Łóżkowe "wpadki"

[Rozyczka-89]

i to jaki

[karenina19]

Orgazm z dopingiem...

[Vivienne]

Napisane przez Rozyczka-89

najgorzej to jest jak juz dochodze no i hm ja jecze a on wtedy wyje masakra normalnie musze go z pokoju wyganiac bo inaczej nie mozna spokojnie sie kochac

Haha, przeczytałam tą wypowiedz nie wczytawszy się uprzednio w poprzednie wypowiedzi
W pierwszej chwili myślałam, że to TŻ tak wyje ale coś mi zaczęło nie pasowac po tym: "normalnie musze go z pokoju wyganiac bo inaczej nie mozna spokojnie sie kochac"
Wiem, bystra jestem

[Rozyczka-89]

Napisane przez Vivienne

Haha, przeczytałam tą wypowiedz nie wczytawszy się uprzednio w poprzednie wypowiedzi
W pierwszej chwili myślałam, że to TŻ tak wyje ale coś mi zaczęło nie pasowac po tym: "normalnie musze go z pokoju wyganiac bo inaczej nie mozna spokojnie sie kochac"
Wiem, bystra jestem

hihi no dziwne by bylo ze Tżeta wyganiam z pokoju jak sie kochamy

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez Vivienne

Haha, przeczytałam tą wypowiedz nie wczytawszy się uprzednio w poprzednie wypowiedzi
W pierwszej chwili myślałam, że to TŻ tak wyje ale coś mi zaczęło nie pasowac po tym: "normalnie musze go z pokoju wyganiac bo inaczej nie mozna spokojnie sie kochac"
Wiem, bystra jestem

ja miałam podobnie strona otworzyła mi się na dole, więc leciałamw górę, żeby przeczytać posty od początku strony. i przewijając rzuciło mi się w oczy, że wyje i pomyślałam: 'oj, ciekawe to będzie'. a myślałam, że to mowa o TŻ

[Rozyczka-89]

Napisane przez AGATkA_eSZ

ja miałam podobnie strona otworzyła mi się na dole, więc leciałamw górę, żeby przeczytać posty od początku strony. i przewijając rzuciło mi się w oczy, że wyje i pomyślałam: 'oj, ciekawe to będzie'. a myślałam, że to mowa o TŻ

widze ze z tego smieszna historyjka wyszla

[axelka]

Dziewczyny! na pewno macie jakies smieszne historie! typu ; Rodzice mieli wrocic za dwa dni .. a wrocili w nocy''

[moni888]

Łóżkowe "wpadki" miłego czytania http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=84340

[eliza1984]

czy tak ciezko zajrzec do wyszukiwarki, nie jestes taka nowa wiec juz to powinnas wiedziec

[axelka]

szukalam ale nie uzywlam wslowa wpadki , mi sie to kojazylo raczej z niechciana ciaza , sorry

[polakita]

ja mogę powiedzieć sytuację która nie jest żadną "wpadką" ale mnie śmieszyła, bo facet jak miał jedną gumkę to trochę szybciej kończył i zaczął potem zakładać dwie co mi się wydawało w ogóle od czapy i jak o tym myślę to mi się chce śmiać. a swoją drogą był on superfajny i ja bym wolała nawet bez żadnej (nie chodzi mi o dzieci tylko o bliskość) i oboje czerpaliśmy wiele przyjemności, więc to było śmieszne ) chciał być takim supermenem

[sylweczka]

Napisane przez polakita

ja mogę powiedzieć sytuację która nie jest żadną "wpadką" ale mnie śmieszyła, bo facet jak miał jedną gumkę to trochę szybciej kończył i zaczął potem zakładać dwie co mi się wydawało w ogóle od czapy i jak o tym myślę to mi się chce śmiać. a swoją drogą był on superfajny i ja bym wolała nawet bez żadnej (nie chodzi mi o dzieci tylko o bliskość) i oboje czerpaliśmy wiele przyjemności, więc to było śmieszne ) chciał być takim supermenem

Acha...wolałabys bez bo chodzi Ci o bliskosc??A co z konsekwencja bo o ile dobrze wiem to z tego moga moze dzieci nie wyniknas ale jedno to napewno....

[Pomadka]

Napisane przez axelka

Dziewczyny! na pewno macie jakies smieszne historie! typu ; Rodzice mieli wrocic za dwa dni .. a wrocili w nocy''

Łączę tematy!

Proszę więcej nie dublować wątków.

[Rozyczka-89]

moja mama wyszla kiedys do pracy wiec my z moim Tzetem postanowilismy sie zabawic juz sie niezle rozkerecilismy i niezle sie bawilismy w sypialni kiedy slyszymy jak ktos otwiera drzwi naszczescie dopiero od korytarza szybko poplochu biegne do kukloka patrze a to mama myslalam ze snie przeciez jakies 15 min temu wyszla do pracy wszystkie ciuchy migiem rzucilam mojemu kochanemu do lazienki i szybkie bylo ubieranie naszczescie jestesmy szybcy

[freshona]

Napisane przez Rozyczka-89

moja mama wyszla kiedys do pracy wiec my z moim Tzetem postanowilismy sie zabawic juz sie niezle rozkerecilismy i niezle sie bawilismy w sypialni kiedy slyszymy jak ktos otwiera drzwi naszczescie dopiero od korytarza szybko poplochu biegne do kukloka patrze a to mama myslalam ze snie przeciez jakies 15 min temu wyszla do pracy wszystkie ciuchy migiem rzucilam mojemu kochanemu do lazienki i szybkie bylo ubieranie naszczescie jestesmy szybcy

Rozyczko, jesteś ze Śląska?

[Pomadka]

Napisane przez freshona

Rozyczko, jesteś ze Śląska?

Ah ten kuklok.

[antoinettee]

Napisane przez Pomadka

Ah ten kuklok.

A co to jest kuklok?? Nie śmiejcie się ale naprawdę nie wiem ??? Okno? wizjer?

[taka_sobie_jedna]

to juz bedzie moja druga wpadka jaka opisuje
sytuacja zdarzyla sie wczoraj
zanim zaczne opowiadac to musze zaznaczyc ze tak samo ja jak i moj tz uwielbiamy jak wieje, jak jest przeciag wiec z reguly mamy pootwierane okienka w calym domu. a teraz do rzeczy:
wczoraj w godzinkach popoludniowych zachcialo nam sie pobaraszkowac. obydwoje nadzy piescimy sie na lozku, zadza juz nas ogarnela wiec przestalismy myslec o czymkolwiek innym. w pewnym momencie moj tz rzucil kilkoma przeklenstwami i odskoczyl troszke ode mnie. nie wiedzialam co sie dzieje.. popatrzylam w bok i co widze..... na 5 balkonach w bloku naprzeciwko stoja ludzie i niby zazenowani i zgorszeni ale wszyscy patrza w nasze okno.. nie zauwazylismy jak powiew silniejszego wiatru odsunal nam firanke i ktora jak odslonieta kurtyna pokazala sasiadom w bloku naprzeciwko co i jak ludzie robia w godzinach popoludniowych a ze lozko mamy zaraz obok okna nie musieli wytezac wzroku zeby przyjrzc sie co robimy

[kasiaaa178]

taka sobie jedna nie zazdroszcze wam hehe Ja np z moim tz jak sie nie mozemy powstrzymac i on jest u mnie to kochamy sie nawet jak wszyscy sa w domu;p

[biiibiii]

Napisane przez taka_sobie_jedna

to juz bedzie moja druga wpadka jaka opisuje
sytuacja zdarzyla sie wczoraj
zanim zaczne opowiadac to musze zaznaczyc ze tak samo ja jak i moj tz uwielbiamy jak wieje, jak jest przeciag wiec z reguly mamy pootwierane okienka w calym domu. a teraz do rzeczy:
wczoraj w godzinkach popoludniowych zachcialo nam sie pobaraszkowac. obydwoje nadzy piescimy sie na lozku, zadza juz nas ogarnela wiec przestalismy myslec o czymkolwiek innym. w pewnym momencie moj tz rzucil kilkoma przeklenstwami i odskoczyl troszke ode mnie. nie wiedzialam co sie dzieje.. popatrzylam w bok i co widze..... na 5 balkonach w bloku naprzeciwko stoja ludzie i niby zazenowani i zgorszeni ale wszyscy patrza w nasze okno.. nie zauwazylismy jak powiew silniejszego wiatru odsunal nam firanke i ktora jak odslonieta kurtyna pokazala sasiadom w bloku naprzeciwko co i jak ludzie robia w godzinach popoludniowych a ze lozko mamy zaraz obok okna nie musieli wytezac wzroku zeby przyjrzc sie co robimy

ooooo kurdeee mocneeeee hahaha

[Tycha114]

Ja kiedys z moim TŻ kochalismy sie u niego w domu podczas gdy byla u nas w szkole wywiadowka. No i juz sie rozkrecilismy a tu dzwoni jego mama on stwierdzil ze nie ma zamiaru ze mnie schodzic wiec gadal ze swoja mama podczas gdy ja bylam pod nim. A najlepsze ze jego mama mowila mu ze gadala z moja mama o moich ocenach i ze moj TŻ powinien mnie bardziej mobilizowac. To naprawde wtedy mnie zaczal mocno mobilizowac:P

[anitka12345]

Napisane przez taka_sobie_jedna

to juz bedzie moja druga wpadka jaka opisuje
sytuacja zdarzyla sie wczoraj
zanim zaczne opowiadac to musze zaznaczyc ze tak samo ja jak i moj tz uwielbiamy jak wieje, jak jest przeciag wiec z reguly mamy pootwierane okienka w calym domu. a teraz do rzeczy:
wczoraj w godzinkach popoludniowych zachcialo nam sie pobaraszkowac. obydwoje nadzy piescimy sie na lozku, zadza juz nas ogarnela wiec przestalismy myslec o czymkolwiek innym. w pewnym momencie moj tz rzucil kilkoma przeklenstwami i odskoczyl troszke ode mnie. nie wiedzialam co sie dzieje.. popatrzylam w bok i co widze..... na 5 balkonach w bloku naprzeciwko stoja ludzie i niby zazenowani i zgorszeni ale wszyscy patrza w nasze okno.. nie zauwazylismy jak powiew silniejszego wiatru odsunal nam firanke i ktora jak odslonieta kurtyna pokazala sasiadom w bloku naprzeciwko co i jak ludzie robia w godzinach popoludniowych a ze lozko mamy zaraz obok okna nie musieli wytezac wzroku zeby przyjrzc sie co robimy

heh dobre ..

[Rozyczka-89]

Napisane przez freshona

Rozyczko, jesteś ze Śląska?

tak zdradza mnie kuklok

Napisane przez taka_sobie_jedna

to juz bedzie moja druga wpadka jaka opisuje
sytuacja zdarzyla sie wczoraj
zanim zaczne opowiadac to musze zaznaczyc ze tak samo ja jak i moj tz uwielbiamy jak wieje, jak jest przeciag wiec z reguly mamy pootwierane okienka w calym domu. a teraz do rzeczy:
wczoraj w godzinkach popoludniowych zachcialo nam sie pobaraszkowac. obydwoje nadzy piescimy sie na lozku, zadza juz nas ogarnela wiec przestalismy myslec o czymkolwiek innym. w pewnym momencie moj tz rzucil kilkoma przeklenstwami i odskoczyl troszke ode mnie. nie wiedzialam co sie dzieje.. popatrzylam w bok i co widze..... na 5 balkonach w bloku naprzeciwko stoja ludzie i niby zazenowani i zgorszeni ale wszyscy patrza w nasze okno.. nie zauwazylismy jak powiew silniejszego wiatru odsunal nam firanke i ktora jak odslonieta kurtyna pokazala sasiadom w bloku naprzeciwko co i jak ludzie robia w godzinach popoludniowych a ze lozko mamy zaraz obok okna nie musieli wytezac wzroku zeby przyjrzc sie co robimy

mieli kino za darmo a niby ze to ich zgorszylo jakby nie chciali to nie musieli patrec no nie?

Napisane przez Tycha114

Ja kiedys z moim TŻ kochalismy sie u niego w domu podczas gdy byla u nas w szkole wywiadowka. No i juz sie rozkrecilismy a tu dzwoni jego mama on stwierdzil ze nie ma zamiaru ze mnie schodzic wiec gadal ze swoja mama podczas gdy ja bylam pod nim. A najlepsze ze jego mama mowila mu ze gadala z moja mama o moich ocenach i ze moj TŻ powinien mnie bardziej mobilizowac. To naprawde wtedy mnie zaczal mocno mobilizowac:P

oh takie mobilizacje sa najlepsze

[00aga00]

Napisane przez Tycha114

Ja kiedys z moim TŻ kochalismy sie u niego w domu podczas gdy byla u nas w szkole wywiadowka. No i juz sie rozkrecilismy a tu dzwoni jego mama on stwierdzil ze nie ma zamiaru ze mnie schodzic wiec gadal ze swoja mama podczas gdy ja bylam pod nim. A najlepsze ze jego mama mowila mu ze gadala z moja mama o moich ocenach i ze moj TŻ powinien mnie bardziej mobilizowac. To naprawde wtedy mnie zaczal mocno mobilizowac:P

Nieźle

[lemoorka]

Napisane przez Rozyczka-89

tak zdradza mnie kuklok

a powiesz gorolowi z zagłebia, co to kuklok?? bo jo tyz nie wim

taka_sobie_jedna nie slyszalasz, oj chyba nie slyszalas jest nowy nakaz- wladza zakazala sie kochac w dzien- trzeba w nocy i pod kolderka zeby nie gorszyc

[adulka.p]

co to kuklok?? pyta pyra

[Gween]

Kuklok to nic innego jak wizjer

[sybeta83]

Wczoraj mielismy maly melanz z Tesciem i jego kobitką. Nie wiem kiedy usnełam, w nocy było małe bzykanko z moim, a rano ojciec wchodzi do pokoju a nago. (Mieszkamy sami - tesc był w odwiedzinach). Nie wiem kto bardziej sie wstydził, wziął naszego psa i poszedł po piwo.

[rudzitsu]

Napisane przez taka_sobie_jedna

to juz bedzie moja druga wpadka jaka opisuje
sytuacja zdarzyla sie wczoraj
zanim zaczne opowiadac to musze zaznaczyc ze tak samo ja jak i moj tz uwielbiamy jak wieje, jak jest przeciag wiec z reguly mamy pootwierane okienka w calym domu. a teraz do rzeczy:
wczoraj w godzinkach popoludniowych zachcialo nam sie pobaraszkowac. obydwoje nadzy piescimy sie na lozku, zadza juz nas ogarnela wiec przestalismy myslec o czymkolwiek innym. w pewnym momencie moj tz rzucil kilkoma przeklenstwami i odskoczyl troszke ode mnie. nie wiedzialam co sie dzieje.. popatrzylam w bok i co widze..... na 5 balkonach w bloku naprzeciwko stoja ludzie i niby zazenowani i zgorszeni ale wszyscy patrza w nasze okno.. nie zauwazylismy jak powiew silniejszego wiatru odsunal nam firanke i ktora jak odslonieta kurtyna pokazala sasiadom w bloku naprzeciwko co i jak ludzie robia w godzinach popoludniowych a ze lozko mamy zaraz obok okna nie musieli wytezac wzroku zeby przyjrzc sie co robimy

a niby taka pruderia w Polsce...

[Rozyczka-89]

Napisane przez Gween

Kuklok to nic innego jak wizjer

dokladnie po prostacku mozna powiedziec ze tot dziurka w drzwiach ze szklem przez ktore sie widzi co jest za nimi

Napisane przez sybeta83

Wczoraj mielismy maly melanz z Tesciem i jego kobitką. Nie wiem kiedy usnełam, w nocy było małe bzykanko z moim, a rano ojciec wchodzi do pokoju a nago. (Mieszkamy sami - tesc był w odwiedzinach). Nie wiem kto bardziej sie wstydził, wziął naszego psa i poszedł po piwo.

przynajmniej piesek skorzystal