Szukam przyjaciol,czuje sie samotna:( Odslona druga.

[paulinika]

Coz. On nigdy nie chcial brac slubu nawet a tu nagle pojawilam sie ja we wrzesniu bedzie trzecia rocznica 😁

[Lela23]

Napisane przez sandrek

A nawiązując do Waszego tematu, to ja lubię poznawać ludzi przez internet. Mam przyjaciela, z którym znajomość trwa już kilka dobrych lat i jest aktualnie najbliższą mi osobą. Tylko nie wszyscy są przekonani, że tak można, że się da.

Jak sie chce to sie da, wszystko sie da czasem lepiej uciec w swiat internetu i porozmawiac z ludzmi ktorych nie znamy nie widzimy jest lzej o wiele. Niz z tymi ktorzy nas znaja bo zawsze znajda jakies ale i beda sie dowalac o wszystko

[sandrek]

Napisane przez Lela23

Jak sie chce to sie da, wszystko sie da czasem lepiej uciec w swiat internetu i porozmawiac z ludzmi ktorych nie znamy nie widzimy jest lzej o wiele. Niz z tymi ktorzy nas znaja bo zawsze znajda jakies ale i beda sie dowalac o wszystko

Wiadomo. ;d Żałuję tylko, że niektórzy mają do tego takie słabe podejście i nie mogę im nic przetłumaczyć, przez co jestem tak ograniczona :/

[Lela23]

Napisane przez sandrek

Wiadomo. ;d Żałuję tylko, że niektórzy mają do tego takie słabe podejście i nie mogę im nic przetłumaczyć, przez co jestem tak ograniczona :/

Ehh dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych :P jestem uparta i zawsze po trupach do celu pare osob poznalam tu na wizazu i nie zaluje fajny kontakt itp... znowu z moimi znajomymi nie da sie czasem tak pogadc na luzie bo albo slysze "jakie Ty masz problemy tak dobrze Ci sie w zyciu uklada" albo "przestan narzekac macie pienoadze to macie wszystko" wlurza mnie to bo co bo moj TZ pracuje i ma np 2x tyle co normalna krajowa to juz jestem inna i nie moge miec problemow ehhh

[creatives]

Kurde, zdałam sobie sprawę, że w tym roku chyba mi się nie uda zdobyć stypendium rektora Braknie bardzo niewiele, ale jednak

[201607211025]

Napisane przez creatives

Kurde, zdałam sobie sprawę, że w tym roku chyba mi się nie uda zdobyć stypendium rektora Braknie bardzo niewiele, ale jednak

Ja miałam 4.9 średnią, konferencję międzynarodową na koncie i jeden wolontariat i nie dostałam. Byłam w szoku przez 2 dni

[sandrek]

Napisane przez Lela23

Ehh dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych :P jestem uparta i zawsze po trupach do celu pare osob poznalam tu na wizazu i nie zaluje fajny kontakt itp... znowu z moimi znajomymi nie da sie czasem tak pogadc na luzie bo albo slysze "jakie Ty masz problemy tak dobrze Ci sie w zyciu uklada" albo "przestan narzekac macie pienoadze to macie wszystko" wlurza mnie to bo co bo moj TZ pracuje i ma np 2x tyle co normalna krajowa to juz jestem inna i nie moge miec problemow ehhh

Ja raczej na tyle otwartą osobą nie jestem, rzadko komu ufam, bo jak raz się porządnie zawiodłam to trzyma mnie do dzisiaj. Ludzie zazwyczaj widzą tylko czubek swojego nosa. Nie da się z niektórymi normalnie porozmawiać o zwykłych problemach, albo chociaż żeby się wygadać.

[koralik124]

Ja miałam tylko stypendium naukowe

[86lola]

Napisane przez sandrek

Ja raczej na tyle otwartą osobą nie jestem, rzadko komu ufam, bo jak raz się porządnie zawiodłam to trzyma mnie do dzisiaj. Ludzie zazwyczaj widzą tylko czubek swojego nosa. Nie da się z niektórymi normalnie porozmawiać o zwykłych problemach, albo chociaż żeby się wygadać.

Dlatego fajne som internety.... xd

[StarFighter]

Są*

[bandra]

Nie wszyscy muszą rozumieć mądre żarty.
Aaaaale jestem zmęczona
Dostałam wielki słoik pełen moich ulubionych słodyczy na dzień dziecka z kokardką

[StarFighter]

Ehe jasne, ciekawe co mądrego w nie ortograficznym pisaniu

A ja sobie bagietke kupiłem, opieklem ją, skropilem oliwą dodalem pomidorów koktajlowych, oliwek oraz bazylii i zjadłem że smakiem taki sobie prezent zrobiłem

[bandra]

Napisane przez StarFighter

Ehe jasne, ciekawe co mądrego w nie ortograficznym pisaniu

A ja sobie bagietke kupiłem, opieklem ją, skropilem oliwą dodalem pomidorów koktajlowych, oliwek oraz bazylii i zjadłem że smakiem taki sobie prezent zrobiłem

Na pewno jest to ciekawsze, niż Twoje chore nadzieje na zostanie moderatorem. Taka szansa jak na to, że ja zostanę elektromechanikiem w przyszłym roku.
Przypominam Ci, że się obraziłeś i miałeś się nie udzielać na wątku

[paulinika]

Przestancie mu odpisywac. Po jakims czasie mu sie znudzi.

[bandra]

Oby.
Pau, przy Tobie czuję się jak dzieciak Hiszpania, mąż, dzieci
Dla mnie przeprowadzka do Łodzi była wydarzeniem

[paulinika]

Jedno dziecko plus trzy psy. Na mnie za mlodo trafilo ale nie zaluje. Chociaz czasami przydalby mi sie taki dzien dla malolaty

[bandra]

Napisane przez paulinika

Jedno dziecko plus trzy psy. Na mnie za mlodo trafilo ale nie zaluje. Chociaz czasami przydalby mi sie taki dzien dla malolaty

Ja mam 24 dzieci na etat, narzeczonego i kota, który jest kotką

Mnie jakby się trafiło, to też bym nie płakała, a w wersji oficjalnej, której się trzymamy, to jeszcze chwilkę chcielibyśmy pobyć we dwoje

I przeraża mnie organizacja ślubu i wesela, no koszmary mam na ten temat po prostu

[paulinika]

Ja jestem kosmetyczka Ja mialam maly slub ok 27 osob wiec nie duzo bylo do zalatwieni. I to byl cywilny na zameczku :love

[bandra]

Napisane przez paulinika

Ja jestem kosmetyczka Ja mialam maly slub ok 27 osob wiec nie duzo bylo do zalatwieni. I to byl cywilny na zameczku :love

Widziałam bloga
Taki bym chciała nieduży, dla tych, z którymi faktycznie ten dzień chcę spędzić, tylko kościelny. Taki mam malutki kościół w parafii akurat - i do tego momentu mam plany
Przy @ zbiera mi się na takie przemyślenia.

[koralik124]

Pau a ja tu coś czytałam o czerwonej sukni na ślub ?

[paulinika]

Bandra a jaki sie szykuje?

Koralik tak. Poszlam w czerwonej sukni slubnej.

[koralik124]

I to lubie

[paulinika]

Na fejsie prywatnym sa zdjecia.

[koralik124]

Pau sukienka jest boska

[bandra]

Napisane przez paulinika

Bandra a jaki sie szykuje?

Koralik tak. Poszlam w czerwonej sukni slubnej.

No taki do 40 osób chcieliśmy, ale później zaczynamy liczyć kogo chcemy zaprosić i tu się chwilowo kończy nasze planowanie niby jeszcze ze 3 lata spokojnie mamy, ale pasowałoby się wziąć za to niedługo

Ale dzisiaj u mnie piękna pogoda no i zaraz zaczynam pracę z dzieciakami, już jestem w drodze

[paulinika]

Uf. 3 lata! Masz jeszcze czas

[Klaudiad18]

hejo

[86lola]

Stachu, zgin!

Ja z moim tz nigdy nie wezme slubu. Nigdy igdy.

Pau, ale to byla klasyczna suknia w czerwonym kolorze, czy jeszcze cos innego?

Bandra, idz na peemkowy watek sie juz zapisz.

[bandra]

Napisane przez paulinika

Uf. 3 lata! Masz jeszcze czas

I to chyba całkiem sporo

Napisane przez Klaudiad18

hejo

Napisane przez 86lola

Stachu, zgin!

Ja z moim tz nigdy nie wezme slubu. Nigdy igdy.

Pau, ale to byla klasyczna suknia w czerwonym kolorze, czy jeszcze cos innego?

Bandra, idz na peemkowy watek sie juz zapisz.

Podglądam je od jakiegoś czasu, ale jeszcze się nie udzielam

Coś nie mogę dojechać do tego przedszkola. korek jak stąd dotąd

[Klaudiad18]

Ale jaja
w lipcu miałam iść na ślub do kuzynki, która jest z chłopakiem 8 lat i odwołany