Waga do zrzucenia w dziesiątkach- dajemy sobie rok ! CZ. II

[Weronicca]

Napisane przez asia1905

Ja nie robię założeń. Cel to chudnięcie. A widzę już sporą różnicę np jak dziś przymierzałam ubrania, ale nie chciałam nic aż tak pilnie kupować, bo zakładam, że jeszcze schudnę i boję się że ubrania będą za duże.

to ja kupiłam takie na styk i wyszłam z założenia że jak bardziej schudnę to dam do krawcowej

[nadiaaa171]

Iza po to zrezygnowalas z pracy, nie poddawaj się

[asia1905]

Napisane przez Weronicca

to ja kupiłam takie na styk i wyszłam z założenia że jak bardziej schudnę to dam do krawcowej

To jaki rozmiar kupiłaś? Ja poczekam jeszcze do maja, nie pali mi się aż tak bardzo z ubraniami. Chyba, że przypadkiem coś mi w oko wpadnie.

[izunia19l]

Napisane przez nadiaaa171

Iza po to zrezygnowalas z pracy, nie poddawaj się

właśnie to wiem i specjalnie nic sobie z tego nie robię najgorzej jest zacząć..jak juz się zacznie to jakoś to idzie..

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

miałam treningi rozpocząć w tym tygodniu a jednak się opóźnilo i dopiero od poniedziałku..może jak się umacham to odniechce mi się zrec.

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

właśnie to wiem i specjalnie nic sobie z tego nie robię najgorzej jest zacząć..jak juz się zacznie to jakoś to idzie..

No dokładnie, najgorsze jest pierwsze kilka dni, pozniej z górki

Weronika wlasnie jaki rozmiar kupilas? Ehh puscic babe na zakupy

[Weronicca]

Napisane przez asia1905

To jaki rozmiar kupiłaś? Ja poczekam jeszcze do maja, nie pali mi się aż tak bardzo z ubraniami. Chyba, że przypadkiem coś mi w oko wpadnie.

42, ale z rozmiarówką to różnie... np. mam takie spodnie które mają rozmiar 50 ale to chyba była jakaś chińska numeracja...
Tak zazwyczaj to chodzę w rozmiarze 44/46. Ale mam sporo bluzek w rozmiarze L czy nawet M więc to zależy od firmy

[izunia19l]

Ja ostatnio mierzyłam jakieś spodnie chińskie i rozmiar 46 był za mały myślałam że padne ;D

[asia1905]

Napisane przez Weronicca

42, ale z rozmiarówką to różnie... np. mam takie spodnie które mają rozmiar 50 ale to chyba była jakaś chińska numeracja...
Tak zazwyczaj to chodzę w rozmiarze 44/46. Ale mam sporo bluzek w rozmiarze L czy nawet M więc to zależy od firmy

Na mnie 42 jest taka w sam raz, nawet w brzuchu przyluźna. 44 no tu już luz jest spory, a 40 nie było z tych rzeczy, które mi się podobały i nie mierzyłam

[izunia19l]

A później w ttm samym sklepie mierzyłam bardzo podobne spodnie i 42 juz było za duże. Porazka z tymi rozmiarami.

[Weronicca]

No ja miałam kiedyś spodnie w rozmiarze 56 - ale to był rozmiar ok 44/46....

[izunia19l]

Idę dzisiaj wyjątkowo wcześniej spać bo w nocy mało co spalam i jeszcze o 6 wstałam. Padnieta jestem. Dobranoc

[nadiaaa171]

Ja niewiem jaki mam rozmiar Chodze w leginsach i roznych tego typu a gorą to iniwersalny zawsze Ale wiem ze przy 73 spodnie nosiłam 40

[izunia19l]

Ja mam górę M a dół 40 jak luźne to 38 a jak się nie rozciągają w ogóle np jeansy to 42 ( ale takich sztywnych nawet nie noszę juz)

Chodzicie w rurach, prostych czy dzwony ?

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Nadia 20 kg w dół i Ci przekażę moje spodnie

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Ja mam górę M a dół 40 jak luźne to 38 a jak się nie rozciągają w ogóle np jeansy to 42 ( ale takich sztywnych nawet nie noszę juz)

Chodzicie w rurach, prostych czy dzwony ?

Rurki tylko i wyłącznie ewentualnie w lato to takie wiesz te wzorzyste niewiem jak sie nazywają ze sciagaczami na dole

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez izunia19l

Ja mam górę M a dół 40 jak luźne to 38 a jak się nie rozciągają w ogóle np jeansy to 42 ( ale takich sztywnych nawet nie noszę juz)

Chodzicie w rurach, prostych czy dzwony ?

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Nadia 20 kg w dół i Ci przekażę moje spodnie

trzymam za słowo

[izunia19l]

Mam taką nadzieję że Ty przygarniesz moje elki a ja będę się bujać między wieszakami w rozmiarze 38

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Mam taką nadzieję że Ty przygarniesz moje elki a ja będę się bujać między wieszakami w rozmiarze 38

Ha z Twoim obranym celem to bedziesz sie bujać z rozmiarem 34

[izunia19l]

mój tz ostatnio się uparł i mi kupił takie właśnie na lato wzorzaste biało czarne ( hehe prawie znów by się przydały do stylizacji dla Rexony :P) nie byłam do nich przekonana i mówię że mam dupe wielka ale nie szło mu ich wybić z głowy

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

mój tz ostatnio się uparł i mi kupił takie właśnie na lato wzorzaste biało czarne ( hehe prawie znów by się przydały do stylizacji dla Rexony :P) nie byłam do nich przekonana i mówię że mam dupe wielka ale nie szło mu ich wybić z głowy

Tez mam bialo czarne i wydaje mi sie ze wielka dupa tak sie w nich nie rzuca w oczy bo są luźne
A ja to bym chciała miec taka "wielką" jak Twoja :p

[izunia19l]

Napisane przez nadiaaa171

Ha z Twoim obranym celem to bedziesz sie bujać z rozmiarem 34

Coś Ty. Ja mam duża dupe i góra spokojnie będzie w rozmiarze 36 ale dół mi w życiu nie spadnie poniżej 38. No chyba ze jakimś cudem jak dobije do 59 to może i będzie.. przy 64 miałam luźne emki ale nigdy eski.

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Coś Ty. Ja mam duża dupe i góra spokojnie będzie w rozmiarze 36 ale dół mi w życiu nie spadnie poniżej 38. No chyba ze jakimś cudem jak dobije do 59 to może i będzie.. przy 64 miałam luźne emki ale nigdy eski.

Wiesz moze masz proporcjonalnie wieksza do reszty, ale mojej nie pobijesz

[izunia19l]

Nadiaa to kuzwa ubieramy nasze biało czarne i cyk fota i wygrywamy 10 tysiakow

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Nadiaa to kuzwa ubieramy nasze biało czarne i cyk fota i wygrywamy 10 tysiakow

Hahah ale niewazne ktora wygra dzielimy na pól ? chyba ze masz na mysli foto grupowe haha

[izunia19l]

Ja mam udziska duże i na nich mi sttasznie zależy żeby się ich pozbyć bo normalnie nie mogę na te nogi patrzeć.. od je.bie się i jak stanę przed lustrem to jak kur.wa popatrzę na te uda to mnie krew zalewa. Wszystko psują.

[nadiaaa171]

A to ile masz w udach i biodrach? Pisalas kiedys ale nie pamietam .. wydaje mi sie ze zbyt krytycznie na siebie patrzysz

[izunia19l]

Napisane przez nadiaaa171

Hahah ale niewazne ktora wygra dzielimy na pól ? chyba ze masz na mysli foto grupowe haha

Nadia na pół! 5 kafli to by nam styknelo. Gorzej By było jakby stylistka nas wzięła do sklepu 34/36/38 bo kuzwa byśmy kupowały chyba na sprzedaż

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez izunia19l

Nadia na pół! 5 kafli to by nam styknelo. Gorzej By było jakby stylistka nas wzięła do sklepu 34/36/38 bo kuzwa byśmy kupowały chyba na sprzedaż

albo na "zaś"

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

Nadia na pół! 5 kafli to by nam styknelo. Gorzej By było jakby stylistka nas wzięła do sklepu 34/36/38 bo kuzwa byśmy kupowały chyba na sprzedaż

Hahaha ja to mam chorobę kupowania "na zaś"
Tz dzis do mnie mowil ze z szaf az sie wysypuje, bo moje ubrania sa w kazdym pokoju , a ja chodze w łachach To mu powiedzialam ze nie chce rozciagac

[izunia19l]

Napisane przez nadiaaa171

A to ile masz w udach i biodrach? Pisalas kiedys ale nie pamietam .. wydaje mi sie ze zbyt krytycznie na siebie patrzysz

dużo mam bo w udzie mam 58/59

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

dużo mam bo w udzie mam 58/59

No to to nie jest dużo
Ja mialam przy 70 kg 59 i byłam zadowolona, nawet w spodenkach śmigałam

[izunia19l]

Napisane przez nadiaaa171

Hahaha ja to mam chorobę kupowania "na zaś"
Tz dzis do mnie mowil ze z szaf az sie wysypuje, bo moje ubrania sa w kazdym pokoju , a ja chodze w łachach To mu powiedzialam ze nie chce rozciagac

No nie mogę wy to jesteście genialni.Normalnie kabaret ale ja też tak miałam przez ten rok bycia gruba ze chodzilam jak dziad nie chciało mi się nic ze sobą robić ani nawet ubierać w coś normalnego bo i tak wygladałam ujowo.. i tylko kupowałam ciuchy o wiele za małe i wyobrażałam sobie siebie w nich za jakiś czas i tylko co jakiś czas je przymierzałam a później i tak ich nawet nie ubrałam bo się w nich topilam najlepsze uczucie !

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

No nie mogę wy to jesteście genialni.Normalnie kabaret ale ja też tak miałam przez ten rok bycia gruba ze chodzilam jak dziad nie chciało mi się nic ze sobą robić ani nawet ubierać w coś normalnego bo i tak wygladałam ujowo.. i tylko kupowałam ciuchy o wiele za małe i wyobrażałam sobie siebie w nich za jakiś czas i tylko co jakiś czas je przymierzałam a później i tak ich nawet nie ubrałam bo się w nich topilam najlepsze uczucie !

Haha to ja mam wlasnie dokladnie tak samo
Ja mam nawet 7 par butów jeszcze w pudełkach i ich nie zakladam bo sobie tlumacze ze szkoda ich bo i tak ppki co mi nic nie pomogą