Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-04, 13:26   #2401
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Wczoraj znowu się spotkałam z moim, po 2 tygodniach.. Rozmawialiśmy, byliśmy nad wodą. Od samego początku próbował mnie wziąć za rękę i w końcu mu się udało.. Potem było tylko gorzej Nie umiem zrezygnować. On też. A razem nie umiemy być.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 13:26   #2402
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Tak, to mija. Ja już zaczęłam powoli poznawać facetów, chodzić na randki. Ale z żadnym to nie jest to co powinno i boję się, że nie poczuję do kogoś innego tego samego co do eksa. Wiem, że każda kobieta po rozstaniu tak mówi, ale nie wiem czy po tym świecie chodzi ktoś idealny dla mnie

Edytowane przez 694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Czas edycji: 2015-07-04 o 13:33
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 15:22   #2403
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja czuję że z nikim się nie związe...będę starą panną...
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 15:45   #2404
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Czarownica nie gadaj głupot chociaż ci się nie dziwię
Jak długo jeszcze patrzyłyscie na telefon czekając na sms?
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 15:53   #2405
dolores1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Czy mogę dołączyć? 8 maja rozstałam się z narzeczonym,miesiąc wcześniej straciłam dziecko.Zapytałam się go czy chce ze mną być, odpowiedział,że mamy różne charaktery więc powinniśmy się rozstać,ale on mnie kocha itp. itd.
__________________

dolores1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 15:54   #2406
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Pewnie, że możesz dołączyć.
Bardzo mi przykro z powodu dzidziusia.
A co do faceta... To nie facet...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 16:10   #2407
dolores1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Pewnie, że możesz dołączyć.
Bardzo mi przykro z powodu dzidziusia.
A co do faceta... To nie facet...
Jeszcze mi rzucił tekstem,że on się na pracy skupi a nie na pierdołach,że ja chce tak dzieci i rodzinę a on nie chce.Wiem, że przy rozstaniu sie mówi różne rzeczy,ale mógł się chociaż opanować i szczerze mi powiedzieć, że mnie przestał kochać.
__________________

dolores1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 16:11   #2408
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

No co za palant. Zero empatii...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 16:51   #2409
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Co za kretyn! Współczuję tego co się stało... Ech dziewczyny nie rozumiem tych dzisiejszych facetow. W głowach i dużych się poprzewracalo.



Ja o dziwo nie zerwać na kom w oczekiwaniu na Sms od niego bo wiem ze żaden taki nie nadejdzie. Po tylu i to takich wyzwaniach, po tylu cudownie spędzonych wspólnie chwilach wysilil się jedynie na 1 szt smsa w którym prosząc o wybaczenie stwierdził że jestem wspaniałą dziewczyną której nie potrafił docenić. Jaki łaskawy...pewnie teraz następnej mówi to co mnie i jest najwspanialszym facetem pod słońcem. Najgorsze że i tak go kocham choć staram się myśleć o nim źle.



Dziewczyny musimy przestać ich idealizowac, dostrzec jacy są naprawdę i zrozumieć ze nie chcemy być z kimś takim.
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 17:30   #2410
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

W ogóle zauważyłam, że to teraźniejsze pokolenie 20-30 latków ma strasznie roszczeniowa postawę. Chcieliby miev kupę kasy za nic, najlepiej leżeć i grać w gry. Nie daj Boże założyć rodzinę. Toż to obowiązki, nie można wyjść na piwo, z kolegami. Pampersy trzeba przebierać..
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 20:41   #2411
dolores1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Co za kretyn! Współczuję tego co się stało... Ech dziewczyny nie rozumiem tych dzisiejszych facetow. W głowach i dużych się poprzewracalo.



Ja o dziwo nie zerwać na kom w oczekiwaniu na Sms od niego bo wiem ze żaden taki nie nadejdzie. Po tylu i to takich wyzwaniach, po tylu cudownie spędzonych wspólnie chwilach wysilil się jedynie na 1 szt smsa w którym prosząc o wybaczenie stwierdził że jestem wspaniałą dziewczyną której nie potrafił docenić. Jaki łaskawy...pewnie teraz następnej mówi to co mnie i jest najwspanialszym facetem pod słońcem. Najgorsze że i tak go kocham choć staram się myśleć o nim źle.



Dziewczyny musimy przestać ich idealizowac, dostrzec jacy są naprawdę i zrozumieć ze nie chcemy być z kimś takim.
To nie tak,że ja jestem bez winy,ale mieliśmy mieć dziecko do jasnej cholery,chyba widział jak źle ze mną było po jego stracie...Nie musiał być ze mną na siłę,ale mógł się inaczej zachować przy rozstaniu.


Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
W ogóle zauważyłam, że to teraźniejsze pokolenie 20-30 latków ma strasznie roszczeniowa postawę. Chcieliby miev kupę kasy za nic, najlepiej leżeć i grać w gry. Nie daj Boże założyć rodzinę. Toż to obowiązki, nie można wyjść na piwo, z kolegami. Pampersy trzeba przebierać..
Ja słyszałam,że on dziecka nie będzie przebierał,bo nie.
__________________

dolores1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-04, 20:42   #2412
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez dolores1986 Pokaż wiadomość
To nie tak,że ja jestem bez winy,ale mieliśmy mieć dziecko do jasnej cholery,chyba widział jak źle ze mną było po jego stracie...Nie musiał być ze mną na siłę,ale mógł się inaczej zachować przy rozstaniu.




Ja słyszałam,że on dziecka nie będzie przebierał,bo nie.
Nie no, to normalne. Jeszcze siku to pół biedy. Ale kupy to żaden znany mi ojciec nie przebiera...

A w którym tc straciłas bobo? Jeśli można spytać.
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 20:49   #2413
dolores1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dowiedziałam się w 12 tc.
__________________

dolores1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 20:59   #2414
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Przykro mi
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 21:24   #2415
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny jak czytam wasze historie to tracę wiarę że są gdzieś jeszcze normalni faceci

Ja również nie spoglądam na telefon bo wiem, że mój ex nie napisze. Dla niego jak koniec to koniec, a ja natomiast nieustannie biję się z myślami czy nie zagadać choć wiem, że nie ma to najmniejszego sensu. To był mój pierwszy związek i w życiu bym nie pomyślała że rozstanie może tak boleć.. czuję się oszukana i strasznie boję się o swoją przyszłość.

Nie wiem jak u was ale u mnie najgorsze są poranki, wstaję i od rana się zaczyna.. Gdyby nie rodzina, przyjaciele i nasz (a po rozstaniu mój...) pies nie wiem co by było.. a tak muszę być silna dla nich, muszę wstać z łóżka i wyprowadzić psa na spacer, muszę iść do pracy... i tak mijają mi dni ale nie ukrywam że nienawidzę weekendów bo mam za dużo czasu na myślenie.
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-04, 21:55   #2416
adin123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 52
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez whiteflag Pokaż wiadomość
Ja również nie spoglądam na telefon bo wiem, że mój ex nie napisze. Dla niego jak koniec to koniec, a ja natomiast nieustannie biję się z myślami czy nie zagadać choć wiem, że nie ma to najmniejszego sensu. To był mój pierwszy związek i w życiu bym nie pomyślała że rozstanie może tak boleć.. czuję się oszukana i strasznie boję się o swoją przyszłość.

Nie wiem jak u was ale u mnie najgorsze są poranki, wstaję i od rana się zaczyna.. Gdyby nie rodzina, przyjaciele i nasz (a po rozstaniu mój...) pies nie wiem co by było.. a tak muszę być silna dla nich, muszę wstać z łóżka i wyprowadzić psa na spacer, muszę iść do pracy... i tak mijają mi dni ale nie ukrywam że nienawidzę weekendów bo mam za dużo czasu na myślenie.
Jak ja dobrze znam to uczucie. Przez jakiś czas wybawieniem dla mnie była praca, bo odciągała mnie od myslenia o byłej. Za 3 tygodnie będzie rok od zerwania, a ja ciągle nie potrafię przestać o niej myśleć. Ciągle nie mogę uwierzyć, że można być z kimś kilka lat i powiedzieć: pa, już cię nie chce, bo się odkochałam jak się przeniosłeś do innej miejscowości. Eks wyrzuciła mnie ze swojego życia jakbym był trędowaty i znalazła sobie kogoś innego, młodszego. A ja widząc ich wczoraj na ulicy przestałem wierzyć, że kiedykolwiek znajdę jakaś fajną dziewczynę i będę szczęśliwy. Mam już tego dosyć.
adin123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 22:01   #2417
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez adin123 Pokaż wiadomość
Jak ja dobrze znam to uczucie. Przez jakiś czas wybawieniem dla mnie była praca, bo odciągała mnie od myslenia o byłej. Za 3 tygodnie będzie rok od zerwania, a ja ciągle nie potrafię przestać o niej myśleć. Ciągle nie mogę uwierzyć, że można być z kimś kilka lat i powiedzieć: pa, już cię nie chce, bo się odkochałam jak się przeniosłeś do innej miejscowości. Eks wyrzuciła mnie ze swojego życia jakbym był trędowaty i znalazła sobie kogoś innego, młodszego. A ja widząc ich wczoraj na ulicy przestałem wierzyć, że kiedykolwiek znajdę jakaś fajną dziewczynę i będę szczęśliwy. Mam już tego dosyć.
Rok myślisz o byłej?
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 22:34   #2418
adin123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 52
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Rok myślisz o byłej?
Z przerwami, tak. W ciągu dnia zajmuje się swoimi sprawami to o niej nie myślę. Ale problem się zaczyna jak mi się przyśni, a to zdarza się często. Mam takie wzloty i upadki. Parę dni/tygodni nie myślę, a potem wspomnienia wracają, znajomi wrzucają jakieś wspólne zdjęcia z nią, a przecież wszystkich wspólnych znajomych nie zablokuję (mam ochotę zatłuc Zuckerberga za wynalezienie fb). A jak mi się przyśni to dzień rozwalony. Wtedy o niej myślę. Mój błąd, że w ciągu tego roku widziałem się z nią parę razy. Parę z tych spotkań skończyło się na długich rozmowach. Niektóre spotkania były przypadkowe, niektóre celowe. Dwa miesiące temu byłem u siostry i poszedłem ją odwiedzić, pogadaliśmy trochę. Parę dni później się dowiedziałem od kumpla, że spotkał ją w klubie i ona tam kogoś poznała. Przestałem w ogóle przyjeżdżać do Łodzi, bo nie chciałem się ponownie na nią natknąć. Rok akademicki się wczoraj skończył, więc postanowiłem odwiedzić znajomych. Myślałem, że eks już się obroniła i wyprowadziła z Łodzi, bo nie miała żadnej pracy. Nie wyprowdziała Widziałem ją w Pasażu Łódzkim jak szła z tym gościem za rączkę. Ten widok sprawił mi niesamowity ból.

Pół roku zajęło mi pójście na randkę z inną dziewczyną. Poznałem przez internet kilka dziewczyn, ale po kilku randkach kończyłem znajomość. To nie było to. Moja eks bardzo wysoko postawiła poprzeczkę.
adin123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-04, 23:05   #2419
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez adin123 Pokaż wiadomość
Z przerwami, tak. W ciągu dnia zajmuje się swoimi sprawami to o niej nie myślę. Ale problem się zaczyna jak mi się przyśni, a to zdarza się często. Mam takie wzloty i upadki. Parę dni/tygodni nie myślę, a potem wspomnienia wracają, znajomi wrzucają jakieś wspólne zdjęcia z nią, a przecież wszystkich wspólnych znajomych nie zablokuję (mam ochotę zatłuc Zuckerberga za wynalezienie fb). A jak mi się przyśni to dzień rozwalony. Wtedy o niej myślę. Mój błąd, że w ciągu tego roku widziałem się z nią parę razy. Parę z tych spotkań skończyło się na długich rozmowach. Niektóre spotkania były przypadkowe, niektóre celowe. Dwa miesiące temu byłem u siostry i poszedłem ją odwiedzić, pogadaliśmy trochę. Parę dni później się dowiedziałem od kumpla, że spotkał ją w klubie i ona tam kogoś poznała. Przestałem w ogóle przyjeżdżać do Łodzi, bo nie chciałem się ponownie na nią natknąć. Rok akademicki się wczoraj skończył, więc postanowiłem odwiedzić znajomych. Myślałem, że eks już się obroniła i wyprowadziła z Łodzi, bo nie miała żadnej pracy. Nie wyprowdziała Widziałem ją w Pasażu Łódzkim jak szła z tym gościem za rączkę. Ten widok sprawił mi niesamowity ból.

Pół roku zajęło mi pójście na randkę z inną dziewczyną. Poznałem przez internet kilka dziewczyn, ale po kilku randkach kończyłem znajomość. To nie było to. Moja eks bardzo wysoko postawiła poprzeczkę.
Moim zdaniem rok to jednak przesada. Rok? 365 dni i nie pogodzić się z rozstaniem? Za długo, za dużo zmarnowanego czasu.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-05, 00:29   #2420
chmura lamp neonowych
chaos maker
 
Avatar chmura lamp neonowych
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

[1=694fcdf7a19624f07270486 17a838dcb1266be57_641ce80 216f07;51975005]Tak, to mija. Ja już zaczęłam powoli poznawać facetów, chodzić na randki. Ale z żadnym to nie jest to co powinno i boję się, że nie poczuję do kogoś innego tego samego co do eksa. Wiem, że każda kobieta po rozstaniu tak mówi, ale nie wiem czy po tym świecie chodzi ktoś idealny dla mnie [/QUOTE]

U mnie minęło już 10 miesięcy i nadal nie wiem, czy znajdę jeszcze kogoś, z kim się tak fajnie zrozumiem. To znaczy, ZNALEŹĆ ZNAJDĘ, już znalazłam (tylko nie wyszło, więc pewnie i następnego znajdę), ale czy uda mi się z nim stworzyć związek? Tego nie wiem, to akurat jest los na loterii. Bo to, że ja spotkałam kogoś i stwierdziłam, że jest niesamowity i chciałabym z nim być jak widać wcale nie oznacza, że ten ktoś chce tego samego. Ten, którego spotkałam nie pozostał obojętny na moje "wdzięki", natomiast stałej relacji nie szukał, a ja owszem...

W każdym razie - nie tracę nadziei, chociaż miewam skomplikowane bądź "niepoważne" relacje z facetami.
Ale jest mi dobrze bez eksa w ogólnym rozrachunku, jestem sobą, tylko wciąż się trochę boję o swoją uczuciową przyszłość z kimś innym /czy poznam kogoś z kim ZECHCĘ stworzyć coś fajnego i czy on odpowie mi tym samym?/
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...)
I'm so suprised you want to dance with me now,
I was just getting used to living life without you around."


"Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym,
chociaż mówią, że go już nie mam."

Edytowane przez chmura lamp neonowych
Czas edycji: 2015-07-05 o 00:32
chmura lamp neonowych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 08:12   #2421
Karinka_1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 75
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez adin123 Pokaż wiadomość
Z przerwami, tak. W ciągu dnia zajmuje się swoimi sprawami to o niej nie myślę. Ale problem się zaczyna jak mi się przyśni, a to zdarza się często. Mam takie wzloty i upadki. Parę dni/tygodni nie myślę, a potem wspomnienia wracają, znajomi wrzucają jakieś wspólne zdjęcia z nią, a przecież wszystkich wspólnych znajomych nie zablokuję (mam ochotę zatłuc Zuckerberga za wynalezienie fb). A jak mi się przyśni to dzień rozwalony. Wtedy o niej myślę. Mój błąd, że w ciągu tego roku widziałem się z nią parę razy. Parę z tych spotkań skończyło się na długich rozmowach. Niektóre spotkania były przypadkowe, niektóre celowe. Dwa miesiące temu byłem u siostry i poszedłem ją odwiedzić, pogadaliśmy trochę. Parę dni później się dowiedziałem od kumpla, że spotkał ją w klubie i ona tam kogoś poznała. Przestałem w ogóle przyjeżdżać do Łodzi, bo nie chciałem się ponownie na nią natknąć. Rok akademicki się wczoraj skończył, więc postanowiłem odwiedzić znajomych. Myślałem, że eks już się obroniła i wyprowadziła z Łodzi, bo nie miała żadnej pracy. Nie wyprowdziała Widziałem ją w Pasażu Łódzkim jak szła z tym gościem za rączkę. Ten widok sprawił mi niesamowity ból.

Pół roku zajęło mi pójście na randkę z inną dziewczyną. Poznałem przez internet kilka dziewczyn, ale po kilku randkach kończyłem znajomość. To nie było to. Moja eks bardzo wysoko postawiła poprzeczkę.

Pamiętam Twoje posty doskonale i jedno jest pewne - Ty robisz wszystko, aby o niej nie zapomnieć. A powinno być odwrotnie. Idealizujesz swoją eks do tego stopnia, że nie zauważasz innych dziewczyn. Jak może być coś więcej z inną jak Ty ciągle mówisz, myślisz, śnisz o byłej? Śnisz o niej często bo dużo o niej myślisz i to stąd. U mnie minęło od rozstania 1,5 roku, żyje normalnie, mam się dobrze, oczywiście wracają wspomnienia o eksie, jakieś tam tęsknoty jak to było cudownie. Ale było i nie wróci, a ja wiem,że tak miało być i wiem że może być lepiej, inaczej. Bo nikt nie jest idealny, tak samo Twoja eks. Musisz chcieć zapomnieć o niej, przede wszystkim unikać miejsc gdzie ona jest i zero kontaktu. Po co Ci to? po co Ci rozmowy z nią? Ona jest przeszłością.

Edytowane przez Karinka_1
Czas edycji: 2015-07-05 o 08:13
Karinka_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 10:04   #2422
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez chmura lamp neonowych Pokaż wiadomość
U mnie minęło już 10 miesięcy i nadal nie wiem, czy znajdę jeszcze kogoś, z kim się tak fajnie zrozumiem. To znaczy, ZNALEŹĆ ZNAJDĘ, już znalazłam (tylko nie wyszło, więc pewnie i następnego znajdę), ale czy uda mi się z nim stworzyć związek? Tego nie wiem, to akurat jest los na loterii. Bo to, że ja spotkałam kogoś i stwierdziłam, że jest niesamowity i chciałabym z nim być jak widać wcale nie oznacza, że ten ktoś chce tego samego. Ten, którego spotkałam nie pozostał obojętny na moje "wdzięki", natomiast stałej relacji nie szukał, a ja owszem...

W każdym razie - nie tracę nadziei, chociaż miewam skomplikowane bądź "niepoważne" relacje z facetami.
Ale jest mi dobrze bez eksa w ogólnym rozrachunku, jestem sobą, tylko wciąż się trochę boję o swoją uczuciową przyszłość z kimś innym /czy poznam kogoś z kim ZECHCĘ stworzyć coś fajnego i czy on odpowie mi tym samym?/
Rozumiem doskonale o czym piszesz, też się tego obawiam..

Po zerwaniu z exem byłam na jeden randce ze skutkiem przeciwnym do zamierzonego. Miałam sobie uświadomić że są jeszcze fajni faceci, że ja jestem niczego sobie i jeszcze kogoś znajdę, ale niestety facet okazał się debilem który liczył tylko na jedno.
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 10:06   #2423
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Karinka_1 Pokaż wiadomość
Pamiętam Twoje posty doskonale i jedno jest pewne - Ty robisz wszystko, aby o niej nie zapomnieć. A powinno być odwrotnie. Idealizujesz swoją eks do tego stopnia, że nie zauważasz innych dziewczyn. Jak może być coś więcej z inną jak Ty ciągle mówisz, myślisz, śnisz o byłej? Śnisz o niej często bo dużo o niej myślisz i to stąd. U mnie minęło od rozstania 1,5 roku, żyje normalnie, mam się dobrze, oczywiście wracają wspomnienia o eksie, jakieś tam tęsknoty jak to było cudownie. Ale było i nie wróci, a ja wiem,że tak miało być i wiem że może być lepiej, inaczej. Bo nikt nie jest idealny, tak samo Twoja eks. Musisz chcieć zapomnieć o niej, przede wszystkim unikać miejsc gdzie ona jest i zero kontaktu. Po co Ci to? po co Ci rozmowy z nią? Ona jest przeszłością.
Myślę, że samo unikanie miejsc i rozmów wiele nie da, ale na pewno nie zaszkodzi. Raczej chodzi o nastawienie. Mam kolegę, który gada o swojej byłej dziewczynie od trzech lat :P Bo dla niego rzekomo życie bez niej nie ma sensu :P I oczywiście nie robi praktycznie nic, żeby jego życie było fajne.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 10:37   #2424
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Myślę, że samo unikanie miejsc i rozmów wiele nie da, ale na pewno nie zaszkodzi. Raczej chodzi o nastawienie. Mam kolegę, który gada o swojej byłej dziewczynie od trzech lat :P Bo dla niego rzekomo życie bez niej nie ma sensu :P I oczywiście nie robi praktycznie nic, żeby jego życie było fajne.
Właśnie. Moim zdaniem podstawą jest uświadomienie sobie że to koniec i nie ma powrotu, a życie toczy się dalej..
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 12:52   #2425
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Jak zerwać kontakt z facetem,z którym łączy Cię grono przyjaciół i spotykamy się najczęściej w grupie?
Stwierdziliśmy, że nie będziemy stawiać ludzi w sytuacji wyboru między mną a nim, ani że nie będziemy się po dziecinnemu unikać. Nie chcę się odsuwać od moich znajomych, ani nie chcę zmuszać mojego exa, zwłaszcza że niedługo (październik) opuści nasze środowisko. Kiedy jesteśmy razem, jest dziwnie, non stop sobie dogryzamy. Nie chcę go widzieć. To boli. Póki nie miałam z nim kontaktu było dobrze.
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 13:06   #2426
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez whiteflag Pokaż wiadomość
Właśnie. Moim zdaniem podstawą jest uświadomienie sobie że to koniec i nie ma powrotu, a życie toczy się dalej..
Tak. I, że jeśli ktoś odszedł, bo stwierdził, że nie jest zainteresowany (lub zaczął nas olewać), to znaczy, że to nie było to, także z naszej strony.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 13:13   #2427
lagmina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez chmura lamp neonowych Pokaż wiadomość
U mnie minęło już 10 miesięcy i nadal nie wiem, czy znajdę jeszcze kogoś, z kim się tak fajnie zrozumiem. To znaczy, ZNALEŹĆ ZNAJDĘ, już znalazłam (tylko nie wyszło, więc pewnie i następnego znajdę), ale czy uda mi się z nim stworzyć związek? Tego nie wiem, to akurat jest los na loterii. Bo to, że ja spotkałam kogoś i stwierdziłam, że jest niesamowity i chciałabym z nim być jak widać wcale nie oznacza, że ten ktoś chce tego samego. Ten, którego spotkałam nie pozostał obojętny na moje "wdzięki", natomiast stałej relacji nie szukał, a ja owszem...

W każdym razie - nie tracę nadziei, chociaż miewam skomplikowane bądź "niepoważne" relacje z facetami.
Ale jest mi dobrze bez eksa w ogólnym rozrachunku, jestem sobą, tylko wciąż się trochę boję o swoją uczuciową przyszłość z kimś innym /czy poznam kogoś z kim ZECHCĘ stworzyć coś fajnego i czy on odpowie mi tym samym?/

Zawsze mnie smiesza/dziwią ? stwierdzenia ludzi po rozstaniu typu " aa znajdziesz sobie lepszego" "niedługo znowu sie zakochasz" " szybko o nim zapomnisz i znajdziesz nowego" itd i niby SKĄD taka pewność ? Ci ludzie, którzy tak "pocieszaja" nawet pewnie wierza w swoje słowa ale tak naprawdę jest równie możliwe, że to co czuliśmy do exa było naprawde jedyne i wyjątkowe i coś takiego drugi raz się nie zdarzy...że, jasne poznamy innych facetów ale to nigdy nie będzie to...Wiem, że to co piszę jest mało optymistyczne ale cholernie sie boje czegoś takiego...
Zwłaszcza, ze mój ex był moim pierwszym facetem, wszystko było pierwsze... tyle wspomnień cudownych i magicznych boję sie, że baaaardzo długo nikt tego nie przebije po prostu to zawsze będzie za duży sentyment...

Edytowane przez lagmina
Czas edycji: 2015-07-05 o 13:16
lagmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 14:16   #2428
tekla45
Zadomowienie
 
Avatar tekla45
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 150
GG do tekla45
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja ostatnio dowiedziałam się od swojego byłego narzeczonego, że zdradzał mnie.... fizycznie. Ja kajałam mu się pocałunkiem z kolegą a on bezczelnie robił z siebie ofiarę. Nie mam już wyrzutów sumienia. 5 lat bolało, to kawał życia ale wierzę że jeszcze dopadnie mnie taka miłość, że powiem mu tak i będę z nim do końca.
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak

Niezależna konsultantka firmy Mary Kay.

Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!)


Wielbicielka tatuaży
tekla45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 14:33   #2429
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

ja postanowiłam cieszyć się życiem i wcale, ale to wcale nie oglądać się za facetami.. już nigdy nie będę za kimś ganiać tak, jak to robiłam za byłym, a który okazał się tego nie wart w końcu w związku o to chodzi, aby obydwie strony się starały, a nie tylko jedna

staram się być optymistką i wierzę, że wcześniej czy później ten ktoś się znajdzie, że znowu mnie strzeli i będę potrafiła być z nim szczęśliwa nie czuję parcia na "tu i teraz", po prostu czekam na to, co przyniesie mi przyszłość

zdarzają się jeszcze gorsze dni, ale są zdecydowanie coraz rzadsze i coraz szybciej się otrząsam jeszcze nie przeszła mi (i pewnie nie przejdzie) myśl, że już nigdy nie chcę go widzieć/rozmawiać i oby tak było! z tego też powodu zastanawiam się ciągle, czy widzieć się z tym naszym wspólnym kolegą - umawiam się z nim od jakiegoś półtora miesiąca ale dopiero okazja będzie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, jako że zjeżdżamy do tego samego miasta z miast naszych studiów - boję się, abym po prostu nawet niechcąco się czegoś nowego nie dowiedziała, co mogłoby spowodować lawinę niechcianych emocji
dlatego muszę się jeszcze zastanowić - bo z drugiej strony dlaczego niby mam z nim zerwać kontakt? to jedyny kolega byłego, którego szczerze polubiłam i wydaje mi się, że to obustronne

takie o rozterki

a póki co - nauka do ostatniego w tej sesji egzaminu
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-05, 17:20   #2430
chmura lamp neonowych
chaos maker
 
Avatar chmura lamp neonowych
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez lagmina Pokaż wiadomość
Zawsze mnie smiesza/dziwią ? stwierdzenia ludzi po rozstaniu typu " aa znajdziesz sobie lepszego" "niedługo znowu sie zakochasz" " szybko o nim zapomnisz i znajdziesz nowego" itd i niby SKĄD taka pewność ? Ci ludzie, którzy tak "pocieszaja" nawet pewnie wierza w swoje słowa ale tak naprawdę jest równie możliwe, że to co czuliśmy do exa było naprawde jedyne i wyjątkowe i coś takiego drugi raz się nie zdarzy...że, jasne poznamy innych facetów ale to nigdy nie będzie to...Wiem, że to co piszę jest mało optymistyczne ale cholernie sie boje czegoś takiego...
Zwłaszcza, ze mój ex był moim pierwszym facetem, wszystko było pierwsze... tyle wspomnień cudownych i magicznych boję sie, że baaaardzo długo nikt tego nie przebije po prostu to zawsze będzie za duży sentyment...
Z jednej strony te stwierdzenia ludzi po rozstaniu mają w sobie sporo racji. Bo najprawdopodobniej gdzieś tam jeszcze czeka ktoś (choćby jedna osoba), z którą stworzy się fajny, szczęśliwy i wartościowy związek. Tylko, że ludzie są różni i jednym zajmie to tydzień, innym miesiąc, jeszcze innym rok, a komuś być może kilka lat (albo i więcej). Oczywiście sporo zależy od drugiego człowieka, jego nastawienia, zbiegów okoliczności - spotkania odpowiedniej osoby w odpowiednim czasie, ale ... sporo także od nas.
Często kiedy kończy się związek, który był dla nas "pierwszy", "najważniejszy" i rozstajecie się raczej w zgodzie, bez wielkich awantur, a do tego to TY jesteś stroną, której bardziej ZALEŻY, to szybkie znalezienie drugiej połówki może nie być takie łatwe. Oczywiście, jeżeli szukasz prawdziwej miłości, a nie chwilowego pocieszenia czy tzw. "zapchajdziury".
Po pierwsze dlatego, że wciąż pamiętasz ekschłopaka i porównujesz innych, myślisz, że to była wielka miłość (bo była) i gdzie znajdziesz następną taką wielką... Musi minąć czas, żeby uporać się z myślami, żalem, wspomnieniami. Czasem nawet dużo czasu, bo mimo tego, że teoretycznie wydajesz się być już "wyleczona" (bo nie rozpaczasz), to cień byłego chłopaka wciąż gdzieś tam jest w twoim sercu, a najbardziej rzutuje to na postrzeganie innych facetów
Że ten nie taki, że tamten też nie, że z nim się tak dobrze nie śmieje/całuje/spaceruje/rozmawia (wstaw tu cokolwiek) jak z eksem, że coś tam nie pasuje itd.
Jeżeli to była nasza pierwsza miłość, to jest też duży rozrzut między tym bardziej "dorosłym" życiem, sposobem flirtu, relacjami z facetami po związku i po przejściach, a tym, co się działo, kiedy byliśmy w liceum. Kiedyś było prościej: kilkunastoletni chłopcy też byli bardziej skierowani w stronę romantycznej (i często niedojrzałej) miłości, wielkich porywów serca, często nie mieli porównania. Teraz to są już młodzi mężczyźni, z jakimś doświadczeniem, mają jeden lub kilka związków na koncie, mają inne podejście do relacji, seksu, bliskości. Niektórzy nie chcą stałych relacji, bo albo mają kiepskie doświadczenia, albo chcą poszaleć, bo młodość i po co się wiązać na poważnie. I my też mamy inne, bo jednak związek coś w nas wyrobił, czegoś nas nauczył, także i pewnych oczekiwań wobec przyszłego (potencjalnego) partnera

To, co najważniejsze, to uświadomić sobie, że jeżeli już jesteśmy na tyle "wyleczone", że jesteśmy w stanie zainteresować się kimś innym, to znaczy, że jesteśmy na tzw. dobrej drodze do nowej relacji. Kolejna sprawa, to nauczyć się nie porównywać do eksa, podchodzić do każdego jak do nowej, indywidualnej jednostki - ani lepszej, ani gorszej od poprzedniego. INNEJ. I wiedzieć to, że nie ma niczego hop-siup na zawołanie, że czasem warto dać komuś drugą (a nawet i trzecią - od biedy) szansę, bo niektóre osoby zyskują po bliższym poznaniu. Bo wejście w relacje, zwłaszcza teraz ZAZWYCZAJ wiąże się z jakimś bliższym poznaniem potencjalnego partnera, jego oczekiwań. Prawdziwa więź rozwija się bardziej powoli, mało kto tak "szaleje" z miłości w tym wieku, że spojrzy i BUM! od razu żyli długo i szczęśliwie. Najpierw trzeba się poznać, przetestować i nie głosić słów o wiecznej miłości w dwa miesiące od rozpoczęcia spotkań.
Acha, no i nie obwiniać się BEZ POWODU, że coś nie wyszło. Jeżeli zastanowisz się nad swoim zachowaniem wobec faceta, z którym się spotykałaś i nie widzisz jakichś wielkich błędów, a relacja nie wyszła, to znaczy, że to po prostu nie było to i tyle!

PS odgrywanie "zranionej", uprzedzonej, głoszącej opinie w stylu: "faceci do gazu" też nie ma sensu, trzeba się otwierać w miarę możliwości na drugiego człowieka, bo przecież nie każdy jest taki sam. Ale te "mądrości" przychodzą po dobrym pół roku od rozstania (przynajmniej u mnie tak było).
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...)
I'm so suprised you want to dance with me now,
I was just getting used to living life without you around."


"Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym,
chociaż mówią, że go już nie mam."

Edytowane przez chmura lamp neonowych
Czas edycji: 2015-07-05 o 17:26
chmura lamp neonowych jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.