Koty - część XI

[Kretka666]

Dobre karmy nie mają podziału na dla kociaków i dla dorosłych, w końcu nie ma specjalnych mysz czy żab dla kociaków Także możesz dawać, jak najbardziej.

[ThePainfulLove]

Napisane przez Kretka666

Dobre karmy nie mają podziału na dla kociaków i dla dorosłych, w końcu nie ma specjalnych mysz czy żab dla kociaków Także możesz dawać, jak najbardziej.

Oki, dzięki w takim razie zamawiam catz finefood

[Vivienne]

Taki grau ma wersje kitty i kitten

Lunce wróciła funkcja mruczenia już skacze po meblach , a lady już chciała ją ganiać... pancia zawalu dziś co chwilę dostaje.

[Kretka666]

I jest prawie taki sam składowo, inne mięso ma, można kittena dawać adultom

[Vivienne]

Napisane przez Kretka666

I jest prawie taki sam składowo, inne mięso ma, można kittena dawać adultom

Podejrzewam wlasnie, że to bardziej kwestia plynności samej karmy niż skladu ale musialam podkreślić, że grau też taką ma, żeby nie bylo, że karma zla.

[trendy9001]

Ja dodam od siebie



Charakterystyka
Kat. – krótkowłose i somalijskie
Budowa ogólna – mały lub średni, ciało muskularne i giętkie, typie podobne do krótkowłosych syjamskich, samice bardziej delikatne w kształcie niż samce
Futro – krótkie lub średniej długości, drobno nakrapiane i błyszczące
Głowa – w kształcie serca, nieco przełamany profil nosa i pełny podbródek, podobny do lwa w profilu
Oczy – błyszczące i jakby za duże w stosunku do twarzy, a gdy są zamknięte skośne w kształcie
Uszy – duże na okrągło zakończone uszy ustawione wysoko, dające wrażenie czujności
Nogi – proporcjonalne z owalnymi łapkami
Ogon – średniej długości grubszy przy podstawie i zwężający się do zaokrąglonego końca

Rzadko u Korata występują niewyraźne białe znaki lub plamy lub nawet bardzo słabe szare paski . Czasami powiększają się wraz z wiekiem . Są one traktowane jako wady, a koty nie mogą brać udziału w wystawach.

Charakter i opieka
Korat jest delikatnym, filigranowym o cichym głosie kotem. Generalnie czujny, dociekliwy i uczuciowy. Jego krótkie gęste futro jest łatwe do utrzymania dzięki cotygodniowemu szczotkowaniu i przecieraniu miękką szmatką.

[Malla]

Zapomnieli wspomnieć, że koraty to wariaty!

[Vivienne]

A to o koratach to co tu tak nagle?

I tak analizując - Lunka ma pregi, ma też zwężający się ku górze ogon, nie okrągły. Ogólnie nie potrafilabym jej wyglądowo przypisać tylko do korata bądź ruskiego, bo i tu i tu znjaduję egzemplarze bardzo ją przypominające. Tu na przykład rusek, a identyko jak Lunka, dalej korat tez jak Lunka

[201608251020]

Puściliśmy małą na noc do sypialni. Rozścieliliśmy jej kocyk na ziemi. Zapodała taki traktorek przy ugniataniu że wiedziałam, że jest szczęśliwa.
Rano - ani pół miauku

[Kretka666]

Napisane przez Vivienne

Podejrzewam wlasnie, że to bardziej kwestia plynności samej karmy niż skladu ale musialam podkreślić, że grau też taką ma, żeby nie bylo, że karma zla.

A to niee, miałam te puszki Grau dla kittenów i są tak samo twarde jak zwykły Grau Tak samo Animonda Carny kitten jest identyczna jak adult.

Inną konsystencję mają musy i pasztety dla maluszków, które przechodzą z mleka na stałe.

Napisane przez paollino

Puściliśmy małą na noc do sypialni. Rozścieliliśmy jej kocyk na ziemi. Zapodała taki traktorek przy ugniataniu że wiedziałam, że jest szczęśliwa.
Rano - ani pół miauku

Super!

[Kusum]

Napisane przez paollino

Puściliśmy małą na noc do sypialni. Rozścieliliśmy jej kocyk na ziemi. Zapodała taki traktorek przy ugniataniu że wiedziałam, że jest szczęśliwa.
Rano - ani pół miauku

A czemu wcześniej zamykaliście?
U nas są drzwi teraz otwarte do sypialni. Koty są już duże i śpią większą część nocy. Nie skaczą po nas, nie biegają. Ptyś śpi na drapaku w salonie, a Su z nami albo na parapecie.

[Malla]

Napisane przez Vivienne

A to o koratach to co tu tak nagle?

I tak analizując - Lunka ma pregi, ma też zwężający się ku górze ogon, nie okrągły. Ogólnie nie potrafilabym jej wyglądowo przypisać tylko do korata bądź ruskiego, bo i tu i tu znjaduję egzemplarze bardzo ją przypominające. Tu na przykład rusek, a identyko jak Lunka, dalej korat tez jak Lunka

Akurat na zdjęciu z artykułu przedstawiciel koratów jest średni (albo zdjęcie tego kocura zrobiono pod dziwnym kątem), nie widać najpiękniejszej cechy, czyli wielkich, szmaragdowych oczu. Proporcje oczu do twarzy są za małe, głowa za mało żabia (chociaż ja wolę osobiście te dłuższe pyszczki).

Pręgi znikają z wiekiem z korpusu.

Napisane przez paollino

Puściliśmy małą na noc do sypialni. Rozścieliliśmy jej kocyk na ziemi. Zapodała taki traktorek przy ugniataniu że wiedziałam, że jest szczęśliwa.
Rano - ani pół miauku

Super Moje śpią zawsze ze mną i jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Wspaniale rozładowuje to stres.

[ania p]

Napisane przez Kusum

Nie wiem jak można kotu pozwalać na rozbrajanie rolet? Ja od małego stanowczo im zabraniałam. Wiele razy próbowały szarpać za sznurki czy dostać się pod roletę. Za każdym razem je karciłam i odwracałam ich uwagę aż przestały. Wiadomo, że rolety są zasłonięte wtedy kiedy z reguły jesteśmy już w domu. I należy reagować. Kolejny raz pojawia się ten sam problem: kotom wolno wszystko, nikt im niczego nie zabrania i nie wychowuje: bo to kot


Nie mam cierpliwości do tresowania kota, ale sporo się nauczyłam z tego bloga: http://jakwytresowackota.blogspot.com/

Ja swoje goniłam , nie łażą mi po roletach , z parapetu jedynego z kwiatkami też przeganiałam . Na 4 pokoje tylko w tym jednym mam kwiatki i już wiedzą że tam włazić nie wolno , niech ganiają po innych .
i też nie pozwalam na wszystko . Po blatach i stole też nie wolno . Mówię psik , ew nie wolno i złażą .
Krzywda im się nie dzieje zresztą one mało rozrabiają , bo to koty wychodzące . Drapaków nie mam , bo mają je w głębokim

Napisane przez Kusum

Albo moje koty są jakieś wybitnie grzeczne albo jednak wychowanie kota daje jakieś efekty?

Na bank daje to zdecydowanie jak z dziećmi

[Vivienne]

Napisane przez Kretka666

A to niee, miałam te puszki Grau dla kittenów i są tak samo twarde jak zwykły Grau Tak samo Animonda Carny kitten jest identyczna jak adult.

Hmmm, grau kitty chyba taki bardziej musowaty jest, nie tak zbity jak ten dla dorosłych. Tak się mnie coś kojarzy :p

[Kretka666]

Napisane przez Vivienne

Hmmm, grau kitty chyba taki bardziej musowaty jest, nie tak zbity jak ten dla dorosłych. Tak się mnie coś kojarzy :p

Wersje dla dorosłych są różne Smak z makrelą i łososiem (różowa puszka) jest bardziej musowaty, a nie pamiętam jaki smak jest tak twardy, że nożem można kroić.

[Malla]

Moim kotom najlepiej smakuje żółta puszka.

[201608251020]

Napisane przez Kretka666

Super!

Napisane przez Kusum

A czemu wcześniej zamykaliście?
U nas są drzwi teraz otwarte do sypialni. Koty są już duże i śpią większą część nocy. Nie skaczą po nas, nie biegają. Ptyś śpi na drapaku w salonie, a Su z nami albo na parapecie.

Nie chcemy ofutrzonej pościeli, a ja mam zdecydowanie złe doświadczenia z tym. Fakt jest jednak taki że jak małą przerzuciłam na Cosmę/Animondę to gubi ZNACZNIE mniej sierści... Więc cóż, koteł od dziś śpi u nas

[Vivienne]

Napisane przez Kretka666

Wersje dla dorosłych są różne Smak z makrelą i łososiem (różowa puszka) jest bardziej musowaty, a nie pamiętam jaki smak jest tak twardy, że nożem można kroić.

Tego z makrela zaden z moich kotow nie tknie :p

[Kretka666]

Napisane przez Vivienne

Tego z makrela zaden z moich kotow nie tknie :p

Moje jadły wszystkie, ale to chyba nikogo nie dziwi

[201608251020]

Zamówiłyśmy bezzbożowego Applawsa pakiet próbny w 2 wariantach. Zobaczymy, jak się przyjmie królewnie

[ZbyszekClo]

Kiedyś wróciłem do domu a tam rolety rzymskie podarte, mój kot się na nie rzucił. Teraz doszedłem z żoną do wniosku, że nie chcemy już żadnego zwierzaka w domu.

[Vivienne]

Napisane przez ZbyszekClo

Kiedyś wróciłem do domu a tam rolety rzymskie podarte, mój kot się na nie rzucił. Teraz doszedłem z żoną do wniosku, że nie chcemy już żadnego zwierzaka w domu.

Wspaniale, lepiej, zeby ludzie, ktorym bardziej zależy na wnetrzach niz na zywych stworzeniach, nie posiadali zwierząt

[iwona1110]

Napisane przez ZbyszekClo

Kiedyś wróciłem do domu a tam rolety rzymskie podarte, mój kot się na nie rzucił. Teraz doszedłem z żoną do wniosku, że nie chcemy już żadnego zwierzaka w domu.

Aż z rozpędu przeczytałam dzieciaka
Przecież to troll

[Kretka666]

Napisane przez iwona1110

Aż z rozpędu przeczytałam dzieciaka
Przecież to troll

Dzieciaka też nie powinni mieć, one mogą zrobić większe spustoszenia

Troll aż miło. Olejmy.

[Malla]

Zdarzenie miało miejsce kiedyś, a dopiero teraz wyciągnęli wnioski. Gratuluję tempa myślenia.

[Kusum]

Napisane przez ZbyszekClo

Kiedyś wróciłem do domu a tam rolety rzymskie podarte, mój kot się na nie rzucił. Teraz doszedłem z żoną do wniosku, że nie chcemy już żadnego zwierzaka w domu.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Kretka666

Dzieciaka też nie powinni mieć, one mogą zrobić większe spustoszenia

Troll aż miło. Olejmy.

Racja: dzieci to dopiero sieją spustoszenie. I co potem z tym zrobić? Oddać do schroniska się nie da ...

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------




Racja: dzieci to dopiero sieją spustoszenie. I co potem z tym zrobić? Oddać do schroniska się nie da ...

Do domu dziecka można

[Malla]

Albo sprzedać jakiejś gwieździe filmowej.

[Vivienne]

Lunka już biega po drpakau...
Jak zamknełam przed nia sypialnię to biegała po stole i szafkach. Co tam kubraczek...

Napisane przez Malla

Akurat na zdjęciu z artykułu przedstawiciel koratów jest średni (albo zdjęcie tego kocura zrobiono pod dziwnym kątem), nie widać najpiękniejszej cechy, czyli wielkich, szmaragdowych oczu. Proporcje oczu do twarzy są za małe, głowa za mało żabia (chociaż ja wolę osobiście te dłuższe pyszczki).

Pręgi znikają z wiekiem z korpusu.

No własnie koraty mi się kojarzą z takim żabim pyszczkiem, trochę szerzszym, a Lunka ma taki wydłużony. I jak korat nie jest tak koratowy, to już mam problem, żeby go odróżnić od ruska .

Napisane przez Malla

Super Moje śpią zawsze ze mną i jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Wspaniale rozładowuje to stres.

To prawda

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Kusum

Tak samo ze skórzaną kanapą: jeden boczek naprawiłam już sama

Mnie niedlugo czeka przeprowadzka. Marzylam o skorzanej kanapie, ale jednak zrezygnowalam, tym bardziej, ze do najtanszych nie nalezy. Wezmiemy cos, czego nie bedzie az tak zal, jak kot zaciagnie pazurami.

Jak tak rozmawiacie o spaniu, to moj Simba ma rozne fazy. Przeszedl faze spania w skrzynce na posciel, czasem spi w biurku, czasem w dziupli w drapaku, ale i tak zawsze jest punkt staly: o 4-5 przychodzi do nas i sie uwala miedzy nami z glowa na poduszce Za to wczoraj podczas mojej drzemki po pracy jak mi wskoczył na plecy i zaczął mruczeć, to aż czułam, jak mi narządy wewnętrzne wibrują I na szczescie nauczylam sie zasypiac, jak budzi mnie rano. Jak zareaguje głaskaniem, to koniec- bedzie podgryzac, skakac po mnie, atakowac mi stopy. Jak nie reaguje na zaczepki, to idzie grzecznie spac z nami. A jak reagowalam, to mialam juz z głowy wyspanie się, męczył dopóki się nie podniosłam z łóżka, a potem to ja w pracy zasypiałam z głową na klawiaturze.

Idzie nowa karma do nas, kupiłam tym razem Orijenę, a mokrą Lily's kitchen I nowy żwirek. Jak zmieniacie kotom żwirek, to mieszacie stary i nowy czy od razu nowy wsypujecie?