Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[majka242007]

Napisane przez vea7

Fajnie



USG to już badanie prenatalne
Jeśli wyjdzie w nim coś niepokojącego, to lekarz nfz może wysłać na bezpłatne testy z krwi, a z kolei na ich podstawie ewentualnie prowadzić dalsza diagnostykę. "Z marszu" na badanie usg+testy z krwi sa wysyłane kobiety z grup ryzyka, czyli np. powyżej 35 rż. czy takie, które urodziły wcześniej dziecko z wadą.

aha... no to nie wiedziałam...

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez NOK84

o fajnie że napisałaś - też właśnie zastanawiam się nad pościelą od nich tylko bałam się jak na żywo będzie

na ,,żywo,, często albo materiał nie taki albo kolorystyka czy też intensywność wzoru się różni... A tutaj identycznie jak na zdjęciach... 100% zgodności... Polecam z czystym sumieniem
Mi się właśnie pierze więc jutro wyschnie to wyprasuję i mogę Ci dać znać jak wygląda po praniu .

[kasperka]

Napisane przez NOK84

a tak w ogóle to tęsknie już za takimi prawdziwymi egzotycznymi wakacjami - marzy mi się powrót na tą plażę z avatara ale to niestety dzieciaczki muszą podrosnąć....

Ja też tęsknię za tym ...
Mój Tż już planuje, gdzie polecimy we trójkę, ale ja raczej nie zdecyduję się na 10cio godzinny lot z maluchem ...
Na początku myślę, że max. do 3 godz w samolocie

[majka242007]

Napisane przez kasperka

Bedziesz od poczatku pościeli używać???
Czy w śpiworki Mały na początku będzie spał???

planuję że ... hmmmm .... nie wiem Maja pierwszy miesiąc czy dwa spała w beciku. Śpiworków nie miałam. Po 2 miesiącach spala już w pościeli. I nigdy nie zdarzylo mi się żeby się cala zakopała, raczej przeciwnie, odkopać się jej zdarzyło ale specjalnie jej nie przykrywałam, miała ciepłe śpioszki więc mogło być jej ciepło... Do tej pory tak śpi... W połowie przykryta aż po uszy a jedna noga i połowa pleców na wierzchu.

I tak jak dzidzia będzie maleńka to będzie spał przy nas w kołysce- też mam zamiar pościel do niej zamówić... Nadal czekam na wycenę ale chyba się nie doczekam więc już się rozglądam za czymś. Dla takiego ,,ciupeńkiego,, pewnie bardziej sprawdzi się rożek i śpiworek... a potem pościel... Myślę że wszystko wyjdzie w praniu....

W ciągu dnia mały będzie usypiał u siebie w pokoiku w łóżeczku więc po kilku tygodniach będzie już myślę że w pościeli spał.

[vea7]

Napisane przez Nicole`_

Kurcze, a wiecie, że u mnie nic? Twardnienie brzucha miałam raz, może dwa dawno temu... a tak to żadnych takich akcji, przepowiadaczy itd. To chyba nie za dobrze...

Kochana, to bardzo dobrze, nic tylko się cieszyć

Napisane przez kasperka

My też się zastanawiamy nad "rosnącym" łóżeczkiem i nie wiem co zrobić

Wiesz co, ja byłam bardzo napalona, ale jak zobaczyłam je na żywo, to zadałam sobie pytanie "po co". Nawet najbardziej złożone jest już spore, wiec miejsca nie oszczędzam. W sumie jeśli coś się rozsuwa, to siłą rzecz jest mnie trwałe niż rozsuwane. Poza tym nie przekonał mnie rosnący materacyk - to jest tak, że do "pierwszego" - najmniejszego - dokłada się po prostu jedną, a potem drugą część, czyli są przerwy, czyli nie koniecznie wygodne to musi być
Poza tym akurat te, które w naszej Ikei były nie miały tej barierki zabezpieczającej przed wypadnięciem i z tego co Pani w sklepie powiedziała, nie można jej zamontować, a bez bałabym się Żuka kłaść.

Napisane przez majka242007

na ,,żywo,, często albo materiał nie taki albo kolorystyka czy też intensywność wzoru się różni... A tutaj identycznie jak na zdjęciach... 100% zgodności... Polecam z czystym sumieniem
Mi się właśnie pierze więc jutro wyschnie to wyprasuję i mogę Ci dać znać jak wygląda po praniu .

Daj znać, bop moje "domki plażowe" dopiero zostaną wysłane

[Aliczka88]

Cześć dziewczynki

Witam się w 3 trymestrze
Jeszcze miesiąc pracy, pójdę na chorobowe i zacznę prac ciuszki. W poniedziałek mamy z mężem jechać po farby bo będziemy robić malowanie i trochę podremontujemy nasza pieterko.

Dziewczyny jak czujecie ruchy dziecka? Czujecie cały czas cały dzień? mnie tak troszkę z rana pokopie, potem kopie kolo 11 a potem jestem tak zabiegana ze nawet nie czuje ruchów i dopiero jak się położę to czuje po jajnikach i pęcherzu. Ale nie jest to takie wiercenie, wypychanie tego brzucha. Z Miskiem było całkiem inaczej. Teraz się trochę martwię.

[natalia1011]

Napisane przez roxana_lu

Tzn jak Ci nie przysługują prenatalne na NFZ ? To zalezy od lekarza czy Ci skierowanie wypisze, jego wola jak to sie mowi

O kurde, myslalam ze te badania prenatalne kazdego trymestru przysluguja na nfz kobieta powyzej 35 rz., oraz tym ktore urodzily dziecko z wada albo maja w rodzinie schorzenia genetyczne.

No nic, na nfz zawsze lekarz mierzy malca nantyle ile mu sprzet pozwala, ale sprzet nie jest za dobry, dlatego sugerowal zeby pojsc gdzies na dokladne usg.

Napisane przez vea7

Jak gin wypisze skierowanie, to przysługują

Gruszka nie tyle, że niehigieniczna - bo i ją i aspirator po prostu trzeba czyścić, co niebezpieczna - bardzo łatwo włożyć za głęboko i nosek uszkodzić I nie masz aż takiej kontroli siły ssania

Wada wzroku nie jest zaleceniem do cc ala:
Wskazaniem są rozrzedzenia lub zwyrodnienia siatkówki ew. wysokie ciśnienie w gałce ocznej. Ale zgadzam się z optykiem (i tylko w tej kwestii ) do okulisty trzeba się przejść - najlepiej około 34 tc - i porządnie oczy przebadać. Przy kolejnej wizycie poproś o skierowanie gina i idź

Probowalam sie zarejestrowac do okulisty, termin jest za 4 miesiace, babka powiedziala ze moge przyjsc ze skierowaniem i prosic sie lekarza zeby mnie przyjal na wizycie stwierdziłam, ze pojde prywatnie jak wroce do Wro? Vea znasz jakiegos dobrego okuliste? W ogole kto jest Twoim ginem?

[majka242007]

Napisane przez kasperka

My też się zastanawiamy nad "rosnącym" łóżeczkiem i nie wiem co zrobić

jeśli mogę zaproponować to... Dzidzia do około 3rż śpi w łóżeczku tylko potem ściąga się te 3 szczebelki a potem można ściągnąć cały bok (zależy też jak duży będzie smyk). I tak też Maja spała. Potem dostała nowy pokoik z nowym łóżkiem już standardowym sypialnianym o wymiarze 90/200cm... I śpi na nim do tej pory Tylko materac trzeba konretny i dobry już zakupić by mogł posłużyć... Jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie.
Chyba, że dziecko nie będzie umialo spać w lóżku.... Bo Maja np umiała i nigdy z niego nie spadła... Mogła wisieć dosłownie jedną stroną ,,nad przepaścią,, a nie spadła... Prebudzała sie i gramoliła na lóżko...
A jej kuzyneczka miała tendencje do spadania z lóżka minimum 5 razy w nocy więc miała lożeczko standardowe, potem łożeczko większe turystyczne kupione, potem łóżeczko chyba 70/140cm z wysokimi bokami (a i tak jakimś cudem z tego wypadała) i teraz dopiero (ma 8 lat) dostała takie łóżko jak ma Maja 90/200cm

[kasperka]

Napisane przez vea7

Kochana, to bardzo dobrze, nic tylko się cieszyć



Wiesz co, ja byłam bardzo napalona, ale jak zobaczyłam je na żywo, to zadałam sobie pytanie "po co". Nawet najbardziej złożone jest już spore, wiec miejsca nie oszczędzam. W sumie jeśli coś się rozsuwa, to siłą rzecz jest mnie trwałe niż rozsuwane. Poza tym nie przekonał mnie rosnący materacyk - to jest tak, że do "pierwszego" - najmniejszego - dokłada się po prostu jedną, a potem drugą część, czyli są przerwy, czyli nie koniecznie wygodne to musi być
Poza tym akurat te, które w naszej Ikei były nie miały tej barierki zabezpieczającej przed wypadnięciem i z tego co Pani w sklepie powiedziała, nie można jej zamontować, a bez bałabym się Żuka kłaść.



Daj znać, bop moje "domki plażowe" dopiero zostaną wysłane

Moj Tż upatrzył sobie łóżeczko Stokke i próbuję mu właśnie przetłumaczyć, że raczej to sensu nie ma...
Ile tak mniej więcej dzieci śpią w tych łóżeczkach o standardowych rozmiarach???

[majka242007]

Napisane przez kasperka

Moj Tż upatrzył sobie łóżeczko Stokke i próbuję mu właśnie przetłumaczyć, że raczej to sensu nie ma...
Ile tak mniej więcej dzieci śpią w tych łóżeczkach o standardowych rozmiarach???

zależy od ,,rozmiarów,, dziecka... Moja mala raczej drobnej budowy, spala do 3rż...

[kasperka]

Napisane przez majka242007

jeśli mogę zaproponować to... Dzidzia do około 3rż śpi w łóżeczku tylko potem ściąga się te 3 szczebelki a potem można ściągnąć cały bok (zależy też jak duży będzie smyk). I tak też Maja spała. Potem dostała nowy pokoik z nowym łóżkiem już standardowym sypialnianym o wymiarze 90/200cm... I śpi na nim do tej pory Tylko materac trzeba konretny i dobry już zakupić by mogł posłużyć... Jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie.
Chyba, że dziecko nie będzie umialo spać w lóżku.... Bo Maja np umiała i nigdy z niego nie spadła... Mogła wisieć dosłownie jedną stroną ,,nad przepaścią,, a nie spadła... Prebudzała sie i gramoliła na lóżko...
A jej kuzyneczka miała tendencje do spadania z lóżka minimum 5 razy w nocy więc miała lożeczko standardowe, potem łożeczko większe turystyczne kupione, potem łóżeczko chyba 70/140cm z wysokimi bokami (a i tak jakimś cudem z tego wypadała) i teraz dopiero (ma 8 lat) dostała takie łóżko jak ma Maja 90/200cm

A co myślisz o tych turystycznych łóżeczkach???
My będziemy musieli zakupić takie, bo jak do teściów jechać będziemy to potrzebne nam będzie...
Zresztą w moje rodzinne strony też zamierzamy jechać...
Czy dla noworodka takie łóżeczko jest "dobre"???
Dzieciątko znajomych śpi od początku w takim do teraz, a ma już 8 mies.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez majka242007

zależy od ,,rozmiarów,, dziecka... Moja mala raczej drobnej budowy, spala do 3rż...

Dziekuje
Pomogłaś mi
A od 3 r.ż jakie Maja miała łóżko ?

[NOK84]

Napisane przez majka242007

na ,,żywo,, często albo materiał nie taki albo kolorystyka czy też intensywność wzoru się różni... A tutaj identycznie jak na zdjęciach... 100% zgodności... Polecam z czystym sumieniem
Mi się właśnie pierze więc jutro wyschnie to wyprasuję i mogę Ci dać znać jak wygląda po praniu .

o to super chętnie zobaczę jak po praniu wygląda

[kasperka]

Napisane przez majka242007

jeśli mogę zaproponować to... Dzidzia do około 3rż śpi w łóżeczku tylko potem ściąga się te 3 szczebelki a potem można ściągnąć cały bok (zależy też jak duży będzie smyk). I tak też Maja spała. Potem dostała nowy pokoik z nowym łóżkiem już standardowym sypialnianym o wymiarze 90/200cm... I śpi na nim do tej pory Tylko materac trzeba konretny i dobry już zakupić by mogł posłużyć... Jest to bardzo ekonomiczne rozwiązanie.
Chyba, że dziecko nie będzie umialo spać w lóżku.... Bo Maja np umiała i nigdy z niego nie spadła... Mogła wisieć dosłownie jedną stroną ,,nad przepaścią,, a nie spadła... Prebudzała sie i gramoliła na lóżko...
A jej kuzyneczka miała tendencje do spadania z lóżka minimum 5 razy w nocy więc miała lożeczko standardowe, potem łożeczko większe turystyczne kupione, potem łóżeczko chyba 70/140cm z wysokimi bokami (a i tak jakimś cudem z tego wypadała) i teraz dopiero (ma 8 lat) dostała takie łóżko jak ma Maja 90/200cm

Mnie cieszą wszystkie propozycje i rady

[NOK84]

Napisane przez kasperka

Ja też tęsknię za tym ...
Mój Tż już planuje, gdzie polecimy we trójkę, ale ja raczej nie zdecyduję się na 10cio godzinny lot z maluchem ...
Na początku myślę, że max. do 3 godz w samolocie

no właśnie te n lot też mnie przeraża z niemowlakiem choć jak lataliśmy to takie pary z malutkimi dziećmi też latały i szczerze powiem że te mniejsze były mniej problemowe od bez przerwy nudzących się kilkulatków

ale na pewno na pierwszy lot wybierzemy się gdzieś bliżej

[beaciorq]

Witam się tradycyjnie z bolem glowy .... wysylam przytulaski wszytkim mamusiom ktore dzis zle sie czują

Ja nie dostałam skierowania na prenatalne a to dlatego jak ktoras juz wspomniala ze kwalifikuja sie koniety po 35 rż lub z ryzykiem wystapieniw chorob genetycznych. Z reszta jak ktos się kwalifikuje to mawet sam moze sobie takie skierowanie wypelnic

Na prośbę Jess wysylam zdjęcie rożka, był taniutki, musialam kupic bo u nas w szpitalu trzeba miec, a pozniej nie wiem czy bede używać w srodku ma usztywniany wyjmowany wklad kokosowy no i rozklada sie na kolderke wiec moze byc np do łóżeczka tylko nie wiem czemu ale przekreca mi zdjecie

[natalia1011]

Napisane przez kasperka

Moj Tż upatrzył sobie łóżeczko Stokke i próbuję mu właśnie przetłumaczyć, że raczej to sensu nie ma...
Ile tak mniej więcej dzieci śpią w tych łóżeczkach o standardowych rozmiarach??? rosi:

My kupilismy lozeczko 70x140, z funkcja tapczanika, tez jestem ciekawa jak dlugo dziecko bedzie w nim spalo?

[NOK84]

Napisane przez vea7

Wiesz co, ja byłam bardzo napalona, ale jak zobaczyłam je na żywo, to zadałam sobie pytanie "po co". Nawet najbardziej złożone jest już spore, wiec miejsca nie oszczędzam. W sumie jeśli coś się rozsuwa, to siłą rzecz jest mnie trwałe niż rozsuwane. Poza tym nie przekonał mnie rosnący materacyk - to jest tak, że do "pierwszego" - najmniejszego - dokłada się po prostu jedną, a potem drugą część, czyli są przerwy, czyli nie koniecznie wygodne to musi być
Poza tym akurat te, które w naszej Ikei były nie miały tej barierki zabezpieczającej przed wypadnięciem i z tego co Pani w sklepie powiedziała, nie można jej zamontować, a bez bałabym się Żuka kłaść.

dokładni mi też się podobało na początku ale jak zobaczyłam ten meterac to kompletnie się rozmyśliłam i kupiliśmy takie zwykłe z barierką 90*200 cm , Zuzia się przeprowadziła do niego jak miała 2 latka, na początku zakładałam koc na podłogę gdyby spadła ale zdarzyło się jej może ze 3 razy i nawet się nie obudziła

[kasperka]

Napisane przez NOK84

no właśnie te n lot też mnie przeraża z niemowlakiem choć jak lataliśmy to takie pary z malutkimi dziećmi też latały i szczerze powiem że te mniejsze były mniej problemowe od bez przerwy nudzących się kilkulatków

ale na pewno na pierwszy lot wybierzemy się gdzieś bliżej

Z nami też właśnie leciały już kilka razy takie niemowlaczki, ale ja nie wiem...Jakoś póki co przeraża mnie opcja takiego długiego lotu z maleństwem...
I właśnie gdzieś bliżej na początku wolałabym

[Acka]

Witam sie poznym rankiem
Aliczka-ja tez tak mam,nie czuje go caly dzien bo pewnie spi maluszek ma okreslone pory kiedy sie rusza np 7, 16, 20 intensywniej.a takto jakies tam delikatne smyrniecia jak jade samochodem lub jak siedze w jakiejs niewygodnej pozycji.w zeszly pt ruszal sie tak bardzo caly dzien ze zaczelam sie martwic.ale teraz jest ok.mysle ze tez niema co porownywac do poprzedniego maluszka bo kazde dziecko ma swoj rytm...tak mi sie przynajmniej wydaje

[beaciorq]

Majka, fajna ta pościel ja na razie nie kupuje skoro uzywac nie będę, kupie za te 2 latka

Napisane przez Aliczka88

Cześć dziewczynki

Witam się w 3 trymestrze
Jeszcze miesiąc pracy, pójdę na chorobowe i zacznę prac ciuszki. W poniedziałek mamy z mężem jechać po farby bo będziemy robić malowanie i trochę podremontujemy nasza pieterko.

Dziewczyny jak czujecie ruchy dziecka? Czujecie cały czas cały dzień? mnie tak troszkę z rana pokopie, potem kopie kolo 11 a potem jestem tak zabiegana ze nawet nie czuje ruchów i dopiero jak się położę to czuje po jajnikach i pęcherzu. Ale nie jest to takie wiercenie, wypychanie tego brzucha. Z Miskiem było całkiem inaczej. Teraz się trochę martwię.

Gratki za 3 trymestr ja gdzies przeczytałam ze dziecko na tym etapie moze spac nawet 20 godzin no dobe moj uaktywnia sie najczęściej po południu i wieczorem czasem się wierci ze mam fale na brzuszku a czasem tak wali po jelitach lub pęcherzu ze az nieprzyjemnie

[vea7]

Napisane przez Aliczka88

Witam się w 3 trymestrze
Jeszcze miesiąc pracy, pójdę na chorobowe i zacznę prac ciuszki. W poniedziałek mamy z mężem jechać po farby bo będziemy robić malowanie i trochę podremontujemy nasza pieterko.

Dziewczyny jak czujecie ruchy dziecka? Czujecie cały czas cały dzień? mnie tak troszkę z rana pokopie, potem kopie kolo 11 a potem jestem tak zabiegana ze nawet nie czuje ruchów i dopiero jak się położę to czuje po jajnikach i pęcherzu. Ale nie jest to takie wiercenie, wypychanie tego brzucha. Z Miskiem było całkiem inaczej. Teraz się trochę martwię.

Młoda rusza się jak coś zjem i wieczorem jak się uwalę na narożniku
W czasie dnia coś się tam pokręci, ale nie za bardzo - jak się ruszam, to ona się nie rusza... chyba lubi bujanie

Napisane przez natalia1011

Probowalam sie zarejestrowac do okulisty, termin jest za 4 miesiace, babka powiedziala ze moge przyjsc ze skierowaniem i prosic sie lekarza zeby mnie przyjal na wizycie stwierdziłam, ze pojde prywatnie jak wroce do Wro? Vea znasz jakiegos dobrego okuliste? W ogole kto jest Twoim ginem?

W tej chwili nie, bo mam pakiet w Medicover i pójdę tam
Gina mam też pakietowego dr. Ślusarski, ale średnio jestem zadowolona, w poprzedniej ciąży miałam LuxMed i tam świetną gin.

W poprzedniej ciąży byłam na wizycie we Wrocławskim Eye Laser Center - mają też umowę z NFZ i mieli niezłe terminy - zadzwoń i podpytaj na kiedy mogliby Cię przyjąć. Fajne jest to, że jeśli lekarz stwierdzi, że jest wskaznie do laserowania to oni mają też na to kontrakt

[majka242007]

Napisane przez kasperka

A co myślisz o tych turystycznych łóżeczkach???
My będziemy musieli zakupić takie, bo jak do teściów jechać będziemy to potrzebne nam będzie...
Zresztą w moje rodzinne strony też zamierzamy jechać...
Czy dla noworodka takie łóżeczko jest "dobre"???
Dzieciątko znajomych śpi od początku w takim do teraz, a ma już 8 mies.


Pomogłaś mi
A od 3 r.ż jakie Maja miała łóżko ?

Maja miała standardowe 60/120cm - teraz też takie mamy, z wyjmowanymi szczebelkami i możliwością demontażu potem jednego dłuższego boku. Później można dokupić tą deskę która ogranicza możliwość upadku z łóżka i zamontować ją na tym boku który będzie ściągnięty...

Co do łóżeczka turystycznego to nie mam jakiegoś zdania , które mogę potwierdzić doświadczeniem bo takiego nie miałam... Myślę natomiast że jak sama nazwa wskazuje nie jest to lóżeczko do codziennego stosowania... Choć kuzynka Mai spala w nim długo na co dzień, nie ma skrzywień kręgosłupa ani nic... Ale miałam wrażenie że mało tam wygodnie, materac wcale twardy nie jest, dziecko się tam w kulkę zwijało... Po za tym jest wyższe niż standardowe łóżeczko... Tzn wysokość może zbliżona ale materacyk jest bardzo nisko prawie przy podłodze więc ciężko tak co chwilę schylać się żeby wyciągać malucha.

My u teściów mieliśmy dodatkowe łóżeczko u nich w sypialni, kupiliśmy takie zwykłe tanie drewniane w tym stylu:
http://allegro.pl/lozeczko-lozko-2-k...161154400.html i zwykły niedrogi piankowy materac, jak Maja do nich jechała spała w tym łóżeczku.

[kasperka]

Napisane przez majka242007

Maja miała standardowe 90/120cm - teraz też takie mamy, z wyjmowanymi szczebelkami i możliwością demontażu potem jednego dłuższego boku. Później można dokupić tą deskę która ogranicza możliwość upadku z łóżka i zamontować ją na tym boku który będzie ściągnięty...

Co do łóżeczka turystycznego to nie mam jakiegoś zdania , które mogę potwierdzić doświadczeniem bo takiego nie miałam... Myślę natomiast że jak sama nazwa wskazuje nie jest to lóżeczko do codziennego stosowania... Choć kuzynka Mai spala w nim długo na co dzień, nie ma skrzywień kręgosłupa ani nic... Ale miałam wrażenie że mało tam wygodnie, materac wcale twardy nie jest, dziecko się tam w kulkę zwijało... Po za tym jest wyższe niż standardowe łóżeczko... Tzn wysokość może zbliżona ale materacyk jest bardzo nisko prawie przy podłodze więc ciężko tak co chwilę schylać się żeby wyciągać malucha.

My u teściów mieliśmy dodatkowe łóżeczko u nich w sypialni, kupiliśmy takie zwykłe tanie drewniane w tym stylu:
http://allegro.pl/lozeczko-lozko-2-k...161154400.html i zwykły niedrogi piankowy materac, jak Maja do nich jechała spała w tym łóżeczku.

Moi teściowie mają właśnie kołyskę...
Tylko mój Tż pow.już, że Mały w niej spać nie będzie, bo za bardzo zabudowana jest

[vea7]

Napisane przez kasperka

Moj Tż upatrzył sobie łóżeczko Stokke i próbuję mu właśnie przetłumaczyć, że raczej to sensu nie ma...
Ile tak mniej więcej dzieci śpią w tych łóżeczkach o standardowych rozmiarach???

Ale które Stokke? To normalne szczebelkowe? A dlaczego bez sensu? Łóżeczko jak łóżeczko...
Śpią, aż nie wyrosną
Gdyby nie Mała, to Janek spokojnie by jeszcze w swoim spał

Napisane przez kasperka

A co myślisz o tych turystycznych łóżeczkach???
My będziemy musieli zakupić takie, bo jak do teściów jechać będziemy to potrzebne nam będzie...
Zresztą w moje rodzinne strony też zamierzamy jechać...
Czy dla noworodka takie łóżeczko jest "dobre"???
Dzieciątko znajomych śpi od początku w takim do teraz, a ma już 8 mies.

W dobrym łóżczku turystycznym jest specjalna podwieszana podłoga dla niemowlaka - nie musisz się wtedy tak nisko schylać.
Jeśli chodzi o używanie na co dzień, to w sumie można, ale radzę dokupić normalny materac, bo te standardowe są łączone, a to na dłuższą metę jest średnio wygodne. No i np. moje strasznie szeleści

Napisane przez natalia1011

My kupilismy lozeczko 70x140, z funkcja tapczanika, tez jestem ciekawa jak dlugo dziecko bedzie w nim spalo?

Spokojnie do 3 może 4 roku życia

Napisane przez NOK84

dokładni mi też się podobało na początku ale jak zobaczyłam ten meterac to kompletnie się rozmyśliłam i kupiliśmy takie zwykłe z barierką 90*200 cm , Zuzia się przeprowadziła do niego jak miała 2 latka, na początku zakładałam koc na podłogę gdyby spadła ale zdarzyło się jej może ze 3 razy i nawet się nie obudziła

No właśnie chyba u nas też tak będzie, tylko myślałam nad tym rozmiarem dziecięcym czyli 90x160 plus deska ograniczająca

[majka242007]

Napisane przez kasperka

Moi teściowie mają właśnie kołyskę...
Tylko mój Tż pow.już, że Mały w niej spać nie będzie, bo za bardzo zabudowana jest

no zabudowana tak samo jak łóżeczko, możecie dokupić ochraniacz nie na calość a na połowę kołyski... Zależy jaką dużą mają... My kupiliśmy dosyć spory rozmiar i dzidzia będzie tam miała miejsce... I tak dlugo się jej nie będzie używało... Planuję jakieś 6/7miesięcy, potem łóżeczko. Jak będzie siadał sam to zawalu chyba bym dostała że wypadnie

[NOK84]

Napisane przez kasperka

Z nami też właśnie leciały już kilka razy takie niemowlaczki, ale ja nie wiem...Jakoś póki co przeraża mnie opcja takiego długiego lotu z maleństwem...
I właśnie gdzieś bliżej na początku wolałabym

na razie zostaje nam oglądanie zdjęć i wspominanie

Napisane przez vea7

Młoda rusza się jak coś zjem i wieczorem jak się uwalę na narożniku
W czasie dnia coś się tam pokręci, ale nie za bardzo - jak się ruszam, to ona się nie rusza... chyba lubi bujanie



W tej chwili nie, bo mam pakiet w Medicover i pójdę tam
Gina mam też pakietowego dr. Ślusarski, ale średnio jestem zadowolona, w poprzedniej ciąży miałam LuxMed i tam świetną gin.

W poprzedniej ciąży byłam na wizycie we Wrocławskim Eye Laser Center - mają też umowę z NFZ i mieli niezłe terminy - zadzwoń i podpytaj na kiedy mogliby Cię przyjąć. Fajne jest to, że jeśli lekarz stwierdzi, że jest wskaznie do laserowania to oni mają też na to kontrakt

ja właśnie zadzwoniłam do mojej okulistki i prywatna wizyta najwcześniej w połowie czerwca więc już się umówiłam żeby mieć z głowy, a na nfz to koniec roku....

fajnie jak robią laserowanie na kontrakt szkoda że u nas tak nie ma, jak będę na wizycie to dopytam może się coś zmieniło

[kasperka]

Napisane przez vea7

Ale które Stokke? To normalne szczebelkowe? A dlaczego bez sensu? Łóżeczko jak łóżeczko...
Śpią, aż nie wyrosną
Gdyby nie Mała, to Janek spokojnie by jeszcze w swoim spał



W dobrym łóżczku turystycznym jest specjalna podwieszana podłoga dla niemowlaka - nie musisz się wtedy tak nisko schylać.
Jeśli chodzi o używanie na co dzień, to w sumie można, ale radzę dokupić normalny materac, bo te standardowe są łączone, a to na dłuższą metę jest średnio wygodne. No i np. moje strasznie szeleści



Spokojnie do 3 może 4 roku życia



No właśnie chyba u nas też tak będzie, tylko myślałam nad tym rozmiarem dziecięcym czyli 90x160 plus deska ograniczająca

Stokke sleepi...
Dla mnie bez sensu, bo wolałabym zmienić dziecku po czasie łóżeczko...
Te Sleepi będzie zajmowało póżniej sporo miejsca w pokoju, a jakoś nie wierzę w to, że Mały do 8 r.ż spałby w nim...

[Acka]

Napisane przez NOK84

no właśnie te n lot też mnie przeraża z niemowlakiem choć jak lataliśmy to takie pary z malutkimi dziećmi też latały i szczerze powiem że te mniejsze były mniej problemowe od bez przerwy nudzących się kilkulatków

ale na pewno na pierwszy lot wybierzemy się gdzieś bliżej

Dziewczyny bo lot lotem a nie boicie sie tych wysokich temperatur?tez myslalam o jakiejs wycieczce ale chyba poczekam do nastepnych wakacji i wybiore sie gdzies blizej np nad balaton..bylyscie moze?slyszalam rozne opinie i niekoniecznie dobre:/

[kasperka]

Napisane przez majka242007

no zabudowana tak samo jak łóżeczko, możecie dokupić ochraniacz nie na calość a na połowę kołyski... Zależy jaką dużą mają... My kupiliśmy dosyć spory rozmiar i dzidzia będzie tam miała miejsce... I tak dlugo się jej nie będzie używało... Planuję jakieś 6/7miesięcy, potem łóżeczko. Jak będzie siadał sam to zawalu chyba bym dostała że wypadnie

Muszę pomyśleć jak to zrobić ...
Ta kołyska od teściów miała być właśnie u nas w sypialni, a łóżeczko w pokoiku...Tż jej nie chce więc muszę coś innego wymyśleć...
Też chciałabym zrobić tak kak Ty kiedyś pisałaś
W nocy Małego chcę mieć w sypialni, a w ciągu dnia żeby u siebie spał

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Moj Tż upatrzył sobie łóżeczko Stokke i próbuję mu właśnie przetłumaczyć, że raczej to sensu nie ma...
Ile tak mniej więcej dzieci śpią w tych łóżeczkach o standardowych rozmiarach???

Junior tez miał zwykle łóżeczko 60x120 i spał w nim do około 2 roku. Potem przeszliśmy na zwykle ikeowskie z barierka zabezpieczająca

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Junior tez miał zwykle łóżeczko 60x120 i spał w nim do około 2 roku. Potem przeszliśmy na zwykle ikeowskie z barierka zabezpieczająca

A pokażesz jakie to te z barierką ?