Noworoczne postanowienia mają, egzaminy na piątki zdają- Jeżowa motywatornia XVII

[goszzi]

Dzień dobry

Zaraz na zajęcia wychodzę, mam do 9:45, pójdę po jakieś zakupy na obiad i na 15 znów zajęcia... Wieczorem gdzieś chyba wychodzimy z Tżetem.

Miłego dnia

[fioleciasto]

Witam się ze śniadaniem i kawą

dzisiaj znów do 22.00 w pracy

[shine_sky]

Napisane przez poppy seed

No pewnie

Mleko się skończyło, więc robię kakao zamiast kawy i zaczynam się uczyć naprawdę, proszę mnie pilnować!!

Robisz kakao na wodzie?

Napisane przez goszzi

Zrobiłam sobie maseczkę i pomalowalam paznokcie, jeszcze się wysmaruję i lecę do łóżka, bo jutro wstaję o 6.

U ginekologa wszystko ok, czekam na wyniki cyto, mam nadzieję, że będzie dobrze

A u okulisty byłaś? Co do gin, to najpierw muszę się wyleczyć, potem cyto, nie wiem czy mój ginekolog testuje na mnie leki czy co, ale infekcje leczy mi już trzeci tydzień to taki dziadziuś, lekarz starej daty, unika antybiotyków jak ognia, a chyba wolałabym je zażyć i mieć spokój po kilku dniach...

Dziś mam wolne, zaraz jadę odwiedzić babcię, jak wrócę to zrobie krem z pomidorów z grzankami i mozarellą a o 14.00 umówiłam się z kumpelą na spacer. W ogóle brzydka pogoda u mnie, mam nadzieję, że się nie rozpada.

Nie umiem znaleźć butów dla siebie i Tżeta na wiosnę

[goszzi]

Szajn, nie, jadę w weekend, przynajmniej taki mam plan.
Krem bym zjadła ja kupiłam warzywa na patelnię i zrobię z makaronem i będzie też koktajl z bananów i masła kakaowego

[goszzi]

Troszkę wcześnie u mnie obiad zapraszam
ImageUploadedByTapatalk1429260789.450095.jpg

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

goszzi,

[kateel]

Hej kochane
Ja chyba popadłam w jakąś deprechę


goszzi, jakie pyszności


Znowu mam co nadrabiać

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Piję właśnie koktajl na mleku migdałowym z dodatkiem malin, borówek i truskawek. W sumie co z tego, jak i tak z pewnością za chwil kilka polecę po czekoladę

[fioleciasto]

Napisane przez shine_sky

Robisz kakao na wodzie?




A u okulisty byłaś? Co do gin, to najpierw muszę się wyleczyć, potem cyto, nie wiem czy mój ginekolog testuje na mnie leki czy co, ale infekcje leczy mi już trzeci tydzień to taki dziadziuś, lekarz starej daty, unika antybiotyków jak ognia, a chyba wolałabym je zażyć i mieć spokój po kilku dniach...

Dziś mam wolne, zaraz jadę odwiedzić babcię, jak wrócę to zrobie krem z pomidorów z grzankami i mozarellą a o 14.00 umówiłam się z kumpelą na spacer. W ogóle brzydka pogoda u mnie, mam nadzieję, że się nie rozpada.

Nie umiem znaleźć butów dla siebie i Tżeta na wiosnę

Mogę cię prosić o przepis na ten krem?

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

kateel, co sie dzieje?

[goszzi]

kateel, chodź się przytul

Zbieram się do wyjścia, poprawiłam sobie obiad i żałuję, bo zaraz pęknę

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

ja zjadłam sałatkę i pije herbatę. czekam na przesyłkę z h&m ale chyba dzisiaj nie przyjdzie coś sie ociągają. Później idę na tabatę i joge.

[poppy seed]

Szajn, tak, jest super, bardziej intensywne. Dodaję miód i przyprawy.

Co jest, Kateel? :<

Zjadłam kanapki zamiast obiadu, piję kawę i czytam notatki. O 17 mam zaliczenie, proszę o kciuki

[fioleciasto]

Napisane przez poppy seed

Szajn, tak, jest super, bardziej intensywne. Dodaję miód i przyprawy.

Co jest, Kateel? :<

Zjadłam kanapki zamiast obiadu, piję kawę i czytam notatki. O 17 mam zaliczenie, proszę o kciuki

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

poppy

[Malwina_89]

Napisane przez poppy seed

Szajn, tak, jest super, bardziej intensywne. Dodaję miód i przyprawy.

Co jest, Kateel? :<

Zjadłam kanapki zamiast obiadu, piję kawę i czytam notatki. O 17 mam zaliczenie, proszę o kciuki

Wysłane z telefonu.

[fanstyle]

Poppy trzymam!

Lecę do domu po korkach i jadę do tz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

hejka

Poppy trzymam kciukasy

shine jak możesz to poproszę o przepis

goszzi ale kucharzysz

kateel Słońce co się dzieje?

a ja dzisiaj zrobiłam na obiad karpia w sosie cytrynowym, wcześniej byłam u kosmetyczki, potem zakupy w Tesco (shine nie znalazłam tego sushi ) i kupiłam sobie: nowy nr WH, Twój Styl z filmem Diana, maskę KLIK, była na promocji w Naturze za 16 zł
Przed chwilą skończyłam opracowywać ustawę, wstawiłam, zapaliłam świeczkę, popijam skrzypokrzywę, poczytam którąś z gazet i pouczę się

[Dorcia91]

Cześć dziewczynki
Poppy,
kateel, ej kochana
shine, ja też chce przepis
patka nie znam tej odżywki dziś róbuję kallosa bananowego od Ciebie dałam troszkę współlokatorce co tez ma loki i była zachwycona jak mi podpasuje to pobiegniemy po niego

Wczoraj Was podczytywałąm, ale byłam tak padnięta że nie miałam na nic siły w tym tyg. nie ruszyłam mgr

W pracy chyba ok Wczoraj dostałam komplement co do mojej pracy i dziś też więc chyba nei jest źle, ale to się okaże w poniedziałek jak mój "szef" będzie to sprawdzał.... i normalnie aż mi wstyd było bo mówi co zrobiłam i źle odmieniłam kocioł, bo co chwilę tylko kocioł, kocioł i zamiast kotła to powiedziałam "kocioła" Taki facepalm miałam......

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Idę zaraz na native speakera.
Mam wrażenie, że moje włosy są krzywi ścięte z jednej strony.

Tak mi się nic nie chce. Jutro rano korki, potem Tż, a tu tyle kolokwiów .

Jeszcze zrobiłam pizze serową i ciasto idealnie przywarło mi do papieru do pierczenia.

[20160901857]

Hej

[poppy seed]

Dziękuję za wszystkie kciuki chyba będzie dobrze

Siemka, Nou

Napilabym sie i poszla w bansy xd

[kateel]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;51072683]kateel, co sie dzieje? [/QUOTE]

Napisane przez goszzi

kateel, chodź się przytul

Zbieram się do wyjścia, poprawiłam sobie obiad i żałuję, bo zaraz pęknę

Napisane przez poppy seed

Co jest, Kateel? :<

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51076863]
kateel Słońce co się dzieje?
[/QUOTE]

Napisane przez Dorcia91

kateel, ej kochana

Dzięki Wam kobietki ;* Mam jakiś gorszy czas znowu. Wciąż nie ruszyłam magisterki. Książki leżą i kurzą się na biurku. Kompletnie nie mam pomysłu na badania, a maj to ostatni dzwonek tak naprawdę, by coś w tym kierunku zrobić Jak nic będę się broniła we wrześniu. O ile w ogóle w tym roku, ech. Mało tego, odzywa się do mnie co jakiś czas... mój były. Pisze jak gdyby nigdy nic, pyta co słychać. Ja przez to zaczynam "nabijać" sobie tym głowę i popadam w myślenie typu: może rzeczywiście nieświadomie, ale jednak zepsułam to, co było między nami. Przez to, że on pisze, to ciężko mi przestać o nim myśleć. Mam wrażenie, że szuka jakiegoś kontaktu, albo po prostu chciałabym, żeby tak było I w ogóle jestem beznadziejna. Nikt nie wytrzyma ze mną i z moim charakterem. Non stop mogłabym spać, obżeram się słodyczami i fast-foodami. Nie ćwiczę, a kilogramów przybywa. Czuję się ze sobą okropnie. Przepraszam, że kolejny raz przychodzę i smęcę.

Napisane przez poppy seed

Dziękuję za wszystkie kciuki chyba będzie dobrze

Kiedy będą wyniki?

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

musiałam się wyżalić w klubie

[shine_sky]

Napisane przez fioleciasto

Mogę cię prosić o przepis na ten krem?

Bardzo prosty! do garnka wlewam łyżkę oliwy, podsmażam cebulę, po chwili dodaję czosnek(trzeba uważać żeby sie nie przypalił). Wrzucam pomidory z puszki(dałam dwie puszki i przecier pomidorowy). Dolałam trochę przegotowanej wody(nie chciało mi się robić wywaru), sól, bazylia, dałam też czosnek granulowany, zbelndowałam na krem. Zagotowałam, przelałam do miseczek, posypałam mozarellą(rozpuściła się pod wpływem ciepła) + polałam sosem balsamicznym, posypałam bazylią, bo niestety nie miałam świeżej. Grzanek też mi się nie chciało robić, ale pewnie wrzuciłabym pokrojony w kostkę chleb pełnoziarnisty do piekarnika

kat, przychodzi taki moment, kiedy mamy ochotę rozłożyć ręce nad wszystkim.. wiedz, że nie jesteś w tym sama wiele z nas zmaga się z natłokiem spraw i obowiązków, które każdego dnia uświadamiają jak mało czasu zostało, żeby wykonać to co się zaplanowało. Dopiero kiedy nadejdzie krytyczny moment, uświadamiamy sobie, ile czasu zmarnowaliśmy. Rada jest tylko jedna i niezmienna dla każdej z nas.. po prosu trzeba się spiąć i realizować swój plan, inaczej będzie tylko gorzej. Z czasem będziemy mieć do siebie jeszcze większe pretensje.
Nie musisz od razu robić wielkich kroków. Zacznij powoli od wrócenia na dobry tor z dietą - to też da Ci powera postaraj się zrobić sobie plan. Każdego dnia. Zaplanuj ile danego dnia poświęcisz na magisterkę, ile na ćwiczenia, ile na odpoczynek. A potem przybiegnij do nas i się pochwal ile udało Ci się danego dnia wykonać poza tym to nie wiedziałam, że rozstałaś się z facetem.. uważam, że nie ma do czego wracać, tym bardziej, że myśli o nim "ożywają" dopiero w momencie kiedy on daje o sobie znać.. być może w ogóle byś o nim nie myślała, gdyby nie zawracał Ci głowy.

hej, nou, co tam?

[20160901857]

Nic. Też mam doła. Miałam iść do klubu, ale zrezygnowałam, bo nie mogłam znaleźć dobrego ubrania - we wszystkim wyglądam jak kupa świni - za grubo, cycki mi odstają, nogi jak parówy z tłuszczem, włosy nie chcą się układać, nie umiem się ładnie pomalować, brzuch mi odstaje (chociaż i tak sporo schudłam ostatnio) i jest beznadziejnie. Zaczęłam przymierzać jakieś stare stringi i mam tłustą dupe

Nie płacz kat piękna jesteś

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

kateel shine dobrze prawi Ty masz tak genialny tyłek, że niejedna z Nas by się o niego dała pokroić

Nou sama ostatnio pisałaś, że Twoje cycki zwracają na siebie uwagę, więc to akurat nie wiem, czy należy zaliczyć do minusów Skoro piszesz, że schudłaś, nie masz nóg obrośniętych tłuszczem, ani też nie jesteś gruba a co do stringów, to możemy zacząć robić przysiady i potem będziemy miały osom tyłki

[20160901857]

No i wszystko mi się wylewa, już nieważne czy z dekoltami czy bez, wyglądam jak krowa;/ Próbowałam przysiadów już kilka razy i chyba coś robię źle, bo ciągle bolą mnie kolana;(

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez nouvelle90

No i wszystko mi się wylewa, już nieważne czy z dekoltami czy bez, wyglądam jak krowa;/ Próbowałam przysiadów już kilka razy i chyba coś robię źle, bo ciągle bolą mnie kolana;(

przesadzasz, z tego co widziałam to nie wyglądasz jak krowa, poza tym to możemy zmobilizować się do innych ćwiczeń, albo robić zestawy od Mel B, w grupie to raźniej się ćwiczy, a nie zaszkodzi spróbować

[aneidra]

Nawet ja chętnie dołączę do grupowych ćwiczeń

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Nooo! Chwalcie mi się tutaj co dzisiaj zrobiłyście, hm,hm?