|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 552
|
Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Długo się zastanawiałam, czy zapytać was o zdanie - i w końcu piszę, bo sytuacja strasznie mnie męczy.
8 miesięcy w związku na odległość. Nie jest to duża odległość, bo 80 km, 2 godziny jazdy pociągiem, a my w ciągu ostatniego 1,5 miesiąca widzieliśmy się... raz. I nie, nie mamy trzech etatów, ciężkich studiów czy innych ważnych zajęć; on nie pracuje, ostatnio tylko czasem dorywczo, a ja w weekendy plus kilka zajęć na uczelni. Prawie cały czas to ja proponowałam spotkania i do niego jeździłam. Tak było łatwiej, bo i bilet mam tańszy, i w jego mieście jest co robić... Ale w końcu zaczęło mnie to irytować, że tylko ja ciągle jeżdżę, do tego on wynajmuje pokój, mieszka z obcymi ludźmi, więc zero swobody. Po naszym ostatnim spotkaniu, w połowie lutego, postanowiłam, że poczekam na jego ruch. Czekałam tydzień czy dwa, coś tam się podpytywał, ale żadnych konkretnych propozycji. W międzyczasie miałam różne problemy, pisałam mu o tym, ale nie reagował, i oczywiście nawet wtedy nie przyjechał. Zawiodłam się na nim podwójnie. W końcu przyjechał po dniu kobiet. Myślałam, że da mi jakiegoś kwiatka (ani razu nie dostałam, mimo że mówiłam, że miło byłoby dostać), bo dzień kobiet, bo przeprosiny, i że może da coś mojej mamie, bo miał ją poznać - ale nie. Przepraszał mnie, chciał się ciągle przytulać, ale miałam go dosyć. Zapytał, czy ma zostać, odpowiedziałam, że mi wszystko jedno - i pojechał. W pewnym momencie miałam podejrzenia, że może nie przyjeżdża, bo nie ma kasy, tyle że się nie potwierdziły, bo co dwa tygodnie jeździ do sąsiedniego kraju, by rozwijać swoje hobby. Przejeżdża kilkaset kilometrów, żeby przez dwie godziny porobić to, co lubi, a nie może przejechać 80 do mnie... Przez te pierwsze miesiące było idealnie, facet marzenie, pierwszy, o którym myślałam poważnie. A potem przyszedł brak wsparcia i spotkań. W kwestii wsparcia jest już ok, jak mam problemy to piszemy o tym, dzwoni, mówi, że kocha. Może się nie znam na mężczyznach, ale na logikę - jak ktoś kocha to chyba robi wszystko, żeby się spotkać...? To wygląda tak, jakby czuł się dobrze z tym, że ma jakąś dziewczynę, że może sobie z nią pogadać, ale spotykać się? Po co. Raz stwierdził, że spotkania raz na tydzień to za często Zaproponował kilka dni temu, żebym przyjechała do niego, ale nie chciałam, więc oczywiście się nie spotkaliśmy. Zwyczajnie zniechęcił mnie do siebie takim zachowaniem...Co o tym myślicie? Co powinnam zrobić?
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą."
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 162
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
powiedziec dowidzenia.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
a pytalas sie go dlaczego nie przyjezdza?
edit: po zmianach na wizazu nie umiem cytowac, cos inaczej sie robi? |
|
|
|
|
#4 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 552
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
Pytałam kiedyś, to raz właśnie powiedział, że spotkania raz w tygodniu to za często, innym razem, że coś tam ma co chwilę do załatwiania, że nie zawsze ma czas. Dobra, rozumiem kilka zajętych dni w miesiącu, ale to się ciągnie już za długo.
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą."
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Z tego co widze, to on nie przyjezdzal specjalnie nigdy, wiec pewnie nieszczegolnie mu zalezy na zwiazku. Facet , ktoremu zalezy, ktory teskni, jest zaangazowany chce coraz wiecej spotkań, bo uwielbia z dziewczyna spedzac czas. Rozumiem , ze co tydzien nie moze ale on wcale do Ciebie nie jezdzi. Mysle ze jest swiadomy ze zerwiesz jak tak bedzie, ale chyba go to nie rusza.. Bo chyba zwiazek to nie tylko smsy, a jemu wystarczy swiadomośc ze jest zajety, a moze miec gdzies wlasne zycie, ktore stawia ponad Ciebie i w ogole Cie z tym życiem nie łączy? Ciezko to nazwać zwiazkiem
POwiem wprost; Facet chce zebyś zerwała. Sam nie ma odwagi( duzo jest takich facetów)
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-03-28 o 21:27 |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Czytam i czytam i nie wiem skad wyciagnelas wniosek, ze on cie kocha. Bo tak powiedzial przez telefon? Mowic kazdy potrafi
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
#7 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
Nie wiem, na pierwszy rzut oka wygląda jakby mu niezbyt zależało, nie chce mu się z Tobą widzieć po prostu. Nie chce mu się podjąć wysiłku: kupić bilet, spakować się, pojechać, wrócić. Jak Ty przyjeżdżałaś, to jeszcze było okej, bo on siedział sobie u siebie, miał wygodnie. Ja bym z nim poważnie pogadała, wyjaśniłabym że nie tak wyobrażam sobie związek, że nie widzę jego zaangażowania, że uważam, że zwyczajnie nie chce mu się ze mną widywać, więc po co jest ze mną w związku? Gdyby nie powiedział niczego sensownego w odpowiedzi ani nie zmienił zachowania, to by był koniec tego związku. |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
no to dziwny typ, skoro raz w tygodniu to za czesto, a sama pisalas, ze nie macie bardzo napietego grafiku.
Dziwne, ze tak twierdzi zakochany facet. Tak jak lexie pisze, spytaj go po co jest z Toba w zwiazku... |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Przykro mi, ale facetowi nie zależy.
Cytat: jak ktoś kocha to chyba robi wszystko, żeby się spotkać...? Dokładnie tak. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 552
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Dzięki za odpowiedzi, spojrzenie z boku na tę sytuację jest mi bardzo potrzebne.
Cytat:
lexie, rozmów na ten temat było kilka i zawsze, kiedy drążyłam temat (nie tylko ten temat, ale i w innych rozmowach tak było) i dopytywałam, on odpowiadał, że nie wie, co powiedzieć, nie wie, nie wie, nie wie, jest okropnym facetem, blablabla i cisza.
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą."
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
a może ma jakieś problemy rodzinny?
|
|
|
|
|
#13 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
jemu nie zależy i tyle w temacie. nie dziwię się, że "coś osłabło", skoro widujecie się raz na ruski rok.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
Milosc jest wtedy gdy sa jakies wyrzeczenia, a Twoj chlopak nic nie zrobi dla Ciebie, od samego poczatku zwiazek przetrwal bo Ty jezdzilas do niego, inaczej by zadnego zwiazku nei bylo, bo mu by sie najzwyczajniej w swiecie tylka nie chcialo ruszyć. Skoro byly rozmowy juz i koleś nic nie zrozumial to nie chce zrozumieć? nie nazywajmy zwiazkiem czegos co nim nie jest.Jakos Wam nie po drodze. Nie zdziwilabym sie jakby mial tam inna.Ale i tak bys go tlumaczyła zapewne jak teraz,,,80 km co to jest? jesli ktos chce sie zobaczyć? wierzysz w cuda-koles umiera z tesknoty, chce Cie zobaczyc, ale nie chce mu sie w pociag wsiaść. Facet sie prosi,zebys go rzucila. Zobaczysz zerwiesz i wcale go to nie ruszy.
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-03-28 o 23:35 |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Żeby związek na odległość miał jakiś sens, dwie osoby muszą dużo od siebie dać (nie tylko puste słowa), inaczej to tylko męczenie sobie dupy. Oszczędź sobie dalszego cierpienia, możesz odwlekać rozstanie, ale w imię czego? Świetlanej przyszłości z takim facetem?
Obstawiam, że spotkania z Tobą kolidowałyby z innymi randkami albo że nie ma jaj zerwać i czeka, aż sama to zrobisz.
__________________
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
No prawdę by wypadało.Wie w ogóle dlaczego z Tobą jest? Czy tego też nie wie, tak się toczy ten związek siłą rozpędu i tyle? No niestety, jak dla mnie to on raczej wszystko WIE, tylko nie są to rzeczy, które chce Ci powiedzieć. Bo może właśnie prawdziwą odpowiedzią byłoby "Nie przyjeżdżam bo mi się nie chce, mam ciekawsze rzeczy niż spotykanie się z moją dziewczyną", "Tak mi wygodnie, jak nie muszę się stąd ruszać", albo wręcz "Bo tu kręcę z innymi laskami i wolne weekendy się przydają". Albo "Nie mam tyle odwagi żeby zerwać, więc czekam aż ty to zrobisz". I do tego szczypta manipulacji pod tytułem "och jestem takim okropnym facetem!", co oczywiście ma wywołać Twoje zapewnienia,że wcale nie, i odpuszczenie tematu. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 924
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Jestem z TŻ 7 miesięcy, dzieli nas taka sama odległość jak u was, a widujemy się co weekend od piątku po południu do poniedziałku rano i nadal jest mało. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak Twoja.
Co Ty w ogóle jeszcze robisz z tym facetem? Ma jakieś zalety?
__________________
Kotoperz
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 366
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
|
|
|
|
|
#21 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Cytat:
Cytat:
Naprawdę nie dało Ci to jasnej odpowiedzi? Jemu na Tobie nie zależy, kompletnie. Poza tym zastanowiłabym się, czy kogoś innego nie ma. |
||
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Nie zależy mu. Widać jasno.
__________________
Cytat:
nevena.pl
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Bielsko- Biała
Wiadomości: 625
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
mój mieszka 160 km ode mnie i przyjeżdża co weekend... kopa w tyłek mu daj, szkoda Twojego czasu
|
|
|
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 666
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Też myślę, że jakby mu zależało - przyjeżdżałby bez problemu. Nie marnuj czasu na niego, sama widzisz, że coś jest nie tak.
__________________
Daj włos! Fundacja Rak`n`roll -25 cm, 01.07.2019 |
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Wiesz, różne ludzie mają poglądy, systemy wartości itp. ale zakochanie jest jednak uniwersalne dla każdego. I kiedy człowiek jest zakochany, to chce być z drugą osobą jak najczęściej i jak najdłużej, tęskni za nią i wykorzystuje każdą okazję żeby się spotkać. Dodatkowo pragnie kontaktu fizycznego: dotyku, przytulenia, pocałunków... Twój chłopak zdaje się tego wszystkiego w ogóle nie potrzebować, dlatego wszystko wskazuje na to, że miłość jest z jego strony tylko w słowach. Co masz zrobić? Odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcesz być w takim "związku".
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 180
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Wydaje mi się ze średnio mu zależy na Tobie. Pamiętam jak mój tz wyjechał na szkolenie które trwało dwa miesiące to przyjeżdżał do mnie co dwa tygodnie a miał około 400 km o byliśmy wtedy ze sobą 3 msc..Poprzedniego miałam z innego kraju zupełnie i przylatywal raz w.miesiącu na kilka dni. Jak facet kocha to to czujesz..
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Facet daje ci dozrozumienia albo Ty latasz za nim , Ty jezdzisz do niego i jest zwiazek albo nie ma go, bo on nic nie zmieni.Wygodny facet..nie ma co.
Sama widzisz jest tu duzo osob w zwiazkach na odleglosc i jakos daja rade sie spotykać , jezdza anwet gdy maja wiecej kilometrow. Moglibyscie pojsc na kompromis pol na pol ewentualnie, ale dla jego to chyba i tak za duzy wysilek
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. Edytowane przez tesknota25 Czas edycji: 2015-03-29 o 20:49 |
|
|
|
|
#28 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 552
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Wczoraj się dowiedziałam że znajomy miał dziewczynę w innym kraju, dzieliło ich dobrych kilkaset kilometrów, a on do niej regularnie jeździł. Wasze przykłady też pokazują, że jak facetowi zależy to się nie wykręca, tylko przyjeżdża...
Inteligentny, ciekawy świata, mamy takie same poczucie humoru, te same pasje, dobrze się przy nim czuję, choć czasem zachowywał się jak pantoflarz, czego nie lubię, pociąg fizyczny też jest; pisze, dzwoni - tylko po co? Choć i tak nasz kontakt jest coraz słabszy, bo nie mam z nim ochoty rozmawiać tyle, co kiedyś, przez to jego podejście. Powiedziałam mu, że czuję, jakbyśmy byli kumplami, on na to, że on też tak czuje, a chwilę potem wyznał mi miłość Nie ogarniam już tego gościa. Może kumplem byłby dobrym, ale do związków - a może raczej do związku ze mną - się nie nadaje.
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą."
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
Postanowiłaś coś?
__________________
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chłopak kocha, ale przyjeżdżać nie chce
wiesz, ja z moim facetem prawie 2 lata byliśmy na odległość.
1200km, bilet 250zł w jedną stronę. widywaliśmy się średnio co 1,5 miesiąca tak na tydzień-dwa, raz ja przyjeżdżałam, raz on, zależało kto miał wolne z pracy. więc... sama sobie odpowiedz.
__________________
ramię - 28 biust - 90 talia - 70 pas - 83 biodra - 101 udo - 59 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:22.



Zaproponował kilka dni temu, żebym przyjechała do niego, ale nie chciałam, więc oczywiście się nie spotkaliśmy. Zwyczajnie zniechęcił mnie do siebie takim zachowaniem...









Nie ogarniam już tego gościa. Może kumplem byłby dobrym, ale do związków - a może raczej do związku ze mną - się nie nadaje.


