Chodzenie po górach

[mona_ja]

Ponieważ zeszłyście na temat pogody we wrześniu, a ja jade do Zakopca za tydzień, i jakoś nie zapowiadają słoneczka, mam pytanko co robić w zakopcu gdy pada? Może jest coś ciekawego do zwiedzenia lub zobaczenia w samym mieście lub okolicach? Z góry dzięki za odpowiedzi

[lemoorka]

oj w zakopcu nie jest nudno

cmentarz, koscioly, domy w ktorych mieszlai pawlikowska, witkacy, muzea , skocznie, cukiernie, kino, sklepy, wycieczki na slowacje do jaskin

[Alvesta]

Napisane przez puchatkowa

a moglabys mnie oswiecic z ta elektriczka z gory dziekuje

już oświecam
myślę że wszystkie potrzebne informacje znajdziesz tu http://www.tatry.info/przewodnik/faq/porady03.html

Ja sporo się dowiedziałam
i jeszcze na innej podstronie:
"elektriczka", kolejka łącząca podtatrzańskie miejscowości od Tatrzańskiej Łomnicy do Strbskiego Plesa, a w Starym Smokowcu odgałęziająca się do Popradu. Elektriczka jeździ co godzinę i z każdej stacji dowozi do każdej innej w max. 50 minut, a najczęściej w kilka-kilkanaście. Jest wygodnym i niedrogim środkiem transportu. Jeśli wynajmiesz kwaterę w miejscu, w którym jest stacja, na każdy szlak będziesz mieć blisko.

Na Słowacji nie ma systemu prywatnych busów podobnego do tego po polskiej stronie - zapewne dlatego, że jest elektriczka, ona w zupełności wystarcza.

[mona_ja]

lemoorka, a daleko do tych jaskiń? możesz podać wiecej informacji, nazwe miejscowości i jak tam dojechać?

[lemoorka]

qrcze jakby Ci to powiedzieć, ja tam bylam wycieczka z orbisu, ale polecam Ci przewodniki z pascala- albo jozefa nyki - wszystko super pisze

[mona_ja]

Jutro poszperam w księgarni, dzięki

[La Monica]

Napisane przez lain

eee najblizsze schronisko to w Koscieliskiej (ktore bynajmniej nie jest trudno dostepne - po co sie tam pchac przez Przelecz Kondracka) i na Kondratowej (rowniez latwo dostepne autem)
no chyba, ze to niosl ekipie filmowej na Kopie Kondrackiej. moze ktorys aktor zglodnial

Może lubi wyzwania
Ja widziałąm takiego który szedł do chaty pod rysami z dwoma balami na plecach...chyba z 50kg ważyły.
Nigdy ich nie widziałyscie w górach ??? Nigdy nie widziałyście 'nosiczków' ?Czasami nawet w jakiejś Dolince , albo na początku szlaku stoją bale drewniane jakby ktoś chciał zanieść je do schroniska, wtedy ma się darmową herbatę I to nie tylko bale, nosi się tez jedzenie i wodę. To ciężka praca, podziwiam tych facetów.

[puchatkowa]

Napisane przez Alvesta

już oświecam
myślę że wszystkie potrzebne informacje znajdziesz tu http://www.tatry.info/przewodnik/faq/porady03.html

Ja sporo się dowiedziałam
i jeszcze na innej podstronie:
"elektriczka", kolejka łącząca podtatrzańskie miejscowości od Tatrzańskiej Łomnicy do Strbskiego Plesa, a w Starym Smokowcu odgałęziająca się do Popradu. Elektriczka jeździ co godzinę i z każdej stacji dowozi do każdej innej w max. 50 minut, a najczęściej w kilka-kilkanaście. Jest wygodnym i niedrogim środkiem transportu. Jeśli wynajmiesz kwaterę w miejscu, w którym jest stacja, na każdy szlak będziesz mieć blisko.

Na Słowacji nie ma systemu prywatnych busów podobnego do tego po polskiej stronie - zapewne dlatego, że jest elektriczka, ona w zupełności wystarcza.

dziekuje Ci bardzo rady zapisane a link dodany do ulubionych
fajna sprawa z ta ich elektriczka

[Alvesta]

dziś o 22:26 wyjazd jak wrócę zdam relację z wyprawy.

do zobaczenia!

[puchatkowa]

wobec tego przyjemnej podrozy (pociagiem nocnym?) i udanego pobytu

[wieka22]

Hej! Ja właśnie wróciłam z Bieszczad.Rewelka!!! Dzięki za wszystkie rady, bez nich bym sobie nie poradziła.Pożądne buty - podstawa(jednak za waszą radą zabrałam za kostkę z wibram i niepożałowałam)
Przy górach morze wymięka latałam po nich jak szalona(przy okazji wyszła prawda o mojej kondycji, ale to do nadrobienia)W październiku planujemy tam powrót, tym razem z plecakami na szczyt do schroniska.
Misia żadnego nie spotkaliśmy( całe szczęście), chociaż podczas jednego z leniuchowań na polance coś mi ciągle "łaziło"po krzakach; ale za to był zaskroniec

[miss.hot]

W końcu kupiłam butki
Info dla lublinianek - w sklepie Hi Mountain - bardzo miła obsługa i rabat dostałam 10 %
Załączam fotki butów

[La Monica]

Jakie fajne pomarańczki

[pola_m]

hej
ja ostatnio wróciałm z taterek,testowałam nowy plecak(nareszcie porządny, karrimor,po latach męczenia się z odziedziczonym po bracie...),no i bylam zachwycona, schodząc do zakopca z murowańca poszlismy sobie trochę naokoło przez zawrat, pięc stawów i siklawę, do lysej polany i praktycznie go nie czułam(chociaz faktem jest,ze nie bylo juz w nim jedzenia ani piwa )
a propos idiotów w górach, spotkaliśmy pana z siateczką zmierzającego ku Granatom na orlej perci...to się nazywa fantazja...

a jesli chodzi o rabaty, trzeba się zawsze kłócić o nie, my zawsze kupujemy w turyscie(to dla lublina ), plecak przecenili nam o 150zl i dodali gratisow na mase, podobnie z namiotem.kurcze, mają niezłe marże skoro mogą sobie na to pozwolić..

[miss.hot]

Napisane przez pola_m

a jesli chodzi o rabaty, trzeba się zawsze kłócić o nie, my zawsze kupujemy w turyscie(to dla lublina ), plecak przecenili nam o 150zl i dodali gratisow na mase, podobnie z namiotem.kurcze, mają niezłe marże skoro mogą sobie na to pozwolić..

Jakoś nie kojarzę tego sklepu
Moze napisać na jakiej to ulicy

[AfroJAzz]

Napisane przez pola_m

hej
ja ostatnio wróciałm z taterek,testowałam nowy plecak(nareszcie porządny, karrimor,po latach męczenia się z odziedziczonym po bracie...),no i bylam zachwycona, schodząc do zakopca z murowańca poszlismy sobie trochę naokoło przez zawrat, pięc stawów i siklawę, do lysej polany i praktycznie go nie czułam(chociaz faktem jest,ze nie bylo juz w nim jedzenia ani piwa )
a propos idiotów w górach, spotkaliśmy pana z siateczką zmierzającego ku Granatom na orlej perci...to się nazywa fantazja...

a jesli chodzi o rabaty, trzeba się zawsze kłócić o nie, my zawsze kupujemy w turyscie(to dla lublina ), plecak przecenili nam o 150zl i dodali gratisow na mase, podobnie z namiotem.kurcze, mają niezłe marże skoro mogą sobie na to pozwolić..

bardzo nieladnie mowisz o turystach bez wyobrazni! starajmy sie uzywac slow odpowiednich...cepry to cepry, ale nie nazywajmy ich idiotami... to nieladne.
a co do marz i utargow-wolalabys nie wiedziec jakiepieniadze robi taki turystyczny sklep! ale na samo otwarcie takiego sklepu tez trzeba miec ogromne pieniadze wiec coz,..ktos w koncu je ma!

[pola_m]

turysta jest na lipowej, przy skrzyżowaniu gdzie skłodowskiej sie zmienia w okopową
AfroJAzz, faktycznie dosyć ostro się wyraziłam,ale tu chodzi o zycie, w tatrach sa ludzie kompletnie nieodpowiedzialni, pchaja sie na naprawde trudne szlaki bez żadnego przygotowania i narazają często nie tylko swoje zycie-co powiesz o ludziach zabierających małe dzieci na rysy?(mowię o szlaku po polskiej stronie) i taka mamusia tzryma sie lancucha i dziecko przed soba między nogami...albo rodzinka w sandaąłch na świnicy

[AfroJAzz]

uwierz mi ze mam dokladnie identyczna opinie jak TY , unikam jdnak obrazliwych wyrazow, bo zawsze mozna niehcacy kogos urazic a przeciez obie wiemy czym grozi wyskok gory bez rozsadnego podejscia...dodajemy pracy TOPR i GOPR'owi, zabieramy szanse uratowania tych ktorzy moga bardzo pomocy potrzebowac itd.... ale o tym juz tyle tu bylo mowy....

[LEW]

Alvesta, puchatkowa chyba po nie w czasie sie odzywam Wy pewnie już w górach ,niestety musiałam nagle wyjechać i dopiero dziś wróciłam
Do tematu electrićka dodam tylko że można nią podjechać pod same wejścia za szlaki(oczywiście nie wszystkie) ,co jest dużym uproszczeniem i oszczędzaniem sił na dojście asfaltówką.
Ze Strebskiego Plesa masz do dyspozycji lanovkę a ze Starego Smokowca hrebienok.Co prawda dojazd jest ograniczony tylko dp 3 miejsc ,ale jeśli planujesz wielodniową turę lub po prostu będziesz zmęczona to warto z nich skorzystać
La Monica tragarze po słowackiej stronie otrzymują "podziękowanie"adekwatn e do wniesionych kilogramów,zaczyna się od herbaty ale można dojść i do rumu
AfroJAzz oj było było

[LEW]

Napisane przez mona_ja

lemoorka, a daleko do tych jaskiń? możesz podać wiecej informacji, nazwe miejscowości i jak tam dojechać?

Z Polski najbliższa jaskinia to jaskinia Belianska w Tatranskej Kotlince.Dobrze oświetlona ,baardzo duża z przeróżnymi formami naciekowymi(zwiedzasz ok 1,5 h) .Temperatura ok.5 stopni .W czasie deszczowych dni zdarzają się tłumy (widać to już na parkingu, ceny:50 koron za h i 160 koron za cały dzień ,ale można samochód zostawić w zatoczce przed parkingami i wtedy mamy free)Jeśli byłaś w której z naszych jaskiń to będziesz naprawdę b. miło zaskoczona

[Ewa_20]

A wchodził ktoś na Rysy od słowackiej? Korci mnie ten szlak, jestem po lekturze kilku przewodników, ale jakieś lakoniczne te relacje były Szczególnie interesuje mnie miejsce ubezpieczone klamrami - podobno gładka eksponowana ścianka. Jak to tam wygląda? Trudno jest? Bardzo przepaściście? A może ma któraś z Was zdjęcia?

[LEW]

Napisane przez Ewa_20

A wchodził ktoś na Rysy od słowackiej? Korci mnie ten szlak, jestem po lekturze kilku przewodników, ale jakieś lakoniczne te relacje były Szczególnie interesuje mnie miejsce ubezpieczone klamrami - podobno gładka eksponowana ścianka. Jak to tam wygląda? Trudno jest? Bardzo przepaściście? A może ma któraś z Was zdjęcia?

Wejście na Rysy od strony słowackiej jest zdecydowanie prostsze niz podejście od Morskiego
Określiłabym ten szlak jako średnio trudny,z tą gładką ścianą to malutka przesada bo możesz wejść przez nią nie chwytając sie łańcucha(jeśli chwytasz się łańcucha to uważaj bo jest bardzo luźny) Wielkich przepaści czy ekspozycji też nie ma,za to ... masz tłumy na szczycie
Przy podejściu do przełęczy Waga przez schronisko az do szczytu po obu stronach szlaku a czasami na nim samym widać firnowe połacie śniegu. Broń Cię Boże przed skracaniem sobie drogi właśnie przez snieg!
Zapomniałam napisać że początkowo idąc od wejścia do Popradzkiego Plesa przez dłuższy kawałek idziesz asfaltówką i to jedyny minus całej wyprawy

[Ewa_20]

Napisane przez LEW

Wejście na Rysy od strony słowackiej jest zdecydowanie prostsze niz podejście od Morskiego
Określiłabym ten szlak jako średnio trudny,z tą gładką ścianą to malutka przesada bo możesz wejść przez nią nie chwytając sie łańcucha(jeśli chwytasz się łańcucha to uważaj bo jest bardzo luźny) Wielkich przepaści czy ekspozycji też nie ma,za to ... masz tłumy na szczycie
Przy podejściu do przełęczy Waga przez schronisko az do szczytu po obu stronach szlaku a czasami na nim samym widać firnowe połacie śniegu. Broń Cię Boże przed skracaniem sobie drogi właśnie przez snieg!
Zapomniałam napisać że początkowo idąc od wejścia do Popradzkiego Plesa przez dłuższy kawałek idziesz asfaltówką i to jedyny minus całej wyprawy

O to mnie uspokoiłaś Gdzieś na jakiejś stronie ktoś tak nieco dramatycznie opisał tą ściankę, ale wiadomo wrażenia bywają różne. Dzięki za odpowiedź i ostrzeżenie

[sanetka]

a w gorach pada i zimno niech no ta pogoda sie poprawi na weekend
czytalam ze od soboty ma byc ladniej, akurat jak planujemy Czerwone Wierchy i 5 stawow

[lain]

a mnie doszly sluchy, ze w tym roku juz we wrzesniu ma spasc snieg w Tatrach

[sanetka]

ja slyszalam ze juz spadl. w sumie nie dziwne bo na Kasprowym juz zero stopni

a co powiecie o trasie Trzydniowianski-Konczysty wierch a potem albo Starorobocianski i Ornak albo w przeciwna strone czyli Jarzabczy-Wolowiec-Rakon i Grzes?

[Ewa_20]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,,statp,U...l?ticaid=14677

[LEW]

sanetka obydwa są kuszące
Wołowiec przez Jarząbczy to jedna z moich ulubionych tras,ale przy silnych opadach deszczu (śnieg w tej części "przychodzi" stosunkowo późno) i jesiennych wiatrach zejście z Rakonia w stronę Grzesia jest trochę błotniste.
Powrót przez Ornak jest tez dość ciekawy ,ale nie ma tam takich przestrzeni...Do Siwej przełęczy widokowo extra,potem w stronę Iwaniackiej przełęczy super ,a do Hali Ornak -dobrze

[LEW]

Napisane przez sanetka

a w gorach pada i zimno niech no ta pogoda sie poprawi na weekend
czytalam ze od soboty ma byc ladniej, akurat jak planujemy Czerwone Wierchy i 5 stawow

Zapomniałabym dodać że czytałam "gdzieś" że w wyniku huraganu który przeszedł pod koniec sierpnia nad Tatrami są utrudnienia na szlakach w okolicach Roztoki .Ale zawsze można przejść pod zwalonym drzewem albo je przeskoczyć albo wrócić

[miss.hot]

Ja wciąż mam nadzieję na odrobinkę słońca i ciepła na nasz pobyt
A nawet jak będzie brzydka pogoda zamierzam się wyśmienicie bawić