|
|||||||
| Notka |
|
| Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje Forum dla osób z kręconymi włosami. Rozmawiamy o stylizacji i pielęgnacji loków. Wejdź, podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1111 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Klaudenc Ty sobie dziewczyno zrob podstawowe badanie krwi i sprawdź żelazo.
U mnie zaczął się zdrowotny dramat półtora roku temu. Zmęczenie, rozdrażnienie, swędzenie głowy, łuszczyca, brak koncentracji. Spałam po 12h i wciąż byłam zmęczona. Wchodziłam po schodach i nie miałam sil. Iść do miasta? Żart. Większość czasu siedziałam w łóżku. Do tego doszlo trzęsienie mięśni i syndrom niespokojnych nog. Szukali wszędzie. Tarczyca, hormony, jajniki, dermatolog swoje, endokrynolog swoje. Trafilam jakis czas temu do szpitala na ostry dyżur w uk. Przelewalam sie przez ręce. Zbadali krew. Wynik żelaza- 19. Dolna norma to 50. Wszystko się niby wyjaśnilo. Choć byli w szoku ze na codzień w diecie mam produkty bogate w żelazo a w systemie bieda... Ale teraz pomyśl sobie o tych owocach i warzywach tu w uk? W co one mogą być bogate? :/ To co opisujesz bardzo przypomina mi siebie choć dziewczyny podrzuciły Ci i magnez i coś tam jeszcze. Idz do lekarza, poproś o badanie krwi. NIE SUPLEMENTUJ NICZEGO SAMA BEZ ZROBIENIA PODSTAWOWYCH BADAŃ. Ja Dostałam żelazo łatwoprzyswajalne choć nie powinno się go w ogóle suplementowac, u mnie wynik jest tak zastraszająco niski ze innego wyjścia nie ma. Poczytaj w google o niedobórach zelaza, a potem skocz do lekarza. Szkoda czekac.
__________________
07.2012 Włosowa, hormonalna apokalipsa 06.2013 Walka o lwią grzywę.
![]() 20.12.2013 Świadomie dobieram kosmetyki. Edytowane przez Joanku Czas edycji: 2015-02-18 o 13:43 |
|
|
|
|
#1112 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Byłam u lekarza parę miesięcy temu na badaniu krwi i wyszło że protein niby trochę za mało ale że nie jest to nic niebezpiecznego bo wszystko inne w normie (nie poakzali mi szczegółowych wyników tlyko podali przez telefon, nie chcieli inaczej). Ja się czuję tylko źle jak mam nerwy, a ostatnio jadłam po jednym posiłku dziennie, warzyw i owoców prawie zero, miałam stres i 5 nocy nie spałam, do tego jelita nawaliły. Dziś jak odespałam to mi lepiej, akurat sport mogę bez problemu. To chyba te czynniki i brak jedzenia bo jak mam nerwy to mi niedobrze i nie mogę jeść, na siłę wciskam. 2 tygodnie tak miałam, dziś już o niebo lepiej mi jest
brak snu i nerwy robią swoje.Suplementować nie chcę, brałam jakiś czas multiwitaminy z hollandandbarret bo lekarz zalecił ale na pewno włącze do jedzenia jakies nasiona. Po 3 miesiącach przestałam brać. Edytowane przez Klaudenc Czas edycji: 2015-02-18 o 14:47 |
|
|
|
|
#1113 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
A hormony regularnie badasz? Od tego tez moze byc wiele problemow.
Ale numer dzis dalam. Rano na egzamin pojechalam taksi i wrocilam sama, ale sie troche zmeczylam z kulami. I weszlam mowie czesc babci, rodzicom i i mowie, ze ide do toalety. No to oni mi obiad odgrzali i czekaja. I czekaja i czekaja. Mnie nie ma, kuli nie slychac, poszli do lazienki, a tam tylko moje kule zostaly. Jak zaczeli mnie szukac okazalo sie, ze mnie brzuch rozbolal i chcialam sie na sekunde polozyc, gazete przejrzec i zasnelam. Przespalam tak ponad godzine :p |
|
|
|
|
#1114 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Z hormonami przez półtora roku mialam problem bo dojrzewanie i mocne stresy iluletnie ale juz jest dobrze po ostatniej miesiaczce, tak jak przed tymi anomaliami. Nie badali mi tego ale po objawach doszlam ze to one musza byc wszystkiemu winne. Lekarz i tak co najwyzej by mi jaies hormony chcial wcisnac a ja tego brac nie bede, a sama wpadlam na to dopiero jak miesiaczki wracaly do stanu sprzed problemu i naczynks sie zabliznialy, wied juz nie badalam tego. To normalne ze w tym wieku sie tak dzieje przy dojrzewaniu- mama jak dostala menopauzy i nerwy to wylysiala i przytyla mocno a teraz juz wszysto normalnie sie robi a tez u lekarza byla tylko z zapaleniem skory. Dzisiaj sie tylo smiala jak zaproszenie do psychiatry dostala xD nikt nie wpadl na to by nam hormony przebadac, a sam sie czlowiek nie zawsze skapnie. Ja to nie wiem jakie badania sie robi i na co bo u lekarza bylam 2 razy w zyciu i jakos mnie nie ciagnie jak jestem zdrowa. Jedyne co to mi krew przebadali i te jelita ze mam z nimi problem to obwinili nerwy za to.
|
|
|
|
|
#1115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
A jedzenie jednego posiłku dziennie jest karygodne, moja Droga. W taki sposób wykończysz nie tylko włosy, ale i cały organizm. Jak nie jesteś w stanie jeść, to chociaż pij soki warzywne lub koktajle. Musisz o siebie zadbać.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1116 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
Wiem, ja normalnie wtranżalam 4 posiłki które mają z 2000 kalorii łącznie. Ale jak jest stres to mi jelita robią psikusa, brzuszek mam wywalony i mam problem żeby wcisnać coś. Właśnie w takich momentach podjadam jakieś kaszki, siemię lniane piję z owocami żeby sobie krzywdy nie zrobić. Dbam o siebie, jedzenie, sen, gimnastyka i w ogóle ale ja tak od 5 lat mam jak mocne nerwy się zaczęły i jak wracają to mentalnie jest spoczko bardzo a organizm wysiada. Szczególnie układ pokarmowy i to bardzo upierdliwe. Także psychicznie jest francja rewelacja 'enjoy the life', a organizm ma bunt stulecia. Ostatnio już tak super mi wszystko chodziło, spałam po 6 godzin tylko, jadłam regularnie, pełnia energii, brzuchol spoko no ale stresy i masz Taki wieloletni mocny stres szkodzi, a na takie rzeczy jak egzaminy przychodzę bez grama nerwów bo już tak się uodporniłam. Normalnie jestem twardy zawodnik a energii mam za 5.
|
|
|
|
|
|
#1117 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Byłam dziś u doktora i pani doktor mi powiedziała, że... w moim wieku w tym kraju do ginekologa się nie chodzi. Bo spytałam o jakieś tam badania na hormony i wizytę, a ona że tylko krew mi pobiorą i sprawdzą te hormony ale do ginekologa się nie chodzi.
Nie ogarniam tego kraju. |
|
|
|
|
#1118 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 192
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1119 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 820
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Dziewczyny, czy któraś z Was używa szczoteczki sonicznej do zębów Philips? Bo poważnie zastanawiam się nad zakupem, ale poszukuję szczerych opinii, bo jednak to spory wydatek.
|
|
|
|
|
#1120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Ja nie używam, ale dziewczyny na innym wątku kiedyś się zachwycały szczoteczkami sonicznymi. Niestety nie pamiętam jakiej marki.
__________________
|
|
|
|
|
#1121 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 820
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Spoko, już mam swoją szczoteczkę
. I, jak na razie, jestem zachwycona!
|
|
|
|
|
#1122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 401
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Klaudenc o ile dobrze pamiętam i nic nie pokręciłam, chyba miałaś kiedyś problem z pękającymi ustami? Jeśli nic nie pokręciłam i kieruję pytanie do odpowiedniej osoby, czy mogłabyś mi powiedzieć jak sobie z tym poradziłaś? Mam ostatnio taki problem ze skórą na ustach, że sama już nie wiem co mam robić. Ciągle są suche i pękają. Smaruję balsamami, pomadkami, kremami, peelingami... nic a nic nie pomaga... Nawet jeśli są miękkie i nawilżone, to tylko przez chwilę, a skórki ciągle są popękane... Oczywiście jak tylko wychodzę na dwór od razu smaruję się pomadką, nie oblizuję ust. Nigdy wcześniej tak nie miałam, zrobiło mi się coś takiego od początku tego roku i nie mogę sobie z tym poradzić
__________________
Prowadź mnie za rękę, bo sama nie wiem dokąd mam iść, gdzie podążać mam, by na zawsze z tobą być ... ;* |
|
|
|
|
#1123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
(U koleżanki tak sie zaczęły przygody z tarczyca, przebadaj sie Cukierku, na pewno nie zaszkodzi)
__________________
07.2012 Włosowa, hormonalna apokalipsa 06.2013 Walka o lwią grzywę.
![]() 20.12.2013 Świadomie dobieram kosmetyki. |
|
|
|
|
#1124 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
Tyle, że mi jedynie dolna warga pęka, nie wiem jak jest u Ciebie. Jak jem regularnie i dużo warzyw to jest w porządeczku. Także nie wiem co by Ci tu doradzić, może czegoś brakuje i tak się dzieje, a do tego zima temu sprzyja bardzo. |
|
|
|
|
|
#1125 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
__________________
07.2012 Włosowa, hormonalna apokalipsa 06.2013 Walka o lwią grzywę.
![]() 20.12.2013 Świadomie dobieram kosmetyki. |
|
|
|
|
|
#1126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 401
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Joanku badania i tak miałam iść zrobić, więc dzięki za radę
Klaudenc u mnie również tylko dolna warga... O soku pomarańczowym na pewno będę pamiętała Przejdę się dziś lub jutro po skierowanie na badania, a w piątek na pobranie krwi. Ogólnie od listopada ciągle jestem chora. Może bywa jakiś tydzień-dwa przerwy i znów bolące gardło i katar... Z pewnością to też ma dużo wspólnego z pękającymi ustami. Zrobię badania i zobaczę Dzięki dziewczyny za pomoc
__________________
Prowadź mnie za rękę, bo sama nie wiem dokąd mam iść, gdzie podążać mam, by na zawsze z tobą być ... ;* |
|
|
|
|
#1127 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
Teraz mam takie po pomalowaniu, akurat wracają do siebie i są nieco dłuższe niż zwykle. Co do odżywek słyszałam cuda o bodetko lash, ale sama nie używałam nigdy takiego specyfiku. Edytowane przez Klaudenc Czas edycji: 2015-04-10 o 20:33 |
|
|
|
|
|
#1128 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
ważne że widać efekty Boziu nie wiedziałam że offtopowy istnieje! |
|
|
|
|
|
#1129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Seattle, WA
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Ja właśnie wyczytałam cuda o tej odżywce do rzęs Feg, o której pisała Curly. 30$, TŻ mnie zabije, ale... chcę ją!!!
xD
__________________
|
|
|
|
|
#1130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 581
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cześć Dziewczyny,
ja miałam L4L https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...rost-rzes.html z bimatoprostem Teraz jest nowość z L'biotica, też z bimatoprostem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=75607 chyba trochę tańsza ![]() Efekty po l4l miałam już po miesiącu, ale zaczęły mi wypadać rzęsy-te dłuższe (jakby nienaturalne) i zaprzestałam żeby mi się rzęsy nie przerzedziły. Tu wątek o l4l https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=727718 Poza tym podobno od koniec kwietnia ma być promocja w rossmannie na -40%, więc może będzie na l4l
|
|
|
|
|
#1131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
klaudenc - własnie przy demakijazu najwiecej ich leci, tarcie itp. Jakiego olejku uzywasz? I serio nie trzeba trzeć?
W sumie jestem sobie sama winna odnosnie stanu moich rzes, kupilam wodoodporny tusz na slub (maybelline colossal volum express waterproof) i uzywalam go potem codziennie a bardzo ciezko sie zmywal (zmywalam mleczkiem z ziaji) czasami nawet rano jeszcze gdzies mi sie odbijal pod okiem, no i trzec musialam, a na platku co chwile jakas rzesa. Teraz jakiegos pierwszego lepszego kupilam byle by byl, bo i tak nie mam co zbytnio malowac ![]() magda1706 - serio olej rycynowy przyciemnia? to by bylo piekne! bo ja mam jakies takie szare rzesy... (marza mi sie rzesy mojego Tż Poluje wlasnie na jakas odzywke mysle nad l4l, no zobaczymy
|
|
|
|
|
#1132 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Używam mieszanki olejków niedostępne w Polsce, ale ta mieszanka zawiera olej brzoskwiniowy, migdałowy i jakiś jeszcze. Aczkolwiek ten sam rezultat daje mi olej kokosowy - paciam oleju na oko, rozmazuję palcem a potem tylko wycieram lub wypłukuję wodą. Po kokosie mi rzęsy nieco podrosły.
|
|
|
|
|
#1133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
No patrz, kokosik różne zastosowania ma
Chociaż jak włosiętom nie przypasi to można wykorzystać gdzie indziej. |
|
|
|
|
#1134 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Ja olejami makijaż zmywam od zawsze, raz od mamy wzięłam micel jakiś to za nic się tym domyć nie mogłam... nigdy olei nie zamienię, żadne mleczko czy płyn nie zmywa jak oleje
dobre są też olejki z zawartością innych emolientów, np. isopropyl myristate - ten emolient jest w tej mojej mieszance właśnie. Nawet jak się tuszem pacnę gdzie nie trzeba to nabieram olejku na patyczek kosmetyczny, tylko przykładam i śladu po tuszu nie ma. Do tego oczy nie szczypią ani nic i skóra wokół oczu się nie wysusza, dla mnie mega <3
|
|
|
|
|
#1135 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 29
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Czy rycynowy albo kokosowy do zmywania może być? Czy szukać jakieś mieszanki? Jeśli tak to jakiej?
I jeszcze pytanie mam. Bo słyszałam, że najlepiej nakładać olej starą szczoteczką po maskarze. No ale jak to zrobić w przypadku kokosowego? Czy wtedy się wciera? Moja latorośl mi prawie wszystkie rzęsy wyrwała. Muszę się ratować przed nie-twarzowym wyłysieniem |
|
|
|
|
#1136 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Kokosowy do zmywania makijażu, rycynowy mało wygodny i nie zmywa aż tak dobrze (no chyba że stosuje się ocm).
A olej na porost rzęs zawsze wcieram paluchem w powiekę i rzęsy, tak żeby od cebulek rzęsy były ładnie odżywione. Można też robić własne mieszanki, np. wazelina, rycynowy i kokos. |
|
|
|
|
#1137 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
Ja rycynowy kładlam tak że.czysta stara szczotkę od tuszu moczylam w oleju i później jak tusz nakładalam. Klaudenc pisze o zmywaniu olejem - próbowałam ale jakoś mi nie podeszłO. Za to zmywam tak że mocze płatek płynem przykładam do oka i czekam aż on ten tusz rozpuści. I pozniej samo Zlaz. Często też przed zmywaniem mocze twarz woda żeby puścil trochę. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1138 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
![]() Ale z drugiej strony się tak zastanawiam...rzęsy zyją jakis czas, potem wypadaja a na ich miejsce rosna nowe, i..jest jakis sposob zeby te nowe byly lepsze, zdrowsze itp? |
|
|
|
|
|
#1139 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 203
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
W skórę wtedy warto wcierać jakieś dobroci *w powiekę aby wzmocnić od cebulek. Właśnie jak miałam okresy słabych rzęs co mi wypadały a potem zaczęłam wcierać kokos i rosły mocniejsze i dłuższe, nie wypadają mi teraz rzęsy tak dużo jak kiedyś. To samo z brwiami, udało mi się je zagęścić. Poza tym zdrowsza skóra to zdrowsze włosy
Ja jak mam suche rzęsy to wyglądają na cieńsze i nie chcą się pomalować tuszem, wyglądają brzydko - zaś jak są zdrowe to są twardsze i ładnie mogę je tuszem wymodelować.
|
|
|
|
|
#1140 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. IV
Cytat:
to też włosy w sumie nie? Odpowiednią pielęgnacja można zdziałać cuda
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.






brak snu i nerwy robią swoje.





. I, jak na razie, jestem zachwycona!












