_20

Hej dziewczyny

Mam pytanie czy któraś z Was zamawiała tą sukienkę? Zastanawiam się czy warto?

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5179338646

Śliczna! Bardzo w moim stylu

Napisane przez Kinga_20

Chciałam regały kallax, pudełka do tego i pluszowe warzywka dla młodej - a co kupimy to się okaże

My też będziemy te regały kupować. Sprawdziły się dla pierwszej córki, to dokupie ich więcej.
Zaczynam 33 tydzień

[SzaraaMyszka]

Napisane przez moniisia90

ja od początku chciałam, żeby tż był ze mną, ale on się wachał, dopiero po szkole rodzenia powiedział otwarcie, że chce mi pomóc ostatnio tylko powiedział, że jak będę go wyzywać od najgorszych to wyjdzie... bo jak ma mi mówić że jestem dzielna i plecy masować jak ja go op****m



u mnie w szpitalu niedrapki to jedna z 3 rzeczy jaka jest wymagana dla dziecka, więc kupiłam dla świętego spokoju...


heheh, mój ma to samo ale milutkie to jest

mnie młoda też obudziła dość intensywnym wierceniem się ok 8, nie wiedziałam jak się ułożyć tak się wypychała ale to dobrze, bo ostatnie 2 dni była spokojniejsza...

aa no i witam się w 33 tc

za 33 tydzień

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez xhankax

Śliczna! Bardzo w moim stylu







My też będziemy te regały kupować. Sprawdziły się dla pierwszej córki, to dokupie ich więcej.
Zaczynam 33 tydzień

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Co robicie na obiad ? Może jakiś pomysł podrzucicie ? Najlepiej jakąś zupke :-D

[fistaszek24]

Napisane przez SzaraaMyszka

za 33 tydzień

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------





---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Co robicie na obiad ? Może jakiś pomysł podrzucicie ? Najlepiej jakąś zupke :-D

Ogórkową chyba zrobie .

[asiuk]

Cześć!

Zostałam słomianą wdową, mąż pojechał na targi, wraca w piątek

Dziś wizytuję o 18, wcześniej odbieram wyniki krwi, proszę o kciuki!

Dziewczyny, ogłaszam wszem i wobec, że wybraliśmy już ostatecznie imię - będzie Staś Proszę o zmianę na 1 stronie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Izuniaa89]

Asiuk gratuluję wybrania imienia
Kwietniowka urodzila, niedlugo my zaczniemy

[SzaraaMyszka]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Zostałam słomianą wdową, mąż pojechał na targi, wraca w piątek

Dziś wizytuję o 18, wcześniej odbieram wyniki krwi, proszę o kciuki!

Dziewczyny, ogłaszam wszem i wobec, że wybraliśmy już ostatecznie imię - będzie Staś Proszę o zmianę na 1 stronie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super że już imie wybrane

[Baset]

Napisane przez SzaraaMyszka

za 33 tydzień

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------





---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Co robicie na obiad ? Może jakiś pomysł podrzucicie ? Najlepiej jakąś zupke :-D

Ja mam pomidorową

Napisane przez asiuk

Cześć!

Zostałam słomianą wdową, mąż pojechał na targi, wraca w piątek

Dziś wizytuję o 18, wcześniej odbieram wyniki krwi, proszę o kciuki!

Dziewczyny, ogłaszam wszem i wobec, że wybraliśmy już ostatecznie imię - będzie Staś Proszę o zmianę na 1 stronie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piękne imię


Capriola
Cieszę się, że jesteś już w domu

U mnie pachnie Dzidziusiowo
Wpadłam w szał prania
No i wyrzucania tego co mi niepotrzebne

Kochane, proszę o poradę.
Co myślicie o tej sukience:

http://allegro.pl/sukienka-kopertowa...093304647.html

Chodzi mi głównie o krój.
No i jeszcze są takie, ale 3/4 rękaw.
Muszę coś na Święta sobie kupić i na 18-stkę.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Baset

Ja mam pomidorową



Piękne imię


Capriola
Cieszę się, że jesteś już w domu

U mnie pachnie Dzidziusiowo
Wpadłam w szał prania
No i wyrzucania tego co mi niepotrzebne

Kochane, proszę o poradę.
Co myślicie o tej sukience:

http://allegro.pl/sukienka-kopertowa...093304647.html

Chodzi mi głównie o krój.
No i jeszcze są takie, ale 3/4 rękaw.
Muszę coś na Święta sobie kupić i na 18-stkę.

Kiecka ładna, podoba mi się ;-) I po ciąży też może posłużyć

[Emilia 25]

Napisane przez TienShan

To ja Wam też napiszę do mi się przydało.

[/COLOR]A, i myślę, że warto spakować siatkę dla męża
-klapki
-wygodne spodnie dresowe
-koszulka
-bluza (w razie jakby bidul miał zmarznąć )
- jedzenie dla niego i dla nas jeśli szpital nie robi problemów (my mieliśmy snickersy i banany)[COLOR="Silver"]

Warto mieć koszulkę rozpinaną, jakby się okazało, że mąż będzie kangurował. Wtedy się tylko rozepnie i nie musi goły siedzieć.

[capriola_87]

Napisane przez SzaraaMyszka

Co robicie na obiad ? Może jakiś pomysł podrzucicie ? Najlepiej jakąś zupke :-D

krem z pomidorów - szybki i uniwersalny

ja dziś mam nalesniki z feta i szpinakiem od tesciowej

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Odwołalam dzisiejszą wizytę bo się zwolnił czwartkowy termin, a miałam iśc na kontrolę po 7 dniach, więc po 3 chyba bez sensu

także prosze mi wpisać 19.03 godz 15.30

[Santilia]

hej!

Napisane przez Izuniaa89

Asiuk gratuluję wybrania imienia
Kwietniowka urodzila, niedlugo my zaczniemy

to już!

ja jestem chyba jednak przerażona. niby wiem, że to jest bliżej niż dalej ale jednak... chyba do końca to do mnie nie dochodzi..

a jeśli chodzi obecność Męża przy porodzie - chcę, aby był przy mnie. on też chce być, ale powiedział, że najbardziej boi się, jak będzie widział, ze nie może mi pomóc, a lekarze nic nie będą robić a jest nerwowy, więc obawiam się, że kur*y mogą się posypać
ale zapowiedziałam - jak tylko będzie się źle czuł, albo mnie wkurzał - pogonię Go ;P

[scotasia]

Napisane przez SzaraaMyszka

Dziewczyny ile bierzecie do szpitala koszul? Ja mam 3 powinno chyba wystarczyć?

Ja mam 3 sztuki.

Napisane przez ruskaa

a ja Wam powiem, że mimo tych niektórych dolegliwości czyli ból żeber, biegunki czy choroby, które w ciąży się gorzej przechodzi to czasem mam tak, ze zapominam na chwilę, że jestem w ciąży, bo nie czuję brzucha ani nic, idzie mi się ok i zapominam
ale zazwyczaj pod wieczór zmęczona jestem to mi wszystko dolega

usypiam na siedząco no szok, zasypiam ostatnio jak dziecko

Zazdroszczę no ale z takim obwodem brzuszka trudno się dziwić

Ja mam 97cm

Napisane przez Kinga_20

Hej dziewczyny

Mam pytanie czy któraś z Was zamawiała tą sukienkę? Zastanawiam się czy warto?

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5179338646

Ja miałam podobną trapezową, tyle, że nie ciązową. Bardzo fajnie mi się w niej chodziło, nawet ostatnio z brzuchem się zmieściłam. Tylko troszkę się zmechaciła po roku użytkowania Jak znajdę link do mojej, to wkleję

Edit. Mam taką http://archiwum.allegro.pl/oferta/tr...736561176.html

Napisane przez SzaraaMyszka

Takie pytanie do was: Czy wasi partnerzy/mężowie/ kochankowie będą obecni przy porodzie ??

Ja z jednej strony bym chciała aby mój mąż był obecny przy porodzie ale z drugiej strony ....

Eh.. chciałabym, żeby był. Ale raczej nie ma szans. Nie mamy z kim synka zostawić. Jeśli będę rodzić w nocy, to na pewno będę musiała sama rodzić. Jeśli w dzień, to może uda mu się podrzucić na godzinkę gdzieś młodego i wpaść. Mnie to w ogóle przeraża, jak my ten wyjazd na porodówkę zorganizujemy W takich chwilach przydałaby się rodzina pod ręką

Napisane przez TienShan

Ja zakładałam body i pajaca, czapkę miał tylko pierwszego dnia, o niedrapkach jeszcze na poporodowej położna mówiła, żeby raczej nie używać bo dziecko dotykiem poznaje świat, trochę się drapał bo miał mega długie paznokcie ale faktycznie nie używałam.

U nas niedrapki były niezbędne, bo młody strasznie się drapał po oczkach i nosku.

Napisane przez capriola_87

Hej dziewczyny

Melduję się po weekendzie już z domku!
Wupuścili nas w piątek Jeszcze miałam usg, które potwierdziło, że wszystko ok, a mała już przybrała 60 gram przez te 3 dni Dostałam jakieś prochy na poprawienie przepływów i mam odpoczywać w domu Dzis idę jeszcze do mojego gina na kontrolę i mam nadzieję że już koniec stresów

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hej!
Młoda obudziła mnie kopaniem o 7.10 a teraz poczkała i śpi.
Czy macie jakieś sugestie co do kolorów/marek wanienek i stojaków? czy whatever?

co do facetów na porodówce - znam takich, którzy naprawdę beznadziejnie się zachowywali. Dla mnie chyba najgorzej, jak facet na porodówce gra na komórce - jakoś strasznie mnie to razi. Nie pomaga, leży rozwalony na worku sako i gra. No chyba lepiej jakby już z książką przyszedł, mniej by mi to działało na nerwy

O niee zatłukłabym takiego typa

Napisane przez asiuk

Cześć!

Zostałam słomianą wdową, mąż pojechał na targi, wraca w piątek

Dziś wizytuję o 18, wcześniej odbieram wyniki krwi, proszę o kciuki!

Dziewczyny, ogłaszam wszem i wobec, że wybraliśmy już ostatecznie imię - będzie Staś Proszę o zmianę na 1 stronie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciuki za wizytę! I brawo za imię. U nas dalej nic

Napisane przez Izuniaa89

Asiuk gratuluję wybrania imienia
Kwietniowka urodzila, niedlugo my zaczniemy

No to się zaczęło

Ciężka noc za nami. Nie mogłam usnąć do 1, słyszałam, że synek się wierci i coś tam gada przez sen. A o 3 przybiegł do naszej sypialni (po drodze nie trafił w drzwi i przywalił głową w ścianę). Taki był jakiś rozpalony, chociaż termometr nie pokazał więcej niż 37,5 st. Po dwóch godz wiercenia się i marudzenia dałam mu Ibum i spaliśmy prawie do 9. Mam nadzieję, że nic go nie łapie. Na razie bawi się normalnie, nie ma temp. Eh dziwne.
A mnie od smarkania i kaszlu brzuch boli i twardnieje
No to się wyżaliłam.


Gratuluję kolejnych tygodni!!!!

[maartussss]

Napisane przez Nadzieja87

Laski ile macie w pasie??? Ja mam 105cm

Ja wolę nie mierzyć, bo jak zmierzę, to będę pewnie musiała sobie zrobić zakaz spożywania słodyczy a tak to żyję w niewiedzy

SzaraMyszka za 8 miesiąc!
a co do koszul to ja biorę: 1 do porodu, 2 do karmienia i jedna piżama/koszula w razie czego będzie w domu w torbie, to małż przywiezie.

Ja przy pierwszym porodzie nie chciałam, żeby mąż był ze mną, ale jak już zaczęło się to tylko krzyczałam, żeby mnie nie zostawiał wydaje mi się, że dobrze jest jak ktoś bliski jest obok.

Iluzja fajnie, że nie było Ci potrzebne za dużo rzeczy. U mnie w szpitalu np. podkłady te poporodowe i te łóżko muszę sama wziąć, bo szpital nie zapewnia.. Dali mi jeden podkład i chyba dwie podpaski na cały pobyt.

Tien, Myszonka,Hanka i Monisia za kolejny tydzień

Asiuk piękne imię my się po porodzie wahaliśmy czy Kubuś czy Staś.. I jest Jakub Stanisław

Capriola cieszę się, że już w domku jesteś! Wczoraj cały dzień o Tobie myślałam i się zastanawiałam,czy wszystko ok, bo się nie odzywałaś, a pamiętałam, że mówiłaś, że w piątek wychodzisz.
To teraz odpoczywaj i na pewno wszystko będzie w porządku!

Scotasia kurczę, biedny synek trzymam kciuki, żeby mu się polepszyło i za Twoje zdrówko także



Witam się dziewczyny z kawką i drożdżówką w ręku

Dziś rano poleciałam na zakupy. W Biedrze -20% na czekolady, więc oczywiście kilka Oreo wzięłam No i kupiłam golarkę do ubrań z Biedry (chyba ta sama, o której kiedyś pisałyście) była na promocji za 5 zł zobaczymy, jak się sprawdzi

W Pepco też byłam, kilka fajnych rzeczy było, ale postanowiłam, że się opanuje i nic nie kupiłam

[Lily ofthe Valley]

O widzę, że temat obecności tż przy porodzie a myślałam o tym, żeby was zapytać co o tym sadzicie, bo w sumie mój tż nie czuje potrzeby bycia ze mną chyba, że będę chcieć ja też nie chciałam żeby był ale nasłuchałam się opowieści, że to bardzo pomocne itd. itp. i stwierdziłam, ze samo się okaże jak będzie czuł że chce iść ze mną to pójdzie a jak ni to nie nic na siłę.

Swoją drogą mam takich znajomych, że ona sama wiozła się na porodówkę bo jej tz popił a potem pojechał do pracy a ona poszła rodzić, no i po pracy przyjechał dopiero zobaczyć swoje dziecko

Baset sukienka ładna ale zastanawia mnie skąd ona ma tyle miejsca między piersiami a brzuchem bo u mnie tam ciasno

aha a Staś to mój tata także dziwnie mi się kojarzy

[Izuniaa89]

Napisane przez Santilia

hej!


to już!

ja jestem chyba jednak przerażona. niby wiem, że to jest bliżej niż dalej ale jednak... chyba do końca to do mnie nie dochodzi..

a jeśli chodzi obecność Męża przy porodzie - chcę, aby był przy mnie. on też chce być, ale powiedział, że najbardziej boi się, jak będzie widział, ze nie może mi pomóc, a lekarze nic nie będą robić a jest nerwowy, więc obawiam się, że kur*y mogą się posypać
ale zapowiedziałam - jak tylko będzie się źle czuł, albo mnie wkurzał - pogonię Go ;P

Ja nie chce mojego tz bo on mjie wkurza wiec po co mi te jego "nie martw sie bedzie dobrze".
Nadzieja ja mam 100cm

[maartussss]

W ogóle HIT wczorajszego dnia

Mój małż polował na koszulę na all, a wczoraj się kończyła licytacja. I upolował ją za 1,5 + 9,5 przesyłka. I się cieszy, jak głupek, bo fajna, militarna i za 1,5! a ja mówię do niego, a przeczytałeś w aukcji, czy wszystko z nią ok itd... a on, że oczywiście i zaraz mi pokaże.

Patrzę a tam tak: stan dostateczny- (liczne ślady używania)
no to mówię, piękną szmatę wylicytowałeś
on burak

Patrzę dalej a tam co? KOSZULA DAMSKA

Mój małż oczywiście, no nie przeczytałem przepraszam, głupio mi

I tak się cieszę, że to tylko 10 zł, a nie więcej bo chyba bym go

[capriola_87]

Napisane przez scotasia

Ja mam 3 sztuki.

ja też mam 3, dwie z guziczkami do karmienia i jedna zwykla, mam nadzieje ze wystarcza w u nas w szpitalu teraz jak obserwowałam to rodzacym daja szpitalne wdzianka

Napisane przez maartussss

Capriola cieszę się, że już w domku jesteś! Wczoraj cały dzień o Tobie myślałam i się zastanawiałam,czy wszystko ok, bo się nie odzywałaś, a pamiętałam, że mówiłaś, że w piątek wychodzisz.
To teraz odpoczywaj i na pewno wszystko będzie w porządku!

dzięki kochana

My mieliśmy zamówic łóżeczko, ale znów jakoś nam się hajs rozszedł i przekładamy na następny miesiąc

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez maartussss

W ogóle HIT wczorajszego dnia

Mój małż polował na koszulę na all, a wczoraj się kończyła licytacja. I upolował ją za 1,5 + 9,5 przesyłka. I się cieszy, jak głupek, bo fajna, militarna i za 1,5! a ja mówię do niego, a przeczytałeś w aukcji, czy wszystko z nią ok itd... a on, że oczywiście i zaraz mi pokaże.

Patrzę a tam tak: stan dostateczny- (liczne ślady używania)
no to mówię, piękną szmatę wylicytowałeś
on burak

Patrzę dalej a tam co? KOSZULA DAMSKA

Mój małż oczywiście, no nie przeczytałem przepraszam, głupio mi

I tak się cieszę, że to tylko 10 zł, a nie więcej bo chyba bym go

[Iluzja00]

Napisane przez maartussss

Iluzja fajnie, że nie było Ci potrzebne za dużo rzeczy. U mnie w szpitalu np. podkłady te poporodowe i te łóżko muszę sama wziąć, bo szpital nie zapewnia.. Dali mi jeden podkład i chyba dwie podpaski na cały pobyt.

A nie moglas poprosic o wiecej?? Bo u mnie byla taka mozliwosc

[Lily ofthe Valley]

ja mam 108 cm, ale to o niczym nie swiadczy zalezy jaką się miało figurę przed ciążą

[maartussss]

Napisane przez Iluzja00

A nie moglas poprosic o wiecej?? Bo u mnie byla taka mozliwosc

Pytałam, to pielęgnarka przyniosła mi jedną podpaskę i powiedziała, że więcej nie ma.
Więc tego samego dnia mąż mi przywiózł wszystko. Dlatego teraz wolę wziąć ze sobą.