Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)

[beaciorq]

Napisane przez Acka

Ja mam inne zdanie.Myślę że jest to fajne rozwiązanie i wygodne..Byle fotelik był bezpieczny w samochodzie.A to ze ma ine funkcje czemu nie..

A mi sie wydaje właśnie ze średnio wygodne to jest takie wcisniete dziecko ... to ma być przede wszystkim bezpieczne podczas jazdy i wg mnie taka role powinno pelnic. Nie wiadomo jak to sie ma dla rozwoju kręgosłupa

[vea7]

Napisane przez beaciorq

A mi sie wydaje właśnie ze średnio wygodne to jest takie wcisniete dziecko ... to ma być przede wszystkim bezpieczne podczas jazdy i wg mnie taka role powinno pelnic. Nie wiadomo jak to sie ma dla rozwoju kręgosłupa

To akurat wiadomo Nie najlepiej się ma - stad mój wcześniejszy wpis. Jak raz na ruski rok na zakupy się w foteliku przewiezie świat sienie zawali, ale generalnie nie powinien on zastępować gondoli.
Raz kwestia wygięcia kręogsłupa, a dwa, kwestia mocnego ściśnięcia klatki piersiowej przez pasy.

[Acka]

Napisane przez beaciorq

A mi sie wydaje właśnie ze średnio wygodne to jest takie wcisniete dziecko ... to ma być przede wszystkim bezpieczne podczas jazdy i wg mnie taka role powinno pelnic. Nie wiadomo jak to sie ma dla rozwoju kręgosłupa

Ja nie mówie żeby na codzien w tym jezdzic ale uważam że jest to fajne rozwiązanie kiedy ktos ma mały samochód i chce pojechać np do miasta, do lekarza itp i za każdym razem ma pakowac tą gondole to ja dziękuje.Ja np nie mam mały samochód i jak tylko będę gdzieś chciała wyskoczyć to pakuje sam stelaż i gotowe.fotelik i tak jest w aucie.
Ale jak kto woli i jakie kto ma mozliwości.

[Nicole`_]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny a co sądzicie w wożeniu niemowlakow w tych fotelikach samochodowych przyczepionych na wozku? Ja jestem totalnie na nie....
Za wyjątkiem szybkiego wypadu na zakupy samochodem gdzie nie mamy możliwości zapakowac gondoli.

Ja też jestem na nie. Generalnie po coś tę gondolę kupujemy Ale na pewno się przyda funkcja wpinania w stelaż... na zakupy itd. Nie będę panikować za każdym razem jak dziecko chwilę w foteliku posiedzi... ale spacery na pewno w gondoli.

Napisane przez Ambiwalentna29

Laski czy wy też się tak czujecie .. hmmm jak słonie? jestem załamana chwilami. Mąż porobił fotki jak byliśmy w wesołym miasteczku z młodym i się przeraziłam jaki jestem pasztet Bluzki wszystkie za małe.. a te większe w ogóle jak źle leżą...Zamiast ładnie podkreślic biust i później brzuch to leżą jak taki namiot ( w jedne lini biust i brzuch) dodaja jakies 3 kg już nie wiem co na siebie zakładać.. a latem to będzie tragedia. Jak będziecie widziały jakieś sukienki odcięte w biuscie dajcie znać szukam czegos w HM ale cięzk..mam nadzieję,że dojdą

Ja czuję się jak wielki pasztet. Już się nie mogę doczekać aż po porodzie się wezmę za siebie i znów będę wyglądać jak człowiek

Napisane przez ankaaa206

Co do fotelika montowanego to wozka to ok na jakis krotki spacer, znam kilka dzieci ktore za nic w swiecie nie tolerowaly gondoli, darly sie w niej jak oparzone, wiec.spacer w foteliku to byla jedyna alternatywa mamusuek by nie kisic sie w domu

Też znam taki przypadek... mała jeszcze nie siedziała więc do spacerówki nie było można jej przełożyć, w gondoli darła się non stop, w foteliku cisza... Laska w końcu zaczęła wychodzić z córką na spacery w foteliku, bo inaczej nigdzie by nie wyszły.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez ankaaa206

Ja sie ok poki co czuje, przytylam 2 kg wiec oprocz wiekszego brzucha nie czuje roznicy

a ja 3,5 kg na plusie i niby każdy mówi,że tylko w brzuchu widać to i tak się czuję jakoś masakrycznie chyba przez te duże piersi - w nich przytyłam na pewno 1, 5 kg w ogóle jak mi się naczynka porozrzeszały na dekolcie aż się płakać chce.. nie mogę nawet zatuszowac.sam mąż do mnie ostatnio: kochanie nie martw się zlikwidujemy Tobie to( widział jak kokrektoruję) Chyba w duchu myślał,że będzie dziewczynka bo gorzej wyglądam Za to w nogach na bank nic nie przytyłam... brzuch już mam jak do porodu a gdzie tu jeszcze 4 miesiace to mnie załamuje

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Nicole`_

Ja też jestem na nie. Generalnie po coś tę gondolę kupujemy Ale na pewno się przyda funkcja wpinania w stelaż... na zakupy itd. Nie będę panikować za każdym razem jak dziecko chwilę w foteliku posiedzi... ale spacery na pewno w gondoli.



Ja czuję się jak wielki pasztet. Już się nie mogę doczekać aż po porodzie się wezmę za siebie i znów będę wyglądać jak człowiek



.

Jeszcze kiedyś będziemy laseczkami nie?

[martulka0991]

Napisane przez Ambiwalentna29

Laski czy wy też się tak czujecie .. hmmm jak słonie? jestem załamana chwilami. Mąż porobił fotki jak byliśmy w wesołym miasteczku z młodym i się przeraziłam jaki jestem pasztet Bluzki wszystkie za małe.. a te większe w ogóle jak źle leżą...Zamiast ładnie podkreślic biust i później brzuch to leżą jak taki namiot ( w jedne lini biust i brzuch) dodaja jakies 3 kg już nie wiem co na siebie zakładać.. a latem to będzie tragedia. Jak będziecie widziały jakieś sukienki odcięte w biuscie dajcie znać szukam czegos w HM ale cięzk..mam nadzieję,że dojdą

Ja ostatnio czuje sie jak slon... :-( juz w spodnie swoje sie nie mieszcze, bluzki wszystkie w piersiach ciasne :-( a tu jeszcze 3ms i najwiekszy przyrost wagi itd dopiero przed nami... Mnie syfi na brodzie, nie wiem czy od cukierkow czy tak po prostu...

[Mirabelka_90]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny a co sądzicie w wożeniu niemowlakow w tych fotelikach samochodowych przyczepionych na wozku? Ja jestem totalnie na nie....
Za wyjątkiem szybkiego wypadu na zakupy samochodem gdzie nie mamy możliwości zapakowac gondoli.

Tu w Irlandii właśnie tylko w tym wożą. Owszem na szybkie zakupy może być. Ale ja na pewno będę w gondoli wozić większość czasu.

Napisane przez Ambiwalentna29

Laski czy wy też się tak czujecie .. hmmm jak słonie? jestem załamana chwilami. Mąż porobił fotki jak byliśmy w wesołym miasteczku z młodym i się przeraziłam jaki jestem pasztet Bluzki wszystkie za małe.. a te większe w ogóle jak źle leżą...Zamiast ładnie podkreślic biust i później brzuch to leżą jak taki namiot ( w jedne lini biust i brzuch) dodaja jakies 3 kg już nie wiem co na siebie zakładać.. a latem to będzie tragedia. Jak będziecie widziały jakieś sukienki odcięte w biuscie dajcie znać szukam czegos w HM ale cięzk..mam nadzieję,że dojdą

Ja też tak się czuję. Ach czuję się tak przysadziście. Lepiej jakoś mi jak założę koturny- takie niezbyt wysokie. Ale i tak długo w takich bucikach nie pochodzę..Tez muszę iść na zakupy ciuchowe. Ale kompletnie nie wiem co kupić.

[vea7]

Napisane przez Ambiwalentna29

Jeszcze kiedyś będziemy laseczkami nie?

Już jesteśmy - laseczkami w ciąży

BTW. Ambi, wiedziałaś linki do gałek z gwiazdkami, które wrzucałam? Bo z uchwytami jak takimi kiepsko jest,a le w gałkach można już powybierać

[Anev0]

a ja juz jestem 6 kg
plus i mam z tego powodu doła .... buzia nie przytyła ale brzuszek juz tak.

[martulka0991]

I pogoda sie popsula, cieplo jest ale pochmurno, wyszlam z bloku i akurat zaczelo padac, wiec dlugo nie pospacerowalam :-/ jak na zlosc... Ja czuje sie jakas zmeczona juz, za to mala ma tyle energii ze to szok ;-) brzuch faluje... ;-)

[Nicole`_]

Napisane przez Ambiwalentna29

Jeszcze kiedyś będziemy laseczkami nie?

Tsss, pytanie! Pewnie, że tak...

A póki co na koncie dziś mam loda Magnum o smaku creme brule i paczkę solonych chipsów. Nie wiem co mi dziś jest - wciągam jak odkurzacz Nie ma to jak narzekać na okrągłą buzię, gruby tyłek i zagryzać chipsami

[martulka0991]

Napisane przez Nicole`_

Tsss, pytanie! Pewnie, że tak...

A póki co na koncie dziś mam loda Magnum o smaku creme brule i paczkę solonych chipsów. Nie wiem co mi dziś jest - wciągam jak odkurzacz Nie ma to jak narzekać na okrągłą buzię, gruby tyłek i zagryzać chipsami

Heh ja tez codziennie narzekam na to jak wygladam, ze tyje i niedlugo w drzwi sie nie zmieszcze itd. a pochlaniam wafelki, batoniki, krowki i galaretki w czekokadzie, a ostatnio tez chipsy solone :-P

[majka242007]

wróciłyśmy zaczęlo padac i sporo chłodniej przez to ... buuu
u ,,pierwszej teściowej,, obiadek zjadłyśmy ledwo się ruszam... Dostałam w prezencie podgrzewacz z Canpolu i laktator medela kochana kobitka... a wnusio nie jej przecież
idę upichcić teraz coś na obiadek dla TZ

[SugarbabyLove]

jasne ze jestesmy laseczkami kuleczkami hihi

widze dyskucja o fotelikach no w czyms trzeba wozić w aucie te bobasy.. a np jesli chodzi o dluzsze trasy wiadomo ze sie postoje robi i tez sie wyjmuje dziecko przewija, karmi itp.. i takze wiadomo ze na spacer sie nie idzie na 5 godzin zeby w tym w wozku rozic..

u mnie ta pogoda dzis w kratke .. nie umie sie zdecydowac

[Jess922]

Dziewczyny to ja sie zamotalam - chodzilo mi dokladnie o ten fotelik, ktory jest do wozka 3w1 ja wlasnie myslalam ze to jest nosidelko, nazywane fotelikiem, a nie na odwrot

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Kasperka

[Jess922]

Napisane przez Ambiwalentna29

To przywracasz mi wiarę,że można być spoko teściową dla synowej a co do usg haha też tak miałam jak w 16 tyg mi powiedziała,że nie widac płci a mi mignęły przed oczami jąderka ja do niej: oo widzęże synuś" na co ona,że to pępowina i dodała "no mały nie chce pokazać "i się speszyłabo dodała ,że nie oznacza to syna "mały") Po wizycie miałam wrazzenie,że wiedziała kto to ale dla niej było za wczesnie 16 tyg..jednak po 4 tyg ledwo przyłozyła usg i spytała czy chce znać płeć na co ja .. To jest synek a ona yhym



No jets niezła ja jej będę wczesniej wypominać luzik



Jestem na razie mam dosyć teściowej



Nicole ale mnie rozsmieszyłas





Laski czy wy też się tak czujecie .. hmmm jak słonie? jestem załamana chwilami. Mąż porobił fotki jak byliśmy w wesołym miasteczku z młodym i się przeraziłam jaki jestem pasztet Bluzki wszystkie za małe.. a te większe w ogóle jak źle leżą...Zamiast ładnie podkreślic biust i później brzuch to leżą jak taki namiot ( w jedne lini biust i brzuch) dodaja jakies 3 kg już nie wiem co na siebie zakładać.. a latem to będzie tragedia. Jak będziecie widziały jakieś sukienki odcięte w biuscie dajcie znać szukam czegos w HM ale cięzk..mam nadzieję,że dojdą

Czuje sie podobnie na razie jeszcze mam co ubrac, ale niedlugo to bedzie problem. Chociaz ostatnio jak zalozylam spodnie i do tego zwykla bluzke to mi tak odstawala od brzucha i sie podnosila do gory, chodzilam i podciagalam :-D

[vea7]

Napisane przez Jess922

Dziewczyny to ja sie zamotalam - chodzilo mi dokladnie o ten fotelik, ktory jest do wozka 3w1 ja wlasnie myslalam ze to jest nosidelko, nazywane fotelikiem, a nie na odwrot

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Kasperka

To co jest przeznaczone do przewożenia dziecka w samochodzie to fotelik - bywają lepsze lub gorsze, ale jeśli jest dopuszczone do przewożenia maluchów w aucie, to fotelik

Nosidełka też bywają - ale ich nie można wpiąć do samochodu.

Mota wszystko fakt, że bardzo często pierwszy fotelik nazywa się nosidełkiem, bo ma pałąk, za który można go przenosić Zresztą jest to bardzo wygodne, bo np. przed wizytą u lekarza nie musisz dziecia wypinać w samochodzie i na rękach nieść, tylko bierzesz cały tłumok w garść i w drogę.

[majka242007]

Napisane przez Jess922

Czuje sie podobnie na razie jeszcze mam co ubrac, ale niedlugo to bedzie problem. Chociaz ostatnio jak zalozylam spodnie i do tego zwykla bluzke to mi tak odstawala od brzucha i sie podnosila do gory, chodzilam i podciagalam :-D

wlaśnie zeszłam z wagi +0,5kg w ciągu niecałego tygodnia... Mam już 7,5prawie na + ... Jak tak dalej pójdzie to będę wyglądała jak opuchnięta krowa... Dziś z Mają w szpitalu jechalyśmy windą towarową bo ta akurat podjechała i ta moja kochana malutka do mnie mówi ... mamusiu ale nie musimy jechać towarową jeszcze taka gruba nie jesteś Ludzie w windzie sie osmarkali
Z drugiej strony taką wagę jak mam teraz chciałabym mieć po porodzie, dobrze się czuje taka ciut krąglejsza a nie wychudzony szczypior jak byłam... Z Mają do tego czasu przytyłam 3kg a teraz prawie 7,5już...

[mms_22]

Napisane przez vea7

mms-ku, oj masz Ty schizo z tymi poduszkami
Proszę sobie głośno powtarzać: Maluch nie potrzebuje poduszki, maluch nie potrzebuje poduszki
Dziecku na prawdę jest wygodnie na płaskim. Cod o wózka, to zdecydowana większość gondoli ma możliwość lekkiego uniesienia jednej strony - dzieć wtedy ma główkę lekko wyżej - łatwiej mu oddychać przy katarze i coś widzi W łóżeczku to samo można uzyskać wkładaniem klina pod materac.
Lovela bardzo się opłaca

No mam problem Bo w mojej rodzinie i wśród znajomych wszystkie dzieci od malutkiego spały na poduszkach cienkich, bo cienkich, ale jednak Jeszcze nie wiem co zrobię, poduszkę tak czy siak kupię, a później postawię na swoją intuicję

[Ambiwalentna29]

Napisane przez martulka0991

Ja ostatnio czuje sie jak slon... :-( juz w spodnie swoje sie nie mieszcze, bluzki wszystkie w piersiach ciasne :-( a tu jeszcze 3ms i najwiekszy przyrost wagi itd dopiero przed nami... Mnie syfi na brodzie, nie wiem czy od cukierkow czy tak po prostu...

mi też wychodzą syfki, nie martw się

Napisane przez Mirabelka_90

Tu w Irlandii właśnie tylko w tym wożą. Owszem na szybkie zakupy może być. Ale ja na pewno będę w gondoli wozić większość czasu.

Ja też tak się czuję. Ach czuję się tak przysadziście. Lepiej jakoś mi jak założę koturny- takie niezbyt wysokie. Ale i tak długo w takich bucikach nie pochodzę..Tez muszę iść na zakupy ciuchowe. Ale kompletnie nie wiem co kupić.

ja cały czas chodzę na koturnach! takich chociaż 5 cm bo inaczej chyba bym mega doła złapała... taka okrągła kulka juz na amen by była na płaskim aa i już nawet na lato kupiłam sobie sandałki na koturnie więc do końca będzie koturn taki 3-5 cm nawet wskazany w ciązy

Napisane przez vea7

Już jesteśmy - laseczkami w ciąży

BTW. Ambi, wiedziałaś linki do gałek z gwiazdkami, które wrzucałam? Bo z uchwytami jak takimi kiepsko jest,a le w gałkach można już powybierać

yhym ja laseczka total Nadrabiałam moją nieobecnośc ale umkneły mi te linki mogłabyś jeszcze raz wysłac albo na pw będę wdzięczna

Napisane przez Nicole`_

Tsss, pytanie! Pewnie, że tak...

A póki co na koncie dziś mam loda Magnum o smaku creme brule i paczkę solonych chipsów. Nie wiem co mi dziś jest - wciągam jak odkurzacz Nie ma to jak narzekać na okrągłą buzię, gruby tyłek i zagryzać chipsami

Oczywiście,że lody czekają na mnie też ale szczerze mówiąc ja mam mniejszy apetyt w ciązy niż przed.. hmm ja nie wiem co to by było gdybym wchłaniała jeszcze więcej! ostatnio np kupuje sobie kinder bueno i lezy po 3 dni bo wole zjeśc kanapkę z pomidorem

Napisane przez majka242007

wróciłyśmy zaczęlo padac i sporo chłodniej przez to ... buuu
u ,,pierwszej teściowej,, obiadek zjadłyśmy ledwo się ruszam... Dostałam w prezencie podgrzewacz z Canpolu i laktator medela kochana kobitka... a wnusio nie jej przecież
idę upichcić teraz coś na obiadek dla TZ

ale super kobieta musiała Cię bardzo lubić super!!

Napisane przez Jess922

Czuje sie podobnie na razie jeszcze mam co ubrac, ale niedlugo to bedzie problem. Chociaz ostatnio jak zalozylam spodnie i do tego zwykla bluzke to mi tak odstawala od brzucha i sie podnosila do gory, chodzilam i podciagalam :-D

jeszcze tylko do sierpnia kochana też ciągle chodzę i poprawiam bluzki..

[Isabelle_26]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny a co sądzicie w wożeniu niemowlakow w tych fotelikach samochodowych przyczepionych na wozku? Ja jestem totalnie na nie....
Za wyjątkiem szybkiego wypadu na zakupy samochodem gdzie nie mamy możliwości zapakowac gondoli.

Napisane przez vea7

Totalnie na nie nie jestem, ale Maluch nie powinien za długo przebywać w foteliku - to nie do końca wygodna i nie najlepsza dla układu mięśniowo-szkieletowego pozycja. Mówi się, że dziecko może przebywać w foteliku średnio 2 godziny dziennie. Nie znaczy to, że jak jedziemy w dłużą trasę, to po dwóch godzinach wysiadka, ale tam gdzie jest taka możliwość powinno się ten czas skracać, a tam gdzie nie ma, np. w długiej trasie, zrobić postój, i malucha na chwilę wyjąć. Także zakupy, szybkie przejście tak, ale na spacery zdecydowanie gondola.

Vea dobrze mówisz Jak byłam w niedziele wózki oglądać to przy okazji pytaliśmy się o foteliki sam. które pasują do danego wózka i koleś mówił w sklepie że takie dziecko max 2godz powinno być w takim foteliku a jak dłuższa trasa to co 2godz 0.5godz przerwy (np jakbyśmy jechali nad morze) właśnie ze względu na kręgosłup takiego maluszka..

Napisane przez Ambiwalentna29

Laski czy wy też się tak czujecie .. hmmm jak słonie? jestem załamana chwilami. Mąż porobił fotki jak byliśmy w wesołym miasteczku z młodym i się przeraziłam jaki jestem pasztet Bluzki wszystkie za małe.. a te większe w ogóle jak źle leżą...Zamiast ładnie podkreślic biust i później brzuch to leżą jak taki namiot ( w jedne lini biust i brzuch) dodaja jakies 3 kg już nie wiem co na siebie zakładać.. a latem to będzie tragedia. Jak będziecie widziały jakieś sukienki odcięte w biuscie dajcie znać szukam czegos w HM ale cięzk..mam nadzieję,że dojdą

No dokładnie, brzuch mi już przeszkadza a będzie jeszcze większy.. Też planuje taką sukienkę odcinaną pod biustem kupić albo taką luźniejszą, bo nie dość że na koniec czerwca obrona to tydzień wcześniej idziemy na wesele do kolegi D. (wczoraj nas zaprosił), a taką to później można jeszcze wynosić jeśli nie będzie giga rozmiarów

Napisane przez Nicole`_

Tsss, pytanie! Pewnie, że tak...

A póki co na koncie dziś mam loda Magnum o smaku creme brule i paczkę solonych chipsów. Nie wiem co mi dziś jest - wciągam jak odkurzacz Nie ma to jak narzekać na okrągłą buzię, gruby tyłek i zagryzać chipsami

Dokładnie narzekanie swoją drogą ale jak smakują takie rzeczy hehe


Ja dziś na obiad wpierw miałam sałatkę, a teraz jarzynowa

[roxana_lu]

Majka a jaki laktator z medeli?

[SugarbabyLove]

Napisane przez majka242007

wlaśnie zeszłam z wagi +0,5kg w ciągu niecałego tygodnia... Mam już 7,5prawie na + ... Jak tak dalej pójdzie to będę wyglądała jak opuchnięta krowa... Dziś z Mają w szpitalu jechalyśmy windą towarową bo ta akurat podjechała i ta moja kochana malutka do mnie mówi ... mamusiu ale nie musimy jechać towarową jeszcze taka gruba nie jesteś Ludzie w windzie sie osmarkali
Z drugiej strony taką wagę jak mam teraz chciałabym mieć po porodzie, dobrze się czuje taka ciut krąglejsza a nie wychudzony szczypior jak byłam... Z Mają do tego czasu przytyłam 3kg a teraz prawie 7,5już...

Ja to lepiej nie wchodzę na wagę 😂

Napisane przez mms_22

No mam problem Bo w mojej rodzinie i wśród znajomych wszystkie dzieci od malutkiego spały na poduszkach cienkich, bo cienkich, ale jednak Jeszcze nie wiem co zrobię, poduszkę tak czy siak kupię, a później postawię na swoją intuicję

U nas to samo .. 😊wszystkie dzieci na płaskich poduchach spały od bobasa marcelek tez

Napisane przez Ambiwalentna29

mi też wychodzą syfki, nie martw się


ja cały czas chodzę na koturnach! takich chociaż 5 cm bo inaczej chyba bym mega doła złapała... taka okrągła kulka juz na amen by była na płaskim aa i już nawet na lato kupiłam sobie sandałki na koturnie więc do końca będzie koturn taki 3-5 cm nawet wskazany w ciązy


yhym ja laseczka total Nadrabiałam moją nieobecnośc ale umkneły mi te linki mogłabyś jeszcze raz wysłac albo na pw będę wdzięczna

Oczywiście,że lody czekają na mnie też ale szczerze mówiąc ja mam mniejszy apetyt w ciązy niż przed.. hmm ja nie wiem co to by było gdybym wchłaniała jeszcze więcej! ostatnio np kupuje sobie kinder bueno i lezy po 3 dni bo wole zjeśc kanapkę z pomidorem

ale super kobieta musiała Cię bardzo lubić super!!


jeszcze tylko do sierpnia kochana też ciągle chodzę i poprawiam bluzki..

Mi tez syfki wychodzą . Uwielbiam tez koturny chce właśnie na.lato takie sandałki z niskim koturnem kupić

[kasperka]

Ambi, Ty 3,5 kg przytylas i czujesz sie grubo?!

[mms_22]

Dziewczyny, macała któraś może kocyki w smyku? Bo mam właśnie przed sobą ulotkę i te typu minky są po 49,90



edit : w sumie na str internetowej jest po 35 zł
http://www.smyk.com/babyono-kocyk-z-...t-niemowlaka-p

pewnie jest cienki, ale na ciepłe, letnie dni może być w sam raz

[kasperka]

Co za pogoda !!! Leje u mnie strasznie A zaraz jade auto odebrac na jazde probna
No coz...Dzis przy tej pogodzie nie pojezdze zbytnio Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej ��������

[mms_22]

a tam przeżywacie wagę Mnie to żadna tu nie przebije Ja dzisiaj na wadze miałam 70,8 kg Czyli już ponad 16 kg przytyłam i trudno Nie powiem, wkurzam się, że w żadne jeansy nie wchodzę, a nawet jak już się wcisnę, to mam uda ja spasiona ś......, ale co tam jak tylko znajdę w końcu ten kabel do aparatu, to wrzucę Wam zdj

[asienka_182]

Widzę ze mowa o wadze.. Ja chwilowo jeszcze sie nie martwię bo nadal 1kg na minusie
Co do fotelika tzw nosidelka to napewno jak pojadę na miasto to tylko stelaż od wózka i heja bo nie będę wszystkiego dźwigać

[SugarbabyLove]

Napisane przez mms_22

a tam przeżywacie wagę Mnie to żadna tu nie przebije Ja dzisiaj na wadze miałam 70,8 kg Czyli już ponad 16 kg przytyłam i trudno Nie powiem, wkurzam się, że w żadne jeansy nie wchodzę, a nawet jak już się wcisnę, to mam uda ja spasiona ś......, ale co tam jak tylko znajdę w końcu ten kabel do aparatu, to wrzucę Wam zdj

W sumie też racja i tak się to straci po porodzie 😊

[Ambiwalentna29]

kasperka.. no wiesz mi się już waga przed ciążą nie podobała.. z Borysem startowałam od 49.. a z Tymkiem od 52. Liczba przyrostu mnie nie przeraża tylko raczej to jak ja wyglądam taka zlana w całość Nie wiem czy tak łatwo zrzucę... z Borysem myslałam,że samo pojdzie ale jednak zostało 2 kg