Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[Kocik123]

Napisane przez Anjaaali

Kochana ze tego bym chciała byśmy wszystkie z dumą spojrzały w lustro i były zadowolone i mogły powiedzieć z błyskiem w oku "jestem piekna"

Tylko wytrwałości i silna wola może pomoc na nasze kompleksy no i napewno nauka akceptacji siebie

W moim przypadku akceptacja siebie to najgorsze wyzwanie zawsze mialam z tym problem i ciągle dąże do ideału :/

Ciężka droga przede mną i przed wieloma z nas. Zawsze będzie nam czegoś brakowało, chciało się zmienić, często od samego początku skazane na klęskę bo chcę się mieć coś co jest nie osiągalne.

[kala2505]

Napisane przez rombek

Warzyw nie powinno się wliczać, poza strączkowymi
Pokaż suknię, koniecznie

No właśnie kurcze są różne lekcje i nie wiem
Kiedyś właśnie wliczałam tylko strączki, marchew, buraki, kukurydzę i groszek - czyli takie typowo skrobiowe warzywa...
Teraz spotkałam się z kilkoma opiniami żeby wliczać na redukcji, ale kurczę przecież organizm więcej spali kalorii żeby te warzywa tak naprawdę strawić...
I co teraz

Napisane przez Anjaaali

kala2505 - olbrzymia dawka optymizmu od Ciebie bije!!! Tak trzymać wyjazd więc udany! super

Może i racja warzywa to samo zdrowie więc nie powinno się ich wliczać chociaż zależy jak przygotowane. Np. marchew gotowana jest bardziej kaloryczna niż surowa

Naprawdę tak Ci się wydaje ? To fajnie słyszeć

Co do marchwi to wiem bo ma dużo skrobi właśnie
Ale co z resztą ?
Nie liczyć ?

Napisane przez zaga25

A u mnie dzisiaj 57,9
Jestem w szoku. Przez dwa ostatnie dni się nie ważyłam ale w piątek pokazywało 58,8.
Już dawno tyle nie ważyłam.
A wczoraj znalazłam czterolistną koniczynkę.

Brawo kochana !!!
Czyli SB daje radę
A ja już zapomniałam Ty liczyłaś kcal kochana ?

Napisane przez Kocik123

Ja też tak zrobiłam i takim sposobem mam 7 kg wiecej ..

Witam w klubie

Napisane przez Kocik123

Nie, bo mój brzuch był gruby nawet wtedy gdy miałam 55 kg.

Ja przy wzroście 170cm marzę o wadze 62kg

Napisane przez zaga25

Kocik123 ty znasz się najlepiej i wiesz z jaką wagą dobrze się czujesz.
Gdy miałam 23 lata ważyłam 48kg przy 167cm. I nie byłam wychudzona. Wręcz uważałam, że jestem za gruba. Teraz myślę, że moja idealna waga to 55 - 56. Nie chciałabym spaść niżej. Ale jak do niej dojdę to zobaczę, czy dobrze się czuję.
Problem w tym, że tak naprawdę nigdy się sobie nie podobałam.

Ja się sobie podobam właśnie, ale wiem że będę bardziej się sobie podobać jak schudnę jeszcze
Ale naprawdę nie mam już napinki...

Zaczęłam dziś to SB i będę sobie ładnie dietować...
Tych warzyw chyba wliczać nie będę... kcal jako tako tak - nie będe przekraczać 1600kcal bez warzyw.
Cwiczę praktycznie codziennie - no 1x dzień chce mieć na odpoczynek wiadomo, ale tak to aktywnie.
Właśnie zaraz pójdę spać juz bo rano chce z Ewką coś poćwiczyć

Aha jeszcze wrócę do przymiarki sukni ślubnej
JEST CUDNA
Jutro może wkleje swoje zdjęcie jakieś na 2h to zobaczycie
Generalnie Pani w sklepie z sukniami powiedziała że mam już zakaz chudnięcia kocham ją
Bo już potem nie będzie czasu na przeróbki
Także już zupełnie bez spiny na chudnięcie

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Tasia001

Ja tu chyba nie pasuję do Was. Mam 168 cm wzrostu i moje marzenie to 62 kg. A Wy mając taką wagę mówicie, że jesteście grube....

Ja tak samo i mam dokładnie taki sam cel tylko że 2cm więcej

[zaga25]

Ja nie liczę kcal. Kiedyś czytałam, żeby jeść tyle na ile ma się ochotę i tak właśnie robię.

[Kocik123]

Napisane przez zaga25

Ja nie liczę kcal. Kiedyś czytałam, żeby jeść tyle na ile ma się ochotę i tak właśnie robię.

szkoda że to nie dotyczy ciasteczek i cukiereczków

[Apolinka]

Witam się po weekendzie Jutro postaram się nadrobić wszystko co pisałyście

Podzielę się z Wami nowiną, że jak byliśmy nad morzem, to TŻ mi się oświadczył Także obecna dodatkowa motywacja - figura do sukni ślubnej

[Kocik123]

Napisane przez Apolinka

Witam się po weekendzie Jutro postaram się nadrobić wszystko co pisałyście

Podzielę się z Wami nowiną, że jak byliśmy nad morzem, to TŻ mi się oświadczył Także obecna dodatkowa motywacja - figura do sukni ślubnej

Gratulujee i zazdroszczę też już bym chciała mieć męża

[zaga25]

Kiedyś moja koleżanka była na diecie 4x400. Należy zjeść 4 posiłki ale żaden nie może przekroczyć 400kcal. I na śniadanie jadła niecałego pączka. I jadła dużo kalorycznych rzeczy i chudła. Tylko wiecznie była głodna.

[Kocik123]

Napisane przez zaga25

Kiedyś moja koleżanka była na diecie 4x400. Należy zjeść 4 posiłki ale żaden nie może przekroczyć 400kcal. I na śniadanie jadła niecałego pączka. I jadła dużo kalorycznych rzeczy i chudła. Tylko wiecznie była głodna.

Głupota niesamowita. Dieta nie powinna oznaczać katorgi.

[zaga25]

Zgadzam się z tobą. Dlatego ja postawiłam na zdrowie. Nie chudnę tak szybko jak bym chciała, ale nie mam napadów głodu. A to dla mnie bardzo ważne. I w końcu zaczęłam jeść śniadanie przed wyjściem do pracy. A odkąd jem owsiankę nie mam problemów z żołądkiem.

[Tasia001]

kala pocieszyłaś mnie, że nie jestem sama w dążeniu do wagi z 6 z przodu. Ile kg musisz zrzucić do tych 62 kg? No i pochwal się kiedy ślub? Jak już o tym pisałaś to przepraszam ale mi umknęło.

zaga ja też nie liczę kalorii. Im więcej o jedzeniu myślę tym bardziej głodna jestem.

apolinka gratuluję, teraz super czas przed Wami


Melduję, że dzień zaliczony na 4.
jedzenie: 5 posiłków i niestety trochę czekolady podjadłam, ale mało więc dlatego sobie 4 postawiłam
ćwiczenia: 30 min z filmikami Mel b i Ewy


Ale jeszcze Wam się poskarżę na teściową. Znów miałam z nią spięcie odnośnie futrowania córki słodyczami. Obraziła się chyba trochę, ale i tak nie zrozumiała, że dziecku słodycze nie są potrzebne do szczęścia. Niech kolorowankę kupi zamiast wafelka, drożdżówki, soku i tego co próbuje dziecku wciskać. A jajku niespodziance nie wspomnę. MASAKRA. A później po spacerku z babcią, gdzie mogłoby się wydawać, że obiad powinna wciągnąć migiem to grymasi.

[Kocik123]

Napisane przez zaga25

Zgadzam się z tobą. Dlatego ja postawiłam na zdrowie. Nie chudnę tak szybko jak bym chciała, ale nie mam napadów głodu. A to dla mnie bardzo ważne. I w końcu zaczęłam jeść śniadanie przed wyjściem do pracy. A odkąd jem owsiankę nie mam problemów z żołądkiem.

Śniadanie to podstawa bo nakręca metabolizm do działania. Też jem owsiankę i bardzo sobie chwalę. Jem nawet wieczorem ale nie wiem czy powinnam

[zaga25]

Ja węglowodanów wieczorem już nie jadam.

[Kocik123]

Napisane przez zaga25

Ja węglowodanów wieczorem już nie jadam.

Powinna być białkowa kolacja ale np. samym jogurtem naturalnym bym się nie najadła ;(

[zaga25]

Ja jem z warzywami.

[Kocik123]

Napisane przez zaga25

Ja jem z warzywami.

Chyba nie smakowało by mi takie połączenie

[incognito6]

Ale naskrobalyscie :brzyeal:

Kala, super ze wyjazd udany

Zaga pieknie

Kocik, prosze sie nie poddawac
Kazda z nas ma chwile slabosci, ale za niedlugo wszystkie bedziemy laski

I zaraz chyba bacik pojdzie w ruch
48 kg przy twoim wzroscie to juz choroba... Chcesz wygladac szczuplo, to chwyc za wolne ciezary i buduj miesnie. Wbrew pozorom i powszechnemu przekonaniu miesnie u kobiet rozwijaja sie bardzo powoli.
Ja cwicze z ciezarami juz dwa lata i moje ramie/biceps "uroslo" o niecaly cm
No chyba, ze chcialabys wygladac jak szkielet obciagniety skora... I nawet mimo takiej chudosci mozesz miec odstajacy brzuch

Apolinka, gratuluje

Tasiu, wspolczuje przejsc z tesciowa. Ja mam szczescie ze mieszkam bardzo daleko zarowno od tesciow jak i rodzicow

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:46 ----------

Napisane przez Kocik123

Śniadanie to podstawa bo nakręca metabolizm do działania. Też jem owsiankę i bardzo sobie chwalę. Jem nawet wieczorem ale nie wiem czy powinnam

Wybacz, ale to bzdura... Taka sama jak twierdzenie, ze tluszcze nasycone sa niezdrowe, a oleje zdrowe.
Ostatnio sa badania ze wrecz przeciwnie

Ale co do sniadan, to osoby, ktore sniadan nigdy nie jadaly moga sobie wlasnie tylko w metabolizmie namieszac zmuszajac sie do zjedzenia takowego. Taki sam problem dotyczy osoby zawsze jedzacej sniadania i odpuszczenie go moze doprowadzic do problemow.

Ja od kiedy doprowadzilam insulinoopornosc do porzadku to przestalam jesc sniadania... Od dziecka nie lubilam sniadan, a wmuszanie w siebie tylko powodowalo stres, co oczywiscie prowadzilo do kolejnych problemow metaboloczno-hormonalnych

Takze niestety nie ma jednej miarki dla wszystkich... Ja przez ostatnie 5 lat dochodzilam do optymalnego dla siebie odzywiania, metoda prob i bledow, bazujac na fachowej literaturze dietetyczno-holistyczno-medycznej

Osobiscie uwazam, ze kazdy powinien sluchac potrzeb wlasnego ciala... A tego nauczyc sie jest najtrudniej

---------- Dopisano o 03:58 ---------- Poprzedni post napisano o 03:55 ----------

Zaga podejrzewam, ze gdybys wypijala zel z zalanego ciepla woda siemienia lnianego (niemielonego) na czczo, to problemy zoladkowe tez moglyby zlagodniec

Dla mnie np owsianka bylaby samobojstwem, ze wzgledu na gluten

[Anjaaali]

Napisane przez Apolinka

Witam się po weekendzie Jutro postaram się nadrobić wszystko co pisałyście

Podzielę się z Wami nowiną, że jak byliśmy nad morzem, to TŻ mi się oświadczył Także obecna dodatkowa motywacja - figura do sukni ślubnej

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

Tematyka śniadań była tak widzę, powiem Wam szczerze że ja zawsze się budzę głodna, to może przez to że ostatni posiłek jem jakieś 3h przed snem więc mam czas wszystko sobie strawić
Mój M. nie jadał śniadań nigdy, powoli zaczął się przyzwyczajać do owsianki i teraz nie wyobraża sobie innego poranka

Ja dzisiaj zaczęłam dzień szklanką soku pomarańczowego i serek wiejski z truskawkami mniam

incognito6 - masz nietolerancję glutenu? Ja mam na pszenicę zwyczajną, ale inne mąki czy zboża toleruje.

[incognito6]

Anja, nie wiem dokladnie czy to gluten, ale po zjedzeniu czegos macznego mam bolesne wizyty w wc. A po wszelkich ziarnach, w tym ryzu, dostaje wysypu egzemy... Ale to akurat moze byc wina weglowodanow

[Anjaaali]

Oj to coś jest na rzeczy, może jakieś testy alergiczne sobie zrób, czasem lepiej tego nie zaniedbywać.
W przypadku lekkich objawów nie nasilających się jest to mało szkodliwe lecz dyskomfortowe. Ale gdy pojawi się silniejszy atak to już niebezpieczne, u mnie zaczynało się od zwykłych bóli brzucha i kolek jelitowych połączonych z bolesnymi zaparciami
Po tym zaczęłam w końcu myśleć co jem i nie męczy to mnie już tak.

[Tasia001]

Wpadłam życzyć Wam udanego dnia. Pamiętajmy o zdrowym odżywianiu i ćwiczeniach.

Ingognito a robiliście sobie testy alergiczne? Bo z tego co pisałaś to u Twoich dzieci też zauważyłaś podobne problemy.

Ja mam pytanie odnośnie ćwiczeń? Ile razy w tyg ćwiczycie? Robicie sobie jakieś przerwy regeneracyjne? Bo ja ćwiczyłam 2 dni z rzędu i czuję zmęczone mięśnie. Dziś pewnie musiałabym inny typ ćwiczeń zrobić... hmmm. A ogólnie to właśnie minęło 10 lat od kiedy porzuciłam profesjonalny sport

A ogólnie to mnie pochmurno, co chwilę coś pada, aż się z łóżka nie chciało wstać

[Anjaaali]

Ja planuje robić sobie trzy dni takie fast trening bardzo intensywne a resztę spokojniej no i jeden dzień pauzy dla regeneracji.

Właśnie odebralam telefon dzwonili do mnie z propozycja pracy zobaczę jakie będą warunki moze coś sie uśmiechnie do mnie los z życiem zawodowym )

[Tasia001]

Anjaaali to trzymam kciuki za nową pracę

[Kocik123]

Napisane przez Anjaaali

Oj to coś jest na rzeczy, może jakieś testy alergiczne sobie zrób, czasem lepiej tego nie zaniedbywać.
W przypadku lekkich objawów nie nasilających się jest to mało szkodliwe lecz dyskomfortowe. Ale gdy pojawi się silniejszy atak to już niebezpieczne, u mnie zaczynało się od zwykłych bóli brzucha i kolek jelitowych połączonych z bolesnymi zaparciami
Po tym zaczęłam w końcu myśleć co jem i nie męczy to mnie już tak.

Ja też tak mam. I myślę co mi może szkodzić

[kala2505]

Napisane przez zaga25

Ja nie liczę kcal. Kiedyś czytałam, żeby jeść tyle na ile ma się ochotę i tak właśnie robię.

No to dobrze
Bo ja uwielbiam warzywa - za kalafior zabije i jak mam je wliczać to mi smutno

Napisane przez Apolinka

Witam się po weekendzie Jutro postaram się nadrobić wszystko co pisałyście

Podzielę się z Wami nowiną, że jak byliśmy nad morzem, to TŻ mi się oświadczył Także obecna dodatkowa motywacja - figura do sukni ślubnej

Aaaaaa
Super kochana Gratki !
Ja teraz mam taką właśnie motywacje

Napisane przez Tasia001

kala pocieszyłaś mnie, że nie jestem sama w dążeniu do wagi z 6 z przodu. Ile kg musisz zrzucić do tych 62 kg? No i pochwal się kiedy ślub? Jak już o tym pisałaś to przepraszam ale mi umknęło.

zaga ja też nie liczę kalorii. Im więcej o jedzeniu myślę tym bardziej głodna jestem.


Ale jeszcze Wam się poskarżę na teściową. Znów miałam z nią spięcie odnośnie futrowania córki słodyczami. Obraziła się chyba trochę, ale i tak nie zrozumiała, że dziecku słodycze nie są potrzebne do szczęścia. Niech kolorowankę kupi zamiast wafelka, drożdżówki, soku i tego co próbuje dziecku wciskać. A jajku niespodziance nie wspomnę. MASAKRA. A później po spacerku z babcią, gdzie mogłoby się wydawać, że obiad powinna wciągnąć migiem to grymasi.

Kochana teraz sama nie wiem ile mam bo w ciągu miesiąca miałam już 70kg, 67kg a teraz znów 69kg
Zważę się teraz w sb rano i zobaczymy...
Mam takie wahania a nie wiem czemu ćwiczyłam i jadłam bardzo ładnie... ćwiczenia 4x w tyg nie wiem
Ale wymiary w sumie ok

Właśnie ja zaczęłam liczyć i to najgorsze co mogłam zrobić... Teraz chce od tego odejść właśnie, dlatego South Beach jest dla mnie idealna

Współczuje z teściową bo pewnie mur nie do przebicia

Napisane przez Kocik123

Śniadanie to podstawa bo nakręca metabolizm do działania. Też jem owsiankę i bardzo sobie chwalę. Jem nawet wieczorem ale nie wiem czy powinnam

Wieczorem lepiej np. omlecik albo jajecznica, serek wiejski - jakieś białko

Napisane przez Kocik123

Powinna być białkowa kolacja ale np. samym jogurtem naturalnym bym się nie najadła ;(

Zjedz wiejski z warzywkami albo jajecznice z pomidorkiem

Napisane przez Tasia001

Ja mam pytanie odnośnie ćwiczeń? Ile razy w tyg ćwiczycie? Robicie sobie jakieś przerwy regeneracyjne? Bo ja ćwiczyłam 2 dni z rzędu i czuję zmęczone mięśnie. Dziś pewnie musiałabym inny typ ćwiczeń zrobić... hmmm. A ogólnie to właśnie minęło 10 lat od kiedy porzuciłam profesjonalny sport

A ogólnie to mnie pochmurno, co chwilę coś pada, aż się z łóżka nie chciało wstać

Ja teraz zamierzam zwiększyć z 4x do 5-6x bo teraz w weekendy mam imprezy - swój panieński i przyjaciółki panieński
Więc muszę pozbijać kalorie

Rano też miałam wstać ale przez pogodę nie dałam rady
Poćwiczę wieczorem HIIT jakiś 20-30min

W załącznikach ja w sukni ślubnej
I jak jest ?
(zdjęcia skasuje pod koniec dnia żeby nie wisiały tu zbyt długo )

[kala2505]

Napisane przez Anjaaali

Właśnie odebralam telefon dzwonili do mnie z propozycja pracy zobaczę jakie będą warunki moze coś sie uśmiechnie do mnie los z życiem zawodowym )

Super
Powodzenia

[mycha9393]

Napisane przez kala2505

W załącznikach ja w sukni ślubnej
I jak jest ?
(zdjęcia skasuje pod koniec dnia żeby nie wisiały tu zbyt długo )

jejku pięknie

Ja dziś grzecznie zjadłam jogurt grecki z musli błonnikowym i bananem.
Nie wiem na to trafię na obiad bo wybieram się do babci

dziewczyny co sądzicie o piciu siemienia lnianego? Podobno dobre podczas diet, zaparć itp.

[Kocik123]

Napisane przez mycha9393

jejku pięknie

Ja dziś grzecznie zjadłam jogurt grecki z musli błonnikowym i bananem.
Nie wiem na to trafię na obiad bo wybieram się do babci

dziewczyny co sądzicie o piciu siemienia lnianego? Podobno dobre podczas diet, zaparć itp.

Piłam siemie lniane i własnie bardziej pomogło mi na zaparcia a chciałam żeby pomogło w dbaniu o włosy. Także do diet i na zaparcia bardzo polecam.


kala2505 śliczna sukienka i ty w niej

[kaarooo]

Napisane przez Anjaaali

żadna z nas nie jest gruba!
Jesteśmy młodymi kobietami które chcą być zdrowe i fit, szczupła sylwetka to dodatek więc proszę bez de-motywacji!

Ja jestem. Wmawianie sobie, że się nie jest grubym, chociaż się jest, nie jest dobre. Wykrzywia nam obraz. Ja jestem gruba i dążę do tego, aby grubą nie być.
Przy czym gruba nie zawsze oznacza brzydka! Niektóre kobiety z tuszą wyglądają ładniej niż bez tuszy. Ale piękno to nie tylko wygląd. Poza tym, bycie grubym nie jest dobre dla zdrowia. Więc tak, ja jestem gruba.
Co innego wmawianie sobie, że 60kg to już bycie grubym (no chyba, że ma się jakieś 140cm). Trzeba na siebie spoglądać realnie.

Napisane przez Kocik123

Śniadanie to podstawa bo nakręca metabolizm do działania. Też jem owsiankę i bardzo sobie chwalę. Jem nawet wieczorem ale nie wiem czy powinnam

Przede wszystkim śniadanie powoduje, że nie głodzisz organizmu. Głodzenie organizmu to zło w najczystszej postaci - nie tylko właśnie spowalniamy metabolizm, ale i powodujemy magazynowanie tłuszczu.

Nie zgodzę się z opinią, że jeśli ktoś nie jadł śniadań i nagle zaczyna jeść, to sobie szkodzi - owszem, to rewolucja dla organizmu, ale organizm głodzony przez X godzin, nagle dostaje energii - nie wie co ma z nią zrobić. Jest "podejrzliwy". Ja jestem z tych, co z głupoty sobie głodziły organizm. I to się niezdrowo na mnie odbijało i odbija do tej pory. Bo efekty głodzenia organizmu wychodzą po latach
Staram się zjeść pierwszy posiłek w ciągu godziny od przebudzenia się. Jeśli ktoś nie lubi obfitych śniadań, niech je lekkie, ale zjeść powinien.

Ja sobie jutro zafunduję lekkie oczyszczanie organizmu. Mam wolne, więc zero kawy i innych używek, i cały dzień na jabłkach.

[Tasia001]

Kala pięknie wyglądasz. Z pewnością nie powiedziałabym, że ważysz 70 kg.

Ogólnie muszę zobaczyć na czym polega SB, bo wydaje mi się, że mamy zbliżone poglądy odnośnie odchudzania

Co do wymiarów to u mnie też cm spadają nieproporcjonalnie do kg.


Mycha u mnie dziś dzięki uprzejmości teściowej zupa z młodej kapusty. Co prawda zupka ma być dla córci, ale właśnie zjadłam miseczkę na drugie śniadanie bo mówiła do mnie. Ciekawe co Twoja babcia wymyśli?


Karooo ja jakoś nie wierzę w dni oczyszczające. Nie masz później napadu na jedzenie następnego dnia? Lepiej dzień bez pracy wykorzystaj na jakieś konkretne ćwiczenia.

[kala2505]

Napisane przez mycha9393

jejku pięknie

Napisane przez Kocik123

kala2505 śliczna sukienka i ty w niej

Napisane przez Tasia001

Kala pięknie wyglądasz. Z pewnością nie powiedziałabym, że ważysz 70 kg.

Ogólnie muszę zobaczyć na czym polega SB, bo wydaje mi się, że mamy zbliżone poglądy odnośnie odchudzania

Co do wymiarów to u mnie też cm spadają nieproporcjonalnie do kg.

Dzięki dziewczynki
Naprawdę wyglądam dobrze ?
Nie wylewa mi się nic ?

Tasia bo nie waże 70 tylko 69kg

Co do SB - to ja przez naprawdę dobre kilka lat duuużo diet wypróbowałam i SB jest naprawdę najlepsza
Na II fazie chudnie się ale powoli - DO TEGO BARDZO ZDROWO i wyrabia się zdrowe nawyki żywieniowe
I właśnie liczyć kcal nie trzeba
Ja polecam z czystym sercem !