Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[roxana_lu]

Jess Nie. Ja bałam sie zmiany lekarza ale byłam zadowolona z niej fajna babka, bardzo sympatyczna i szczegółowe robi badania. Jak sie okazało, moja znajoma miała u niej cc niedawno i tez bardzo zadowolona z niej jest
Uwazam, ze jest jedna z sympatyczniejszych lekarek, na ktore trafiłam

[kasperka]

Napisane przez Niespodziewajka25

Daawno już sie nie chwaliłam więc się chwalę .. mój brzunio w 31 tygodniu ciąży

Super brzusio !!!
Podobny bardzo do mojego

[roxana_lu]

Niespodziewajka a ja nie widze zdjecia nie wyświetla mi sie

[kasperka]

Napisane przez mms_22

wbrew pozorom to nic trudnego tez obawialam sie, ze nie podolam, a wyszlo fajnie tylko trzeba miec duzo czasu i cierpliwości






kasperka najważniejsze, ze wszystko ok a Mały waży już pewnie koło 2200 g (jak nie wiecej) bo z tego co pamiętam nasze Maluchy miały podobną wagę


moniska nie za wesołe wieści, ale tak jak dziewczyny pisały - warto to skonsultować z innym lekarzem, bo to dziwne, że do tej pory wszystko było ok i nagle taka różnica... umow sie na wizyte do innego gin trzymam kciuki

No wlasnie ciekawa jestem ile nasz mały już waży ... ale muszę się uzbroić w cierpliwość i czekać do następnej wizyty...
Igorek i Max baardzo podobną mieli wagę, to prawda

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Jess Nie. Ja bałam sie zmiany lekarza ale byłam zadowolona z niej fajna babka, bardzo sympatyczna i szczegółowe robi badania. Jak sie okazało, moja znajoma miała u niej cc niedawno i tez bardzo zadowolona z niej jest
Uwazam, ze jest jedna z sympatyczniejszych lekarek, na ktore trafiłam

ale o jakiejś pisałaś, że robiła uwagi na temat twojej wagi i marudziła, że musi bardziej się przyłożyć do badania.. to chyba, że jeszcze inna była

[natalia1011]

Napisane przez heroine86

Ja dzisiaj zaczęłam 30 tydzień

Napisane przez moniska139

Tyle się nacytowałam i padła mi aplikacja
Byłam na wizycie, mam niedobory witamin z grupy B i niewyleczoną infekcję po ostatniej wizycie co byłam u innego lekarza poza tym jak zbadała mi lekarka brzuch to powiedziała, że jest jakiś dziwny, w sensie mały i wiotki. Było usg kość udowa jest na 29 tydzień a główka na 27. 30 tygodni mam skończonych i o ile kość udowa jest w normie to główka już niebardzo za dwa tygodnie mam iść na kontrolę. Łażę i becze

Moniska nie martw sie na zapas, dobrze ze umowilas sie do kolejnego lekarza, szkoda tylko ze trzeba tyle czekac na wizyte ;/ ale na pewno z maluchem jest wszystko dobrze.

Rywanol dobry jest na odkazenia, chociaz powiem Wam ze stosowalam go raz przy naciecii gruczolu bartoliniego i rana sie dlugo goila (chociaz pewnie wpływ na to mialy tez antybiotyki ktorymi mnie faszerowali itd), jak drugi raz mnie ta przypadlosc spotkala to nie kazali nic uzywac oprócz wody z szarym mydlem i odpukac nic sie na razie nie dzieje

Kurde, zglodnialam teraz, ale juz nie bede jadla na noc

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

ale o jakiejś pisałaś, że robiła uwagi na temat twojej wagi i marudziła, że musi bardziej się przyłożyć do badania.. to chyba, że jeszcze inna była

Aaaa uwagami rzucała lekarka od II prenatalnego usg, z ktora na szczęście tylko miałam raz do czynienia

Ta jest bardzo fajna i bardzo sympatyczna

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Aaaa uwagami rzucała lekarka od II prenatalnego usg, z ktora na szczęście tylko miałam raz do czynienia

Ta jest bardzo fajna i bardzo sympatyczna

Aaa no to wszystko jasne

Nie moge spac... mlody szaleje i zadna pozycja nie pomaga ehh

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Aaa no to wszystko jasne

Nie moge spac... mlody szaleje i zadna pozycja nie pomaga ehh

A widzisz - dopiero co sie zastanawiałaś jak mocno mogą dzieciaczki kopać, ze my po nocach nie śpimy albo sie budzimy przez to i w koncu Ty tego doświadczyłaś

Ja jakos spac nie moge, Julcia poranna gimnastykę odstawia, TŻ niespokojnie spi, juniorowi katar przeszkadza a za oknem jakies ptaki dziwne odgłosy wydają. Ja sie nie wyspalam ale przynajmniej dobry humor mam, Uf

Jeszcze troszkę i sniadanko a potem wizyta. jestem ciekawa bo lekarz zrobił mi przy okazji usg szyjki (w ramach tego, ze chciał mi pokazać ze mimo wszytsko nadal jestem jego pacjentka ) i powiedział ze mam "wynik" skonsultować dzis na wizycie z lekarka po badaniu na fotelu... Faktycznie jakas taka dziwna ta szyjka moja wydawała sie tym razem na usg, hmmm. Ciekawe co mi powie.

[mms_22]

Dzień dobry

ale jestem nie wyspana... a spać nie mogę tragiczna ta noc była... niby nic mi się nie działo, a kręciłam się z boku na bok...

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty wracajcie z dobrymi wieściami

Ja kolejną i ostatnią wizytę mam za równe 3 tyg dopiero...

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

A widzisz - dopiero co sie zastanawiałaś jak mocno mogą dzieciaczki kopać, ze my po nocach nie śpimy albo sie budzimy przez to i w koncu Ty tego doświadczyłaś

Ja jakos spac nie moge, Julcia poranna gimnastykę odstawia, TŻ niespokojnie spi, juniorowi katar przeszkadza a za oknem jakies ptaki dziwne odgłosy wydają. Ja sie nie wyspalam ale przynajmniej dobry humor mam, Uf

Jeszcze troszkę i sniadanko a potem wizyta. jestem ciekawa bo lekarz zrobił mi przy okazji usg szyjki (w ramach tego, ze chciał mi pokazać ze mimo wszytsko nadal jestem jego pacjentka ) i powiedział ze mam "wynik" skonsultować dzis na wizycie z lekarka po badaniu na fotelu... Faktycznie jakas taka dziwna ta szyjka moja wydawała sie tym razem na usg, hmmm. Ciekawe co mi powie.

Wiesz jak juz zasne to mnie kopniaki nie budza (jeszcze ) takze
nie ma tragedii, ale zanim zasne to troche minie u mnie tez te ptaszyska tak skrzecza beznadziejnie. ;/

Powodzenia !

Napisane przez mms_22

Dzień dobry

ale jestem nie wyspana... a spać nie mogę tragiczna ta noc była... niby nic mi się nie działo, a kręciłam się z boku na bok...

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty wracajcie z dobrymi wieściami

Ja kolejną i ostatnią wizytę mam za równe 3 tyg dopiero...

A czemu ostatnia ? przeciez to bedzie dopiero poczatek lipca ?

[roxana_lu]

Ale jestem zła... 6:00 rano a dzwony w kosciele biją tak głośno, ze mi juniora obudzily... I juz wiem ! Ja sie nie raz budzę po 6:00 a junior juz na nogach, to wlasnie dzwony go budzą... Jakos nigdy na to uwagi nie zwracałam bo i problemu ze snem nie miałam ale szczerze powiedziawszy troche za głośno :/ :/

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Ale jestem zła... 6:00 rano a dzwony w kosciele biją tak głośno, ze mi juniora obudzily... I juz wiem ! Ja sie nie raz budzę po 6:00 a junior juz na nogach, to wlasnie dzwony go budzą... Jakos nigdy na to uwagi nie zwracałam bo i problemu ze snem nie miałam ale szczerze powiedziawszy troche za głośno :/ :/

A ktory kosciol ty tak slyszysz glosno ? Ten kolo szpitala ? czy jeszcze jakis trzeci jest ?

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Wiesz jak juz zasne to mnie kopniaki nie budza (jeszcze ) takze
nie ma tragedii, ale zanim zasne to troche minie u mnie tez te ptaszyska tak skrzecza beznadziejnie. ;/

Powodzenia !


A czemu ostatnia ? przeciez to bedzie dopiero poczatek lipca ?

A to chyba, ze tak
Mnie nie raz budzi w nocy kopniakami... Przy juniorze tak nie miałam

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Napisane przez Jess922

A ktory kosciol ty tak slyszysz glosno ? Ten kolo szpitala ? czy jeszcze jakis trzeci jest ?

Nie, na osiedlu sa dwa - obok szpitala i wlasnie na osiedlu niedaleko mnie problem w tym, ze tu jest taka pusta przestrzeń, park itd i sie strasznie niesie...

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

A to chyba, ze tak
Mnie nie raz budzi w nocy kopniakami... Przy juniorze tak nie miałam

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------




Nie, na osiedlu sa dwa - obok szpitala i wlasnie na osiedlu niedaleko mnie problem w tym, ze tu jest taka pusta przestrzeń, park itd i sie strasznie niesie...

Ten rozowy taki dziwny ?
to ja go tez mam blisko a nie slysze w ogole ale nie narzekam

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Ten rozowy taki dziwny ?
to ja go tez mam blisko a nie slysze w ogole ale nie narzekam

Dokładnie, ten różowy
No ja go z okien widze i przez ta przestrzeń okropnie głośno slychac. Ale uwaga - nigdy na to uwagi nie zwracałam a mieszkam tu juz 3 rok ale teraz stwierdzam, ze przeginają i mi dziecko budzą haha

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Dokładnie, ten różowy
No ja go z okien widze i przez ta przestrzeń okropnie głośno slychac. Ale uwaga - nigdy na to uwagi nie zwracałam a mieszkam tu juz 3 rok ale teraz stwierdzam, ze przeginają i mi dziecko budzą haha

Aha no to wczas rzeczywiscie

[mms_22]

Napisane przez Jess922

A czemu ostatnia ? przeciez to bedzie dopiero poczatek lipca ?

Źle się wyraziłam - Ostatnia w sensie prywatna tak mi powiedziała gin, że 1 lipca ostatni raz widzimy się w jej gabinecie, a później 2x przed porodem spotykam się z nią w szpitalu już na NFZ (bo ona oprócz tego, że prowadzi gabinet prywatny - pracuje też w szpitalu, w którym będę rodzić)
Tak więc wizyt będę miała jeszcze 3 (o ile zdążę :p)

[Jess922]

Napisane przez mms_22

Źle się wyraziłam - Ostatnia w sensie prywatna tak mi powiedziała gin, że 1 lipca ostatni raz widzimy się w jej gabinecie, a później 2x przed porodem spotykam się z nią w szpitalu już na NFZ (bo ona oprócz tego, że prowadzi gabinet prywatny - pracuje też w szpitalu, w którym będę rodzić)
Tak więc wizyt będę miała jeszcze 3 (o ile zdążę :p)

Aaa bo zglupialam kurde
pisalas o tym, ale nie skojarzylam
to fajnie, ze na NFZ Cie przyjmie 2 stowki zaoszczedzicie

[mms_22]

z jednej fajnie, z drugiej nie, bo w szpitalu jest gorszy sprzęt do USG, więc momentami wolałabym dać te 2 stówy i porządnie podglądnąć Młodego, no ale na szczęście to będą 2 ostatnie wizyty w ciągu miesiąca i będę oglądała Okruszka na żywo

[Niespodziewajka25]

Dzien dobry

[dd1dd]

Od 3:20 nie śpię głowa mi pęka ostatnio bardzo często przeżywam te wizyty i tak to się kończy...
Już uszykowana czekam na męża

Napisane przez Jess922

Powodzenia jutro
reszcie dziewczyn rowniez

Napisane przez Niespodziewajka25

Daawno już sie nie chwaliłam więc się chwalę .. mój brzunio w 31 tygodniu ciąży

no śliczny




Miłego dnia Kochane

[Ambiwalentna29]

Cześć dziewczynki trochę mnie nie było ale musicie wybaczyć jestem w swoim żywiole czyli wykańczam pokoje chłopaków pokój Tymka w 100% różni się od mojej wizji pierwsze- wszysko jest inaczejj

No i mąż miał urlop więc ciągle razem - uwielbiam jak ma wolne

Kochane wybaczcie nie udało mi się wszystkiego nadrobić


veaprzepraszam,że dopiero odp ale wyszlam po truskawki i zaginełam w akcji wtedy łożko kupiliśmy dla Boryska Ikeaowskie( wkleje później które wybraliśmy)dziś spał pierszy raz całą noc! uff nie spadł ale raz o 5rano nieźle przywalił o ściane choć miał pełno poduszek trzeba porządnie pomysleć o zagłowkach na ścianę



mms rewelacja te literki zrobiłaś- powinnaś pomyśleć o handlu



niespodziewajkasuper wieści odnośnie męża i synka Mnie też czeka lada dzień oduczanie pieluszki... szczerze mowiąc codziennie to odkładam ... bo albo przeziebiony.. albo wyjeżdzamy do kogoś ale musze się wziąć w garści trochę sie cykam bo chciałabym być konsekwentna a na noc chyba będę zakładać bo on w nocy jeszcze budzi mnie na picie i ma tak pieluchę zapełnioną nad ranem ,że szok... a matareca nowy kupiony 2 dni temu


moniskakochana proszę Cie nie płacz- wiem,że łatwo mówić ale koleżanka ostanio się dowiedziała od gin,że mała może mieć rozszczep kregosłupa i pojechała na bardzo dokłądne badanie i wyszło wszysko ok po prostu była źle ułożona. Będzie dobrze zobaczysz będzie malutka drobniutka tak jak pisałaś, synek też wielkoludem nie był!


Dziewczyny asienka martulka i niespodziewajka podejrzałam Wasze zgrabne brzuszki i jestem w szoku!!! ja to do Was mam.. ech.. już się nie dziwie jak ludzie myślą,że za chwilę rodzę aż Wam zazdraszczam



Gratuluję wizyt

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

aaa majka Twój brzuszek tez widziałam ofkors też zgrabniutki na początku tak rósł a teraz mam wrażenie,że taki sam jak w 14 tyg gdzie wydawał sie być duży jak na tamten ydzień Jak tam w ogołe pokój Adasia zakończony? ja jeszcze walcze wszystko inaczje niż myślałam wyszło

[roxana_lu]

Napisane przez Ambiwalentna29

Cześć dziewczynki trochę mnie nie było ale musicie wybaczyć jestem w swoim żywiole czyli wykańczam pokoje chłopaków pokój Tymka w 100% różni się od mojej wizji pierwsze- wszysko jest inaczejj

No i mąż miał urlop więc ciągle razem - uwielbiam jak ma wolne

Kochane wybaczcie nie udało mi się wszystkiego nadrobić


veaprzepraszam,że dopiero odp ale wyszlam po truskawki i zaginełam w akcji wtedy łożko kupiliśmy dla Boryska Ikeaowskie( wkleje później które wybraliśmy)dziś spał pierszy raz całą noc! uff nie spadł ale raz o 5rano nieźle przywalił o ściane choć miał pełno poduszek trzeba porządnie pomysleć o zagłowkach na ścianę



mms rewelacja te literki zrobiłaś- powinnaś pomyśleć o handlu



niespodziewajkasuper wieści odnośnie męża i synka Mnie też czeka lada dzień oduczanie pieluszki... szczerze mowiąc codziennie to odkładam ... bo albo przeziebiony.. albo wyjeżdzamy do kogoś ale musze się wziąć w garści trochę sie cykam bo chciałabym być konsekwentna a na noc chyba będę zakładać bo on w nocy jeszcze budzi mnie na picie i ma tak pieluchę zapełnioną nad ranem ,że szok... a matareca nowy kupiony 2 dni temu


moniskakochana proszę Cie nie płacz- wiem,że łatwo mówić ale koleżanka ostanio się dowiedziała od gin,że mała może mieć rozszczep kregosłupa i pojechała na bardzo dokłądne badanie i wyszło wszysko ok po prostu była źle ułożona. Będzie dobrze zobaczysz będzie malutka drobniutka tak jak pisałaś, synek też wielkoludem nie był!


Dziewczyny asienka martulka i niespodziewajka podejrzałam Wasze zgrabne brzuszki i jestem w szoku!!! ja to do Was mam.. ech.. już się nie dziwie jak ludzie myślą,że za chwilę rodzę aż Wam zazdraszczam



Gratuluję wizyt

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

aaa majka Twój brzuszek tez widziałam ofkors też zgrabniutki na początku tak rósł a teraz mam wrażenie,że taki sam jak w 14 tyg gdzie wydawał sie być duży jak na tamten ydzień Jak tam w ogołe pokój Adasia zakończony? ja jeszcze walcze wszystko inaczje niż myślałam wyszło

Ja czekam na fotki w k. Tych pokoików


A tak w ogole to załącznik odzwierciedla moje nastawienie do dnia dzisiejszego...
Ide sie zbierać do lekarza kciuki za wizyty!! ImageUploadedByWizaz Forum1433916703.477364.jpg

[martulka0991]

Witajcie :-* ja ostatnie noce spie jak zabita ;-) okno otwarte, chlodno i to jest to magiczne rozwiazanie ;-) maz upatulony w koldre a ja spie w koszulce bez przykrycia ;-) wstaje wypoczeta i w mieszkaniu tak swiezo ;-) ale w dzien zaczne ucinac sobie drzemke bo po wczorajszej czulam sie super az do wieczora. A ja juz po sniadanku, dzis zjqdlam platki ryzowe na mleku, polane gestym swojskim sokiem malinowym teraz sobie odpoczywam po sniadanku ;-)
Wczoraj mnie jedna Pani pytala na kiedy mam termin, mowie ze sierpien a ona na to: dziwne bo jeszcze tak normalnie chodzisz, no dziwne bo to juz niedlugo... A ja szok :-D no ale serio czasem w CH widze dziewczyny z malymi brzuszkami i chodza jak kaczuszki a ja jeszcze po schodach czasem biegam na 2pietro ;-) co prawda wolniej ale jeszcze ;-) albo ide stajac na co drugi ;-)
Dziewczyny kciuki za wizyty, powodzenia :-*

[vea7]

Napisane przez heroine86

Ja dzisiaj zaczęłam 30 tydzień

Napisane przez moniska139

Byłam na wizycie, mam niedobory witamin z grupy B i niewyleczoną infekcję po ostatniej wizycie co byłam u innego lekarza poza tym jak zbadała mi lekarka brzuch to powiedziała, że jest jakiś dziwny, w sensie mały i wiotki. Było usg kość udowa jest na 29 tydzień a główka na 27. 30 tygodni mam skończonych i o ile kość udowa jest w normie to główka już niebardzo za dwa tygodnie mam iść na kontrolę. Łażę i becze

Spokojnie
Doczytałam, że już umówiłaś się na wizytę - zobaczysz co drugi lekarz powie Im dalej w las, tym trudniej i mniej dokładnie się da Malucha zmierzyć. BTW. Żuk miał na ostatnim usg główkę o półtora tygodnia "młodszą", a urodził się z normalną. Ty jesteś drobna, synek też się nieduży urodził, więc i ten z brzuszka może być mały - ale z długimi nóżkami
I też bym TŻowi powiedziała - razem łatwiej.

Napisane przez Niespodziewajka25

Daawno już sie nie chwaliłam więc się chwalę .. mój brzunio w 31 tygodniu ciąży

Jaki malutki i zgrabny Wieloryb zazdrości

Napisane przez roxana_lu

Jeszcze troszkę i sniadanko a potem wizyta. jestem ciekawa bo lekarz zrobił mi przy okazji usg szyjki (w ramach tego, ze chciał mi pokazać ze mimo wszytsko nadal jestem jego pacjentka ) i powiedział ze mam "wynik" skonsultować dzis na wizycie z lekarka po badaniu na fotelu... Faktycznie jakas taka dziwna ta szyjka moja wydawała sie tym razem na usg, hmmm. Ciekawe co mi powie.

Co znaczy dziwna?

Napisane przez dd1dd

Od 3:20 nie śpię głowa mi pęka ostatnio bardzo często przeżywam te wizyty i tak to się kończy...
Już uszykowana czekam na męża

Napisane przez Ambiwalentna29

Cześć dziewczynki trochę mnie nie było ale musicie wybaczyć jestem w swoim żywiole czyli wykańczam pokoje chłopaków pokój Tymka w 100% różni się od mojej wizji pierwsze- wszysko jest inaczejj

veaprzepraszam,że dopiero odp ale wyszlam po truskawki i zaginełam w akcji wtedy łożko kupiliśmy dla Boryska Ikeaowskie( wkleje później które wybraliśmy)dziś spał pierszy raz całą noc! uff nie spadł ale raz o 5rano nieźle przywalił o ściane choć miał pełno poduszek trzeba porządnie pomysleć o zagłowkach na ścianę

Fotki Klubu proszę

Pogrubione Truskawki rzecz zdradliwa

Napisane przez roxana_lu

Ide sie zbierać do lekarza kciuki za wizyty!!

Też kciuki


Masakra... jak mi się straszliwie nie chce pracować... nie chcę, nie potrafię się zmobilizować i wykrzesać choćby odrobiny entuzjazmu... a jeszcze co chwila "potykam się" o pierdoły, który były już dogadane i załatwione i nagle coś się komuś odwiduje
Normalnie mam ochotę pieprznąć tym wszystkim i iść na lody...
Tylko nie mam sumienia zostawić z tym burdelem szefa

Dobra, idę się wysikać na uspokojenie

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

Ja czekam na fotki w k. Tych pokoików


A tak w ogole to załącznik odzwierciedla moje nastawienie do dnia dzisiejszego...
Ide sie zbierać do lekarza kciuki za wizyty!! Załącznik 5994675

oki kochana.. jeszcze tylko pozostały mi zasłonki itp w pokoju Tymka.. tylko ciekawe kiedy mąz zawiesi karnisz a pokoje Roksana bardzo ikeowskie ale lUbię To Poowdzenia na wizycie ale Wam zazdraszczam ja dopiero za 2 tyg Boli mnie jedna noga i dretwieje.. chyba młody mi uciska

[mms_22]

Napisane przez Ambiwalentna29

Cześć dziewczynki trochę mnie nie było ale musicie wybaczyć jestem w swoim żywiole czyli wykańczam pokoje chłopaków pokój Tymka w 100% różni się od mojej wizji pierwsze- wszysko jest inaczejj


mms rewelacja te literki zrobiłaś- powinnaś pomyśleć o handlu

No co Ty :p nie chciałoby mi się tzn może kiedyś, jak Mały podrośnie to o tym pomyślę, ale musiałabym zakupić maszynę i nauczyć się na niej szyć, bo takie ręczne wyszywanie jest mozolne i strasznie palce bolą jeszcze dla swojego Synka miałam motywację i nie zważałam na to, ale jakbym miała robić to dla kogoś (nawet za kasę) na pewno nie zrobiłabym tego w 2 dni

No to gratuluję postępów w remoncie i urządzaniu
nasz kącik dla Igorka też będzie się różnił od tego planowanego, bo miał być szaro - niebieski (być może miętowy) a będzie w różnych kolorach

[beatrix28]

hej mamusie,ja coraz czesciej mysle o porodzie i sie martwie.nie boje sie bolu bo to wpisane w scenariusz i tego sie nie uniknie ale obawiam sie roznorakich komplikacji.tj krwotok itd.
dzis chyba bez kawy i solidnej dawki glukozy się nie obędę..

Ambiwalentna29 tez czekam na fotke pokoi,a to wszystko kupowałaś w Ikei?nam zostaly wlasnie karnisze ,jakas firanka, dywanik..
Niespodziewajka25 piekny brzuszek
Roxana trzymam kciuki za wizyte.

[sandeo]

Czeeesc!
Melduje sie po dwutygodniowym wypoczynku nad morzem. Było ssssuuper! Z małymi przerwami na wizytę kontrolna u lekarza i przepakowanie ale i tak było fajowo
Nie nadrobie Was.. Nie ma szans... Ale teraz juz mam nadzieje byc na bieżąco
Na ostatnie wizycie tydzien temu maluszek w 28tc ważył 1300g bedzie dużym chłopakiem

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Od piątku ruszamy z remontem kuchni i juz sie boje..... Montaż bedzie dopiero za dwa tygodnie ale juz teraz musza przyjść instalatorzy zeby doprowadzić sile, zmienić obieg wody i cały prąd... Boje sie tego syfu, kurzu i kucia...
A w ogole to tak sie chwaliłam ze juz mam wyprawkę a jak zaczęłam dopisywać czego mi brakuje to okazuje sie ze nic nie mam

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Dziewczyny a uświadomcie mnie trochę co do tych pasów poporodowych... Jaki rozmiar kupic, kiedy mozna zacząć nosić i jak długo w ciagu dnia??