Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[kejtiCe]

Ja mam nadal tak wysoko brzuch.. Zgaga mnie wykończy niedługo, serio

Ale położna mówiła, że ciąża przebiega książkowo, więc pewnie obniży się dopiero po skończonym 38 tc

[mehja]

Napisane przez szuuu

Też mnie wywoływanie przeraża, tym bardziej, że jestem największą przeciwniczką podawania oksytocyny i moze być wojna...

jak ostatnio leżałam w szpitalu to była też dziewczyna po terminie i nie zgodziła się na wywoływanie porodu. Leżała tak 3 dni i końcu jej wody odeszły i urodziła sama

Napisane przez szuuu

Wyczuwam falę porodów 4 czerwca A to nie pełnia aby?

aaaa no tak! chyba 3-ego pełnia ma być

[marta1881]

Napisane przez Domincia_1987

A wysokie masz ciśnienie? Bo ja dziś na wizycie też miałam podwyższone i jesli przekroczy 95\150 to mam jechac na izbe

Po wizycie melduje, że jest poza ciśnieniem wszystko ok Misia waży 3200 i główkę już ma nisko, szyjka póki co zamknięta - czekamy na rozwój wydarzen

ciśnienia bardzo pilnuj!

Napisane przez mycha_818

marta wszystkiego dobrego, szybkiego, jak najmniej bolesnego porodu i zdrowego maluszka

dziękuję

Napisane przez ultraviolwt188

Dziewczyny tez macie ostatnio cały czas mokra Bożenę? Kude tyle tego jest ze szok, to normalne?

tak! ciągle mooookro...już się zastanawiałam czy to wody się nie sączą

Napisane przez Soleil_Rouge

Chlopak.
Jest z nami od 4:50

Właśnie leży na mnie i ssie jak zawodowiec!! Za ok godzinę wazenie i mierzenie. Pozniej trzeba będzie wybrać imię.
Napisze więcej jak będę miała obie ręce wolne
Powiem tylko ze jestem głodna i zmęczona!

Napisane przez Soleil_Rouge

Oto on

GRATULACJE!;* słodki maluszek!!!

Napisane przez rybkaa90

Lekarka powiedziała, że będą decydować w szpitalu. Ale mam być na wszystko przygotowana, bo ciąża donoszona i raczej nie będziemy czekać do 40tyg. bo to zbyt niebezpieczne dla mnie i dla dziecka.

Nie zanosi się. Szyjka zamknięta, Mały wysoko... Ale bardzo chciałabym, żeby się samo zaczęło w domu. Boję się tego wywoływania, a tym bardziej cc. Staram się nie denerwować i nie myśleć o tym, co ma być to będzie.

Jak byłam przyjmowana na ip do szpitala, to miałam ciśnienie 170/110.
W domu jak mierzyłam to było 160/97.
Teraz jestem na tabletkach to mam na granicy normy, ale w normie. Bez tabletek strasznie mi skacze i mam duszności.
Nie stresuj się, bo to tylko pogarsza. Na szczęście już niewiele zostało.

Co lekarz to opinia...moje ciśnienie w domu jeszcze nigdy nie przekroczyło 145/95 a już jadę na 5 dopegytach na dobę...
Moja lekarka twierdzi, że przy nadciśnieniu nawet nie ma mowy na poród w terminie...

Napisane przez rybkaa90

Zostały mi dwa tyg. wolności
Trzeba się mocno postarać, żeby sam chciał wyjść.

Jeszcze w przyszłym tyg. mam jechać do kliniki na ktg.
Ktg będę miała o 21 Jest długi weekend i wszystkie terminy zajęte, a w piątek nie będzie lekarza, który zajmuje się interpretacją wyniku.

Korzystaj z tych 2 tyg moje strasznie szybko minęły!
W szpitalu gdzie ja jeżdzę na ktg to położne na wynik zerkają, albo jakikolwiek lekarz...

Napisane przez szuuu

Mi tż przewiduje od jakiegoś czasu 4 czerwca, nawet dzisiaj rano się obudził i stwierdził, że za 5 dni rodzę. Na co ja mu, że prędzej za 20, ale mówi, że czuje, że to przyszły tydzień

No, to ciekawe czy się sprawdzi

Napisane przez szuuu

Marei ostatnio odzywała się 27 maja po 19... Wyczuwam bobasa

Pewnie tuli już maluszka!



Kurcze, pozjadało mi cytowanie!
2 czerwca to na szczęście nie dzień dziecka szkoda by mi Malucha było, że jedno święto mu zabieram
Dziękuję za resztę życzeńoby się spełniły!

Miałam dziś paskudny sen śniło mi się, że mega krwawiłam, normalnie krwotok miałam i nie mogłam go opanować, a tak bardzo bałam się o maluszka

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

Ja mam nadal tak wysoko brzuch.. Zgaga mnie wykończy niedługo, serio

Ale położna mówiła, że ciąża przebiega książkowo, więc pewnie obniży się dopiero po skończonym 38 tc

A mój gin powiedział że to ze widać opuszczony brzuch to jest to samo jak to ze kobieta brzydnie na dziewczynkę a pięknieje na chłopca powiedział ze często nie widać gołym okiem czy się opuścił czy nie, że to jest wyczuwalne macalnie

[mehja]

Napisane przez haniula1803

Śliczny!!! Gratulacje

U mnie wczoraj skorcze co 6-10 minut do 1.30 a potem zasnęłam i wszystko się wyciszylo

rano zastanawiałam się co u ciebie ale chyba zapomniałam tego napisać dobrze, że się wyciszyło

[rybkaa90]

marta1881 ja do gina chodzę do takiej wypasionej prywatnej kliniki i tam ktg kosztuje 50zł. Jeśli chciałabym, żeby dodatkowo zobaczył je mój lekarz trzeba wyciągnąć z portfela kolejne 150zł za wizytę A tak podobno ten lekarz robi przysługę, że rzuci okiem na ktg w ramach tych 50zł.

[Princesika]

Mam biegunke znow

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

A ja dzis zaczynam 39 tc

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

A mój gin powiedział że to ze widać opuszczony brzuch to jest to samo jak to ze kobieta brzydnie na dziewczynkę a pięknieje na chłopca powiedział ze często nie widać gołym okiem czy się opuścił czy nie, że to jest wyczuwalne macalnie

O widzisz!
Ale położna dotyka brzucha u góry i wtedy stwierdza, że np jest w odpowiednim miejscu jak na ten tydzień

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez Princesika

Mam biegunke znow

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

A ja dzis zaczynam 39 tc

może coś się dzieje...

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez Soleil_Rouge

Chlopak.
Jest z nami od 4:50

Właśnie leży na mnie i ssie jak zawodowiec!! Za ok godzinę wazenie i mierzenie. Pozniej trzeba będzie wybrać imię.
Napisze więcej jak będę miała obie ręce wolne
Powiem tylko ze jestem głodna i zmęczona!

Gratulacje, śliczny Maluch!!

Napisane przez kejtiCe

Ja się nie boję cesarki w ogóle, ale wywoływania... BARDZO!!!

oooo to tak samo jak ja, chyba bym wolała już cesarkę, niż wywoływanie...

Napisane przez Princesika

Mam biegunke znow

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

A ja dzis zaczynam 39 tc

Może coś się zaczyna?

U mnie nadal cisza... Wczoraj ćwiczyłam i skakałam na piłce wieczorem coś tam działa bo zaczynało troszeczkę boleć, chciałabym w ten weekend urodzić już

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

O widzisz!
Ale położna dotyka brzucha u góry i wtedy stwierdza, że np jest w odpowiednim miejscu jak na ten tydzień

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------


może coś się dzieje...

taak, jak jest ciąża donoszona to dno macicy jest poniżej żeber na ileś tam cm. chyba na dwa palce.
Ja tydzień temu miałam idealnie na 37 tydzień w którym byłam. Ale powiedział ze to nie znaczy ze mała nie poszła w dól, bo poszła

[Soleil_Rouge]

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

[k a j a]

Napisane przez soleil_rouge

dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje Po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w wc i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

zazdroooszczęęęę!!

[kejtiCe]

Napisane przez iLoNuS_ktl

oooo to tak samo jak ja, chyba bym wolała już cesarkę, niż wywoływanie...

U mnie nadal cisza... Wczoraj ćwiczyłam i skakałam na piłce wieczorem coś tam działa bo zaczynało troszeczkę boleć, chciałabym w ten weekend urodzić już

mam tak samo

obyś urodziła może też spróbuj tego oleju rycynowego?

Napisane przez k a j a

taak, jak jest ciąża donoszona to dno macicy jest poniżej żeber na ileś tam cm. chyba na dwa palce.
Ja tydzień temu miałam idealnie na 37 tydzień w którym byłam. Ale powiedział ze to nie znaczy ze mała nie poszła w dól, bo poszła

to nawet czuć jak schodzi na dół, pisałyśmy o tym ostatnio.. te kłucia w bożence to ustawianie się w kanał rodny, więc szykują się dzieciaki już, a brzuchy nadal wysoko

[marta1881]

Napisane przez rybkaa90

marta1881 ja do gina chodzę do takiej wypasionej prywatnej kliniki i tam ktg kosztuje 50zł. Jeśli chciałabym, żeby dodatkowo zobaczył je mój lekarz trzeba wyciągnąć z portfela kolejne 150zł za wizytę A tak podobno ten lekarz robi przysługę, że rzuci okiem na ktg w ramach tych 50zł.

O cholerka, no to inna bajka

Napisane przez iLoNuS_ktl

U mnie nadal cisza... Wczoraj ćwiczyłam i skakałam na piłce wieczorem coś tam działa bo zaczynało troszeczkę boleć, chciałabym w ten weekend urodzić już

Okna pomyj, po schodach polataj i poród w weekend będzie trzymam

[mehja]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

suuper

[kejtiCe]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

Super!!! też bym tak chciała

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

mam tak samo

obyś urodziła może też spróbuj tego oleju rycynowego?


to nawet czuć jak schodzi na dół, pisałyśmy o tym ostatnio.. te kłucia w bożence to ustawianie się w kanał rodny, więc szykują się dzieciaki już, a brzuchy nadal wysoko

No dokładnie
Strasznie to boli, najgorzej jak mnie łapie jak idę sobie..
No i ja nie mam już kawał czasu zgagi.

[industria]

Napisane przez mehja

to sobie zmień podpis bo ci się znowu popie....

zmieniłam już, to był stary podpis sprzed tygodnia

Napisane przez szuuu

Kurde przeczytałam, że mama da Ci na obiad liście malin Dobrze, że nie wodę po kiełbasie...

taaaa, liście malin na obiad- raw food&vege matka


jezu, wiecie co mi sie dziś śniło? że okazało sie że dziecko nie jest tż-ta tylko mojego byłego- z którym byłam przed tż-tem przez 7 lat
matko i to było takie realne, na jakichś testach to wyszło i modliłam sie żeby sie tylko tż nie dowiedział bo byłoby mu przykro
wszystko ekstra, tylko musiałabym 3 lata w ciąży chodzić

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

No dokładnie
Strasznie to boli, najgorzej jak mnie łapie jak idę sobie..
No i ja nie mam już kawał czasu zgagi.

No, to jest nieprzyjemne uczucie... aż się wzdrygam cała wtedy.

eeeeeee, braku zgagi zazdroszczę!!! mam praktycznie ciągle...

[poldzik]

Napisane przez Princesika

Mam biegunke znow

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

A ja dzis zaczynam 39 tc

to moze jestes nastepna w kolejce?

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

super! zazdroscimy!!!!

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez industria

jezu, wiecie co mi sie dziś śniło? że okazało sie że dziecko nie jest tż-ta tylko mojego byłego- z którym byłam przed tż-tem przez 7 lat
matko i to było takie realne, na jakichś testach to wyszło i modliłam sie żeby sie tylko tż nie dowiedział bo byłoby mu przykro
wszystko ekstra, tylko musiałabym 3 lata w ciąży chodzić

tez mi sie tak raz snilo, i tez by to byla ponad trzyletnia ciaza hihihi

[k a j a]

Napisane przez kejtiCe

No, to jest nieprzyjemne uczucie... aż się wzdrygam cała wtedy.

eeeeeee, braku zgagi zazdroszczę!!! mam praktycznie ciągle...

Ojjj to wielka ulgaaa
Moge wypić sok pomarańczowy, jablkowy i niiiic! nie mam zgagi, no i łatwiej się oddycha

[iLoNuS_ktl]

Soleil, ale ja Ci zazdroszczę tego szybkiego porodu, braku pęknięcia, nacięcia i możliwości zzo...

Napisane przez kejtiCe

mam tak samo

obyś urodziła może też spróbuj tego oleju rycynowego?

Chyba będę musiała kupić olej rycynowy i faktycznie spróbować...

Napisane przez marta1881

O cholerka, no to inna bajka

Okna pomyj, po schodach polataj i poród w weekend będzie trzymam

Ja całą ciążę jestem aktywna, codziennie gdzieś łażę, taszczę zakupy, skaczę na piłce - praktycznie w ogóle nie siedzę, nie leżę. Mały już od dawna nisko, kłuje w bożenę, ale chyba szyjka jakaś wyjątkowo twarda bo nie chce puścić Dziś niech tż nad nią popracuje, może coś pomoże

[kejtiCe]

Napisane przez k a j a

Ojjj to wielka ulgaaa
Moge wypić sok pomarańczowy, jablkowy i niiiic! nie mam zgagi, no i łatwiej się oddycha

jak minie zgaga, to od razu kupię sobie w tesco sok pomarańczowy i wypije całyyyyyyyy

[201710041131]

Napisane przez kejtiCe

O widzisz!
Ale położna dotyka brzucha u góry i wtedy stwierdza, że np jest w odpowiednim miejscu jak na ten tydzień

O, to jedyne badanie (poza trąbką) jakiego doświadczysz u mojego gina

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

Zazdroooo

Napisane przez k a j a

No dokładnie
Strasznie to boli, najgorzej jak mnie łapie jak idę sobie..
No i ja nie mam już kawał czasu zgagi.

Ja mam prawie cały czas... po smalczyku (ale i tak warto )

Napisane przez industria

zmieniłam już, to był stary podpis sprzed tygodnia



taaaa, liście malin na obiad- raw food&vege matka


jezu, wiecie co mi sie dziś śniło? że okazało sie że dziecko nie jest tż-ta tylko mojego byłego- z którym byłam przed tż-tem przez 7 lat
matko i to było takie realne, na jakichś testach to wyszło i modliłam sie żeby sie tylko tż nie dowiedział bo byłoby mu przykro
wszystko ekstra, tylko musiałabym 3 lata w ciąży chodzić

Co za sen

[kejtiCe]

Napisane przez szuuu

O, to jedyne badanie (poza trąbką) jakiego doświadczysz u mojego gina


Ja mam prawie cały czas... po smalczyku (ale i tak warto )

ejjjjjjjjjj.. wczoraj posmakowałam smalczyku mojej mamy, bo przez Ciebie naszła mnie na niego ochota i przez cały dzień myślałam, że umrę od zgagi

[k a j a]

A propo smalczyku.. Wczoraj mama powiedziała ze ostatnio uświadczyła informacji, żeby smarować smalcem bożene w czasie ciaży bo wtedy się nie peknie

[Princesika]

Dziewczyny, a co Wy pakujecie do małej torby?

[masija]

Napisane przez mehja

Marei się wczoraj w ogóle nie odzywała?

Mam nadzieję, że u Coś już lepiej

Też mam taką nadzieję...

Napisane przez kejtiCe

moja T wyjechała dziś na dwa miesiące

biedna..

Napisane przez Princesika

Mam biegunke znow

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

A ja dzis zaczynam 39 tc

może coś się dzieje już???

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

Kochana gratulacje i cuudowny mężczyzna!
A poród chyba marzeenie



Co tam u Marei...?


eej a mi się śniło, że ten mój czop był w moim pokoju! I rozłożył się na fotelu na którym karmię i nie miałam gdzie usiąść

brak snu daje mi się we znaki

[marta1881]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

Napisane przez industria

jezu, wiecie co mi sie dziś śniło? że okazało sie że dziecko nie jest tż-ta tylko mojego byłego- z którym byłam przed tż-tem przez 7 lat
matko i to było takie realne, na jakichś testach to wyszło i modliłam sie żeby sie tylko tż nie dowiedział bo byłoby mu przykro
wszystko ekstra, tylko musiałabym 3 lata w ciąży chodzić

Jaki sen!


A ja dziś zmiksowałam sobie truskaweczki, dodałam troszkę soku pomarańczowego i wlałam do foremek na lody, mmmm będę miała sorbecik truskawkowy

[Princesika]

Napisane przez kejtiCe

może coś się dzieje...

Nieee błagam nie
Ja jestem sama, ja nie mogę do niedzieli

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziękujemy za wszystkie kciuki i gratulacje po wazenie i mierzeniu: 2,830 kg i 48 cm - maleństwo takie samo jak jego siostra (różnica 50 gramow i 1 cm)!!

Polezelismy sobie razem 2 godziny i Mały cały czas ssal, a teraz od 3 godzin śpi. A ja z wrażenia nie mogę usnac.
Jestem na sali 2 osobowej i chłopczyk obok dużo płacze - biedactwo...

Opis porodu sporzadze później - juz z domu i z kompa a nie z tel bo niewygodnie.
Po zzo juz śladu nie ma. O 7 byłam w WC i teraz już normal ie chodzę. Nic nie boli. Nie peklam ani nie nacinali - porod prawie idealny )))

48 cm jaki maluszek