|
|
#61 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dylemat moralny
Dziewczyno, nie miałabym żadnych skrupułów na twoim miejscu. Podpisywałaś umowy co miesiąc, co samo w sobie jest słabe, wynika z tego że pracodawce masz niezbyt przyszłościowego; poza tym ciąża to coś normalnego. Nigdy nie wiadomo, kiedy się uda w nią zajść, więc planowanie tego pod pracodawcę jest bez sensu. Myśl o sobie, bo za ciebie nikt tego nie zrobi.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8p0av055.png |
|
|
|
|
#62 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
xD idealne wizażanki lvl hard |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
![]() Wielu pracodawców to wielu pracodawców. Ten konkretny dał porządną umowę, a ona planuje oszustwo, za które podkreślam - zapłacimy my wszyscy z podatków. Praca to nie socjal, w pracy się pracuje = ma się świadczenia, chyba, że zaistnieje wyjątkowa okoliczność np. wypadek, ciąża zagrożona. 'Planowanie L4' samo w sobie brzmi debilnie, a jest zwykłym oszustwem i niewywiązywaniem się z umowy. Ciąża to nie choroba, w ciąży da się pracować, nie trzeba robić z siebie oszusta, żeby urodzić dziecko. |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
ema, tobie się naprawdę mylą kwestie. ciąża to nie oszustwo. fałszowanie zeznań podatkowych to oszustwo. ciąża - nie. i to jest strasznie strasznie smutne, że taka wykształcona dam jak ty, która ma się za światową kobietę XXI wieku, mówi "per pracodawca" o osobie która da po prostu normalną umowę. ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- żeby było najśmieszniej, jak do tej pory najlepszym pracodawcą dla mnie byłam ja sama i mcdonald's (umowa o pracę na start, wcale nie najniższa krajowa, etc) cała reszta to zlecenia i dzieła a sporo na czarno |
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Gdyby umowa o pracę była standardem to tych problemów w ogóle by nie było eh. |
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- pomijam fakt że teraz jestem smarkatą studentką, ale około 30 /jesli nie dostanę pracy w państwowej szkole i nie założę działalności gospodarczej/ znudzi mi się łapanie króliczka i całowanie brudnych stóp wszechmocnych pracodawców i będę majstrować dzieciaka przy nadarzającej się okazji. totalnie jestem w szoku że ktokolwiek ma jeszcze skrupuły w tym kraju, gdyż na każdym kroku ludzie kopią cie po dupię i patrząć jak ci dac 5 zł na godzinę na czarno |
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Potem parę miesięcy (albo lat) starania się o dziecko i może uda Ci się pierwsze urodzić koło 35 roku życia, idealnie żeby o drugie starać się koło 40!A potem zostaje tylko z radością chodzić na wywiadówki gdzie połowa matek dopiero po 30 i udawać, że w środku Cię nie skręca, że to mogłaś być Ty. |
|
|
|
|
|
#68 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Dylemat moralny
z resztą ojej
1. zatrudniamy emerytki - to straszne, część z nich nie ma wyższego, są do tyłu z technologią, nie daj boże umrą 2. zatrudniamy mężczyzn - ojej, wykształcony znający języki i ogarniający elektronikę w wieku 30 lat, na rynku pracy jest pożądany (jeśli to wąska dziedzina) ojej, taki on nieopłacalny bo trzeba go motywować awansami 3. zatrudniamy kobietę - ojej, wykształcona, znająca języki, ogarniająca sprzęd, ale ma pochwę, jak żyć wniosek jest taki że należy zatrudniać tylko samych siebie |
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
|
Dot.: Dylemat moralny
Naprawdę nigdy nie spotkaliście sensownego pracodawcy? Przyznam, że jestem mocno zaskoczona. Przecież to są całkiem zwyczajni ludzie.
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
w tej chwili mam bardzo fajnego pracodawcę (pracuję sezonowo, bo moja stała praca obejmuje rok szkolny i jest to zlecenie psiapsiółkować się można ale ona i tak zrobi to co jest dla niej opłacalne. jak żyć
|
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Znajomi często i gęsto przechodzą potem do trochę "lepszych" korpo (takich w których wymagają doświadczenia, ale zarabia się o tysiaka więcej jak nic). Ale wcześniej to niestety żadnego sensownego pracodawcy nie spotkałam. Umowa zlecenie a robili mi problemy jak się skończyła bo okazało się, że w umowie coś zrypali, rozmowy o pracę - oczywiście wszędzie pytania o status studencki, bo to na zlecenie, pensja - najniższa możliwa. Także problem jest też taki, że jak ktoś nie ma dobrych doświadczeń to ciężko uwierzyć, że normalnie pracodawcy istnieją ![]() Oczywiście warto zaznaczyć, że jest spora różnica między małą/średniej wielkości firmą a korpo. |
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Swoją drogą do mnie do pracy prawdopodobnie przyjmą wkrótce matkę dwójki małych dzieci. Uświadomiłam sobie, że choć uważam, ogólnie, że to bardzo dobrze, iż matka ma szansę na normalną pracę i rozwój, to obawiam się jak będzie wyglądała nasza współpraca Pracujemy na tym samym stanowisku, wspieramy ten sam język i będziemy tylko my dwie. Obawiam się, jak to będzie wyglądać, że będzie nagle L4 brała, nie będzie mogła zostać po pracy (czasem zdarzy się że za 5 zadzwoni telefon i trzeba zostać pół godziny, obsłużyć klienta, a ona zaznaczyła, że może pracować tylko w godzinach biznesowych 9-17 ze względu na dzieci). Wiem, to może irracjonalne, ale niestety każdy patrzy na siebie. Mam przykład innej koleżanki z 2 dzieci, która wiecznie jest na L4 bo albo dzieci chore albo ona.
|
|
|
|
|
|
#75 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
to nie kobiety wymysliły sobie ha ha zachodźmy w ciążę i idźmy na L4 rodziły kiedyś, chcą rodzić teraz gdyby nie żonglowanie umowami i licho wie co to nikt w ogóle by nie miał pretensji, że mloda kobieta robi przerwę na kilka-kilkanaście miesięcy bo zakłada rodzinę, a embrion na drzewie nie rośnie. Ponoć ryba psuje się od głowy Ema. ![]() Jesli pracownik ma do przepracowania ponad 40 lat to nikt przy zdrowych zmysłach nie powie że to leń nierob i bezczel jak w sumie ze 3 poświęci na urodzenie i wstępne odchowanie 2ki dzieci np. No ale że można to można to czemu nie. ![]() Zmiana poszla galopem, jak byłam nastolatką to nikt nie śmiał wytykać kobiecie, nie tak głośno jak teraz, że ucieknie na macierzyńskie. Ale zaczęło się zabezpieczanie przed ucieczkami na macierzyńskie, takie bądźmy mądrzejsi od sznurowadeł i uchronmy się szybciutko przed tym, więc i kobiety walą z grubej rury i się nie szczypia, stąd moim zdaniem te wszystkie l4 zaraz po nasikaniu na patyczek.
|
|
|
|
|
|
#76 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
'Dzień dobry, jestem w ciąży, L4 plx' 'ok, proszę' ![]() Niestety. Wiadomo, że nie u wszystkich załatwisz, ale znajdą się tacy co bez problemu wystawią nawet nie badając i jak kobieta chce to wie gdzie iść żeby dostać co potrzeba. Ile moich znajomych tak zrobiło ![]() ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ---------- Cytat:
Powtórzę prościej: W pracy się pracuje, chyba, że są powody do zwolnienia chorobowego. Zdrowa ciąża to nie choroba. Umowa o pracę to nie socjal. L4 przysługuje osobom niezdolnym do pracy, a wyłudzanie go to oszustwo. My za to płacimy. Po zajściu w ciążę nie wolno pracownika zwolnić, L4 nie służy żadnym zabezpieczeniom biedaczek przed złym bosem, tylko wyleżeniu dupska w domu, nie dorabiajmy ideologii. Jeszcze upraszczam: Niech rodzą. Ale zgodnie z pewnymi zasadami i niech korzystają z przywilejów fer, a nie wyłudzanie świadczeń i udawanie niezdolności do pracy. |
||
|
|
|
|
#77 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
, rozmowa na wiosne - no już nie ma do czego wracać, firma podziękowala za lojalność i odkladanie zycia prywatnego na potem, ''lol''.---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Cytat:
![]() Bo nie rozmawiamy o przerwie na latach i powrotach po latach, i pielęgnujcie mnie na lata, ale o tym, że w normalnej sytuacji nawet z tym skandalicznym l4 to jest parenascie miesięcy na konkretne zresztą zadanie, a w skali życia parenaście miesięcy to jest gie. To powinno być normalnie uwzględniane w globalnej w skali w systemie - wszyscy pracują.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-06-28 o 13:56 |
||
|
|
|
|
#78 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#79 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-06-28 o 14:01 |
||
|
|
|
|
#80 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 521
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
W pracy sie pracuje, ale różne sa prace i różnie człowiek się w ciązy do pracy nadaje. U nas, jak kobiety zgłaszały ciąże, prosiło się je (!!!!) o pójście do lekarza i na L4. Bo to praca w dużej mierze fizyczna, wymagająca czasami dzwigania lub długiego stania+ na hali pełno maszyn a kobieta z zabuzonym środkiem ciężkości przez zmianę proporcji ciała, oraz rozluźnionymi hormonami więzadłami ma duzo słabsza koordynację i równowagę. o wypadek łatwo. Wolę wysłać kobiete w ciązy na L4 niz ryzykowac że jej sie krzywda stanie i za to odpowiadać i ciagac siępotem zz sądami i z BHPowcami. BTW- młoda dzieciata kobieta , to najlepszy, najlojalniejszy, najbardziej zainteresowany praca pracownik na świecie. Poza naprade sporadycznymi wyjatkami, nie obserwuję żeby rwały się do zwolnień, mataczenia, migania się. Bbaki wracały po ciązy galopem do pracy. A że człowiek chce pracowac w godzinach pracy a nie bitą dobe z telefonem przy uchu... ja tam się nie dziwię. praca to tylko praca a nie sens zycia lecieć na gwizdek z wywalonym ozorem i rąbac nadgodziny dla idei.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Kolejną sprawą jest to, że ingerujecie w moją sytuację finansową, a jest ona na prawdę dobra. A ślub? w tych czasach wcale nie wszystko musi być po kolei. Ważne, że mam gdzie mieszkać, i za co się utrzymać. Firma zatrudnia ok 500 pracowników, sądzę, że ja jedna krzywdy im nie zrobię
Edytowane przez domina123 Czas edycji: 2015-06-28 o 14:57 |
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#84 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
A tu Cię pewnie zadziwię, ale nie, nie wyłudziłam renty z Krusu, nie udawałam choroby żeby dostać zapomogę, nie wydzierżawiłam ziemi tylko po to żeby wyłudzać dotacje. Niesamowite, korzystam ze świadczeń, które mi się należą, a nie kradnę, niesłychane. Tak samo liczę, że kobiety w ciąży będą chodziły na L4 kiedy nie da się inaczej, a nie 2h po zapłodnieniu, 'bo ciężarna'. Niesłychane. Nie wiem czego nie pojmujesz. I nie wiem czemu uważasz, że korzystanie ze świadczeń zgodnie z zasadami, a udawanie i symulacja żeby je wyłudzić wbrew interesom państwa i pracodawcy jest tak samo ok. ---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 827
|
Dot.: Dylemat moralny
Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Dylemat moralny
[QUOTE=Elfir;51906390]Kiedyś kobiety nie chodziły do pracy. Wielodzietność jest albo w bogatych rodzinach, albo tam, gdzie jest tradycyjny podział ról społecznych.[/QUOTE]
Sory, moja mama ma 60 lat, ma 3 dzieci, pracowała od 18r.ż do emerytury. Ma 3 dzieci, ze wszystkimi była na normalnym macierzyńskim plus na wychowawczym! Była również na L4 w ciąży, nie całej ciąży, ale od połowy z każdą z nas. Moja teściowa wiek zbliżony, taka sama sytuacja, tyle że zczeła w wieku 21 lat prace, potem ślub, 2 dzieci i sytuacja taka sama jak wyżej. Podaje najbliższe przykłady, a mam ich mase. To jest prawda, kobiety rodziły po ileś dzieci, PRACOWAŁY, korzystały z L4, macierzyńskich i wychowawczych (ola Boga 3 LETNICH) i wracały do pracy! Dziś to nie kobiety są dziwne i winne, a właśnie to co się dzieje na rynku pracy. Aha, szanowne koleżanki, nie każda kobieta ma prace za biurkiem i dlatego nie każda mając takie same objawy ciązy do pracy się nadaje. |
|
|
|
|
#87 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Dylemat moralny
Każda kobieta w sytuacji autorki doskonale wie jakie motywy nią kierują, każda wie czy to co chce zrobić to tylko walka o możliwość zajścia w ciążę i urodzenia dziecka przy "aktywnym" zatrudnieniu, czy też jest to po prostu wesoła próba wyłudzenia świadczeń i przedłużenia sobie tym samym umowy. Doskonale wszyscy wiemy, że i jednych i drugich jest mnóstwo.
Dylemat moralny? Jaki? Każda postępuje według swoich norm moralnych. Każdy pracodawca również.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Zwłaszcza gdy ma świadomość, że po tej ciąży i tak do pracy nie próbowałaby wrócić bo się przeprowadza.Dziewczyny, serio, nie krytykuję większości ciężarnych, we wszelkich możliwych sytuacjach (i z tego co widzę NIKT w tym wątku tego nie robi). Ciągle mówię o jednym konkretnym rozwiązaniu. Poprzedni system był inny, z punktu widzenia potencjalnej matki prawdopodobnie lepszy, ale to nie zmienia faktu, że czasy sie zmieniły i trzeba się do tego dostosować, zamiast tylko narzekać że "kiedyś to było". O poprawę sytuacji matek w pracy trzeba walczyć... ale zrażanie do siebie tych sensownych pracodawców (nie wiem jakim cudem, ale mi się zdarzyło trafić na kilku takich, nie wydaje mi się by to były endemity) pewnymi KONKRETNYMI (nie, nie samym faktem zachodzenia w ciążę) zachowaniami dobre nie jest. |
|
|
|
|
|
#89 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Dylemat moralny
No nie da się ukryć.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#90 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Dylemat moralny
Cytat:
Cytat:
''Należy'' Ci się bo? Bo taki jest przepis? Dlaczego nie jesteś w pełni samowystarczalna? Kobieta która zachodzi w ciążę na umowie o pracę ma do tego takie samo prawo. Należy jej się wsparcie tak samo jak osobie na bezrobociu przysługuje zasiłek, albo osobie chorej zwolnienie lekarskie i nikt jej nie musi tego wyrzygiwać. Zadziwia mnie jedynie, że ludzie potrafią egzekwować to co im się rzekomo należy, np. pomoc socjalna, uprzywilejowane formy opłacania składek albo tansze leki w aptece, przy czym pojęcie ''należy'' można rozpatrywać w kategorii delikatnego żartu, skoro wynika to z jakiegoś zapisu, ktory raz może być taki, a innym razem śmaki, a drugiemu jadą radośnie po rajtach. Krótko mówiąc fajnie, że kobietę która pracowała na śmieciówkach albo gorzej, przez ostatnich kilka lat, bo miała do wyboru to albo nic innego, nazywasz wyłudzaczką w sytuacji, gdy zwyczajnie chciałaby w normalnych warunkach zajść w ciążę i na kilka miesięcy skupić się na urodzeniu dziecka i jego odchowaniu. I też tylko dlatego, że możliwości czasowe rodzenia dzieci nie są nieskończone bo to nie jest tak że można się napracować i urodzić koło 50tki, to nie jest w dalszym ciągu naturalna sprawa mimo postępu medycyny. Naturalnym biegiem ludzie są gotowi do rozrodu jeszcze w wieku nastoletnim, kiedy mają nawięcej sił i energii, ale nie, koniecznie niech odkładają rodzicielstwo o 20 lat, bo tak rzekomo ''modnie'' czytaj ekonomia. Czemu nie odkładać np. pelnoletności np. do 28 roku życia? To dopiero byłaby frajda. ![]() ![]() I dla jasności, nie, nie planuję zachodzenia w ciążę. Mnie Twój pogląd nie przeszkadza, będziesz miała prawdopodobnie kiedyś dzieci, i mogą mieć identyczny dylemat za 25 lat, czy czekać z zakładaniem rodziny do 40 np. Może też oczywiście przyszła teraźniejszość będzie świetlana i problemu absolutnie nie będzie. ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2015-06-28 o 17:51 |
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:45.









Potem parę miesięcy (albo lat) starania się o dziecko i może uda Ci się pierwsze urodzić koło 35 roku życia, idealnie żeby o drugie starać się koło 40!



wniosek jest taki że należy zatrudniać tylko samych siebie
psiapsiółkować się można ale ona i tak zrobi to co jest dla niej opłacalne. 

Pracujemy na tym samym stanowisku, wspieramy ten sam język i będziemy tylko my dwie. Obawiam się, jak to będzie wyglądać, że będzie nagle L4 brała, nie będzie mogła zostać po pracy (czasem zdarzy się że za 5 zadzwoni telefon i trzeba zostać pół godziny, obsłużyć klienta, a ona zaznaczyła, że może pracować tylko w godzinach biznesowych 9-17 ze względu na dzieci). Wiem, to może irracjonalne, ale niestety każdy patrzy na siebie. Mam przykład innej koleżanki z 2 dzieci, która wiecznie jest na L4 bo albo dzieci chore albo ona.

