Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[201701300931]

Ja planuję za rok jechać z dzieckiem albo w czerwcu nas polskie morze albo we wrześniu / październiku gdzieś za granicę. Wystarczy mi przerwa w tym roku. Żadnych wakacji i człowiekowi ciężko

[truskafffka91]

Kupiłam pierwsze rzeczy rozmiar 56. Komplecik dresikow.
Myslicie, że noworodkowi będzie wygodnie w dresiku? ( bluza + spodenki?).
Zauwazylam, ze spodenki dla dzieci małych (50, 56rozm) to są takie dziwne ala haremki. Czy to normalne?

[bianeczkaa]

Też znalazłam taki przedłużacz, może to pomoże, zobaczę, jak to się montuje.

[aakkzzii]

Nudzi mi sie. Mam dzis urlop, do tego misio tak daleko... miala byc ekstra pogoda ... sprzatac mi sie nie chce nic mi sie nie chce jestem smutna i samotna

[meneq]

Napisane przez truskafffka91

Kupiłam pierwsze rzeczy rozmiar 56. Komplecik dresikow.
Myslicie, że noworodkowi będzie wygodnie w dresiku? ( bluza + spodenki?).
Zauwazylam, ze spodenki dla dzieci małych (50, 56rozm) to są takie dziwne ala haremki. Czy to normalne?

Srednio, tym bardziej mamie bedzie niewygodnie. Miejsce na pieluche jest potrzebne a zwlaszcza te na poczatku wisza w kroku

[truskafffka91]

Napisane przez meneq

Srednio, tym bardziej mamie bedzie niewygodnie. Miejsce na pieluche jest potrzebne a zwlaszcza te na poczatku wisza w kroku

Najwyżej będzie miała tylko raz założone ale było takie sliczne i tanie, ze " naciagnełam" tatusia

[meneq]

Napisane przez truskafffka91

Najwyżej będzie miała tylko raz założone ale było takie sliczne i tanie, ze " naciagnełam" tatusia

Nie jest powiedziane, ze akurat Wam nie przypasuje. Po doswiadczeniach ze starsza corka na dwu czesciowe zestawy zdecyduje sie najwczesniej jak zacznie raczkowac

[truskafffka91]

http://dzieci.pl/kalkulator-wagi-w-c...uticaid=614de7

Według tej strony wazę prawidlowo w ciąży (w tym tygodniu) ciekawe jak będzie pozniej.

[aakkzzii]

Ja mam o 5 kilo za dużo wg twojego linka

[meneq]

Napisane przez truskafffka91

http://dzieci.pl/kalkulator-wagi-w-c...uticaid=614de7

Według tej strony wazę prawidlowo w ciąży (w tym tygodniu) ciekawe jak będzie pozniej.

Wg linka idealnie, wg lekarza o 5 za duzo ;-)

[owieczkaa]

Mam wyniki glukozy, przed wypiciem 83, po godzinie 119, po dwóch 118
I okazało się że w systemie czeka na mnie też wynik cytologii po który mi się nie chciało do przychodni jechać

Napisane przez namisek1990

[/B]Jak patrzę na zarobki i ceny w sklepach to nie dziwię się, że tam nie ma ciuchlandów. Biustonosz w H&M 14,99E czy 9,99E to nie są wysokie ceny... Nie dziwię się, że meble kupują w Ikei bo na ich zarobki ceny są dobre.

Jeśli chodzi o meble drewniane to naprawdę Ikea jest najtańsza, nawet w Polsce... ostatnio kupowałam komodę no i w Ikea ostatecznie najtaniej a szukałam już wszędzie.

Napisane przez Mten

A ja dzisiaj jadę z Tż oglądać wózek z OLX , Emmaljunga Smart Duo Combi ale jestem podekscytowana

Bardzo porządny wózek, też się nad nim zastanawiałam ale waga mnie zniechęciła, ostatecznie kupujemy Jedo Bartatinę.

Napisane przez aakkzzii

Moi rodzice gdy ja mialam 4 a moj brat 5 lat wybrali sie maluchem do wenecji nic nie pamietam ale podobno bylo przednio

Rodzice męża pojechali z dwójką dzieci (4 i 2 lata) samochodem do Francji. Mój mąż to ten dwulatek, podobno na granicy rozmontował pieluchę i rzucał w celnika kupą

Napisane przez aakkzzii

Nudzi mi sie. Mam dzis urlop, do tego misio tak daleko... miala byc ekstra pogoda ... sprzatac mi sie nie chce nic mi sie nie chce jestem smutna i samotna

Rozumiem co czujesz bo mój mąż wrócił dopiero co. Też tak mam jak jestem sama, do niczego się nie umiem zmusić. Może jutro będzie lepiej

Napisane przez aakkzzii

Ja mam o 5 kilo za dużo wg twojego linka

Spokojnie, nie musisz być od linijki poza tym to nie zawsze idzie tak równo. Ja też już przekraczam tą tabelkę także luzik

[truskafffka91]

Napisane przez aakkzzii

Ja mam o 5 kilo za dużo wg twojego linka

Ty tak na to nie patrz, bo ja mogę przytyc 15kg, a Ty tylko 3.
Położna mi powiedziała, ze teraz mogę wiecej przytyć, a później mniej.

Napisane przez meneq

Wg linka idealnie, wg lekarza o 5 za duzo ;-)

Chyba w Japonii kochają minimalizm... Dlatego.

[ridja devojka]

Napisane przez agu23gda

Ja kupię jeden mniejszy drugi większy. Z tego względu, że ten mniejszy w razie W nada się do wózka a drugi większy bo może robić za kołderkę w łóżeczku na cieplejsze dni i noce jak już maluch będzie też większy chociaż się waham nad tym żeby oba kupić te większe. Jakoś póżniej z wiekszym będzie wiecej zastosowań niż z tym malutkim.

Hm, ja w ogóle myślałam o kocyku do łóżeczka, zamiast kołderki. Myślisz, że dziecku będzie za zimno po kocykiem?

Napisane przez aakkzzii

Witam sie w 24 tyg tak na marginesie coraz blizej armagedonu

A ja w 23

Napisane przez truskafffka91

Kupiłam pierwsze rzeczy rozmiar 56. Komplecik dresikow.
Myslicie, że noworodkowi będzie wygodnie w dresiku? ( bluza + spodenki?).
Zauwazylam, ze spodenki dla dzieci małych (50, 56rozm) to są takie dziwne ala haremki. Czy to normalne?

No bo pielucha się musi zmieścić ja też dziś kupiłam rzeczy, zaraz wam pokażę. Byłam w Pepco, na chwilę, bo miałam 20 minut do autobusu. Tanie mają tam rzeczy, ale zauważyłam, że wybór średni - tzn. mnóstwo body z krótkim rękawkiem, bluzeczki, ale np. śpichy czy pajace w rozmiarach ogromnych tylko. Nie było skarpetek, nie było ani jednych śpioszków na takiego malucha.

Napisane przez aakkzzii

Nudzi mi sie. Mam dzis urlop, do tego misio tak daleko... miala byc ekstra pogoda ... sprzatac mi sie nie chce nic mi sie nie chce jestem smutna i samotna

Aakkzzii, naucz się żyć bez misia

Napisane przez aakkzzii

Ja mam o 5 kilo za dużo wg twojego linka

Ja też się zaczęłam martwić, na początku chudłam, potem waga stała, a teraz mi szybko przybywa. Mam trochę więcej i wg tych stronek i wg aplikacji. Trochę, tzn. 1,5 - 2kg, ale planowałam przytyć niezbędne minimum, na początku fajnie szło, ale jak już zaczęłam tyć to bardzo szybko.

[ridja devojka]

uploadfromtaptalk1431699097681.jpg

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[truskafffka91]

Napisane przez ridja devojka

Załącznik 5980696

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Slodziutkie
pokój na poddaszu?

[TusiaeM]

Napisane przez ridja devojka

Hm, ja w ogóle myślałam o kocyku do łóżeczka, zamiast kołderki. Myślisz, że dziecku będzie za zimno po kocykiem?

Ja kupiłam kocyk do łóżeczka
Mam te same półspiochy w kokardki

[ridja devojka]

Napisane przez truskafffka91

Slodziutkie
pokój na poddaszu?

Niee, na parterze akurat tak światło dziwnie padało, bo kanapa stoi pod oknem.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Ogólnie kolorystyka jest mocno zawężona. Albo róże, albo białe, albo nic. Praktycznie nie ma dziewczęcych ciuszków w beżach, fioletach, innych kolorach.

[truskafffka91]

Napisane przez ridja devojka

Niee, na parterze akurat tak światło dziwnie padało, bo kanapa stoi pod oknem.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Ogólnie kolorystyka jest mocno zawężona. Albo róże, albo białe, albo nic. Praktycznie nie ma dziewczęcych ciuszków w beżach, fioletach, innych kolorach.

Hahah... Dopiero teraz zauwazylam, ze to kanapa myślałam, ze panele.

[grita]

Napisane przez mamusiahanusi

Czasu mam aż nadto, ale brak warunków Mamy jeden samochód, którym Tż dojeżdża do pracy a w niedzielę sklepy w pobliskich miasteczkach są zamknięte a sama w ciąży nie będę jechać 60 km w jedną stronę, bo się boję a TŻ zmęczony

Hej, witaj Rób zakupy online, ja tak robię w większości przypadków. Nie przepadam za chodzeniem po sklepach, lataniem od półki do półki, szczególnie że teraz miałabym to robić z ruchliwą 3latką, która ciągle coś przestawia na półkach, chowa się miedzy wieszakami... No way!!

Napisane przez misiskuku

Dziewczyny jakie macie normy w obciążeniu glukozą?
bo ja mam od 60 do 100 mg/dL, w necie co innego i już zgłupiłam..

Ja jeszcze krzywej nie robiłam, ale lekarz zlecając badanie zapisał mi na karteczce jakie wyniki będą niepokojące i kiedy mam się zapisać do diabetologa:
na czczo - pow. 92 mg/dL
po godzinie - pow. 180
po 2 godz. - pow 153

Napisane przez meneq

Owszem nie, i ja wcale nie mowie, ze u nas obylo sie bez marudzenia, klopotow, opoznien, naglych zmian planow. Ze nie bedzie zupelnie tak samo jak bez dziecka, to chyba kazda z nas ma te swiadomosc. Ja chce tylko powiedziec, ze przy odrobinie dobrej woli naprawde mozna ;-) Dzieci maja to do siebie, ze placza i maja gorsze dni i to niezaleznie od tego, czy akurat jestes w podrozy czy siedzisz w domu. Jasne, trzeba zaakceptowac potrzeby dziecka, ale z drugiej strony wazne jest nastawienie. Dziecko nader dobrze sie adaptuje do nowych sytuacji i dlatego mowie, ze nie ma co sie nastawiac, ze bedzie zle. Dla mnie placz jest rodzajem komunikacji, male dziecko w ten sposob oznajmia, ze jest mu zle i to moim zadaniem jest, zeby zaradzic tej sytuacji. Wazne sa nasze potrzeby: moja, tz i dziecka. Wszystkie trzy po rowno. A jak sobie wyobrazasz sytuacje, ze jestes umowiona na konkretna godzine, nie ma mowy, zeby zmienic powiedzmy wizyte u lekarza a Ty musisz isc z dzieckiem i bedzie to akurat w porze jego drzemki, karmienia czy czegokolwiek?

Napisane przez bianeczkaa

Ja się podpisuję pod tym co pisze meneq. Nie wyobrażam sobie, żeby nie robić czegoś co jest normalne "bo dziecko". Podróż to nic strasznego. Moi znajomi pojechali na wakacje na wyspy kanaryjskie z o,5 rocznym dzieckiem i nie było problemu. To jest kwestia organizacji i przemyślenia, co będzie potrzebne. Zresztą dzieci lubią podróżować, nowe otoczenie bardzo je ciekawi. Ja się za rok wybieram mniej więcej w czerwcu do bułgarii, z dwojgiem dzieci i nie uważam, żeby to był jakiś kłopot. Wprost przeciwnie. To jest jeszcze ten czas, gdy dziecko jeździ za darmo i to jest np dla mnie ogromny plus

A ja się z wami nie do końca zgodzę dziewczyny. Jasne, że jak się chce to można wszystko, i z noworodkiem jechać w Himalaje Tylko czasem nie jest to warte zachodu.
Z mojego przykładu - wakacje kiedy córka miała 13-14 mcy. Nie pojechaliśmy nigdzie dłużej, bo umęczylibyśmy się tylko, a dla mnie to średnia przyjemność płacić za hotel i potem pół dnia odsypiać zarwane noce, niewiele zwiedzić i tylko się umęczyć. Córce w tym czasie wychodziły zęby, dokładnie 4. A że każdego zęba celebrowała minimum tydzień, czasem nawet do dwóch, to była jazda bez trzymanki. Gorączkowała do 39 stopni, płakała po nocach (potrafiła się budzić do godzinę), miała przy tym często biegunki, odparzenia, nie chciała jeść i pić.
I jasne, dziecko mi tak samo marudzi w domu, jak i na wyjeździe, tylko po cholerę mam się tłuc kawał drogi, żeby niby zwiedzać, kiedy potem i tak córka całe noce się budziła, męczyła ją gorączka, oboje z mężem byliśmy zmęczeni i umordowani i jedyne o czym marzyliśmy to był święty spokój i sen. Leki przeciwbólowe i p-gorączkowe pomagały na parę godzin, potem znowu była bonanza
Owszem, pośrod tych wakacji były okresy kiedy było lepiej, jeździliśmy wtedy gdzieś na weekendy, ale z dluższych wakacji zrezygnowaliśmy.
Różne są dzieci, różne mają okresy i ja nigdy nie powiem nikomu, że dziecko "niczego nie zmienia". Bo owszem, zmienia. Jego potrzeby trzeba brać pod uwagę. I nie każde dziecko "z ciekawością się rozgląda po nowym otoczeniu". Młoda do mniej więcej 1,5 roku była kwękliwa, zmiana otoczenia ją frustrowała i zawsze wtedy była o wiele bardziej marudna i niespokojna niż w domu. I dla mnie to nie był wypoczynek.
Rok temu (miała 2 lata) wakacje były super, w tym roku też się wybieramy oczywiście. A czy za rok się wybierzemy z maluchem, to jeszcze nie wiem.
Z przykładu mojego znajomego- wybrali się na wakacje z dziećmi, młodszy syn miał wtedy 1,5 roku. Nie pamietam gdzie byli, ale napewno gdzieś w północnej Afryce - Egipt albo Tunezja. Na kilka dni przed powrotem młodszy się rozchorował - gorączka 41 stopni, wymioty, biegunka, jakies plamy na ciele, leciał im przez ręce. Poszli do lekarze, który zapisał im jakieś syropy. Bali się dawać, ale ze swoich leków mieli tylko przecigorączkowe, robili mu chłodne kąpiele itd. Podali mu te leki, niby zrobiło się lepiej, ale wiadomo nerwówka. Młody ciągle ryczał, no urlop bajka po prostu. Całą drogę powrotną w samolocie przepłakał, potem poszli w Pl do lekarza, to się za głowę złapał co to za leki Młody dostał, zupełnie niedozwolone dla dzieci. Masakra. Owszem, to skrajny przykład, ale z maluchem poza ue się nie wybiorę na pewno.

[aakkzzii]

Jak ja ci zazdroszczę owieczka ze masz to za soba. Ja w pon ide do tego na 7 rano....
Myślę ze z waga dobije do 20 kilo oczywiscie wzbranam sie na maksa , ale wiem tez ze bede sie bardzo starac by to ładnie zrzucić mysle ze troche bedzie przy tym lez ale doprowadze siebie do porządku

[Mediona]

Napisane przez mamusiahanusi

U mnie dziewczynka a u Ciebie?

Też dziewczynka

Napisane przez bianeczkaa

To chodzi chyba o zwykły gorset Tym razem mam zamiar używać
Idę do swojego prywatnie, ma nowy gabinet i mówi, że lepsze usg a on nie należy do tych co naciągają.

Przyszedł fotelik
Powiem wam - CZAD! I MC się do niego nie umywa, wygląda przy nim jak ubogi krewny Ten jest dużo większy, masywniejszy i lepiej zabudowany. No i ta jakość materiału. Taki miły w dotyku! Ogólnie jest dużo głębszy i ma fajną osłonkę od słońca. No prezentuje się extra i wszystkim polecam

Napisane przez aakkzzii

Nudzi mi sie. Mam dzis urlop, do tego misio tak daleko... miala byc ekstra pogoda ... sprzatac mi sie nie chce nic mi sie nie chce jestem smutna i samotna

Ja wróciłam z roboty padnieta na maxa. Pije kawke i sie biore za sprzatanie. Jak mus to mus.

Napisane przez truskafffka91

http://dzieci.pl/kalkulator-wagi-w-c...uticaid=614de7

Według tej strony wazę prawidlowo w ciąży (w tym tygodniu) ciekawe jak będzie pozniej.

0,5 kg za mało waże.
Panna Izabella. fajna lista. Ja zamiast gruszki to bym kupiła aspirator do noska. Wszystkie mamcie znajome mi polecają.

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Kupiłam pierwsze rzeczy rozmiar 56. Komplecik dresikow.
Myslicie, że noworodkowi będzie wygodnie w dresiku? ( bluza + spodenki?).
Zauwazylam, ze spodenki dla dzieci małych (50, 56rozm) to są takie dziwne ala haremki. Czy to normalne?

Tak, bo tam jest miejsce na pieluszkę

[loudres]

Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.

[truskafffka91]

Napisane przez bianeczkaa

Tak, bo tam jest miejsce na pieluszkę

Ale juz np.62 jest "normalne".


Mam 3 szt. Połspiochow rozm.56 i body.
Jak ja się boje kupować takie male rozmiary. Kupię i dziecko urodzi się 62. Ale TŻ powiedział, żeby jeszcze kupić te malutkie.

A jeansy 62, lub 68? Wygodne?
Tyle jest ładnych modnych ciuszkow, ale wole, żeby dziecku było wygodnie. A nie, żeby było " modne".

[aakkzzii]

Napisane przez loudres

Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.

Jesuuu jakie zdjecie az sie wzruszylam !!!

[misiskuku]

Napisane przez grita

Ja jeszcze krzywej nie robiłam, ale lekarz zlecając badanie zapisał mi na karteczce jakie wyniki będą niepokojące i kiedy mam się zapisać do diabetologa:
na czczo - pow. 92 mg/dL
po godzinie - pow. 180
po 2 godz. - pow 153

Dziękuję!
Ja to już jak odebrałam wyniki to się zryczałam, zdenerwowałam i zdążyłam zapisać do gina na wcześniejszą wizytę!

Na czczo mam - 68
po godzinie - 100
po 2 - 104.m

a w labo norma we wszystkich okresach 60-100 :O paranoja jakaś.
A widzę, że owieczkaa ma jeszcze większe wyniki.
No nic, jutro jadę na 11 to niech jeszcze gin sprawdzi i przynajmniej będę spokojna. I zobaczę co tam u naszej ruchliwej istoty


Dzięki moly88 mamy gazetkę Biedry a niej rzeczy dla nas i naszych pociech:

http://www.opiniodajnia.pl/gazetka-p...gazetka-21-05/

dzięki Moly!

[bianeczkaa]

Napisane przez grita

Hej, witaj Rób zakupy online, ja tak robię w większości przypadków. Nie przepadam za chodzeniem po sklepach, lataniem od półki do półki, szczególnie że teraz miałabym to robić z ruchliwą 3latką, która ciągle coś przestawia na półkach, chowa się miedzy wieszakami... No way!!



Ja jeszcze krzywej nie robiłam, ale lekarz zlecając badanie zapisał mi na karteczce jakie wyniki będą niepokojące i kiedy mam się zapisać do diabetologa:
na czczo - pow. 92 mg/dL
po godzinie - pow. 180
po 2 godz. - pow 153





A ja się z wami nie do końca zgodzę dziewczyny. Jasne, że jak się chce to można wszystko, i z noworodkiem jechać w Himalaje Tylko czasem nie jest to warte zachodu.
Z mojego przykładu - wakacje kiedy córka miała 13-14 mcy. Nie pojechaliśmy nigdzie dłużej, bo umęczylibyśmy się tylko, a dla mnie to średnia przyjemność płacić za hotel i potem pół dnia odsypiać zarwane noce, niewiele zwiedzić i tylko się umęczyć. Córce w tym czasie wychodziły zęby, dokładnie 4. A że każdego zęba celebrowała minimum tydzień, czasem nawet do dwóch, to była jazda bez trzymanki. Gorączkowała do 39 stopni, płakała po nocach (potrafiła się budzić do godzinę), miała przy tym często biegunki, odparzenia, nie chciała jeść i pić.
I jasne, dziecko mi tak samo marudzi w domu, jak i na wyjeździe, tylko po cholerę mam się tłuc kawał drogi, żeby niby zwiedzać, kiedy potem i tak córka całe noce się budziła, męczyła ją gorączka, oboje z mężem byliśmy zmęczeni i umordowani i jedyne o czym marzyliśmy to był święty spokój i sen. Leki przeciwbólowe i p-gorączkowe pomagały na parę godzin, potem znowu była bonanza
Owszem, pośrod tych wakacji były okresy kiedy było lepiej, jeździliśmy wtedy gdzieś na weekendy, ale z dluższych wakacji zrezygnowaliśmy.
Różne są dzieci, różne mają okresy i ja nigdy nie powiem nikomu, że dziecko "niczego nie zmienia". Bo owszem, zmienia. Jego potrzeby trzeba brać pod uwagę. I nie każde dziecko "z ciekawością się rozgląda po nowym otoczeniu". Młoda do mniej więcej 1,5 roku była kwękliwa, zmiana otoczenia ją frustrowała i zawsze wtedy była o wiele bardziej marudna i niespokojna niż w domu. I dla mnie to nie był wypoczynek.
Rok temu (miała 2 lata) wakacje były super, w tym roku też się wybieramy oczywiście. A czy za rok się wybierzemy z maluchem, to jeszcze nie wiem.
Z przykładu mojego znajomego- wybrali się na wakacje z dziećmi, młodszy syn miał wtedy 1,5 roku. Nie pamietam gdzie byli, ale napewno gdzieś w północnej Afryce - Egipt albo Tunezja. Na kilka dni przed powrotem młodszy się rozchorował - gorączka 41 stopni, wymioty, biegunka, jakies plamy na ciele, leciał im przez ręce. Poszli do lekarze, który zapisał im jakieś syropy. Bali się dawać, ale ze swoich leków mieli tylko przecigorączkowe, robili mu chłodne kąpiele itd. Podali mu te leki, niby zrobiło się lepiej, ale wiadomo nerwówka. Młody ciągle ryczał, no urlop bajka po prostu. Całą drogę powrotną w samolocie przepłakał, potem poszli w Pl do lekarza, to się za głowę złapał co to za leki Młody dostał, zupełnie niedozwolone dla dzieci. Masakra. Owszem, to skrajny przykład, ale z maluchem poza ue się nie wybiorę na pewno.

Moim zdaniem, najważniejsze to poznać dziecko. Wiadomo, że jeśli idą zęby i jest płaczliwe, to nie będę się pchała na dalekie wyjazdy, ale to widać. Tak samo choroby nie przewidzisz. Ja raczej mówię o okresach gdy nie ma przeciwwskazań. A jeśli chodzi o leki, to zawsze przed wyjazdem szłam do pediatry i dawała mi różne leki na różne problemy.

[ridja devojka]

Super fotka!

[truskafffka91]

Napisane przez loudres

Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.

<3 ale slicznie!!!!


Jesteś juz żonką! Jak się czujesz?

[Mediona]

Napisane przez loudres

Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.

Śliczne zdjęcie.