Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-02, 15:39   #3931
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Nie, nie, hope Ciebie rozumiem jak najbardziej, dlatego napisałam, że A. je od tego roku lody (tzn. liże :P, a ostatnio się na mnie tragicznie obraził i dał temu wyraz w odmowie polizania loda ).
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 15:39   #3932
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Powiem Wam dziewczyny, że ja i moja starsza siostra jak byłyśmy małe, to był wielki zakaz słodyczy, chipsów (rodzice lekarze ). Mogłyśmy zjeść jak ktoś dał w prezencie, czy u babci, ale tak to nic. I nie miałyśmy nigdy problemu z tym. A moja najmłodsza siostra od małego czekoladki, lody, lizak na każdym spacerze :O I teraz nie jest może otyła, ale wszyscy się martwią, bo takich kształtów w rodzinie jeszcze nie było. Poza tym jest po prostu czasem smutna, jak mama jej mówi że nie może więcej jeść i odmawia słodyczy.
Także ja jestem na NIE słodkościom

Oj planujemy gdzieś wyjechać, ale 2 tygodnie temu się przeprowadziliśmy. Musimy jeszcze do końca lipca siedzieć tutaj, żeby dokończyć przeprowadzkę i przekazać klucze Potem na pewno pojedziemy gdzieś odetchnąć ale maks na 2 tygodnie... Niestety przypomina mi wszystko o stracie, ale wydaje mi się trochę głupie sprzedawać z tego powodu mieszkanie którego nawet miesiąc nie mamy

Mój mąż wpadł na pomysł kupienia szczeniaka, już dawno chcieliśmy drugiego psa ale jakoś się nie składało. Mamy teraz wakacje, on zrezygnował z pracy na jakiś czas i w sumie to dobry moment. Tyle że mamy posokowca, a teraz chcielibyśmy doga niemieckiego Dla nas pies to żaden problem, wszystkie nasze kłopoty skupiają się na naszej kotce, która nieźle daje popalić...

Myślicie, że to pochopna decyzja pod wpływem emocji i "pustki"? Czy to właśnie będzie dobry moment i pozwoli na chwilę oderwać się od smutku? Może powinniśmy poczekać, ale drugi pies jest w planach od dawna, więc pewnie i tak w końcu się zdecydujemy.
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 16:19   #3933
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Renia, ja tez sie ugadalam na ten temat ale jak widac na darmo... oby u Ciebie bardziej poszanowali Twoje zdanie
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 16:50   #3934
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Jeszcze w temacie jedzenia - dzisiaj pierwszy raz ugotowałam samodzielnie zupę, która mi REALNIE smakowała
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 17:35   #3935
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51956637]Jeszcze w temacie jedzenia - dzisiaj pierwszy raz ugotowałam samodzielnie zupę, która mi REALNIE smakowała [/QUOTE]

No to super! mam nadzieje ze sie przekonasz do nastepnych
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 17:38   #3936
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Renia, ja tez sie ugadalam na ten temat ale jak widac na darmo... oby u Ciebie bardziej poszanowali Twoje zdanie
oby

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51956637]Jeszcze w temacie jedzenia - dzisiaj pierwszy raz ugotowałam samodzielnie zupę, która mi REALNIE smakowała [/QUOTE]
jak jedna wyszła to reszta też się uda

Alfa jak ubierasz Glorię kiedy nawet w domu upał?? zastanawiam się czy M. nie za gorąco - w pajacu i skarpetkach kark ciepły a rączki i nóżki chłodne...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 18:09   #3937
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
oby


jak jedna wyszła to reszta też się uda

Alfa jak ubierasz Glorię kiedy nawet w domu upał?? zastanawiam się czy M. nie za gorąco - w pajacu i skarpetkach kark ciepły a rączki i nóżki chłodne...
U nas w mieszkaniu 23stopnie (kocham poniemieckie mury ) Gloria jest w bodziaku krotki rekaw i w pajacu - jej pasuje plus kocyk bambusowy w zależności od potrzeby, Glorcia ma z reguly wtedy cieple, ew letnie raczki
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 19:53   #3938
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Rena ale masz spokojniutkie dziecko Tyle godzin spania? Lux nagroda za całe Twoje cierpienie.

Alfa no Ty też widzę lajtowo

Sorry ale co jest dziwnego w przewijaniu Artusia na przewijaku? Ja mam taki do 15kg i mam zamiar używać go do tych 15kg

Piękne brzuszki się tutaj ukazały! Gryzia duży


Hope... Nie wierzę! Oj daj karę daj! Moja teściowa raz spytała jak maks miał 9 mc czy je słodycze? Takim tonem jakby chodziło o marchewkę. Chyba chciała dać mu galaretkę wedla ale dobrze że chociaż spytała Ale za samo pytanie o mało z krzesła nie spadłam.


BERBIE sto lat dla Krzysia!! Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia i samych radosnych dni!

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Alfa, Rena ja w takie ciepło to maksa ubierałam w samo body na ramiączkach.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 20:15   #3939
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Gloria z tych cieplolubnych no albo jeszcze termoregulacji nie opanowała umie dokladnie dac do zrozumienia że jest jej za zimno...
za to synek aktualnie lata u dziadków nago on to zawsze pierwsze co to skarpetki zdejmuje i gania boso
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 20:42   #3940
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Hope nie dziwie ci sie ze sie wkurzyłas.

Moja mama dzis przegieła
Był grill z sąsiadami a moja mama dała małemu coli!!☠☠☠☠a 1,5 rocznemu dziecku!!Opieprzyłam ją z góry na dół i teraz sie martwie czy mu to cola nie zaszkodzi
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2015-07-02 o 22:03
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 20:51   #3941
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

O w morde...
wszystko bedzie ok, ale z grubej rury dała... i weź tu nastepnym razem powierz dziecko bez obaw...

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2015-07-05 o 16:11
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 20:59   #3942
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Iza nie no to już przegięcie pały ala: mam nadzieję, że nikomu z mojej rodziny nigdy nie wpadnie taki "genialny" pomysł do głowy

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 21:06   #3943
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

☠☠☠☠a jestem wściekła jak cholera.A tylko na momemt sie obróciłam
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 21:26   #3944
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a jestem wściekła jak cholera.A tylko na momemt sie obróciłam
U mnie też jest takie zachowanie ''powszechne'' Tż się chwali, że dostawał cole od dziadka na trawienie

Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale pewnie dużo nie wypił.

Edytowane przez fiolusiek
Czas edycji: 2015-07-02 o 22:35
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 21:27   #3945
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
U mnie też jest takie zachowanie ''powszechne'' Tż się chwali, że dostawał piwo od dziadka na trawienie

Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale pewnie dużo nie wypił.
Ona moczyła palec w tej coli i tak mu dawała
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2015-07-02 o 22:01
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 21:35   #3946
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Hope nie dziwie ci sie ze sie wkurzyłas.

Moja mama dzis przegieła
Był grill z sąsiadami a moja mama dała małemu piwo!!!☠☠☠☠a 1,5 rocznemu dziecku!!Opieprzyłam ją z góry na dół i teraz sie martwie czy mu to piwo nie zaszkodzi
O kutfa... mama dała czadu...
Masakra!
Nie pojmuję...
Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła.
Domisiowi na pewno nic nie będzie

Chyba jeszcze bardziej w takich sytuacjach wkurza mnie bagatelizowanie, twierdzenie, że nic się nie stało i nie ma o co robić halo...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2015-07-03 o 01:19
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 21:54   #3947
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
U mnie też jest takie zachowanie ''powszechne'' Tż się chwali, że dostawał piwo od dziadka na trawienie

Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale pewnie dużo nie wypił.
To ja pamietam jak mawialo sie, ze na odrobaczanie trzeba dziecku dac sie napic "kniazia"...

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Juz ojciec mojej kumpeli dawal jej synkowi pianke z piwa na smoczku, bo niby maly chcial. A potem przelewal sie przez rece...
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 22:07   #3948
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Rena ale masz spokojniutkie dziecko Tyle godzin spania? Lux nagroda za całe Twoje cierpienie.

Alfa, Rena ja w takie ciepło to maksa ubierałam w samo body na ramiączkach.
no dziś pobił rekord we wszystkim (póki co) - po 2h cycaniu spał 4h w tym 2h z matką później przez pół dnia nie mógł zasnąć a ja już chyba wiem czemu...nie był zawinięty w rożek i cały czas się budził...teraz po kąpieli śpi jak suseł, bo w rożku chyba też lubi ciepełko jak Gloria i lubi do tego być "skrępowany" w rożek albo choćby w pieluszkę

no właśnie sama nie wiem jak go jutro ubrać - idziemy do pani dr na pierwszą wizytę chyba ubiorę bodziak na długi i skarpetki i owinę go pieluszką...zobaczymy jak będzie rano

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Gloria z tych cieplolubnych no albo jeszcze termoregulacji nie opanowała umie dokladnie dac do zrozumienia że jest jej za zimno...
no właśnie Mateusz chyba też lubi ciepełko - jak tylko go okryję rożkiem to się uspokaja

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Moja mama dzis przegieła
Był grill z sąsiadami a moja mama dała małemu coli!!â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a 1,5 rocznemu dziecku!!Opieprzyłam ją z góry na dół i teraz sie martwie czy mu to cola nie zaszkodzi
skąd w ogóle takie pomysły w głowach dorosłych ludzi????? szok
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-07-03 o 08:53
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 22:22   #3949
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Sorry ale co jest dziwnego w przewijaniu Artusia na przewijaku? Ja mam taki do 15kg i mam zamiar używać go do tych 15kg
sorry, ale nie jest dziwne przewijanie. dziwne jest, że on się na to godzi
w pewnym momencie jest bunt na przewijak i robi się mało bezpiecznie. znam jedną dziewczynkę, która była przebierana do 2 roku życia (potem oddali nam przewijak ), no i teraz Artek.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Był grill z sąsiadami a moja mama dała małemu coli!!
bawiło ją to?!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2015-07-02 o 22:27
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-02, 23:10   #3950
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
ale się wkurzyłam na siebie...wczoraj smarując pępek mały jakoś tak się wyginał, że na patyczku miałam trochę krwi chyba coś tam naruszyłam dziś rano też troszkę było - mam nadzieję, że się nic nie będzie paprało
u nas też pojawiała się krew, a to pieluszką się przygniotło za bardzo, może otarło o coś, nie wiem, ale bywała, jeszcze po odpadnięciu kikuta. teraz już dawno wszystko ładnie zagojone.

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Moja córcia idzie na masę ma już 3440g a przy tym dalej taka krótka i te raczki i nożki przykurczone - no taki kurczaczek tylko dalej trochę żółta (choć to tylko taka ocena "na oko" a wiem że np w szpitalu jej karnacja byla myląca bo wygladała żółto a bilirubiny miała np 8) wolałabym by już odpuscił jej ten kolorek...

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Dni upływają jej na spaniu, jedzeniu, robieniu w pieluchę, czasem cos popatrzy sobie ssie średnio 10minut co 2,5h mam porzadek w domu, obad ugotowany no niedo pomyślenia to było z małym Wiktorkiem
Wiktorek u babci na 2 dni, a tż w Grecji (praca, ale 5km do morza wiec pewnie nogi zamoczy) kurcze jak mi sie marzą wakacje, ale nie pl morze tylko chorwacja... no ale jednak taka Glorka jest moim zdaniem zbyt wrażliwa na upaly i różne oddwodnienia by jechać (choć znam osobe ktora z takim dzieckiem pojechała)
szalona

bardzo zazdroszczę takiego jedzenia

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Przy Michale żółć się utrzymywała przez 1,5 miesiąca... podobno to częste u cycowego dziecka
u nas bardzo szybko żółć schodziła, u obojga. ale żadne nie miało nasilonej żółtaczki.

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Ogolnie chciałabym wyjść bo czuje sie tu strasznie...wszystkie sale...płacz dzieci...wspomnienia wracaja...boli mnie serce...tak ciężko z tym wszystkim...


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Moja mama dala mojemu malemu polizac loda normalnie zatkalo mnie i zszokowalo w jednym. Opr ja ale ona oczywiscie nie widzi problemu i to ja jestem glupia, bo ona "tylko posmarowala mu usteczka" chcialam tylko spokojnie zjesc obiad, ale juz jej wiecej dziecka nie dam na rece, przynajmniej na jakis czas.
masakra

zupełnie nie rozumiem stwierdzeń/argumentów tylko dać spróbować, tylko dać polizać itp. starszemu dziecku dać spróbować kończy się awanturą, krzykiem i płaczem a wtedy kolejny "mądry" tekst w stylu: dałabym ci ale mama nie pozwala.. i robienie z dziecka wariata.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51955648]O kurcze, to ostre jesteście pod tym względem.
Ja tam daję A. polizać loda (ale dopiero od tego roku), co więcej - kupuję mu wafelek i trochę z mojego loda mu na niego daję.
Jajko niespodziankę też jada czasami, po obiedzie, ale to tak raz w tygodniu max.[/QUOTE]

J. też spróbował od nas loda, jak idziemy na lody dostaje wafelka, jajka z niespodzianką nie zna.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51955750]Nie twierdzę, że dzieci bez słodyczy doznają jakiejś krzywdy, po prostu w porównaniu z Wami to ja mam mocno lajtowe podejście Ale pojećki też zjada i to dla mnie najważniejsze [/QUOTE]

dla mnie to nie jest kwestia lajtowego czy ostrego podejścia, tylko jakichś wyborów. nieważne jakie są, chciałabym żeby najbliższa rodzina je szanowała i nie podtykała dziecku słodyczy, których nie chcę mu dać. w swoim czasie wszystkiego pewnie spróbuje, teraz jeszcze nie musi. i nie chodzi o to że świat się zawali jeśli raz zjadłby jajko z niespodzianką, ale nie chcę przyzwyczajać rodziny do dawania mu słodyczy, nie chcę uczyć J. jedzenia np. czekolady. jakieś słodycze zna i póki co wystarcza mu to.

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Sorry ale co jest dziwnego w przewijaniu Artusia na przewijaku? Ja mam taki do 15kg i mam zamiar używać go do tych 15kg
ja się pozbyłam przewijaka jak J. miał 5 m-cy..
jakoś nie widzi mi się już roczniak na przewijaku, w ogóle takie mobilne, ruchliwe dziecko.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Moja mama dzis przegieła
Był grill z sąsiadami a moja mama dała małemu coli!!☠☠☠☠a 1,5 rocznemu dziecku!!Opieprzyłam ją z góry na dół i teraz sie martwie czy mu to cola nie zaszkodzi
skąd się biorą takie pomysły

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Byliśmy dziś na pobraniu krwi.. nie mogły babki pobrać najpierw z żyły w zgięciu łokcia, potem z główki i jakoś uzbierały potrzebną ilość.. biedna D., tak się tam spłakała, później co chwilę piszczała przy cycu i pół dnia popiskiwała, wisząc na mnie wzdychała jakby dopiero przestała strasznie płakać.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 01:21   #3951
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś na pobraniu krwi.. nie mogły babki pobrać najpierw z żyły w zgięciu łokcia, potem z główki i jakoś uzbierały potrzebną ilość.. biedna D., tak się tam spłakała, później co chwilę piszczała przy cycu i pół dnia popiskiwała, wisząc na mnie wzdychała jakby dopiero przestała strasznie płakać.
biedactwo




Mnie pół godziny temu obudził płacz dziecka za oknem. Patrzę a tam siedzi jakieś towarzystwo na ławce za monopolem i biega między nimi na oko 4-5 letnia dziewczynka. Ponieważ baba darła się do dziecka "zamknij się" i prawdopodobnie pili jakiś alko, zadzwoniliśmy na policję. Niestety poszli sobie zanim przyjechał patrol a ja myślę o tej dziewczynce...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2015-07-03 o 01:26 Powód: Dopisek
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 05:46   #3952
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Jojla dobrze, że zadzwoniliście na policje, szkoda tylko, że nie zdążyli przyjechać... biedne dziecko...

Witam się w 16tc i nie wierzę, że to już

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 08:03   #3953
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Witam
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
biedactwo




Mnie pół godziny temu obudził płacz dziecka za oknem. Patrzę a tam siedzi jakieś towarzystwo na ławce za monopolem i biega między nimi na oko 4-5 letnia dziewczynka. Ponieważ baba darła się do dziecka "zamknij się" i prawdopodobnie pili jakiś alko, zadzwoniliśmy na policję. Niestety poszli sobie zanim przyjechał patrol a ja myślę o tej dziewczynce...



co za patologia


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51961365]Jojla dobrze, że zadzwoniliście na policje, szkoda tylko, że nie zdążyli przyjechać... biedne dziecko...

Witam się w 16tc i nie wierzę, że to już

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Niedługo bedą kopniaki
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 08:06   #3954
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

No, niedługo kopniaki. Iza tak przy okazji, masz gdzieś zapisaną wyprawkę Domisia? Bo on grudniowy, mój też będzie grudniowy i chciałabym powoli jakąś listę chociaż zacząć robić...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 08:51   #3955
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
u nas też pojawiała się krew, a to pieluszką się przygniotło za bardzo, może otarło o coś, nie wiem, ale bywała, jeszcze po odpadnięciu kikuta. teraz już dawno wszystko ładnie zagojone.

Byliśmy dziś na pobraniu krwi.. nie mogły babki pobrać najpierw z żyły w zgięciu łokcia, potem z główki i jakoś uzbierały potrzebną ilość.. biedna D., tak się tam spłakała, później co chwilę piszczała przy cycu i pół dnia popiskiwała, wisząc na mnie wzdychała jakby dopiero przestała strasznie płakać.
jestem teraz spokojniejsza myślałam, że to ja coś nie tak zrobiłam...

bidulka w szpitalu po pobraniu Mateuszek też zawsze później się żalił przy cycu...

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Mnie pół godziny temu obudził płacz dziecka za oknem. Patrzę a tam siedzi jakieś towarzystwo na ławce za monopolem i biega między nimi na oko 4-5 letnia dziewczynka. Ponieważ baba darła się do dziecka "zamknij się" i prawdopodobnie pili jakiś alko, zadzwoniliśmy na policję. Niestety poszli sobie zanim przyjechał patrol a ja myślę o tej dziewczynce...
masakra! szkoda, że nie zdążyli przyjechać...

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51961365]Witam się w 16tc i nie wierzę, że to już [/QUOTE]
wow kiedy to zleciało?! super


========================= ============
na 10:00 mamy wizytę u rodzinnego ale jestem ciekawa ile mój synuś waży - oby dobrze przybierał dokładnie 2 tygodnie temu - przy wypisie - ważył 3050g...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 08:59   #3956
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Iza moja mama też wczoraj chciała dać coli.. Byłyśmy w cukierni i zostało jej trochę na dnie szklanki. Ja tego nie pojmuje, po co tak. Przecież on i tak nic z tej kropelki nie będzie miał, a jeszcze mu się zachce więcej. Tez się wkurzylam.
Monika rozumiem, o co Ci chodzi z wyborami. U mnie moje wybory są zawsze nie tak :/ Na szczęście ja siedzę z A. większość czasu.
Co do przewijania, Artek też szaleje, ale wie, że na przewijaku musze zmienić pieluche i tyle. Ja mam duży przewijak, wiec nie widzę problemu, nie spuszczam A z oka, jak na nim leży ani nie odchodzę od niego.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 09:55   #3957
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51961777]No, niedługo kopniaki. Iza tak przy okazji, masz gdzieś zapisaną wyprawkę Domisia? Bo on grudniowy, mój też będzie grudniowy i chciałabym powoli jakąś listę chociaż zacząć robić...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Powinnam miec na kompie.Zajrze potem i jak bedzie to wysle ci na pw.





Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
jestem teraz spokojniejsza myślałam, że to ja coś nie tak zrobiłam...

bidulka w szpitalu po pobraniu Mateuszek też zawsze później się żalił przy cycu...


masakra! szkoda, że nie zdążyli przyjechać...


wow kiedy to zleciało?! super


========================= ============
na 10:00 mamy wizytę u rodzinnego ale jestem ciekawa ile mój synuś waży - oby dobrze przybierał dokładnie 2 tygodnie temu - przy wypisie - ważył 3050g...
za wizyte.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 10:00   #3958
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Perse a duzy przewijak tzn mniej wiecej jakie wymiary? Ciekawa jestem na ile nasz wystarczy... uwielbiam go i chcialabym jak najdluzej. Choć K.na przewijaku roznawiony i motoryczny jak nigdzie indziej
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 10:01   #3959
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Perse a duzy przewijak tzn mniej wiecej jakie wymiary? Ciekawa jestem na ile nasz wystarczy... uwielbiam go i chcialabym jak najdluzej. Choć K.na przewijaku roznawiony i motoryczny jak nigdzie indziej
Jak wrócę ze spaceru, to go zmierzę i Ci podeślę wymiary
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-03, 10:38   #3960
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

U mnie nie ma opcji przewijać maksia np na kanapie. Robiłam tak na wakacjach i to był koszmar dla mojej rwy kulszowej. W dodatku maks mając świadomość, że coś jest za nim /obok próbował cały czas uciekać. A na przewijaku nie ma gdzie uciec :p Często tylko się pręży i krzyczy no ale cóż..

Rena pewnie Mati nie tyle lubi ciepło, co opatulenie Polecam Wommbie wersje letnią z wywietrznikiem Bo jak będą teraz upału po 38 to może się bardzo upocić w takim rożku..

Iza spoko nic mu nie będzie od jednorazowego wypicia coli. Siostrzeńce Tżta od roczku piją cole i jedzą chipsy. Nigdy ich brzuch nie bolał...

Wiecie co plusem, azsu Maksia jest to że zawsze mogę powiedzieć że ma alergie na dany produkt. Na cukier najmocniejszą

Gryzia czas leci!

My dziś szczepienie. Ospa i meningokoki.
Jak Wasze dzieci reagowały na te szczepienia?

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Rena kciuki z wizyty i daj znać!

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Monia biedna Dominika I Ty też! Wyniki juz sa?
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-13 19:17:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.