Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :) - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-04-21, 08:48   #4351
kindo7
Raczkowanie
 
Avatar kindo7
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 196
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Cześć, ja wczoraj cały wieczór przepłakałam, tak bo tak nie wiem co mi się dzieje



No wiem właśnie, mój termometr sam kosztował 120



Ale pomyśl, że to już TYLKO 9 tygodni



Ooo, ciekawe kiedy u mnie zwiększy się częstotliwość
Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Cześć, ja wczoraj cały wieczór przepłakałam, tak bo tak nie wiem co mi się dzieje



No wiem właśnie, mój termometr sam kosztował 120



Ale pomyśl, że to już TYLKO 9 tygodni



Ooo, ciekawe kiedy u mnie zwiększy się częstotliwość
Betti, tak czasami mamy... Oby Ci przeszlo szybko!

A co do zakupow, to pamietam, ze w pierwszej ciazy kupilam zielona kilka rzeczy w duzej ilosci, a potem okazalo sie, ze sie tego nie zuzywa

No Octanispet (czy jak mu tam) do przemywania kikuta, kupilam wielka butelke, ktorej zuzylismy troszeczke.
Natomiast gaziki jalowe schodzily w ilosciach hurtowych i do kikuta i do mycia oczek i buzi.
No i sol fizjologiczna tak samo! Schodzila jak woda

Mnie te tzw narty belli tez zuzywaly sie w tempie nieprawdopodobnym. Bo faktycznie przy kazdej wizycie w toalecie nowa. A lata sie do toalety sporo.
Podkladow na lozko za wiele nie zuzylam.

Na brodawki uzywalam medeli purelan, bo to czysta lanolina bez dodatkow, wiec bezpieczna dla maluszka. W prawdzie mnie biust sie hartowal chyba 2 miesiace ech... I troche pocierpialam ale sie nie poddalam i potem juz karmieńie bylo jak bulka z maslem
kindo7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 09:59   #4352
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
Sarrai, super, że byłaś pierwsza. Lekarz ma dość specyficzne poczucie humoru, mnie takie Kotki i słownictwo u lekarza chyba by wkurzyło, ale zależy od sytuacji. Synuś rośnie jak na drożdżach. Orientowałaś się już jakie są terminy przyjęć u tych lekarzy? Może już za wczasu da się umówić jeżeli są bardzo długie? Nieraz wymagane są numery skierowania, ale nie zawsze, czasem da się bez tych danych. Pamiętam jak na usg bioderek nieraz trzeba długo czekać a zalecają zrobić w pierwszych 4 tygodniach życia
No jeszcze się nie orientowałam... Muszę ze szwagierką porozmawiać na spokojnie jak u nich przebiegało leczenie tego wodonercza. Wiem, że się w Centrum Zdrowia Dziecka leczyli i mieli tam zabiegi właśnie takie chirurgiczno-urologiczne robione.
A samo usg nerek to mi zrobią w szpitalu po porodzie... muszę z nią pogadać, na majówkę mamy się spotkać to pogadam co i jak i w sumie racja - warto się dowiedzieć już teraz co i jak.

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Mnie też ruchy małego jeszcze nie sprawiają bólu ale fakt, że czasem jak wierzgnie to i ja podskakuję coraz więcej siły ma rozbójnik
Mój głowką w dół ułożony i mi stopy wpycha w żebra i ból bywa niesamowity...

A ja dzisiaj niespodziewajkę zaliczyłam po przyjściu do pracy. Dostałam podwyżkę lol rychło w czas... jak ja chciałam za tydzień iść na zwolnienie. Idę do kadrowej zaraz się poradzić... Bo mi ten kierownik mój zaczął wmawiać,że jeśli przepracuję jeszcze 30 dni czyli do czerwca (bo podwyżka od 1 maja) to mi się ta podwyzka w zasiłek macierzyński wliczy. W sensie ze co miesiąc będę dostawała więcej wartość tej podwyżki. A wg mnie to nie jest prawda. Dostawać średnią będę tj. 11 miesięcy starej pensji + 1 miesiąc pensji z podwyżką podzielone przez 12 miesięcy. No i razy 80%. To mi się nie opłaca chyba męczyć

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kindo7 Pokaż wiadomość
No Octanispet (czy jak mu tam) do przemywania kikuta, kupilam wielka butelke, ktorej zuzylismy troszeczke.
Ja się z Octaniseptem spotkałam po raz pierwszy u weterynarza - polecał do przemywania ran rozciętej łapy u psa. I w sumie potem my też stosowaliśmy do jakiejś tam dezynfekcji skaleczeń.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:07   #4353
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
I poczyniłam pewne obserwacje Zawsze chodzę na badania do Diagnostyki, płatne i nigdy mnie nic nie boli, a dziś byłam w przychodni na NFZ i bolało bardzo znaczy, jak płacę to nie boli, a jak za darmo to boli

Termometr trochę przepłaciłam, ale potrzebny był mi na gwałt, więc kupiłam stacjonarnie w jedynej czynnej aptece
http://termometrbezdotykowy.pl/kardi...kl80-recenzja/

Polecam, można nim mierzyć temp. w domu, wody (mierzymy temperaturę herbaty ) i człowieka
hehe no cóż - jak nie dasz w łapę, to nikt się Tobą nie zajmie
a termometr - właśnie ten sam "rozpatrzam" na all można za 77zł nabyć drogą kupna
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:14   #4354
cicha1990
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

uhh dzis na szczescie jeszcze mnie nic nie boli;D mlody rusza sie spokojniej:P ale wczoraj to mialam juz dosyc maly terrorysta mi rosnie
__________________
niunio szalejacy w brzuszkuhttps://www.youtube.com/watch?v=fozUVyMwbxk
cicha1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:26   #4355
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Dostawać średnią będę tj. 11 miesięcy starej pensji + 1 miesiąc pensji z podwyżką podzielone przez 12 miesięcy. No i razy 80%. To mi się nie opłaca chyba męczyć
Dokładnie tak.
Chyba, że dostałaś zmianę stanowiska.
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:33   #4356
mcdulka
Zadomowienie
 
Avatar mcdulka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rz
Wiadomości: 1 712
GG do mcdulka
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Dzień dobry!
Ale u mnie ziiiiimno. Od rana robie pompony. Udało mi się kupić rolki tiulu o szer 50cm i dlg 9m za 5zl! Pocielam na 3 mniejsze i pomponuje. O 15.20 mam wizytę i się denerwuje . Jak wszystko będzie ok to po wizycie jedziemy zamówić meble i wózek, a ja dobiore się do allegro . Na razie mam tyko ubranka i pompony, więc jakby chciała się wykluc wcześniej to może być problem
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part"

happiness is on the way.
mcdulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:47   #4357
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez mcdulka Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Ale u mnie ziiiiimno. Od rana robie pompony. Udało mi się kupić rolki tiulu o szer 50cm i dlg 9m za 5zl! Pocielam na 3 mniejsze i pomponuje. O 15.20 mam wizytę i się denerwuje . Jak wszystko będzie ok to po wizycie jedziemy zamówić meble i wózek, a ja dobiore się do allegro . Na razie mam tyko ubranka i pompony, więc jakby chciała się wykluc wcześniej to może być problem
za wizytę
i ja mam dzis wizytę, o 15:10


W ogóle dziewczyn miałam masakryczną noc.. tż załapał jakiegoś wirusa żołądkowego i cała noc poszła sie walić mam nadzieję, że sie tym nie zarażę, bo jakos nie widzę jelitówki u siebie w ciaży
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:51   #4358
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
W ogóle dziewczyn miałam masakryczną noc.. tż załapał jakiegoś wirusa żołądkowego i cała noc poszła sie walić mam nadzieję, że sie tym nie zarażę, bo jakos nie widzę jelitówki u siebie w ciaży
Hmmm może to u niego jakies ostre jednorazowe zatrucie.. bo zarazić się takim paskudztwem to faktycznie kiepsko... :/

A co do mojej podwyżki to nie zmieniło mi się stanowisko..
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:52   #4359
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez kindo7 Pokaż wiadomość
Betti, tak czasami mamy... Oby Ci przeszlo szybko!

No Octanispet (czy jak mu tam) do przemywania kikuta, kupilam wielka butelke, ktorej zuzylismy troszeczke.
Natomiast gaziki jalowe schodzily w ilosciach hurtowych i do kikuta i do mycia oczek i buzi.
No i sol fizjologiczna tak samo! Schodzila jak woda
Oby bo sie wykoncze nerwowo

Octenisept to ja zuzywam do tejpow i zawsze mam na stanie butle


Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
hehe no cóż - jak nie dasz w łapę, to nikt się Tobą nie zajmie
a termometr - właśnie ten sam "rozpatrzam" na all można za 77zł nabyć drogą kupna
Polecam Tz sie rzucil i poszedl do najdrozszej apteki, coz poradzic


Cytat:
Napisane przez mcdulka Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Ale u mnie ziiiiimno. Od rana robie pompony. Udało mi się kupić rolki tiulu o szer 50cm i dlg 9m za 5zl! Pocielam na 3 mniejsze i pomponuje. O 15.20 mam wizytę i się denerwuje . Jak wszystko będzie ok to po wizycie jedziemy zamówić meble i wózek, a ja dobiore się do allegro . Na razie mam tyko ubranka i pompony, więc jakby chciała się wykluc wcześniej to może być problem
U mnie wieje wiatr, ale cieplo w miare
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 10:54   #4360
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Hmmm może to u niego jakies ostre jednorazowe zatrucie.. bo zarazić się takim paskudztwem to faktycznie kiepsko... :/

A co do mojej podwyżki to nie zmieniło mi się stanowisko..

raczej wirus, bo w sobotę był u teściów, a oni właśnie chorzy byli
szkoda, że go nie uprzedzili zanim tam pojechał, że jelitówę mają
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:16   #4361
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 492
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Strobiluska Pokaż wiadomość
Wygon męża to innego łóżka, bo jeszcze Cie z Marysia zarazi
Mąż mnie wygonił i śpi sam.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:17   #4362
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Byłam właśnie na badaniach krwi, myślałam, że mi zejdzie długo, spakowałam się do pracy z prowiantem, a tam 8 osób, dwie Panie pobierające no i wróciłam na śniadanie do domu

I poczyniłam pewne obserwacje Zawsze chodzę na badania do Diagnostyki, płatne i nigdy mnie nic nie boli, a dziś byłam w przychodni na NFZ i bolało bardzo znaczy, jak płacę to nie boli, a jak za darmo to boli





Chyba się wczoraj nie dodzwoniła



Ja nie wiem co mi się dzieje, bo ja raczej twarda na codzień jestem nic się nie stało, tak samo z siebie mi leci serial, film, byle co i moja przyjaciółka się śmieje, że mnie wreszcie dopadło - zobaczymy jak ona będzie kiedyś w ciąży, ona to dopiero będzie wymyślać, też się będę śmiała

Termometr trochę przepłaciłam, ale potrzebny był mi na gwałt, więc kupiłam stacjonarnie w jedynej czynnej aptece
http://termometrbezdotykowy.pl/kardi...kl80-recenzja/

Polecam, można nim mierzyć temp. w domu, wody (mierzymy temperaturę herbaty ) i człowieka



Jak tylko wyjdzie to dostaniesz
Mnie ostatnio w Diagnostyce bardzo bolało. Ale miałam skierowanie, wiec moze przez to .
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:29   #4363
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
raczej wirus, bo w sobotę był u teściów, a oni właśnie chorzy byli
szkoda, że go nie uprzedzili zanim tam pojechał, że jelitówę mają
no wielka szkoda.. .echhh ludzie to czasem pomyślunku nie mają :/
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:37   #4364
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
no wielka szkoda.. .echhh ludzie to czasem pomyślunku nie mają :/


no niestety...
teraz liczę tylko na moją super odporność, wypracowaną w pracy w plu
od jakiegoś czasu mało kiedy załapywałam te paskudztwa, ale nie wiem jak to w ciaży ze mną jest
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:48   #4365
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Witam się po porannym spacerze, zakupach, kawce i ciachu...
Muszę sie wybrać na tą nieszczęsną glukozę, ale przez ten remont i jeszcze brak auta jesteśmy uziemieni... i muszę z rana Młodą prowadzić sama do przedszkola codziennie i potem odbierać, bo mój Mąż rano się zebrać nie może a po pracy to autobusem byłby późno...
Co do pobierania krwi, to mi w diagnostyce nie potrafią pobrać (próbowałam w trzech punktach i zawsze siniaki potężne zostają). Teraz robię większość badań w luxmedzie i jeszcze ani razu siniaka nie miałam i nic nigdy nie boli - a i tu i tu płacę...
Cytat:
Napisane przez ja_dalia Pokaż wiadomość
polecam siateczkowe wielorazowe a podkłady świetne z Pabianic miałam - genialne i tanie.... z allegro użytkownik :
ABBY-pl



a cena powala http://allegro.pl/show_item.php?item=5134405381


a jeśli chodzi o "narty" to bella chyba najlepsze

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

i dla zainteresowanych tematem krwi pępowinowej.... ciekawy artykuł

http://rodzicielstworadosci.com/unca...ew-pepowinowa/

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------




mnie to sie tak spać chciało że szooook :P a mówią że cukier pobudza

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------




też staram sie nie mysleć..... ale.... mysle coraz czesciej ze boje się ze synek sam sie wypcha na ten świat kiedy tu ja cesarke planuje

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------




super!!! gratuluje córeczki

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------




współczuje przeżyć remontowych... ja właśnie od dziś zaczęłam przygode i do 30 mam mieć skończone ....

co do wyburzania to jak nie ma zgody administracji to podobno mega wielka kupa... zalezy jak podejdzie do tego administracja bo przy wywalaniu scian musi byc projekt, budowa, kierownik budowy i milion roznych rzeczy, a kary podobno srogie.... ja tez dzis wywalałam i wywiesiłam kartke juz w piątek i mam nadzieje ze nikt narzekac nie bedzie... ostatnio nie narzekali, a 3m sciany poszło... teraz znów 3m ale obawa jest zawsze ...
Na szczęście my ścian nie wyburzaliśmy i asekuracyjnie zgłosiliśmy do spółdzielni remont - kuliśmy tylko w ścianie, żeby rurę ukryć, ale na to nie potrzeba zgody - zresztą nawet nam to hydraulik ze spółdzielni powiedział.

Co do majtek po porodzie to też polecam te wielorazowe - mam jeszcze ze dwie pary po Hani ale dokupię kilka, bo rodzimy w lipcu, to nawet w domu można będzie w nich biegać do sukienki i się nie odparzać jak będzie gorąco. U mnie połóg (krwawienie) trwał jakieś 4 tygodnie (miałam cesarkę i ładnie wyczyścili chyba) a potem to już z tydzień takiego delikatnego plamienia. Mam nadzieję, że i tym razem się lekarze przyłożą do czyszczenia...
Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Umieram.
Przez 3.5 h prasowałam ciuszki dla Marysi, a jestem w 3/4 rozmiaru 56 i 62. Suszy się rozmiar 68.
Mąż załapał grypsko, leży w łóżku i mówi, że skóra go pali.
Współczuję choróbska...

Widzę, że Wy już ostro się przygotowujecie, a ja do szpitala jeszcze nie mam nic... ubranka przywiozłam tylko od mamy - wypiorę je jak już się ogarnę po remoncie. Na początku maja planuję kupić te rzeczy do szpitala + troszkę pieluch jednorazowych i chusteczek nawilżanych, bo podejrzewam, że wielorazówki na pierwszy miesiąc będą trochę za duże... Muszę jeszcze gondolę przywieźć i odświeżyć... no i przeorganizować naszą sypialnię i pokój Dziewczyn, żeby obie miały swój kąt, choć planuję, że Zuzia będzie spała w łóżeczku dostawionym do naszego łóżka w sypialni, ale chciałabym, żeby miała swój kącik i żeby Hania się przyzwyczajała, że ma siostrę...
Cytat:
Napisane przez cicha1990 Pokaż wiadomość
wiecie dziewczyny od paru dni ruszanie malego kopniaki przeciaganie itd juz mnie wkurza tzn moze nie wkurza ale chcialabym aby byl spokojniejszy bo mnie niestety juz te ruchy bola:/ nie zawsze na szczescie ale niestety ma chyba coraz mniej miejsca i poprostu jego przeciaganie i wypychanie sprawia mi spory dyskomfort czesto az 'podskakuje' bo takie dziwne uczucie.. troche jakby bol z czym innym pomieszane.. dlatego boje sie dalszego ciagu zwariuje chyba:/ dobrze ze nie boli zawsze.. ale niestety coraz czesciej:/
plus do tego bola mnie zebra juz:/od naciskania macicy i ogolnie brzucha no poprostu zaczyna sie wysmienicie a od jutra dopiero 31tc;D łeee..
Współczuję dyskomfortu... u mnie też się zaczyna powoli bolesność kopniaczków, szczególnie kiedy są jakby nadprogramowe. Bo Zuzka już ma swój rytm i normalnie mogę zegarek od Jej ruchów ustawiać. Kopie o 8 rano, potem o 12.15 zaczyna, potem ok 15 - ale wtedy jestem z reguły w trasie z Hanią więc króciutko to trwa , potem o 18 i 21.30...
Nadprogramowe są jak się położę na plecach, jak niewygodnie usiądę - to mi jeszcze dokopie i jak zjem coś słodkiego, to po ok pół godzinie wierzga trochę... a u mnie dopiero 27tc się zaczął...
Cytat:
Napisane przez Kropkaa Pokaż wiadomość
Mam wyniki glukozy tym razem mam 109 także nie jest źle

Bobo gratuluję córeczki

A ja mam dziś jakiś nerwoból pod żebrem;/ I nie mogę głęboko powietrza złapać i chyba zaczyna mi się zgaga ale zawsze mogło być gorzej.

Ja oczekiwałam dużego krwawienia po porodzie,a z racji cesarki było mniej niż się spodziewałam.I zużyłam połowę opakowania podkładów i ze 3 sztuki na łóżko tak przez pierwsze 2 dni. A krwawienie/plamienie w połogu miałam przez 7 tygodni.Gorzej wspominam nawał pokarmu.

Fuertka możesz zmienić mi termin wizyty z 15 maja na 8 maja? dzwonili dziś do mnie z centrum czy mogę wcześniej przyjść i od teraz wizyty już co 2 tygodnie.
Współczuję zgagi i nerwobóli...
Cytat:
Napisane przez kindo7 Pokaż wiadomość
Betti, tak czasami mamy... Oby Ci przeszlo szybko!

A co do zakupow, to pamietam, ze w pierwszej ciazy kupilam zielona kilka rzeczy w duzej ilosci, a potem okazalo sie, ze sie tego nie zuzywa

No Octanispet (czy jak mu tam) do przemywania kikuta, kupilam wielka butelke, ktorej zuzylismy troszeczke.
Natomiast gaziki jalowe schodzily w ilosciach hurtowych i do kikuta i do mycia oczek i buzi.
No i sol fizjologiczna tak samo! Schodzila jak woda

Mnie te tzw narty belli tez zuzywaly sie w tempie nieprawdopodobnym. Bo faktycznie przy kazdej wizycie w toalecie nowa. A lata sie do toalety sporo.
Podkladow na lozko za wiele nie zuzylam.

Na brodawki uzywalam medeli purelan, bo to czysta lanolina bez dodatkow, wiec bezpieczna dla maluszka. W prawdzie mnie biust sie hartowal chyba 2 miesiace ech... I troche pocierpialam ale sie nie poddalam i potem juz karmieńie bylo jak bulka z maslem
A ja polecam lanolinę z Ziaji - lanomaść bodajże - jest tańsza niż z medeli a też czysta lanolina.
Co do octeniseptu, to używam go zamiast wody utlenionej - choć nie wiem czy słusznie...
Cytat:
Napisane przez mcdulka Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Ale u mnie ziiiiimno. Od rana robie pompony. Udało mi się kupić rolki tiulu o szer 50cm i dlg 9m za 5zl! Pocielam na 3 mniejsze i pomponuje. O 15.20 mam wizytę i się denerwuje . Jak wszystko będzie ok to po wizycie jedziemy zamówić meble i wózek, a ja dobiore się do allegro . Na razie mam tyko ubranka i pompony, więc jakby chciała się wykluc wcześniej to może być problem
Kciuki za wizytę
A ja nie robię pomponów, bo choć śliczne, to są siedliskiem kurzu...a że ja nigdy nie byłam z tych przesadnie lubiących sprzątać to staram się unikać zbieraczy kurzu...żeby mieć mniej roboty
Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
za wizytę
i ja mam dzis wizytę, o 15:10


W ogóle dziewczyn miałam masakryczną noc.. tż załapał jakiegoś wirusa żołądkowego i cała noc poszła sie walić mam nadzieję, że sie tym nie zarażę, bo jakos nie widzę jelitówki u siebie w ciaży
TŻowi zaaplikuj enterol i trzymaj się od Niego z daleka, bo to pieruństwo nieprzyjemne a i zaraża szybko i skutecznie... poza tym im późniejsza ciąża tym wymioty bardziej niewskazane, bo to skurcze dodatkowe... tak mi mój gin mówił, żeby teraz jak ognia unikać i jakby się okazało, że w przedszkolu u Młodej panuje czy gdzieś indziej, to uważać mocno.
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:53   #4366
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Heja

Moja gin wreszcie oddzwonila szalenstwo.
Wynik po 2h jej sie nie podoba 152,30 kazala przyjechac dzis po skierowanie do diabetologa wiec po 16 jade
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 11:58   #4367
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Mnie ostatnio w Diagnostyce bardzo bolało. Ale miałam skierowanie, wiec moze przez to .
Na pewno


Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Co do pobierania krwi, to mi w diagnostyce nie potrafią pobrać (próbowałam w trzech punktach i zawsze siniaki potężne zostają). Teraz robię większość badań w luxmedzie i jeszcze ani razu siniaka nie miałam i nic nigdy nie boli - a i tu i tu płacę...
Ja mam takie dwa punkty, ze nawet nie zdaze sie odwrocic, a juz jest po wszystkim

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
Heja

Moja gin wreszcie oddzwonila szalenstwo.
Wynik po 2h jej sie nie podoba 152,30 kazala przyjechac dzis po skierowanie do diabetologa wiec po 16 jade
O popatrz, nie spodziewalam sie
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:08   #4368
aknaa
Raczkowanie
 
Avatar aknaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 195
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Dzień dobry, jaka śliczna pogoda u mnie dzisiaj. Juz po mieście polatalam troche i kupiłam super leginsy. Nie przeswituja, mają regulowaną gumkę w pasie. Firma Bianco, polecam te allegrowe się chowają
__________________
MARCELEK-->12.07.2015 r.
aknaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:09   #4369
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 870
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

A ja mam cudowna mamę pielegniarkę, która od początku ciąży pobiera mi krew u siebie w domu i jeszcze nigdy mnie nie bolało
tylko na glukozę musiałam isć do przychodni - tam juz nie obyło sie bez siniaków...
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:35   #4370
Stysia11
Raczkowanie
 
Avatar Stysia11
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 141
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
A ja mam cudowna mamę pielegniarkę, która od początku ciąży pobiera mi krew u siebie w domu i jeszcze nigdy mnie nie bolało
tylko na glukozę musiałam isć do przychodni - tam juz nie obyło sie bez siniaków...
Moja mama jest laborantką i też mi pobiera krew w domu :-D
Stysia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:37   #4371
ewelina1988_20
Rozeznanie
 
Avatar ewelina1988_20
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 644
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Dziewczyny u nas wszystko ok dzidzia ułożona glowkowo rośnie zdrowo serduszko bije 140 na minutę wiec super. Synek jest marudny bo zabki wychodzą jeden juz sie wybił teraz czekam aż z drugiej strony wyjdzie. Tez musze wozek odświeżyć ale mam mop parowy wielofunkcyjny wiec nim to szybko zrobię pogodę mam piękna wiec pewnie na spacerek wyjdę z małym to sie przewietrzy
__________________
Slub: 01/07/2011
Synus: 29/10/2013
czekamy na corcie 07/2015
ewelina1988_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:48   #4372
agave
Rozeznanie
 
Avatar agave
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 781
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
Ja się z Octaniseptem spotkałam po raz pierwszy u weterynarza - polecał do przemywania ran rozciętej łapy u psa. I w sumie potem my też stosowaliśmy do jakiejś tam dezynfekcji skaleczeń.
Ja też się spotkałam z Octaniseptem u weterynarza-przepisał dla kota na zmiany skórne.
Ale już dwa razy odradzano mi octanisept na kikut-w szkole rodzenia-tam polecają gaziki nasączone spirytusem, i położna środowiskowa-ona poleca gencjanę na spirytusie.

Swoją drogą właśnie dzisiaj miałam pierwszą wizytę położnej w domu. Bardzo miła kobietka, dużo radzi, ma listę tematów do omówienia. Posłuchała serduszka małego przez metalową trąbkę Ma teraz przychodzić co tydzień i omawiać kolejne tematy związane z porodem i pielęgnacją dziecka.

A dzisiaj jeszcze po południu idę do swojej ginekolog. Niepokoję się trochę jak ta moja dieta cukrzycowa wpływa na małego. Ja już schudłam ponad kilogram-mam nadzieję że on rośnie normalnie. Teraz mam 8kg na plusie w 31 tygodniu.
__________________
mój frywolitkowy wątek
agave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:57   #4373
Tea80
Raczkowanie
 
Avatar Tea80
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 155
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cześć dziewczyny , piszę po paru tyg.przerwy , żebyście nie pomyślały ,że uciekłam i sobie o mnie przypomniały. Nie mam czasu na nic. Robimy mieszkanie z hali magazynowej to tak jakbysmy praktycznie sie od nowa budowali i jest panika że nie zdazymy do porodu, codziennie latam z meżem po marketach budowlanych , już mam taki mętlik w głowie ,że mi sie ryczec chce. Chciałabym żeby , ktoś mi to wszystko zaprojektował i zrobił a ja tylko weszłabym na gotowe.Aktualnie mamy robiony sufit, jeszcze sporo przed nami , dziś musze wybrać płytki na ściane do łazienki , masakra jakie wszystkie są drogie, tym bardziej że łazienke mamy 11 metrów.
Co do malego , też mamy sporo stresów, na ostatniej wizycie lekarz powiedział nam ,że waży troszkę mało ale w granicach normy. Gdy w domu zobaczyłam te normy to się lekko przestraszyłam , jeszcze mnie straszą hipotrofią u dziecka. W 27tyg.5 d. ważył 940 gram , powinien ok.1kg200.Ważne że rusza się sporo,to mnie troszkę uspakaja. Na nast.wizycie poproszę o przepływy na usg.Byłam 4 razy już chora w tej ciąży , 2 razy na antybiotyku , boję się żeby to nie miało jakiś konsekwencji. To moja 3 ciąża , do tego chłopak powinien być większy.Z moich dolegliwości , to zaczęly sie poranne mdłości po śniadaniu , tak jak na początku ciąży , do tego boli mnie kość ogonowa i poraz pierwszy strasznie krocze i uda szczególnie w nocy.Poza tym się okropnie męczę ale ogólnie jest ok. Pozdrawiam Was wszystkie.
Tea80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 12:57   #4374
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez ewelina1988_20 Pokaż wiadomość
Dziewczyny u nas wszystko ok dzidzia ułożona glowkowo rośnie zdrowo serduszko bije 140 na minutę wiec super. Synek jest marudny bo zabki wychodzą jeden juz sie wybił teraz czekam aż z drugiej strony wyjdzie. Tez musze wozek odświeżyć ale mam mop parowy wielofunkcyjny wiec nim to szybko zrobię pogodę mam piękna wiec pewnie na spacerek wyjdę z małym to sie przewietrzy
za wizytę
A co do ząbków, może spróbuj dentinoxu (taki żel) - u nas pomagał
Kurcze, też muszę sobie jakiś sprzęt parowy kupić, bo to fajna sprawa...
Cytat:
Napisane przez agave Pokaż wiadomość
Ja też się spotkałam z Octaniseptem u weterynarza-przepisał dla kota na zmiany skórne.
Ale już dwa razy odradzano mi octanisept na kikut-w szkole rodzenia-tam polecają gaziki nasączone spirytusem, i położna środowiskowa-ona poleca gencjanę na spirytusie.

Swoją drogą właśnie dzisiaj miałam pierwszą wizytę położnej w domu. Bardzo miła kobietka, dużo radzi, ma listę tematów do omówienia. Posłuchała serduszka małego przez metalową trąbkę Ma teraz przychodzić co tydzień i omawiać kolejne tematy związane z porodem i pielęgnacją dziecka.

A dzisiaj jeszcze po południu idę do swojej ginekolog. Niepokoję się trochę jak ta moja dieta cukrzycowa wpływa na małego. Ja już schudłam ponad kilogram-mam nadzieję że on rośnie normalnie. Teraz mam 8kg na plusie w 31 tygodniu.
Z tym octeniseptem to różnie mówią... może Niezalogowana coś więcej powie... u nas przy Hani się sprawdził i pewnie kupię i teraz, bo po co zmieniać to co dobre?
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:02   #4375
Sikorka0204
Zakorzenienie
 
Avatar Sikorka0204
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 482
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
W 27tyg.5 d. ważył 940 gram , powinien ok.1kg200.
Moja ważyła w tym terminie równw 1kg i lekarz nic nie mówił, że mało Myślę, że niema się co martwić, jeszcze mają czas nadrobić

Dziewczyny mam pytanie - czy wy pierzecie wszystko co macie nowe?
Chodzi mi o ręczniki, koce itp
Jeśli tak to pierzecie to w proszku dla dzieci?
__________________
31/40
Sikorka0204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:04   #4376
mcdulka
Zadomowienie
 
Avatar mcdulka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rz
Wiadomości: 1 712
GG do mcdulka
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny , piszę po paru tyg.przerwy , żebyście nie pomyślały ,że uciekłam i sobie o mnie przypomniały. Nie mam czasu na nic. Robimy mieszkanie z hali magazynowej to tak jakbysmy praktycznie sie od nowa budowali i jest panika że nie zdazymy do porodu, codziennie latam z meżem po marketach budowlanych , już mam taki mętlik w głowie ,że mi sie ryczec chce. Chciałabym żeby , ktoś mi to wszystko zaprojektował i zrobił a ja tylko weszłabym na gotowe.Aktualnie mamy robiony sufit, jeszcze sporo przed nami , dziś musze wybrać płytki na ściane do łazienki , masakra jakie wszystkie są drogie, tym bardziej że łazienke mamy 11 metrów.
Co do malego , też mamy sporo stresów, na ostatniej wizycie lekarz powiedział nam ,że waży troszkę mało ale w granicach normy. Gdy w domu zobaczyłam te normy to się lekko przestraszyłam , jeszcze mnie straszą hipotrofią u dziecka. W 27tyg.5 d. ważył 940 gram , powinien ok.1kg200.Ważne że rusza się sporo,to mnie troszkę uspakaja. Na nast.wizycie poproszę o przepływy na usg.Byłam 4 razy już chora w tej ciąży , 2 razy na antybiotyku , boję się żeby to nie miało jakiś konsekwencji. To moja 3 ciąża , do tego chłopak powinien być większy.Z moich dolegliwości , to zaczęly sie poranne mdłości po śniadaniu , tak jak na początku ciąży , do tego boli mnie kość ogonowa i poraz pierwszy strasznie krocze i uda szczególnie w nocy.Poza tym się okropnie męczę ale ogólnie jest ok. Pozdrawiam Was wszystkie.
To raczej dziewczynki są wieksze. Jeśli dziec mieści się w normie to nie panikuj. Moja rośnie skokowo- na jednej wizycie jest malutka, a na następnej jest olbrzymem. Nie przejmuj się za bardzo
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part"

happiness is on the way.
mcdulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:06   #4377
PalinKa_88
Rozeznanie
 
Avatar PalinKa_88
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 823
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny , piszę po paru tyg.przerwy , żebyście nie pomyślały ,że uciekłam i sobie o mnie przypomniały. Nie mam czasu na nic. Robimy mieszkanie z hali magazynowej to tak jakbysmy praktycznie sie od nowa budowali i jest panika że nie zdazymy do porodu, codziennie latam z meżem po marketach budowlanych , już mam taki mętlik w głowie ,że mi sie ryczec chce. Chciałabym żeby , ktoś mi to wszystko zaprojektował i zrobił a ja tylko weszłabym na gotowe.Aktualnie mamy robiony sufit, jeszcze sporo przed nami , dziś musze wybrać płytki na ściane do łazienki , masakra jakie wszystkie są drogie, tym bardziej że łazienke mamy 11 metrów.
Co do malego , też mamy sporo stresów, na ostatniej wizycie lekarz powiedział nam ,że waży troszkę mało ale w granicach normy. Gdy w domu zobaczyłam te normy to się lekko przestraszyłam , jeszcze mnie straszą hipotrofią u dziecka. W 27tyg.5 d. ważył 940 gram , powinien ok.1kg200.Ważne że rusza się sporo,to mnie troszkę uspakaja. Na nast.wizycie poproszę o przepływy na usg.Byłam 4 razy już chora w tej ciąży , 2 razy na antybiotyku , boję się żeby to nie miało jakiś konsekwencji. To moja 3 ciąża , do tego chłopak powinien być większy.Z moich dolegliwości , to zaczęly sie poranne mdłości po śniadaniu , tak jak na początku ciąży , do tego boli mnie kość ogonowa i poraz pierwszy strasznie krocze i uda szczególnie w nocy.Poza tym się okropnie męczę ale ogólnie jest ok. Pozdrawiam Was wszystkie.
To widzę kochana ze podobnie mamy z.waga maluszków :-( u mnie też 27t5d i Franki ważył 987g. 3 razy pytałam gin czy na pewno nie ma się czym martwić i twierdzi ze nie. Ja podejrzewam ze to błędny pomiar,.ale też się trochę martwię :-( najwyżej nasze maluchy będzie łatwiej wypchnac na świat ;-)

Powodzenia w remontach, nie zazdroszczę
__________________
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma własną nazwę. Nazywamy je nadzieją...
PalinKa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:08   #4378
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Tea80 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny , piszę po paru tyg.przerwy , żebyście nie pomyślały ,że uciekłam i sobie o mnie przypomniały. Nie mam czasu na nic. Robimy mieszkanie z hali magazynowej to tak jakbysmy praktycznie sie od nowa budowali i jest panika że nie zdazymy do porodu, codziennie latam z meżem po marketach budowlanych , już mam taki mętlik w głowie ,że mi sie ryczec chce. Chciałabym żeby , ktoś mi to wszystko zaprojektował i zrobił a ja tylko weszłabym na gotowe.Aktualnie mamy robiony sufit, jeszcze sporo przed nami , dziś musze wybrać płytki na ściane do łazienki , masakra jakie wszystkie są drogie, tym bardziej że łazienke mamy 11 metrów.
Co do malego , też mamy sporo stresów, na ostatniej wizycie lekarz powiedział nam ,że waży troszkę mało ale w granicach normy. Gdy w domu zobaczyłam te normy to się lekko przestraszyłam , jeszcze mnie straszą hipotrofią u dziecka. W 27tyg.5 d. ważył 940 gram , powinien ok.1kg200.Ważne że rusza się sporo,to mnie troszkę uspakaja. Na nast.wizycie poproszę o przepływy na usg.Byłam 4 razy już chora w tej ciąży , 2 razy na antybiotyku , boję się żeby to nie miało jakiś konsekwencji. To moja 3 ciąża , do tego chłopak powinien być większy.Z moich dolegliwości , to zaczęly sie poranne mdłości po śniadaniu , tak jak na początku ciąży , do tego boli mnie kość ogonowa i poraz pierwszy strasznie krocze i uda szczególnie w nocy.Poza tym się okropnie męczę ale ogólnie jest ok. Pozdrawiam Was wszystkie.
Współczuję dolegliwości... co do remontu, to łączę się w bólu. Też obleciałam markety budowlane wzdłuż u wszerz i miałam problem z płytkami... jak znalazłam płytki, to trzeba było meble do tego dobrać.,,, jak już znalazłam meble, to się okazało, że jednak prysznic nie może być po lewej stronie łazienki tylko po prawej więc się meble nie zmieszczą jakie chciałam... i tak ciągle coś... do tej pory nie znalazłam szafki pod umywalkę w łazience, ale najwyżej nie będzie, bo już nie mam zdrowia...
Trzymaj się mocno i nie daj się bólom Mi gin na te bóle spojenia kazał brać przed większym wędrowaniem no-spę i rzeczywiście łagodzi ten ból - ale staram się nie brać za często.
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:13   #4379
Strobiluska
Zadomowienie
 
Avatar Strobiluska
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 1 449
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sikorka0204 Pokaż wiadomość

Dziewczyny mam pytanie - czy wy pierzecie wszystko co macie nowe?
Chodzi mi o ręczniki, koce itp
Jeśli tak to pierzecie to w proszku dla dzieci?
ale mowa o pościeli dla dziecka? to tak, ja zamierzam raz wyprać w proszku i płynie dla dzieci i wyprasować.
__________________

I proszę Cię Aniele Stróżu mój, nie mrugaj, bo wtedy sypie mi się życie...
Strobiluska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-04-21, 13:15   #4380
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 420
GG do MarudexuS
Dot.: Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

Cytat:
Napisane przez Sarrai Pokaż wiadomość
A co do mojej podwyżki to nie zmieniło mi się stanowisko..
No to z czystym sumieniem idź na L4 bo różnica będzie groszowa ..

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A ja nie robię pomponów, bo choć śliczne, to są siedliskiem kurzu...a że ja nigdy nie byłam z tych przesadnie lubiących sprzątać to staram się unikać zbieraczy kurzu...żeby mieć mniej roboty
Hehe jak ja Cię rozumiem
Też mi się podobają ale unikam kurzołapów, nie mam w ogóle zasłon, firanek, dywanów ... nie zbieram żadnych bibelotów a jeśli już coś mam to leży to za szkłem
I tak mam sporo gratów na wierzchu i problemy logistyczne w domu więc sobie nie dokładam
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-26 09:16:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.