Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[czarownica_tea]

Dana- przykro mi. Niestety kolka nerkowa to częsta przypadłość ciężarnych. Bardzo współczuje.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[201701300931]

Napisane przez czarownica_tea

Dana- przykro mi. Niestety kolka nerkowa to częsta przypadłość ciężarnych. Bardzo współczuje.

Dopiero dotarłam do domu. Jeszcze szyjka mi się skróciła, więc zamiast jechać do rodziców najbliższe dni leżę w łóżku

[czarownica_tea]

Dana- przykro mi. To pewnie reakcja na stres. Przytulam mocno


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[mysza007]

A ja wrzucę fotkę-mój brzusio w 24 tygodniu

[Panna Izabela]

Padam!!!!!
3 hurtownie dzisiaj, ale za to zakupy mega. I zamówiliśmy wózek Jedo Fyn Memo, i uwaga, z systemem łatwego wpinania gondoli, na kliknięcie ogólnie jeszcze tylko termometr (weźmiemy z Abakusa, szwagierka ma i w szpitalu jak była z małą i pielegniarki mierzyły jej temperaturę w pupie a ona tym bezdotykowym i się zgadzało, poza tym wpadł im kilka razy do wody i działa dobrze), laktator, gaziki, koszule do szpitala i biustonosze i chyba koniec zakupów

Napisane przez Blondynka17

Dobra ja tu gadu gadu a tylek rosnie ☺ zmykam na mala serie cwiczen przed tv trza zwalczac systematycznie dziada pomarancze z tylka 😉

Noo zazdroszczę tych ćwiczeń, tylko ciekawe czy one coś dają w ogóle....

Napisane przez Blondynka17

Najlepsze sa ich komentarze na cb czasami mozna by bylo niezly kabaret zrobic z tego ;-)

A tak z innej beczki, meczy mnie kwestia lozeczka. Jak to będzie u was, lozeczko bedziecie miec w sypialni czy w pokoiku dziecka? Wszyscy mi mowia ze trzeba miec pierwsze pol roku dziecko przy lozku, ok przyjmuje do wiadomości wiadomo czlowiek sppkojniej spi, tylko moja sypialnia jest tak mala ze nie ma mowy o wstawieniu tam lozeczka na 120 :-/ przenoszenie sypialni mi sie nie usmiecha, spanie na materacu tez nie bardzo... pozostaje chyba kupic jakas kolyske dodatkowo bo sam juz nie wiem.

U nas w kawalerce nie ma innej opcji. Ale po przeprowadzce też dzieci będą z nami spać w pokoju. Na pewno nic się nie da zamienić lub wynieść, żeby zmieścić łóżeczko? Bo co jak minie to pół roku?

Napisane przez meneq

Nikt tu nie odwozi pijanego towarzystwa po imprezie i raczej w pracy tez nikomu z mniej niz rocznym stazem samochodu nie dadza. Po prostu wymyslony problem nie istnieje

U Ciebie, ale w Pl to częste

I ja nie jestem za tym, żeby co kilka lat zdawać egzamin jeszcze raz

Napisane przez Ana0611

O mamo... to podziałało na Ciebie ale dobrze, że jesteś już po



Też mnie rozwala takie zachowanie. Ludzie nic tylko się gapią jakby jakieś Ufo zobaczyli lub chamsko komentują... Miejsca też nikt nie ustąpi no bo po co :/ Najbardziej szkoda mi matek z wózkami które jeżdżą autobusami i to one chyba są "największymi problemami" bo przecież jak taka się "wpycha" to trzeba takiej miejsca ustąpić a broń Boże dziecko zacznie gaworzyć czy płakać.

Macie już kupione laktatory?

Kurcze tak piszecie o tych arbuzach i groszku, że aż mi ślinka pociekła. Już się nie mogę doczekać sezonu na bób i agrest

Ja to też chyba sama nie pójdę na tą glukozę.... A laktatora jeszcze nie zamówiłam.

Napisane przez Blondynka17

Ja tez sie glowilam czy moge czy nie i ja niestety wyczytalam ze zwiazek kt jest w tych balsamach jest szkodliwy...
Tak na szybko link, ale gdzies czytalam o skladach dokladniej
http://www.srokao.pl/2014/06/samoopalacze.html?m=1

Ale balsam brązujący a samoopalacz to też różnica w składzie Lubię ten blog ale uważam go za przesadzony.

Napisane przez agu23gda

a wlasnie dziewczyny bardziej doswiadczone w balsamach brązujących, macie cos sprawdzonego co nie śmierdzi i nie brudzi? Kiwedyś uzywalam Johnson`s, Holiday Skin ale nie dość, że okropnie śmierdział i czulam go na sobie ciągle to w dodatku brudził do tego stopnia, że prześcieradło było do wyrzucenia, tak jak staniki i bielizna :-/ od tamtego czasu się zrazilam. A teraz chetnie bym skorzystala...bo tez jestem baldzioch w tej ciąży.

Jak dla mnie to albo brązuje, albo nie śmierdzi
Ja używam z Kolastyny i to mój ulubiony, mam jasną karnację, ładny kolor daje, szybko mogę się ubrać bo nie brudzi i nie mam plam, a jakoś super dokładnie nie nakładam. Polecam

Napisane przez Blondynka17

O ja ale pieknie poukladane kiedy ja tak bede miec ;-) u mnie wszystko narazie w kartonie

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Zrobilam sobie na kolacje wrapa z kurczakiem a mlody po jedzeniu szaleje jak bym mu verwy ze statoil podala ;-) co to będzie jak bedzie wiekszy chyba bede kwiczec z bolu ;-) wasze malce tez takie mocno aktywne w ciagu dnia? W sumie to ciesze sie bo w nocy spi ze mna 😀 moze mu to zostanie po porodzie 😄

Moja mała coraz więcej jest aktywna i w dzień, ale i w nocy

Ja tam chyba popiorę wszystko co mam, poprasuję i poukładam do szafy. I nie będę już prała drugi raz

Napisane przez Danaeee84

Ja w końcu z tym bólem pojechałam na IP i tak sobie siedzę. Chyba czekam na wyniki krwi i moczu. Na USG wyszedł jakiś zastój w prawej nerce, ale kamieni nie ma.

Na dodatek mi groszek zaszkodził, także dzień do kitu

Biedna! Współczuję. Zdrówka!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[grita]

Oczarowana, gratuluję wizyty!! Ale Gaja już duża!

Napisane przez agu23gda

Ja ostatnio przez nakaz lekarza, żeby nie szarżować z aktywnością ruchową z nudów poprałam i wstępnie poukładałam sobie rzeczy w komodzie. Nie prasowałam, bo będę prała wszystko pewnie jeszcze raz i sporo ubranek jeszcze do mnie idzie więc tez dojdzie. Ale moja komoda dla kluseczki na dziś wygląda tak jak na zdjęciach. a i wczoraj w jysk kupiłam te kosze które wstawiłam. Ta półka będzie bezpośrednio nad komodą na której będzie przewijak, więc chcę tam powrzucać rzeczy, kremiki itd które będę uzywać przy przewijaniu.

Ale porządeczek! Super to wygląda Ja dziś dostałam mega pakę z ubrankami, jeszcze nie miałam kiedy przejrzeć, ale pewnie wieeele czasu upłynie zanim się zbiorę, żeby to wszystko tak ładnie poukładać w komodzie

Napisane przez Danaeee84

Dopiero dotarłam do domu. Jeszcze szyjka mi się skróciła, więc zamiast jechać do rodziców najbliższe dni leżę w łóżku

Współczuję... Trzymaj się biedna, leż i wypoczywaj dużo! Mam nadzieję, że atak kolki znów się nie zjawi I że szyjka to tylko efekt stresu, będzie ok!

Napisane przez mysza007

A ja wrzucę fotkę-mój brzusio w 24 tygodniu

Ale duży! Super
Muszę też sobie w końcu jakąś fotkę cyknąć samego brzucha, bo mam tylko takie z początku, a teraz jakoś nie mam weny do fotografowania się

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Tak się dzisiaj naharowałam, że głowa mała, a jutro mnie czeka to samo... Poodkurzałam 3 piętra, pozamiatałam całe podwórko, zmywałam podłogi wszędzie w domu, jeszcze trochę podszykowałam żarcie na jutro Mąż wrócił z pracy po 18, mama chora, dobrze, że urodziny są raz w roku
Plecy mnie okrutnie bolą, czekam tylko aż się ziemniaki ugotują na jutro do sałatki i idę spać. Resztę już jutro zrobię.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Miłego weekendu wszystkim

[Panna Izabela]

Wzajemnie
A ja jutro w końcu zjem grilla!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Nie pamiętam która z was wrzucalam zdjęcie z tymi koszykami na półce. Gdzie one były kupione?

W piątek chyba pójdę kupić glukozę a w pon. pójdę do laboratorium z samego rana na badania. Boje się ze umrę z głodu i z przeslodzenia.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Sandrusia91]

Napisane przez Panna Izabela

Padam!!!!!
3 hurtownie dzisiaj, ale za to zakupy mega. I zamówiliśmy wózek Jedo Fyn Memo, i uwaga, z systemem łatwego wpinania gondoli, na kliknięcie ogólnie jeszcze tylko termometr (weźmiemy z Abakusa, szwagierka ma i w szpitalu jak była z małą i pielegniarki mierzyły jej temperaturę w pupie a ona tym bezdotykowym i się zgadzało, poza tym wpadł im kilka razy do wody i działa dobrze), laktator, gaziki, koszule do szpitala i biustonosze i chyba koniec zakupów

Noo zazdroszczę tych ćwiczeń, tylko ciekawe czy one coś dają w ogóle....



U nas w kawalerce nie ma innej opcji. Ale po przeprowadzce też dzieci będą z nami spać w pokoju. Na pewno nic się nie da zamienić lub wynieść, żeby zmieścić łóżeczko? Bo co jak minie to pół roku?

U Ciebie, ale w Pl to częste

I ja nie jestem za tym, żeby co kilka lat zdawać egzamin jeszcze raz



Ja to też chyba sama nie pójdę na tą glukozę.... A laktatora jeszcze nie zamówiłam.



Ale balsam brązujący a samoopalacz to też różnica w składzie Lubię ten blog ale uważam go za przesadzony.

Jak dla mnie to albo brązuje, albo nie śmierdzi
Ja używam z Kolastyny i to mój ulubiony, mam jasną karnację, ładny kolor daje, szybko mogę się ubrać bo nie brudzi i nie mam plam, a jakoś super dokładnie nie nakładam. Polecam



Moja mała coraz więcej jest aktywna i w dzień, ale i w nocy

Ja tam chyba popiorę wszystko co mam, poprasuję i poukładam do szafy. I nie będę już prała drugi raz

Biedna! Współczuję. Zdrówka!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Moja skończyła z nami spać jak skończyła 2 latka i zaczęła spać w swoim pokoju jakoś zbytnio problemów z tym nie było

[Panna Izabela]

Napisane przez Sandrusia91

Moja skończyła z nami spać jak skończyła 2 latka i zaczęła spać w swoim pokoju jakoś zbytnio problemów z tym nie było

Tylko u nas dziecko w łóżeczku swoim będzie spać i też nie przewiduję problemów w zmianie dziecku miejsca spania na drugi pokój

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Sandrusia91]

A tak poza tym to zaczynamy dzisiaj 28 tydzień
I jeszcze 12 tygodni

Wytrzymać jeszcze 10 i będzie super

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Napisane przez Panna Izabela

Tylko u nas dziecko w łóżeczku swoim będzie spać i też nie przewiduję problemów w zmianie dziecku miejsca spania na drugi pokój

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

U mnie też spała w łóżeczku

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Tż ma aż 4 dni wolnego

Co by tu robić

[meneq]

Czesc!

Napisane przez Sandrusia91

Moja skończyła z nami spać jak skończyła 2 latka i zaczęła spać w swoim pokoju jakoś zbytnio problemów z tym nie było

U nas tez dwa lata z haczykiem i przy okazji przeprowadzki dostala swoj pokoj. Nawet kp nie jest przeszkoda, zeby spala u siebie.
gritta nie pamietam, czy Ty pisalas; Twoja corka sie sama odstawila czy jej "pomoglas"? Moglabys napisac jak to u Was bylo?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez Panna Izabela

Tylko u nas dziecko w łóżeczku swoim będzie spać i też nie przewiduję problemów w zmianie dziecku miejsca spania na drugi pokój

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

My mielismy dwa materace zlaczone i spalismy w roznych konfiguracjach

[Blondynka17]

Napisane przez Sandrusia91

A tak poza tym to zaczynamy dzisiaj 28 tydzień
I jeszcze 12 tygodni

Wytrzymać jeszcze 10 i będzie super

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------



U mnie też spała w łóżeczku

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Tż ma aż 4 dni wolnego

Co by tu robić

Wczoraj z tz przepchalam łóżko na maxa pod kaloryfer i mam 125 cm jupi wiec lozeczko wejdzie ufff ale nie sadzilam ze aż tyle sie uda pokuj naciagnac ;-)

Moj Tz tez robi sobie wolne od firmy i jutro jedziemy w koncu nad Baltyk, ubolewam ze w tym roku nie uda sie pojechac do ukochanej Chorwacji bo mamy na jej punkcie bzika majowka i wakacje co roku byly obowazkowe no ale z brzuszkiem nie czuje sie na siłach ale nie ma co narzekac Baltyk tez jest pikny ;-P

[Sandrusia91]

Napisane przez Blondynka17

Wczoraj z tz przepchalam łóżko na maxa pod kaloryfer i mam 125 cm jupi wiec lozeczko wejdzie ufff ale nie sadzilam ze aż tyle sie uda pokuj naciagnac ;-)

Moj Tz tez robi sobie wolne od firmy i jutro jedziemy w koncu nad Baltyk, ubolewam ze w tym roku nie uda sie pojechac do ukochanej Chorwacji bo mamy na jej punkcie bzika majowka i wakacje co roku byly obowazkowe no ale z brzuszkiem nie czuje sie na siłach ale nie ma co narzekac Baltyk tez jest pikny ;-P

Też bym pojechała nad polskie morze
Ale ja to się ruszać nie mogę nigdzie daleko przez te moje skurcze. Gdyby nie one to bym już dawno w polsce z córką na jakiś miesiąc była a tak dupaaa

Pozostaje mi tylko tutaj znaleźć coś ciekawego do robienia przez wakacje..

[Blondynka17]

Panna Izabela
Cw dają duzo w zeszlym roku cw z Yt "8 min bouns" i po miesiacu byly super efekty az Tz zwrocil uwage ze jest duza roznica

Mam problemy cos z cytowaniem na tym telefinie ;-) wybaczcie 😛

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Napisane przez Sandrusia91

Też bym pojechała nad polskie morze
Ale ja to się ruszać nie mogę nigdzie daleko przez te moje skurcze. Gdyby nie one to bym już dawno w polsce z córką na jakiś miesiąc była a tak dupaaa

Pozostaje mi tylko tutaj znaleźć coś ciekawego do robienia przez wakacje..

Szkoda nie zazdroszcze ale pocieszajace jest to ze masz juz blizej niz dalej do mety a dzidzia wszystko zrekompensuje

[ridja devojka]

Dziewczyny jak to jest z tym opalaniem w ciąży? Chodzi o chronienie brzucha przed słońcem, ochronę całego ciała przed słońcem, czy raczej chodzi nie o samo słońce a o przegrzanie?
Bo nie wiem, czy np. mogę się w ogródku poopalać (tzn. posiedzieć i poczytać książkę) i wystarczy, że mam zasłonięty brzuch i co jakiś czas się ochłodzę?

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez mysza007

A ja wrzucę fotkę-mój brzusio w 24 tygodniu

Kurcze, duże macie te brzuszki, mój jest jakiś mniejszy a tyle mnie już przybyło.

[fatal21]

Ile zapłaci liście za wózek?3w1 czy 2w1.i jaki kolor?

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Ridja chodzi o hormony które mogą powodować przebarwienia.posmaruj się filtrem i szeroki kapelusz zaliz

[Blondynka17]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny jak to jest z tym opalaniem w ciąży? Chodzi o chronienie brzucha przed słońcem, ochronę całego ciała przed słońcem, czy raczej chodzi nie o samo słońce a o przegrzanie?
Bo nie wiem, czy np. mogę się w ogródku poopalać (tzn. posiedzieć i poczytać książkę) i wystarczy, że mam zasłonięty brzuch i co jakiś czas się ochłodzę?

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------



Kurcze, duże macie te brzuszki, mój jest jakiś mniejszy a tyle mnie już przybyło.

Jesli chodzi o slonce to pisza by unikac bo moga wyjsc plamy, nie sadze by slonce bylo szkodliwe mysle ze jest wrecz wskazane ze względu na wit d. Wiadomo nie można przegniac by nie przegrzac za bardzo brzusia ale to tylko moje przemyslenia ;-)

Tez jak patrze na zdj dziewczyn to moj brzusio taki niepozorny a juz mam prawie 6kg na +

[201701300931]

Dziękuję dziewczyny za życzenia zdrowia Niestety jak zastrzyk przestał działać to zaczęło znowu boleć, chociaż mniej niż wcześniej to i tak intensywnie. Także noc kompletnie nieprzespana. Wykończona jestem

[misiskuku]

[QUOTE=Sandrusia91;5163483 7]A tak poza tym to zaczynamy dzisiaj 28 tydzień
I jeszcze 12 tygodni

Wytrzymać jeszcze 10 i będzie super [COLOR="Silver"]

ja też dziś zaczynam 28 ostatnio się poryczałam znowu, że niedługo koniec

Moja mała tak mocno kopie, Tż to mocno wystraszony jest ale co dotyka brzucha to mówi 'kocham Was'

[Sandrusia91]

[QUOTE=misiskuku;51635224]

Napisane przez Sandrusia91

A tak poza tym to zaczynamy dzisiaj 28 tydzień
I jeszcze 12 tygodni

Wytrzymać jeszcze 10 i będzie super [COLOR="Silver"]

ja też dziś zaczynam 28 ostatnio się poryczałam znowu, że niedługo koniec

Moja mała tak mocno kopie, Tż to mocno wystraszony jest ale co dotyka brzucha to mówi 'kocham Was'

Nie ma się czym stresować

[czarownica_tea]

Ja miałam wczoraj pierwsze zajęcia w SR. Spodziewałam sie czegoś innego. Ale zobaczymy jak bedzie dalej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[ridja devojka]

Czyli chodzi o przebarwienia? No to filtry, kapelusz i heja

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Chociaż czytam właśnie ze przegrzanie tez niewskazane. Czyli wszystko z umiarem.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Panna Izabela]

Napisane przez Sandrusia91

A tak poza tym to zaczynamy dzisiaj 28 tydzień
I jeszcze 12 tygodni

Wytrzymać jeszcze 10 i będzie super

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------



U mnie też spała w łóżeczku

---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Tż ma aż 4 dni wolnego

Co by tu robić

Ja mam wrażenie, że aplikacje mnie oszukują. Patrzyłam przed wyjazdem i miałam zaczynać 7 miesiąc za tydzień, a teraz mi wychodzi, że od jutra...

Mój tż ma 5 dni wolnego, ale zaczynamy przygotowania do remontu więc będzie miał co robić, a ja to się chyba będę opalać na kocyku i zbierać rzeczy dla Małej już ostatnie chyba

Napisane przez meneq

Czesc!



U nas tez dwa lata z haczykiem i przy okazji przeprowadzki dostala swoj pokoj. Nawet kp nie jest przeszkoda, zeby spala u siebie.
gritta nie pamietam, czy Ty pisalas; Twoja corka sie sama odstawila czy jej "pomoglas"? Moglabys napisac jak to u Was bylo?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------




My mielismy dwa materace zlaczone i spalismy w roznych konfiguracjach

U nas materace odpadają

Napisane przez Sandrusia91

Też bym pojechała nad polskie morze
Ale ja to się ruszać nie mogę nigdzie daleko przez te moje skurcze. Gdyby nie one to bym już dawno w polsce z córką na jakiś miesiąc była a tak dupaaa

Pozostaje mi tylko tutaj znaleźć coś ciekawego do robienia przez wakacje..

A ja nie przepadam za polskim morzem. Nadal wolę zagraniczne, gdzie jest cieplejsza woda
Ja się zastanawiam nad weselem 15.08, ale jak nie urodzę do tego czasu to chyba pójdziemy. Trochę strach tak 100km od szpitala..

Napisane przez Blondynka17

Panna Izabela
Cw dają duzo w zeszlym roku cw z Yt "8 min bouns" i po miesiacu byly super efekty az Tz zwrocil uwage ze jest duza roznica

Mam problemy cos z cytowaniem na tym telefinie ;-) wybaczcie 😛

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------


Szkoda nie zazdroszcze ale pocieszajace jest to ze masz juz blizej niz dalej do mety a dzidzia wszystko zrekompensuje

No ja nie mogę ćwiczyć za bardzo. Jakoś mam wrażenie, że nie wszystko na mnie tak działa jak przed ciążą

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny jak to jest z tym opalaniem w ciąży? Chodzi o chronienie brzucha przed słońcem, ochronę całego ciała przed słońcem, czy raczej chodzi nie o samo słońce a o przegrzanie?
Bo nie wiem, czy np. mogę się w ogródku poopalać (tzn. posiedzieć i poczytać książkę) i wystarczy, że mam zasłonięty brzuch i co jakiś czas się ochłodzę?

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------



Kurcze, duże macie te brzuszki, mój jest jakiś mniejszy a tyle mnie już przybyło.

Słońce nie szkodzi, nie można chyba za bardzo nagrzewać sobie tego brzucha więc jakieś całodzienne leżenie plackiem w mega słońcu odpada no i na przebarwienia trzeba uważać.

Napisane przez fatal21

Ile zapłaci liście za wózek?3w1 czy 2w1.i jaki kolor?

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Ridja chodzi o hormony które mogą powodować przebarwienia.posmaruj się filtrem i szeroki kapelusz zaliz

My za wózek 2w1 z adapterem do fotelika 1459zł dokładnie

Napisane przez czarownica_tea

Ja miałam wczoraj pierwsze zajęcia w SR. Spodziewałam sie czegoś innego. Ale zobaczymy jak bedzie dalej.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

A czego się spodziewałaś a co było?



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Ze bedzie kameralnie a nie z 60 osob które ledwo zamieściły sie w sali. Informacje podane przez panią położna sa dostępne ogólnie na każdej stronie internetowej jak sie wpisze zwiastuny porodu. O szpitalu tez mozna poczytać w necie. Nie trzeba siedzieć 2h w dusznej sali. Zobaczymy co bedzie za tydzień (mniejsze grupy)


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[meneq]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny jak to jest z tym opalaniem w ciąży? Chodzi o chronienie brzucha przed słońcem, ochronę całego ciała przed słońcem, czy raczej chodzi nie o samo słońce a o przegrzanie?

Bo nie wiem, czy np. mogę się w ogródku poopalać (tzn. posiedzieć i poczytać książkę) i wystarczy, że mam zasłonięty brzuch i co jakiś czas się ochłodzę?

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------





Kurcze, duże macie te brzuszki, mój jest jakiś mniejszy a tyle mnie już przybyło.

Ja sie nie opalam, ale normalnie chodzac na spacery jestem JUZ strzaskana na mahon, chyba bardziej sie nie da. Na szczescie zadnych przebarwien nie ma a slonca i tak nie unikne, chyba, ze sie ubiore na wzor Japonek, ktore chca blade lico ocalic

[Blondynka17]

Kto ma ochote zjesc ze mna sniadanko 😃 moj Tz wczoraj zabalowal i musze jesc sama😞 :-(

[Panna Izabela]

Napisane przez Blondynka17

Kto ma ochote zjesc ze mna sniadanko 😃 moj Tz wczoraj zabalowal i musze jesc sama😞 :-(

Aż cud, że widzę miałam takie kanapeczki ale po 7 rano zrobione przez teściową Smacznego

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Blondynka17]

Napisane przez Panna Izabela

Aż cud, że widzę miałam takie kanapeczki ale po 7 rano zrobione przez teściową Smacznego

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Dziekuje
Moze to zasluga tego ze w ustawieniach taptalka zaznaczylam "edytor obrazow". Bo wczesniej tez mi sie moje foty na tap. Nie wyswietlaly

[Panna Izabela]

Napisane przez Blondynka17

Dziekuje
Moze to zasluga tego ze w ustawieniach taptalka zaznaczylam edycje obrazow. Bo wczesniej tez mi sie moje foty na tap. Nie wyswietlaly

Mi się raz wyświetli a raz nie

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka