Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVIII

[kordelka85]

Napisane przez rosarioV

Kurcze martwie się o Sonie... Powinna już się odezwac. Chociaż jakiegoś SMS-a napisać

Pewnie zmordowana.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51205258]Jak ten czas leci a Twoja Ania caly czas taka w miare grzeczna,prawda?
Dlugo ponosila rozmiar 56[/QUOTE]

Miala 2 kryzysowe dni poza tym w miarę grzeczna( tfu tfu zeby nie zapeszyc)

[blackberry89]

Napisane przez kordelka85

Pewnie zmordowana.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------



Miala 2 kryzysowe dni poza tym w miarę grzeczna( tfu tfu zeby nie zapeszyc)

Poki znieczulenie działa to jest spoko.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Wyszłam z młodym na podwórko bo jeszcze ciepło a ten znow cyca wola wiec nawarot na jedzenie...

[cashmere]

Ciekawe jak Sonia?
Ja zaraz wyruszam do gina. Tak dawno nie bylam, pewnie sie stesknil A potem zakupy
Byla dzis polozna i mlody wazy 5250g! Szok

[gosiak0512]

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

[kordelka85]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Jak super. Gratuluje.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Fb

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

O mamo wlasnie mms dostałam ale nie moge otworzyc :-( tyle co moj wazy!

[gosiak0512]

MALA po malu sie nauczy moja ciagnie jak szalona!

Ide ogarniac mala i do szkoly

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

BLACK pw

[Pavlinecka_21]

No w końcu wiadomość od Soni Duży chłopczyk rzeczywiście, gratulacje

To ile nas zostało? Ja pomimo kilometrów machniętych nic, dziś nawet ani jednego skurczu nie czułam, jakby wszytsko się zatrzymało. Tylko krocze i pachwiny bolą, że już chodzić ciężko bardzo.

[kamilove]

Napisane przez madzixx88

Hej Kochane melduje, ze żyje i ze pierwsza nocka za nami, mała jest bardzo grzeczna i slodziutka, jeszcze aniołek sobie śpi
Opis porodu wrzucę na spokojnie pózniej, teraz w skrócie powiem, ze czasowo trwał całkiem niezle, bo ok 5 byliśmy w szpitalu a o 10:40 urodziłam, ale było mega cieżko, tzn skurcze do pełnego rozwarcia znosiłam super, ze nawet polozna w szoku była i radziła nie brać zzo, bo by zwolniło akcje, na końcówkę podpięli oxy, zeby wzmocnić akcje bo główka bardzo długo schodziła w kanał, mala była jakos zle wstawiona plus potem jeszcze barki krzywo szły, bo była bokiem obrócona także koncowka masakryczna, ale parłam jak oszalała, jak w jakimś transie, cały świat odleciał a tylko to sie liczyło, zeby jak najszybciej ja urodzić, w sumie parte 15-20 min, ból hardkorowy !!! Nacierpiałam sie ale juz wczoraj o nim nie pamietalam, długo chroniły krocze ale musiały mnie naciąć, plus dodatkowo z drugiej strony peklam, no ale podobno jak na taka wielkosc dziecka a moja 'drobnosc' obrażenia nie sa zbyt dotkliwe, choć z dobra godzinę to mnie szyli. Na szczęście od razu po wstałam i wczoraj normalnie na chodzie byłam, pod wieczór dopiero szwy zaczęły ciagnąć ale to juz pikus polozne mnie wychwalały strasznie, w trakcie i po, były cudowne, maz dumny i kochany, jesteśmy przeszczęśliwi z naszym małym skarbem a raczej kawałem babki

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Nie wiem co tam u Was, wczoraj nie miałam jak nadrobić, doczytałam, ze Sonia dzis rodzi

Kciuki
Lecę trochę poczytać póki Alicja jeszcze śpi

dzielna mamusia

Napisane przez Majka232

Violka - bączki i kupy dobrze jak są ale przelewanie to juz niekoniecznie :/ To może być objaw nietolerancji laktozy

o rany serio? moja jak zaczyna ssać cyca to na początku zawsze słyszę takie przelewanie przez chwilę.. myślałam, że dlatego,że jelitka zaczynają pracować po prostu

Napisane przez Majka232

U nas na to przelewanie zalecili odciaganie
tego pierwszego mleka. Ok.10ml






Jak minie odpowiedni czas od pierwszego cc to myślę że można sn

i co pomogło to odciąganie? podobno tym mlekiem na początku co leci dzieci się bardziej napijają i dlatego jest ważne by też je piły, dlatego też odeszło się od dodatkowego pojenia niemowlaków wodą..

Napisane przez violka848

Dziewczyny a jak Wasze mamuśki? Szaleją na punkcie dzieciaczków? mija codziennie wpada, ale przynosi nam obiadki i pyta co pomoc i chętnie pomaga Ale poza tym to też by chciała we wszystkim uczestniczyć, nie nachalnie bo taka nie jest ake potem np siostrze mowi ze ja wszystko odwrotnie robię niż ona mowi hehe Np pierwsza kąpiel tak wyszło ze w dzien musieliśmy, to ta tłumaczy że źle wieczorem lepiej, ja mowię ze to jednorazowo tylko, a ona ze by przecież mi pomogła, a ja mowię że chcę z Tż. Na bioderka też od razu chętna, a ja chcę męża we wszystko angażować, zdziwiona że mąż przebiera małą. Ona mowi że ona to tam sama wszystko robiła i wręcz dumna z tego to powiedziałam że durna była. Wczoraj małą na balkon wystawiałam to mama mowi zeby na nią poczekać moze to mi pomoże przez próg przestawić wtf hehe ja mowię ze ja już wystawiam to zaraz przyszła i pomogła hehe Powiedziałam ze ja niemam 15 lat jak one kiedyś, to się trochę oburzyła bo mowi ze miała 22. Rozumiem że się cieszy i chce uczestniczyć, to jakby pierwza wnuczka tak blisko, ale jakoś czasem mnie irytuje i coś jej powiem, a potem oczywiście mam wyrzuty sumienia. Albo jeszzcze wczoraj rozmawiamy cos o lalkach a mama mnie sie pyta czy ona lalkami się bedzie bawić, ja mowię no czemu nie, a co traktorami ma się bawić, a ona coś tam w stylu że u mnie to niewiadomo. Aż mi się odechciewa żeby pilnowała malutkiej potem, jak ja wrócę do pracy...

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

moja mama się nie wtrąca za to teściowa sobie odbija za nią na szczęście ja tego słuchać nie muszę tylko mąż przez telefon

Napisane przez rosarioV

Jemy cyca chyba butelka pójdzie do szafy i zostanie wyciagnieta na noc idę jeszcze się przespać

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

super

Napisane przez rosarioV

Tydzień po porodzie

no i ekstra

Napisane przez DomimaZet

banany tak nie jem nic innego oprócz jabłek i bananów

tylko bananów za dużo też nie powinno się, ponieważ są opryskiwane, tak mi położna mówiła

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Sonia gratuluję!!

[kordelka85]

Napisane przez kamilove

dzielna mamusia



o rany serio? moja jak zaczyna ssać cyca to na początku zawsze słyszę takie przelewanie przez chwilę.. myślałam, że dlatego,że jelitka zaczynają pracować po prostu



i co pomogło to odciąganie? podobno tym mlekiem na początku co leci dzieci się bardziej napijają i dlatego jest ważne by też je piły, dlatego też odeszło się od dodatkowego pojenia niemowlaków wodą..



moja mama się nie wtrąca za to teściowa sobie odbija za nią na szczęście ja tego słuchać nie muszę tylko mąż przez telefon



super



no i ekstra



tylko bananów za dużo też nie powinno się, ponieważ są opryskiwane, tak mi położna mówiła

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Sonia gratuluję!!

Banany są niestety szprycowane. Inaczej nie dojechały by do europy.
U mnie mama też się nie wtrąca. A teściową nadrabia, na szczęście tylko przez tel.

[Majka232]

Napisane przez cashmere

Ciekawe jak Sonia?
Ja zaraz wyruszam do gina. Tak dawno nie bylam, pewnie sie stesknil A potem zakupy
Byla dzis polozna i mlody wazy 5250g! Szok

To ładnie

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Gratulacje!

Napisane przez kamilove

dzielna mamusia



o rany serio? moja jak zaczyna ssać cyca to na początku zawsze słyszę takie przelewanie przez chwilę.. myślałam, że dlatego,że jelitka zaczynają pracować po prostu



i co pomogło to odciąganie? podobno tym mlekiem na początku co leci dzieci się bardziej napijają i dlatego jest ważne by też je piły, dlatego też odeszło się od dodatkowego pojenia niemowlaków wodą..



moja mama się nie wtrąca za to teściowa sobie odbija za nią na szczęście ja tego słuchać nie muszę tylko mąż przez telefon



super



no i ekstra



tylko bananów za dużo też nie powinno się, ponieważ są opryskiwane, tak mi położna mówiła

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Sonia gratuluję!!

Może oznaczać a nie musi. Jak odciagalam to tak się nie przelewalo. Jak dziecko nie ma innych dolegliwości ze str.ukl.pokarmowego to myślę że luz

[kamilove]

Napisane przez kordelka85

Banany są niestety szprycowane. Inaczej nie dojechały by do europy.
U mnie mama też się nie wtrąca. A teściową nadrabia, na szczęście tylko przez tel.

hehe no to piątka

[Koperco]

Napisane przez rosarioV

Cholercia... Pospał 15 min zdazylam siku zrobić i wywietrzyc krocze przez 3 min a mały już sobie gada do siebie :P jak nie płacze to go nie ruszam karuzele z biciem serca ma włączoną może kimnie

Ja tez poki nie placze czy nie wola jesc to nie ruszam:P

Napisane przez cashmere

Ciekawe jak Sonia?
Ja zaraz wyruszam do gina. Tak dawno nie bylam, pewnie sie stesknil A potem zakupy
Byla dzis polozna i mlody wazy 5250g! Szok

Ale juz duży!!

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

,gratuluje Sonia!! Super ze juz jest z Wami!!

[FlightlessBird]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

ogromne gratulacje

[ametty]

AMELKA no mam za malo pokarmu, corka nie przybierala na wadze tyle, co powinna. Cos jest w tym jedzeniu, bo jak zaczelam dokarmiac mm, to mi mala tak nie wisiala na cycu caly czas i mialam wystarczajaco duzo czasu, zeby zrobic sobie porzadne jedzenie, i mam wrazenie, ze jest troche lepiej z tym pokarmem, ale nadal za malo. A przeciez ona ma dopiero 4tyg, zaraz bedzie potrzebowala wiecej i wiecej. Zapisalam sie na jutro do poradni laktacyjnej, mam nadzieje, ze cos wymysla



[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51204855]Synom to i w dorosłości podjaranie na widok cycka nie przechodzi zazwyczaj
Moja tez dzis niespokojna byla ze 2h z przerwami na cyca i przewijanie,godzinke temu dopiero ja TZ uspal,bo u mnie tez cyca szukała albo sie darla. I nie wiem od czego,nic nowego nie jadlam.
Co do karmienia piersia to mi kuzynka,ktora syna karmila 1,5 roku mowila, ze to taka wygoda jest,wszedzie bar mleczny pod ręka i za darmo [/QUOTE]

Ja tez uwazam, ze kp jest wygodniejsze. Wlasnie marnuje mi sie butelka mm, bo dziecko ciagle glodne bylo, a w trakcie przygotowywania dalam jeszcze piers, zeby nie bylo wrzasku i dziecko poszlo spac i ma w dipie mm. Zaraz bede musiala wylac :P

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Super! Gratulacje, Sonia!

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

No to gratulacje i szybkiego dochodzenia do siebie zycze.
Sonia, Zanim sie obejrzysz będziesz z synkiem smigac na spacery

Ja sie dzis posmutalam przez TZta... oskarzyl mnie ze to ze mala marudzi i poplakuje to moja wina :/ sie przyzwyczail do cichego spokojnego dziecka i myslal ze to tak non stop bedzie...? Dobrze ze dzis wyjezdza na 1,5 dnia,bo mnie dodatkowo wkurza

[blackberry89]

Odczytalam mms od soni a raczej jej tzta i fota jest i mikołaj jest sliczny !

[cashmere]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Sonia gratulacje!!

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

MAJKA masz moze do polecenia dermatologa dzieciecego? Najchetniej na NFZ.

[Hanka20]

Napisane przez Maddy84

Ehh szczerze to wolałabym, żeby kg stały a brzuch spadł bo kg zawsze można zbić, wyćwiczyć a brzuch w tym wypadku już niekoniecznie bo to, że tak wolno się obkurcza może być sygnałem, że w najlepszym wypadku mi obwis zostanie

No ja mam ten sam problem kg spadły szybciutko ale brzuszek jest dalej okrągły wygląda na trzeci czwarty miesiąc. ..

Napisane przez rosarioV

Jestem non stop głodna

Ja też! Maluchy z nas wysysaja energię całą. Żeby tak jeszcze można było wszystko jeść a tu

[Majka232]

Napisane przez cashmere

Sonia gratulacje!!

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

MAJKA masz moze do polecenia dermatologa dzieciecego? Najchetniej na NFZ.

Ciężko o detmatologa dziecięcego. Nie wiem vsy wvohole tacy są
Na łąkowej jest poradnia i 3 dermatologów. Ja z synkiem byłam kiedys u dr.Poznanskiej.
Co sie dzieje?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

brawo!
gratulacje!

[Hanka20]

GOSIAK ja też nie dostałam tego zaświadczenia o porodzie ze szpitala ale dzwoniłam do ZUS i powiedzieli ze nie jest potrzebne.

[Aaamelkaa]

Napisane przez ametty

AMELKA no mam za malo pokarmu, corka nie przybierala na wadze tyle, co powinna. Cos jest w tym jedzeniu, bo jak zaczelam dokarmiac mm, to mi mala tak nie wisiala na cycu caly czas i mialam wystarczajaco duzo czasu, zeby zrobic sobie porzadne jedzenie, i mam wrazenie, ze jest troche lepiej z tym pokarmem, ale nadal za malo. A przeciez ona ma dopiero 4tyg, zaraz bedzie potrzebowala wiecej i wiecej. Zapisalam sie na jutro do poradni laktacyjnej, mam nadzieje, ze cos wymysla





Ja tez uwazam, ze kp jest wygodniejsze. Wlasnie marnuje mi sie butelka mm, bo dziecko ciagle glodne bylo, a w trakcie przygotowywania dalam jeszcze piers, zeby nie bylo wrzasku i dziecko poszlo spac i ma w dipie mm. Zaraz bede musiala wylac :P

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------



Super! Gratulacje, Sonia!

Polecam herbatkę na laktacje LACTOSAN FIX,super jest

[violka848]

Napisane przez Koperco

szybko zleci do września, a na jesień i zimę gdzie i dziecko cięższe i więcej ubrań to będziesz miała łatwiej. super! A które piętro?


u mnie też chmury i 8C a wczoraj było 22:/



Czyli jak zwykle, takie małe a musi na swoim postawić:P







Moja też tak potrafi.. Czasem za jednym razem 3 pieluchy idą:/





Pesel i meldunek od razu w USC za rejestracją się załatwia z automatu.

w ZUS mąż zgłaszał w pracy (jakiś druczek wypełniał)











może jakiś espumisan zapodaj i zobacz czy jest choc minimalna poprawa?

A co Ty jesz?







Moja mama o dziwo się hamuje-to widać I jestem jej za to wdzięczna. No cóż przejdzie tej Twojej mamie-zobaczysz. Nie możesz pogadać z nią że chcesz zeby TŻ się angażował? A może ja raz na jakiś czas sama na 30min spacer wypuść? To babcia padnie ze szczęścia, 30min to mało a będziesz miała na wypicie kawy





Super że walczysz. Ku pokrzepieniu napiszę że ja z Alicją walczyłam żeby gołego cyca jadła (bo wcześniej przez silikonowe kapturki jadła) i po 2-3dniach dała radę, źle nie było trzymam kciuki!



Alicja już chyba śpi, jej pranie wstawione a ja się muszę zabrać za ogarnianie domu bo syf okrutny mam:P A mama do mnie niedługo wpada z drzewkami żeby wsadzić w ogródku.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------





no to jak Ty się cieszysz to fantastycznie!

Mówiłam jej że Tż musi Mo pomagać to nasze dziecko z tym spacerem niezła myśl - byłaby wniebowzięta pewnie ale my jeszcze nie buliśmu samo na podwórku, wiec pierwszy spacer na pewno nie bedzie mamy, musi być Tż i mój dzisiaj na balkonie 2 h spała, u nas tak pięknie dziś jest

Napisane przez DomimaZet

Koperco - no jem chyba normalnie - tzn. Wylaczylam z diety smażone rzeczy, jem tylko jasne mięso, nie jem cytrusów i w ogóle owoców oprócz jabłek pod każda postacią i bananów. Jem nabiał ale wiadomo ze nie za dużo. Nie jem pomidorów i ruch wszystkich rzeczy co mają alergeny.. no na obiad to zawsze jakaś delikatna zupa nawet nie zabielana niczym. No nie wiem... raczej są to posiłki lekkostrawne... :-( boje się ze zjadam coś o czym nie myślę że może zaszkodzić :-( 😢

Stosuję taką samą dietkę, z napoi woda kawa zbożowa, herbatki Hipp takie dziecięce i zero słodyczy, tylko herbatniki i biszkopty.

Napisane przez Hanka20

Najpewniej coś mu szkodzi mój też miał takie akcje i położna stwierdziła że to błąd żywieniowy. Podaj mu połowę dawki jakichś kropelek na kolke lub kilka lyczkow herbatki z kopru powinno przejść.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

U nas jeszcze słonko świeci ale jest dużo chłodniej pewnie później się spaskudzi pogoda. Maly ciągnie cycusia. Kocham ten widok jak sobie poje i na w pół przysypia z zadowoleniem w oczach i na ustach

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

VIOLKA no te nasze mamy to trochę przeczulone są. Moja też jeszcze w szpitalu swoje złote rady dawała zupełnie odmienne z tym co ja uważam lub lekarze. Powiedziałam jej wprost bo inaczej się nie dało ze wkurza mnie to bo ja chce sama moje dziecko wychowywać bo to mój czas i choć jest to wszystko dla mnie nowe i pierwszy raz się z tym mierze to jednak wolę sama lub z pomocą położnej /lekarza sobie poradzić. Ja wiem ze ona chce dobrze ale musi to zrozumieć. Troche się uspokoiła potem.

U moja to by zła trochę była jakbym powiedziała ze wole z pomocą położnej i lekarza. Dzisiaj też już była hi ale ona na krótko wpada także spoko no niemogę też być taka zachłanna ale chcę inaczej swoje dziecko wychowywać niż mama, nie mowię że ona źle to zrobiła, ale ja chcę inaczej.

Napisane przez Majka232

Ja bym odstawiła nabial i zwykle jablka a jadla pieczone.

Teraz Małemu kilka razy zadrzały nóżki. Jejku strasznie to wygląda

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Rosario - super że Olek ssie pierś

Moja dziś sporo miała tych drgawek, całe ciałko jej drgało, coraz bardziej mnie to niepokoi.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

u nas sytuacja jest taka ze Jas to drugi wnuczek zarowno moich rodzicow jak i tesciow, wiec to troche inaczej moja mam mnie zna i wie, ze zbedne sa niepotrzebne uwagi, jak cos to zemna rozmwaia ale nie radzi, za to tesciowa troche bardziej probuje sie 'angazowac', ale ja jak i maz trzymamy reke na pulsie, czasme irytuja mnie komentarze i 'dobre rady' ale coz ahh coz.. dziadki to sa dziadki.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

swietna decyzja! trzymam bardzi mocno kciuki za powodzenie!, wiem, ze dasz/dacie rade!

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


tez tak myslalam, ale teraz daje cyca, zeby zasnal, nie moge patrzec jak sie meczy. doje, zasnie i przekladam do kolyski/lozeczka, bez krzyku, bez niczego

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------


jesli chcesz karmic piersia to nie mozesz tak myslec. a im czesciej maly dostawiany tym wiecej pokarmu ja nie wierze w to, ze ma sie malo mleka. skoro usyoia to widocznie nie jest az taki glodny, sporobuj powalczyc jak na kp ci zalezy

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------


taaa.. teraz to my jak te dojne krowy

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------


OGROMNE GRATULACJE! ciesze sie, ze sie przekonalas do kp

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

SONIA- myslami jestem z toba!
PAVLINECKA, NANCY, BOLECZKA- trzymajcie sie dziewczyny! jeszcze troche

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


jest pieknie
ja mam wrazeni, ze moj brzuch zamiast spadac to rosnie..

Mojego Tż to nie denerwują rady, tylko mnie he Ze swoimi sobie poradzę, gorzej z teściami. U Tż rodzicow to pierwsza wnuczka, a moi rodzice mają dwójkę, ale za granicą i kilka razy dosłownie widzieli także toco innego.

[Majka232]

Napisane przez Aaamelkaa

Polecam herbatkę na laktacje LACTOSAN FIX,super jest

Super w smaku czy w działaniu?

[kordelka85]

Spiochy jednak tez małe

[boleczka93]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Ale super!!!!! No to i Sonia sie doczekala na Mikolaja GRATULACJE

Napisane przez Pavlinecka_21

No w końcu wiadomość od Soni Duży chłopczyk rzeczywiście, gratulacje

To ile nas zostało? Ja pomimo kilometrów machniętych nic, dziś nawet ani jednego skurczu nie czułam, jakby wszytsko się zatrzymało. Tylko krocze i pachwiny bolą, że już chodzić ciężko bardzo.

To tak jak u mnie...
My wlasnie wrocilismy po ktg. Weszlam odrazu ale mnie potem trzymali 2,5h .. samo ktg godzina, jeden skurcz do 40 chyba :/ a potem usg strasznie dlugo... bo sie praktykantka uczyla czy cos a ze nie bylo ludzi to sobie na mnie cwiczyla. Szukala bardzo dlugo pepowiny i nie mogla znalezc. Mala wazy 2865 wiec malutka jest. Malo mam wod juz ale jeszcze w normie. W czwartel rano mam sie pokazac na ktg i przyjsc z torba. Jak bedzie miejsce na oddziale to ide do przyjecia. Jest swiatelko w tunelu ze M sie zalapie na porod..

[Pavlinecka_21]

Napisane przez boleczka93

To tak jak u mnie...
My wlasnie wrocilismy po ktg. Weszlam odrazu ale mnie potem trzymali 2,5h .. samo ktg godzina, jeden skurcz do 40 chyba :/ a potem usg strasznie dlugo... bo sie praktykantka uczyla czy cos a ze nie bylo ludzi to sobie na mnie cwiczyla. Szukala bardzo dlugo pepowiny i nie mogla znalezc. Mala wazy 2865 wiec malutka jest. Malo mam wod juz ale jeszcze w normie. W czwartel rano mam sie pokazac na ktg i przyjsc z torba. Jak bedzie miejsce na oddziale to ide do przyjecia. Jest swiatelko w tunelu ze M sie zalapie na porod..

Och, dobrze by było, mam nadzieję, ze Ci się uda Strasznie nerwowa sytuacja ;]

Do mnie dziś TŻeta matka dzwoni, zebym poszła do lekarza, bo to na pewno coś nie tak jest, ze jescze nie urodziłam ....

A ja zrobiłam sobie garnek młodej kapusty z kiełaską i młode ziemniaki z koperkiem i masełkiem i się delektuje - całą koszulkę na brzuchu już wypaprałam

Tzet mówi, że zepsułam mu plany nie rodząc - cóż...

[Hanka20]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

Jak fajnie wreszcie się doczekała synusia swojego! Sonia gratulacje teraz szybko dochodz do siebie zdrowka życzę i dużo sił! Jesteś już po naszej stronie

Napisane przez Pavlinecka_21

No w końcu wiadomość od Soni Duży chłopczyk rzeczywiście, gratulacje

To ile nas zostało? Ja pomimo kilometrów machniętych nic, dziś nawet ani jednego skurczu nie czułam, jakby wszytsko się zatrzymało. Tylko krocze i pachwiny bolą, że już chodzić ciężko bardzo.

Kurde jak tak Was czytam brzuchatki to nie mogę uwierzyć że jeszcze 9 dni temu też chodzilam z giga brzuchem jakieś to odległe mi się wydaje...


Mamuśki to jakie warzywa jecie przy kp? Ja na kanapki daje dużo ogórka zielonego, pomidora się boję. Ale pomidorowke dziś zrobiłam i zjadłam mam nadzieje ze nie zaszkodzi. Sałaty można jeść czy też nie bardzo? Jakie zupy jeszcze gotuje cie? Ja robiłam na razie krupnik na drobiu, rosół i pomidorowa. Co jeszcze można? Zaczyna mi brakować pomysłów co jeść. ..

[rosarioV]

Napisane przez gosiak0512

MIKOLAJ JEST JUZ Z NAMI
" Mikolaj jest juz z nami. Wazy 3830g 55cm 10/10 w skali apgara. Sonia troszke cierpi po cesarskim cieciu ale generalnie jest ok .
Pozdrawiam TŻ"

O super! Gratulacje! !!ej dziewczyny wrzucicie fote Mikołaja do klubu jak Sonia przysłała?

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51206990]No to gratulacje i szybkiego dochodzenia do siebie zycze.
Sonia, Zanim sie obejrzysz będziesz z synkiem smigac na spacery

Ja sie dzis posmutalam przez TZta... oskarzyl mnie ze to ze mala marudzi i poplakuje to moja wina :/ sie przyzwyczail do cichego spokojnego dziecka i myslal ze to tak non stop bedzie...? Dobrze ze dzis wyjezdza na 1,5 dnia,bo mnie dodatkowo wkurza[/QUOTE]
Zabilabym mojego za to. Pomimo duzych niepowodzen mój mnie wspiera i mówi że damy radę i nie mam się poddawać.

Mały przyjął cycka ale znowu z prawyn kłopoty nie chciał złapać tej głupiej brodawki troche się napil i zaczął sie denerwować. Musiałam dac mu lewą pierś i wychlal od razu