Mamusie Lipcowe 2015, cz.3 :)

[Sikorka0204]

Napisane przez Pia Gizela

Dziewczyny, siateczkowe majtki jedno czy wielorazowe?

I jakie podkłady poporodowe będziecie miały?

Ja dzisiaj kupiłam sobie rajtki dla ciężarnych i dołączyłam do klubu RossnĘ Przeglądałam mleka dla niemowlaków, kosmetyki i póki co celujemy w Hipp Najpierw jednak muszę zagonić swojego TŻ do malowania pokoiku dla Małej

siateczkowe wielorazowe - na forach piszą, że są ok - wypierzesz i moment suche
Podkłady bella kupiłam

[ja_dalia]

Napisane przez Sikorka0204

siateczkowe wielorazowe - na forach piszą, że są ok - wypierzesz i moment suche
Podkłady bella kupiłam

polecam siateczkowe wielorazowe a podkłady świetne z Pabianic miałam - genialne i tanie.... z allegro użytkownik :
ABBY-pl



a cena powala http://allegro.pl/show_item.php?item=5134405381


a jeśli chodzi o "narty" to bella chyba najlepsze

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

i dla zainteresowanych tematem krwi pępowinowej.... ciekawy artykuł

http://rodzicielstworadosci.com/unca...ew-pepowinowa/

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez elinka21

Jeszcze 30 min czekania ale tu nuuuuuda a ten cukuer czuje caly czas w buzi bleee

mnie to sie tak spać chciało że szooook :P a mówią że cukier pobudza

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez Bobo2015

Dokładnie, czas bardzo szybko leci...
Ja najchętniej zatrzymałabym go teraz na trochę, bo to taki fajny i spokojny czas dla mnie...
O porodzie staram się myślec jak najmniej

też staram sie nie mysleć..... ale.... mysle coraz czesciej ze boje się ze synek sam sie wypcha na ten świat kiedy tu ja cesarke planuje

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez Bobo2015

Byłam dziś u gina. Wszystko jest w jak najlepszym porządku
No i potwierdził, że będzie córcia

super!!! gratuluje córeczki

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez gkatarzynka

Cześć Dziewczyny
Raczej nie dam rady Was nadrobić, bo dwa tygodnie mnie nie było... najpierw święta, potem remont... Tydzień byłam z Hanią u mamy, żeby te najgrubsze prace remontowe się porobiły a tam brak internetu... a w ubiegłym tygodniu zakupy remontowe, bo oczywiście okazało się, że moje plany poszły się o .... rozbić, bo przecież jakaś masakra z rurami i odpływami się okazała i trzech hydraulików się bało cokolwiek z tym robić. Przy okazji okazało się, że mamy sąsiada donosiciela i zgłosił w administracji, że kujemy i jest głośno (kucie było tylko w jeden dzień od 14 do 18 i to nie bez przerwy), ale nie przyszedł powiedzieć, że Mu przeszkadzamy tylko od razu do administracji. A panowie z administracji przyszli, zajrzeli, zapytali kiedy skończyliśmy głośne prace i poszli. Jestem ciekawa jak to wygląda pod względem prawnym - bo skoro On jakieś pismo napisał do administracji, to Oni muszą Mu chyba odpisać... i jestem ciekawa czy my też mamy w to wgląd, bo niejako jesteśmy stroną. Któraś z Was coś wie?
Poza remontem w sobotę Hania skończyła trzy latka więc w piątek piekłam tort. W ogóle Młoda mnie rozczuliła, bo pytała czy kiedyś była w brzuszku jak Zuzia, no i ja jej pokazałam filmiki jak kopała i mi cały brzuch chodził... popatrzyła, popatrzyła i powiedziała: "Mamusiu, schowaj mnie do brzuszka" i się wpakowała pod sukienkę i tak się przytulała. Rozwaliła mnie tym totalnie...
A od dziś znów wujek z teściem okupują łazienkę i kończą układanie płytek. I jeszcze mnie nastraszyli, że nie wiadomo czy da się fugę położyć w tym tygodniu a to oznacza, że jeszcze w przyszłym będzie fugowanie a dopiero potem montaż umywalek, kabiny prysznicowej, itd... najgorsze jest to, że my jesteśmy od zeszłego tygodnia bez wanny i prysznica a kąpiemy się w wanience Hani
Następnym razem do remontu wezmę sobie ekipę, a nie rodzinę, bo teść ma jakąś imprezę w piątek (przechodzi na emeryturę i robi pożegnanie w pracy) więc już w środę chce wracać do domu, a my ciągle bez łazienki... dobrze, że toaleta funkcjonuje normalnie.

Zaraz spróbuję Was troszkę ponadrabiać, ale jakoś kiepsko to widzę, bo sporo napisałyście... chyba, że któraś z Was chce mi streścić...

współczuje przeżyć remontowych... ja właśnie od dziś zaczęłam przygode i do 30 mam mieć skończone ....

co do wyburzania to jak nie ma zgody administracji to podobno mega wielka kupa... zalezy jak podejdzie do tego administracja bo przy wywalaniu scian musi byc projekt, budowa, kierownik budowy i milion roznych rzeczy, a kary podobno srogie.... ja tez dzis wywalałam i wywiesiłam kartke juz w piątek i mam nadzieje ze nikt narzekac nie bedzie... ostatnio nie narzekali, a 3m sciany poszło... teraz znów 3m ale obawa jest zawsze ...

[PalinKa_88]

Napisane przez ja_dalia

polecam siateczkowe wielorazowe a podkłady świetne z Pabianic miałam - genialne i tanie.... z allegro użytkownik :
ABBY-pl



a cena powala http://allegro.pl/show_item.php?item=5134405381


a jeśli chodzi o "narty" to bella chyba najlepsze [COLOR="Silver"]

Może to głupio zabrzmi ale ja sobie kompletnie nie wyobrazam co z tymi podkladami robić??
Na łóżku się je kladzie czy jak?? bo jak to nosić?? A jak Do WC trzeba iść to jak z taką płachtą??
Jestem kompletnie glupia w tym temacie

A bella o której piszesz to tez mega ogromny rozmiar co z tym robić ??

[Harrods]

Napisane przez Sikorka0204

Dzień dobry
Gratuluję udanych wizyt!
Ja właśnie chyba mam jakąś alergie albo choestazę
Momentami wyskakuje mi pokrzywka, która szybko schodzi, skóra mnie swędzi i tu też dziwne - teraz nie ale na wieczór to masakrę miałam bo swędziały mnie i plecy i ręce
Sarrai no to ładny klocuszek rośnie Dziewczyny swoją drogą jak to jest bo z tego co wiem to termin porodu liczony w usg teraz niema znaczenia bo datę porodu liczy się od okresu bądź usg tego pierwszego Czy jestem w błędzie ?

Moja ginekolog bierze zawsze termin z miesiączki. Ale u mnie termin z USG zawszecpokrywa sie z terminem z miesiączki.

[Pia Gizela]

chodziło mi o takie dla kobiet a nie na łóżko

Ale takie na łóżko też kupię

co do rozmiarów to ja chyba bardziej komfortowo będę się czuła w większych - zawsze kupuję podpaski na noc. niestety obfite mam miesiączki i inne opcje nie wchodziły w grę jak takie maxi sztuki

[ja_dalia]

Napisane przez Sarrai

Hej dziewczyny! Dzięki za trzymanie kciukasów - przydały się byłam na miejscu o oszałamiającej godz. 4:40 - już pod gabinetem i byłam pierwsza Dosłownie za mną zaczęli się ludzie schodzić i o godz. 6:00 naliczyłam już 15sto osobową kolejkę... a potem pewnie jeszcze z drugie tyle było.. anyway..
Nic nowego odkrywczego się podczas badania nie dowiedziałam... Doktor stwierdził, że nie da rady teraz, w życiu płodowym, jednoznacznie stwierdzić czy to dysplazja wielotorbielowata nerki czy też wodonercze. Może być albo to, albo to drugie. Czasem torbiele mogą świadczyć o wodonerczu, a czasem jest odwrotnie.. Wodonercze może towarzyszyć dysplazji. Tak czy siak na chwilę obecną jest stwierdzone, że nerka lewa jest multicystyczna i do czasu porodu nic do końca nie będzie pewne.


Dopiero po porodzie - po wykonaniu usg w pierwszych dniach życia, oraz potem w ok. 3 msc. życia po wykonaniu cystografii i oczywiście konsultacjach z urologiem lub nefrologiem dziecięcym będzie można cokolwiek wyrokować i decydować o ewentualnych zabiegach naprawczych.
Najwazniejsze jest, że druga nerka, a także pęcherz moczowy jest prawidłowy oraz, że jest właściwa ilość wód płodowych, bo to oznacza, że nerki pracują. Tak więc ogólnie jestem zadowolona, że taki polecany lekarz potwierdził diagnozy swoich poprzedników i że lekarze są zgodni.


Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona samą postawą doktora słyszałam od znajomych, które u niego były oraz po opiniach w necie, że jest nieprzyjemny i specyficzny ale wg mnie było bardzo miło Mówił do mnie per Kotek "Kotek nie martw się", "Kotek my (ginekolodzy) to się znamy na cipkach a nie na nerkach" i takie tam... Stwierdził, że już nie widzi potrzeby żebym do niego na kolejne konsultacje specjalnie przyjeżdżała.
Tak więc to tyle! Zadowolona z wizyty jestem, bo pomimo ze nie wiem dalej na 100% co dolega Bartusiowi to się uspokoiłam.



A teraz najlepsze... Jestem w 30 tc. a wg wymiarów Bartek kwalifikuje się na 32 tydzień!!! Wazy średnio 1900 gram! Szok! To prawie 2 kilo! Miesiąc temu był kilogram... a teraz już dwa.. Jeszcze 2 miesiące przed nami co najmniej.. pewnie do 4ki dobijemy I wg usg termin porodu to u mnie 22 czerwca.. Ułożony główką w dół.


Następna wizyta u mojego ginka prowadzącego 4 maja

woooowww... Bartosz zaszalał !!! i super sie ciesze ze narazie te prognozy z nerką takie na plus

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez PalinKa_88

Może to głupio zabrzmi ale ja sobie kompletnie nie wyobrazam co z tymi podkladami robić??
Na łóżku się je kladzie czy jak?? bo jak to nosić?? A jak Do WC trzeba iść to jak z taką płachtą??
Jestem kompletnie glupia w tym temacie

A bella o której piszesz to tez mega ogromny rozmiar co z tym robić ??

kochana narty bella jak standardowe podpaski... niestety ... a te podkłady ja kladlam na lozku, mialam zawsze pare w torbie i spokojnie malucha nawet w parku mozna przebrac, czy markecie gdzie takich luksusów nie uświadczysz... przydały się również pod kuwete kota :P teraz zakupie tez większa ilość

[Harrods]

Napisane przez PalinKa_88

Może to głupio zabrzmi ale ja sobie kompletnie nie wyobrazam co z tymi podkladami robić??
Na łóżku się je kladzie czy jak?? bo jak to nosić?? A jak Do WC trzeba iść to jak z taką płachtą??
Jestem kompletnie glupia w tym temacie

A bella o której piszesz to tez mega ogromny rozmiar co z tym robić ??

Kładziesz na łóżko, zeby nie zakrwawić pościeli. Fajne sa pózniej do przewijania.

[PalinKa_88]

Napisane przez ja_dalia

kochana narty bella jak standardowe podpaski... niestety ... a te podkłady ja kladlam na lozku, mialam zawsze pare w torbie i spokojnie malucha nawet w parku mozna przebrac, czy markecie gdzie takich luksusów nie uświadczysz... przydały się również pod kuwete kota :P teraz zakupie tez większa ilość

Napisane przez Harrods

Kładziesz na łóżko, zeby nie zakrwawić pościeli. Fajne sa pózniej do przewijania.

Dziewczyny, które już są mamami powinny dla nas początkujących wydać poradnik co i jak
Bo to są jakieś tajemne sprawy, tylko dla wtajemniczonych i ja się w tym temacie w ogóle nie odnajduję

[elinka21]

Mam wynik glukozy i chyba po 2h z wysokibo 152,30 niby now norma do 153 le do gin nie moge sie dodzwonic, po godzinie 167 a na czczo 70

[mcdulka]

Napisane przez elinka21

Mam wynik glukozy i chyba po 2h z wysokibo 152,30 niby now norma do 153 le do gin nie moge sie dodzwonic, po godzinie 167 a na czczo 70

To sporo. Ja po godzinie mialam 86, a po dwóch 93 ( norma na kartce do 140)

[MarudexuS]

Napisane przez ja_dalia

i dla zainteresowanych tematem krwi pępowinowej.... ciekawy artykuł

http://rodzicielstworadosci.com/unca...ew-pepowinowa/

Dzięki!
Intuicja mi mówiła, że coś w tym jest nie halo no ale miałam wyrzuty sumienia, że chcę pozbawić moje dziecko tej "szansy". Te argumenty do mnie przemawiają ...

[natetitka]

Napisane przez Sikorka0204

siateczkowe wielorazowe - na forach piszą, że są ok - wypierzesz i moment suche
Podkłady bella kupiłam

Ja jeszcze mogę polecić wkładki Absorgyn, kupiłam sobie belle i absorgyny, w szpitalu też dawali absorgyny ale większe niż te co kupiłam (u mnie w szpitalu dwie paczki dawali do pokoju a na korytarzu też leżał zawsze pełny kosz i można było idąc do łazienki brać). Używałam je długo, jeszcze po wyjściu ze szpitala bo bardzo zwykłe podpaski mnie odparzały, potem kupowałam zwykłe belle z tych grubych z miękką powłoczką. Warto mieć ich trochę bo wiadomo, że przy każdej wizycie w toalecie trzeba zmienić, mnie na początku strasznie się chciało pić, piłam ogromne ilości wody po 10 butelek 0,7 mi przywoził tż i wiadomo, że do łazienki często

Majty polecam wielorazowe siateczkowe takie szorty z firmy na H (nie pamiętam :P), kupiłam sobie też jednorazowe fizelinowe ale nawet tego nie zakładałam, jakieś takie sztuczne mi się wydawały. A te siateczkowe to przepłukałam i na kaloryfer albo w ręczniku zużytym odcisnęłam i już były suche.

Napisane przez PalinKa_88

Może to głupio zabrzmi ale ja sobie kompletnie nie wyobrazam co z tymi podkladami robić??
Na łóżku się je kladzie czy jak?? bo jak to nosić?? A jak Do WC trzeba iść to jak z taką płachtą??
Jestem kompletnie glupia w tym temacie

A bella o której piszesz to tez mega ogromny rozmiar co z tym robić ??

Podkłady u mnie w szpitalu też dawali, mnie się akurat w ogóle nie przydały, nic nie zabrudziłam ale dla komfortu lepiej mieć. Te co kupiłam to dawałam potem małemu jak się bawił na podłodze bez pieluchy, żeby nie zmoczył podłogi.
A te belle wielkie no w te siateczkowe majty wkładasz i wio majty nie trzymają się zbyt ściśle skóry, poza tym często są bez kleju podkłady więc niestety jakby się pieluchę nosiło ;p dlatego ja sobie szybko zaczęłam leginsy nosić, żeby trochę podtrzymywały wszystko tą konstrukcję

Napisane przez Harrods

Moja ginekolog bierze zawsze termin z miesiączki. Ale u mnie termin z USG zawszecpokrywa sie z terminem z miesiączki.

u mnie też się pokrywa

Napisane przez Pia Gizela

chodziło mi o takie dla kobiet a nie na łóżko

Ale takie na łóżko też kupię

co do rozmiarów to ja chyba bardziej komfortowo będę się czuła w większych - zawsze kupuję podpaski na noc. niestety obfite mam miesiączki i inne opcje nie wchodziły w grę jak takie maxi sztuki

Lepiej tak jak piszesz mieć duże podkłady bo nigdy nie wiadomo jak będzie przebiegał połóg, u mnie bardzo długo były obfite wydzieliny a czytałam, że niektóre dziewczyny (zwłaszcza po cc) to już kilka dni po porodzie chodziły w zwykłych wkładkach

Napisane przez elinka21

Mam wynik glukozy i chyba po 2h z wysokibo 152,30 niby now norma do 153 le do gin nie moge sie dodzwonic, po godzinie 167 a na czczo 70

oj to chyba nie za dobre wyniki

Sarrai, super, że byłaś pierwsza. Lekarz ma dość specyficzne poczucie humoru, mnie takie Kotki i słownictwo u lekarza chyba by wkurzyło, ale zależy od sytuacji. Synuś rośnie jak na drożdżach. Orientowałaś się już jakie są terminy przyjęć u tych lekarzy? Może już za wczasu da się umówić jeżeli są bardzo długie? Nieraz wymagane są numery skierowania, ale nie zawsze, czasem da się bez tych danych. Pamiętam jak na usg bioderek nieraz trzeba długo czekać a zalecają zrobić w pierwszych 4 tygodniach życia

[201608010929]

Widzę, że kompletowanie toreb do szpitala w toku. Ja dzisiaj obkupiłam się w aptece internetowej i na allegro. Poszło prawie 400 zł jutro muszę to wszystko odebrać, najchętniej wysłałabym Tż ale pojechał na poligon

[mademoiselle betti]

Napisane przez Truskawka31

Hej dziewczyny

Dzisiaj mój dzień w pracy jest mym ostatnim Od jutra jestem na zwolnieniu do końca ciąży Cudnie. Niestety mam chore gardło, ale bez temperatury
Życzę Wam wszystkim cudnej końcówki tego pięknego czasu, jakim jest ciąża No i finału, finału przepięknego
Jak tylko wyzdrowieję zapisujemy się z przyjaciółką na pilates dla kobiet w ciąży
Pozdrawiam Was i trzymajcie się ciepło!

Milego zwolnienia

Napisane przez PalinKa_88

Bo to są jakieś tajemne sprawy, tylko dla wtajemniczonych i ja się w tym temacie w ogóle nie odnajduję

Dasz radę, ja robię/kupuję wszystko to co podpowiada mi intuicja i na razie się sprawdza

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Widzę, że kompletowanie toreb do szpitala w toku. Ja dzisiaj obkupiłam się w aptece internetowej i na allegro. Poszło prawie 400 zł jutro muszę to wszystko odebrać, najchętniej wysłałabym Tż ale pojechał na poligon

Co kupilas?

[aknaa]

Napisane przez ddaaiissyy

Jejku gdzie Ty mieszkasz, ze sliczna pogoda
Zazdroszczę.
Smacznego! Uwielbiam torty

Pod Poznaniem Trochę wiatr wiał, ale grunt, że nie padało

Ząb mi się ukruszył Górna 5

[agunineczka]

o rany dobrze dziewczyny, że piszecie o tych podkładach itd bo ja też zielonego pojecia o tym nie mam... w ogóle szczerze mówiac to chyba tak do konca nie wyobrażam sobie jak przebega ten cały połóg? długo się krwawi?

[201608010929]

Napisane przez mademoiselle betti

Co kupilas?

termometr, 2 koszule do szpitala, pieluchy tetrowe, majtki, podkłady, smoczek, zabawkę z pozytywką, wkładki laktacyjne, sól fizjologiczną, ostenisept, gaziki, emulsję mediderm, sudocrem.

[PalinKa_88]

Napisane przez agunineczka

o rany dobrze dziewczyny, że piszecie o tych podkładach itd bo ja też zielonego pojecia o tym nie mam... w ogóle szczerze mówiac to chyba tak do konca nie wyobrażam sobie jak przebega ten cały połóg? długo się krwawi?

Jej to dobrze, że sama nie jestem
Dla mnie to też czarna magia i nie wyobrażam sobie tego całego zamieszania po porodzie

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez mademoiselle betti

Dasz radę, ja robię/kupuję wszystko to co podpowiada mi intuicja i na razie się sprawdza

No jasne, że dam radę, ale sama pomyśl, to wszystko jest takie strasznie abstrakcyjne

[mademoiselle betti]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

termometr, 2 koszule do szpitala, pieluchy tetrowe, majtki, podkłady, smoczek, zabawkę z pozytywką, wkładki laktacyjne, sól fizjologiczną, ostenisept, gaziki, emulsję mediderm, sudocrem.

Trochę głupotek i tyle kasy nie ma

Napisane przez PalinKa_88

No jasne, że dam radę, ale sama pomyśl, to wszystko jest takie strasznie abstrakcyjne

Racja

[201608010929]

Napisane przez mademoiselle betti

Trochę głupotek i tyle kasy nie ma

W sumie sam termometr i dwie koszule to 200 zł.

[Aviskowa]

Umieram.
Przez 3.5 h prasowałam ciuszki dla Marysi, a jestem w 3/4 rozmiaru 56 i 62. Suszy się rozmiar 68.
Mąż załapał grypsko, leży w łóżku i mówi, że skóra go pali.

[cicha1990]

wiecie dziewczyny od paru dni ruszanie malego kopniaki przeciaganie itd juz mnie wkurza tzn moze nie wkurza ale chcialabym aby byl spokojniejszy bo mnie niestety juz te ruchy bola:/ nie zawsze na szczescie ale niestety ma chyba coraz mniej miejsca i poprostu jego przeciaganie i wypychanie sprawia mi spory dyskomfort czesto az 'podskakuje' bo takie dziwne uczucie.. troche jakby bol z czym innym pomieszane.. dlatego boje sie dalszego ciagu zwariuje chyba:/ dobrze ze nie boli zawsze.. ale niestety coraz czesciej:/
plus do tego bola mnie zebra juz:/od naciskania macicy i ogolnie brzucha no poprostu zaczyna sie wysmienicie a od jutra dopiero 31tc;D łeee..

[natetitka]

Napisane przez agunineczka

o rany dobrze dziewczyny, że piszecie o tych podkładach itd bo ja też zielonego pojecia o tym nie mam... w ogóle szczerze mówiac to chyba tak do konca nie wyobrażam sobie jak przebega ten cały połóg? długo się krwawi?

Różnie, nawet do 3mcy ale przeważnie krócej

[agunineczka]

Napisane przez natetitka

Różnie, nawet do 3mcy ale przeważnie krócej

raaaany


cicha jeszcze troszke i mały będzie się ruszał na zewnatrz
mi z kolei te ruchy nie przeszkazaja, no chyba,że zdzieli mnie po pęcherzu, no to wtedy ałaaaa

[niezalogowana]

Byłam dziś u lekarza odebrać wyniki, cukrzycy na szczęście brak a "morfologia lepsza niż u niejednej kobiety nie w ciąży"- tak lekarka mnie podsumowała także wszystko ok.
Potem do pracy z L4 a po drodze oczywiście sklepy Znowu w h&m wydałam pół wypłaty...

Napisane przez cicha1990

wiecie dziewczyny od paru dni ruszanie malego kopniaki przeciaganie itd juz mnie wkurza tzn moze nie wkurza ale chcialabym aby byl spokojniejszy bo mnie niestety juz te ruchy bola:/ nie zawsze na szczescie ale niestety ma chyba coraz mniej miejsca i poprostu jego przeciaganie i wypychanie sprawia mi spory dyskomfort czesto az 'podskakuje' bo takie dziwne uczucie.. troche jakby bol z czym innym pomieszane.. dlatego boje sie dalszego ciagu zwariuje chyba:/ dobrze ze nie boli zawsze.. ale niestety coraz czesciej:/
plus do tego bola mnie zebra juz:/od naciskania macicy i ogolnie brzucha no poprostu zaczyna sie wysmienicie a od jutra dopiero 31tc;D łeee..

Bidulka Mnie jeszcze nic nie boli, na razie jest przyjemnie

Napisane przez Aviskowa

Umieram.
Przez 3.5 h prasowałam ciuszki dla Marysi, a jestem w 3/4 rozmiaru 56 i 62. Suszy się rozmiar 68.
Mąż załapał grypsko, leży w łóżku i mówi, że skóra go pali.

ojjjj nieźle się napracowałaś ja mam na razie wszystko tylko raz wyprane i czekam na pogodę i pranie nr 2 się odbędzie, ale nie wszystko naraz

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

W sumie sam termometr i dwie koszule to 200 zł.

Poka koszule

[MarudexuS]

Mnie też ruchy małego jeszcze nie sprawiają bólu ale fakt, że czasem jak wierzgnie to i ja podskakuję coraz więcej siły ma rozbójnik

[Kropkaa]

Mam wyniki glukozy tym razem mam 109 także nie jest źle

Bobo gratuluję córeczki

A ja mam dziś jakiś nerwoból pod żebrem;/ I nie mogę głęboko powietrza złapać i chyba zaczyna mi się zgaga ale zawsze mogło być gorzej.

Ja oczekiwałam dużego krwawienia po porodzie,a z racji cesarki było mniej niż się spodziewałam.I zużyłam połowę opakowania podkładów i ze 3 sztuki na łóżko tak przez pierwsze 2 dni. A krwawienie/plamienie w połogu miałam przez 7 tygodni.Gorzej wspominam nawał pokarmu.

Fuertka możesz zmienić mi termin wizyty z 15 maja na 8 maja? dzwonili dziś do mnie z centrum czy mogę wcześniej przyjść i od teraz wizyty już co 2 tygodnie.

[mademoiselle betti]

Cześć, ja wczoraj cały wieczór przepłakałam, tak bo tak nie wiem co mi się dzieje

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

W sumie sam termometr i dwie koszule to 200 zł.

No wiem właśnie, mój termometr sam kosztował 120

Napisane przez cicha1990

wiecie dziewczyny od paru dni ruszanie malego kopniaki przeciaganie itd juz mnie wkurza tzn moze nie wkurza ale chcialabym aby byl spokojniejszy bo mnie niestety juz te ruchy bola:/ nie zawsze na szczescie ale niestety ma chyba coraz mniej miejsca i poprostu jego przeciaganie i wypychanie sprawia mi spory dyskomfort czesto az 'podskakuje' bo takie dziwne uczucie.. troche jakby bol z czym innym pomieszane.. dlatego boje sie dalszego ciagu zwariuje chyba:/ dobrze ze nie boli zawsze.. ale niestety coraz czesciej:/
plus do tego bola mnie zebra juz:/od naciskania macicy i ogolnie brzucha no poprostu zaczyna sie wysmienicie a od jutra dopiero 31tc;D łeee..

Ale pomyśl, że to już TYLKO 9 tygodni

Napisane przez Kropkaa

8 maja? dzwonili dziś do mnie z centrum czy mogę wcześniej przyjść i od teraz wizyty już co 2 tygodnie.

Ooo, ciekawe kiedy u mnie zwiększy się częstotliwość

[Strobiluska]

Napisane przez elinka21

Mam wynik glukozy i chyba po 2h z wysokibo 152,30 niby now norma do 153 le do gin nie moge sie dodzwonic, po godzinie 167 a na czczo 70

Dodzwoniłas sie w końcu? Powiedziałaś tez o tych bakteriach?

Napisane przez aknaa

Ząb mi się ukruszył Górna 5

Nie gadaj....mnie tez, tylko dolna prawa piątka

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

termometr, 2 koszule do szpitala, pieluchy tetrowe, majtki, podkłady, smoczek, zabawkę z pozytywką, wkładki laktacyjne, sól fizjologiczną, ostenisept, gaziki, emulsję mediderm, sudocrem.

A jaki termometr kupiłaś? Podpowiesz cos, bo ja sie waham jeszcze miedzy bezdotykowym a tym do uszka

Napisane przez Aviskowa

Umieram.
Przez 3.5 h prasowałam ciuszki dla Marysi, a jestem w 3/4 rozmiaru 56 i 62. Suszy się rozmiar 68.
Mąż załapał grypsko, leży w łóżku i mówi, że skóra go pali.

Wygon męża to innego łóżka, bo jeszcze Cie z Marysia zarazi

Napisane przez cicha1990

wiecie dziewczyny od paru dni ruszanie malego kopniaki przeciaganie itd juz mnie wkurza tzn moze nie wkurza ale chcialabym aby byl spokojniejszy bo mnie niestety juz te ruchy bola:/ nie zawsze na szczescie ale niestety ma chyba coraz mniej miejsca i poprostu jego przeciaganie i wypychanie sprawia mi spory dyskomfort czesto az 'podskakuje' bo takie dziwne uczucie.. troche jakby bol z czym innym pomieszane.. dlatego boje sie dalszego ciagu zwariuje chyba:/ dobrze ze nie boli zawsze.. ale niestety coraz czesciej:/
plus do tego bola mnie zebra juz:/od naciskania macicy i ogolnie brzucha no poprostu zaczyna sie wysmienicie a od jutra dopiero 31tc;D łeee..

Ojejku Biedactwo ale wiem co czujesz, jak Mały zaczyna kopać w pępek albo pęcherz, to aż mi łzy stają w oczach a wszyscy dookoła tylko sie śmieją ze mnie

Napisane przez mademoiselle betti

Cześć, ja wczoraj cały wieczór przepłakałam, tak bo tak nie wiem co mi się dzieje

No wiem właśnie, mój termometr sam kosztował 120

Co tak ryczysz? Takas sie wrażliwa zrobiła? ale serio, stało sie cos ? Ja wczoraj sie uplakalam na porodach - dostałam linka od Agunineczki i ryczalam jak głupia, w sumie nie wiem czy ze wzruszenia, czy ze strachu
A pokaaaaa termometr

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

A na wysypkę pomaga Bepanthen, pożyczyłam od Synka, moze nie bedzie miał mi tego za złe

[mademoiselle betti]

Byłam właśnie na badaniach krwi, myślałam, że mi zejdzie długo, spakowałam się do pracy z prowiantem, a tam 8 osób, dwie Panie pobierające no i wróciłam na śniadanie do domu

I poczyniłam pewne obserwacje Zawsze chodzę na badania do Diagnostyki, płatne i nigdy mnie nic nie boli, a dziś byłam w przychodni na NFZ i bolało bardzo znaczy, jak płacę to nie boli, a jak za darmo to boli

Napisane przez Strobiluska

Dodzwoniłas sie w końcu? Powiedziałaś tez o tych bakteriach?

Chyba się wczoraj nie dodzwoniła

Napisane przez Strobiluska

Co tak ryczysz? Takas sie wrażliwa zrobiła? ale serio, stało sie cos ? Ja wczoraj sie uplakalam na porodach - dostałam linka od Agunineczki i ryczalam jak głupia, w sumie nie wiem czy ze wzruszenia, czy ze strachu
A pokaaaaa termometr

Ja nie wiem co mi się dzieje, bo ja raczej twarda na codzień jestem nic się nie stało, tak samo z siebie mi leci serial, film, byle co i moja przyjaciółka się śmieje, że mnie wreszcie dopadło - zobaczymy jak ona będzie kiedyś w ciąży, ona to dopiero będzie wymyślać, też się będę śmiała

Termometr trochę przepłaciłam, ale potrzebny był mi na gwałt, więc kupiłam stacjonarnie w jedynej czynnej aptece
http://termometrbezdotykowy.pl/kardi...kl80-recenzja/

Polecam, można nim mierzyć temp. w domu, wody (mierzymy temperaturę herbaty ) i człowieka

Napisane przez Strobiluska

A na wysypkę pomaga Bepanthen, pożyczyłam od Synka, moze nie bedzie miał mi tego za złe

Jak tylko wyjdzie to dostaniesz