Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)

[Mirabelka_90]

Dzień dobry.

Napisane przez roxana_lu

Witam sie

My od godziny nie śpimy, junior wymiotował i miał biegunkę... Nie wiem czy to jednorazowa akcja czy cos sie rozwija

Pije herbatke, zjem sniadanko i bede sie do lekarza ogarniać.

A mieliśmy dzisiaj tyyyyyyle planów, z TŻ mamy 5 rocznice ślubu kościelnego a chyba wyjdzie na to, ze bedziemy w domku siedziec...

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy I oby Synkowi szybko przeszło

Napisane przez Ambiwalentna29

Jess, Mirabelka Widzicie co Was czeka z chłopakami Ledwo mówi ale woła "belek" i ucieka czasem jest to śmieszne.. w rossmanie jednak mało mnie bawiło Jess muszę go szantażoac kakao bo on nic innego by nie jadł i nie pił :-/ nawet z placu zabaw nie chciał wczoraj wyjśc na hasło idziemy kupić wafelki.. dopiero jak rzuciłam idziemy po kakao na wieczór- od rauz rączka i idziemy Wczoraj np z tatą w lumpeksie sie gonił, no facet nie mysli i tak uczy a tam miał popis 600 metrów.. babki ale się śmiały... bo mój mały to taki urwis z anielską buzią

Hehe, ale tacy chłopcy są uroczy Mój też na pewno będzie taki urwis. Jak tatuś;d
A mnie dziś znów dopadły wymioty... Ech latam tylko do łazienki. Także póki co leże i odpoczywam. Później ogarnąć obiad i mieszkanko trochę.
Trzymam kciuki za wizyty Dajcie znać co u Waszych Maluszków

[MsLullaby]

Ja dziś sobie zrobię listę co mi trzeba i będę powoli realizować cały brzuch mi skacze, Bartuś trzyma rączkę i co poczuje mówi "jaaaziiii" to takie jego "jaa ciee"

[Ambiwalentna29]

Napisane przez kasperka

Kochana, ale płeć naszych dzieci zależy właśnie od naszych mężczyzn, a Ty miałaś na początku wyrzuty sumienia itd...
Zobaczysz, że jak Tymek się urodzi to Twój mąż zwariuje na jego punkcie

ON się CIESZY BARDZO i mówi,że jest bardzo spełńiony bo ma syna i to nawet dwóch ale martwi się o mnie bo wie jak kobiety chcą córkę Najlepsze jest to,że ja juz się bardzo cieszę a on tym gadaniem wbija mi ćwieka
Ostatnio pare razy słyszał jak dziewczyny były rozczarowane płcią chłopców w naszym towarzystwie i chyba zaczyna rozumieć,że nie byłam jedyna

Napisane przez MsLullaby

Hej my juz po śniadaniu, zaraz się szykuje i idziemy na spacer. W domu czyściutko wiec tylko obiad zrobić i cały dzień na luzie, dziś mamy młode ziemniaczki z koperkiem, rybka smazona i surówka z kiszonej kapusty. Jakoś najlepiej mi to w piątki smakuje
Kurcze to widzę ze jestem w mniejszości z płcią, bo ja się od samego początku strasznie ciesze ze Bartuś będzie miał brata

No ja nie będę ukrywać,że chciałabym córcię i na początku trochę tak dziwnie. Szczególnie jak czytam,że chłopcay nic nie pomagają w domu i są oziebli to czasem tak żal Wiem jedno moi będą inni A że będą bracia to też uważam ,że lepiej dla nich moj Boria jest wspaniały i nie zamieniłabym go już na żadna dziewczynkę i z TYmkiem będzie tak samo!

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

ON się CIESZY BARDZO i mówi,że jest bardzo spełńiony bo ma syna i to nawet dwóch ale martwi się o mnie bo wie jak kobiety chcą córkę Najlepsze jest to,że ja juz się bardzo cieszę a on tym gadaniem wbija mi ćwieka
Ostatnio pare razy słyszał jak dziewczyny były rozczarowane płcią chłopców w naszym towarzystwie i chyba zaczyna rozumieć,że nie byłam jedyna

No ja nie będę ukrywać,że chciałabym córcię i na początku trochę tak dziwnie. Szczególnie jak czytam,że chłopcay nic nie pomagają w domu i są oziebli to czasem tak żal Wiem jedno moi będą inni A że będą bracia to też uważam ,że lepiej dla nich moj Boria jest wspaniały i nie zamieniłabym go już na żadna dziewczynkę i z TYmkiem będzie tak samo!

Ambi jeszcze dziewczynke mozecie miec, trzecia: ehem:
Moze wtedy z moim Maxem ja poznamy i bedziemy sie razem gościć po królewsku

[moniska139]

Napisane przez Mravka

Dzien dobry Kobietki!
Piąteczek mamy,a to oznacza,że jutro zamierzam się wyspać
Ależ mnie dzis Tymek okłada nie ma litości.
Moj Syn Pierworodny dziś miał "wydziwianie" śniadaniowe. Skończyło się na chlebie Wasa z żółtym serem i....dżemem . Jego smaki czasami mnie

Mój jada chleb z miodem i ogórkiem jak mu smakuje to na zdrowie i tyle

Napisane przez martulka0991

Dziewczyny, podziwiam Was za dzisiejsze plany, checi i sile... Ja dzis jakos czuje sie dziwnie moze po tej glukozie... Za 20min ostatnie wklocie i... Sniadanko :-D moze doda mi sily ;-) ale nie wiem co bym zjadla ;-) chyba kanapka z serem i warzywami bedzie ;-) co do płci, to zazwyczaj człowiek sie nastawi bo ma jakieś swoje malutkie marzenie a jesli okazuje sie inaczej to jest jednak male rozczarowanie ale dzieciaczka sie kocha i tak bez wzgledu na wszystko, a marzenia mozna zrealizowac w przyszlosci ;-)

Ja po glukozie miałam cały dzień taki średni.... byłam cały czas głodna I nic mi się nie chciało.

Jak rzuciłam trochę kilogramów to pooddawałam mojej mamie białe, błękitne i jeszcze inne koszule bo jej do pracy się przydają. A dziś byłam żeby jedna czasowo mi zwróciła bo egzaminy się zaczynają a to co mam w szafie to małe. A na ustne gdzie się wchodzi pojedynczo to nie wypada w białej bluzce i jeansach.

[martulka0991]

Ej chłopcy też potrafią być pomocni, kochani i bardzo wrażliwi, czasem są wrażliwsi niż dziewczynki. Ja mam w rodzinie takich malych agencikow, sa pomocni w kazdej sorawie, od malego sprzataja, przytulaja, caluja sa poprostu pomocni dla mamusi i tatusia. To kwestia wychowania i w sumie charakterku, ale jesli maz pomaga to syn tez sie nauczy i bedzie widzial ze to czy owo tata, mama robi wiec to normalne. Mysle ze to rowniez kwestia wzoru jaki daja rodzice...

[Ambiwalentna29]

Napisane przez martulka0991

Ej chłopcy też potrafią być pomocni, kochani i bardzo wrażliwi, czasem są wrażliwsi niż dziewczynki. Ja mam w rodzinie takich malych agencikow, sa pomocni w kazdej sorawie, od malego sprzataja, przytulaja, caluja sa poprostu pomocni dla mamusi i tatusia. To kwestia wychowania i w sumie charakterku, ale jesli maz pomaga to syn tez sie nauczy i bedzie widzial ze to czy owo tata, mama robi wiec to normalne. Mysle ze to rowniez kwestia wzoru jaki daja rodzice...

Ja mam taką nadzieję akurat wzór w domu będą mieli bardzo dobry bo mąż pomaga mi dosłownie we wszystkim jak tylko poproszę. Nie wybrzydza na obiady itp nparwdę mam z nim dobrzeteściowa czasem aż nie może tego znieść bo mówi,że jej chłopacy nic nie pomgali.. ale tak jak piszesz nie mieli wzoru w domu ich tata nie mówił pomóż mamie itp
Boria jest bardzo kochany aż nie wierzyłam przed ciąża,że chłopcy są tacy sweet własnie 5 min temu podszedl do mnie i sam mi zrobił noski eskimoski ja wymiekam musiałam go wycałować


kasperka wypluj te słowo ja naparwdę nie chce trójki dzieci nawet gdyby ktoś mi dał gwarancje 3 córki więc chyba aż takiego parcia nie mam. Ja po prostu chciałam mieć zawsze dwójkę dzieci gdyby była parka to super a że dwóch chłopców tez fajnie Byle zdrowi byli i bedzie git damy rade.. moja mama mówi,że ja się nadaje na wychowanie chłopcówmoja siora ma dwie dziewczynki i są mega nieznośne

[MsLullaby]

Napisane przez Ambiwalentna29

ON się CIESZY BARDZO i mówi,że jest bardzo spełńiony bo ma syna i to nawet dwóch ale martwi się o mnie bo wie jak kobiety chcą córkę Najlepsze jest to,że ja juz się bardzo cieszę a on tym gadaniem wbija mi ćwieka
Ostatnio pare razy słyszał jak dziewczyny były rozczarowane płcią chłopców w naszym towarzystwie i chyba zaczyna rozumieć,że nie byłam jedyna

No ja nie będę ukrywać,że chciałabym córcię i na początku trochę tak dziwnie. Szczególnie jak czytam,że chłopcay nic nie pomagają w domu i są oziebli to czasem tak żal Wiem jedno moi będą inni A że będą bracia to też uważam ,że lepiej dla nich moj Boria jest wspaniały i nie zamieniłabym go już na żadna dziewczynkę i z TYmkiem będzie tak samo!

Ambi to raczej zależy od wychowania a nie od płci znam nie jeden przypadek córek co nic nie pomagają i wiecznie naburmuszone mój Bartek ma niecałe 2 latka a uwierz, puste szklanki i talerze obowiązkowo muszą być w zlewie, jak zamiatam to mały razem ze mną, kurze to samo, wiec podejrzewam ze będę miała dwóch wesołych pomocników w domu a nawet trzech bo o tż nie mogę zapomnieć. No i wyobraź sobie dzień kobiet, dzień mamy czy urodziny będąc jedyną kobietka w domu, nie mają wyjścia, będziesz noszona na rękach

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

Ja mam taką nadzieję akurat wzór w domu będą mieli bardzo dobry bo mąż pomaga mi dosłownie we wszystkim jak tylko poproszę. Nie wybrzydza na obiady itp nparwdę mam z nim dobrzeteściowa czasem aż nie może tego znieść bo mówi,że jej chłopacy nic nie pomgali.. ale tak jak piszesz nie mieli wzoru w domu ich tata nie mówił pomóż mamie itp
Boria jest bardzo kochany aż nie wierzyłam przed ciąża,że chłopcy są tacy sweet własnie 5 min temu podszedl do mnie i sam mi zrobił noski eskimoski ja wymiekam musiałam go wycałować


kasperka wypluj te słowo ja naparwdę nie chce trójki dzieci nawet gdyby ktoś mi dał gwarancje 3 córki więc chyba aż takiego parcia nie mam. Ja po prostu chciałam mieć zawsze dwójkę dzieci gdyby była parka to super a że dwóch chłopców tez fajnie Byle zdrowi byli i bedzie git damy rade.. moja mama mówi,że ja się nadaje na wychowanie chłopcówmoja siora ma dwie dziewczynki i są mega nieznośne

Myślę, że fajnie będziesz miała
Między chłopcami Twoimi będzie nieduża różnica wieku i napewno będą się super dogadywać

[majka242007]

Hej kochane...

Śliczne bodziki w myszkę Miki cudne

Roxana- gratuluję i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Mały już ok?

Pokazałam Mai te zakupy co chciałam zrobić w Next /te co wrzucałam tu foty/ - chciałam żeby miała porządniejsze a tam rozmiar na 7 lat taki że zbyt szybko by nie wyrosła... I wiecie co mi powiedziała - Mamo ty chyba żartujesz że ja mam w tym chodzić, jak wrócę z przedszkola to ci pokażę co możesz mi kupić... Ale na pewno odpada: to, to to i to ... o i to też... I mi paluchem po monitorze chyba jestem dla niej starym totalnym bezguściem

Ja juz po sniadanku , mieszkanie ogarnięte mam, obiad w połowie już zrobiony i co tu robić??? Złożę łóżka i chyba lecę gdzieś na zakupy ciuszkowe

[Ambiwalentna29]

Napisane przez MsLullaby

Ambi to raczej zależy od wychowania a nie od płci znam nie jeden przypadek córek co nic nie pomagają i wiecznie naburmuszone mój Bartek ma niecałe 2 latka a uwierz, puste szklanki i talerze obowiązkowo muszą być w zlewie, jak zamiatam to mały razem ze mną, kurze to samo, wiec podejrzewam ze będę miała dwóch wesołych pomocników w domu a nawet trzech bo o tż nie mogę zapomnieć. No i wyobraź sobie dzień kobiet, dzień mamy czy urodziny będąc jedyną kobietka w domu, nie mają wyjścia, będziesz noszona na rękach

też znam dziewczyny co takie lewe do sprzatania np mojej siory mój też na razie się garnie do sprzatania jak poprosze Borysku podaj mamie chusteczki chetnie przyniesie, czasem coś mi spadnie i nawet nic nie mówię a on podnosi i mi podaje- urocze Bedziemy noszone na rękach bo KRÓLOwa może byc tylko jedna a u mnie wdomu zaczyna się kłotnia czyja jestem Borysek woła "moja mama" jak moj M mnie całuje na razie tylko woła ale trochę się martwie jak przyjdzie na świat TYmek..

[magdowe]

Hej Dziewczyny

Przepraszam że ostatnio mało piszę ale mam doła i nie chce Wam tu ciagle smęcić.

Gratuluje poznanych płci. Ja już się oswoiłam z tym że bede miała chłopaka chociaż na początku wydawało mi się to niemożliwe.
Ambiwalentna mi napisała że minął 2 dni i się z tego uciesze i tak faktycznie było
A czy któras z Was ma brata i ma z nim bardzo bliski kontakt?
Jestem ciekawa czy możliwa jest taka bardzo bliska więź między siostrą a bratem. Ja mam taka relację z siostrą i zawsze marzyłam zeby moje dzieci też tego doświadczyły.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez majka242007

Hej kochane...

Śliczne bodziki w myszkę Miki cudne

Roxana- gratuluję i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy Mały już ok?

Pokazałam Mai te zakupy co chciałam zrobić w Next /te co wrzucałam tu foty/ - chciałam żeby miała porządniejsze a tam rozmiar na 7 lat taki że zbyt szybko by nie wyrosła... I wiecie co mi powiedziała - Mamo ty chyba żartujesz że ja mam w tym chodzić, jak wrócę z przedszkola to ci pokażę co możesz mi kupić... Ale na pewno odpada: to, to to i to ... o i to też... I mi paluchem po monitorze chyba jestem dla niej starym totalnym bezguściem

Ja juz po sniadanku , mieszkanie ogarnięte mam, obiad w połowie już zrobiony i co tu robić??? Złożę łóżka i chyba lecę gdzieś na zakupy ciuszkowe

no mama.. nie ma lekko każdy ma swój gust

[Isabelle_26]

Hej hej, witam się piatkowo

Trzymam za dzisiejsze wizyty

Roxana zdrówka dla synka.
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu

Ja zmykam coś poogarniać w domu a potem po młodą do szkoły.. także miłego dnia, do wieczora

[Ambiwalentna29]

Napisane przez magdowe

Hej Dziewczyny

Przepraszam że ostatnio mało piszę ale mam doła i nie chce Wam tu ciagle smęcić.

Gratuluje poznanych płci. Ja już się oswoiłam z tym że bede miała chłopaka chociaż na początku wydawało mi się to niemożliwe.
Ambiwalentna mi napisała że minął 2 dni i się z tego uciesze i tak faktycznie było
A czy któras z Was ma brata i ma z nim bardzo bliski kontakt?
Jestem ciekawa czy możliwa jest taka bardzo bliska więź między siostrą a bratem. Ja mam taka relację z siostrą i zawsze marzyłam zeby moje dzieci też tego doświadczyły.

no może między bratem a siostrą nie ma aż takiej bliskiej więzi ale znam dziewczyny (nawet wczoraj mi mówiła dziewczyna),że ma siostre o 1,5 roku starszą i za cholere sie nie dogadująaz mnie zszokowało. MOim zdaniem,żeby się dogadywac musi być w miarę mała różnica lub kwestia wychowania:P moj np ma brata a w ogole sie nie dogadują zupelnie inne charaktery aż przykre bo ja nie sądziłam,że mozna z rodzenstwem byc tak na dystans ale to wina ich mamy. Zamiatała ich kłotnie pod dywan.. moj zawwsze ustepował mimo ,że był młodszy a tamten obrastał w piorka..

[MsLullaby]

Napisane przez Ambiwalentna29

no może między bratem a siostrą nie ma aż takiej bliskiej więzi ale znam dziewczyny (nawet wczoraj mi mówiła dziewczyna),że ma siostre o 1,5 roku starszą i za cholere sie nie dogadująaz mnie zszokowało. MOim zdaniem,żeby się dogadywac musi być w miarę mała różnica lub kwestia wychowania moj np ma brata a w ogole sie nie dogadują zupelnie inne charaktery aż przykre bo ja nie sądziłam,że mozna z rodzenstwem byc tak na dystans ale to wina ich mamy. Zamiatała ich kłotnie pod dywan.. moj zawwsze ustepował mimo ,że był młodszy a tamten obrastał w piorka..

My z siostrą mamy różnice wieku 2 lata i 2 miesiące, ja jestem młodsza i mimo że każda za sobą w ogień skoczy to tak naprawdę w miarę dobrze dogadujemy się gdy ja jestem u siebie w Anglii a ona w Szwecji mimo że gadamy dzień w dzień

[Ambiwalentna29]

Napisane przez magdowe

Hej Dziewczyny

Przepraszam że ostatnio mało piszę ale mam doła i nie chce Wam tu ciagle smęcić.

Gratuluje poznanych płci. Ja już się oswoiłam z tym że bede miała chłopaka chociaż na początku wydawało mi się to niemożliwe.
Ambiwalentna mi napisała że minął 2 dni i się z tego uciesze i tak faktycznie było
A czy któras z Was ma brata i ma z nim bardzo bliski kontakt?
Jestem ciekawa czy możliwa jest taka bardzo bliska więź między siostrą a bratem. Ja mam taka relację z siostrą i zawsze marzyłam zeby moje dzieci też tego doświadczyły.

a jeszcze Tobie powiem, żebyś się nie zdziwiła jak Tymek zostanie Twoim oczkiem w głowie Mam znajome co mają dwójkę dzieci i syn jest drugi. Jak przy pierwszej ciąży mówiłam,że mam synka taka ciut niepocieszona to ona do mnie" wiesz co? mam parke ale chłopak jest lepszy" nie wiem czy to wynik ,że ma się słabośc do młodszeo czy faktycznie synusie są mamusi. Moja siora np widzę ,że ma słabośc do młodszej..a jest tak cholernie niegrzeczna, czasem mam wrazenie,że udaje nie zauważając tego

[roxana_lu]

Ślicznie Wam dziekuje za wszystkie zyczenia !!

Junior oki, jednorazowa akcja ale juz miałam stracha, ze to jakas jelitowka...

Ja juz po wizycie, z dzidziusiem oki, wazy 461g
Natomiast czeka mnie leżenie, okropnie męczy mnie to twardnienie brzucha az czuje taki bol przy tym a dodatkowo mi sie szyjka skraca. Luteina dopochwowo i leżenie, jak nie przejdzie to mnie do szpitala bedzie chciał polozyc...
No i od następnej wizyty jestem u tej drugiej pani doktor a do niego mam pierwszeństwo, powiedział ze w każdej chwili moge przyjść na darmowa wizytę w razie czego

Tylko powiedzcie mi dziewczyny jak tu przy 5-latku leżeć cały dzien ?! ...

[majka242007]

Dziewczynki:

PROMOCJA SMYK - JEŚLI KTÓRAŚ BY CHCIAŁA WAŻNA DO 31.05.2014r

Wózek X-Lander X-move z 1759zł na 1449zł + gondola z 619zł na 549zł + fotelik Maxi-Cosi Cabriofix z 599zł na 499zł

I spacerówka MACLAREN XT z 1199zł na 1099zł - zakochałam się w niej

[magdowe]

Napisane przez Ambiwalentna29

a jeszcze Tobie powiem, żebyś się nie zdziwiła jak Tymek zostanie Twoim oczkiem w głowie Mam znajome co mają dwójkę dzieci i syn jest drugi. Jak przy pierwszej ciąży mówiłam,że mam synka taka ciut niepocieszona to ona do mnie" wiesz co? mam parke ale chłopak jest lepszy" nie wiem czy to wynik ,że ma się słabośc do młodszeo czy faktycznie synusie są mamusi. Moja siora np widzę ,że ma słabośc do młodszej..a jest tak cholernie niegrzeczna, czasem mam wrazenie,że udaje nie zauważając tego

Ja mam nadzieje ze będe równo traktowała moje dzieci. Niezależnie o płci i wieku. Widzę po moim Tż jaka krzywdę można zrobić dziecku i jak pogorszyć ich wzajemnie relacje faworyzując jedno. Tego się najbardziej bałam jak zaszłam w ciąże bo trudno było mi sobie wyobrazić że jestem w stanie pokochać jeszcze kogoś tak bardzo jak moją Ami

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Ślicznie Wam dziekuje za wszystkie zyczenia !!

Junior oki, jednorazowa akcja ale juz miałam stracha, ze to jakas jelitowka...

Ja juz po wizycie, z dzidziusiem oki, wazy 461g
Natomiast czeka mnie leżenie, okropnie męczy mnie to twardnienie brzucha az czuje taki bol przy tym a dodatkowo mi sie szyjka skraca. Luteina dopochwowo i leżenie, jak nie przejdzie to mnie do szpitala bedzie chciał polozyc...
No i od następnej wizyty jestem u tej drugiej pani doktor a do niego mam pierwszeństwo, powiedział ze w każdej chwili moge przyjść na darmowa wizytę w razie czego

Tylko powiedzcie mi dziewczyny jak tu przy 5-latku leżeć cały dzien ?! ...

skracanie szyjki to nie żarty prawda? Nie masz komu małego podrzucić by się nim zajął troszkę ? Albo żeby ktoś do ciebie przychodził ci pomóc? Może jakaś psiapsióła np???
Leż kochana bo to nie ma co... Ty i maleńka w brzuszku jesteście najważniejsze teraz...

Który masz tc??? że dzidzia waży 461g?

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

Ślicznie Wam dziekuje za wszystkie zyczenia !!

Junior oki, jednorazowa akcja ale juz miałam stracha, ze to jakas jelitowka...

Ja juz po wizycie, z dzidziusiem oki, wazy 461g
Natomiast czeka mnie leżenie, okropnie męczy mnie to twardnienie brzucha az czuje taki bol przy tym a dodatkowo mi sie szyjka skraca. Luteina dopochwowo i leżenie, jak nie przejdzie to mnie do szpitala bedzie chciał polozyc...
No i od następnej wizyty jestem u tej drugiej pani doktor a do niego mam pierwszeństwo, powiedział ze w każdej chwili moge przyjść na darmowa wizytę w razie czego

Tylko powiedzcie mi dziewczyny jak tu przy 5-latku leżeć cały dzien ?! ...

juz prawie pól kg o kurcze nie starsz mnie.. bo mi też twardnieje często brzuch i wręcz boli a leżenie no oczywiście,że jest niemożliwe przy dziecku pierwszy. Ja wczoraj podnisołam młodego bo by upadł na zjężdzalni.. laski cały wieczór ciągnał mnie brzuch

Roxi czyli takie twardnienie brzucha to nie jest normalne czy raczej ze względu na skracającą sie szyjkę? na razie u mnie się polepszyło no ale mało robie.. może dlatego

[Molise]

Napisane przez roxana_lu

Ślicznie Wam dziekuje za wszystkie zyczenia !!

Junior oki, jednorazowa akcja ale juz miałam stracha, ze to jakas jelitowka...

Ja juz po wizycie, z dzidziusiem oki, wazy 461g
Natomiast czeka mnie leżenie, okropnie męczy mnie to twardnienie brzucha az czuje taki bol przy tym a dodatkowo mi sie szyjka skraca. Luteina dopochwowo i leżenie, jak nie przejdzie to mnie do szpitala bedzie chciał polozyc...
No i od następnej wizyty jestem u tej drugiej pani doktor a do niego mam pierwszeństwo, powiedział ze w każdej chwili moge przyjść na darmowa wizytę w razie czego

Tylko powiedzcie mi dziewczyny jak tu przy 5-latku leżeć cały dzien ?! ...

Jeszcze ja się dołączę do życzeń Kolejnych lat w miłości

Co do leżenia to będzie zapewne trudno. Ale jak tutaj piszesz masz bardzo ułożonego smyka, więc mam nadzieję, że się uda.

Dzień dobry

[majka242007]

Napisane przez Ambiwalentna29

juz prawie pól kg o kurcze nie starsz mnie.. bo mi też twardnieje często brzuch i wręcz boli a leżenie no oczywiście,że jest niemożliwe przy dziecku pierwszy. Ja wczoraj podnisołam młodego bo by upadł na zjężdzalni.. laski cały wieczór ciągnał mnie brzuch

Roxi czyli takie twardnienie brzucha to nie jest normalne czy raczej ze względu na skracającą sie szyjkę? na razie u mnie się polepszyło no ale mało robie.. może dlatego

Tak musimy odpoczywać i dużo leżeć... Zrozumiałam to niedawno, zawsze uważałam, że twarda babka ze mnie i dam sobie radę ze wszystkim...
Az dostałam skurcze braxtona hicksa mocno wyczuwalne... I wyluzowałam, gin mnie okrzyczała że pewnie latam jak powalona po domu...
Przeleżałam kilka dni, nawet siedzieć przed lapkiem nie mogłam z bolu kręgosłupa... Nie właziłam nawet tu do was... Poleżałam wypoczęłam i wszystko wróciło do normy ale oszczędzam sie już...

[roxana_lu]

Lekarz mi powiedział, ze jesli nie występuje przy twardnieniu dodatkowo taki wręcz bol i nie pojawia sie cześciej niż 10 razy dziennie to moze sie to pojawiać natomiast sa dni, ze ja to mam po kilkanaście razy dziennie, boli mnie brzuch do tego i jeszcze szyjka sie skraca...

Nie mam komu podrzucić małego, babcia juz nie ma tyle sił, teściowa ma teraz problemy (napisze w klubie potem), przyjaciółka pracuje po 12h... No i TŻ ciagle w pracy...

Smutno mi... Grrrr

[Ambiwalentna29]

Napisane przez magdowe

Ja mam nadzieje ze będe równo traktowała moje dzieci. Niezależnie o płci i wieku. Widzę po moim Tż jaka krzywdę można zrobić dziecku i jak pogorszyć ich wzajemnie relacje faworyzując jedno. Tego się najbardziej bałam jak zaszłam w ciąże bo trudno było mi sobie wyobrazić że jestem w stanie pokochać jeszcze kogoś tak bardzo jak moją Ami

Szzczerze? ja cały czas się zastanawiam czy to możliwe tak równie mocno pokochać:P tym bardziej,że mój mały ma taki uroczy etap teraz Kazy mówi,że serce po prostu sie powiększa;p
Moja siora niby tarktuje równo ale wiesz przy młodszym no nie wiem ma się większy luzik czy co w sensie odpuszcza karanie bo chyba nie ma się sił

[vea7]

mms, aż mnie wzdraga, jak ktoś pisze o foteliku "nosidełko", bo niestety część z nich nie nadaje się do wożenia, a jedynie do noszenia malucha Ale Ty jesteś mądra dziewczynka i na pewno bezpieczny fotelik wybierzesz
O matulu, nie obraź się, ale strasznie głupi przesąd Żuk urodził się w październiku, a chrzciliśmy w kwietniu... Ponieważ było ciepło na pierwszy spacer wyszliśmy dokładnie 7 dni po urodzeniu, a werandowany był już w drugi dzień po powrocie do domu Wszystko będzie zależało od pogody, Twojego samopoczucia i pewnie tego jak Maluch zniesie werandowanie. Ale generalnie jak wszystko jest ok, to warto jak najszybciej i jak najczęściej wychodzić. Co do wiązania płaszcza, jest przesąd, że jak ciężarna nosi "wiązane" rzeczy, to maluch się pępowiną obwiązuje

patka, gratuluję mieszkania i zazdroszczę, ze już urządzone
Co do rozstępów - mi w poprzedniej ciąży ze dwa wyszły w trakcie, natomiast kilka i to niestety większych wyszło już po urodzeniu Jaśka, ale też wtedy przestałam się smarować balsamem
Zdecydowanie nie należy odgraniczać zapędów dziadków - jak mogą i chcą wspomóc rodziców i coś sfinansować U ans też rodzice (dziadostwo fundnęli brykę dla Żuka i bardzo się z tego cieszę - gdyby nie oni, pewnie zdecydowałabym się na używany wózek, a tak mam teraz fajny wózek w b.dobrym stanie dla Małej
Ciuszki super

majka, niom trochę się dzieje... a ta 5.30 niestety od kiedy Żuk chodzi do żłobka jest codziennością, a szczerze nie cierpię wstawać rano - w nocy mogę do późna siedzieć, ale rano jest od spania, a nie wstawania
Natomiast wzięłam sobie do serca Twoją radę (przyczyniła się również do tego mega alergia, zatkany nos i nie przespana środowa noc) i wczoraj domówiłam pójścia do pracy - wzięłam urlop i się w końcu wyspałam... do południa, a co
Brawa za zakupy

asienka, heh, ale Ci się uparciuch trafił
Tabletki tabletkami, ale już widziałam świeżą botwinkę

Jess, bardzo fajne łupy Sweterek w paski z H&M mam i uwielbiam. A w ogóle taka ciekawostka - kupiłam go w rozmiarze 68 w zeszłym roku jako sweterek wakacyjny - był lekko za duży, natomiast Jaśko nosi go do dzisiaj i nadal jest dobry (ma teraz rozmiar 92). Cud jakiś - jedyny ciuszek, który wydaje mi się być "z gumy"
Kilku z wklejonych kosmetyków używam dla Żuka i są super

Aliczka, no widzisz, doczekałaś się
Ja mam fazę na ser bałkański z Lidla z pomidorami Mogłabym jeść na okrągło - na kanapce, na "sucho", w sałatkach

roxana, SZPARAGI
U mnie z sosem jogurtowo-koperkowym, z makaronem no i koniecznie zupa-krem ze szparagów
Gratuluję wagi malucha, ale co do reszty - jak każą leżeć, to leż Chłopa do pomocy zagoń, poproś kogo możesz, bo jak wylądujesz na podtrzymaniu, to dopiero będzie problem... proszę o siebie zadbać

IwonaS też bardzo warsztaty polecam

Anevo, gratulacje, chłopaki są super
U mnie w 20tc 6d waga około 400g i termin na 20.08, więc w sumie podobnie idą Kolejna wizyta w przyszłym tygodniu i jeśli uda się zrobić usg, to zobaczymy ile przybierze.

Molise, też nad wyspą w kuchni dumam, bo nie mam gdzie tv powiesić W sensie po jednej stronie wyspy szafki, a od strony pokoju pudło.
Drzwi przesuwne są super W tym mieszkaniu mam chowane za regałem i w nowym pewnie też tak zrobię

[vea7]

beaciorq ja bym kupiła normalne łóżko - wiele lat spałam na wersalce i pamiętam, że zawsze było mi niewygodnie na tym łączeniu

TusiaM, 52 bardzo rzadko się trafiają, bo rozmiarówka jest najczęściej co 6, czyli 50, 56, 62, 68, etc... Jak dla mnie kupowanie 50 jest zupełnie bez sensu, no chyba, że urodzisz wcześniaka albo będzie zanosiło się na malutkie dziecko. Ja nie kupuję 50 w ogóle, kilka 56, ale podejrzewam, że zaczniemy po prostu od 62.

Mravka, ja byłam pod koniec 7 miesiąca na urlopie nad morzem, a z Wrocławia to jest kawałek Jechaliśmy wcześnie rano, więc upału jeszcze nie było, trasę zniosłam dobrze, o ile nie liczyć Bartka zgrzytającego zębami na częste postoje Także spoko, do przeżycia. Nawet w Bałtyku się kąpałam
Krzywą cukrową robi się między 24 a 28 tc Glukozę z krwi w sumie w dowolnym momencie
Wstyd się przyznać, ale też uwielbiam chleb z serem żółtym i dżemem

dd1dd nie słuchać ludzi jak denerwują A jak sama się denerwujesz, to poszukaj siatek centylowych - zobaczysz gdzie Ci się Maluch plasuje

springtime, gratuluję zdrowych dziewuszek
A mężowi daj jeszcze chwilę, zobaczysz, pokocha jak swoje

Isabelle, gratuluję Panienki

jusiowa, chłopaki są fajne

Lulla super zakupy, a już skarpetki

martulka, ja po glukozie spałam... i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że spałam na kanapie na środku korytarza w LuxMed... i nic i nikt mi nie przeszkadzał Dopiero pielęgniarka, która obudziła mnie na drugie pobranie krwi


Mąż mi kupił adapter do pasów... dobry mąż

[magdowe]

Napisane przez roxana_lu

Ślicznie Wam dziekuje za wszystkie zyczenia !!

Junior oki, jednorazowa akcja ale juz miałam stracha, ze to jakas jelitowka...

Ja juz po wizycie, z dzidziusiem oki, wazy 461g
Natomiast czeka mnie leżenie, okropnie męczy mnie to twardnienie brzucha az czuje taki bol przy tym a dodatkowo mi sie szyjka skraca. Luteina dopochwowo i leżenie, jak nie przejdzie to mnie do szpitala bedzie chciał polozyc...
No i od następnej wizyty jestem u tej drugiej pani doktor a do niego mam pierwszeństwo, powiedział ze w każdej chwili moge przyjść na darmowa wizytę w razie czego

Tylko powiedzcie mi dziewczyny jak tu przy 5-latku leżeć cały dzien ?! ...

Najważniejsze ze z Julka wszystko ok
Co do twardnienia brzucha tez tak miałam w ciąży z Ami tez groził m8i szpital ale leżałam w domu cały czas i pomagało. Wiem że jest to trudne jak ma sie dziecko w domu.

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Tak musimy odpoczywać i dużo leżeć... Zrozumiałam to niedawno, zawsze uważałam, że twarda babka ze mnie i dam sobie radę ze wszystkim...
Az dostałam skurcze braxtona hicksa mocno wyczuwalne... I wyluzowałam, gin mnie okrzyczała że pewnie latam jak powalona po domu...
Przeleżałam kilka dni, nawet siedzieć przed lapkiem nie mogłam z bolu kręgosłupa... Nie właziłam nawet tu do was... Poleżałam wypoczęłam i wszystko wróciło do normy ale oszczędzam sie już...

Oszczędzać sie oczywiscie ale nie straszny wszystkich dziewczyn ze od razu jest to leżenie plackiem... Oszczędzanie sie !!