![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Autorko tak wiec wskakuj w stroj sportowy.. czas zaczac niedzielny jogging :-D ewentualnie rower i tak 3x w tygodniu. Zadbaj o siebie nawet przesadnie i serio zaangazuj znajomych przystojnych i wysportowanych.
Btw. Skoro on niby taki pewny siebie, to skad teksty typu "i tak mnie rzucisz". Takze daj mu wiecej tego strachu aby dupke mu scisnelo. Oczywiscie wszystko w rsmach milosci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#62 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Problem 1. Twoja samoocena. Gołym okiem widać, że masz średnią. Dużo mu wybaczasz, bo chłopak Cię kupuje akceptacją i dbaniem Ciebie, urabia kwiatami itp. Musisz mieć odpowiednio wysoką samoocenę, żeby zrozumiec, że nikt nie jest doskonały, są rzeczy, które można wypracować treningiem, czy nawet chirurgią estetyczną, są takie, których się nie przeskoczy. Bo musisz zrozumieć, że to, że on się teraz tak zapuszcza na własne życie nie oznacza, że Ty masz być doskonala, bo to niemożliwe. To ważne, bo za parę lat możesz wyglądać gorzej, bo np. nie będziesz mieć idealnego ciała po ciąży itp., i to nie powód, żeby akceptować teraz to, jak bardzo on przesadza i o siebie nie dba. Problem 2. To, że on się zmienił tak bardzo wewnętrznie. Nie chcesz tego widzieć, ale coraz mniej Was łączy. Nie chodzi o to, że on ma siedzieć na siłowni czy biegać z tobą. Ale fakt, że z osoby aktywnej zmienił się w 200% lenia który brzydzi się pójściem na spacerek czy po 10 minutach spacerku 20 minut odpoczywa i zajada się nawet prszy tym i bez przerwy pustymi kaloriami jest nie do przyjęcia. Nie w tym człowieku się zakochałaś. To dokładnie tak samo jak związać się z kimś kto nie pije alkoholu a kto po jakimś czasie np. zaczyna regulanie się upijać. Kto nie zdradza a potem zaczyna spotykac się z innymi. Problem 3. On cały czas tyje. Gdyby od lat miał takie nawyki i taką wagę, +/- parę kilo, powiedziałabyś, ok, no taka jego uroda. Parę lat temu był szczupłym facetem, niedawno ważył 120 kilo, teraz koło 130 lub więcej. Co dalej będzie łatwo przewidzieć, nie da się nie ruszać wcale za to zajadać słodyczami i fasfoodami w dodatku w ogromnych ilościach (bo sorry, ale on je bardzo dużo), i nie tyć. Kwestią czasu jest kiedy będzie 140, 160, 180 itd. Problem 4. To jak on wygląda, i że Cię odpycha. Pocić to on się dopiero zacznie, idzie lato. Uważam, że pomysl z dbaniem o siebie jak laleczka ma sens na początku, teraz, bo już nie wiesz z bezsilności co zrobić. Nie jesteś typem dziewczyny która musi być odpicowana z góry na dół jak z żurnala i trudno się zmieniać aż tak bardzo. Na pewno moim zdaniem powinnaś zreygnować z seksu bo zgadzam się, że to sprzeczne komunikaty. Niby marudzisz, wymagasz, a do łóżka idziesz, koniec konców wychodzi na jego. Dobrze, że wahasz się w kwestii ślubu, nie straciłaś jeszcze resztek instynktu samozachowawczego. Jeśli on się za siebie nie weźmie to się nie uda, albo zgorzkniejesz przy nim. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-03-29 o 12:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Prosto z mostu. Ja powiedziałabym, że ma się wziąć za siebie i schudnąć, bo niestety ale to ma wielki wpływ na związek. Smutne, przykre, ale prawdziwe.
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Wiej od tego faceta jeśli nie chcesz zmarnować sobie życia. Poza tym jak opisywałaś Wasz seks to aż mi się niedobrze zrobiło ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cholera, może on faktycznie ma depresję? Nie wiem, co bym zrobiła na twoim miejscu, bo tu nie chodzi o zwykłą nadwagę, tylko o podejście. Cholera no, waży bardzo dużo, a nic nie chce z tym zrobić.
|
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Kaguya, prawdopodobnie masz rację że facet Autorki ma depresję. Jak oglądam program o ludziach z otyłością olbrzymią, to zazwyczaj najpierw jest jakiś problem a później otyłość. Ostatnio był film o kobiecie która przytyła do 300 kg. Była molestowana w dzieciństwie i 'zajadała się" żeby nikt nie uznał jej za atrakcyjną...... Nie sądzę żeby ten akurat problem dotyczył faceta Autorki ale pewnie ma jakiś problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Pozwolę sobie dołączyć się do wątku, bo sama mam problem w tej tematyce, choć trochę inny. Mój tż ma wyraźną nadwagę, tyle że on widzi problem, chce się go pozbyć, ale mało w nim motywacji czy silnej woli. Kiedyś już był gruby - po tym jak kontuzja pokrzyżowała jego minikarierę sportową i miał depresję, zajadał problem, nie miał motywacji się w ogóle z łóżka ruszać, tylko jadł. Potem udało mu się zrzucić, nadal był trochę misiek, ale tak w normie jeszcze. Teraz niestety znowu przytył - przyczyniło się do tego porzucenie pracy fizycznej, i jak mi się wydaje również znowu zajadanie emocji (dobija go fakt, że ciągle nie może znaleźć pracy). Z jednej strony on jest świadom tego problemu, kilka razy już byłam świadkiem załamki na tym tle. I niby mówi, że chce coś w tej kwestii zrobić, ale potem znowu widzę, że są chipsy, słodycze... Najgorsze jest to, że w ogóle nie pije wody, herbaty. Czasem słodzoną kawę, a tak to same słodkie napoje. Na szczęście lubi spacery, rower. Ma bardzo złe nawyki żywieniowe z domu, teraz ja staram się wprowadzać lepsze. Sama trochę ćwiczę, nic wielkiego, tak dla przyjemności bardziej. Ale nie wiem, jak sobie z nim poradzić. Prośbą czy groźbą? Jak reagować na to, gdy on najpierw marudzi, że jest gruby, a po chwili wcina słodycze? Zabraniać? No bez sensu... Przypominać? Na razie planuję wpływać na te posiłki, na które mogę - żeby były zdrowsze i jak najczęściej wyciągać na rower lub spacer. Jakieś jeszcze rady? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
mieszkacie razem?
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Moze na poczatek rozmowa uswiadamiajaca, ile kalorii pochlania w tych napojach, a ile powinien jesc w przeciagu calego dnia? Jakies wspolne ustalenia co do wprowadzenia jednej zmiany tygodniowo? No i mysle, ze psycholog, bo facet ma zaburzenia odzywiania.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#70 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Może chodzi o to wojsko do którego się nie dostał. Może stwierdził, że skoro jego marzenie się nie spełni to ma swój wygląd gdzieś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
też tak myślę, zbyt duża obojętność dla tego co się dzieje z jego ciałem. Jakby go to już wcale nie obchodziło. Przykre.
__________________
karmacoma
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
może karze sam siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Fu. Jak Ty dajesz radę sypiać z kimś, kto Cię (zupełnie słusznie) obrzydza?
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Dla mnie to jest przerażające, bo on jednak jest w związku z Autorką więc choćby ze względu na nią mógłby się ogarnąć. Ale jak widać specjalnie go to nie interesuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Jak ktos ma zaburzenia odzywiania to nie patrzy na innych. Tak samo jak z depresja, nie da sie zawalczyc ze wzgledu na kogos. Tyle, ze jak ktos nie mial takiego problemu to moze sobie nie zdawac sprawy jak to wszystko wyglada.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 90
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
A ja twój post Autorko, przeczytałam TŻowi, i powiedział: "Niech ona u powie, że ją obrzydza, że się spasł jak świnia, że nie będzie sie z nim kochać, bo ją obciera, że śmierdzi, że czuje że mu na niej nie zależy, i że wyszłaby za jego starą, zdrowszą wersje a nie takiego głaza- nudziarza. Że jej nie pociąga i że zaczyna poważnie kwestionować ślub. I albo się bierze za siebie, albo nic z tego, bo nie będzie z kimś kto przed 40 zejdzie na zawał. Albo tak, albo w ogóle."
A ode mnie: Postaw mu to ultimatum, niech wie. I w sumie, zamierzałam powiedzieć, żebyś jednak przedstawiła to w łagodniejszej wersji, ale w sumie...
__________________
Siała baba mak, nie wiedziała jak ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Tyle lat się znacie...
Nie możesz z nim szczerze porozmawiać o tym co myślisz i czujesz? Przecież to podstawa... |
![]() ![]() |
![]() |
#78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Nie wiem, czy do mnie te odpowiedzi są, bo różnie teraz z cytowaniem na Wizażu
![]() Cytat:
Psycholog przydałby się też z innych względów... Pomieszkujemy, ale wychodzi jak wspólne mieszkanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Właśnie. Powiedz mu, że nie jesteś pewna czy chcesz brać ślub z osobą, która ma gdzieś własne zdrowie. Powiedz, że jeżeli tak dalej pójdzie to za 10 lat będziesz mu musiała zakładać buty i wozić po lekarzach. I że nie chcesz wiązać się z kimś kto sam siebie doprowadza do ruiny. Poproś by to przemyślał, przestań się przytulać i uprawiać z nim seks, daj mu czas na ogarnięcie się.
__________________
karmacoma
Edytowane przez roseblue Czas edycji: 2015-03-29 o 19:55 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
lepiej, żeby się przerzucił na napoje light niż pił te normalnie kaloryczne. tak czy tak rozpuszcza sobie szkliwo... włącz mu kilka odcinków "puszyści kontra szczupli".
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Bez Nadzieja, jeżeli TŻt jest bezrobotny to skąd ma kasę na niezdrowe jedzenie?
alternatywą dla kupnych słodkich napojów jest woda z cytryną, imbirem i odrobiną miodu, soki robione w sokowniku z owoców i rozcieńczane wodą, wyciskane soki. Wydaje mi się że Twój facet i facet Autorki - zajadają problemy. I wizyta u lekarza jest konieczna. Może pomogłaby dieta oparta o indeks glikemiczny? Rozmawiałam kiedyś z dziewczyną niepełnosprawną fizycznie, opowiadała że jej całą życiową przyjemnością było jedzenie. Ogarnęła się jak przestała się mieścić w wózku inwalidzkim. Schudła właśnie na takiej diecie. A Twój facet może się ruszać. Ma łatwiej niż ona. Poszukaj może w telewizji programów o otyłości olbrzymiej - mnie wciskają w fotel. Niektórzy tracą 2/3 wagi.... Może są też dostępne w internecie? Zacznij z nim je oglądać. Ciało człowieka który schudł 200 kg - to ruina. Spadek wagi to dopiero początek drogi... Powodzenia bo życie z człowiekiem o tak niszczącym nałogu nie będzie łatwe. |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Sama przeszłam różne perypetie związane z jedzeniem, dlatego częściowo mogę się domyślać, jak u niego to wygląda. O terapii czasem wspomina. Teraz pomyślałam, że może wysłać go do jakiejś poradni leczenia otyłości, w teorii powinien tam otrzymać poradę dietetyczną, lekarską i psychologiczną też. Wątek zainspirował mnie do przemyślenia tematu i jak na razie stwierdzam, że może zaczniemy delikatnie, czyli nie że nagle nie wiadomo jaka dieta, liczenie kalorii i mordercze treningi. Na początek odstawienie coli, co da jakieś 500kcal mniej dziennie, codziennie minimum godzina ruchu, wedle woli spacer/rower/siłka/basen/rolki/cokolwiek, normalne posiłki, a nie śmieciowe jedzenie. To myślę pozwoli zgubić pierwsze kilogramy, załapać ten nowy styl życia. Znalazłam nawet taki blog, który może też innym się przyda, zainspiruje: http://zabijgrubasa.pl/. Edytowane przez 201604301955 Czas edycji: 2015-03-29 o 20:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 | |||
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja postawiłabym sprawę ostro. Nie chcę zostać młodą wdową ani opiekunką kaleki, która na własne życzenie niedługo butów sobie nie będzie w stanie założyć. Odejdź i układaj sobie życie, bo stracisz kolejne lata na "robienie wszystkiego, co można dla tego związku". Jesteś miła, prosisz lub błagasz, a kończy się na tym, że on i tak tylko pokiwa głową. Trzeba bardziej radykalnych metod. Pogadaj z nim raz a dobrze i powiedz, że żadnego ślubu i budowania przyszłości na obecną chwilę nie widzisz.
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Trochę smutno czyta mi się ten wątek, bo wszyscy jakby zupełnie zapominają, że otyłość jest po pierwsze chorobą, a po drugie niezwykle złożoną i skomplikowaną. Dla mnie przypadek Twojego mężczyzny wygląda na zapoczątkowany porażką życiową, która przekształciła się w długotrwałą depresję, która z kolei była czynnikiem wyzwalającym otyłość. Jeśli się kogoś kocha, to w zdrowiu i chorobie, a otyłość to CHOROBA. Jeśli czujesz, że kochasz swojego mężczyznę, jeśli czujesz się silna na tyle, żeby go wspierać, to kochaj i wspieraj. Ja bym nie chciała, żeby ktoś porzucił mnie z powodu choroby.
Podstawa to psycholog. Dobry psycholog. Odniosę się jeszcze do tzw. terapii szokowych, które parę z Was wymieniło. Gdyby ktoś taką terapię zastosował wobec mnie, to prędzej popełniłabym samobójstwo niż zaczęła się odchudzać. W tak delikatnych sprawach naprawdę trzeba się wykazać empatią, zanim się nazwie kogoś tłustą świnią albo obwieści, że ciało partnera jest dla nas obrzydliwe. |
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
"Trochę smutno czyta mi się ten wątek, bo wszyscy jakby zupełnie zapominają, że otyłość jest po pierwsze chorobą, a po drugie niezwykle złożoną i skomplikowaną. Dla mnie przypadek Twojego mężczyzny wygląda na zapoczątkowany porażką życiową, która przekształciła się w długotrwałą depresję, która z kolei była czynnikiem wyzwalającym otyłość. Jeśli się kogoś kocha, to w zdrowiu i chorobie, a otyłość to CHOROBA. Jeśli czujesz, że kochasz swojego mężczyznę, jeśli czujesz się silna na tyle, żeby go wspierać, to kochaj i wspieraj. Ja bym nie chciała, żeby ktoś porzucił mnie z powodu choroby.
Podstawa to psycholog. Dobry psycholog. Odniosę się jeszcze do tzw. terapii szokowych, które parę z Was wymieniło. Gdyby ktoś taką terapię zastosował wobec mnie, to prędzej popełniłabym samobójstwo niż zaczęła się odchudzać. W tak delikatnych sprawach naprawdę trzeba się wykazać empatią, zanim się nazwie kogoś tłustą świnią albo obwieści, że ciało partnera jest dla nas obrzydliwe. " EvilS nie wszyscy zapominają że otyłość jest chorobą. Ale nie każda partnerka MUSI ją akceptować. Z otyłością jest powiązany szereg chorób które bardzo skracają życie. Chciałabyś mieć dziecko z facetem który umrze na zawał w wieku 40 lat bo zażarł się na śmierć? Rozumiem że nie każda kobieta zaakceptuje taka perspektywę. |
![]() ![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Tu się zgadzam. Co innego gdyby facet po prostu sam z siebie stwierdził, że on ma dość dbania o siebie bez wyraźnego powodu, ale tutaj ewidentnie widzę podłoże psychologiczne.
Autorko spróbuj go namówić na terapię ze współpracą dietetyka. Nie musisz akceptować otyłości, ale warto wypróbować wszelkie możliwości zanim się zdecydujesz na ewentualne rozstanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
A ja jestem zdania, że trzeba akceptować to, że ktoś jest chory. Z otyłości nie można wyzdrowieć, można być tylko w remisji, czyli zredukować masę ciała i zlikwidować choroby towarzyszące. Ale otyłość siedzi w mózgu, w psychice, zawsze może wrócić.
Trzeba akceptować chorobę, ale wspierać partnera w walce z nią, pomagać mu dojść do tej remisji i ją utrzymać. A nie potępiać, kiedy jest słaby. No chyba, że partnerka chorego nie czuje się na siłach, wtedy rzeczywiście radzę odejść, bo to jest długoterminowa, ciężka walka, jak przy każdym schorzeniu psychicznym. I lepszy brak wsparcia niż codzienne karcące spojrzenia i przykre uwagi. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
I nie każdy musi się na wszystko pisać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
obie partnerki otyłych facetów które tu się wypowiadają raczej chcą wspierać facetów w procesie chudnięcia. Sprawa jest o tyle trudna że nie są w stanie NIC zrobić jeżeli facet nie będzie chciał schudnąć. I tu jest kwestia decyzji, co zrobić jeżeli partner ma tak szkodliwy nałóg, zagrażający zdrowiu i życiu.
Ja nie chciałabym patrzeć jak mój partner zabija się, kawałek po kawałku, dzień za dniem. I nie chce nic z tym zrobić. |
![]() ![]() |
![]() |
#90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: ukochany mężczyzna a otyłość, zaniedbanie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.