GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[black_prinsess]

mysle ze z obydwu powodow ktore podalas ;]

[Maggiczna]

Mi się to trochę bez sensu wydaje. W końcu w jaki sposób zwykły cukier może niwelować działanie antyutleniaczy?

[black_prinsess]

to jest nic innego jak chemia....
zachadza jakies tam reakcje i bla bla bla...

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Silvuś ,z tym zlotem w Londynie to byłby ekstra pomysł .Teraz nie ma praktycznie żadnego problemu,żeby się tam dostać,samoloty na pęczki latają .

Tylko, że jakoś i tak cienko to widzę. Nawet jeśli byłaby taka możliwość, to chciałoby Ci się lecieć z Hiszpanii do Anglii?

Napisane przez Fresa

Czuję się taka jakaś ...wylizana .

Bo ta krówka jest bardzo głodna.

Napisane przez Fresa

Boski av .

Dzięki.

Napisane przez Fresa

A pamiętam,jak miałaś przez długi czas jeden i ten sam avatar-z początków naszej znajomości,a teraz rzeczywiście się rozszalałaś .

No właśnie, to wszystko przez Ciebie.

Napisane przez Zmijka

Silva super avek, czuje sie teraz taka mokra

Dzięki. Musisz uważać, bo faktycznie mokro trochę.

Napisane przez Zmijka

A ja mieszkam w Birmingham, jakieś dwie - trzy godziny autobusem do Londynu, w ktorym jeszcze nie bylam
A fajnie by bylo sobie takie spotkanie zrobic
Może Fresa tez by przyleciala i bysmy sobie wszystkie o jednym czasie herbate wypily Fajnie by było

No fajnie by było, ale wiesz, po pierwsze nie wiadomo czy pojadę, po drugie-tak jak wyżej napisałam Fresie. 2-3h to nie aż tak dużo, nie byłoby problemu z dojazdem.

Napisane przez Maggiczna

Dziewczyny mam pytanie odnośnie zielonej herbaty. Co chwilę czytam, że nie powinno się jej słodzić. Czy tylko ze względu na to, że jest po prostu bardziej kaloryczna czy zmniejsza jej zdrowotne właściwości (np. antyrakowe)?

Napisane przez Maggiczna

Mi się to trochę bez sensu wydaje. W końcu w jaki sposób zwykły cukier może niwelować działanie antyutleniaczy?

Znalazłam trochę na stronie http://www.herbaciarnia.pl/index.php?action=parzenie

Cukier - W mniemaniu herbacianych smakoszy barbarzyństwem jest słodzenie herbacianego naparu. Niektóre herbaty po posłodzeniu tracą większość właściwości zdrowotnych. Jeśli jednak chcemy herbatę posłodzić, używajmy cukru kandyzowanego, który nie tylko wygląda bardziej elegancko, ale w mniejszym stopniu wpływa na utratę zdrowotnych właściwości. Cukier zdecydowanie bardziej pasuje do herbat czarnych niż zielonych.

Lepiej nie słodzić.

[Fresa]

Napisane przez silva

Tylko, że jakoś i tak cienko to widzę. Nawet jeśli byłaby taka możliwość, to chciałoby Ci się lecieć z Hiszpanii do Anglii?

Gdybym miała akurat czas,to bez znaczenia byłoby gdzie miałabym lecieć na spotkanie .

Znalazłam trochę na stronie http://www.herbaciarnia.pl/index.php?action=parzenie



Lepiej nie słodzić.

Ciekawa stronka.
Ja nigdy nie słodziłam zielonej herbaty ,ale dlatego,że mi z cukrem nie smakowała.Nawet nie wiedziałam,że to ma jakieś znaczenie,nigdy się nad tym nie zastanawiałam .

[Maggiczna]

No to mnie dziewczyny nie pocieszyłyście..bo ja tylko z cukrem pije

[Zmijka]

Ja herbat w ogole z cukrem nie pije, Maggiczna sprobuj bez cukru, tez jest dora, ta z opuncja jest w miare slodka, jesli mnie pamiec nie myli


Fresa, Silva, ja tam nawet do Hiszpani czy Holandli moge jechać

Fresa i jak Ci sie Czesio podoba?

a avek Silv wymiata

[Fresa]

Napisane przez Zmijka

Fresa, Silva, ja tam nawet do Hiszpani czy Holandli moge jechać

W razie czego wyznaczymy geometryczny środek ,żebyśmy wszystkie miały blisko .

Fresa i jak Ci sie Czesio podoba?

No niezłe ciacho z niego .
Ale ,że tak jego zdjęcie w necie umieściłaś ?
Nie obawiasz się,że jakaś wielbicielka Ci go może odbić ?

a avek Silv wymiata

Wylizuje .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Ja nigdy nie słodziłam zielonej herbaty ,ale dlatego,że mi z cukrem nie smakowała.Nawet nie wiedziałam,że to ma jakieś znaczenie,nigdy się nad tym nie zastanawiałam .

Napisane przez Zmijka

Ja herbat w ogole z cukrem nie pije, Maggiczna sprobuj bez cukru, tez jest dora, ta z opuncja jest w miare slodka, jesli mnie pamiec nie myli

Ja tez nie słodzę herbat, co prawda czarne herbatki kiedyś słodziłam, ale zielonej nigdy, po prostu mi nie smakuje.
Jeśli jestesmy już przy słodzeniu, to właśnie wypiłam kakao i zjadłam 4 kostki gorzkiej czekolady. Kurcze, nie ma nic lepszego niż czekolada Raz na jakiś czas można. ('tak sobie tłumacz').

Napisane przez Zmijka

Fresa, Silva, ja tam nawet do Hiszpani czy Holandli moge jechać

Jakie poświęcenie, nieźle, jakby co to zapamiętam Twoje słowa, a i dowód jest.

Napisane przez Zmijka

a avek Silv wymiata

Napisane przez Fresa

Wylizuje

Hehehe, że też się jeszcze nie zmęczyła.

Napisane przez Fresa

W razie czego wyznaczymy geometryczny środek ,żebyśmy wszystkie miały blisko .

W sumie pomysł całkiem niezły, wtedy byłoby sprawiedliwiej.

Napisane przez Fresa

Nie obawiasz się,że jakaś wielbicielka Ci go może odbić ?

O mnie Zmijka się martwić nie musi, zajętych nie ruszam.

[Fresa]

Napisane przez silva

Ja tez nie słodzę herbat, co prawda czarne herbatki kiedyś słodziłam, ale zielonej nigdy, po prostu mi nie smakuje.

A ja zwykłą czarną i czarną z cytryną słodzę,bo gorzekiej bym nie wypiła .

Jeśli jestesmy już przy słodzeniu, to właśnie wypiłam kakao i zjadłam 4 kostki gorzkiej czekolady. Kurcze, nie ma nic lepszego niż czekolada Raz na jakiś czas można. ('tak sobie tłumacz').

Ha ,ładnie sie rozgrzeszyłaś .

Ja o tej porze to już tylko colę piję .
Też niezdrowo,ale przyzwyczajenie .

Hehehe, że też się jeszcze nie zmęczyła.

I mam nadzieję,że tak szybko sie nie zmęczy .

W sumie pomysł całkiem niezły, wtedy byłoby sprawiedliwiej.

To teraz czekamy na Twój ruch .

A jak koleżanka-lepiej się czuje?
Są szanse na wyjazd ?

O mnie Zmijka się martwić nie musi, zajętych nie ruszam.

A ja sama już zajęta,więc też odpadam .


Coś od kilku dni nie mogę zasnąć,przewracam sie z boku na bok i tylko zmieniające się minuty i godziny na ścianie widzę .

Jakieś rady dla mnie na sen-pliiiisssss .

[201701160947]

Ooo, znowu ta coca-cola? Fresaaa Colę lepiej zamień na wodę mineralną.

Każdy ma cos na sumieniu, tak to już jest.

Krówka na razie ma sporo siły i chyba nie zamierza się z nami żegnać.

A co do mojego ruchu to o co chodzi? Mam obliczyć gdzie byłby ten punkt?Nie, dzięki, ja mogę zamówić bilety jak już coś

***

Jeśli chodzi o sen, to wiem co czujesz, bo samej mi też ciężko zasnąć, ale u mnie dzieje się to notorycznie... Cóż Ci mogę poradzić?

Na swoim przykładzie mogę Ci tylko napisać, że żadne naturalne sposoby nie pomagają, to jest :liczenie owiec, picie kakao czy tam mleka przed snem, melisa ( tu pewnie Herbi się odezwie, bo ma pewne doświadczenie z melisą ), przetrzymanie 48 godzin, wyobrażanie sobie gorącej plaży czy pieknych gór itd. ale możesz spróbować.
Teraz co działa: w 60% czytanie nudnej książki, gorąca kąpiel przed snem, no i oczywiście psychotropy. Nie ma się co oszukiwac, już pisałam w wątku dot. bezsenności o Stilnoxie, po prsotu powala, ale lepiej nie brać za często...

A najlepiej jest znaleźć przyczynę bezsenności.

Mam nadzieję, że to tylko chwilowe problemy ze snem Fresuś.

[Fresa]

Napisane przez silva

Ooo, znowu ta coca-cola? Fresaaa Colę lepiej zamień na wodę mineralną.

Kiedyś na pewno .
Póki co w moim pijopisie ,królują napoje gazowane .

A co do mojego ruchu to o co chodzi? Mam obliczyć gdzie byłby ten punkt?Nie, dzięki, ja mogę zamówić bilety jak już coś

Niom ,poczekamy chyba aż gdzieś wyjedziesz,żeby móc okreslić ten środek .




-------------------

Jeśli chodzi o sen, to wiem co czujesz, bo samej mi też ciężko zasnąć, ale u mnie dzieje się to notorycznie... Cóż Ci mogę poradzić?

Na swoim przykładzie mogę Ci tylko napisać, że żadne naturalne sposoby nie pomagają, tj.:liczenie owiec, picie kakao czy tam mleka przed snem, melisa, przetrzymanie 48 godzin, wyobrażanie sobie gorącej plaży czy pieknych gór itd. ale możesz spróbować.
Teraz co działa: w 60% czytanie nudnej książki, gorąca kąpiel przed snem, no i oczywiście psychotropy. Nie ma się co oszukiwac, już pisałam w wątku dot. bezsenności o Stilnoxie, po prsotu powala, ale lepiej nie brać za często...

A najlepiej jest znaleźć przyczynę bezsenności.

Mam nadzieję, że to tylko chwile problemy ze snem Fresuś.

O to widzę,że Ciebie też dopada syndrom bezsennej nocy .

No właśnie,na mnie też nic nie działa:/.
A liczenie baranów mnie dobija .
Ale może jutro z mlekiem spróbuję.Kiedyś piłam przed snem i rzeczywiście chyba działało i nie miałam jakichś większych problemów ze snem.

A o co chodzi z tym przetrzymaniem 48 godzin -dwie doby bez snu ,chyba bym padła .

A na razie żadnych tabletek nie chcę brać,może samo przejdzie .

[201701160947]

Hmm, no lepiej tabletek nie brać, tym bardziej, że można się do nich przyzwyczaić i już nie zaśniesz bez nich.

Jeśli chodzi o przetrzymanie 48 h, to mam właśnie na myśli to, żeby przetrwać te godziny, wtedy jak się padnie to koniec-sen na mur beton.
Wytrzymujemy 48 h bez spania i normalnie wieczorem kładziemy się spac, a rano wstajemy i wszystko się wyrównuje, jest większa szansa, że wszystko wróci do normy, ale ja tak wytrzymałam może 3 razy

[Fresa]

O nie ,nie,jakbym się przyzwyczaiła tylko z tabletkami zasypiać,to by była katastrofa .

Ale Cię podziwiam,że wytrzymałaś 48 godzin bez snu.
Mnie wieczorem zaczyna już mulić i czuję,że chce mi sie spać.Ale jak się położę,wszystko jak ręką odjął i przewracam sie z boku na bok.

Własnie piję na śniadanko kawę czarną (wyjątkowo z cukrem) i zajadam sobie gofra-bez dodatków .

Miłego dnia .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Własnie piję na śniadanko kawę czarną (wyjątkowo z cukrem) i zajadam sobie gofra-bez dodatków .

Miłego dnia .

A ja kawę rzadko piję, prawie na mnie nie działa, no chyba, że zrobię sobie naprawdę mocną, ale wtedy trochę przymula.

Ojjj, dawno, bardzo dawno nie jadłam gofra. Gofry zawsze kojarzą mi się z wakacjami, z morzem, bo zawsze kiedy byłam nad morzem jadłam gofry z bitą śmietaną, rodzynkami, owocami.



Miłego dnia.

[Śnieżka]

A ja kawy nie pije,chociaż lubie-tak dla zdrowia
No chyba że raz na 10dni :P
Ale zimno

[Fresa]

Napisane przez silva

A ja kawę rzadko piję, prawie na mnie nie działa, no chyba, że zrobię sobie naprawdę mocną, ale wtedy trochę przymula.

A ja nie wiem,czy kawa na mnie jakoś działa czy nie ,piję bo lubię .

Ojjj, dawno, bardzo dawno nie jadłam gofra. Gofry zawsze kojarzą mi się z wakacjami, z morzem, bo zawsze kiedy byłam nad morzem jadłam gofry z bitą śmietaną, rodzynkami, owocami.

Moje ulubione to też z bitą śmietaną.
A dawniej lubiłam najbardziej z cukrem pudrem .
Mniam .
Aż mi się tych słodkości zachciało .

Miłego dnia.

Wzajemnie .

Napisane przez Śnieżka

Ale zimno

Bo jesień sie zbliża .

[Fresa]

Dziewczyny,co wejdę w nasz wątek to tu jakiś gość siedzi .
Gościu może napisz,kto ty jesteś .
Nas już znasz .

[201701160947]

Napisane przez Śnieżka

Ale zimno

Ech, weź mi nawet nie mów, jest wręcz tragicznie.
Mam na sobie bluzkę, bluzę oraz polar i jest mi tak akurat. Nienawidzę jesieni i zimy.
Mogliby zacząć już grzać, a tak to człowiek musi marznąć, chyba, że opatuli się kocem i jeszcze najlepiej założy 5 par ciepłych skarpet i puści w obieg termofor.

Napisane przez Fresa

Dziewczyny,co wejdę w nasz wątek to tu jakiś gość siedzi .
Gościu może napisz,kto ty jesteś .
Nas już znasz .

Taa, na pewno napisze. Tu nie tylko goście siedzą, czasem można zauważyć podglądających niewidocznych. Pani Herbatnikowa na pewno wie, kto podgląda, ale zapewne nie powie...chyba, że ktoś tu ma wielki dar przekonywania.


Hmm... Fresa?

[Fresa]

Napisane przez silva

Ech, weź mi nawet nie mów, jest wręcz tragicznie.
Mam na sobie bluzkę, bluzę oraz polar i jest mi tak akurat. Nienawidzę jesieni i zimy.
Mogliby zacząć już grzać, a tak to człowiek musi marznąć, chyba, że opatuli się kocem i jeszcze najlepiej założy 5 par ciepłych skarpet i puści w obieg termofor.

U mnie co prawda jeszcze ciepło ,ale ja generalnie też jestem zmarzluchem .
Jak tylko chłodniej sie robi,to od razu muszę włączyć ogrzewanie bo inaczej kostnieję ,mam o tyle dobrze,że mamy swoje ogrzewanie,więc nie trzeba czekać na sezon grzewczy .
Zresztą,ja nawet latem śpię opatulona kołdrą ,a przynajmniej nerki zawsze muszę mieć przykryte .

Taa, na pewno napisze. Tu nie tylko goście siedzą, czasem można zauważyć podglądających niewidocznych.

Myślisz,że się nie odezwie ?

No właśnie,niewidocznych też widziałam-ale zawsze myślę,że to Ty .

Hmm... Fresa?

Tak ?


Silvuś,ja zmykam, na kolację .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

U mnie co prawda jeszcze ciepło ,ale ja generalnie też jestem zmarzluchem .
Jak tylko chłodniej sie robi,to od razu muszę włączyć ogrzewanie bo inaczej kostnieję ,mam o tyle dobrze,że mamy swoje ogrzewanie,więc nie trzeba czekać na sezon grzewczy .
Zresztą,ja nawet latem śpię opatulona kołdrą ,a przynajmniej nerki zawsze muszę mieć przykryte .

Myślisz,że się nie odezwie ?

No właśnie,niewidocznych też widziałam-ale zawsze myślę,że to Ty .

Tak ?


Silvuś,ja zmykam, na kolację .

Pewnie jesteś niskociśnieniowcem.? 90 na 60?Takie ciśnienie mam bardzo często. A ja też latem pod kołdrą śpię.

Myślę, ze się nie odezwie, choć w sumie w innym wątku była podobna sytuacja i w końcu ta osoba napisała pod naszym naciskiem z tym, że ją było widac, ta osoba byłą zarejestrowana, ale wciąż nas tylko podglądała.

No ja jestem niewidoczna, ale przecież nie tylko ja. Sama 'widzę' tu czasem niewidocznych...


Fresa...no ... wiesz co....


Okej, smacznegooo.

To ja może też skoczę się do kuchni zrobić jakieś jedzonko.

[Fresa]

Napisane przez silva

Pewnie jesteś niskociśnieniowcem.? 90 na 60?Takie ciśnienie mam bardzo często. A ja też latem pod kołdrą śpię.

Rzeczywiście mam dość niskie ciśnienie ,ale nie aż tak,powyżej stówki .

Myślę, ze się nie odezwie, choć w sumie w innym wątku była podobna sytuacja i w końcu ta osoba napisała pod naszym naciskiem z tym, że ją było widac, ta osoba byłą zarejestrowana, ale wciąż nas tylko podglądała.

A jaki jest sposób na wyciśnięcie zeznań z podglądacza .

No ja jestem niewidoczna, ale przecież nie tylko ja. Sama 'widzę' tu czasem niewidocznych...

To ja nigdy nie widziałam więcej niż jednego niewidocznego na raz ,albo okulary muszę kupić .

Fresa...no ... wiesz co....

A wiem,wiem .

Okej, smacznegooo.

Już jestem po-zjadłam serdelka na zimno z musztardą .

To ja może też skoczę się do kuchni zrobić jakieś jedzonko.

Nie będę oryginalna - Smacznego .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Rzeczywiście mam dość niskie ciśnienie ,ale nie aż tak,powyżej stówki .

To chyba nie jest tak źle.

Napisane przez Fresa

A jaki jest sposób na wyciśnięcie zeznań z podglądacza .

Hmm, choćby pisanie o tym w wątku, może się zdecyduje z nami zapoznać. W końcu ma taką okazję.

Napisane przez Fresa

To ja nigdy nie widziałam więcej niż jednego niewidocznego na raz ,albo okulary muszę kupić .

Zadziorna kobieta.

Ja widziałam, ot co i to na pewno nie byłam ja.

Napisane przez Fresa

Już jestem po-zjadłam serdelka na zimno z musztardą .

Nie będę oryginalna - Smacznego .

Tylko tyle?Co tak mało??Chyba, że ten serdelek był sporych rozmiarów



A ja jeszcze nie poszłam nic zjeść, ale już lecę. Dziękuję, dziękuję.

[Fresa]

Napisane przez silva

Hmm, choćby pisanie o tym w wątku, może się zdecyduje z nami zapoznać. W końcu ma taką okazję.

Niom ,my takie miłe przecież jesteśmy .

Ja widziałam, ot co i to na pewno nie byłam ja.

Raczej na pewno nie Ty,chyba,że Twój klon .

Tylko tyle?Co tak mało??Chyba, że ten serdelek był sporych rozmiarów/quote]
Tylko tyle
Ale za to dobiłam jeszcze arbuzem i chyba zaraz pęknę .
A ja jeszcze nie poszłam nic zjeść, ale już lecę. Dziękuję, dziękuję.

I co jadłaś ?

[rambo]

Pani Herbatnikowa nie powie, bo nikogo tu nie widzi

Freska - a może zamiast baranów spróbuj wymienić sobie w myśli wszystkie Wizażanki, które znasz Zaśniesz po pierwszej pięćdziesiątce

Kocham STOP Czytam STOP Od tygodnia jestem pochłonięta w wir (pracy ) STOP Buzi STOP A ja idę po tuńczyka STOP

[Fresa]

Napisane przez rambo

Freska - a może zamiast baranów spróbuj wymienić sobie w myśli wszystkie Wizażanki, które znasz Zaśniesz po pierwszej pięćdziesiątce

To jest myśl , sporządzić listę .

Napisane przez Herbatnik ; w telegraficznym skrócie:

Kocham STOP Czytam STOP Od tygodnia jestem pochłonięta w wir (pracy ) STOP Buzi STOP A ja idę po tuńczyka STOP

Daruj życie biednej rybce ,a spełni Twoje życzenie .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Niom ,my takie miłe przecież jesteśmy .

Nooo, i słodkie , sympatyczne , kochane , piękne , cudowne , mądre , seksowne , a przy tym również skromne.

Napisane przez Fresa

I co jadłaś ?

Ale za to dobiłam jeszcze arbuzem i chyba zaraz pęknę .

Na razie zjadłam 2 marchewki, ale ja już jestem po kolacji Później jeszcze zjem może ser biały.

Napisane przez rambo

Pani Herbatnikowa nie powie, bo nikogo tu nie widzi

No nie wątpię.

Napisane przez rambo

Freska - a może zamiast baranów spróbuj wymienić sobie w myśli wszystkie Wizażanki, które znasz Zaśniesz po pierwszej pięćdziesiątce

Ooo, bardzo dobry pomysł. A Fresa chyba dobrze orientuje się na forum, więc będzie miała sporo liczenia.

Napisane przez rambo

Kocham STOP Czytam STOP Od tygodnia jestem pochłonięta w wir (pracy ) STOP Buzi STOP A ja idę po tuńczyka STOP

Yyyy To pierwsze słowo mnie zaciekawiło. Czyżby jakaś sympatia pojawiła się na horyzoncie?

Zaglądaj tu częściej Smacznegooo i buziol.

[Fresa]

Napisane przez silva

Nooo, i słodkie , sympatyczne , kochane , piękne , cudowne , mądre , seksowne , a przy tym również skromne.

O niczym nie zapomniałaś .
To ja potweirdzam-to wszystko prawda .

Na razie zjadłam 2 marchewki, ale ja już jestem po kolacji Później jeszcze zjem może ser biały.

To też kolacja,jak dla wróbelka .

Ooo, bardzo dobry pomysł. A Fresa chyba dobrze orientuje się na forum, więc będzie miała sporo liczenia. [/quote]
Przemyslałam i jednak ten pomysł odpada,liczenia mialabym na całą noc .

[rambo]

Po pierwsze widzę Fresę Ale nie wiem czy Ci to jakoś pomoże

Po drugie - Fresa to mogłaby chyba napisać Wizażową Encyklopedię

Po trzecie - Was kocham, no

Po czwarte - Masz świetny avatar, Silvula()

I po piąte - za kilka dni powinnam mieć trochę luzu, chociaż...

_ _ _ _ _ _
Rybkę zjadłam, zanim przeczytałam

Mam nadzieję, że to nie był złoty tuńczyk

[Fresa]

Napisane przez rambo

Po pierwsze widzę Fresę Ale nie wiem czy Ci to jakoś pomoże

A rzeczywiście kręćiłam się tu koło 21 .

Po drugie - Fresa to mogłaby chyba napisać Wizażową Encyklopedię

Ty to masz bank pomysłów .
A co byście powiedziałyna Wizażowy Pamiętnik .
Hmmm...Plastusiowy od kilku pokoleń jest poczytny,może i mój furorę by zrobił .

Po trzecie - Was kocham, no

Czym sobie na to zasłużyłyśmy .

Po czwarte - Masz świetny avatar, Silvula()

Ja się na niego nie mogę napatrzeć ,zwłaszcza na PW,ten jęzor celuje wprost we mnie .
Składam wniosek,żeby pozostał na wieki wieków .

I po piąte - za kilka dni powinnam mieć trochę luzu, chociaż...

Przydałoby Ci się .

Rybkę zjadłam, zanim przeczytałam

Mam nadzieję, że to nie był złoty tuńczyk

szkoda ,teraz musisz czekać do następnego razu .Tylko nie zapomniej przed konsumpcją przyjrzeć się rybce .


○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○

Czy u Was późnym (jak dla mnie ) wieczorem też były problemy z forum?