Marcowe Mamy 2015 cz. X - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-01, 11:54   #4441
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez KasiaKasiaWiki Pokaż wiadomość
jeśli wypiję szklaneczkę rumianku to pomogę Kasi się wypierdzieć?
Ja piję codziennie jedną szklankę rumianku i po paru dniach widzę poprawę Kuba już tak się nie pręży ładnie bączki puszcza i w ogóle jest spokojniejszy, nie wiem czy to zasługa rumianku ale piję nadal i póki co problemy z brzuszkiem nas nie dotyczą

Mój synek posłuchał mamusi i ładnie śpi zdążyłam posprzątać łazienkę i kuchnię i zrobić porządek w szafie.

Aha i muszę się pochwalić jeszcze 2 kg i będę na zero z dodatkowymi kg ale chcę jeszcze zrzucić 12 kg które zostały mi po córci
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 11:55   #4442
luzna25
Zadomowienie
 
Avatar luzna25
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 095
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

jeszcze 2 mamusie i uciekamy na odchowalnie
__________________
Radek- ur. 23 luty 2015 o godz. 10:24


luzna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 12:02   #4443
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez luzna25 Pokaż wiadomość
jeszcze 2 mamusie i uciekamy na odchowalnie
Została tylko Emilia, Crystal już urodziła


Co do prukania, mi położna powiedziała żebym ja piła herbatkę z kopru, robię sobie dwa razy dziennie i jest spora poprawa.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 12:04   #4444
tout-petit-fille
Zadomowienie
 
Avatar tout-petit-fille
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z nienacka
Wiadomości: 1 007
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Mimo takiej sobie pogody ubrałam małą w ciepły strój tygryska, włożyłam do wózka i poszłyśmy na długi spacer
Modliłam się tylko o to, żeby nie zaczął znów padać deszcz, ale na szczęście nas to ominęło.
Zaszłyśmy nawet do sklepiku po podstawowe składniki codziennego menu matki- marchewkę, twarożek i kefir

I to był najlepszy pomysł- teraz śpi jak aniołek
__________________
Mój skarbeczek Nikola 26.02.2015

tout-petit-fille jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 12:05   #4445
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Ale mam lenia, sterta prania czeka do prasowania i do wyjęcia z pralki uśpiłam małą i wypadałoby coś z tym zrobić. Niech mnie ktoś kopnie w du.kę, żebym zabrała się do roboty. Ale może najpierw coś zjem.

Poszłabym z młodą na spacer, słońce jest niesamowite, a wiatr jeszcze większy. W nocy myślałam, że nam dach zerwie.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 12:13   #4446
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez luzna25 Pokaż wiadomość
to i tak masz dobrze bo moja teściowa mieszka TYLKO JEDNĄ ULICE DALEJ i jest u nas bardzo często i ciągle by nosiła małego na rękach :/ i uparcie twierdzi, że on jest za mały żeby się przyzwyczaić do noszenia po czym wieczorem nie możemy sobie z nim dać rady, bo tylko na rękach jest spokojny

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------



a nie chcesz jej podać herbatki z kopru włoskiego do picia? Mój miał problemy z brzuszkiem i odkąd dajemy mu ją do picia to jest rewelacja: nie ma problemu ani z pierdzeniem, ani z kupką a czasem wypija jej 10 ml, a czasem 50 ml- różnie to bywa
nie dam kopru, boję się, na razie tak źle nie jest, wypróżnia się i ma bączki trochę przy tym stęka.
zobacze jak rumianek na nią podziała, oczywiście ja go pije

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez martunka88 Pokaż wiadomość
Jaka fajna Kruszynka
Co do kąpieli- Jaś bardzo lubi, więc może spróbuj naszych sposobów. Zawsze przed kąpielą karmię, później czekamy 30-40min. i zaczynamy powoli rozbierać. Do wanienki wrzucamy pieluchę tetrową (ona tak fajnie się unosi na wodzie i dotyka Jaśka), mąż powoli zanurza synka zaczynając od pupki. Myjąc co chwila chlapiemy wodą po brzuszku, bo nie zanurzamy małego w całości. Jaś lubi też jak mąż go przesuwa w wodzie do przodu i tyłu.
z tym przesuwaniem w wodzie do przodu do tyłu też i u nas uspokaja małą

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Ja piję codziennie jedną szklankę rumianku i po paru dniach widzę poprawę Kuba już tak się nie pręży ładnie bączki puszcza i w ogóle jest spokojniejszy, nie wiem czy to zasługa rumianku ale piję nadal i póki co problemy z brzuszkiem nas nie dotyczą

Mój synek posłuchał mamusi i ładnie śpi zdążyłam posprzątać łazienkę i kuchnię i zrobić porządek w szafie.

Aha i muszę się pochwalić jeszcze 2 kg i będę na zero z dodatkowymi kg ale chcę jeszcze zrzucić 12 kg które zostały mi po córci

za kg-my
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 12:15   #4447
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Luźna- współczuję akcji z teściową, ale przynajmniej twoja okazuje jakieś zainteresowanie wnukiem, bo moja była tylko raz i podczas wizyty zajrzała tylko na chwilkę do łóżeczka i usiadła jak królowa przy stole i trzeba było wokół niej latać, moja na pewno go nie będzi brać na ręce bo córki też ani razu nie wieła w ogóle jest taka oziębła w kontaktach z wnukami nigdy nie widziałam żeby któregoś przytuliła lub pocałowała, zał mi męża że miał tak straszne dzieciństwo.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-01, 12:38   #4448
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

irish cream co do kapusty to najważniejsze, ze pomogło!

jalouse kochana, stres miałaś na pewno, najważniejsze, że Maleństwo jest zdrowe

MaMusKA29 widzisz, pięknie przybiera, niepotrzebnie się martwiłaś, czy dasz radę kp a tu jak sobie swietnie radzisz

Lila_17 fajny opis porodu! Szczęście z niego bije!

mordka_1985 trzymam kciuki za wyniki

Magnifica super! Gratulaaaaaaaaaaaaacje!!!

martunka88 fajny opis porodu, kobiety jednak dadzą radę ze wszystkim!

JoaMro, ojustyna u nas problem z ulewaniem od wczoraj... najpierw od około 1 w nocy Mała nie mogła zrobić kupki i popłakiwała do rana i stękała biedna... a po każdym karmieniu ulewanie i to straszne i dziś też, nawet po odbiciu po jakimś kwadransie jeszcze potrafi strasznie ulać... jestem tym spięta i sama się popłakałam...dobrze, ze przychodzi dzis położna i zaraz ten temat z nią obgadam...mimo wszytsko martwi mnie to strasznie...
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 13:06   #4449
luzna25
Zadomowienie
 
Avatar luzna25
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 095
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Luźna- współczuję akcji z teściową, ale przynajmniej twoja okazuje jakieś zainteresowanie wnukiem, bo moja była tylko raz i podczas wizyty zajrzała tylko na chwilkę do łóżeczka i usiadła jak królowa przy stole i trzeba było wokół niej latać, moja na pewno go nie będzi brać na ręce bo córki też ani razu nie wieła w ogóle jest taka oziębła w kontaktach z wnukami nigdy nie widziałam żeby któregoś przytuliła lub pocałowała, zał mi męża że miał tak straszne dzieciństwo.
to już chyba wolę swoją teściową czasem strasznie mnie wkurza, ale muszę ją znosić, bo chce żeby mój syn miał obie babcie i żeby obie uczestniczyły w jego życiu
współczuje Twojemu mężowi, bo chyba nie ma nic gorszego niż oziębłość w rodzinie
__________________
Radek- ur. 23 luty 2015 o godz. 10:24


luzna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 14:52   #4450
gosiaczek221
Raczkowanie
 
Avatar gosiaczek221
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Szczecin/Gorzów Wlkp
Wiadomości: 363
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

hej Mamusie
od poniedziałku jesteśmy w domu ale dopiero dziś mam chwilę żeby do was zajrzeć. Przede wszystkim gratuluje następnym Mamusiom właśnie zobaczyłam że jeszcze tylko dwie mamusie i przenosimy się na odchowalnie
Nadszedł teraz czas na mój opis porodu. Do szpitala trafiłam 19.03 na obserwacje z powodu nadciśnienia, dostawałam leki a ciśnienie miałam wzorowe 120/70, ktg 3 razy dziennie po godzinie poza tym nic się nie działo;/ Personel na patologii cudowny, nawet na "przepustki" 2 godzinne mnie puszczały szliśmy wtedy z Tż na spacer niestety psychicznie miałam mega doła, jak to położna powiedziała początki depresji, w piątek też mnie puściły bo bym chyba zwariowała. Tż przyjechał po mnie i zabrał mnie do na ten czas do domu, śmiałam się i płakałam jednocześnie. Tak mnie pocieszał że odwiózł mnie do szpitala i po godzinie się zaczęło, o 19 odeszły mi wody. Zabrali mnie na porodówkę podłączyli mnie pod KTG i czekaliśmy. Skurcze powoli zaczęły się nasilać ale rozwarcie nie postępowało (od 2 tyg miałam 1,5 cm) i tak całą noc KTG i spacery na zmianę. W końcu o 6,30 coś zaczęło się dziać, rozwarcie szło ale szyjka była "pierścieniowata" cokolwiek to znaczy w każdym razie lekarz się mocno zaniepokoił. Jakie to są bóle to wiecie, łatwo nie jest. ok 9 Tż położył mnie na łóżku porodowym bo sama nie byłam już w stanie. Po chwili zaczęły się parte ale szyjka nadal trzymała więc lekarka zaczęła ją rozciągać to dopiero był ból, dostałam też kroplówkę z glukozą (chyba). Nacięcie bolało masakrycznie, Tż powiedział że aż im podskoczyłam na tym stole. Po 45 min partych o 10,10 urodziła się Ania
__________________
28.03.2015 Anna Małgorzata


http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ky0rofqha.png

Edytowane przez gosiaczek221
Czas edycji: 2015-04-01 o 15:03
gosiaczek221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 14:59   #4451
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

gosiaczek - strasznie długo miałaś te parte.

Mam pytanie do tych co dokarmiają mm. Ile wasze maluszki wypijają mleka z butli? Bo u mnie jakiś kryzys jest. Jagoda ciągnie jak zawsze z dwóch cycków, z tym ze obydwa opróżnia i nadal jest głodna. No to robię jej mm, wypija jeszcze 40 ml. Nie wiem czy dobrze robię .
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-01, 15:53   #4452
irish cream
Raczkowanie
 
Avatar irish cream
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 209
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Posterisan maść, teraz spojrzałam i to jest taka sama maść jaką mi kiedyś aptece dali i nie pomagała
Też używałam tej maści i do tego czopki, nawet pomogło

Cytat:
Napisane przez martunka88 Pokaż wiadomość
Jaka fajna Kruszynka
Co do kąpieli- Jaś bardzo lubi, więc może spróbuj naszych sposobów. Zawsze przed kąpielą karmię, później czekamy 30-40min. i zaczynamy powoli rozbierać. Do wanienki wrzucamy pieluchę tetrową (ona tak fajnie się unosi na wodzie i dotyka Jaśka), mąż powoli zanurza synka zaczynając od pupki. Myjąc co chwila chlapiemy wodą po brzuszku, bo nie zanurzamy małego w całości. Jaś lubi też jak mąż go przesuwa w wodzie do przodu i tyłu.
My mamy też taki system, tylko tż zanurza małego na raty tzn. raz zanurzy delikatnie i podnosi, drugi raz głębiej i trzeci już zanurza całkiem oprócz tego jak już mamy Olka przenieść z wanienki na przewijak zarzucam na niego ciepłą pieluchę, którą wcześniej zagrzałam na kaloryferze. Tak samo grzeję ręcznik Gorzej jest z ubieraniem...

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
gosiaczek - strasznie długo miałaś te parte.

Mam pytanie do tych co dokarmiają mm. Ile wasze maluszki wypijają mleka z butli? Bo u mnie jakiś kryzys jest. Jagoda ciągnie jak zawsze z dwóch cycków, z tym ze obydwa opróżnia i nadal jest głodna. No to robię jej mm, wypija jeszcze 40 ml. Nie wiem czy dobrze robię .
Ja też jak Olka karmiłam czasami z dwóch piersi i jak widziałam, że mu malo to jeszcze butle dawałam i dopijał sobie czasami 20ml, czasami i z 50ml. Położna mi mówiła żeby butli nie dawać od razu tylko z pół godz odczekać. Mojej cioci lekarz mówił żeby czekała z godzinę.
irish cream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 15:58   #4453
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez irish cream Pokaż wiadomość
Też używałam tej maści i do tego czopki, nawet pomogło


My mamy też taki system, tylko tż zanurza małego na raty tzn. raz zanurzy delikatnie i podnosi, drugi raz głębiej i trzeci już zanurza całkiem oprócz tego jak już mamy Olka przenieść z wanienki na przewijak zarzucam na niego ciepłą pieluchę, którą wcześniej zagrzałam na kaloryferze. Tak samo grzeję ręcznik Gorzej jest z ubieraniem...


Ja też jak Olka karmiłam czasami z dwóch piersi i jak widziałam, że mu malo to jeszcze butle dawałam i dopijał sobie czasami 20ml, czasami i z 50ml. Położna mi mówiła żeby butli nie dawać od razu tylko z pół godz odczekać. Mojej cioci lekarz mówił żeby czekała z godzinę.
No właśnie najpierw ją ponoszę do odbicia, a potem zaczyna mi się wsysać w ramię bo myśli, że tam cycka znajdzie. No to próbuję ją uśpić i jak to nic nie daje to robię butlę.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 16:11   #4454
rosiek
Zakorzenienie
 
Avatar rosiek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 12 523
GG do rosiek
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
gosiaczek - strasznie długo miałaś te parte.

Mam pytanie do tych co dokarmiają mm. Ile wasze maluszki wypijają mleka z butli? Bo u mnie jakiś kryzys jest. Jagoda ciągnie jak zawsze z dwóch cycków, z tym ze obydwa opróżnia i nadal jest głodna. No to robię jej mm, wypija jeszcze 40 ml. Nie wiem czy dobrze robię .
U nas potrafi dopchnąć i 100 ml, ale u mnie laktacja pada już zupełnie i tak sobie myślę, że moje dni kp są już policzone
rosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 16:27   #4455
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez rosiek Pokaż wiadomość
U nas potrafi dopchnąć i 100 ml, ale u mnie laktacja pada już zupełnie i tak sobie myślę, że moje dni kp są już policzone
Kurczę u mnie w ciągu dnia jakoś tak mniej tego mleka za to w nocy sporo i nawet jeden cycek wystarczy żeby się najadła.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 16:30   #4456
ojustyna
Zadomowienie
 
Avatar ojustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

dziękuje za wypowiedzi na temat ulewania, od wczorajszego incydentu narazie cisza, żadnego pawiora nie było, tylko troszke pocieknie z kącika i tyle, więc jeszcze się wstrzymam z wizytą u lekerza

a my na proma aprilis zrobilismy psikusa córci i zabraliśmy ją na sesje foto
poza tym to zrobiłam okropną awanture rano w domu, już rozwód i wszystko inne tak jestem bojowo nastawiona, mąż się stara troszczy a ja nie umiem z nim jakoś być tak blisko, teraz tylko córcia, a on poszedł w odstawke, już nawet pocałunki nie sprawiają mi przyjemności, może to problem w tym że nie czuje się kobieco ani atrakcyjnie, nawet nie wierze w to że mąż mnie jeszcze zechce, pomimo jego zapewnień, strasznie mnie to męczy
czy to te MORMONY? (tak mówimy z tżem na hormony które są złe)
__________________
Olga 20.03.3015
ojustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 17:07   #4457
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez gosiaczek221 Pokaż wiadomość
hej Mamusie
od poniedziałku jesteśmy w domu ale dopiero dziś mam chwilę żeby do was zajrzeć. Przede wszystkim gratuluje następnym Mamusiom właśnie zobaczyłam że jeszcze tylko dwie mamusie i przenosimy się na odchowalnie
Nadszedł teraz czas na mój opis porodu. Do szpitala trafiłam 19.03 na obserwacje z powodu nadciśnienia, dostawałam leki a ciśnienie miałam wzorowe 120/70, ktg 3 razy dziennie po godzinie poza tym nic się nie działo;/ Personel na patologii cudowny, nawet na "przepustki" 2 godzinne mnie puszczały szliśmy wtedy z Tż na spacer niestety psychicznie miałam mega doła, jak to położna powiedziała początki depresji, w piątek też mnie puściły bo bym chyba zwariowała. Tż przyjechał po mnie i zabrał mnie do na ten czas do domu, śmiałam się i płakałam jednocześnie. Tak mnie pocieszał że odwiózł mnie do szpitala i po godzinie się zaczęło, o 19 odeszły mi wody. Zabrali mnie na porodówkę podłączyli mnie pod KTG i czekaliśmy. Skurcze powoli zaczęły się nasilać ale rozwarcie nie postępowało (od 2 tyg miałam 1,5 cm) i tak całą noc KTG i spacery na zmianę. W końcu o 6,30 coś zaczęło się dziać, rozwarcie szło ale szyjka była "pierścieniowata" cokolwiek to znaczy w każdym razie lekarz się mocno zaniepokoił. Jakie to są bóle to wiecie, łatwo nie jest. ok 9 Tż położył mnie na łóżku porodowym bo sama nie byłam już w stanie. Po chwili zaczęły się parte ale szyjka nadal trzymała więc lekarka zaczęła ją rozciągać to dopiero był ból, dostałam też kroplówkę z glukozą (chyba). Nacięcie bolało masakrycznie, Tż powiedział że aż im podskoczyłam na tym stole. Po 45 min partych o 10,10 urodziła się Ania
Ale się nameczylas z tymi partymi. Dobrze mieć to za sobą

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

A ja się wkurzyłam na ta pogodę beznadziejna, zapakowalismy Zochana do auta i pozalatwialismy parę spraw
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 18:49   #4458
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

gosiaczek dzielna byłaś!
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 18:51   #4459
martunka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok:)
Wiadomości: 559
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
gosiaczek - strasznie długo miałaś te parte.

Mam pytanie do tych co dokarmiają mm. Ile wasze maluszki wypijają mleka z butli? Bo u mnie jakiś kryzys jest. Jagoda ciągnie jak zawsze z dwóch cycków, z tym ze obydwa opróżnia i nadal jest głodna. No to robię jej mm, wypija jeszcze 40 ml. Nie wiem czy dobrze robię .
Karmię Jasia swoim mlekiem, ale z butelki, więc wiem dokładnie ile i kiedy zjada. Ma już 16 dni i w zależności od długości przerwy kiedy jadł (2-4h) ostatnio zjada 80-120ml. Nie muszę dokarmiać MM. Co do ilości mleka w piersiach- w jednej zbieram 80ml w drugiej do 200ml, przy czym ta z większą ilością napełnia się dużo szybciej, także możliwe, że u Ciebie jest podobnie i raz Córcia naje się bardziej a raz mniej.

Cytat:
Napisane przez irish cream Pokaż wiadomość
My mamy też taki system, tylko tż zanurza małego na raty tzn. raz zanurzy delikatnie i podnosi, drugi raz głębiej i trzeci już zanurza całkiem oprócz tego jak już mamy Olka przenieść z wanienki na przewijak zarzucam na niego ciepłą pieluchę, którą wcześniej zagrzałam na kaloryferze. Tak samo grzeję ręcznik Gorzej jest z ubieraniem...
Fajny pomysł z ciepłą pieluchą! Na ubieranie nie mam sposobu, Jaś przy tym jest grzeczny, ewentualnie czasami mogę dać smoka na uspokojenie.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek221 Pokaż wiadomość
hej Mamusie
od poniedziałku jesteśmy w domu ale dopiero dziś mam chwilę żeby do was zajrzeć. Przede wszystkim gratuluje następnym Mamusiom właśnie zobaczyłam że jeszcze tylko dwie mamusie i przenosimy się na odchowalnie
Nadszedł teraz czas na mój opis porodu. Do szpitala trafiłam 19.03 na obserwacje z powodu nadciśnienia, dostawałam leki a ciśnienie miałam wzorowe 120/70, ktg 3 razy dziennie po godzinie poza tym nic się nie działo;/ Personel na patologii cudowny, nawet na "przepustki" 2 godzinne mnie puszczały szliśmy wtedy z Tż na spacer niestety psychicznie miałam mega doła, jak to położna powiedziała początki depresji, w piątek też mnie puściły bo bym chyba zwariowała. Tż przyjechał po mnie i zabrał mnie do na ten czas do domu, śmiałam się i płakałam jednocześnie. Tak mnie pocieszał że odwiózł mnie do szpitala i po godzinie się zaczęło, o 19 odeszły mi wody. Zabrali mnie na porodówkę podłączyli mnie pod KTG i czekaliśmy. Skurcze powoli zaczęły się nasilać ale rozwarcie nie postępowało (od 2 tyg miałam 1,5 cm) i tak całą noc KTG i spacery na zmianę. W końcu o 6,30 coś zaczęło się dziać, rozwarcie szło ale szyjka była "pierścieniowata" cokolwiek to znaczy w każdym razie lekarz się mocno zaniepokoił. Jakie to są bóle to wiecie, łatwo nie jest. ok 9 Tż położył mnie na łóżku porodowym bo sama nie byłam już w stanie. Po chwili zaczęły się parte ale szyjka nadal trzymała więc lekarka zaczęła ją rozciągać to dopiero był ból, dostałam też kroplówkę z glukozą (chyba). Nacięcie bolało masakrycznie, Tż powiedział że aż im podskoczyłam na tym stole. Po 45 min partych o 10,10 urodziła się Ania
Ojoj to się namęczyłaś, ale na pewno było warto Jak tak poczytać różne opisy porodów to wychodzi, że kobiety są niezwykle silne, prawdziwe bohaterki
martunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-01, 18:56   #4460
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

asiulek8 co do kraterów o których pisałaś, to mi bardziej pomaga maść Lidoposterin niż Posterisan i jest połowę tańsza i działa również miejscowo przeciwbólowo

Edytowane przez EdithS
Czas edycji: 2015-04-01 o 18:57
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 19:18   #4461
Anneet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 188
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Witam sie z wami
przepraszam,że nie wpadam tutaj tak jak wcześniej ale na fb siedzę bo tam mi lepiej..bo z rodziną piszę co są za granicą i od razu mogę śledzić marcówki dla tych co nie mają fb postaram sie tu zaglądać w miarę czasu..ale z tym czasem rożnie bo mała coraz częściej ogląda świat ale tylko na chwilę później chce iść spać ale zasnąć nie może a jak już się uda to na chwilkę bo na jedzenie się budzi a jej pora to co 2 godz nieraz by chciała co godz to w tedy cyrk się zaczyna..A ja teraz na domiar złego rozchorowałam się z minuty na minutę i leżałam z gorączką 38.4 teraz schodzi w dół ale i tak się boję nocy bo mi łeb dalej pęka,mięśnie kręgosłup boli a też sił nosić małej nie mam też się boję,przez zawroty głowy i nudności..strasznie się boję nocy bo mąż do pracy na 2 i sama zostanę z Wiki..oby przespała chociaż tak jak do tych czas a wstaje co 2 godz,ale nosić nie musiałam jej jak przez dzień muszę a dziś biedna cały dzień na Bebiku tylko bo mąż mnie tabletkami na faszerował a mój pokarm odciągnięty wylewam bo gripeks i ferwek wzięłam..tak wiec dziwczynki wybaczcie mi nieobecność tutaj buźki dla wszystkich cioć od Wikuliny
Anneet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 19:26   #4462
JoaMro
Raczkowanie
 
Avatar JoaMro
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 377
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Witam sie z wami
przepraszam,że nie wpadam tutaj tak jak wcześniej ale na fb siedzę bo tam mi lepiej..bo z rodziną piszę co są za granicą i od razu mogę śledzić marcówki dla tych co nie mają fb postaram sie tu zaglądać w miarę czasu..ale z tym czasem rożnie bo mała coraz częściej ogląda świat ale tylko na chwilę później chce iść spać ale zasnąć nie może a jak już się uda to na chwilkę bo na jedzenie się budzi a jej pora to co 2 godz nieraz by chciała co godz to w tedy cyrk się zaczyna..A ja teraz na domiar złego rozchorowałam się z minuty na minutę i leżałam z gorączką 38.4 teraz schodzi w dół ale i tak się boję nocy bo mi łeb dalej pęka,mięśnie kręgosłup boli a też sił nosić małej nie mam też się boję,przez zawroty głowy i nudności..strasznie się boję nocy bo mąż do pracy na 2 i sama zostanę z Wiki..oby przespała chociaż tak jak do tych czas a wstaje co 2 godz,ale nosić nie musiałam jej jak przez dzień muszę a dziś biedna cały dzień na Bebiku tylko bo mąż mnie tabletkami na faszerował a mój pokarm odciągnięty wylewam bo gripeks i ferwek wzięłam..tak wiec dziwczynki wybaczcie mi nieobecność tutaj buźki dla wszystkich cioć od Wikuliny
To niech ci mąż kupi "czysty" paracetamol albo ibuprofen i wtedy możesz karmić.
__________________
Mój mały szkrab Jaś ur. 17.02.2015
JoaMro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 20:19   #4463
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
asiulek8 co do kraterów o których pisałaś, to mi bardziej pomaga maść Lidoposterin niż Posterisan i jest połowę tańsza i działa również miejscowo przeciwbólowo
Jak zuzyje posterisan to kupie te druga. Chociaz licze ze sie wchlona
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 20:51   #4464
luzna25
Zadomowienie
 
Avatar luzna25
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 095
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez rosiek Pokaż wiadomość
U nas potrafi dopchnąć i 100 ml, ale u mnie laktacja pada już zupełnie i tak sobie myślę, że moje dni kp są już policzone
nie martw się! u mnie laktacja już się w sumie skończyła ostatnie dni to już taka prowizorka była, a dzisiaj byliśmy u pediatry na wizycie kontrolnej (tej co jest obowiązkowa po szpitalu) i okazało się, że młody bardzo mało przybiera. Przez ostatni tydzień przybrał tylko 85 g. I dla jego dobra i zdrowia od jutro przechodzimy tylko na modyfikowane. A ja mam bardzo mało mleka i jak przystawiam młodego, to potrafi płakać bo jest głodny i nic mu nie leci... Więc nie możemy go głodzić i jesteśmy zmuszeni przejść na modyfikowane Ale żebyście mnie źle nie zrozumiały to muszę to napisać: wcale nie czuję się gorszą matką z tego tytułu. Wręcz czuję, że jestem dobrą matką bo kieruję się zdrowiem i dobrem mojego synka A bliskość, którą daje kp zastąpię tuleniem i kontaktem skóra do skóry
__________________
Radek- ur. 23 luty 2015 o godz. 10:24


luzna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 21:31   #4465
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez martunka88 Pokaż wiadomość
Karmię Jasia swoim mlekiem, ale z butelki, więc wiem dokładnie ile i kiedy zjada. Ma już 16 dni i w zależności od długości przerwy kiedy jadł (2-4h) ostatnio zjada 80-120ml. Nie muszę dokarmiać MM. Co do ilości mleka w piersiach- w jednej zbieram 80ml w drugiej do 200ml, przy czym ta z większą ilością napełnia się dużo szybciej, także możliwe, że u Ciebie jest podobnie i raz Córcia naje się bardziej a raz mniej.


Fajny pomysł z ciepłą pieluchą! Na ubieranie nie mam sposobu, Jaś przy tym jest grzeczny, ewentualnie czasami mogę dać smoka na uspokojenie.


Ojoj to się namęczyłaś, ale na pewno było warto Jak tak poczytać różne opisy porodów to wychodzi, że kobiety są niezwykle silne, prawdziwe bohaterki
Sciagasz mleko laktatorem? Jaki masz?
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 21:44   #4466
martunka88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Białystok:)
Wiadomości: 559
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez 87marta78 Pokaż wiadomość
Sciagasz mleko laktatorem? Jaki masz?
ściągam laktatorem, kupiłam elektryczny Lovi i jestem bardzo zadowolona...dziennie korzystam z niego jakieś 3-4h. Już w szpitalu cycki mi tak napuchły, że sutki zrobiły się płaskie i synek źle łapał, a póki pomyślałam o kapturkach to miałam już tak pokaleczone, że krew leciała a przy każdym karmieniu czułam jakby z mlekiem wychodził tuzin igieł. Po powrocie do domu zaczęłam małego karmić z butelki i myślę, że już tak zostanie.
martunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 21:55   #4467
Anneet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 188
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Cytat:
Napisane przez JoaMro Pokaż wiadomość
To niech ci mąż kupi "czysty" paracetamol albo ibuprofen i wtedy możesz karmić.
oo dziękuje za radę powiem mu to no tzn na karteczce napisze bo już śpi..ja sie odciagam i herbate goraca pije póżniej ferweks znów i gripeks i do wyra bo znów mnie telepie jak galarete a jeszcze goraczke zmierzę tak wiec dobranoc mamuski
Anneet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-01, 23:36   #4468
JoaMro
Raczkowanie
 
Avatar JoaMro
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 377
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Ale ferwex i gripex mają tę samą substancję czynną. Nie powinno się ich braC razem. CZłowiek dorosły może wziąć 1000mg paracetamolu 4x dziennie. Policz, czy nie bierzesz za dużo.
__________________
Mój mały szkrab Jaś ur. 17.02.2015
JoaMro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-02, 04:13   #4469
87marta78
Zadomowienie
 
Avatar 87marta78
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 1 402
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Kochane Mamusie mozecie doradzić czy laktator elektryczny Canpol jest dobry? Bo chce kupic jakis w miare niedrogi elektroniczny, a nie znam sie na tym.Moze któraś z Was ma i może doradzić
87marta78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-02, 06:26   #4470
201711130954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 216
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. X

Ja mam medele, używany co prawda ale jak dla mnie sprawdza sie idealnie
201711130954 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-11 13:14:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.