Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

[Emilia 25]

Dziś już dzwoniła? O tej porze? ja bym się też wkurzyła.

[201606011622]

Nie spalam od 6 jak tz pojechał. No ale nieraz udaje mi się zasnac. To dziś i tak fart ze nie spalam, bo by mnie obudzila

[Emilia 25]

Wiadomo że kiepsko się śpi pod koniec ciąży. Mogłaś dosypiać. Masakra.

[201606011622]

Napisane przez Emilia 25

Wiadomo że kiepsko się śpi pod koniec ciąży. Mogłaś dosypiać. Masakra.

A weź

[kefii]

Napisane przez maartussss

Ja też po wizycie. Generalnie jestem zdołowana. Ostatnio szyjka długa jak żyrafa, teraz mówi, że jest bardzo bardzo krótka, ale na szczęście zamknięta. Przez co najmniej 2 tygodnie mam się BARDZO oszczędzać i dużo leżeć. Najlepiej nic nie robić. Mąż się ucieszył, jak cholera (chociaż według niego to przecież ja i tak nic innego nie robię tylko leżę i pachnę).
Frankowski waży ok. 2kg i oczywiście ułożony od strony... Także już na 99% cesarka. Ostatecznie decyzja na następnej wizycie, ale powiedział, że raczej nie ma szans, żeby się odwrócił już. No i kazał mi spakować torbę w razie czego, ze względu na szyjkę.
Generalnie to płakać mi się chce


Muszę jeszcze jechać po pampersy i też jakieś klapki sobie kupić. Jutro piorę torbę i w czwartek pakuję.

Może sie obróci w ostatnim momencie.

Napisane przez majaa86

ja mam cc, może to nie takie emocje,ale będę pisać

emocje będa przy kazdych narodzinach czy sn czy cc.

Napisane przez dorka607

Wszystkiego się boję- że będę tam leżała długo sama i czekała aż podejmą jakąś decyzję...wywoływania też się boję, naturalnego porodu i cesarki również ale sobie tłumaczę, że będą pod opieką więc to plus i oczywiście wyjdę z tamtąd już z malusią w ramionach, że przecież tyle czasu czekałam na ten dzień
zdecydowanie wolałabym czekać w domu aż mała będzie gotowa, przy skurczach co 5 min pojechać do szpitala i przywitać małą naturalnie. Bo przy moim ciśnieniu pewnie nie będą czekać aż coś zacznie się dziać tylko dadzą na wywołanie i tyle...

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

No nic, mąż z pod prysznica wyszedł, idę się poprzytulać i odstresować
jutro rano jadę. Trzymajcie kciuki za nas.
Tym gotowym życzę szybkiego i łatwego porodu, tym nie gotowym by dzieciaczki jeszcze czekały
Jak będę miała neta to się odezwę a jak nie to napisze eska co tam u nas

Trzymamy kciuki i powoidzenia

Napisane przez agnes188

Mialam wczoraj usg w nocy ale.malo.nie zemdlalam na lezance nie wytrzymywalam na plecach bo.powietrza mi brakowalo.no ciezko bylo.zmierzyc dzis powtorka ma byc.
Dorka kciuki

Powodzenia

Mnie w nocy obudzily skurcze. Pomeczyło mnie strasznie. Wstałam cała obolała a astarszak jak na złośc zrobił sobie impreze w nocy. Ledwo dziś żyje i nie mam nikogo do pomocy. Jakos to trzeba ptzretrwać.

[Izuniaa89]

Hej. Milego dnia!
Dziewczyny kiedy my się wyspimy?

[201606011622]

Napisane przez Izuniaa89

Hej. Milego dnia!
Dziewczyny kiedy my się wyspimy?

Po smierci

[Izuniaa89]

Napisane przez ola_la_7676

Po smierci

Hahahaha dobre

[strzalka44]

Czesc dziewczyny.
Wszysyko mnie boli, podbrzusze, biodra, plecy - chyba pierwszy raz az tak. Jeszcze moj mezus zaspal i musze wylezc juz z lozka i smigac na spacer z piesem

Nadzieja wspolczuje tego bolu
Wlasnie tego najbardziej sie obawiam, wiadomo to nie bedzie trwalo wiecznie w koncu organizm sie ustabilizuje ale przeraza mnie ten poczatek pologu...
Dobrze ze masz takie pomocne kobietki w tym szpitalu ja u siebie nawet nie licze na taka pomoc

Ehh chyba dzis czeka mnie depresyjny dzien...

[Emilia 25]

Napisane przez Izuniaa89

Hej. Milego dnia!
Dziewczyny kiedy my się wyspimy?

Napisane przez ola_la_7676

Po smierci

Nie no, ja stawiam na emeryturę.

[201606011622]

Jak dożyję emerytury wiek emerytalny ciagle wyższy to kto wie

[mimi_77]

Strzalka-chyba nas wszystkie czeka dzisiaj taki dzien

W ogole to zaczynamy dzis 39 t. Przedostatni...

[Emilia 25]

Napisane przez mimi_77

Strzalka-chyba nas wszystkie czeka dzisiaj taki dzien

W ogole to zaczynamy dzis 39 t. Przedostatni...

Oby.

[201606011622]

To ten kombinezon co kupiłam wczoraj na wyjscie. Gruboscia odpowiada takiej ciepłej bluzie. Pytanie. Jak ubrać syna pod spod?

[mimi_77]

Napisane przez Emilia 25

Oby.

Wlasnie...

Ola nie widze zdjec... nie pomoge ci

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

To ten kombinezon co kupiłam wczoraj na wyjscie. Gruboscia odpowiada takiej ciepłej bluzie. Pytanie. Jak ubrać syna pod spod?

Ej taki gruby na wyjście? Ja mam taki cieplejszy, ale nie aż tak i na to kocyk. Kurcze, teraz się zastanawiam czy nie za mało.

[201606011622]

A ja znów czy nie bd za gruby. No ale on się wydaje gruby, w środku jest właśnie taki jak bluza. To aż taki strasznie gruby w sumie nie jest

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Jak grubsza bluza

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

W sumie jak mniej mu pod spod założę to powinien być ok

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

A ja znów czy nie bd za gruby. No ale on się wydaje gruby, w środku jest właśnie taki jak bluza. To aż taki strasznie gruby w sumie nie jest

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Jak grubsza bluza

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

W sumie jak mniej mu pod spod założę to powinien być ok

No i teraz mam zagwozdkę.

[201606011622]

No ja też

[Emilia 25]

Napisane przez ola_la_7676

No ja też

I klops.

[201606011622]

On z wierz,chi taki miś a w środku ma taką podszewke jak troszkę grubsza bluza

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Kurde ale teraz jeszcze aż tak ciepło nie jest więc wydaje mi się ze powinno być ok

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

A jak się trafi chłodniejszy dzień to tym bardziej. Bo na upał za tydzień czy dwa nie licze

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

[irenka78]

Napisane przez dorka607

Wszystkiego się boję- że będę tam leżała długo sama i czekała aż podejmą jakąś decyzję...wywoływania też się boję, naturalnego porodu i cesarki również ale sobie tłumaczę, że będą pod opieką więc to plus i oczywiście wyjdę z tamtąd już z malusią w ramionach, że przecież tyle czasu czekałam na ten dzień
zdecydowanie wolałabym czekać w domu aż mała będzie gotowa, przy skurczach co 5 min pojechać do szpitala i przywitać małą naturalnie. Bo przy moim ciśnieniu pewnie nie będą czekać aż coś zacznie się dziać tylko dadzą na wywołanie i tyle...

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

No nic, mąż z pod prysznica wyszedł, idę się poprzytulać i odstresować
jutro rano jadę. Trzymajcie kciuki za nas.
Tym gotowym życzę szybkiego i łatwego porodu, tym nie gotowym by dzieciaczki jeszcze czekały
Jak będę miała neta to się odezwę a jak nie to napisze eska co tam u nas

powodzenia i aby wszystko odbyło się szybko i sprawnie

Napisane przez ola_la_7676

Mnie obudził meeeega skurcz łydki zapitalam do apteki dziś bo umrę jak się to powtórzy. Uwierzcie, chciałabym byc następna w kolejce. Zobaczymy

mnie też w nocy obudził skurcz łydki, do teraz boli mnie noga

Napisane przez Emilia 25

Moja teściowa na szczęście jest spoko i dość daleko. a do mamy jak dzwonię to zawsze zaczynam rozmowę: cześć, jeszcze nie rodzę.

moja dzwoni co rano i pyta czy to już ... a jak ja do niej dzwonie to odbiera w mega stresie bo myśli że to już, boję się że jak zaczne rodzić w nocy to jak do niej zadzwonie to zejdzie na zawał jestem z nią umówiona że dzwonie i ona do Gabi zaraz przyjezdza ... więc biedna czeka cały czas

Napisane przez mimi_77

Strzalka-chyba nas wszystkie czeka dzisiaj taki dzien

W ogole to zaczynamy dzis 39 t. Przedostatni...

za 39 tc

Napisane przez ola_la_7676

To ten kombinezon co kupiłam wczoraj na wyjscie. Gruboscia odpowiada takiej ciepłej bluzie. Pytanie. Jak ubrać syna pod spod?

ja mam podobną grubość i zamierzam pod spód założyć body na krótki + pajacyk. Jeszcze kocyk uszykuję do przykrycia i myślę że będzie ok no chyba że jakiś upał się zrobi to wtedy pomyslę...

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Madeleine05

Z filcu sklejałam po dwie gwiazdki ze sobą, a do środka żyłka na której wiszą.



Dziękuję

Super pomysl a akurat filc mam

Napisane przez SzaraaMyszka

to mnie nie pocieszyłaś

Mnie tez

Napisane przez ruskaa

Dopiero udalo mi sie Was nadrobic. U mnie niestety malo czasu bo sprzatanie i dopinanie ostatnich spraw.
Strasznie boli mnie podwozie...zajechalam je tym sprzataniem...
Ale musze pochwalic meza, bo umyl wszystkie okna nie pozwolil mi zadnego tknac i firanek zakladac tez nie moglam..
Aa teraz leze w czysciutkiej sypialni i swiezej poscieli i unieram z roszkoszy

Fistaszek i martus za obroty dzieciaczkow
Dorka dawaj znac co i jak, Agnes Ty tez.
Piekne pokoiki, szafy, kaciki i ubranka
Ja sie pochwale jak juz wypiore te posciele itp
za wizyty i kolejne tygodnie

Kasia
Uuu to Ola i Weron do rozpakowania juz

Nie pamietam co komu, wybaczcie ale za duzo tego..

Ja jutro ide do innego mojego gina sprawdzic czy wszystko ok.

Moj tz tez sie spisal kochany i pomyl okna no i to uczucie jak sie lezy w tej wysprzatanej sypialni miodzio

Napisane przez Nadzieja87

Wiecie co?? Może te ciążowe niedogodności wcale nie są takie złe? Zastój pokarmu w piersiach połączony z obkurczaniem macicy w porównaniu do bólu spojenia i innych niedogodności ciążowych jest milion razy gorszy

Właśnie 1.5 h walczyliśmy z pielegniarka, żeby mały wyssal to co trzeba. Płakał Kacper, płakałam ja... W dodatku zasypial mi dzisiaj na piersi i zastanawiam się mocno czy zoltaczka mu nie wychodzi...A było tak pięknie..

Tego sie boje najbardziej a do tego mam mega wrazliwe piersi, u ciebie przynajmniej polozne staraja sie pomoc a w polsce to radz sobie sama

Napisane przez ola_la_7676

To ten kombinezon co kupiłam wczoraj na wyjscie. Gruboscia odpowiada takiej ciepłej bluzie. Pytanie. Jak ubrać syna pod spod?

Ola ja mam podobny i zaloze albo spiochy albo body z krotkim i polspiochy

[irenka78]

Napisane przez ola_la_7676

A jak się trafi chłodniejszy dzień to tym bardziej. Bo na upał za tydzień czy dwa nie licze

no przed chwilą mówili że w weekend nawet 24 stopnie, to kto wie...

[201606011622]

Napisane przez Lily ofthe Valley

Super pomysl a akurat filc mam

Mnie tez

Moj tz tez sie spisal kochany i pomyl okna no i to uczucie jak sie lezy w tej wysprzatanej sypialni miodzio

Tego sie boje najbardziej a do tego mam mega wrazliwe piersi, u ciebie przynajmniej polozne staraja sie pomoc a w polsce to radz sobie sama

Ola ja mam podobny i zaloze albo spiochy albo body z krotkim i polspiochy

Też taki troszkę cieplejszy?
Ja myślałam właśnie o body i coś na nóżki rajstopy albo polspiochy

[irenka78]

Co do nawału i bólu piersi to potwierdzam że mi bardzo pomagała schłodzona kapusta i pamiętam jeszcze że położna kazała robić mi kompresy ale już nie pamiętam dokładnie o co chodziło, przy okazji spytam się jej

[mykofenolan mofetilu]

Hej ja się witam i lecę do labo...

Dorka żeby Twoje obawy się jednak nie sprawdziły, wiadomo jaka jest polski system opieki zdrowotnej - najczęściej trzeba czekać, bo wszyscy mają związane ręce... oby tak nie było i żebyś sama się rozkręciła porodowo dawaj znać
Agnes za decyzje!
Nadzieja współczuję tego bólu strasznie...

Kurcze, chyba moja koleżanka z dzieciństwa zmarła od wielu lat była w USA sama a od wczoraj wieczorem są takie wpisy na jej fb, że jestem niemal pewna bez sensu

[weron1]

Hej dziewczyny Nikt nie urodził? To melduję że ja też nie

Napisane przez ruskaa

Uuu to Ola i Weron do rozpakowania juz

Ja jutro ide do innego mojego gina sprawdzic czy wszystko ok.

a co Ty się dziwisz, że już- sama to przepowiedziałaś Powodzenia u gina

Nadzieja współczuję bólu No ale dobrze, że masz profesjonalna pomoc. Z tą żółtaczką to czytałam w AMERYKAŃSKIEJ książce, że może wyjść w 2-3 dobie życia i jak przebiega łagodnie to nie ma problemu. Oby do was zawitała tylko ta lagodna wersja. Podobno dużo bobasów przechodzi żółtaczkę, bo nawet 70% no i niestety częściej chłopcy. A co do nakładek to w tej samej książce pisali, że nakładki tylko na okres między karmieniami. Do karmienia lepiej bez, więc dobrze ta polska położna Ci powiedziała

Napisane przez xhankax

Miałam to samo, ból ogromny. Na dodatek w szpitalu nikt nie chciał mi pomóc. Kazali mi piersi masować i ściągać pokarm. Ale miałam cycki jak kamienie i nie umiałam sama tego robić! Nawet elektryczny laktator nie pomógł. Z płaczem zadzwoniłam do mamy, przyjechała do szpitala, wedzlysmy razem pod prysznic i tam mama z całych sił rozmasowala mi te zastoje i ściągnęła pokarm. Ale ból był ogromny! No i te super położne, które patrzą na ciebie z politowaniem. To był koszmar. Teraz się śmiejemy, że mamuśka mu cycki uratowała

wzruszyłam się jak o tym przeczytałam- mama to jednak mama

Napisane przez agnes188

Mialam wczoraj usg w nocy ale.malo.nie zemdlalam na lezance nie wytrzymywalam na plecach bo.powietrza mi brakowalo.no ciezko bylo.zmierzyc dzis powtorka ma byc.
Dorka kciuki

a czemu w nocy? to jakieś szpitalne tortury, czy coś się zaczęło dziać?

Napisane przez ola_la_7676

Ja to już sama nie wiem. Skurcze się uspokoiły, takze noo... Wiadomo bola plecy itp ale się nie zanosi żebym zaczęła rodzic. Synkowi chyba za dobrze w srodku.

Wgl to wszystko mnie drażni na koncowke. Teściowa mnie tak wkur....ia ze masakra

co to będzie jak mały się urodzi...pewnie będzie wydzwaniała 2x częściej

[201606011622]

Myko

A skąd wezmę schłodzona kapuste w szpitalu?

[weron1]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Hej ja się witam i lecę do labo...

Dorka żeby Twoje obawy się jednak nie sprawdziły, wiadomo jaka jest polski system opieki zdrowotnej - najczęściej trzeba czekać, bo wszyscy mają związane ręce... oby tak nie było i żebyś sama się rozkręciła porodowo dawaj znać
Agnes za decyzje!
Nadzieja współczuję tego bólu strasznie...

Kurcze, chyba moja koleżanka z dzieciństwa zmarła od wielu lat była w USA sama a od wczoraj wieczorem są takie wpisy na jej fb, że jestem niemal pewna bez sensu

ojej straszne i te dzisiejsze czasy, że człowiek o śmierci dowiaduję się na fb...Przykro mi Myko.