Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

[MarudexuS]

Napisane przez natetitka

Ja piorę w 40stopniach, pewnie w wyższej temp nic by się nie stało ale wolę nie ryzykować. Marudexus kiedyś pisała, że w wyższej lumpkowe zakupy planuje wyprać, robiłaś już pranie tych ciuszków? Podziel się doświadczeniem

Jeszcze nie, bo jeszcze na remont czekam ..
Ale w 60 czasem piorę jasne koszulki bawełniane i jakoś nie widzę żeby im się straszna krzywda działa.

p.s. czy tylko ja piorę ręczniki i pościel w 90 stopni ??

[natetitka]

Napisane przez Strobiluska

Ja lumpkowe czy używki z Allegro wybrałam najpierww zwykłym proszku w 40st i sobie leżały. Teraz chce je wyprac juz dla Małego, bo w przyszłym tyg szwagierka obiecała wpaść na kilka dni i mi to poprasować no i nie wiem w jakiej tem, chyba wypiore w 40, bo i tak będa prasowane jeszcze... W 60 to zamierzam wyprać pieluchy i reczniczki.... Ale nie wiem,dlatego pytam tu

Ja prałam po dwa razy, z mega płukaniem nowe ciuszki tak chyba do pół roczku, teraz też tryb mega płukania ale nowe już po razie. A używane to przeważnie dwa jak nie trzy razy bo taki zapaszek potrafią mieć. Jestem strasznie wyczulona na niego. Ale piorę w dzieciowym proszku cały czas. Niedawno przestałam synowi prasować poza koszulami itp ale dla maleństwa na pewno będę prasowała to i syna też się wyprasuje przy okazji


Ręczniki to daję max 60 ale posciel w 40. Nic Ci się z nimi nie dzieje? Ręczniki nie robią się szmatowate?

[elinka21]

Napisane przez MarudexuS

Jeszcze nie, bo jeszcze na remont czekam ..
Ale w 60 czasem piorę jasne koszulki bawełniane i jakoś nie widzę żeby im się straszna krzywda działa.

p.s. czy tylko ja piorę ręczniki i pościel w 90 stopni ??

Ja reczniki i bielizne piore w 90

[mademoiselle betti]

Ja mam w pralce program "baby protect" - 90st. i pranie w nim trwa ok. 2godz. (kiedys mi sie pokretlo przekrecilo i przetestowalam)

Ja bede prala w 60st. Lumpkowe rzeczy pralam juz w 60st i na dodatek z naszymi rzeczami i nic im nie dolega

Napisane przez MarudexuS

p.s. czy tylko ja piorę ręczniki i pościel w 90 stopni ??

I ja, i ja dorzucam wtedy tez skarpetki i majtki

[Strobiluska]

Napisane przez natetitka

Ja prałam po dwa razy, z mega płukaniem nowe ciuszki tak chyba do pół roczku, teraz też tryb mega płukania ale nowe już po razie. A używane to przeważnie dwa jak nie trzy razy bo taki zapaszek potrafią mieć. Jestem strasznie wyczulona na niego. Ale piorę w dzieciowym proszku cały czas. Niedawno przestałam synowi prasować poza koszulami itp ale dla maleństwa na pewno będę prasowała to i syna też się wyprasuje przy okazji


Ręczniki to daję max 60 ale posciel w 40. Nic Ci się z nimi nie dzieje? Ręczniki nie robią się szmatowate?

Nie, nic sie nie dzieje

Napisane przez mademoiselle betti

Ja mam w pralce program "baby protect" - 90st. i pranie w nim trwa ok. 2godz. (kiedys mi sie pokretlo przekrecilo i przetestowalam)

Ja bede prala w 60st. Lumpkowe rzeczy pralam juz w 60st i na dodatek z naszymi rzeczami i nic im nie dolega



I ja, i ja dorzucam wtedy tez skarpetki i majtki

ja w 90 st wybrałam raz szmatę do podłogi, z dodatkiem octu, zeby z osadu wyczyścić (tak mi doradził tato koleżanki ) jak bym wrzuciła tam skarpetki to by mi sie rozpuściły

[PalinKa_88]

Napisane przez Strobiluska

A pytanie z100 punktów.... W jakiej temperaturze wyprać ubranka? Wszędzie piszą, ze 60st ale...czy one sie nie rozlecą albo aplikacje nie spiorą? na metkach jest napisane w większości, ze 40st

Ty to chyba czytasz moich myślach
Też miałam się Was pytać o pranie ubranek

Normalnie piorę w 90 st pościel i bieliznę.
Resztę na 60 lub na programie szybkim (i tam jest chyba 40)

Ubranka, chyba 1 raz puszczę na 60st i 2 płukania i później w dziecinnym proszku raz.
Myślę że wystarczy


Ja dziś troszkę lepszy nastrój, a to pewnie przez to, że od wczoraj Franki chyba pokazuje, że ma się dobrze i daje czadu

[Harrods]

Napisane przez MarudexuS

Jeszcze nie, bo jeszcze na remont czekam ..
Ale w 60 czasem piorę jasne koszulki bawełniane i jakoś nie widzę żeby im się straszna krzywda działa.

p.s. czy tylko ja piorę ręczniki i pościel w 90 stopni ??

Nie, nie Ty jedna. Ja tez piorę pościel i ręczniki w 90.

[mademoiselle betti]

Napisane przez Strobiluska

Nie, nic sie nie dzieje
ja w 90 st wybrałam raz szmatę do podłogi, z dodatkiem octu, zeby z osadu wyczyścić (tak mi doradził tato koleżanki ) jak bym wrzuciła tam skarpetki to by mi sie rozpuściły

To moze to jest rozwiazanie zagadki zagubionych w pralce skarpet

[martynka2812]

Czesc laski nadrobilam pare stron. U mnie juz na szczescie malowanie, potem sprzatanie i zakup mebli. Uffff, juz mnie szlag trafial z tym remontem moze jeszcze kuchnie zrobimy, ale to juz nie bedzie takiego syfu jak z tymi pokojami.

Napisane przez natetitka

Woooow, podziwiam ludzi, którzy:
1. wstają dobrowolnie o tak nieludzkiej porze
2. Wstają dobrowolnie o tak nieludzkiej porze BY UPRAWIAĆ SPORT

Parę razy jak zachciało mi się biegać wstałam przed pracą ale ja miałam na 10:30, 20min spacerem, wiec to nie wymagało ode mnie takiego poświęcenia. Szybko tą przygodę zakończyłam bo się pochorowałam od tego biegania

Ja kiedys przez rok o 5. wstawalam co drugi dzien, bieg po pol godzinki lub dluzej i przez caly dzien mialam palera

Napisane przez Sarrai

Ja dzisiaj też kiepski nastrój, bo remont w toku, niestety wychodzą niespodziewane rzeczy typu - odpadający tynk... a na dodatek zaczęłam się denerwować poniedziałkową wizytą w szpitalu na usg...

Wiem, o czym mowisz, ja tez nienawidze remontu. Tyle rzeczy u nas wyszlo, ze myslalam, ze juz nigdy sie nie skonczy.

Napisane przez ddaaiissyy

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Nie martw sie tym ogniskiem. U mnie dokladnie to samo wyszlo i jeszcze u dwóch koleżanek, które są także w ciązy.
Jeśli prócz niego nie występują żadne inne wady (jakoś to fachowo się nazywa "izolowane"? ale pewna nie jestem), to wsio w porzo.
Konsultowałam również z 2 ginami i również kazano mi się nie martwić.
Gratuluję poza tym całej reszty

Dzieki, wlasnie szukalam w internecie i tez wiele dziewczyn tez to ma na usg i lekarze mowia, zeby sie nie martwic. 05.05 jade na wizyte, zobacze co mi lekarz powie, ale mysle, ze sprawdzic dokladniej nie zaszkodzi

[MarudexuS]

No to mi ulżyło bo już myślałam, że przesadzam czy coś skoro tak się boicie nawet 60 stopni
Bawełnie w 60 nic nie będzie, można chyba się bać co najwyżej o jakieś mało odporne aplikacje chociaż koszulki w 60 stopniach piorę różne, z nadrukami też i raczej są ok.
Ręcznikom od 90 nic nie jest, pościeli też (chociaż fakt, bardziej kolorową piorę w 60, w 90 prześcieradła i jasną albo już spraną).
To nawet dla pralki wskazane żeby czasem prać w 90, bo wtedy się oczyszcza trochę i odkaża.

[agunineczka]

Napisane przez Kropkaa

Witam się po wizycie.Glukoza przypadła mi do gustu a to dlatego bo mogłam wybrać między smakiem kiwi-truskawka a pomarańczowym hehe i było bardziej płynne.

Lekarz zalecił jest więcej białka aby przytyć więcej.Bo jak na razie to mam jakos 5kg ale brzuch odpowiada wielkości 28 tygodnia.No i wyglądam prawie identycznie jak z Lilianą w ciąży,może troszkę brzuch jest większy ale minimalnie.Także duża dziewczynka pewnie nie będzie ob nie mniejsza od Lilu

Następna wizyta 15 maja fuertka mogę prosić o dopisanie?

jaki smak wybrałaś?



o kurcze...ja jeszzce nigdy nic nie wyprałam w 90stopniach... ja zazwyczaj czytam co w ilu można i tak piorę a dzieciowe rzeczy zmaierzam wyprać tak, że te z lumpa w 60st, a potem drugi raz w dzieciowym płynie w 40. a nowe to tylko raz w dzieciowym w 40 i styknie.

[natetitka]

Napisane przez MarudexuS

No to mi ulżyło bo już myślałam, że przesadzam czy coś skoro tak się boicie nawet 60 stopni
Bawełnie w 60 nic nie będzie, można chyba się bać co najwyżej o jakieś mało odporne aplikacje chociaż koszulki w 60 stopniach piorę różne, z nadrukami też i raczej są ok.
Ręcznikom od 90 nic nie jest, pościeli też (chociaż fakt, bardziej kolorową piorę w 60, w 90 prześcieradła i jasną albo już spraną).
To nawet dla pralki wskazane żeby czasem prać w 90, bo wtedy się oczyszcza trochę i odkaża.

ja używam prześcieradła z jerseyu, z gumka one takie jakieś cienkie mi się wydają, bałabym się je dać do 90st ;D

Mam też mało białego, więcej kolorowych więc jak już białe mam do prania to wrzucam z kolorami, boję się, że by puściły kolorki czasem. No i różne tkaniny, nie wszystko bawełna to wolę niższe

Na 95 piorę wkłady do pieluch wielorazowych. Tetrowe też prałam w 95 bo to resztki jedzenia, wymiociny wolę by się dobrze wyprały.

Raz po raz też w 95 puszczamy pustą pralkę z odrobiną octu, żeby się odkaziła i przeczyściła.

[mcdulka]

Widzialyscie, ze w h&m wszystko 20% taniej? Grzech nie skorzystać

[Aviskowa]

Dzień Dobry.
U mnie znowu dzień lenia.
Ja zamierzam prać ciuszki w 40 stopniach a pościel w 60.

[natetitka]

Napisane przez mcdulka

Widzialyscie, ze w h&m wszystko 20% taniej? Grzech nie skorzystać

Online też? nie widzę co dodałaś za fotki. przed chwilą byłam bo dziś ostatni dzień darmowej dostawy

[mcdulka]

Nie, tylko w wybranych sklepach w ramach akcji h&m loves cities. Pewnie przez aplikacje się nie da dodać :/

[natetitka]

Napisane przez mcdulka

Nie, tylko w wybranych sklepach w ramach akcji h&m loves cities. Pewnie przez aplikacje się nie da dodać :/

W aplikacji czesto nie widac fotek dodanych, ja właśnie na telefonie oglądam. Do kiedy ta akcja?

[mcdulka]

Jeszcze tylko dzisiaj.

[natetitka]

Napisane przez mcdulka

Jeszcze tylko dzisiaj.

A to już nie skorzystam

[Aviskowa]

Właśnie stoczyłam bój ze Świniakiem. Ukradł grzechoczące skarpetki Marysi i nie chciał oddać. Ile się nawarczał, ile nastraszył tyle jego. Nawet za kiełbaskę nie chciał oddać.

Już wiem, że jak Marysia się urodzi to będzie wieczna wojna o zabawki między dzieckiem, psem i kotem.

[mcdulka]

Napisane przez Aviskowa

Właśnie stoczyłam bój ze Świniakiem. Ukradł grzechoczące skarpetki Marysi i nie chciał oddać. Ile się nawarczał, ile nastraszył tyle jego. Nawet za kiełbaskę nie chciał oddać.

Te swiniaki są strasznie uparte. Moja mopsica też taka jest. Walczylaby do ostatniej krwi

[Aviskowa]

Napisane przez mcdulka

Te swiniaki są strasznie uparte. Moja mopsica też taka jest. Walczylaby do ostatniej krwi

Widzę, że to cecha charakterystyczna świniaków z płaskimi mordkami.

[mademoiselle betti]

Napisane przez mcdulka

Widzialyscie, ze w h&m wszystko 20% taniej? Grzech nie skorzystać

Ooo, nie wiedziałam. A na co dzień seria Conscious jest w promo 3w1 Bardzo fajne są te rzeczy

Weszłam na stronę H&M i zakochałam się w:

Napisane przez Aviskowa

Już wiem, że jak Marysia się urodzi to będzie wieczna wojna o zabawki między dzieckiem, psem i kotem.

[Aviskowa]

Właśnie włączyłam pierwsze pranie. Rozmiar 56 się pierze.
Żałuję, że kupiłam małą pralkę.

Mam pytanie czy pieluchy tetrowe i frotowe (używane jako ściereczki) będziecie prać czy tylko prasować, czy płukać i prasować ?

[natetitka]

Napisane przez Aviskowa

Właśnie włączyłam pierwsze pranie. Rozmiar 56 się pierze.
Żałuję, że kupiłam małą pralkę.

Mam pytanie czy pieluchy tetrowe i frotowe (używane jako ściereczki) będziecie prać czy tylko prasować, czy płukać i prasować ?

Piorę bo zwykle nowe śmierdzą strasznie octem. Nie prasuję bo podobno wtedy tracą chłonność ale trzeba ładnie je wtedy rozwieszać na całą szerokość bo się tak rolują jak się luźno wiesza.

A jaką masz pralkę małą?

[Aviskowa]

Napisane przez natetitka

Piorę bo zwykle nowe śmierdzą strasznie octem. Nie prasuję bo podobno wtedy tracą chłonność ale trzeba ładnie je wtedy rozwieszać na całą szerokość bo się tak rolują jak się luźno wiesza.

A jaką masz pralkę małą?

Pralka Beko 6kg wsadu. Przy włożeniu 5 kg suchego prania bęben nie kręci się z odpowiednią szybkością tylko się muli. Dobrze pierze do 4 kg.

[natetitka]

Napisane przez Aviskowa

Pralka Beko 6kg wsadu. Przy włożeniu 5 kg suchego prania bęben nie kręci się z odpowiednią szybkością tylko się muli. Dobrze pierze do 4 kg.

To taka standardowa wielkość przecież. My mamy jedną 5kg a drugą 5,5kg i według instrukcji tylko chyba program 95st pozwala na 5kg wsadu, a inne dużo mniej, wełna na przykład tylko 1,5kg. Taki na pranie codzienne 40st ok3kg. Może Twoja pralka ma podobnie

Jeszcze ta 5kg jest z boku ładowana to koca normalnego w niej nie wypiorę bo nie kręci bęben po napełnieniu wodą, za ciężki jest a ta druga od góry ładowana daje radę.

[Aviskowa]

Napisane przez natetitka

To taka standardowa wielkość przecież. My mamy jedną 5kg a drugą 5,5kg i według instrukcji tylko chyba program 95st pozwala na 5kg wsadu, a inne dużo mniej, wełna na przykład tylko 1,5kg. Taki na pranie codzienne 40st ok3kg. Może Twoja pralka ma podobnie

Jeszcze ta 5kg jest z boku ładowana to koca normalnego w niej nie wypiorę bo nie kręci bęben po napełnieniu wodą, za ciężki jest a ta druga od góry ładowana daje radę.

Moja Mama namawiała mnie na Whirlpool 9 kg wsadu. A ja twierdziłam, że po co mi pralka z takim wsadem. Teraz byłaby jak znalazł.

[natetitka]

Napisane przez Aviskowa

Moja Mama namawiała mnie na Whirlpool 9 kg wsadu. A ja twierdziłam, że po co mi pralka z takim wsadem. Teraz byłaby jak znalazł.

Pewnie tak, przy dziecku pranie jest non stop, ale z drugiej strony gdzie tyle brudów magazynować :p

[Aviskowa]

Napisane przez natetitka

, ale z drugiej strony gdzie tyle brudów magazynować :p

Też prawda. O magazynowaniu nie pomyślałam.