![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
autorko. zerwij z gosciem przed wakacjami, pojedź, odpocznij, zrelaksuj się. nie słuchaj jego marudzenia, że mogłas wczesniej dać znać. ocal resztki swojego honoru.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Chociaż z tego co czytam, co tu piszesz, to nawet gdyby Ci powiedział wprost i dosłownie 'nie kocham cię ponad życie i wyobrażam go sobie bez ciebie', to i tak dorobiłabyś sobie swoją ideologię, bo na wakacjach było fajnie.
__________________
'Baby we both know
That the nights were mainly made For saying things that you can't say tomorrow day' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 206
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
1) bo boi się Twoich łez i awantury, gdyby Ci powiedział co innego - jest tchórzem 2) bo mu bardzo wygodnie w tym układzie... bo Ty zawsze wszędzie i do wszystkiego się dostosujesz..., a że czasami pomarudzisz...no cóż...coś Ci tam naopowiada...powie, że kocha i spokój na kolejne kilka tygodni! GENIUSZ! ![]() Nie rób sobie złudzeń... wiem, że kochasz i nie dopuszczasz do siebie takiej opcji, że on Cię wykorzystuje i nic z tego związku nie masz... no chyba, że świadomość..., że gdzieś tam są portki... Bo w rzeczywistości nie masz go przy sobie, w swoim życiu, ani w planach dalszych niż wakacje ![]() Ja wiem, że są przeróżne związki i relacje i potrzeby itd... ale ja np. mam trudności z zasypianiem, jak nie ma koło mnie TŻ..., a jak wtulę się w ramiona, to cały świat znika i wszystkie problemy... Nie umiałabym żyć w związku na odległość...a co dopiero w takiej relacji jaką nam opisałaś. I wiesz co jeszcze...jak zobaczyłam ten wątek, to jeszcze miałam nadziję, że napiszesz cokolwiek (poza oczywiście Twoimi problemami z ewentualną ciążą) co świadczyłoby na korzyść tego pana...ale nie! każdy kolejny punkt Twojego wywodu wywoływał u mnie ściśnienie żołądka. Co Ty sobie robisz dziewczyno? Zajmij się czymś w te weekendy i nie jeździj już do niego... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Bo słowa nic nie kosztują, za to jak widać skutecznie Cię przy nim zatrzymują. Jakby ktoś Ci właśnie okradał mieszkanie (wynosił po kolei Twoje rzeczy), a mówił przy tym "ale ja Cię nie okradam, ogólnie to uczciwy jestem z natury", to też byś się zastanawiała, czy właśnie padasz ofiarą przestępstwa, czy wezwała policję? Sama sobie odpowiedz: co Ci po tych słowach, jeżeli są KOMPLETNIE BEZ POKRYCIA w rzeczywistości?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem on nie chce się "rozstawać na raty", przynajmniej dopóki nie znajdzie drugiej naiwnej. Niestety, prawidłowa odpowiedź to ta 2). Ma chłopak darmowego loda i nawet się ruszyć z domu nie musi. Okropny typ, autorko, bardzo Ci współczuję, że się w to wplątałaś, skończ to jak najszybciej i zajmij się sobą. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
tylko że wiesz, jak Tz wie ze mam w weekend okres to jakos tez bardzo chce zebym przyjechała, spedzamy fajnie czas (pomijajac niestety te silownie) poza tym czesto zdarza sie ze nie ma ochoty na seks bo nie ma humoru lub jest zmeczony... i to ja jestem ta z wiekszym libido i zdecydowanie wiekszosc zblizen inicjuje ja (ale wiadomo ze nie zawsze) wiec nie powiedzialabym ze ma mnie dla seksu, bo seksu chce/[ptrzebuje znacznie czesciej i wiecej ja, z kolei Tz (zwlaszcza ostatnio) nie ma ochoty lub jest zbyt zmeczony po calym tygodniu.. zeby nie bylo, nie wybielam go na siłe, ale tez chce zeby spojrzenie na sytuacje bylo obiektywne.. ostatnie 2 weekendy były bez seksu w ogole. ---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Wiesz ze dziecko sie ma 24h na dobe? Wyobrazasz sobie tatusia, ktory mowi: mam kryzys dziecka, to ja go bede widywal 12h w tygodniu, a przez reszte czasu to twoj problem.
Planujesz wspolne zycie z facetem, ktory nie chce z toba nawet wspolnych weekendos. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
![]() Wybielasz go na sile. Myślę ze ty sama czujesz, ze ten związek nie ma sensu ale starasz do siebie nie dopuszczać tej mysli |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
To może JUŻ nie jest relacja dla seksu. Może mu się znudziłaś, dlatego teraz on funduje Ci całkowitą jazdę bez trzymanki, którą nazywacie "kryzysem". I nie, nie chce zerwać, gdyby chciał, zrobiłby to bez problemu, po prostu jeszcze możesz mu sie kiedyś przydać. Nie znudziłaś mu się na tyle, żeby Cię bez żalu kopnąć w zadek. Od dwóch tygodni nie ma seksu, ale też praktycznie od dawna nie ma randek, Ty przyjeżdżasz do niego, on sobie wychodzi, ewentualnie ciągnię Cię ze sobą na imprezę. Jak mu się zachce, to przecież Ty będziesz zawsze chętna. Jak długo będzie mógł to tak ciągnąć (a że jesteś zupełnie bezproblemowa i niczego nie wymagasz, to może ciągnąć długo, na pewno do czasu, aż znajdzie godne zastępstwo), to uciągnie. Powiedz mi szczerze, co TY z tego masz? Chłop nawet Twoich potrzeb seksualnych nie spełnia, więc co? Sama mówisz, że chciałaś zerwać, wcale się nie dziwię... Ja też nie mam zbyt dużo czasu na dzieci z powodów zdrowotnych, dlatego ja bym się już w takich misiów nie bawiła. Nie będę miała biologicznych dzieci, to trudno, ale życie mamy tylko jedno, sama się zastanów, czy chcesz poświęcać tyle swojego czasu, energii i pieniędzy na coś takiego... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Może seksu nie chce, bo ma go z kimś w tygodniu? Może ten weekend, w którym nie będziecie sie widzieć, chce spędzać z kimś innym? Zastanów sie kobieto kogo z siebie z robisz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach ![]() Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | ||
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Cytat:
To powiedział, że nie może żyć bez Ciebie, czy nie? Bo już nie wiem. Przyjeżdża do Ciebie tak, jak obiecał, bo skoro nawet na seks był zbyt zmęczony przez dwa tygodnie, to nie wiem czy chce mu się jechać na herbatę?
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
uprzedzajac - tak mam pewnosc ze faktycznie chodzi na te dyzury
![]() nie chodzi o wybielanie go na sile ale naprawde on chocby nie wiem jak chciał to nie mialby w tygodniu czasu na inna.. ledwo znajduje godxzine na silownie we wtorki i czwartki i zaraz potem jedzie na dyzur |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Dobra cofam, misiaczek cie kocha nad życie, robcie fasolke póki można Dwa szpitale, ale na siłownię 3x tydzień czas jest. No i weekendy zawsze wolne. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
![]()
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
No przecież.
![]() Jeszcze chwila i się okaże, że z tym ograniczeniem kontaktu to był tylko sen autorki wątku, albo że złe Wizażanki to wymyśliły. A pan pracuje 24/h na dobę, żadnej siłowni nie ma i co chodzi. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-05-27 o 12:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Jestes naiwna. Gdyby chciał to by to robił. Nie mowie, ze tak jest, ale mógłby Ci sprzedać każda scieme, a Ty byś ja kupiła z tego co widzę. Tak czy tak, na Tobie to jemu na pewno nie zależy. Ale Ok, z mojej strony to wszystko. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach ![]() Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
To już wiemy co lekarze robią na nocnych dyżurach
![]()
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. Edytowane przez Karena 73 Czas edycji: 2015-05-27 o 12:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Ale na ciebie tez najwidoczniej nie ma i nawet nie chce miec z tego co piszesz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Ale co Ci nie pasuje? We wtorki i czwartki jezdzi na godzine na silownie pomiedzy 1 szpitalem a 2. I to niestety jego jedyny czas wolny w tygodniu. Moze w tym lezy najwiekszy problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 206
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Matko kochana dziewczyno... czy z Tobą jest coś nie tak?? Przeczytaj swojego pierwszego posta jeszcze raz i później jeszcze raz i może dotrze do Ciebie, że nie ma żadnego Was i żadnego związku... Jedziesz do niego, spędzacie fajnie czas w ustalonych godzinach widzenia i fruuu...a no i jeszcze wakacje..... o ile nie przegapiłąm jakiegoś posta, to napisałaś że w tygodniu kontakt rzadki...sms czasami... Na prawdę jesteś świetną, nie wymagającą dziewczyną na kilka godzin w weekend!! ja mam tż na codzień... mieszkamy razem...a on i tak do mnie dzwoni z pracy, za każdym razem... ja dzwonie do niego jak coś potrzebuję, coś istotnego się wydarzyło... rozumiem, że Ty nie masz potrzeb w ciągu tygodnia na kontakt z nim?? a bo on pracuje i jest PANEM DOKTOREM i on nie ma czasu.
No nic, zrobisz ze swoim życiem co chcesz... to oczywiste... najwyżej przebudzisz się za rok, dwa, trzy , jak on sobie znajdzie inny obiekt zainteresowania i po prostu któregoś pięknego piątku nie wpuści Cie do domu. Zastukasz do jego mamy, a mama Cię nie pozna... Jak nic moja była przyjaciólka. niektóre dziewczyny taka mają, że będą tkwić w nic nie dającym im związku, aż pan wreszcie z nią nie zerwie. Przerobiłam kilku partnerów koleżanki i przy ostatnim wykończyła mnie psychicznie... Oni ją gnoili, źle traktowali, ciągle czasu dla niej nie mieli, a ona zdesperowana przylepa opowiadała mi z wypiekami jak to on ją potraktował, jak ją wystawił, jak coś tam... i znowu leciała na skrzydełkach jak pan sobie o niej przypomniał. no po prostu, żadne gadki, prośby, groźby nie pomagały... serwowała mi prosto w twarz kolejne smaczki na temat pana. a mi ręce opadały. Tak się tym przejmowałam, że urwałam z nią kontakt dla mojego komfortu psychicznego. i żeby nie było. w życiu zawodowym osiągnęła sukces i ma świetną prace i pnie się wyżej.... i jeszcze jedna rzecz... jeśli sama siebie nie poszanujesz, to inni szanować Cię też nie będą. a mi jest Ciebie żal... bo już wiem, że jesteś tą zdesperowaną moją koleżanką ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Tak, ma 4 całonocne dyżury w tygodniu, na które jedzie z innej pracy i rano prostu z dyżuru do pracy. Także nie zebym go slepo broniła, ale ma prawo to wykonczyć człowieka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
Nie wiem co ten facet musiałby zrobić żebyś przejrzała na oczy, wiec życzę miłego życia i niezbyt twardego lądowania na ziemie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
![]() Założę lewe konto na roksa i poszukam doktorka by zapytać jak można tak cudownie zorganizować swój czas ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 206
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy ten związek ma waszym zdaniem przyszłość :(? I jak ew. coś naprawić... ?
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5154800 2]Czyli jest niemal 4 doby na nogach i jeszcze siłownia 3x w tygodniu? Ehem
![]() Założę lewe konto na roksa i poszukam doktorka by zapytać jak można tak cudownie zorganizować swój czas ![]() Tak jest tyle na nogach. Wiekszosc jego znajomych tez tak pracuje (a maja jeszcze male dzieci). Praca wiekszosci lekarzy tak wyglada. I padajac na twarz jezdzi na 2x w tyg chociaz na te godzine bo chce schudnac (sporo przytył). Akurat w tym nic dziwnego nie ma i nie to jest istota problemu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:57.