Dylemat moralny - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-06-29, 17:57   #211
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie do końca o to samo nam chodzi, bo ja nie bronię zaczęcia i odejścia w trakcie, ale jednak nie chciałabym zostawiać wychowanków bez na przykład wprowadzenia nowej nauczycielki i wychowawczyni w tematy bieżące. I uważam że uczniom też się te dwa słowa wyjaśnienia należą. Taka już jestem idealistka w tym temacie
dobra, teraz padłam. w mojej "karierze szkolnej" przerobiłam trochę zmian nauczyciela w trakcie roku szkolnego - bo ciąża, ciężka choroba, emerytura. i ZAWSZE ludzie byli poinformowani jak stoimy z materiałem, nawet jak mocno nieogarnięty nauczyciel "odchodził". więc w tej materii bym akurat nie przesadzała, tym bardziej, że w dobie telefonów komórkowych, osoba na L4 może pogadać przez telefon, żeby przekazać najważniejsze informacje.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 18:13   #212
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Dylemat moralny

Ja poszłam na L4 będąc w ciąży - z dnia na dzień. Dostałam plamienia w pracy więc był szybki telefon do ginekologa, zwolniłam się z pracy żeby dotrzeć na wizytę i już nie wróciłam.
Nie przeszkodziło to jednak w wysłaniu informacji dotyczących projektów, którymi się opiekowałam do mojego przełożonego, w kopii do pani prezes i osoby wybranej na moje zastępstwo.

Jak mnie potraktują po powrocie? Się okaże. Jednak, jak już wcześniej się wypowiadałam - dla mnie to TYLKO praca. Wynajęcie mojego czasu i umiejętności za określoną kwotę. To, że ją lubię to jedno ale nie utożsamiam się nie wiadomo jak z firmą. Robię swoje bo za to mi płacą.

Takie tutaj pomyje są wylewane na pracownice będące w ciąży na L4. Ciekawe, czy pracodawca też chce być bardzo fair wobec swoich pracowników - daje im regularnie podwyżki, premie na święta, nie zwolni matki chorujących dzieci etc. Nie wydaje mi się.
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 18:20   #213
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
dobra, teraz padłam. w mojej "karierze szkolnej" przerobiłam trochę zmian nauczyciela w trakcie roku szkolnego - bo ciąża, ciężka choroba, emerytura. i ZAWSZE ludzie byli poinformowani jak stoimy z materiałem, nawet jak mocno nieogarnięty nauczyciel "odchodził".
U mnie z kolei bywało bardzo różnie w tej kwestii. Można było wręcz się domyślić która naprawdę tego L4 potrzebuje, a która bierze bo już się nie może doczekać kiedy opuści budynek

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Takie tutaj pomyje są wylewane na pracownice będące w ciąży na L4. Ciekawe, czy pracodawca też chce być bardzo fair wobec swoich pracowników - daje im regularnie podwyżki, premie na święta, nie zwolni matki chorujących dzieci etc. Nie wydaje mi się.
Tak jak pisałam, są i ludzie w porządku i świnie po obu stronach zatrudnienia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 18:40   #214
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Dylemat moralny

Proponuje powrót do korzeni! Wprowadzamy zasady z poczatku ubieglego wieku- nauczycielka może być wyłącznie kobieta niezamężna, bezdzietna,dziewica.
I po problemie.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 18:47   #215
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Dylemat moralny

W koncu jakis glos rozsadku w tym watku
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:22   #216
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Dylemat moralny

Glos moralności i obrońca tradycyjnych wartosci
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:27   #217
201604140952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 230
Dot.: Dylemat moralny

.

Edytowane przez 201604140952
Czas edycji: 2016-04-13 o 23:14
201604140952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:31   #218
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
już widzę jak wy biegniecie do swojego pracodawcy, żeby powiedzieć mu o swoich planach prokreacyjnych. ehe. ciekawe, ile czasu trzeba czekać na wypowiedzenie przy takich deklaracjach, jeśli nie pracuje się w jakiś wielkich korporacjach.
ja jednak widzę różnicę między informowaniem o planach prokreacyjnych, a uprzedzaniem o wzięciu wychowawczego z wyprzedzeniem czy o nienadużywaniem wymawiania się dzieckiem. U mnie na zakładzie jest naprawdę w porządku, lokalnie mamy wybitnie gotowego do wszelkich negocjacji szefa, może co najwyżej niektórzy cierpią na nadmierną identyfikację z fabryką (czyli wiedzą, że jak akurat z tym papierem wtopią, to duży międzynarodowy projekt szlag weźmie). To nie jest sytuacja, w której trzeba się czajnikować z ciążą albo pragnieniem wzięcia wychowawczego. To jest sytuacja, w której masz dzidzię i w związku z tym masz w zadzie wszystko, i to głowy ci nie przyjdzie, że trzem czy czterem kolegom z zespołu twoje objawienie decyzji dzień przed urlopem po prostu da po dupie.

W jakimś momencie na argument: "bo ja mam dziecko" zaczęłam odpowiadać: "a ja mam psa". Z jednej strony bowiem, dziecko to osobisty wybór każdej z nas, argumentujecie tutaj, nie ma co być uczciwą wobec pracodawcy i nie najmować się do roboty, której w ciąży nie będzie się mogło wykonywać, z zamiarem natychmiastowego zajścia, bo akurat trafił się jeleń, który dał umowę o pracę. Z drugiej strony, kiedy już dzidzi jest na świecie, nagle staje się sprawą wspólną i wszyscy muszą się dostosowywać do wymagań koleżanki, która może pracować w takich to a takich godzinach - w zawodzie, w którym wymagana jest dyspozycyjność w godzinach znacznie rozleglejszych i tak naprawdę dobrą wolą szefa jest, że zgadza się - a zgadza się bez problemu! - na dowolne ustawienia szycht, byle się zgadzało. Nie daj bogini, szef się nie zgodzi, albo koleżanki zaprotestują.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:51   #219
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

wow, 3+3+3, jak jakiś gimbowynalazek

a jeszcze z 15 lat temu wg systemu 8+12 (pdst + LO) wychowawstwo wyglądało tak: 3+5+4.
To dopiero hardkor, pani Stasiu, pani przez pół dekady nie rodzi.

Mam zerowy sentyment, chyba bardzo duży sentyment i taki sobie tam średni sentyment do swoich wychowaców, z całym szacunkiem dla tej funkcji, może mi ktoś wytłumaczyć, co właściwie robi wychowawca, że jest taki nie do zastąpienia?
Bo jak wspominam edukację to z trudnych dzieciaków trzeba było problemy wyciągać siłą, bynajmniej nie leciały pierwsze do wychowawczyni i ufne na dzien dobry i jeszcze było coś takiego jak pedagog szkolny, wychowawca to głównie wycieczki, pogadanki na wychowawczej godzinie a przede wszystkim rozwiązywanie problemów jak młodzież coś wymodziła i nabrysiła.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-29 o 19:53
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:53   #220
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Dylemat moralny

Nic takiego nie robi, co nie mogłoby być robione przez kolejną osobę. Nawet w klasach 1-3, gdzie dzieciaki są małe, panie się zmieniają z różnych powodów na rok albo pół albo dwa lata, jakoś wszyscy dają radę.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:54   #221
Leseratte93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 430
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wow, 3+3+3, jak jakiś gimbowynalazek

a jeszcze z 15 lat temu wg systemu 8+12 (pdst + LO) wychowawstwo wyglądało tak: 3+5+4.
To dopiero hardkor, pani Stasiu, pani przez pół dekady nie rodzi.

Mam zerowy sentyment, bardzo duży sentyment i taki sobie sentyment do swoich wychowaców, z całym szacunkiem dla tej funkcji, może mi ktoś wytłumaczyć, co właściwie robi wychowawca, że jest taki nie do zastąpienia?
Bo jak wspominam edukację to z trudnych dzieciaków trzeba było problemy wyciągać siłą, bynajmniej nie leciały pierwsze do wychowawczyni i ufne na dzien dobry i jeszcze było coś takiego jak pedagog szkolny, wychowawca to głównie wycieczki, pogadanki na wychowawczej godzinie a przede wszystkim rozwiązywanie problemów jak młodzież coś wymodziła i nabrysiła.
Ale wiesz Hultaju, to wystarczająco dużo, żeby nie móc sobie zaciążyć podczas wychowawstwa Tych czynności nikt nie zastąpi, Wizaż prawdę Ci powie
Leseratte93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:56   #222
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
Dot.: Dylemat moralny

no wiem zastanawia mnie także że o powinnościach wychowawcy najwięcej ma do powiedzenia osoba co świeci koronkowymi majtkami staniczkiem i panią hm w rozkroku w awatarze

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2015-06-29 o 19:58
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 19:57   #223
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Dylemat moralny

To nie jest pani, to jest pan, o zgrozo. Wiesz, totalna perwersja.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:00   #224
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Proponuje powrót do korzeni! Wprowadzamy zasady z poczatku ubieglego wieku- nauczycielka może być wyłącznie kobieta niezamężna, bezdzietna,dziewica.
I po problemie.
I jeszcze dodajmy, że o jej rozdziewiczeniu jak i zapłodnieniu winien decydować dyrektor szkoły, w której owa Panna jest zatrudniona.
Amen
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:09   #225
Leseratte93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 430
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
To nie jest pani, to jest pan, o zgrozo. Wiesz, totalna perwersja.
ej, ale to chyba nie o Ciebie chodziło
Leseratte93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:26   #226
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

Jaki spam.

A ja jednak byłabym zła gdybym miała na początku super wychowawczynię a po półtora roku zaciążyłaby i dostalibyśmy jakąś koszmarną jędzę :P

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no wiem zastanawia mnie także że o powinnościach wychowawcy najwięcej ma do powiedzenia osoba co świeci koronkowymi majtkami staniczkiem i panią hm w rozkroku w awatarze
Nom to ja , ładna jestem co nie?
Lol teraz nawet awatar zły Żałosne.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

A tak poza staniczkiem są jeszcze dwa, piękne cycuszki, zazdrościsz ? Jakbym sobie żarcie na awatar wrzuciła to byłabym fajniejsza? Serio?
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:33   #227
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 521
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
To zależy czy jesteś wychowawcą bo jeśli podejmujesz się prowadzenia klasy przez 3 lata to lepiej ich np. nie zostawiać po 2 latach i iść na urlop bo szkodzisz takim osobom i lekko niepoważnie to wygląda.
Czy "wychowawca" to ta osoba, która na lekcji "wychowawczej" mówi: "to teraz sobie coś poróbcie, tylko nie hałasujcie za bardzo"?


Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
Na ich poziom znajomości języka angielskiego pewnie wcaaaale to źle nie wpłynęło
No tak, bo w Polsce jest tylko jeden kompetentny nauczyciel języka angielskiego.

Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
Ja bym się nie czuła upokorzona, że poroniłam czy jestem bezpłodna.
Najs. To się tak fajnie i łatwo pisze na forum, ale jak przychodzi co do czego, to się nagle okazuje, że to wcale nie jest takie fajne uczucie, gdy nie możesz zajść przez dłuższy czas, albo tracisz jedną ciążę za drugą. Nie życzyłabym sobie w takiej sytuacji, aby obcy ludzie byli wtajemniczeni w moje najintymniejsze (rodzinne/zdrowotne) sprawy.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:44   #228
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

Nie wiem dla mnie to norma, że kiedy coś złego się ze mną dzieje i pracuję na stałe to pracodawca powinien wiedzieć a później " o jej mój szef to taki baran i się czepia, że do lekarza muszę wyjść " ... Staranie się to raczej nie jakiś temat tabu... Nie wiem może tylko w moim odczuciu. Poronienie to też nic wstydliwego, u mojej koleżanki w pracy była sytuacja, że dziewczyna poroniła przy wszystkich i jakoś nie zmieniła z tego tytułu miejsca pracy. Tylko dla mnie takie sytuacje są normalne ? Życiowe ?
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:53   #229
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 521
Dot.: Dylemat moralny

Najpiękniejszym dniem w piątej klasie, było przejście polonistyki na zwolnienie, bo brzuch już miała za duży, by się wdrapać po schodach. Nie cierpiałam tej wrednej baby. </3 Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, miastach i województwach, ale w szkołach do których ja chodziłam, gdy nauczyciel szedł na chorobowe, macierzyńskie, coś tam dla poratowania zdrowia, to zastępujący go nauczyciel na pierwszych zajęciach zawsze przepytywał nas co do tej pory przerobiliśmy, sprawdzał jakie tematy mamy w zeszytach i dzienniku, a potem normalnie kontynuował realizowanie programu i podręcznika. Nie wiedziałam, że to takie nietypowe w skali całego kraju, i że niedyspozycja jednego nauczyciela może spowodować kataklizm edukacyjny. XD.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
Nie wiem dla mnie to norma, że kiedy coś złego się ze mną dzieje i pracuję na stałe to pracodawca powinien wiedzieć a później " o jej mój szef to taki baran i się czepia, że do lekarza muszę wyjść " ... Staranie się to raczej nie jakiś temat tabu... Nie wiem może tylko w moim odczuciu. Poronienie to też nic wstydliwego, u mojej koleżanki w pracy była sytuacja, że dziewczyna poroniła przy wszystkich i jakoś nie zmieniła z tego tytułu miejsca pracy. Tylko dla mnie takie sytuacje są normalne ? Życiowe ?
No tak, to proponuję, żeby lekarze zamiast wpisywać dane o chorobach i wyniki badań do kartoteki, od razu publikowali wszystko na FB. Po co komu tajemnica lekarska, prawda? Wszystkie choroby takie ludzkie, życiowe...
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:54   #230
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Wracając do tematu, zatrudnianie się z planem jak najszybszego przejścia na L4 zawsze będzie wzbudzać kontrowersje i w sumie to chyba nikogo nie dziwi. Wykorzystanie L4 i świadczeń jakie ono daje, żeby po powrocie od razu złożyć wypowiedzenie, też nie każdego zachwyci. Tego się nie zmieni.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:54   #231
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez MalinowaMilka Pokaż wiadomość
Nie wiem dla mnie to norma, że kiedy coś złego się ze mną dzieje i pracuję na stałe to pracodawca powinien wiedzieć a później " o jej mój szef to taki baran i się czepia, że do lekarza muszę wyjść " ... Staranie się to raczej nie jakiś temat tabu... Nie wiem może tylko w moim odczuciu. Poronienie to też nic wstydliwego, u mojej koleżanki w pracy była sytuacja, że dziewczyna poroniła przy wszystkich i jakoś nie zmieniła z tego tytułu miejsca pracy. Tylko dla mnie takie sytuacje są normalne ? Życiowe ?
Boże kobieto czy Ty naprawde poszłabyś do pracodawcy poinformować go, że starasz się o dziecko czy Ty sobie jaja robisz ?? Bo naprawde nie ogarniam!
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:54   #232
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Dylemat moralny

Wydawało mi się, że normalnym jest, że pracownik się nie spowiada ze swojego stanu zdrowia. widzę, że się myliłam.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:56   #233
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51922918]Najpiękniejszym dniem w piątej klasie, było przejście polonistyki na zwolnienie, bo brzuch już miała za duży, by się wdrapać po schodach. Nie cierpiałam tej wrednej baby. </3 Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, miastach i województwach, ale w szkołach do których ja chodziłam, gdy nauczyciel szedł na chorobowe, macierzyńskie, coś tam dla poratowania zdrowia, to zastępujący go nauczyciel na pierwszych zajęciach zawsze przepytywał nas co do tej pory przerobiliśmy, sprawdzał jakie tematy mamy w zeszytach i dzienniku, a potem normalnie kontynuował realizowanie programu i podręcznika. Nie wiedziałam, że to takie nietypowe w skali całego kraju, i że niedyspozycja jednego nauczyciela może spowodować kataklizm edukacyjny. XD.[/QUOTE]

No jednak może zwłaszcza jeśli ten nauczyciel ma problem by się wdrożyć lub dyrektor ma problem by znaleźć kogoś na jego zastępstwo.
Ja w 5 kl podst byłam całe półrocze zwalniana z lekcji angielskiego bo dyrektorka nauczyciela nie mogła znaleźć. Jak już znalazła to nie wiedział za co się zabrać więc z tej nauki była niezła kołomyja. Zmieniali nam nauczyciela co roku i na koniec podstawówki okazało się, że ledwo umiemy napisać po angielsku "idę do szkoły" , wiedzieliśmy tylko jak jest "mama, tata, babcia i dziadek" ... 6 lat nauki w śmieci .
Najbardziej rozwaliła mnie babeczka, która w 2 tygodniu września zaczęła biegać w ogrodniczkach i się chwalić że będzie mieć dzidziusia... Ach i znów bez lekcji do grudnia. Cieszyliśmy się bo byliśmy dziećmi ale w 1 gimnazjum jak nauczycielka się żegnała widząc moją wiedzę już tak śmiesznie nie było.
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:56   #234
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez glamorous90 Pokaż wiadomość
A daj spokój, mam podobną sytuację. Niedawno przyjęli do mnie do pracy dziewczynę, która też ma 2 małych dzieci. Pracuję jakieś 1,5 roku dłużej od niej i po skończeniu umowy pod koniec roku miałam przejść do firmy swojego kierownika. I co usłyszałam ostatnio (oczywiście cichaczem w palarni, nikt mi tego do dziś nie powiedział, a nie wiedzą, że przechodziłam obok ): glamorous90 dobry pracownik, ale nowej też się kończy umowa wtedy to może byśmy ją wzieli. Glamorous jeszcze młoda jest, poradzi sobie, a nowej szkoda, bo tyle czasu pracy szukala a dzieci ma małe. Tak, tak, tak, wiecznie młoda będę, wiecznie mogę mieszkać z rodzicami i wiecznie mogę się bujać po umowach na czas określony. Byłam lojalna, dymałam nadgodziny, ale mogę się cmoknąć, bo jestem smarkatką 25tką

A i autorko ja bym olała sprawę i starała się o dziecko. Twój pracodawca stawia ponad Ciebie swoje dzieci, swoją żonę i życie prywatne, Ty tez masz prawo stawiać siebie ponad nim.
Przykre Nie powinno to tak wyglądać. Mam nadzieję, że ułoży się dobrze dla Ciebie

Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem dziewczyn, które uważają, że nie powinno się brać wychowawstwa jak się planuje dziecko. Nie wiedziałam, że się ma w tej kwestii jakiś wybór?

Od znajomych nauczycielek słyszałam, że dyrektorka zarządza, kto obejmie wychowawstwo, ewentualnie grzecznościowo pyta, ale odmowa raczej nie wchodzi w grę.

Cytat:
No jednak może zwłaszcza jeśli ten nauczyciel ma problem by się wdrożyć lub dyrektor ma problem by znaleźć kogoś na jego zastępstwo.
Ja w 5 kl podst byłam całe półrocze zwalniana z lekcji angielskiego bo dyrektorka nauczyciela nie mogła znaleźć. Jak już znalazła to nie wiedział za co się zabrać więc z tej nauki była niezła kołomyja. Zmieniali nam nauczyciela co roku i na koniec podstawówki okazało się, że ledwo umiemy napisać po angielsku "idę do szkoły" , wiedzieliśmy tylko jak jest "mama, tata, babcia i dziadek" ... 6 lat nauki w śmieci .
Najbardziej rozwaliła mnie babeczka, która w 2 tygodniu września zaczęła biegać w ogrodniczkach i się chwalić że będzie mieć dzidziusia... Ach i znów bez lekcji do grudnia. Cieszyliśmy się bo byliśmy dziećmi ale w 1 gimnazjum jak nauczycielka się żegnała widząc moją wiedzę już tak śmiesznie nie było.
__________________
A ja angielskiego się uczyłam w podstawówce i gimnazjum, mimo, że nauczycielki mi się nie zmieniały to nic się nie nauczyłam, i to nie dlatego, że taka słaba byłam. One były beznadziejne. Wszyscy u Nas mieli problemy z angielskim bo Pani wolała skupiać się na tym która ma za krótką spódniczkę i wykładach moralnych. I? W ciąży nie były a zrypały nam edukacje i bez tego.

Edytowane przez Yenes
Czas edycji: 2015-06-29 o 21:01
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:57   #235
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Boże kobieto czy Ty naprawde poszłabyś do pracodawcy poinformować go, że starasz się o dziecko czy Ty sobie jaja robisz ?? Bo naprawde nie ogarniam!
Wszystko zależy od pracy jaką bym wykonywała. Gdybym w pełni się starała to tak powiedziałabym i czy to jakiś wstyd? Podejrzewam, że mój pracodawca byłby dorosłym człowiekiem
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:57   #236
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Dylemat moralny

Yenes i tak dokładnie jest. Ale niektórym nie wytłumaczysz, nie przebijesz się z rozsądną myślą przez ten mur głupoty.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:59   #237
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
Przykre Nie powinno to tak wyglądać. Mam nadzieję, że ułoży się dobrze dla Ciebie

Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem dziewczyn, które uważają, że nie powinno się brać wychowawstwa jak się planuje dziecko. Nie wiedziałam, że się ma w tej kwestii jakiś wybór?

Od znajomych nauczycielek słyszałam, że dyrektorka zarządza, kto obejmie wychowawstwo, ewentualnie grzecznościowo pyta, ale odmowa raczej nie wchodzi w grę.
Ja nigdy nie słyszałam od nauczycieli by ktoś im to narzucał a na koniec szkoły zawsze pytaliśmy czy wychowawczyni bierze po nas klasę .
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 20:59   #238
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Dylemat moralny

Piszesz takie bzdury, że aż zęby bolą.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 21:00   #239
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Dylemat moralny

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
Od znajomych nauczycielek słyszałam, że dyrektorka zarządza, kto obejmie wychowawstwo, ewentualnie grzecznościowo pyta, ale odmowa raczej nie wchodzi w grę.
Jak w każdym zakładzie pracy, kwestia dobrej woli dyrekcji i atmosfery w zespole. W jednej szkole się nie da odmówić/zmienić, w innej nie ma problemu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-29, 21:00   #240
MalinowaMilka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: U Fioletowej krówki na herbatce :)
Wiadomości: 1 201
Dot.: Dylemat moralny

Zakonna daj dziewczyno spokój, nie możesz być tak samokrytyczna. Trochę sobie odpuść :P
MalinowaMilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-03 22:13:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.