Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[Nicole`_]

Napisane przez Mravka

hehe nieee to nie tak,że każdy może. Chodzi o to,że miałam pierwszą CC i w związku z tym teraz mogę zdecydować,czy chce próbować SN czy CC

ja też ochraniaczy nie planuje

a znalaznałaś już jakieś miejsce skąd zamówisz LifeNest? bo też się czaje na to!

co do śpiworków to tu VEA polecała GroBag i ja się skusze na to,bo właśnie opcja różnych grubości jest tam fajna coby dopasować.
Jak będzie upalnie w sierpniu to wiadomo,że wtedy nakrycie minimum, w końcu nikt nie lubi jak jest za gorąco.

Zaraz sobie zerknę na te GroBagi.

Aaa, no to już jasne z CC

Jeszcze nie wiem skąd zamówię LifeNesta, ale postaram się upolować coś z darmową przesyłką

Napisane przez roxana_lu

Ale to nie do końca tak jest. Wcale nie ma pewności, że jak się miało pierwszą CC to i drugą bez gadki wykonają (no chyba, że minął rok od poprzedniej to ok). Ja miałam CC ale 5 lat temu i powiedział lekarz, że nawet jak mi napisze skierowanie na CC właśnie z tego powodu, że już jedną miałam to 3 na 4 szpitale odrzucą moją prośbę i każą rodzić SN

Chyba, że jest taka sytuacja tak jak u Ciebie, że znasz lekarza, który sam zaproponował w swoim szpitalu albo tak jak ja, że mam lekarkę, która wykona... Ale generalnie tak to "obcy" lekarz może to olać i kazać rodzić SN niestety...

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie żeby szpital olał skierowanie na cc. Szok! Skoro jakiś lekarz tak zadecydował to jak mogą to podważać? Przecież w razie jak coś by się stało to mają taki pozew i odszkodowanie do zapłacenia, że głowa mała...

[vea7]

Lulla, ano każdy "model" ma inaczej
Jaśko totalnie śpiworkowy, zastajkował mi miesiąc temu i na cito kupowałam pościel Po czym księciuniowi się odwidziało i wrócił na dwa tygodnie do śpiwora, a teraz śpiwór nie, kołdra nie, tylko kocyki uznaje

Napisane przez TusiaeM

Ja też planuje śpiworek kupić, tylko doradźcie mi w jakim rozmiarze kupujecie?

I drugie pytanie - czy wszystkie od początku zakładacie ochraniacze na łóżeczko? Bo ja planuje kupić, ale myślałam aby maluchowi na początku więcej dostępu do powietrza dać, a dopiero potem założyć ochraniacze, jak bardziej się zacznie wiercić.

Proponuję pierwszy czyli 0-6, albo rosnący

Wiesz co, tak na samym początku chyba się nie przyda - pisze chyba, bo Janek spał na Life Nescie - ale jak tylko zauważysz, że Ci migruje w łóżeczku, to zakładaj

Napisane przez Ambiwalentna29

a mi się rzuciło,że była pościel do tego tylko muszę znależć sklep bo nazwe zapomniałam..i nawet chyba była tańsza ( poszukam linka ale teraz chyba położę się spac,więc wieczorem ok? jestem dziś taka nieprzytomna,że az mama mi pocisneła .Mówiła,że jestem nie do życia.. no ale akurat jak człowiek zmeczony to rad też mi się nie chce słuchac jakiś bzdurnych

Bosz... to tak jak ja... łeb mi pęka, roboty huk, a nieogranięta jestem masakrycznie

Napisane przez Jess922

Dziękuję za wyczerpującą i przekonywującą odpowiedź. Myślę, że jest to dobre rozwiązanie dla takiej panikary jak ja. Już widzę siebie jak wstaję co chwile w nocy i patrzę, czy oddycha, a tak jak piszesz w śpiworku nie będzie miał możliwości uduszenia się.
Chyba mnie przekonałaś

A proszę bardzo
Przy Janku przerobiłam po prostu wszelkie wątpliwości... i panikę, jak pierwszy raz w nocy pod kocem spał też

Napisane przez mms_22

niby tak, ale niektóre rożki mają dodatkowe "usztywnienie" (czy jak to się tam nazywa) na plecy, a tyle pisałyście o tym, że dziecko ma spać na płasko i wg, że sobie wzięłam to do serca i po 1. zrezygnowałam z poduszki, a po 2. chcę, żeby Mały miał faktycznie równo pod plecami i nie wiem czy kołderka się nadda...

Boże... ilu ja rzeczy nie wiem.... ale pociesza mnie fakt, że przy drugim dziecku będzie łatwiej Bo zasięgam opinii innych osób i do większości będę się stosowała, ale myślę, że jednak własnego doświadczenia nic nie przebije

To usztywnienie na szczęście można wyjąć

A no pewnie Przy drugim jest się już o doświadczenie mądrzejszym Ale i tak lubię sobie czytać, co inni myślą i uczyć się dalej.
Zresztą powoli jak mantra wraca: To co sprawdza się przy jednym dziecku, przy innym wcale nie musi

Napisane przez Mravka

a znalaznałaś już jakieś miejsce skąd zamówisz LifeNest? bo też się czaje na to!

co do śpiworków to tu VEA polecała GroBag i ja się skusze na to,bo właśnie opcja różnych grubości jest tam fajna coby dopasować.
Jak będzie upalnie w sierpniu to wiadomo,że wtedy nakrycie minimum, w końcu nikt nie lubi jak jest za gorąco.

Ja żałuję, że tak późno się o nich dowiedziałam - chociaż pierwszy kupiony w Tesco śpiworek też się fajnie sprawdził - o dziwo miał wypełnienie 100% bawełna i Żuk w nim świetnie spał

LifeNest kupowałam na Allegro - dwa lata temu zdecydowanie mieli najlepsze ceny

Napisane przez Acka

oj nie przejmu się tez jestem zielna w tym tamacie.Jak mam coś tylko kupić dzownie do siostry albo przyjaciółki no albo podczytuję Was i wysysam dobre rady.
W ogóle nie wiem jak się odwdzięcze siostrze bo wszystko mam od niej, od wanienki, przewijaka po wszystkie ciuchy..zostały tylko kosmetyki, apteka i dla mnie gadzety..Ja to mam szczęscie

Niom, siostra, koleżanki, znajomi to skarb przy kompletowaniu rzeczy dla dziecia Też sporo oszczędzimy, przy Żuku zresztą też, dzięki wypożyczeniom

[moniska139]

Napisane przez roxana_lu

kurczaki, zapomniałam o tym zasiłku! Tak mnie magisterka wciągnęła
potem poszukam wieści
bo też już sobie wyliczyłam ile to do kieszeni dostanę jak się Julcia urodzi

każda liczy na ekstra kasę. Mi już tż zapowiedział, że jak coś będzie z tego to do auta będę musiała się dołożyć. Bo coś nowego by się przydało, a właściwie większego.

Napisane przez roxana_lu

Ale to nie do końca tak jest. Wcale nie ma pewności, że jak się miało pierwszą CC to i drugą bez gadki wykonają (no chyba, że minął rok od poprzedniej to ok). Ja miałam CC ale 5 lat temu i powiedział lekarz, że nawet jak mi napisze skierowanie na CC właśnie z tego powodu, że już jedną miałam to 3 na 4 szpitale odrzucą moją prośbę i każą rodzić SN

Chyba, że jest taka sytuacja tak jak u Ciebie, że znasz lekarza, który sam zaproponował w swoim szpitalu albo tak jak ja, że mam lekarkę, która wykona... Ale generalnie tak to "obcy" lekarz może to olać i kazać rodzić SN niestety...

Dużo też zależy od lekarza. Ten, z którym mamy ginekologię to każdej ciężarnej co miała cc daje takie skierowanie bez gadania i bez względu na to ile lat minęło od poprzedniego porodu. Tam gdzie ja chodzę to lekarze tak już nie robią. Muszą być konkretne wskazania do cc.

Muszę zabrać się za jakiś obiad bo głodna juz jestem. Będą mielony ziemniaki i rzodkiewka

[Mravka]

Napisane przez mms_22

Mów do mnie jeszcze

ale tak szczerze (powiem nieskromnie) to sama nie wiem gdzie to się mieści... Tzn ludzie z mojego otoczenia (z którymi się często widzę) zauważają te 17 kg - bo i biodra mam szersze, cycki większe, du.ę wypiętą, ale i ramiona większe i nawet łydki)... Tylko jakoś tak mi się to równomiernie rozłożyło, że jak spotykam ludzi, którzy rzadko mnie widują, to też nie chcą mi uwierzyć, że tyle przytyłam No i też kwestia ubioru - jak ubiorę krótszą bluzkę, to po biodrach widać ile przytyłam... dlatego przeważnie zakładam tuniki



a tak w ogóle to dzisiaj idę na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia niestety - sama, bo mąż nie dostał wolnego, a mają nawał w pracy i nie wyjdzie wcześniej... a urlopu nam szkoda, bo każdy dzień się przyda, jak już Iguś będzie z nami

oo to zdaj realacje jak Ci się podobały zajęcia na szkole rodznenia

Wiesz, byłaś szczuplaczkiem,więc te dodatkowe kg w tym przypadku Cie upiększają Nic tylko się cieszyć!
Ja się ostatnio śmiałam z TZ jak rozmawialiśmy o starzeniu się. Zobacz,że są kobiety które się starzeją w taki...elegancki sposób. Jasne,że zmarszczek nie unikniemy,ale jest grono kobiet ,które wygląda naprawdę świetnie. Marzy mi się taka kolej rzeczy.

Napisane przez roxana_lu

Ale to nie do końca tak jest. Wcale nie ma pewności, że jak się miało pierwszą CC to i drugą bez gadki wykonają (no chyba, że minął rok od poprzedniej to ok). Ja miałam CC ale 5 lat temu i powiedział lekarz, że nawet jak mi napisze skierowanie na CC właśnie z tego powodu, że już jedną miałam to 3 na 4 szpitale odrzucą moją prośbę i każą rodzić SN

Chyba, że jest taka sytuacja tak jak u Ciebie, że znasz lekarza, który sam zaproponował w swoim szpitalu albo tak jak ja, że mam lekarkę, która wykona... Ale generalnie tak to "obcy" lekarz może to olać i kazać rodzić SN niestety...

Nie no wiadomo,że pewnie to kwestia szpitala. Przyznam szczerze,że ja się nie interesowałam zawiłościami pt "mogę nie mogę". Gdzieś rzuciło mi się tylko w oczy,że rzekomo po 1 CC musisz wyrazić zgodę na poród SN,ale i tak finalna decyzja zawsze zależy od lekarza. Prawda jest taka ,że zależy mi na porodzie w tym szpitalu i ten lekarz nie krył faktu,że na planowane CC jest wiele chętnych i w pewien sposób pierwszeństwo mają pacjentki ich przychodni/ich lekarzy. Ja będę stamtąd miała tylko położną.
Myślę,że jeśli faktycznie podejme decyzję dot drugiej CC to będę ich tam napierać coby się wpisać na listę. Póki co jeszcze trochę czasu na myślenie pozostało.

[dd1dd]

chyba przyszłam się z Wami pożegnać nie wyrabiam z wątkiem, nie mogę się wbić do Was, nie jestem na bieżąco ech wszystko na nie... Dużo zdrówka dla Was i dzieciątek

[Mravka]

Napisane przez vea7

Ja żałuję, że tak późno się o nich dowiedziałam - chociaż pierwszy kupiony w Tesco śpiworek też się fajnie sprawdził - o dziwo miał wypełnienie 100% bawełna i Żuk w nim świetnie spał

LifeNest kupowałam na Allegro - dwa lata temu zdecydowanie mieli najlepsze ceny

Kochana,a w sumie jak się ma spanie na LifeNest do spania w śpiworku? W sensie jedno drugiego nie wyklucza? bo tj mówię sierpniowo to pewnie się rozpocznie spaniem pod kocykiem/pieluchą jak będą naprawdę upały. Niemniej kupię tez ten najcieńszy/całoroczny GroBag coby już czekał na swoje "5min"

[vea7]

Napisane przez dd1dd

chyba przyszłam się z Wami pożegnać nie wyrabiam z wątkiem, nie mogę się wbić do Was, nie jestem na bieżąco ech wszystko na nie... Dużo zdrówka dla Was i dzieciątek

Ty się nie żegna, nie wbijaj, tylko jak będziesz chwilkę miała to podczytuj i daj czasem znak życia
Tu się z postów/godzin rozliczać nie musisz, bo prostu bądź... ajk będziesz miała ochotę i minutkę

Napisane przez Mravka

Kochana,a w sumie jak się ma spanie na LifeNest do spania w śpiworku? W sensie jedno drugiego nie wyklucza? bo tj mówię sierpniowo to pewnie się rozpocznie spaniem pod kocykiem/pieluchą jak będą naprawdę upały. Niemniej kupię tez ten najcieńszy/całoroczny GroBag coby już czekał na swoje "5min"

Nie, a dlaczego miałoby się wykluczać?
Aaa... w sensie, że wyrośnie ze śpiworka zanim miną upały, tak?
Wiesz co, też nad tym dumam. W sumie noce w sierpniu już są chłodniejsze, a śpiworek można cieńszy kupić... ale... no nie wiem sama. Ja planowałam na początku rożek, potem śpiworek, a na Life Janek spał mi dłużej niż 3 mc Ale mam o tyle łatwiej, że po Żuku mam śpiworek 0-6 z Tesco - on jest taki średni... powiedziałabym że powyżej 1 tog, więc mogę Małą zawsze w niego wpakować.
Poza tym zawsze można posterować tym, co pod śpiworek Maluchowi założysz

[mms_22]

Napisane przez Acka

oj nie przejmu się tez jestem zielna w tym tamacie.Jak mam coś tylko kupić dzownie do siostry albo przyjaciółki no albo podczytuję Was i wysysam dobre rady.
W ogóle nie wiem jak się odwdzięcze siostrze bo wszystko mam od niej, od wanienki, przewijaka po wszystkie ciuchy..zostały tylko kosmetyki, apteka i dla mnie gadzety..Ja to mam szczęscie

też mam to szczęście a nawet podwójne bo od siostry dostanę całą garderobę (łącznie z ślicznym komplecikiem do chrztu - będę miała małego elegancika w muszce) i krzesełko do karmienia, a od kuzynki resztę, czyli wózek, wszelkie leżaczki, chce mi też dać wanienkę, przewijak itp itd... Ogólnie czekam, aż mi to zwiezie, bo to co będzie w dobrym stanie to zostawię, a to co w gorszym mam wyrzucić (chociaż niewiele pewnie wyrzucę, bo jej dziecko ma dopiero rok, a ona wszytko miala nowe) i wtedy zobaczę co mam dokupić

jedynie co muszę kupić to łóżeczko(z wyposażeniem) kocyk, rożek (i być może śpiworek) no i środki do pielegnacji niemowląt i oczywiście rzeczy osobiste Igusia, tj jak butelka, pieluszki, szczotka do włosów itp itd, ale to chyba jasne

Ogólnie nam też sporo wydatków odejdzie

Napisane przez dd1dd

chyba przyszłam się z Wami pożegnać nie wyrabiam z wątkiem, nie mogę się wbić do Was, nie jestem na bieżąco ech wszystko na nie... Dużo zdrówka dla Was i dzieciątek

ej no! gdzie uciekasz? bywaj tyle, na ile dasz radę, a nadrabianiem się nie przejmuj

[natalia1011]

Napisane przez Nicole`_

Też mam taki plan



Ja na pewno kupię śpiworki... pościel odpuszczam póki co...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



U mnie też mniejszy... mniej mogę zjeść, chyba miejsca tam nie mam

Ja chyba tez spiworki, posciel troche pozniej. A slyszaliscie o spowijaniu? Znajomi stosowali i im mala ladnie spala w nocy

Napisane przez mms_22

Boże... ilu ja rzeczy nie wiem.... ale pociesza mnie fakt, że przy drugim dziecku będzie łatwiej Bo zasięgam opinii innych osób i do większości będę się stosowała, ale myślę, że jednak własnego doświadczenia nic nie przebije




dzięki za odp

Ja tez jestem taka zielona ze az mi glupio, a ile to trzeba wiedziec, ludze sie ze szkola rodzenia mi rozjasni troche spraw

Wracam do domu z pracy i na rosol mnie naszlo, musze dzisiaj zrobic

[majka242007]

Napisane przez natalia1011

Ja chyba tez spiworki, posciel troche pozniej. A slyszaliscie o spowijaniu? Znajomi stosowali i im mala ladnie spala w nocy

a co to

[Mirabelka_90]

Laski nie wiem czy Wam się przyda, ale w katalogu mam taką małą ściągę odnośnie śpiworków:

[Nicole`_]

Napisane przez dd1dd

chyba przyszłam się z Wami pożegnać nie wyrabiam z wątkiem, nie mogę się wbić do Was, nie jestem na bieżąco ech wszystko na nie... Dużo zdrówka dla Was i dzieciątek

No nie wygłupiaj się

Napisane przez natalia1011

Ja chyba tez spiworki, posciel troche pozniej. A slyszaliscie o spowijaniu? Znajomi stosowali i im mala ladnie spala w nocy

Na czym to polega?

[majka242007]

przyszła w końcu przesyłka z gemini ... Tylko zapomniałam Octanisept zamówić... z kosmetyków tylko to mi zostało w takim razie...

kupujecie od razu np. coś przeciwgorączkowego żeby mieć w razie co? i np maść majerankową?

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

tylko ta pościel coś duża 100/140? hmmm

Myslisz, ze za duza ta pościel???
Bo ja to sie nie znam

[majka242007]

Napisane przez kasperka

Myslisz, ze za duza ta pościel???
Bo ja to sie nie znam

duża duża i to bardzo...
Ja kupię na początek 90/120 czyli taką typową jak do łóżeczka...

[kasperka]

Napisane przez majka242007

duża duża i to bardzo...
Ja kupię na początek 90/120 czyli taką typową jak do łóżeczka...

O nieeee!
A juz sie cieszylam, ze ochraniacz i pościel wybrana

[Mravka]

Napisane przez majka242007

przyszła w końcu przesyłka z gemini ... Tylko zapomniałam Octanisept zamówić... z kosmetyków tylko to mi zostało w takim razie...

kupujecie od razu np. coś przeciwgorączkowego żeby mieć w razie co? i np maść majerankową?

heh mi tez dziś przyszło gemini w sumie długo czekałam ,kojarze,że zawsze to było jakoś nastepnego dnia już. Tym razem chyba 3 dni.

Wiesz co ja nie kupuje,bo mam w domu przy Robsonie. Przy Nim chyba awaryjnie nie kupowałam, bo mamy na tyle blisko aptekę,że w razie W TZ podjeżdzał i już.

Octanisept w sumie używamy do dziś, mam nawet taka malutką na wyjścia(rozwalone kolano na placu itp, sprawdza się idealnie!)

Napisane przez vea7

Ty się nie żegna, nie wbijaj, tylko jak będziesz chwilkę miała to podczytuj i daj czasem znak życia
Tu się z postów/godzin rozliczać nie musisz, bo prostu bądź... ajk będziesz miała ochotę i minutkę



Nie, a dlaczego miałoby się wykluczać?
Aaa... w sensie, że wyrośnie ze śpiworka zanim miną upały, tak?
Wiesz co, też nad tym dumam. W sumie noce w sierpniu już są chłodniejsze, a śpiworek można cieńszy kupić... ale... no nie wiem sama. Ja planowałam na początku rożek, potem śpiworek, a na Life Janek spał mi dłużej niż 3 mc Ale mam o tyle łatwiej, że po Żuku mam śpiworek 0-6 z Tesco - on jest taki średni... powiedziałabym że powyżej 1 tog, więc mogę Małą zawsze w niego wpakować.
Poza tym zawsze można posterować tym, co pod śpiworek Maluchowi założysz

Sii dokładnie z tego powodu o którym piszesz.
Chyba dlatego ten cieńszy wezmę, a w sumie rożek mam jakiś chyba po Robsonie- muszę w końcu przejrzeć zawartość pudeł.

Napisane przez dd1dd

chyba przyszłam się z Wami pożegnać nie wyrabiam z wątkiem, nie mogę się wbić do Was, nie jestem na bieżąco ech wszystko na nie... Dużo zdrówka dla Was i dzieciątek

Heej ,a Ty gdzie. Nie no tak nie robimy. Bądz na ile możesz i kiedy możesz. Toż to nie ma listy obecności. Ja też często nie wyrabiam ,ale lubię tu z Wami być. Także uszy do góry,cycki do przodu i nie znikaj!

Moja lasagne właśnie w piecu

[roxana_lu]

Napisane przez Nicole`_

Zaraz sobie zerknę na te GroBagi.

Aaa, no to już jasne z CC

Jeszcze nie wiem skąd zamówię LifeNesta, ale postaram się upolować coś z darmową przesyłką



Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie żeby szpital olał skierowanie na cc. Szok! Skoro jakiś lekarz tak zadecydował to jak mogą to podważać? Przecież w razie jak coś by się stało to mają taki pozew i odszkodowanie do zapłacenia, że głowa mała...

Ale skoro nie ma jakis konkretnych wskazań do cc tylko po prostu chęć kobiety to czemu maja nie odmówić ? (Swoja droga jestem za możliwością wyboru dla kobiet czy chcą cc czy SN bez gadki)

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez moniska139

każda liczy na ekstra kasę. Mi już tż zapowiedział, że jak coś będzie z tego to do auta będę musiała się dołożyć. Bo coś nowego by się przydało, a właściwie większego.






Dużo też zależy od lekarza. Ten, z którym mamy ginekologię to każdej ciężarnej co miała cc daje takie skierowanie bez gadania i bez względu na to ile lat minęło od poprzedniego porodu. Tam gdzie ja chodzę to lekarze tak już nie robią. Muszą być konkretne wskazania do cc.

Muszę zabrać się za jakiś obiad bo głodna juz jestem. Będą mielony ziemniaki i rzodkiewka

Ale wlasnie tak jak mowie, lekarz moze wypisać ale szpital moze równie dobrze sie zgodzić albo odmówić jak nie ma bezpodstawnych wskazań do wykonania cc

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez majka242007

przyszła w końcu przesyłka z gemini ... Tylko zapomniałam Octanisept zamówić... z kosmetyków tylko to mi zostało w takim razie...

kupujecie od razu np. coś przeciwgorączkowego żeby mieć w razie co? i np maść majerankową?

Nie bo apteki to mi w mieście nie likwidują wiec w razie czego zawsze mozna podjechać a po co sie ma marnować termin przydatności przy juniorze baaaaardzp długo nie było mi potrzebne wiec teraz tez nie kupuje

[majka242007]

Napisane przez Mravka

heh mi tez dziś przyszło gemini w sumie długo czekałam ,kojarze,że zawsze to było jakoś nastepnego dnia już. Tym razem chyba 3 dni.

Wiesz co ja nie kupuje,bo mam w domu przy Robsonie. Przy Nim chyba awaryjnie nie kupowałam, bo mamy na tyle blisko aptekę,że w razie W TZ podjeżdzał i już.

Octanisept w sumie używamy do dziś, mam nawet taka malutką na wyjścia(rozwalone kolano na placu itp, sprawdza się idealnie!)

No ja też mam dla Mai nurofen ale ona ma już ten dla starszych dzieci... więc tak myślę, że może warto mieć jakieś czopki też mam aptekę pod blokiem ale otwarta do 19 a w sb do 14, a z doświadczenia wiem że dziecko zaczyna gorączkować w sobotę wieczorem hehe Maja zawsze taki ,,psikus,, robiła...
A maść majerankowa na katarek też dobra by była żeby mieć...


Kupujecie coś jeszcze ,,niestandardowego,, co warto mieć???

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

heh mi tez dziś przyszło gemini w sumie długo czekałam ,kojarze,że zawsze to było jakoś nastepnego dnia już. Tym razem chyba 3 dni.



Wiesz co ja nie kupuje,bo mam w domu przy Robsonie. Przy Nim chyba awaryjnie nie kupowałam, bo mamy na tyle blisko aptekę,że w razie W TZ podjeżdzał i już.



Octanisept w sumie używamy do dziś, mam nawet taka malutką na wyjścia(rozwalone kolano na placu itp, sprawdza się idealnie!)



Sii dokładnie z tego powodu o którym piszesz.

Chyba dlatego ten cieńszy wezmę, a w sumie rożek mam jakiś chyba po Robsonie- muszę w końcu przejrzeć zawartość pudeł.





Heej ,a Ty gdzie. Nie no tak nie robimy. Bądz na ile możesz i kiedy możesz. Toż to nie ma listy obecności. Ja też często nie wyrabiam ,ale lubię tu z Wami być. Także uszy do góry,cycki do przodu i nie znikaj!



Moja lasagne właśnie w piecu

A moja lasafne sie bedzie tworzyć na kolacje bo oczywiscie mi smaka narobiłas

[Mravka]

Napisane przez kasperka

O nieeee!
A juz sie cieszylam, ze ochraniacz i pościel wybrana

heh ,wiesz nawet do lozeczka byś tego nie upchneła
Swoją drogą Rob np cały czas śpi pod taką w rozmiarze 100x135cm tyle,że jest w uzyciu dopiero odkąd skończył 2 lata

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez majka242007

No ja też mam dla Mai nurofen ale ona ma już ten dla starszych dzieci... więc tak myślę, że może warto mieć jakieś czopki też mam aptekę pod blokiem ale otwarta do 19 a w sb do 14, a z doświadczenia wiem że dziecko zaczyna gorączkować w sobotę wieczorem hehe Maja zawsze taki ,,psikus,, robiła...
A maść majerankowa na katarek też dobra by była żeby mieć...


Kupujecie coś jeszcze ,,niestandardowego,, co warto mieć???

Ja mam akurat całodobową,więc nie będę kupowała na zapas. Maśc majerankowa w sumie pare zł kosztuje to zawsze można mieć. Czasem sama nawet używam na katar
Oj tak dzieci lubią się rozchować np przed podróżą/spotkaniem ze znajomymi, albo w Święta

Niestandardowego hmm,ale pytasz o kosmetyki,czy tak ogólnie?

Napisane przez roxana_lu

A moja lasafne sie bedzie tworzyć na kolacje bo oczywiscie mi smaka narobiłas

no to dzisiaj jemy "razem"

[asienka_182]

Ale skrobiecie
Ja czekam za dwoma babkami bo przyjada na paznokcie a tymczasem życzę smacznego

[Acka]

Napisane przez majka242007

przyszła w końcu przesyłka z gemini ... Tylko zapomniałam Octanisept zamówić... z kosmetyków tylko to mi zostało w takim razie...

kupujecie od razu np. coś przeciwgorączkowego żeby mieć w razie co? i np maść majerankową?

a co na gorączkę zamawiasz??bo własnie też robię listę na gemini i mylałam o czymś takim...
Ile zamawiacie pieluch tych 2-5kg?ja narazie chyba 1 paczkę a tych 3-6 kg niewiem ile tego :/
Albo jeszcze jedno pytanie pt. macie jakiś termometr sprawdzony??Chodzi mi o ten do ucha i czoła

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

heh ,wiesz nawet do lozeczka byś tego nie upchneła

Swoją drogą Rob np cały czas śpi pod taką w rozmiarze 100x135cm tyle,że jest w uzyciu dopiero odkąd skończył 2 lata

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



Ja mam akurat całodobową,więc nie będę kupowała na zapas. Maśc majerankowa w sumie pare zł kosztuje to zawsze można mieć. Czasem sama nawet używam na katar

Oj tak dzieci lubią się rozchować np przed podróżą/spotkaniem ze znajomymi, albo w Święta



Niestandardowego hmm,ale pytasz o kosmetyki,czy tak ogólnie?



no to dzisiaj jemy "razem"

Ja jednak jem jutro bo zapomniałam o mięsie mielonym a ja nie kupie gotowego, kupuje świeże mięsko i sama Miele... Wiec czekam do jutra

[majka242007]

Napisane przez Mravka

Ja mam akurat całodobową,więc nie będę kupowała na zapas. Maśc majerankowa w sumie pare zł kosztuje to zawsze można mieć. Czasem sama nawet używam na katar
Oj tak dzieci lubią się rozchować np przed podróżą/spotkaniem ze znajomymi, albo w Święta

Niestandardowego hmm,ale pytasz o kosmetyki,czy tak ogólnie?

tak o kosmetyki...
No ja mam doświadczenie z Mają, od malutkiej chorowała bardzo i po zastanowieniu się chyba warto mieć coś w domku choć na zbicie gorączki... Dokładnie u nas tak było, święta w szpitalu też się zdażyły...

[roxana_lu]

Napisane przez asienka_182

Ale skrobiecie

Ja czekam za dwoma babkami bo przyjada na paznokcie a tymczasem życzę smacznego

Mmmm....
Musze jutro wyskoczyć po świeżutkie truskawki

[Acka]

Napisane przez asienka_182

Ale skrobiecie
Ja czekam za dwoma babkami bo przyjada na paznokcie a tymczasem życzę smacznego

oh ty ale mi narobiłaś smaka! :P Zaraz chyba poszukam czy w okolicy gdzieś jeszcze nie znajdę truskawek

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

tak o kosmetyki...
No ja mam doświadczenie z Mają, od malutkiej chorowała bardzo i po zastanowieniu się chyba warto mieć coś w domku choć na zbicie gorączki... Dokładnie u nas tak było, święta w szpitalu też się zdażyły...

Ja mam zawsze całodobowa wiec nie ma sensu, żebym kupowała nad wyrost

[Acka]

Napisane przez roxana_lu

Mmmm....
Musze jutro wyskoczyć po świeżutkie truskawki

Ja jeszcze w tym roku wyobrazcie sobie nie jadłam!

[natalia1011]

Napisane przez majka242007

a co to

Napisane przez Nicole`_

No nie wygłupiaj się



Na czym to polega?

W spowijaniu chodzi o to ze jak sie kladzie malenstwo spac to sie go dosc ciasno "zwiazuje" tak ze raczki ma przy ciele, nawet sa jakies 'otulaczki' do spowijania. Takie dziecko jak ma ograniczony ruch to czuje sie jak w lonie matki (ciasno i cieplo) i ladniej spi.

Jak pierwszy raz mi znajomi powiedzieli ze ' zwiazuja' dziecko na noc to myslalam ze oszaleli, ale poczytalam troche i to moze byc dobra metoda