|
|
#571 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 203
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Z tym obcieraniem to prawda najprawdziwsza. Nie jestem otyła ani raczej gruba, ale uda posiadam pokaźnych rozmiarów i każdego lata są one moim utrapieniem
![]() Od dawna szukam sposobu na zmniejszenie objętości ud, ale tak się chyba nie da. Niby są ćwiczenia, ale szczerze mówiąc, niewiele to pomaga. |
|
|
|
|
#572 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#573 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 515
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
jeśli chodzi o duże rozmiary, to fajne rzeczy można dostać w bonprix
http://www.bonprix.pl/style/dzinsy-5...141&return=ref http://www.bonprix.pl/style/sukienka...138&return=ref |
|
|
|
|
#574 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;51771576]
Znaczy że jak mi się nie stykają, to są krzywe? (#wizazznowrujnujezycie)[/QUOTE] Nooi... W zasadzie z punktu widzenia ortopedów tak. Idealnie proste nogi stykają sie w kostkach, najszerszym miejscu lydek, u góry kolan i u szczytu ud. Inne to juz lekkie odchylenie od normy, ale kto ma wszystko zawsze w 100% jak w podręcznikach? ![]() Ze szpara miedzy nogami jest jak z diastemia- niby nieszczególnie poprawna, a ostatnio modna i lansowana. No i póki nie jest jakas dramatyczna to nie ma znaczenia
|
|
|
|
|
#575 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Kostki i kolana ok, ale reszta to tłuszcz, nie kosci, co one mają do rzeczy? ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Musisz zaaplikowac smar, np. Oliwke, olejek do opalania, cos śliskiego |
||
|
|
|
|
#576 | |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Dziura między udami zależy w największej mierze od budowy miednicy i położenia kości biodrowych. Tłuszcz jest "dopiero" na drugim miejscu. Dlatego istnieją superszczupłe czy nawet chude dziewczyny, których uda będą się stykać, jak również takie, których uda nie będą się dotykać nawet wtedy, gdy będą miały lekką nadwagę. Te drugie są jednak w sporej mniejszości. Ta szpara defektem czy problemem nie jest na pewno, ale nie jest też normą. Ta ostatnia moda, o której pisze Farmakopea jest bardzo szkodliwa, bo dziewczyny, których budowa za cholerę nie pozwala na wyhodowanie sobie szpary między udami mogą trochę przesadzać z odchudzaniem, co i tak nic im nie da. Przecież na przykład te dziewczyny poniżej nie są otłuszczone, nie mają nadwagi, a jednak nie mają tej dziury. http://american.expert/wp-content/up...14-334x216.jpg http://www.eatsandexercisebyamber.co...531199.jpg?327 http://4.bp.blogspot.com/-rd5Tfgaua-...s+10+weeks.jpg (Nawet ta po prawej, gdyby złączyła stopy - też by się jej uda złączyły). |
|
|
|
|
|
#577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja noszę 40 rozmiar i mam wiecznie poobcierane uda.Gdzieś wyczytałam ,żeby spryskać antyperspirantem te udziska i ludzie ,to działa!
Ja uważam,że każdy może nosić co chce i mnie się to nie musi podobać ale boli mnie ,kiedy ktoś się oszpeca na własne życzenie. Bo i ta tęga dziewczyna ,nawet w tych legginsach mogłaby lepiej wyglądać gdyby dobrze dobrała górę. Słyszałam bardzo niefajną rozmowę na temat takiej dziewczyny z ust koleżaneczek a sądzę ,że nie jest to odosobniony przypadek.A przecież mogłyby jej doradzić zamiast się nabijać.Ja bym się jednak pokusiła o stwierdzenie ,że nie zawsze człowiek patrzy na siebie obiektywnie a wiem po sobie ,że dobrze ubrana ,mam 100 % do pewności siebie.Ja wiem ,że trudno kupić ciuchy w większym rozmiarze ale są szmateksy ,internet i kiedy się już wie ,czego szukać to jest łatwiej. Dla mnie osoba przeciętnego wzrostu w rozmiarze 46 nie jest tęga , przez okno w pracy widuje panią, która nosi dobre 54 przy wzroście około 150- parę , obcisełki i krótką bluzkę. Wierzcie mi to wygląda strasznie i powinno być zakazane tak samo jak noszenie pół tyłka nago. Edytowane przez robcia Czas edycji: 2015-06-17 o 08:47 |
|
|
|
|
#578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Mnie właśnie zastanawia jedna zależność - mam wrażenie, że tęższe dziewczyny po prostu przestają zwracać uwagę na resztę niedoskonałości poza tuszą i je maskować. Coś w stylu 'póki nie zrzucę nie ma sensu robić z tym nic'.
Szczupłe też mają wady figury, które potrafią zamaskować, chociażby boczki,czy mało jędrny brzuch. Natomiast takie widoki: http://gruszka-na-diecie.blog.pl/fil...d1f0762371.jpg http://s8.postimg.org/5ilf3s1o5/image.jpg To codzienność. Tak jakby tych wad figury nie warto było już maskować, skoro i tak całość jest masywna. A przecież można tak http://www.mylady.pl/513-1178-thickb...szwowe-3-4.jpg o, a nawet w mega krótkich szortach http://www.mylady.pl/354-722-thickbo...wki-sjesta.jpg Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2015-06-17 o 09:09 |
|
|
|
|
#579 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Na ocieranie się , bardzo polecam spray TRISLIDE
tu np. można kupić np. :http://tricarbon.pl/pl/p/TriSlide-sp...-otarciom/1387 (chyba nie spamuję Nie jestem nijak związana ani z tym sklepem ani w ogóle ze sprzedażą tego typu preparatów)Bardzo skuteczny, wodoodporny, nie brudzi ubrań (przynajmniej nie zauważyłam) więc można pryskać też np. przedramiona od wewnątrz czy okolice piersi i przede wszystkim do tego jest, wiec raczej nie stwarza zagrożenia ze zareaguje z potem, słońcem, czy czymś innym i narobi podrażnień czy innych problemów skórnych. Nie blokuje naturalnych czynności skóry jak to robią antyperspiranty. Bardzo wydajny. Ma jedna wadę- jest pierońsko śliski jak się nie uważa i pryska tak że na podłogę poleci. Serio, bez żartów, trzeba uważać bo się potem można zabić we własnym domu. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#580 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Tluszcz nie wisi w powietrzu To, czy stykają sie uda zalezy od ulozenia kości miednicy, a stykanie się lydek to kwestia kątu między kośćmi podudzia i uda. Jesli jest niewielka szpara miedzy udami to jeszcze nie ma tragedii, bo szerokość bioder jest przeciez rozna i nie musi swiadczyc o niczym złym (gorzej jak ktos ma wąziutkie biodra a i tak ma nogi osobno).... ale jak już sie łydki nie stykają to problem jest poważny, bo taka budowa nog to tak zwane potocznie iksy, które dramatycznie niszczą kolana.
|
|
|
|
|
|
#581 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Pośladki , o ile nie są to całe pośladki , tudzież brzuchy- to wygląda tylko załośnie i nic sie na to nie poradzi. Zreszta , już ta makabryczna moda na goły brzuch zanikła... ale całe pośladki tudzież goła klata- too nawet chyba prawnie nie wolno- obnazanie się?
---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#582 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Ale to już takie moje zboczenie, patrzę na kogoś i wyobrażam sobie jak ta osoba mogłaby dobrze wyglądać gdyby się trochę postarała. Znam babki w rozmiarze XXXL ,które są super ubrane i wyglądają jak milion dolców ,więc da się. Co więcej wiem ,że to ciuchy używane ,nie za jakąś wielką kasę. Dodam,że niestety czy chudy czy gruby : jak cię widzą tak cię piszą.Więc warto się postarać, przynajmniej wychodząc z domu. |
|
|
|
|
|
#583 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
ja tam wiesz, uwazam, ze nie dogodzisz, wszystko mi sie idealnie styka gdzie powinno, a ponoc mam iksy mimo to, ktos mi probowal wmowic jedna noge dluzsza od drugiej i wiele innych teorii, od tej pory chodze tylko do specjalistow XD nie bede sie stresowac |
|
|
|
|
|
#584 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#585 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 119
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#586 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 203
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Kocham ten wątek
Co do nieodpowiednio ubierających się ludzi. Mam koleżankę, która jest śliczną dziewczyną, ale jest też bardzo otyła. Za to tak jakoś fajnie potrafi sobie dobrać ciuchy, że nikt właściwie nie zwraca na to uwagi i muszę przyznać, że jest chyba najlepiej ubraną osobą jaką znam. Nie wiem jak ona to robi. |
|
|
|
|
#587 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja na obcieranie się ud noszę bawełniane szorty, o ile cokolwiek. Generalnie rzadko mi się zdarza. Najgorszy przypadek miałam, jak pękły mi rajstopy w udzie, i chodziłam w dziurą obcierającą się o drugie udo w rajstopach⌠argh, skończyło się raną. Teraz mam bawełniane szorty które zakładam, zwłaszcza pod krótkie sukienki.
Co do ubrań to największy mój rozmiar kiedykolwiek to 42 (mam 160 wzrostu), może 44 ze względu na biust, i nigdy nie miałam problemów z ubraniami, ale ja lubię styl babciowy-ciotkowany :P zwany przeze mnie vintage/retro. Najwięcej ubrań kupuję w lumpeksach tak czy siak. Potem dochodzą sklepy w stylu BiuBiu (koszulki). Jedyny mój problem z ciuchami to brak pieniędzy, nie brak dostępnego towaru Mam ponad 100 sukienek w szafie.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#588 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
hmm, to ja z innej strony. duzo bardziej zasmuca mnie widok malych dziewczynek w burkach, niz wystajacy, celulitowany tylek jakiejs pannicy. uwazam, ze poki osoba ubiera sie w zgodzie ze soba, to ja jestem z tym ok. nie lubie brudu, smrodu. potaplane dzinsy, plamy po farbie - to jeszcze zniose, ale jakies takie zapachowe plamy to nie
to moja granica. Mieszkam w Londynie i tu ludzie ubieraja sie bardzo roznie. uwielbiam to <3 kazdy inny. tyle inspiracji, pomyslow, wizji! co do skaposci - poki to nie jest w miejscu, gdzie wyraznie panuja inne zasady, to nie mam nic przeciwko. ja sama, na wakacjach we wloszech (+35 C i wiecej) paradowalam po miescie w skapej sukieneczce, ale wchodzac do kosciola (w celach turystycznych) zakrywalam sie chusta. tak samo inaczej sie ubralam, gdy szlam na obiad do eleganckiej restauracji. ale na ulicy, w metrze itp - kompletnie mnie to nie rusza. Edytowane przez kahoko hino Czas edycji: 2015-06-17 o 13:58 |
|
|
|
|
#589 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
W kościele to i kolana winno się mieć zakryte - w KAŻDYM kościele w Rzymie (nie wiem jak reszta Włoch) są jasne znaki o tym mówiące. Jak miałaś sukienkę na ramiączka do kolan to raczej nie jest to taki skąpy strój. Jak miałaś krótszą, to nadal nie jest to odpowiedni stój do kościoła, także w celach turystycznych (cel nie ma znaczenia).
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#590 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 727
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja to mam problem znaleźć jakieś fajne dla siebie ze względu na biust i to że najlepiej wyglądam jednak z dekoltem, a tego sieciówki nie przewidują, nie przewidują generalnie faktu, że można mieć biust, BiuBiu czy Urkye to nie moje wzornictwo, dla mnie większość jest zbyt babciowa, albo krój nie taki, na sukienki Pin Up np. z amerykańskich sklepów mnie nie stać, a w sieciówkach wielka kupa. Raz za czas mi się coś uda dorwać, najczęściej w Orsayu, ale i tak bida, sukienek mam chyba jakoś 8, czy 9, a chciałabym przynajmniej ze 20 mieć
|
|
|
|
|
#591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Mój ulubiony sklep w USA to Modcloth, mogłabym mieć stamąd jakieś 80% rzeczy, mozesz sobie zobaczyć. Ja od pin up wolę taki dawny vintage plus styl romantyczny. Ale najwięcej kupuję w lumpeksach i na allegro i w sklepach vintage.
Tylko Ty chyba jesteś bardzo szczupła, czy źle kojarzę? Ja jestem typową (utytą) klepsydrą, tj. mam równomiernie rozłożoną tkankę tłuszczową, talia jest, ale wszystkie moje części ciała są mocne - mocne łydki, mocne uda, tyłek jest, wcięcie jest, klatka mocna, mocne ramiona. Ja generalnie kocham sukienki, w liceum miałam okres, gdzie w ogóle nie nosiłam spodni, ani razu przez trzy lata. Teraz nie jestem tak radykalna, ale sukienki zdecydowanie noszę najczęściej.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#592 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 727
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Niemniej i tak ceny powalają, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę kwestię przesyłki niestety. No, ja nie mam na myśli takiego typowego, rażącego pin-up, ale coś w klimacie, albo vintage, albo pensjonarki, ale generalnie sukienki uwielbiam, przeróżne, koronkowe, kwiatowe, jeansowe, takie, śmakie i owakie i w ciepłe dni raczej chodzę wyłącznie w nich : )Pogrubione - no nie do końca, rozmiar duże 38, biust 75E/75F, prawie 180 wzrostu, więc do maluchów nie należę raczej
|
|
|
|
|
|
#593 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja mam wąskie biodra i uda mi się zawsze ocierają, niezależnie od wagi
o sukienkach to ja moge pomarzyć
|
|
|
|
|
#594 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
zakladalam na siebie ogromna chuste, zakrywala mnie do pól lydki
|
|
|
|
|
|
#595 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
|
|
|
|
|
#596 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
http://www.aniamaluje.com/2014/02/ro...-lezy.html?m=1
W sumie ciekawy wpis
|
|
|
|
|
#597 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#598 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 17
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Wracając do tematu uważam że noszenie bardzo krótkich spodenek, w których widać połowę pupy są nieestetyczne, to wygląda wprost okropnie. Jeżeli chodzi o nie noszenie koszulek przez mężczyzn, jestem na tak ale pod warunkiem, że jest to plaża.
|
|
|
|
|
#599 |
|
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
bulszit, mi przeszkadza ładny brzuch tak samo jak oponki co nie znaczy że zazdroszczę tłuszczu czy też wyrzeżbionych mięśni itd., itd.
__________________
karmacoma
|
|
|
|
|
#600 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
A ja zawsze zazdrościłam dziewczynom, których uda się stykają, bo sama nigdy tak nie miałam
i przezywano mnie, że mam dziurę między nogami.. teraz jestem trochę grubsza, ale dziury nadal nie mam..BTW. Co sądzicie o dziewczynie, która chodzi w krótkiej mini (nie jakiejś przesadni krótkiej, ale takiej mniej więcej jennifer-hudson-3.jpg i ma cellulit na udach? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.












Nie jestem nijak związana ani z tym sklepem ani w ogóle ze sprzedażą tego typu preparatów)
To, czy stykają sie uda zalezy od ulozenia kości miednicy, a stykanie się lydek to kwestia kątu między kośćmi podudzia i uda. Jesli jest niewielka szpara miedzy udami to jeszcze nie ma tragedii, bo szerokość bioder jest przeciez rozna i nie musi swiadczyc o niczym złym (gorzej jak ktos ma wąziutkie biodra a i tak ma nogi osobno).... ale jak już sie łydki nie stykają to problem jest poważny, bo taka budowa nog to tak zwane potocznie iksy, które dramatycznie niszczą kolana.


o sukienkach to ja moge pomarzyć
i przezywano mnie, że mam dziurę między nogami.. teraz jestem trochę grubsza, ale dziury nadal nie mam..
