Zjedz sałatę, wygoń lenia - lato niedługo więc czas na ćwiczenia! cz. 28

[kisiej25]

Smaka robicie o tej godzinie

[arnama]

Napisane przez tulipan1994

Ale wiesz, że ja mówię o lodzie o tym smaku? A deseru też jeszcze nie jadłam

nie wiedziałam, myślałam o deserze

[heroine86]

Creme brulee to ostatnio jadłam z Carte d'Or- ale jakoś mi nie podeszły jakieś takie słodkie i bez wyrazu

[arnama]

Napisane przez kisiej25

Smaka robicie o tej godzinie

nie ma to jak forum dietetyczne c' nie?

[heroine86]

Ale mnie jutro czeka sterta prasowania już się nie mogę doczekać

[tulipan1994]

Napisane przez arnama

nie ma to jak forum dietetyczne c' nie?

Napisane przez heroine86

Ale mnie jutro czeka sterta prasowania już się nie mogę doczekać

Współczuję

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ale mnie jutro czeka sterta prasowania już się nie mogę doczekać

co bedziesz prasować??

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Współczuję

Ja sobie też

Napisane przez arnama

co bedziesz prasować??

Rzeczy na wyjazd dzisiaj 4 pralki wyprałam i kilka rzeczy w rękach

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ja sobie też



Rzeczy na wyjazd dzisiaj 4 pralki wyprałam i kilka rzeczy w rękach

nie wierzę.... gdzie to wszystko powiesiłaś?
Co pierzesz w rękach?
Wszystko prasujesz?

[SzalonaFoka]

Dobry wieczór

Ogarnę się i biorę się za nadrabianie

[arnama]

Napisane przez SzalonaFoka

Dobry wieczór

Ogarnę się i biorę się za nadrabianie

[heroine86]

Napisane przez arnama

nie wierzę.... gdzie to wszystko powiesiłaś?
Co pierzesz w rękach?
Wszystko prasujesz?

No właśnie ciężko było z wieszaniem część szybko wyschła więc stopniowo rozwieszałam kolejne część na grzejnikach, część na krzesłach i rowerku a niestety kilka rzeczy zostało w misce- czeka do jutra
W rękach sukienkę swoją (bałam się o kolory), 2 sweterki i jedną koszulkę TŻ-ta (nie można prać w pralce)
Większość będę prasować- podkoszulki, koszule i spodenki TŻ-ta, no i swoje bawełniane sukienki, bluzki dresiki ;P trzeba jakoś wyglądać

[arnama]

Napisane przez heroine86

No właśnie ciężko było z wieszaniem część szybko wyschła więc stopniowo rozwieszałam kolejne część na grzejnikach, część na krzesłach i rowerku a niestety kilka rzeczy zostało w misce- czeka do jutra
W rękach sukienkę swoją (bałam się o kolory), 2 sweterki i jedną koszulkę TŻ-ta (nie można prać w pralce)
Większość będę prasować- podkoszulki, koszule i spodenki TŻ-ta, no i swoje bawełniane sukienki, bluzki dresiki ;P trzeba jakoś wyglądać

jesooooo ja nie prasuję nic poza koszulami noi czasem jak coś się zemnie w szafie i trzeba, żeby jakoś wyglądać, ale to już przed samym wyjściem

[heroine86]

Napisane przez arnama

jesooooo ja nie prasuję nic poza koszulami noi czasem jak coś się zemnie w szafie i trzeba, żeby jakoś wyglądać, ale to już przed samym wyjściem

No to jest taka sytuacja "przed samym wyjściem" TŻ chodzi zazwyczaj w koszulach do pracy, więc tak czy siak prasuję, w podkoszulkach chodzi tylko po domu, więc nie prasuję. No ale na takie wyjście "do ludzi" to średnio w takim pomiętym zresztą ja sama lepiej się czuję w uprasowanych rzeczach mimo, że nie cierpię prasować

[arnama]

Napisane przez heroine86

No to jest taka sytuacja "przed samym wyjściem" TŻ chodzi zazwyczaj w koszulach do pracy, więc tak czy siak prasuję, w podkoszulkach chodzi tylko po domu, więc nie prasuję. No ale na takie wyjście "do ludzi" to średnio w takim pomiętym zresztą ja sama lepiej się czuję w uprasowanych rzeczach mimo, że nie cierpię prasować

Mnie mama nauczyła tak składać po praniu że nie trzeba prasować

[heroine86]

Napisane przez arnama

Mnie mama nauczyła tak składać po praniu że nie trzeba prasować

Ale i tak lepiej wygląda uprasowane niż nieuprasowane

[arnama]

Napisane przez heroine86

Ale i tak lepiej wygląda uprasowane niż nieuprasowane

Jak dla mnie to przegięcie Oczywiście jak coś brzydko wygląda to wiadomo, ale reszta to strata czasu
Ale znam i takich co majtki czy skarpetki prasują, więc co kto lubi

[SzalonaFoka]

Huhu, trochę mi się zeszło, bo jeszcze z TŻ pograłam w Smite'a A że prawdziwy ze mnie nocny marek, to teraz jestem w swoim żywiole W ogóle jak wracam do domu na weekend to potrafię się obudzić nad samym ranem przez hałas jaki robią ptaki Wcześniej tego nie zauważyłam, tzn. jak mieszkałam na stałe - w okolicach godziny 4 i 5 jest największy hałas. Nie mieszkam na jakimś zadupiu, prawie w centrum miasta, ale ptaków w okolicy mam tyle, że szok Właśnie teraz już zaczynają śpiewać

Napisane przez Alneonka

Dziś stanęłam na wagę i ważę 2kg mniej niż tydzień temu

super!

Little Beetle: ale piękny cytat w opisie nie wiem czy wczoraj zmieniłaś podpis, czy ze mnie taka gapa, ale dopiero teraz to ogarnęłam - jest przepiękny

Napisane przez arnama

Melduje trening

Napisane przez heroine86

oczekuję braw za spacer

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51576907]No dobra melduję 45 min stacjonarnego[/QUOTE]

Napisane przez anulciak85

Pocwiczylam 2h na siłowni

Napisane przez kisiej25

Ja na dzisiaj melduję:
Kilka ćwiczeń z rana
30min Trampolin Jumping
30min Kangoo Jumps
30min tańca disco dla dzieci
Plus gry w basenie i cały dzień na nogach

Zbiorowe

Napisane przez heroine86

Nigdy nie jadłam łazanek

Ja chyba też nie Sajgonek, creme brulee, tatara (wielokrotnie miałam okazję zjeść tatara, ale jakoś mnie nie kręci surowe mięso) też nie jadłam, czyżbym była kulinarnym ignorantem?

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51577197]Ja jem coś czego nie lubię, ale mój organizm się tego domaga: wątróbka[/QUOTE]

Za to wątróbkę uwielbiam, ale pod warunkiem, że przyrządza ją mój Tata pychota

Mięsa z psa, kota, oraz koniny nie wyobrażam sobie zjeść, na prawdę musiałoby to nastąpić w jakiś ekstremalnych warunkach. Za to jadłam mięso z królików (hodowanych u Dziadków) i mięso z dzika i przyznam szczerze - rewelacja. Ale ogólnie bardzo rzadko mam okazję zjeść mięso inne niż drobiowe, wołowe czy wieprzowe.
No i nie ciągnie mnie totalnie do owoców morza, a przede wszystkim do ślimaków... Mam fobię na ich punkcie

Huhu, właśnie zaczęło lać Mam nadzieję, że do rana się rozpogodzi, chociaż i tak w planach mam naukę do wtorkowego examu

Ach, i melduję wczorajszy trening: 8 km joggingu + 15 min siłowni outdoor + rozciąganie

Dobranoc

[arnama]

Napisane przez SzalonaFoka

A że prawdziwy ze mnie nocny marek, to teraz jestem w swoim żywiole





czyżbym była kulinarnym ignorantem?






Ach, i melduję wczorajszy trening: 8 km joggingu + 15 min siłowni outdoor + rozciąganie

Dobranoc

Ze mnie, wychodzi, że też

Przecież nie każdy musi wszystkiego próbować na siłę Jedni lubią, drudzy nie- to normalne



U mnie też ptaki dają czadu Centrum miasteczka

Dobranoc

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez arnama

Jak dla mnie to przegięcie Oczywiście jak coś brzydko wygląda to wiadomo, ale reszta to strata czasu
Ale znam i takich co majtki czy skarpetki prasują, więc co kto lubi

No właśnie prasowanie skarpetek czy majtek jest dla mnie przesadą, ale bluzek? Nie powiedziałabym. Ale tak jak piszesz- co kto lubi. Ja nie czuję się komfortowo w pomiętej bluzce, zwłaszcza jak jestem wśród ludzi. I mówię to jako osoba, która nie cierpi prasować

[anulciak85]

Dzień dobry idę do pracy... Za☠☠☠isty weekend

[heroine86]

I wydaje mi się właśnie, że nie przeginam z prasowaniem. Prasuję jak muszę- czyli jak gdzieś idę.

Foka za trening

Anka, spokojnego dyżuru ciekawe jak Mojemu minęła nocka

[magda_lena40]

Napisane przez heroine86

Anka, spokojnego dyżuru ciekawe jak Mojemu minęła nocka

Co Ty tak wcześnie na nogach Mamcia?


Dzień dobry

Wrzucilam właśnie chleb do piekarnika po nocnym wyrastaniu - trochę się rozrósł i wyleciał z foremki przez noc
Wczoraj nie miałam nawet czasu żeby się odezwać - po zajęciach trening i zakupy (Arnama, Melka mam kalarepe! ), później zrobiłam sobie obiad i wzięłam się za sprzątanie i gotowanie upieklam pasztet z soczewicy ze sliwka, ukrecilam masło orzechowe i tahini i zrobiłam hummus jeszcze obiad do pracy na dzisiaj zrobiłam no i chlebek wymieszalam

Przy okazji - po domu latają mi mole, nie tylko w kuchni, ale też w pokojach wczoraj w szafce z kaszami itp znalazłam dwa, posprawdzalam w sloikach i nic nie znalazłam da się to jakoś wytępić?

Trzeba się wydostać z łóżka i ogarnąć znowu z House jest -40% (w Croppie też), już drugi raz w tym miesiącu, oszaleli już widzę te dzikie tłumy, jeszcze przed Dniem Dziecka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[StupidAlice]

Dzień dobry

Zbiorowo za ćwiczenia

Córcia za trening

Ugotujesz mi coś?

Szkolenie dziś mam z ciężarówek

[heroine86]

Madziu pobudkę na siusiu miałam
Ale pyszności u Ciebie kupiłaś w końcu te blender? Na jaki się zdecydowałaś?
Mole to dziadostwo ciężko wytępić pamiętasz ile z Nimi walczyłam w pierwszym mieszkaniu? Wszystkiego się z szafek pozbyłam, a one wciąż wracały

[tulipan1994]

Napisane przez SzalonaFoka

Ach, i melduję wczorajszy trening: 8 km joggingu + 15 min siłowni outdoor + rozciąganie

Napisane przez magda_lena40

Wrzucilam właśnie chleb do piekarnika po nocnym wyrastaniu - trochę się rozrósł i wyleciał z foremki przez noc
Wczoraj nie miałam nawet czasu żeby się odezwać - po zajęciach trening i zakupy (Arnama, Melka mam kalarepe! ), później zrobiłam sobie obiad i wzięłam się za sprzątanie i gotowanie upieklam pasztet z soczewicy ze sliwka, ukrecilam masło orzechowe i tahini i zrobiłam hummus jeszcze obiad do pracy na dzisiaj zrobiłam no i chlebek wymieszalam

Przy okazji - po domu latają mi mole, nie tylko w kuchni, ale też w pokojach wczoraj w szafce z kaszami itp znalazłam dwa, posprawdzalam w sloikach i nic nie znalazłam da się to jakoś wytępić?

Trzeba się wydostać z łóżka i ogarnąć znowu z House jest -40% (w Croppie też), już drugi raz w tym miesiącu, oszaleli już widzę te dzikie tłumy, jeszcze przed Dniem Dziecka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za trening
A z molami to życzę powodzenia. U mnie się raz zalęgły w przyprawach (dobrze, że ostrą papryczkę miałam w słoiku bo tam było mnóstwo) a raz w słodyczach Masakra one nie chcą się w ogóle wytępić. A i zawsze przesiewaj mąki, kasze itp żebyś nie miała jedzenia wzbogaconego w białeczko w postaci larwy
Dzień dobryZjadłam na śniadanie chleb cebulowy ze śledziem Wyszedł bardzo mokry ale nie zakalcowaty bo ma dużo dziurek w cieście

[heroine86]

Alice super z tym szkoleniem


Zaraz muszę się zwlec z tego wyra i brać się za robotę na śniadanie nie mam pomysłu

[nonetheless]

Dzień dobry spałam prawie 10 godzin mimo to jestem lekko niewyspana

[Lamelkaa]

Dzien dobry
Tz ma dzis pisac na fb do kuzynki

[LittleBeetle]

Napisane przez SzalonaFoka

Little Beetle: ale piękny cytat w opisie nie wiem czy wczoraj zmieniłaś podpis, czy ze mnie taka gapa, ale dopiero teraz to ogarnęłam - jest przepiękny

Za to wątróbkę uwielbiam, ale pod warunkiem, że przyrządza ją mój Tata pychota

Jakoś przedwczoraj chyba dałam
Ja też lubię wątróbkę o ile jest dobrze zrobiona

Za ćwiczenia hurtowo poklaskam kla ski:

Hero no to ładnie miałaś....pewnie drugie tyle będzie Cię czekać przy wyprawce jak będziesz pokrowce prać itd

Alice fajnie z tym szkoleniem!!

Ja już po lekarzu, recpetę dostałam bez problemu

W ogóle ogłaszam wszem i wobec, że jestem mistrzem kamuflarzu - 9msc a Pani doktor się pyta czy biorę tabletki anty bo chce mi wypisać lek X, jak odpowiedziałam, że w ciąży jestem to zapytała który tydzień na co ja, że właściwie 9 miesiąc już
Mam dobry humor do końca dnia zapewniony