Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[majka242007]

no te laurki i wierszyki są najlepsze na świecie ja dostalam laurkę na dzień mamy i ,,mokrego buziaka,, fuuuu hahahah na imieniny a na 11 lecę do przedszkola na przedstawienie

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Roxana - tak jak czytam to miałaś mega pecha chyba z tą położną... Chyba warto ją zmienić na inną

Ja miałam dosyć fajną babeczkę, ale raczej zrobiła na każdej wizycie jedynie ,,wywiad,, bo jak urodziłam Maję to prosto ze szpitala pojechalam do teściowej i u niej ,,mieszkaliśmy,, 2 tygodnie... Też była pielęgniarką dziecięcą więc to ona mnie wszystkiego uczyła. Kąpania, przewijania, pielęgnacji, karmienia no wszystkiego... Sprawdzała ranę na brzuchu, pielęgnowala malej pępek... A przy okazji sprzątała, gotowała i podstawiał wszystko pod nos... Chyba zrobila ze szczęścia imprezę jak się wyprowadziliśmy hahaha bo pewnie padnięta na jedynki była

Wlasnie sie dowiedziałam, ze moja była położna juz nie pracuje !
Pora sie wybrać w przyszłym tygodniu do poradni i wybrać kogos nowego

[moniska139]

Mój mi zafundował beczenie o niewiadomo co, ale doceniam to bo wyjątkowo się postarał

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

no te laurki i wierszyki są najlepsze na świecie ja dostalam laurkę na dzień mamy i ,,mokrego buziaka,, fuuuu hahahah na imieniny a na 11 lecę do przedszkola na przedstawienie

My mamy w piatek przestawienie od razu dzien mamy i taty za jednym razem

---
Ta pogoda mnie wykończy
Wlasnie sie wykapalam, nasmarowalam mazidlami, wzięłam świeża piżamę i wskoczyłam do lozka... Normalnie nie daje dzisiaj rady, pogoda mnie pokonała... Mnie...

[mms_22]

Napisane przez Anev0

Super. mój synuś mnie rano skopał doceniam

Mój Iguś też się dzisiaj od rana wierci, ale nie wpadłam na to, że to z okazji Dnia Mamy

Napisane przez roxana_lu

Wlasnie sie dowiedziałam, ze moja była położna juz nie pracuje !
Pora sie wybrać w przyszłym tygodniu do poradni i wybrać kogos nowego

o widzisz, to może tym razem trafisz na kogoś fajnego

[moniska139]

Napisane przez roxana_lu

My mamy w piatek przestawienie od razu dzien mamy i taty za jednym razem

---
Ta pogoda mnie wykończy
Wlasnie sie wykapalam, nasmarowalam mazidlami, wzięłam świeża piżamę i wskoczyłam do lozka... Normalnie nie daje dzisiaj rady, pogoda mnie pokonała... Mnie...

Rozumiem co czujesz ja się tak czułam w marcu i kwietniu. A teraz to nawet pasuje mi ta pogoda. Ogródek podleje i ładnie mi warzywka rosną, nie jest za gorąco i mam wymowke jak siedzę cały dzień w domu.

[fiona27]

Cześć

Co do położnych to u mnie przyszła bez żadnego zgłaszania tylko wcześniej zadzwoniła żeby się umówić, ale nic nowego nie wniosła. Pogadała o jakiś głupotach nawet nie związanych nawet z dzieckiem i narka.

Kurczę myślę co z tym praniem i prasowaniem zrobić tzn kiedy to zrobić .... Chciałam miesiąc przed porodem, ale teraz już sama nie wiem.

Jess ja to tak średnio używałam flaneli . Teraz kupiłam 5 szt, a to i tak wydaje mi się za dużo .

Acka lekarz porażka, nie powiem. Żeby nawet pacjentki nie zbadać na fotelu ?

Dziś Dzień Mamy, a synek już wczoraj odśpiewał mi sto lat

[moniska139]

Fiona tez nie wiem co z praniem. Chciałam na słoneczku wysuszyć, tylko czy mi się będzie w lecie chciało to robić???

[beaciorq]

Witajcie ) tez mam lenia a planowalam dzis podłogi umyc... mam taka wielka ptasia kupe na balkonie jakiej w zyciu nie widzialyscie! pasuje cos z tym zrobić,. U nas tez pogoda cudowna, czyli zimmo i pada, ja tam sie ciesse tylko pranie nie chce schnąć..

Napisane przez roxana_lu

My mamy w piatek przestawienie od razu dzien mamy i taty za jednym razem

---
Ta pogoda mnie wykończy
Wlasnie sie wykapalam, nasmarowalam mazidlami, wzięłam świeża piżamę i wskoczyłam do lozka... Normalnie nie daje dzisiaj rady, pogoda mnie pokonała... Mnie...

roxi kazdy ma prawo do chwili niemocy, nawet ty :beer:

[natalia1011]

Napisane przez Anev0

WITAM się w
27 tygodniu
7 miesiącu
III trymestrze

Ale to zleciało ... uff

Dzien dobry. I gratki, czas leci jak szalony

Jesli chodzi o wizyty u gina, ja chodze na nfz, a co wizyte mam badanie na samolocie, badanie usg, i zawsze pyta czy cos sie dzieje itd. A przed wizyta zawsze uzupelnianie karty o badania przez polozna, wazenie, mierzenie cisnienia i tez mozna pogadac o watpliwosciach.
Wizyty sa co 4 tyg.

Polozna od tak sobie chyba nie przychodzi, trzeba ja poinformowac, przynajmniej tak mi powiedziala pani w szkole rodzenia gdzie musialam zadeklarowac wybor poloznej, zeby zadzwonic po porodzie i sie ugadac na wizyte wczesniej wybieralam polozna przy wyborze lekarza rodzinnego, ale zmieniłam w szkole rodzenia

[Anev0]

Jutro zaczynam szkołe rodzenia ciekawe jak jest na takich zajeciach

[kasperka]

Dzień dobry

Ja dziś od rana na nogach, ale właśnie przebrałam się w piżamę i kładę się do łóżka
Obiad dziś u teściowej także nic robić nie muszę
Dzisiejsza pogoda sprzyja akurat leżeniu w łóżku

[Anev0]

Napisane przez kasperka

Dzień dobry

Ja dziś od rana na nogach, ale właśnie przebrałam się w piżamę i kładę się do łóżka
Obiad dziś u teściowej także nic robić nie muszę
Dzisiejsza pogoda sprzyja akurat leżeniu w łóżku

dzień leniuszka mowisz

[Isabelle_26]

Wszystkiego najlepszego mamuśki

Ja też już dostałam z rana laurkę i łączke kwiatkami w pudełku

Napisane przez Jess922

Po wizycie wszystko ok i ze mną i z małym. Serduszko bije prawidłowo. wyniki też w porządku. A za tydzień USG

Super wieści to już niedługo podglądniesz maluszka..

Napisane przez Acka

Juz jestem
Caly dzien biegalam po lekarzach i szpitalach a na koniec bylam u mojego ginekologa i jestem wkur.. na maxa.Wiem jedno,kolejnej ciazy nie brdzie mi prowadzil.Poszlam dzis i zaplacilam 90zl a zmierzyl mi cisnienie i wage!Koniec.Myslalam ze chociaz dowiem sie ile wazy maluszek a tu nic takich mamy lekarzy niestety.Rozumiem skoro wsxystko jest ok to niech wypisze l4 ale nie bierze tyle co za normalna wizyte:/brak slow.
A co do kleszczowego sladu lekarz wyslal mnie do szpitala na zakazny bo cos za duzy ten slad a tam babska mi powiedzialy zebym przyszla za 3 tyg..wtedy dopiero wyjdzie czy kleszcz mnie zarazil bo teraz jest za wczesnie..
I taki cudowny dzien mialam:|Nic tylko sie upic

O matkoo co za typ normalnie buc a nie lekarz, grr.. To jakby wizyta bez wizyty, no masakra..

Napisane przez Ambiwalentna29

maja Wszystkiego najlepszego moj mały jeszcze laurki nie umie ale przed chwilą powiedział mi wierszyk trochę nie wyraźnie.. ale powiedział sam: mamo ..mamo coś ci dam jedno selce ktole mam Teraz jak tylko powiem a powiesz mamie... to on wyskakuje z tym wierszykiem tatus go nauczył

Ale słodziak

Ja ogarnęłam tabele i teraz pozostało jakoś to z sensem opisać i zakończenie i koniec dzisiaj lecę zrobić zdjęcie pamiątkowe do dyplomu a potem młodą ze szkoły odebrać i do mamusi na kawkę się wprosić heh
Spadam coś popisać, może coś wymyślę miłego dzionka

[kasperka]

Napisane przez Anev0

dzień leniuszka mowisz

czasami trzeba

[Anev0]

kupowalyście pieluszki babmbusowe?

[belleza_ines]

Hej
Oczywiście pogoda jest do depresji można tylko dostać nic więcej.

Szwagierka też mi mówiła o położnej, że tak naprawdę tylko mieszkanie obejrzała, zobaczyła łóżeczko, spojrzała na wózek, niby obejrzała pępek, kawy się napiła, posiedziała, pojadła ciastek i pojechała... Później szwagierka miała pretensje do męża, że po co jej proponował tą kawę, tylko ciastka zjadła i nic więcej hehe

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Anev0

Jutro zaczynam szkołe rodzenia ciekawe jak jest na takich zajeciach

Daj znać po zajęciach tez miałam w planach zapisać się, ale niestety nie dam rady...:/ lekarz zalecił oszczędny tryb życia i powiedział, że raczej ze szkoły muszę zrezygnować.

[Anev0]

belleza_ines oczywiście że dam
\Jak trzeba to trzeba się oszczedzac to trzeba

[beatrix28]

hej mamusie pogoda jest jaka jest,od 5tej jestem na nogach w nocy sie tłukłam..teraz upieklam babeczki z orzechami i bananami,studza sie
dzis pomidorowa z dobieranymi ziemniakami na nic nie mam ochoty oprocz kawki i zcegos slodkiego,ogladam zalegle odcinki na dobre i na zle i czekam do 12stej..
nasza polozna jest w miare,my do osrodka sami zglaszamydziecko tzn maz i daje znac poloznej...mozna tez do niej zadzwonic i przychodzi a potem zuzupelniaja karte
mam andzieje ze nie beda mnie napastowaly z tymi szczepieniami, bo podstawowe robie, ale te rota i inne pneumokoki nie.
kazdy ma prawo decydowac i nikogo nie mozna zmuszac..
co do pranka w przyszlym tyg m byc ok25st wtedy mzona dzialac,takze roxy korzystaj...

[MsLullaby]

Dzień dobry a u nas dziś piękne słońce, później pójdziemy po owoce do warzywniaka i na plac zabaw dziś na obiad młode ziemniaczki z koperkiem, polędwiczki w sosie musztardowym i mizerna za tydzień zamawiamy małemu łóżko, za 2 tygodnie wózek

[moniska139]

Napisane przez Anev0

kupowalyście pieluszki babmbusowe?

Ja mam i Roxana też zamawiala.
Ja nawet nie pomyślałam aby jej proponować kawę czy ciastko. Przyszła pooglądała młodego, pępek, odruchy porozmawiałyśmy trochę. Chciała tez zobaczyć krocze jak się goi, ale nie pokazałam. Powiedziałam jej że jest dobrze i tyle.

[Acka]

Napisane przez moniska139

Ja mam i Roxana też zamawiala.
Ja nawet nie pomyślałam aby jej proponować kawę czy ciastko. Przyszła pooglądała młodego, pępek, odruchy porozmawiałyśmy trochę. Chciała tez zobaczyć krocze jak się goi, ale nie pokazałam. Powiedziałam jej że jest dobrze i tyle.

Tez bym nie pokazala:P oszalala

Witajcie mamusie w naszym dniupogoda do bani,nic tylko spac.Zaraz sie zbieram do mamy..smutny to dla mnie dzien bo mama jest ciezko chora i juz dzis przez to lzy mi nieraz polecialy
Milego dnia kochane.wpadne pozniej jak juz wroce

[vea7]

heroine, szpitalne nie prześwitują - nie rodzisz w takiej zielonej z flizeliny, tylko najczęściej białej na troczki

Jess gratuluję wizyty
Położna jest przypisana do Ciebie, nie do dziecka, wiec spokojnie już teraz możesz sobie zmienić. Możesz być zgłoszona do dowolnej przychodni w dowolnym mieście - od dłuższego czasu nie ma już rejonizacji Czyli jeśli jesteś zameldowana w jednym mieście, a mieszkasz w drugim i faktycznie korzystasz z opieki medycznej w drugim, to składasz tam deklarację o lekarza rodzinnego, pielęgniarkę i w przypadku kobiet też położną i stamtąd Ci na patronaż przyjdzie. Nie trzeba też składać rezygnacji w dotychczasowej lecznicy - oni to załatwiają między sobą. W szpitalu podajesz, gdzie dziecko będzie zapisane - po porodzie wysyłasz tatę z deklaracją, którą składa w wybranej przychodni. Do tej przychodni zostanie wysłana karta szczepień. Możesz też zażądać, że chcesz sama dostarczyć kartę szczepień - bzdurą jest to, co część szpitali próbuje wmówić, czyli , że nie mogą wydać karty rodzicom. Dokumentacja medyczna należy do pacjenta, więc spokojnie możesz wysłać męża z deklaracją i kartą do przychodni - masz wtedy gwarancję, że poczta jej nie zgubi
Żeby przyszła położna, musisz powiadomić o urodzeniu malucha i Waszym powrocie do domu - w większości przychodni po prostu trzeba zadzwonić

Acka
Co do zwolnienia, to może na dłużej - nie ma regulacji prawnej na jaki okres czasu maksymalnie może być wystawione zwolnienie
http://informator.zumi.pl/na-jak-dlu...awic-l-4/wgbs0

kasperka, wielu rzeczy o układaniu Malucha i pielęgnacji dowiesz się w szpitalu i podczas patronaży
Na pleckach jest najbezpieczniej, nie przydusi się, ale trzeba główkę na boki układać. Można na boku, ale wtedy trzeba przyblokować np. poduszką, żeby się na brzuszek nie odwrócił. Na brzuszku jak najbardziej trzeba, z tym, ze lepiej nie na drzemki i pod kontrolą, dopóki nie nauczy się samo główki przekładać. Leżenie na brzuszku jest bardzo ważne, bo z tej pozycji maluch uczy się główkę podnosić. Poza tym dobrze na odgazowanie robi BTW. część maluchów nie lubi na początku leżeć na brzuszku, za to jak zatrybi, że z tej pozycji widzi więcej, to protestuje przy przekręcaniu na plecy

roxana, materac dla dziecko nie powinien być twardy - w sensie twardy-twardy, tylko nie ma być za miękki. Co do LifeNest, to on wymusza fizjologiczne wygięcie - zwróć uwagę, ze podobnie jest ułożony kręgosłup np. w chuście, czyli na lekko półokrągło. Zaokrąglone naturalnie plecy są ok, nie ok są plecki w "dziurach i wondołach" czyli wygnieceniach. Poza tym ta siatka nie jest luźna - powiedziałabym, że jest dosyć mocno naciągnięta, więc pozycja jest bardzo podobna, do pozycji na płasko na dobrze dobranym materacyku. BTW. za twardy materac tez nie jest dobry - a poza tym... chciałabyś spać na desce?

Wizyty patronażowe są obowiązkowe, ale dla położnej Masz prawo powiedzieć, że jej nie potrzebujesz - nikt Cię nie zmusi do przyjmowania położnej w domu. Obowiązkowe są natomiast wizyty szczepienne
A w ogóle nie wiem czy wiesz, ale położna możesz sobie zmienić, co więcej, możesz sobie wybrać dowolną z dowolnej przychodni No i zawsze powinna się umówić.
Ja po pierwszej koszmarnej, teraz powiedziałam, że po pierwsze chce się z nią przed porodem spotkać - jakby co to znowu zmienię, a po drugie, mocno się w prawa pacjenta wczytałam i kilka rozwiązań znalazłam

belleza_ines, odstające uszka są genetyczne

Niespodziewajka, spokojnie, z kręgosłupem nic złego się nie dzieje - pytałam ortopedy


Przejrzałam sobie wczoraj jedną z toreb z ciuszkami jakie dostałam od koleżanki i przepadłam... jakie to wszystko jest maciupkie i śliczne
No i oczywiście w zdecydowanej większości róziowe
Czeka jeszcze jedna torba i trzy wielkie pudła in spe (czekam aż druga koleżanka dopakuje po swoich córach).... więc chyba z zakupów nici... ewentualnie bodziaki, a przynajmniej coś w innym kolorze niż pink

[Jess922]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi co do położnej Poszłam zapisać się na USG i zapytałam przy okazji jak to wygląda z tą położną i miejscem zamieszkania i tym sposobem zapisałam się do położnej, która przyjdzie do nas po porodzie Kobieta była taka miła, wręcz jakby była moją mamą. Zrobiła na mnie rewelacyjne wrażenie i jestem już spokojna, że jedna z najważniejszych rzeczy załatwiona Tam też maluszek będzie zapisany i ja też się tam przeniosę po porodzie.

Napisane przez fiona27

Cześć

Co do położnych to u mnie przyszła bez żadnego zgłaszania tylko wcześniej zadzwoniła żeby się umówić, ale nic nowego nie wniosła. Pogadała o jakiś głupotach nawet nie związanych nawet z dzieckiem i narka.

Kurczę myślę co z tym praniem i prasowaniem zrobić tzn kiedy to zrobić .... Chciałam miesiąc przed porodem, ale teraz już sama nie wiem.

Jess ja to tak średnio używałam flaneli . Teraz kupiłam 5 szt, a to i tak wydaje mi się za dużo .

Acka lekarz porażka, nie powiem. Żeby nawet pacjentki nie zbadać na fotelu ?

Dziś Dzień Mamy, a synek już wczoraj odśpiewał mi sto lat

Też się zastanawiam nad tym praniem. Najwcześniej chyba w lipcu zrobię, bo jakbym je wyprała teraz to bym miała poczucie, że w sierpniu będzie już takie nieświeże.
Zabiorę się chyba za to po obronie

[roxana_lu]

Napisane przez vea7

heroine, szpitalne nie prześwitują - nie rodzisz w takiej zielonej z flizeliny, tylko najczęściej białej na troczki

Jess gratuluję wizyty
Położna jest przypisana do Ciebie, nie do dziecka, wiec spokojnie już teraz możesz sobie zmienić. Możesz być zgłoszona do dowolnej przychodni w dowolnym mieście - od dłuższego czasu nie ma już rejonizacji Czyli jeśli jesteś zameldowana w jednym mieście, a mieszkasz w drugim i faktycznie korzystasz z opieki medycznej w drugim, to składasz tam deklarację o lekarza rodzinnego, pielęgniarkę i w przypadku kobiet też położną i stamtąd Ci na patronaż przyjdzie. Nie trzeba też składać rezygnacji w dotychczasowej lecznicy - oni to załatwiają między sobą. W szpitalu podajesz, gdzie dziecko będzie zapisane - po porodzie wysyłasz tatę z deklaracją, którą składa w wybranej przychodni. Do tej przychodni zostanie wysłana karta szczepień. Możesz też zażądać, że chcesz sama dostarczyć kartę szczepień - bzdurą jest to, co część szpitali próbuje wmówić, czyli , że nie mogą wydać karty rodzicom. Dokumentacja medyczna należy do pacjenta, więc spokojnie możesz wysłać męża z deklaracją i kartą do przychodni - masz wtedy gwarancję, że poczta jej nie zgubi
Żeby przyszła położna, musisz powiadomić o urodzeniu malucha i Waszym powrocie do domu - w większości przychodni po prostu trzeba zadzwonić

Acka
Co do zwolnienia, to może na dłużej - nie ma regulacji prawnej na jaki okres czasu maksymalnie może być wystawione zwolnienie
http://informator.zumi.pl/na-jak-dlu...awic-l-4/wgbs0

kasperka, wielu rzeczy o układaniu Malucha i pielęgnacji dowiesz się w szpitalu i podczas patronaży
Na pleckach jest najbezpieczniej, nie przydusi się, ale trzeba główkę na boki układać. Można na boku, ale wtedy trzeba przyblokować np. poduszką, żeby się na brzuszek nie odwrócił. Na brzuszku jak najbardziej trzeba, z tym, ze lepiej nie na drzemki i pod kontrolą, dopóki nie nauczy się samo główki przekładać. Leżenie na brzuszku jest bardzo ważne, bo z tej pozycji maluch uczy się główkę podnosić. Poza tym dobrze na odgazowanie robi BTW. część maluchów nie lubi na początku leżeć na brzuszku, za to jak zatrybi, że z tej pozycji widzi więcej, to protestuje przy przekręcaniu na plecy

roxana, materac dla dziecko nie powinien być twardy - w sensie twardy-twardy, tylko nie ma być za miękki. Co do LifeNest, to on wymusza fizjologiczne wygięcie - zwróć uwagę, ze podobnie jest ułożony kręgosłup np. w chuście, czyli na lekko półokrągło. Zaokrąglone naturalnie plecy są ok, nie ok są plecki w "dziurach i wondołach" czyli wygnieceniach. Poza tym ta siatka nie jest luźna - powiedziałabym, że jest dosyć mocno naciągnięta, więc pozycja jest bardzo podobna, do pozycji na płasko na dobrze dobranym materacyku. BTW. za twardy materac tez nie jest dobry - a poza tym... chciałabyś spać na desce?

Wizyty patronażowe są obowiązkowe, ale dla położnej Masz prawo powiedzieć, że jej nie potrzebujesz - nikt Cię nie zmusi do przyjmowania położnej w domu. Obowiązkowe są natomiast wizyty szczepienne
A w ogóle nie wiem czy wiesz, ale położna możesz sobie zmienić, co więcej, możesz sobie wybrać dowolną z dowolnej przychodni No i zawsze powinna się umówić.
Ja po pierwszej koszmarnej, teraz powiedziałam, że po pierwsze chce się z nią przed porodem spotkać - jakby co to znowu zmienię, a po drugie, mocno się w prawa pacjenta wczytałam i kilka rozwiązań znalazłam

belleza_ines, odstające uszka są genetyczne

Niespodziewajka, spokojnie, z kręgosłupem nic złego się nie dzieje - pytałam ortopedy


Przejrzałam sobie wczoraj jedną z toreb z ciuszkami jakie dostałam od koleżanki i przepadłam... jakie to wszystko jest maciupkie i śliczne
No i oczywiście w zdecydowanej większości róziowe
Czeka jeszcze jedna torba i trzy wielkie pudła in spe (czekam aż druga koleżanka dopakuje po swoich córach).... więc chyba z zakupów nici... ewentualnie bodziaki, a przynajmniej coś w innym kolorze niż pink

Wiem, ze położna mozna 3 razy w roku zmieniać i jak pisałam - w przyszłym tygodniu ide sobie wybrać nową

Te Lifenest musze jeszcze przemyśleć bo cos mi tu nie daje spokoju jednak... Inaczej - nie przekonuje mnie w 100%

sprawa układania malucha na boczku - u nas junior od początku spał raz na jednym, raz na drugim i nigdy niczego nie podkladalismy, zeby sie na tym boku utrzymywał. A na brzuszku tez bardzo często spał. Za to na pleckach baaaardzo rzadko bo nie lubial.

Odstające uszy genetyczne? Nie wiem, moze i tak ale wiem tez, ze należy bardzo pilnować, zeby podczas spania sie nie podwijały bo sie robią odstające

jess fajnie, ze sie udało ogarnac temat ja w przyszłym tygodniu tez sie tym zajmę. Musze w ogole sie zastanowić nad przychodnia dla małej bo jest jedna w ktorej przyjmuje moja lekarka "domowa" dla juniora i nie wiem czy nie zapisać do niej i Julki i juniora nie przepisać...
Aaaa... Wiesz ze ja tez tak myslalam z tymi ciuszkami, zreszta niejednokrotnie o tym pisałam ALE jakis czas juz temu je przecierałam i do dnia dzisiejszego jak otwieram szufladę albo jakis ciuszek wyciągam to jest tak świeżutki zapach, ze az sama zdziwiona byłam (a ja na tym punkcie mam jobla ) dlatego tez nie czekam do lipca, ogarne teraz...

---
Ja chwile pospalam ale głowa mi pęka, czuje sie dzis strasznie... Dosłownie... No I naszła mnie ochota na leniwe - ma któraś sprawdzony przepis ?

[heroine86]

Dzisiaj zaczęłam 28 tydzień 3 trymestr

Mamusie Kochane- wszystkiego najlepszego dla Was a dla Majki podwójne życzenia spełnienia marzeń

[Molise]

Dzień dobry Coś nie mogę się wbić.

Pytanie już się pojawiło, ale nie mogę się dokopać. Mamy - co awaryjnie warto mieć w domu na gorączkę dla malucha ?

[moniska139]

Molise paracetamol

[heroine86]

Piszecie o tych położnych i ja już zgłupiałam w szkole rodzenia podpisywaliśmy takie dokumenty i nasza prowadząca jest taką położną co odwiedza po porodzie (chyba?) i ja się zdeklarowałam, że się na Nią zgadzam to jeszcze jakaś inna będzie przychodzić? "Z urzędu"?

[Molise]

Napisane przez moniska139

Molise paracetamol

Czopki ?