Zapuszczanie włosów cz. VII

[czekoladka3]

Napisane przez Erishkigal

Wrzucam obiecane zdjęcia Długość 89 cm - więc prawie mogę uznać, że pierwszy cel, 90 cm, został osiągnięty

Jakie dlugasne swietnie sie prezentuja gratuluje osiagniecia wlosowego celu

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Zapomniałam zapytać - Erish, na codzień nosisz włosy rozpuszczone czy spięte?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Dodaję aktualizację

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51915894]Dodaję aktualizację [/QUOTE]

Pięknie Jak je stylizujesz?

[Wolha wRedna]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51915894]Dodaję aktualizację [/QUOTE]

Jakie ładnie

[Erishkigal]

Napisane przez swan999

Bardzo ładne włosy, kolor też i długość jest imponująca

Napisane przez czekoladka3

Jakie dlugasne swietnie sie prezentuja gratuluje osiagniecia wlosowego celu

Bardzo dziękuję
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51915353]Zapomniałam zapytać - Erish, na codzień nosisz włosy rozpuszczone czy spięte? [/QUOTE]
Spięte, najczęściej kok lub warkocz Nie rozpuszczam, bo z racji tego, że końcówki są jakie są, to mocno się strączkują i wyglądają wtedy jakby było ich jeszcze mniej. Poza tym, już od długiego czasu noszę spięte, przyzwyczaiłam się, i w rozpuszczonych mi jakoś tak... dziwnie? Będę musiała się przyzwyczaić do rozpuszczonych, bo w przyszłości zamierzam je częściej rozpuszczać
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51915894]Dodaję aktualizację [/QUOTE]
Cudowne! Piękny kolor i świetne fale

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51916181]Pięknie Jak je stylizujesz?[/QUOTE]


Związuję włosy w koński ogon i potem zawijam włosy

Napisane przez Wolha wRedna

Jakie ładnie

Dziękuję

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez Erishkigal

Cudowne! Piękny kolor i świetne fale

Dziękuję

[Pani_Herbatka]

Witam wszystkie zapuszczające zgodnie z tradycją wątku jutro zamieszczę wkupne zdjęcie moich włosów oraz aktualną pielęgnację (dzisiaj już nie mam siły na wyginanie się z telefonem, coby złapać moje krótkie włosy)

Przy okazji mam pytanie o półprodukt- przeglądałam ostatnio moje kosmetyki do włosów i znalazłam całą buteleczkę gliceryny. Ma termin ważności do 7.2015 jeżeli stosuję ją zewnętrznie- mogę mimo wszystko dodawać kilka kropel do masek?

[kascysko]

Napisane przez Pani_Herbatka

Witam wszystkie zapuszczające zgodnie z tradycją wątku jutro zamieszczę wkupne zdjęcie moich włosów oraz aktualną pielęgnację (dzisiaj już nie mam siły na wyginanie się z telefonem, coby złapać moje krótkie włosy)

Przy okazji mam pytanie o półprodukt- przeglądałam ostatnio moje kosmetyki do włosów i znalazłam całą buteleczkę gliceryny. Ma termin ważności do 7.2015 jeżeli stosuję ją zewnętrznie- mogę mimo wszystko dodawać kilka kropel do masek?

Śmiało możesz

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

A ma któraś z Was jakiś fajny pomysł na naftę? Wiem, że jest kupa w internecie na ten temat ale wolałabym coś sprawdzonego

[chimay]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51928623]A ma któraś z Was jakiś fajny pomysł na naftę? Wiem, że jest kupa w internecie na ten temat ale wolałabym coś sprawdzonego [/QUOTE]

Najprostszy pomysł na naftę, to stosowanie się do zaleceń producenta, czyli 10-15 minut przed myciem. Zwłaszcza w przypadku skóry głowy. Ja czasem dodawałam do maski, ale nie przepadam za przetrzymywaniem kosmetyków na włosach, więc ten kwadrans przez myciem to jest dla mnie najlepsza opcja.

[Erishkigal]

Napisane przez chimay

Najprostszy pomysł na naftę, to stosowanie się do zaleceń producenta, czyli 10-15 minut przed myciem. Zwłaszcza w przypadku skóry głowy. Ja czasem dodawałam do maski, ale nie przepadam za przetrzymywaniem kosmetyków na włosach, więc ten kwadrans przez myciem to jest dla mnie najlepsza opcja.

Zgadzam się z tym, zresztą niedawno pisałam o moich przygodach z naftą. Byłam przyzwyczajona do niestosowania się do zaleceń producenta, po tym jak zawsze piszą na opakowaniach odżywek/masek by trzymać je minutę, a wiele osób trzyma o wiele dłużej. Więc myślałam, że dłużej=lepiej, i trzymałam naftę ok. godzinę, tak jak olej. Efekt - włosy nie dające się domyć za nic, tłuste po dwukrotnym umyciu szamponem z SLS. Ostatnio spróbowałam trzymać te przepisowe 15 minut, zmywa się bez problemu i włosy nawet nie są obciążone Ale tak jak w przypadku wszystkiego, lepiej sprawdzić na sobie i się przekonać, co jest najlepsze.

[201604291140]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51915894]dodaję aktualizację [/quote]
<3

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;51928623]A ma któraś z Was jakiś fajny pomysł na naftę? Wiem, że jest kupa w internecie na ten temat ale wolałabym coś sprawdzonego [/QUOTE]
ja lubiłam płukankę, trzymanie przez kwadrans tez sie sprawdzało

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Erish masz imponującą długość włosów, jeszcze do Twojej urody pasują na pewno nieziemsko Ponad to jestem pod wrażeniem kondycji jak na tak długie włosy.

Annulka21 śliczny kolor, włosy po koku?

Ostatnio jakoś te moje włosiska traktuję trochę po macoszemu, nie mam za bardzo czasu na dłuższe, pielęgnacyjne rytuały
Miałam kilka próbek tej odżywki Pantene i jako odżywka do stosowania na minutę sprawdza się bosko. Trzeba tylko bardzo uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Jeśli nałożę jej odrobinę, to włosy naprawdę dużo zyskują

Czasem zastanawiam się, czy zabawa z produktami do włosów ma sens (oczywiście pomijając fakt, że po prostu to lubię). Od czasu gdy nie prostuję włosów codziennie są one w bardzo dobrej kondycji, nieważne, czy jeszcze dawno gdy były myte zwykłym szamponem właśnie pokroju Pantene czy Dove, czy gdy nakładam na nie niewiadomoco

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez chimay

Najprostszy pomysł na naftę, to stosowanie się do zaleceń producenta, czyli 10-15 minut przed myciem. Zwłaszcza w przypadku skóry głowy. Ja czasem dodawałam do maski, ale nie przepadam za przetrzymywaniem kosmetyków na włosach, więc ten kwadrans przez myciem to jest dla mnie najlepsza opcja.

Napisane przez animale

ja lubiłam płukankę, trzymanie przez kwadrans tez sie sprawdzało

Dziękuję a czy zapach utrzymuje się na włosach?

[ja321]

Annulka21 ale masz piekne włosy Farbujesz?


Ja dziś bylam na zakupach i znów popłnełami maska kallos planceta nowość u mnie,szampon garnier ultra doux cytryna biała glinka,maska garnier mocne i geste włosy, i mojes sprawdzone issana oil care i jantar

[kascysko]

Poszłam do Biedry po bułki, i przyniosłam kurację Mariona oraz zestaw tygodniowy Pantene

[Wolha wRedna]

Napisane przez kascysko

Poszłam do Biedry po bułki, i przyniosłam kurację Mariona oraz zestaw tygodniowy Pantene

Jak to dobrze, że jestem przed wypłatą, nic nie ma prawa kusić Juz od dawna na wszelkie zakupy chodzę z listami, bo bym zbankrutowała niestety.

[daggmara]

Napisane przez Wolha wRedna

Jak to dobrze, że jestem przed wypłatą, nic nie ma prawa kusić Juz od dawna na wszelkie zakupy chodzę z listami, bo bym zbankrutowała niestety.

A mnie nic ostatnio nie kusi moje włosy są tak niewymagające, że aż żal się dla nich starać i tak zawsze są takie same.

[Melanchton]

U mnie włosy przyzwyczaiły się do mgiełki GlissKura i nie szaleją z przetłuszczem, za to są miękkie i gładkie. I może to jest najwłaściwsza droga do zapobiegania mechanicznym uszkodzeniom. Pozdrawiam spod kokosowej Vatiki.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:16 ----------

A, i w ogóle mam jeszcze pytanie. Używacie jakichś ampułek i innych cudów? Ja zawsze biorę coś do farby (teraz mam Artego Aqua plus, wzięłam bo duża i na trzy razy starcza), kiedyś stosowałam ampułki Semi di lino, bo dawały efekt puszystych i gładkich, zdrowych włosów, a schodziłam wtedy z trwałej, ale w sumie nie pielęgnowałam "świadomie" czyli używałam tylko tego plus raz na czas Placenty Kallosa, a na co dzień goły szampon. Teraz myślę sobie czy by tego Alfaparfu znowu nie kupić... ale jak ze składami. I w ogóle. Czy to coś daje..?

[tukla]

Drogie Włosomaniaczki!
Witajcie. Znam Wizaż od czasów gimnazjum, kiedy to fryzjerka ścięła moje zniszczone włosy, a ja wpisałam w desperacji w wyszukiwarkę: "jak przyspieszyć porost włosów" i znalazłam wątek o podobnej nazwie. Dowiedziałam się z niego wiele, zaczęłam dbać o włosy i rzeczywiście poprawiłam ich stan. Ale nigdy nie udawało mi się osiągnąć chociażby takiej długości jak wtedy (jakieś 50cm). Obecnie mam 24 lata. Od jakiegoś czasu poza stosowaniem się do kilku zasad, czyli nie suszenie, zabezpieczanie końcówek i raz za czas maska regeneracyjna, nie robiłam z włosami nic. Zapomniałam o tym, że chciałabym, żeby rosły i nie zwracałam na nie uwagi. Ostatnio trafiłam na Skrzypovitę, dwa opakowanie w cenie jednego i zaczęłam łykać. Po 2 tyg. zobaczyłam odrosty, co u mnie jest niebywałe. Zmierzyłam włosy i ze zdziwieniem odkryłam 66cm w najdłuższym miejscu (wciaż są nierówne po cieniowaniu). To mnie zmotywowało, aby tutaj zajrzeć.

Chciałabym do Was dołączyć, bo czuję, że to pomoże mi osiągnąc mój nowy cel. Teraz, kiedy widzę, że moje włosy nie zatrzymały się i że wciąż mogą rosnąć, marzy mi się na początek 70cm idealnie równych włosów. Na razie końce są przerzedzone i układają się lekko do szpica (dodam niedługo zdjęcie). Docelowo chciałabym, żeby włosy kończyły się przed kością ogonową, u mnie to byłoby jakieś 80cm.

Jakiś czas temu próbowałam olejować włosy i mi to zupełnie nie wychodziło, włosy wyglądały po tym zabiegu bardzo średnio. Dopiero teraz wiem, że mam włosy średnioporowate i mam zamiar przetestować tyle olejków, aż znajdę ten właściwy. Dziś kupiłam olej macadamia . Chcę też zainwestować w kosmetyki do pielęgnacji włosów, wciąż czekam na wypłatę, ale zaczynam już robić małą listę, czytając Wasze wpisy .

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i wesprzecie . Przepraszam za długi wywód, dla poceszenia powiem, że w pierwszej wersji był dużo dłuższy i bardziej szczegółowy, ale bałam się, że nikt tego nie przeczyta .

Jeszcze raz witam

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez tukla

Drogie Włosomaniaczki!
Witajcie. Znam Wizaż od czasów gimnazjum, kiedy to fryzjerka ścięła moje zniszczone włosy, a ja wpisałam w desperacji w wyszukiwarkę: "jak przyspieszyć porost włosów" i znalazłam wątek o podobnej nazwie. Dowiedziałam się z niego wiele, zaczęłam dbać o włosy i rzeczywiście poprawiłam ich stan. Ale nigdy nie udawało mi się osiągnąć chociażby takiej długości jak wtedy (jakieś 50cm). Obecnie mam 24 lata. Od jakiegoś czasu poza stosowaniem się do kilku zasad, czyli nie suszenie, zabezpieczanie końcówek i raz za czas maska regeneracyjna, nie robiłam z włosami nic. Zapomniałam o tym, że chciałabym, żeby rosły i nie zwracałam na nie uwagi. Ostatnio trafiłam na Skrzypovitę, dwa opakowanie w cenie jednego i zaczęłam łykać. Po 2 tyg. zobaczyłam odrosty, co u mnie jest niebywałe. Zmierzyłam włosy i ze zdziwieniem odkryłam 66cm w najdłuższym miejscu (wciaż są nierówne po cieniowaniu). To mnie zmotywowało, aby tutaj zajrzeć.

Chciałabym do Was dołączyć, bo czuję, że to pomoże mi osiągnąc mój nowy cel. Teraz, kiedy widzę, że moje włosy nie zatrzymały się i że wciąż mogą rosnąć, marzy mi się na początek 70cm idealnie równych włosów. Na razie końce są przerzedzone i układają się lekko do szpica (dodam niedługo zdjęcie). Docelowo chciałabym, żeby włosy kończyły się przed kością ogonową, u mnie to byłoby jakieś 80cm.

Jakiś czas temu próbowałam olejować włosy i mi to zupełnie nie wychodziło, włosy wyglądały po tym zabiegu bardzo średnio. Dopiero teraz wiem, że mam włosy średnioporowate i mam zamiar przetestować tyle olejków, aż znajdę ten właściwy. Dziś kupiłam olej macadamia . Chcę też zainwestować w kosmetyki do pielęgnacji włosów, wciąż czekam na wypłatę, ale zaczynam już robić małą listę, czytając Wasze wpisy .

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i wesprzecie . Przepraszam za długi wywód, dla poceszenia powiem, że w pierwszej wersji był dużo dłuższy i bardziej szczegółowy, ale bałam się, że nikt tego nie przeczyta .

Jeszcze raz witam

Hej Tukla! Witamy na wątku Czekamy w takim razie na fotę włosów, napisz też jakie produkty Ci służą, jakich używasz i zapoznaj się z pigułką na początku wątku (pierwszy post), może się przyda ^^

[kascysko]

Napisane przez Melanchton

A, i w ogóle mam jeszcze pytanie. Używacie jakichś ampułek i innych cudów? Ja zawsze biorę coś do farby (teraz mam Artego Aqua plus, wzięłam bo duża i na trzy razy starcza), kiedyś stosowałam ampułki Semi di lino, bo dawały efekt puszystych i gładkich, zdrowych włosów, a schodziłam wtedy z trwałej, ale w sumie nie pielęgnowałam "świadomie" czyli używałam tylko tego plus raz na czas Placenty Kallosa, a na co dzień goły szampon. Teraz myślę sobie czy by tego Alfaparfu znowu nie kupić... ale jak ze składami. I w ogóle. Czy to coś daje..?

Kupiłam wczoraj z ciekawości Mariona, ale ogólnie takie ampułki to po prostu mieszanka filmformerów - efekt czasowy

[Melanchton]

Napisane przez kascysko

Kupiłam wczoraj z ciekawości Mariona, ale ogólnie takie ampułki to po prostu mieszanka filmformerów - efekt czasowy

Ach, no właśnie!

Ja dopiero dzisiaj zobaczyłam na zdjęciu jakie mam krótkie włosy odkąd ostatnio podcięłam. Przed biust! A były już do łokcia!!! Pamiętacie, jak fryzjerka obcięła mnie krzywo? Odkąd wyrównała odechciało mi się obcinania i teraz będę to chyba robić sama poziomicą do włosów (mam, mam!) tylko jakieś nożyczki porządne sobie kupię (też mam, ale nie aż takie porządne). Na razie końcówki w porządku, jedyne rozdwojenia jakie mam są na długości, ale to niedługo się skończy, bo odkryłam mgławice GlissKura...!

[tukla]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;51939100]Hej Tukla! Witamy na wątku Czekamy w takim razie na fotę włosów, napisz też jakie produkty Ci służą, jakich używasz i zapoznaj się z pigułką na początku wątku (pierwszy post), może się przyda ^^[/QUOTE]

Zapoznaję się, zapoznaję . Cóż, jeśli chodzi o moje włosy, głównie stosowałam takie delikatne szampony i odżywki np Faromy, Ziaji, Alterry. Ogólnie u mnie ważne jest, żeby były nietestowane na zwierzętach, a poza tym musiałam się liczyć z kasą podczas studiów. Teraz postanowiłam po latach wrócić do Seboradinu z żeń-szeniem (szampon + balsam). Kiedy go używałam 1 raz (przeczytawszy o nim na Wizażu), kosztował kilka złotych i stał na dolnej drogryjnej półce w brzydkim opakowaniu . Pamiętam, że był świetny dla moich włosów, ale później o nim zapomniałam.

Poza tym moje włosy lubią wcierkę Jantar, choć nie zauważyłam szybszego porostu, chciałabym do niej wrócić. Bardzo dobrze działa na nie też domowa maska z siemienia lnianego. Ale teraz chciałabym też jakąś kupić, zastanawiam się.

Końcówki najczęciej zabezpieczałam Marionem, trochę mi się znudził. Ostatnio kupiłam serum Biowax A+E i jak na razie bardzo je chwalę.

Poza tym, od dość dawna farbuję włosy henną Eld. Nawet chciałam z niej zejść, ale nie umiałam się jej pozbyć, a ponieważ wtedy miałam w miarę długie i ładne włosy, zal mi było ścinać, albo chodzić w dwukolorowych. Więc już chyba zostanie ze mną tak długo, jak długo będę mieć długie włosy. I wydaje mi ię, że ona też poprawia ich stan, więc może to nawet dobrze

[aante_e]

Napisane przez Melanchton

Ach, no właśnie!

Ja dopiero dzisiaj zobaczyłam na zdjęciu jakie mam krótkie włosy odkąd ostatnio podcięłam. Przed biust! A były już do łokcia!!! Pamiętacie, jak fryzjerka obcięła mnie krzywo? Odkąd wyrównała odechciało mi się obcinania i teraz będę to chyba robić sama poziomicą do włosów (mam, mam!) tylko jakieś nożyczki porządne sobie kupię (też mam, ale nie aż takie porządne). Na razie końcówki w porządku, jedyne rozdwojenia jakie mam są na długości, ale to niedługo się skończy, bo odkryłam mgławice GlissKura...!

Nic mi nie mów o krzywym cięciu dopóki fryzjerka nie spartoliła mi zwykłego podcięcia na prosto, nie wiedziałam że można nawet tego nie umieć. Zwykle obcinały mnie od czubka głowy, jakkolwiek to brzmi, bez przedziałka. A ona zrobiła przedziałek i cięła wg niego. Psikus polega na tym, że zawsze mam go w innym miejscu, a w ciągu dnia włosy mi się przemieszczają i teraz jak je przerzucę do przodu to wystają mi długie pasma

[Erishkigal]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;51933926]Erish masz imponującą długość włosów, jeszcze do Twojej urody pasują na pewno nieziemsko Ponad to jestem pod wrażeniem kondycji jak na tak długie włosy.

[/QUOTE]
Dziękuję!

Napisane przez daggmara

A mnie nic ostatnio nie kusi moje włosy są tak niewymagające, że aż żal się dla nich starać i tak zawsze są takie same.

Z moimi jest bardzo podobnie, po większości kosmetyków wyglądają tak samo... Chociaż nie powiedziałabym, że są niewymagające, tylko raczej jeszcze nie wynaleziono takiego kosmetyku, który poradziłby sobie z ich wymaganiami

[daggmara]

W związku z tym, że jutro wyjeżdżam na całe wakacje, przygotowałam podsumowanie 2 lat zapuszczania. Tak mniej więcej ponieważ fotki przedstawiają, sierpień 2013, 17.07.2014 i 01.07.2015

Jak widać przez pierwszy rok prawie wszystko szło pod nóż ale taka była konieczność.

Ładnie też widać mojego skunksa i nawet siwki, których henna nie zrówna kolorytem z resztą włosów.

[Wolha wRedna]

Napisane przez tukla

Drogie Włosomaniaczki!
Witajcie. Znam Wizaż od czasów gimnazjum, kiedy to fryzjerka ścięła moje zniszczone włosy, a ja wpisałam w desperacji w wyszukiwarkę: "jak przyspieszyć porost włosów" i znalazłam wątek o podobnej nazwie. Dowiedziałam się z niego wiele, zaczęłam dbać o włosy i rzeczywiście poprawiłam ich stan. Ale nigdy nie udawało mi się osiągnąć chociażby takiej długości jak wtedy (jakieś 50cm). Obecnie mam 24 lata. Od jakiegoś czasu poza stosowaniem się do kilku zasad, czyli nie suszenie, zabezpieczanie końcówek i raz za czas maska regeneracyjna, nie robiłam z włosami nic. Zapomniałam o tym, że chciałabym, żeby rosły i nie zwracałam na nie uwagi. Ostatnio trafiłam na Skrzypovitę, dwa opakowanie w cenie jednego i zaczęłam łykać. Po 2 tyg. zobaczyłam odrosty, co u mnie jest niebywałe. Zmierzyłam włosy i ze zdziwieniem odkryłam 66cm w najdłuższym miejscu (wciaż są nierówne po cieniowaniu). To mnie zmotywowało, aby tutaj zajrzeć.

Chciałabym do Was dołączyć, bo czuję, że to pomoże mi osiągnąc mój nowy cel. Teraz, kiedy widzę, że moje włosy nie zatrzymały się i że wciąż mogą rosnąć, marzy mi się na początek 70cm idealnie równych włosów. Na razie końce są przerzedzone i układają się lekko do szpica (dodam niedługo zdjęcie). Docelowo chciałabym, żeby włosy kończyły się przed kością ogonową, u mnie to byłoby jakieś 80cm.

Jakiś czas temu próbowałam olejować włosy i mi to zupełnie nie wychodziło, włosy wyglądały po tym zabiegu bardzo średnio. Dopiero teraz wiem, że mam włosy średnioporowate i mam zamiar przetestować tyle olejków, aż znajdę ten właściwy. Dziś kupiłam olej macadamia . Chcę też zainwestować w kosmetyki do pielęgnacji włosów, wciąż czekam na wypłatę, ale zaczynam już robić małą listę, czytając Wasze wpisy .

Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i wesprzecie . Przepraszam za długi wywód, dla poceszenia powiem, że w pierwszej wersji był dużo dłuższy i bardziej szczegółowy, ale bałam się, że nikt tego nie przeczyta .

Jeszcze raz witam

Hej, hej, witamy

Napisane przez tukla

Zapoznaję się, zapoznaję . Cóż, jeśli chodzi o moje włosy, głównie stosowałam takie delikatne szampony i odżywki np Faromy, Ziaji, Alterry. Ogólnie u mnie ważne jest, żeby były nietestowane na zwierzętach, a poza tym musiałam się liczyć z kasą podczas studiów. Teraz postanowiłam po latach wrócić do Seboradinu z żeń-szeniem (szampon + balsam). Kiedy go używałam 1 raz (przeczytawszy o nim na Wizażu), kosztował kilka złotych i stał na dolnej drogryjnej półce w brzydkim opakowaniu . Pamiętam, że był świetny dla moich włosów, ale później o nim zapomniałam.

Poza tym moje włosy lubią wcierkę Jantar, choć nie zauważyłam szybszego porostu, chciałabym do niej wrócić. Bardzo dobrze działa na nie też domowa maska z siemienia lnianego. Ale teraz chciałabym też jakąś kupić, zastanawiam się.

Końcówki najczęciej zabezpieczałam Marionem, trochę mi się znudził. Ostatnio kupiłam serum Biowax A+E i jak na razie bardzo je chwalę.

Poza tym, od dość dawna farbuję włosy henną Eld. Nawet chciałam z niej zejść, ale nie umiałam się jej pozbyć, a ponieważ wtedy miałam w miarę długie i ładne włosy, zal mi było ścinać, albo chodzić w dwukolorowych. Więc już chyba zostanie ze mną tak długo, jak długo będę mieć długie włosy. I wydaje mi ię, że ona też poprawia ich stan, więc może to nawet dobrze

Bo dobre kosmetyki wcale nie muszą być drogie Z Seboradinu uwielbiam ich balsamy, używam co mycie na skalp.

Henna jeśli jest bez dodatków to najczęściej działa na włosy korzystnie.

Napisane przez aante_e

Nic mi nie mów o krzywym cięciu dopóki fryzjerka nie spartoliła mi zwykłego podcięcia na prosto, nie wiedziałam że można nawet tego nie umieć. Zwykle obcinały mnie od czubka głowy, jakkolwiek to brzmi, bez przedziałka. A ona zrobiła przedziałek i cięła wg niego. Psikus polega na tym, że zawsze mam go w innym miejscu, a w ciągu dnia włosy mi się przemieszczają i teraz jak je przerzucę do przodu to wystają mi długie pasma

Nie spytała Cię po której stronie nosisz przedziałek? Mnie zawsze pytają.

Napisane przez daggmara

W związku z tym, że jutro wyjeżdżam na całe wakacje, przygotowałam podsumowanie 2 lat zapuszczania. Tak mniej więcej ponieważ fotki przedstawiają, sierpień 2013, 17.07.2014 i 01.07.2015

Jak widać przez pierwszy rok prawie wszystko szło pod nóż ale taka była konieczność.

Ładnie też widać mojego skunksa i nawet siwki, których henna nie zrówna kolorytem z resztą włosów.

Jakie one są długie Jestem na wątku, krócej od Ciebie, ale pamiętam jeszcze Twoje krótsze włosy i długo myślałam, że nadal są niedługie a tu taka różnica

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez ja321

Annulka21 ale masz piekne włosy Farbujesz?

Od 4 miesięcy nie

Napisane przez kascysko

Poszłam do Biedry po bułki, i przyniosłam kurację Mariona oraz zestaw tygodniowy Pantene

Zaciekawiłaś mnie tygodniowym zestawem Pantene jakieś szczegóły/link?