Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[zdeterminowany kasiek]

Właśnie u mnie jest tragedia z brzuchem.. ogólnie jestem mega szczupła; tylko duży biust i ten brzuch. Już nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anjaaali]

aj jaka za mną ciężka noc siedziałam do w pół do pierwszej i poprawiałam te cholerne błędy
Myślałam że chociaż pośpię sobie do 6 ale nie mogę, jestem taka przejęta że ciężko było mi wczoraj zasnąć, no i teraz też wstałam bo już mnie wszystko męczyć znów zaczynało :/
Zaraz spróbuje coś powtórzyć do egzaminu i spojrzę jeszcze do pracy może jakieś jeszcze błędu dostrzegę. :/

[incognito6]

Okazuje sie ze calkiem nieswiadomie jestem na diecie ONZ
Zaczelam jesc rozdzielnie, co drugi dzien bialka i w co drugi owoce i warzywa i czuje sie swietnie

I tez dzieki temu nie mam problemu z opanowaniem zachcianek... Nie mam zachcianek

Anja powodzenia na egzaminie

Na brzuch to chyba nie ma jakiegos cudownego rozwiazania ... Mowia co prawda, ze brzuch to kwestia diety, ale mysle ze tez odpowiednich cwiczen

[zdeterminowany kasiek]

Noo właśnie tylko już nie mam pojęcia jakich robiłam a6w, abs-y wszelkie, zwykłe brzuszki, no wszystko

Też miałam okropną noc, a jeszcze mnie obudzili rano bez potrzeby

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kala2505]

Napisane przez Rubella

2 razy winko wpadło, ale to nie tak, że mnie do niego ciągnęło tylko jak już w towarzystwie wszyscy piją to co zrobic
za to na stojące na stole ciasto, ciastka, babeczki i inne słodkości się nie pokusiłam

No to brawo brawo !!!

Napisane przez Anjaaali

aj jaka za mną ciężka noc siedziałam do w pół do pierwszej i poprawiałam te cholerne błędy
Myślałam że chociaż pośpię sobie do 6 ale nie mogę, jestem taka przejęta że ciężko było mi wczoraj zasnąć, no i teraz też wstałam bo już mnie wszystko męczyć znów zaczynało :/
Zaraz spróbuje coś powtórzyć do egzaminu i spojrzę jeszcze do pracy może jakieś jeszcze błędu dostrzegę. :/

O kurczę to współczuję
Trzymaj się cieplutko !
Ja też mam stres przed niedzielą - muszę poćwiczyć jeszcze przed sprawnościówką i kuć te testy

Jutro będę miała trochę luzu bo mój M. ma kawalerski
Co to będzie co to będzie

Napisane przez incognito6

Okazuje sie ze calkiem nieswiadomie jestem na diecie ONZ
Zaczelam jesc rozdzielnie, co drugi dzien bialka i w co drugi owoce i warzywa i czuje sie swietnie

I tez dzieki temu nie mam problemu z opanowaniem zachcianek... Nie mam zachcianek

Hmmmm, to moze faktycznie też spórbuje te ONZ

Zachcianki to jednak zło

A ja mam jutro ważenie i się zastanawiam bardzo co waga pokaże !
Mam nadzieje że będzie jakiś spadek

[zdeterminowany kasiek]

Też w końcu musze się zważyć; ostatnią niedzielę musiałam odpuścić ze względu na @.

Przyjrzałam się temu mojemu brzuchowi i to nie jest taka typowa oponka, tzn tłuszcz jest zgromadzony tylko dookoła pępka jakby, wyłącznie na przodzie.. nie wiem co z tym robić :/

Za to zakwasy mam niesamowite

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[incognito6]

nie wiem jak wyglada wasz angielski, ale znalazlam fajny artykul dot. oponki
http://bodyecology.com/articles/3-mu...ly-fat-goodbye

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

u mnie niestety wszystko by sie zgadzalo... mialam insulinoopornosc, do tej pory mam deficyt snu, a i watroba pewnie ma troche do powiedzenia

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

tutaj inny ciekawy wpis http://m.huffpost.com/us/entry/4155882

[zaga25]

Witajcie dziewczyny
Powoli wracam do życia i do was
Dietowo prawie ok. Czasami wpada coś niedozwolonego, ale w małych ilościach. Spadek jest i dzisiaj usłyszałam, że spodnie mi wiszą na tyłku. To nic, kupię sobie nowe. Dwie dziurki w paseczku przesunęłam
A mi bardzo podobają się dziewczyny z szerokimi biodrami i wąskimi ramionami. Pewnie dlatego, że sama mam wąskie biodra i szerokie ramiona (mój największy kompleks). I nie mam wcięcia, i mam szerokie biodra. Ok, koniec użalania się nad sobą.

[Anjaaali]

hej!!! Powracam po ciężkim dniu do domu zmęczona i zastaje posprzątane mieszkanie cudownie

Nie przespana noc opłaciła się praca zaakceptowana, prace rozdane zostaje jedynie złożyć jeden egzemplarz do dziekanatu.
Najbardziej masakryczny dla mnie fakt to był rachunek w xero 78zł za trzy 108 stronicowe prace z termobindowaniem i wydruk zwykły 108 stron. Dowiedziałam się później że za usługę jeszcze mi Pani doliczyła - dosłownie ludzie nie mają za grosz sumienia :/

Trudno jeszcze stówka pójdzie w plecy zdjęcia i opłata za dyplom, eh... no niestety wykształcenie wymaga poświęceń.
Pozostał mi jeden egzamin w wtorek i same wpisy
A co do dzisiejszego egzaminu nagłe dr W. stwierdziła że zrobi dodatkowo zaległy wtorkowy egzamin na raz i to wykonała - ale nie powinno być źle bardzo aktywnie współpracowałam z koleżanką więc znów obie dostaniemy piąteczki

Teraz mężuś szykuje mi gorącą kąpiel - chwila relaksu
A @ przyszła w końcu ale inna taka deliktna bez bólu brzucha
I będę odpoczywać dzisiaj cały wieczór, moje nogi są tak spuchnięte od przebywania w pionie że szok.

Jestem zadowolona tak suma sumarum teraz czas będzie przygotowywać się do obrony i świętowania

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

"Jutro będę miała trochę luzu bo mój M. ma kawalerski
Co to będzie co to będzie"

Fajna impreza na jakim panieńskim nie byłam było rewelacyjnie Nawet własny dobrze pamiętam

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez incognito6

Okazuje sie ze calkiem nieswiadomie jestem na diecie ONZ
Zaczelam jesc rozdzielnie, co drugi dzien bialka i w co drugi owoce i warzywa i czuje sie swietnie

I tez dzieki temu nie mam problemu z opanowaniem zachcianek... Nie mam zachcianek

Anja powodzenia na egzaminie

Na brzuch to chyba nie ma jakiegos cudownego rozwiazania ... Mowia co prawda, ze brzuch to kwestia diety, ale mysle ze tez odpowiednich cwiczen

Dużo prawdy jest ze przyspiesza metabolizm dzięki naprzemiennemu jedzeniu obu grup ja sie na niej czuje dobrze. Tak jak na 8h diecie lub jogurtowej moje ulubione )

[Apolinka]

Napisane przez kala2505

Dziś idę na siłownię na trening CROSS FIT podobno mega wycisk

I jak Ci się podobało? Rok temu chodziłam na fitness oparty na cross fitie, było rewelacyjnie A potem kolana mi wysiadły i teraz te moje treningi takie byle jakie

Napisane przez Anjaaali

hej!!! Powracam po ciężkim dniu do domu zmęczona i zastaje posprzątane mieszkanie cudownie

Dużo prawdy jest ze przyspiesza metabolizm dzięki naprzemiennemu jedzeniu obu grup ja sie na niej czuje dobrze. Tak jak na 8h diecie lub jogurtowej moje ulubione )

Gratuluję zaakceptowania pracy

Kiedyś zwracałam uwagę, żeby w jednym posiłku nie łączyć węglowodanów z białkami, ale o tej naprzemienności jeszcze nie słyszałam, muszę spróbować

[kala2505]

Napisane przez zaga25

Dwie dziurki w paseczku przesunęłam

Jak takie przesuwanie dziureczek cieszy
Gratki

Napisane przez Anjaaali

Fajna impreza na jakim panieńskim nie byłam było rewelacyjnie Nawet własny dobrze pamiętam

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



Dużo prawdy jest ze przyspiesza metabolizm dzięki naprzemiennemu jedzeniu obu grup ja sie na niej czuje dobrze. Tak jak na 8h diecie lub jogurtowej moje ulubione )

No ja swój panieński to dopiero 13/06 mam
Jutro TŻ
Jestem ciekawa jak się skończy ten wieczór

A ta dieta 8h to co to ?

Napisane przez Apolinka

I jak Ci się podobało? Rok temu chodziłam na fitness oparty na cross fitie, było rewelacyjnie A potem kolana mi wysiadły i teraz te moje treningi takie byle jakie

Ojjjj bardzo Ja bardzo lubię taką aktywność gdzie później zdychasz i Ci niedobrze
Ale tak to zawsze sama sobie kombinowałam ćwiczenia a na siłce byłam 1wszy raz na takim czymś
I na pewno będę chodzić ! O tak


Dziś u mnie spoko - przekroczyłam limit dzienny truskawek x 100
Jakie one były pyszne !!!
Kupiłam 2kg bo za 6zł/kg u nas były

Dziś już po treningu - za mną zwow #57, a teraz idę właśnie prasować
Czeka mnie 2h z żelazkiem i Grą o tron

[zaga25]

kala2505 uwielbiam Grę o tron ale nienawidzę żelazka.

[kala2505]

Napisane przez zaga25

kala2505 uwielbiam Grę o tron ale nienawidzę żelazka.

No to dokładnie tak samo jak ja
Dlatego też musiałam sobie umilić ten ciężki czas
Teraz skończyłam

[zdeterminowany kasiek]

Widzę mamy tu fanki gry o tron mnie chłopak wciągnął w oglądanie, ale teraz mam zaległe te 6 (?) odcinków, które ostatnio wyszły. Jakoś mnie nie ciągnie...

Nie mogę sobie poradzić z zakwasami po ćwiczeniach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaga25]

Jestem rozczarowana. Nie mogłam się doczekać, kiedy się obmierzę a tu nie ma efektów. Przesunęłam dwie dziurki w pasku a naprawdę nie ma żadnego ubytku w cm.

Wymiary z 9.05, 16.05, 24.05 i 30.05
Talia 74 - 73,5 - 73 - 73
Pod pępkiem 84 - 83 - 82 - 82
Biust 89,5 - 90 - 90 - 89
Pod biustem 76 - 75 - 76 - 76
Biodra 94 - 94 - 94 - 94
Uda 92,5 - 92,5 - 92,5 - 92
Udo L 55 - 55 - 55 - 54,5
Łydka L 35 - 36 - 36 - 36
Ramię L 26,5 - 27 - 27 - 26,5
Waga 60,1 - 59,1 - 58,6 - 58,2

I już wcale nie czuję się tak fajnie.

[Apolinka]

A ja nawet lubię prasować Taka chwila na przemyślenie różnych spraw

Napisane przez zaga25

Jestem rozczarowana. Nie mogłam się doczekać, kiedy się obmierzę a tu nie ma efektów. Przesunęłam dwie dziurki w pasku a naprawdę nie ma żadnego ubytku w cm.

I już wcale nie czuję się tak fajnie.

W sumie chyba ważniejsze, że w pasku są dwie dziurki mniej

[incognito6]

Zaga

Kasiek na zakwasy dobry jest delikatny ruch, jakis spacer np.

Ja jestem ciekawa jutrzejszego wazenia i mierzenia, chociaz spektakularnych wynikow sie nie spodziewam

jutro tez mezus wraca. Ciekawe czy cos powie

[zdeterminowany kasiek]

Dzień dobry ;*

Delikatny ruch mówisz, idę dziś na imprezę to potańcuje w ramach ruchu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[incognito6]

no to dobrze, rozruszasz zakwasy

a w ogole to przeszlabym sie na jakas impreze albo najzwyczajniej wyszla gdzies bez dzieci
przyjdzie mi poczekac jeszcze zanim moi rodzice nas odwiedza

[kala2505]

Wymiary poszły w dół ale waga +0,4 w porównaniu do zeszłego tygodnia
Bezsensu

[zaga25]

kala2505 może to mięśnie zastępują tłuszczyk. A może trochę wody się chwilowo zatrzymało. Dla mnie ważniejsze są wymiary niż waga. Nie martw się.

[mycha9393]

A mi koleżanko ze studiów powiedziały, że schudłam
Hurra!

[kala2505]

Napisane przez zaga25

kala2505 może to mięśnie zastępują tłuszczyk. A może trochę wody się chwilowo zatrzymało. Dla mnie ważniejsze są wymiary niż waga. Nie martw się.

ALe to demotywuje strasznie
Po za tym mierzyłam się po 2-3tyg, a waga wzrosła po tygodniu
Zmierze się i zważe za tydzień i zobaczymy
Ale smutno

Fakt że w tym tygodniu ćwiczyłam codziennie, więc może dlatego.
Napisałam już do dietetyczki zobaczymy co odpisze

Napisane przez mycha9393

A mi koleżanko ze studiów powiedziały, że schudłam
Hurra!

Super


Mój M. na kawalerskim się strzela w paint ball, a ja siedze sobie w domku
Odpoczywam i jestem w pogotowiu jak co
Okna chyba umyje

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Aha i do okresu daleko a mam taką ochotę na słodkie że szok
Brakuje mi takich - zdrowych słodkości, nawet nie wiem naleśników z dżemem bez cukru... albo jakiegoś sernika bym zjadła dietetycznego tj. bez mąki i cukru...
A drugi tydzień jem żytni - warzywa - jogurt naturalny,... mam owoce ale to nie to...
wytrzymywałabym może to wszystko lepiej ale kurcze jak plusa na wadze widzę to się odechciewa....
Musze znaleźć w sobie motywację do trzymania diety bo w przysżłym tygodniu mamy wyjazd do Pragi i jakiekolwiek odstępstwa / cheat meale planuje jak już to tam... Teraz musze być twarda a tak ciężko

[mycha9393]

ja pożarłam muffinkę z lidla. Niestety musiałam się nagrodzić, po dzisiejszym bólu. Koleżanka robiła mi bikini brazylijskie woskiem
Bolało jak cholera

[incognito6]

Kala, jesli wymiary ida w dol to najwazniejsze
waga sie nie przejmuj, moze faktycznie jakas woda sie zatrzymala
glowa do gory... zawsze sa wzloty i upadki, najwazniejsze to sie nie poddawac

Mycha super
to zawsze cieszy jak ktos zwroci uwage, ze sie schudlo... ja nadal czekam na jakis odzew z otoczenia

a ja dzis jestem ciagle glodna... dzis mam dzien warzywno-owocowy, ale do tej pory z glodem problemu w ten dzien nie mialam... odbije sobie jutro
niestety jutro tez troche pogrzesze, bo planuje sushi... obydwoje z mezem uwielbiamy, starsza cora zreszta tez
musze sie w koncu nauczyc sama robic

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

a jak masz ochote na slodkie to wez banana, jablko albo jakis inny owoc, albo rodzynki, figi suszone, czy daktyle, cokolwiek lubisz... jest to lepsze rozwiazanie niz nalesniki... i latwiejsza w przygotowaniu

[kala2505]

Napisane przez mycha9393

ja pożarłam muffinkę z lidla. Niestety musiałam się nagrodzić, po dzisiejszym bólu. Koleżanka robiła mi bikini brazylijskie woskiem
Bolało jak cholera

Muffinki z lidla są pyszne
Wiem wiem,nie powinnam tu tego mówić

Napisane przez incognito6

Kala, jesli wymiary ida w dol to najwazniejsze
waga sie nie przejmuj, moze faktycznie jakas woda sie zatrzymala
glowa do gory... zawsze sa wzloty i upadki, najwazniejsze to sie nie poddawac

a ja dzis jestem ciagle glodna... dzis mam dzien warzywno-owocowy, ale do tej pory z glodem problemu w ten dzien nie mialam... odbije sobie jutro
niestety jutro tez troche pogrzesze, bo planuje sushi... obydwoje z mezem uwielbiamy, starsza cora zreszta tez
musze sie w koncu nauczyc sama robic

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

a jak masz ochote na slodkie to wez banana, jablko albo jakis inny owoc, albo rodzynki, figi suszone, czy daktyle, cokolwiek lubisz... jest to lepsze rozwiazanie niz nalesniki... i latwiejsza w przygotowaniu

Woda tam Do okresu dalekooo daleko kuź.wa no
Staram się kochana naprawdę
Ale cyferki tak motywują

Ja dziś też cały czas głodna i zjadłam dużo kalafiora nadprogramowo

Zjadłam sobie owocki, bo miałam dziś w jadłospisie ale co ciągnie tdo złego to ciągnie
Ja mam tak pokręcone w głowie już.... jak czegoś nie mogę to o tym myślę i się nakręcam... dlatego lubię diety takie jak South Beach właśnie, albo ta ONZ - chociaz na niej nie byłam jeszcze
Ale chodzi o to że nie masz narzucone co masz jeść tylko możesz kombinować z jakiś tam składników np.

[Anjaaali]

Napisane przez Apolinka

I jak Ci się podobało? Rok temu chodziłam na fitness oparty na cross fitie, było rewelacyjnie A potem kolana mi wysiadły i teraz te moje treningi takie byle jakie



Gratuluję zaakceptowania pracy

Kiedyś zwracałam uwagę, żeby w jednym posiłku nie łączyć węglowodanów z białkami, ale o tej naprzemienności jeszcze nie słyszałam, muszę spróbować

Cross fit? aj pochodziłabym na takie coś ale u mnie w mieście takich rewelacji nie ma :/ niedawno dopiero zumbe otworzyli w jednym z klubów fitness.

Dieta 8h oznacza jedzenie tylko i wyłącznie przez 8 godzin w ciągu dnia w wybranych przez siebie godzinach np. 9-17.

Gra o tron! - rewelacja. Dzisiaj zaczęłam oglądać house of card, zaczyna mnie wciągać

A co do prasowania - tym zajmuje się mój mąż ja tego nie tykam

[kala2505]

Cross fit można samemu sobie poukładać pod siebie

A co do diety 8h to miałam taką i nawet chudłam pamiętam ale to jednak nie dla mnie na dłuższą mete jednak. Chce juz sie odżywiać tak na zawsze.... po redukować jeszcze a potem stabilizowac taki plan

[Anjaaali]

A mój dzień dzisiaj był jak zwykle w biegu
Praca później szybki obiadek łososia wędzonego na zimno pyszności

Później pojechałam do rodziców, posiedziałam, ale grzeczna jestem nie podjadam, nie objadam się.
@ nawet nie powoduje u mnie ochoty na słodkie

Zastanawiam się czy jutro się ważyć nie chcę się zdołować :/ a podczas @ waga może podskoczyć

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez kala2505

Cross fit można samemu sobie poukładać pod siebie

A co do diety 8h to miałam taką i nawet chudłam pamiętam ale to jednak nie dla mnie na dłuższą mete jednak. Chce juz sie odżywiać tak na zawsze.... po redukować jeszcze a potem stabilizowac taki plan

no tak tak na dłuższą metę jest to nie do zrealizowania - zgadzam się

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Ja to bym chciała spróbować polo dance

[zaga25]

Ja jestem na south beach już kolejny raz w życiu. I jestem dumna, bo po raz pierwszy zaszłam tak daleko.
Jestem obecnie trzeci tydzień na drugiej fazie. Powoli zmierzam do celu. Bardzo powoli. Ale nie poddam się.
Dzisiaj w planie była wycieczka rowerowa ale oczywiście zaczęło padać.
Wczoraj zrobiliśmy ponad 10km, ale tak spokojnie. Dopiero pod koniec przyspieszyliśmy, bo goniła nas burza.
Anjaaali mi przed @ zatrzymuje się woda, podczas już ważę normalnie. Ja ważę się codziennie i zapisuję. I martwię się dopiero gdy trzeci dzień brzydka waga się utrzymuje. Od jutra mam zamiar wprowadzić poranną owsiankę. Nie lubię jej, ale się przemogę.
U mnie na wsi nie ma żadnych zorganizowanych zajęć więc wspomagam się internetem. Najbardziej lubiłam Insanity ale siadały mi kolana. Mam też małą siłownię w domu. Ale samej ciężko się zmotywować.